a teraz o najwiekszym targowisku. W tym przypadku po modernizacji tez nie nalezy sie niczego dobrego spodziewac. Zaloze sie ze nie nasi kupscy nie zbuduja przyzwoitego centrum handlowego ani nawet zadnej hali
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Spory z byŁymi wŁaŚcicielami gruntÓw uniemoŻliwiajĄ remont Targowiska Miejskiego
PiĄtek, 14 paĹşdziernika 2005r.
Kupcy z dĄbrowskiego targowiska nie mogĄ przebudowaĆ placu, bo byli wŁaŚciciele czĘŚci gruntÓw nadal domagajĄ siĘich zwrotu. I choĆ od momentu powstania placu handlowego minĘŁo juŻ prawie 25 lat, sprawa nadal nie jest definitywnie rozstrzygniĘta.
Nie wiadomo co dalej
Stowarzyszenie KupcÓw Targowych w DĄbrowie GÓrniczej uwaŻa, Że na poczĄtku lat osiemdziesiĄtych transakcja sprzedaŻy gruntÓw (potwierdzona aktem notarialnym) na rzecz gminy odbyŁa siĘzgodnie z przepisami. DwÓch wŁaŚcicieli tych terenÓw otrzymaŁo w zamian sporĄ sumĘpieniĘdzy (czterokrotne Średnie roczne wynagrodzenie).
DziŚ oni i ich spadkobiercy chcĄ jednak odzyskaĆ prawo do sprzedanych przed laty terenÓw. TwierdzĄ, Że grunty te zostaŁy wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem, bo zamiast parkingu powstaŁo tam targowisko. Tymczasem ciĄgnĄce siĘod kilku lat rozprawy i odwoŁania do Naczelnego SĄdu Administracyjnego sprawiajĄ, Że nadal nie jest pewny los prawie 900 osÓb, ktÓre handlujĄ na dĄbrowskim targowisku.
OdwoŁania i sprzeczne decyzje
Osoby, ubiegajĄce siĘo zwrot 1,5 hektara gruntÓw, zŁoŻyŁy wniosek do UrzĘdu Miejskiego w DĄbrowie GÓrniczej. Do marca 2001 roku trwaŁo gromadzenie dokumentacji i przesŁuchiwano ŚwiadkÓw, po czym zapadŁa decyzja odmowy zwrotu gruntÓw byŁym wŁaŚcicielom. DecyzjĘtĘutrzymaŁ takŻe w mocy wojewoda ŚlĄski, jednak peŁnomocnik osÓb upominajĄcych siĘo zwrot gruntÓw odwoŁaŁ siĘdo Naczelnego SĄdu Administracyjnego, gdzie w maju 2003 odbyŁa siĘkolejna rozprawa. I tutaj o dziwo zakwestionowano dotychczasowe ustalenia.
— PrzedstawiaŁem w sĄdzie aspekt spoŁeczny sprawy, bo w przypadku innych niŻ dotychczas decyzji utrata pracy groziŁaby ponad oŚmiuset osobom, a niemal kaŻda z nich ma swoje rodziny i handel jest dla wielu jedynym ĹşrÓdŁem utrzymania. Jednak NSA uchyliŁ wczeŚniejsze rozstrzygniĘcia, podkreŚlajĄc miĘdzy innymi, Że w tej sprawie Jerzy Talkowski zeznawaŁ juŻ wczeŚniej, nie piastujĄc jeszcze funkcji prezydenta miasta — wyjaŚnia radca prawny ZdzisŁaw WŁÓczyk, reprezentujĄcy interesy dĄbrowskich kupcÓw.
Arbiter poparŁ, ale...
Sprawa tym razem trafiŁa do ponownego rozpatrzenia do UrzĘdu Miejskiego w Sosnowcu, ktÓry jako arbiter miaŁ podjĄĆ ostatecznĄ decyzjĘ. NajwaŻniejsze okazaŁo siĘpytanie, czy gmina mogŁa w 1980 r. podjĄĆ decyzjĘo wywŁaszczeniu gruntÓw pod budowĘtargowiska.
Sosnowiecki magistrat, kierujĄc siĘnowymi przepisami, a konkretnie artykuŁem 229a ustawy o gospodarce nieruchomoŚciami, uznaŁ Że jeŻeli cel decyzji wywŁaszczeniowej zostaŁ zrealizowany, to grunty mogŁy zostaĆ przeznaczone pod budowĘtargowiska miejskiego.
— StaraliŚmy siĘudowodniĆ, Że w miejscu zagroŻonym wywŁaszczeniem istniaŁ wczeŚniej zieleniec miejski i parking. WykonaliŚmy dokumentacjĘfotograficznĄ, na ktÓrej wyraĹşnie widaĆ pozostaŁoŚci alejek i fragmenty klombÓw. Kilku ŚwiadkÓw potwierdziŁo wiĘc, Że cel wywŁaszczenia pod targowisko miejskie zostaŁ zrealizowany. Niestety, decyzja sosnowieckiego magistratu nie zostaŁa podtrzymana przez UrzĄd WojewÓdzki w Katowicach. W uzasadnieniu napisano, Że ponad wszelkĄ wĄtpliwoŚĆ nie ustalono, czy przy ul. Poniatowskiego rzeczywiŚcie istnieje targowisko — stwierdza ZdzisŁaw WŁÓczyk.
Obecnie konflikt po raz kolejny jest rozpatrywany przez oddziaŁ Naczelnego SĄdu Administracyjnego w Gliwicach. Wszystko wskazuje na to, Że na decyzjĘtrzeba bĘdzie jeszcze dŁugo poczekaĆ, bo sprawa ma zostaĆ rozstrzygniĘta najwczeŚniej miĘdzy sierpniem a grudniem przyszŁego roku.
ChcĄ rozbudowaĆ targowisko
Tymczasem zawirowania wokÓŁ gruntÓw, na ktÓrych dziŚ kilka razy w tygodniu trwa handel, uniemoŻliwia rozbudowĘi modernizacjĘdĄbrowskiego targowiska.
Stowarzyszenie KupcÓw Targowych juŻ w paĹşdzierniku 2002 r. podpisaŁo z UrzĘdem Miejskim umowĘnajmu gruntÓw na najbliŻsze 20 lat. Zgodnie z jej zapisami, w przypadku pozytywnego zakoĹczenia sporu, handlujĄcy zobowiĄzani zostali do przebudowy infrastruktury w ciĄgu trzech lat.
— BĘdzie to zadanie wspÓlne, nasze i miasta, ale jak dotychczas nie zostaŁo ujĘte w wieloletnim planie inwestycyjnym gminy. Nie ma teŻ zarezerwowanych na ten cel pieniĘdzy w budŻecie gminy. UzyskaliŚmy jednak zapewnienie WŁodzimierza Goleniowskiego, przewodniczĄcego Komisji BudŻetowej Rady Miejskiej, Że zaraz po pozytywnym zakoĹczeniu sporu o grunty wystĄpi z inicjatywĄ korekty i umieszczeniu tego zadania w planach inwestycyjnych — stwierdza WacŁaw Majek, prezes Stowarzyszenia KupcÓw Targowych w DĄbrowie GÓrniczej.
Kupcy chcieliby rozpoczĄĆ przebudowĘjak najszybciej.
— Od szeŚciu lat gromadzimy fundusze, ale wszystko zostaŁo zablokowane sporami z byŁymi wŁaŚcicielami gruntÓw. Mamy gotowĄ koncepcjĘmodernizacji, by stanowiska handlowe byŁy w peŁni funkcjonalne i estetyczne. ZaleŻy nam na tym, by wszyscy utrzymali swoje miejsca pracy i mogli oferowaĆ kupujĄcym jak najwiĘkszy asortyment towarÓw — podkreŚla prezes stowarzyszenia.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni