Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Targowiska miejskie
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4
mydliczek
syzio ohmy.gif a idź ty mi tu z takimi pomysłami! blink.gif nie no żart tongue.gif bo to już są tereny Będzina i nie widzą mi się dwa targi praktycznie przy jednej ulicy (patrz ul. krakowska). Swego czasu (za Gierka) na tych polach między Mydlicami, Środulą, a Warpiem, miało powstać centrum Zagłębia laugh.gif hehehe
Hator
ja podzielam zdanie vacu - madrze gada a odnosnie pytan pozdrawiam
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- czy to miasto powinno zarządzać targiem czy może kupcy?

jesliby kupcy mieli zarzadzac targiem to gwarantuje, ze by sie nic nei zmienilo. Dla nich liczy sie kasa - a jak widzimy czy by bylo ladnie czy bedzie syf jak teraz to ludzie i tak przychodza. Miasto jako zarzadca powinno wyegzekwowac to od nich.
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- czy kupcy w ogóle są zainteresowani zmianą istniejącego stanu rzeczy?

a po co - dla wiekszosci z nich to tylko koszt dodatkowy, ktory musieliby poniesc.
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- co z warunkami sanitarnymi?

niby sa (kioski z miesem) ale ja podziekuje za taka higiene :)
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- czy miasto ma dokładać czy czerpać zyski z targów?
nie wiem czy miasto moze uczestniczyc w taki sposob o ktorym piszesz - prawo bodajze czegos takiego zabrania samorzadom
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- co z wadami prawnymi terenu na którym stoi targ?

obecnie sa spory w sadzie o wlasnosc gruntow i konca nei widac - inaczej mowiac nie predko zmieni sie cos na plus w sprawie samego targu.
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- jak wygląda płacenie podatków na targu?
bezposrednio: sprzedawcy placa miastu za korzystanie z terenu, posrednio: za wydawanie zgody na handel.
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- jaki wpływ ma targ na sytuacje na rynku pracy w DG?
dla mnie lepiej by on byl niz gdyby nie byl - targ to miejsce zarobku dla wielu ludzi. wiekszosc z nich handluje w pozostalych dniach na innych placach targowych - ale jest tez czesc, dla ktorej targ DG to jedyne miejsce handlu z wielu wzgledow - a przede wszystkim jakiegokolwiek zarobku - bez ktorego napewno dolaczyliby do innych bezrobotnych.
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- czy kupcy targowi są uczciwą konkurencją dla kupca, który prowadzi najzwyklejszy sklep?

coz - jak kogos nie stac na markowe ciuchy to idzie na targ - jak kogos stac to idzie do sklepu wykladajac wieksza kase ale majac lepszej jakosci towar czy 12 miesieczna gwarancje. tu nie ma konkurencji - obie grupy maja innych klientow.
inaczej jest z warzywami i owocami - to kwestia ceny - ale to poprostu zdrowa konkurencja.
QUOTE(pozdrawiam @ Oct 22 2006, 10:44 AM) *
- czy istnienie targu jest jakąś szansą dla DG?

tylko targi unikalne - typu jarmark dominikasnki w gdansku to forma promocji dla miesta. My nie mamy sie czym chwalic - to poprostu zwykly bazar, ktory wypadaloby zmodernizowac jak np w rudzie slaskiej zrobiono.

Pozostaje jeszcze problem robienia smietnika przez sprzedawcow (zwlaszcza przy okazji swiat, gdy rozwija sie handel od strony redenu)

PS wy sie wstydzicie za taki targ a zobaczcie co jest w katowicach - tam to dopiero maja sie czego wstydzic.
Bathurst
Mnie się targ podoba. Dodam więcej - podoba mi się ta "swojszczyzna". Centra handlowe, galerie itd. są plastykowe. Co nie znaczy że ich nie lubię. Ale po wyprawach do Silesi, Plejady, M1 lubię iść na targ i kupić normalne warzywa i owoce. Natomiast nie podoba mi się zdecydowanie bałagan jaki zostaje po dniach targowych. Planty w śmieciach, kartonach itd. Z tym zarządcy targu powinni coś zrobić - wszak pobierają opłaty targowe. Podobnie rzecz się ma w materii warunków sanitarnych.Co do lokalizacji to jest ona dogodna dla wielu mieszkańców, dodajmy że nie zbyt majętnych. Na to też nalezy zwrócić uwagę. No i nie przesadzajmy - nie jest to centrum miasta.
datmar
QUOTE(Hator @ Oct 22 2006, 07:36 PM) *
(...) to poprostu zwykly bazar, ktory wypadaloby zmodernizowac jak np w rudzie slaskiej zrobiono.


Nie bywam w Rudzie - jak to u nich rozwiązano?
kwintosz
Kolejny raz wraca temat parkingów w okolicy targowiska:

QUOTE
Parkingowe szaleństwo

Strażnik miejski, Rafał Dobosz, wkłada za wycieraczkę golfa kolejne wezwanie dla niesfornego kierowcy, który zaparkował na pasie zieleni.

Targowisko Miejskie przy ulicy Poniatowskiego jest jednym z największych w regionie, ale wciąż nie ma tu choćby jednego, ogólnodostępnego parkingu z prawdziwego zdarzenia. Efekt? Kierowcy notorycznie łamią przepisy, ignorując znaki zakazu parkowania, zostawiają samochody na zieleńcach, chodnikach i ulicach.

Oprócz typowych dni handlu, czyli niedziel i czwartków, kupców i kupujących pełno jest także do południa w piątki i poniedziałki. Przyjeżdżają nie tylko z odległych dzielnic miasta, ale także z sąsiedniego Sosnowca, Będzina, Sławkowa, a nawet Olkusza. Wtedy po obu stronach całkowicie zastawiona jest ulica Kopernika. Nie ma jak dostać się do Przedszkola nr 32 i osiedla. Jego mieszkańcy stracili już cierpliwość i regularnie dzwonią do straży miejskiej, żądając skutecznych interwencji. Trudno przejechać także ulicą Poniatowskiego, gdzie jest tylko około 30 miejsc parkingowych oraz Twardą i Łańcuckiego.

- Co tu się wyprawia, tego nie da się opisać. Każdy chce podjechać jak najbliżej targu i nic nie płacić za postój. A my przeżywamy koszmar cztery razy w tygodniu. Stają na trawnikach, przed wejściami do klatek schodowych, w poprzek drogi osiedlowej, a kiedy zwracamy kierowcom uwagę, to jeszcze pyskują - mówi Barbara Kowalczyk.

Patrole straży miejskiej robią, co mogą, ale dopóki miasto nie zdecyduje się na rozwiązanie tego problemu i nie wybuduje nowych parkingów sytuacja będzie się wciąż powtarzać. Niebezpiecznie zrobi się zwłaszcza w grudniu, kiedy w przedświątecznym szale zakupów każdy będzie zostawiał samochód gdzie popadnie. Ale już teraz doszło tu do stłuczek i kolizji.

- Gdyby wszyscy strażnicy z jednej zmiany obstawili teren wokół targowiska, byłby tu porządek, ale to jest niewykonalne. Kiedy pojawimy się z jednej strony placu handlowego wszyscy parkują po przeciwnej stronie, a jak odjedziemy albo przeniesiemy się w okolice ulicy Łańcuckiego po kilku minutach znów mamy sznurek samochodów zaparkowanych w niedozwolonych miejscach - mówi starszy strażnik Wojciech Sierka.

W pobliżu targowiska są co prawda dwa parkingi, ale prywatne. Za możliwość postoju trzeba zapłacić 3 zł, a to dla większości niepotrzebny wydatek.

- Mało kto z parkujących zwraca uwagę na to, że łamie przepisy. Jeśli nie możemy bezpośrednio ukarać kierowcy to pozostawiamy pisemne zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Kiedy właściciel pojazdu nie zgłosi się do nas w ciągu dwóch tygodni ustalamy jego tożsamość i kierujemy wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego - podkreśla strażnik, Rafał Dobosz.

A co na to miasto? Na razie niewiele może zrobić, bo najpierw trzeba zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, czym jak najszybciej będzie się musiała zająć nowa rada miejska. Dodatkowym problemem są nieuregulowane kwestie własności gruntów, na których jest dziś targowisko, a o które upominają się byli właściciele.

- Zobaczymy. co po ogłoszonym przetargu na zagospodarowanie terenów wokół targowiska zaproponują projektanci i gdzie uda się zlokalizować nowe miejsca postoju - mówi Wojciech Sobczyk, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury UM.

Wykorzystać dogodne miejsca

Wacław Majek

przewodniczący Stowarzyszenia Kupców Targowych:
Wizje lokalne na tym terenie wskazywały na możliwość lokalizacji nowych miejsc dla kierowców w bezpośrednim sąsiedztwie placu targowego. Mogłyby powstać na szerokim pasie przy ulicy Piłsudskiego, który należy do gminy. Rozważana była także koncepcja budowy kolejnych miejsc parkingowych na całej długości ulicy Poniatowskiego, łącznie z ich poszerzeniem, co według wyliczeń zaspokoiłoby potrzeby kierowców w tym zakresie.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
mydliczek
w aktualnościach dzisiaj było o problemie opisanym w w/w poście. Mówili m.in. o zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu (najwcześniej na początku roku), o podziale targu na pół, na część handlową i parking, a więc nic nowego nie powiedzieli.
:)
ja bylbym za zostawieniem targowiska na obecnym miejscu. Oczywiscie musi ono przejsc wielka modernizacje. Teraz pytanie jak wielka. Czy jest sens budowy takiego CH jak kiedys w Czestochowie albo innych miastach. Wtedy kupcy musza niestety placic duze oplaty.
Trzeba bardzo zmodernizowac targowisko ale moze niech pozostanie targowiskiem a nie takim prawie CH. Dla mnie najwazniejsza sprawa to likwidacja tego niby parkingu od ul. Pilsudskiego. Wzdluz tej ulicy powinna powstac ciagla zabudowa od Łańcuckiego do Poniatowskiego - tak z 4 kondygnacje - gorne mieszkaniowe a dolna uslugowa. W ten sposob targowisko byloby zasloniete a tak wazna przestrzen nie zmarnowana
Bartek
Porazka :/ Powinni to miejsce zaorac i drzew nasadzic jesli nie chca tam nic budowac. Takie targowiska powinny byc gdzies po centrum miasta, nie przy tak ruchliwej drodze. Szkoda ze nie mysla w UM, no ale co zrobic :/
Waszka
Fajnie by było gdyby tak się stało jak mówi @: ) tylko kto zbuduje te czterokondygnacyjne budynki, bo miasto chyba się do tego jakoś specjalnie nie pali. A poza tym kto chciałby mieszkać w tych budynkach w bezpośrednim sąsiedztwie z ruchliwą drogą i targiem z tyłu. Nowe mieszkania kosztują tyle kasy, że każdy teraz grubo się zastanawia zanim kupi, na pewno lokalizacja tych mieszkań nie byłaby ich atutem.
:)
wlasnie na nowe mieszkania sa chetni. Nie wszystkim przeszkadza zycie w miescie jak np tym z Adamieckiego laugh.gif
kwintosz
No to jest @:) jakieś rozwiązanie, poza tym czy to odrazu muszą być mieszkania? Czy to nie może być coś ala biurowiec, gdzie siedziby miałyby różne firmy, tylko że wtedy komplikuje się kwestia budowy i jej finansowania. Budynek mieszkalny postawić może spółdzielnia, natomiast taki biurowiec już chyba nie bardzo. Musiałoby zapewne to zrobić miasto.

Tak czy siak uważam, że targowisko w tym miejscu i w takiej formie jak obecnie nie powinno się znajdować. Modernizacja - tak, ale kompletna: toalety, parkingi a nie tylko pomieszczenia dla handlarzy.
:)
no oczywiscie ze nie musza to byc mieszkania

cokolwiek co byloby w miare ladnego i "miastotworczego"
pozdrawiam
Najpierw trzeba wyjaśnic stan prawny gruntów a to trwa juz kilka lat i końca nie widać.
kwintosz
Tylko czy w naszym mieście, znalazły by się firmy, które chciałyby posiadać swoją siedzibe, oddział w takim miejscu.

Troche to nie realne z budową takiego obiektu.

Ciekaw jestem czy w końcu coś się ruszy w tej kwestii.. powinno, bo to w jakim stanie jest infrastruktura na największym targowisku miejskim, woła o pomste do nieba.


QUOTE
Najpierw trzeba wyjaśnic stan prawny gruntów a to trwa juz kilka lat i końca nie widać.


@pozdrawiam a nie sądzisz, że to w dużej mierze zależy od władzy jak szybko się to potoczy? Jeśli byłyby naciski, chęć zmienienia czegoś w jakimś rozsądnym czasie dałoby się myśle to załatwić. p. Talkowski o to nie zabiegał, bo miał poparcie kupców targowych, więc po co miał stwarzać sobie problemy dodatkowe?? Wiemy, że duża część kupców napewno modernizacji będzie przeciwna, zwalając wszystko na: koszty jakie by musieli ponieść bla bla bla..
Mick
Ja generalnie jestem za pozostawieniem targowiska w obecnym miejscu. Teraz każdy ma do niego blisko, a pomysły z przeniesieniem go gdzieś pod Hutę sprawią, że ono zwyczajnie padnie. Trzeba by je tylko zmodernizować, żeby nie wyglądało jak jakiś śmietnik albo slums, jak teraz.

Ale ciekawe było to, że p. Zaguła mówił, że centrum tworzone będzie w okolicach CA, czyli w pewnym sensie w tej okolicy. W związku z tym myślę, że pomysły typu - budowa budynków od strony Piłsudskiego mogą być realne. Zależy od wizji centrum nowych władz.

Swoją drogą ktoś gdzieś pisał o konkursie architektonicznym na zagospodarowanie centrum miasta (tak jak w Katowicach) - może byłoby dobrze objąć też takim konkursem okolice CA i targu. Przydałoby się trochę świeżego spojrzenia osób spoza DG, zawodowych architektów albo urbanistów.
Hator
@kwintosz - wladze miasta co do szybkosci zalatwienia sprawy obecnie nic nie maja - sprawa sie toczy po sadach (chyba juz zdazyla przejsc wszystkie szczebla by powrocic znow do punktu wyjscia - czyli do rozpraw w sadzie nizszych instancji biggrin.gif) - radze przejrzec i poczytac ten watek - tam o tym pisze

Mick - ja tez nie bylem za koncepcja zmiany lokalizacji. ale powoli moje zdanie sie na ten temat zmienia - obecnie targ zajmuje jedne z lepszych (najlepszych) lokalizacji w miescie - chcesz by w 130 tys miescie, w centrum (prawie.. :) ) stal targ jak w Wawie na Xsieciolecia? Wypadaloby zaorac ten teren i przeznaczyc go pod inwestycje mieszkaniowe, uslugowe, rozrywkowe...
targ moze stac na gieldzie towarowej - nikomu sie nic nie stanie jak bedzie musial przejechac kilka przystankow tramwajem - babcie 80letnie co tydzien przylaza z targu z kilkoma reklamowami i jakos zyja. Poza tym na gieldzie postawiaoe sa fajne nowe butki - cos jak przy al roz, przy okazji pozbedziemy sie tego reliktu z centrum miasta.
mam nadz ze miasto zajmie sie tym problem
dosyc zascianku w centrum miasta!
Sebastian22
Targ - jaki jest kazdy widzi. Kilka lat temu mowiono juz ze przeniosą go w okolicej Zielonej (??) ale pomysl widocznie nie byl dobry....jakos nie wyobrazam sobie go tam. Tam gdzie jest teraz - jest zbyt blisko centrum i troche szpeci miasto - teren pod HK wg mnie bylby dobry - niezly dojazd a jak komus zalezy kupic cos z tamtąd to i tak pojedzie i tak. Druga sprawa to zagospodarowanie terenu po targu - co by tam powstalo? Jesli kolejny Hiper-Super-Extra market to jednak wole juz ten targ.......no chyba ze naprawde wykozystano by ten teren jakos z pozytkiem dla miasta...Ew. rozwazyc "upgrade" targu - wylozyc go kostką, dac nowe budki jak na Redenie czy Broadway'u - tam jest w miarę ladnie.
kwintosz
Frgment artykułu z poprzednich stron:
QUOTE
Dodatkowym kłopotem dla dąbrowskich handlowców jest nieuregulowana kwestia własności gruntów pod targowiskiem. O ich zwrot od gminy upominają się byli właściciele, choć wcześniej sprzedali je miastu.

- Sprawa ciągnie się od siedmiu lat, ale mamy nadzieję, że zakończy się pozytywnie i będziemy mogli wkrótce rozpocząć modernizację całego terenu, na którą staramy się gromadzić niezbędne fundusze. Decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, która była dla nas i dla gminy korzystna, sprawa wróciła ponownie do wojewody śląskiego, który wcześniej rozstrzygnął spór, przyznając rację byłym właścicielom. Teraz ma zebrać ponownie materiał dowodowy - wyjaśniają kupcy.


Pokazuje to dobitnie, spięcia na lini kupcy - miasto. Więc nie wiem dlaczego uważasz, że miasto nie ma nic tu do gadania. Poprostu nie umiało się porozumieć, to sprawa trafiła do sądu a to jak one działają, wszyscy wiemy. Ciekaw jestem jakie działania zostały podjęte, by złagodzić sytuację oraz ją rozwiązać? To że sprawa jest w sądzie, nie oznacza że nie można się dogadać polubownie. Jeśli postępowanie miałoby dalej trwać x lat to wolałbym poszukać rozwiązania w czymś innym. Właśnie w jakimś sensownym kompromisie a przynajmniej podjąć próby rozwiązania tego problemu.

Co do innej lokalizacji. Zwalanie wszystkiego na dojazd, też do końca nie jest trafione. Skoro ludzie ze Sławkowa potrafią się tłuc do nas na targ a także do Będzina!, to co za problem stanowi dojazd kilka przystanków gdzie indziej??
Mick
Jak dla mnie, to obecne miejsce dla targu jest dobre i nie ruszałbym go.
Każde miasto w odróżnieniu od wsi ma "rynek" - w znaczeniu ekonomicznym, czyli miejsce wymiany handlowej. Fakt jest taki, że rynek coraz częściej jest już wirtualny, jak nasze Forum (nie siedzimy w jednym miejscu i nie gadamy w te max 66 osócool.gif. Ale trudno likwidować te najprostsze formy rynku, tylko dlatego, że są brzydkie i w dobrej lokalizacji.

Przeniesienie targu będzie oznaczało dla niego upadek - argument o dojazdach jest wg. mnie chybiony. Siłą tej lokalizacji jest m.in. to, że w promieniu 15 min. piechotą mieszka kilkanaście? kilkadziesiąt tys. osób. Do tego dochodzą ci, którzy mogą do niego w 15 min. dotrzeć piechotą i tramwajem albo autobusem.
Jak ważny jest to czynnik widać przy okazji CH Pogoria, gdzie inwestor dokładnie takie rzeczy wypisuje. Targ przeniesiony pod HK straci pewnie z 60-70% klientów. (Bo ilu jest tych dojeżdżających ze Sławkowa??)
Co wtedy? Zaczną rosnąć inne lokalizacje - jak np. na Tysiąclecia za PKO BP. Ale kilka mniejszych targów nie zastąpi jednego dużego - bo żaden z mniejszych nie zapewni takiej liczby klientów, jak miał stary. Zniknie wtedy spora grupa sprzedawców, dla których granicą opłacalności jest jakiś tam pułap klientów. To dlatego np. w DG nie ma teatru, kina - bo jest za mało ludzi. (Wiem, wiem - kino wróci :) ).

Jeżeli jednak miałby być ten targ przeniesiony - to musiałaby to być równie dobra lokalizacja - w śródmieściu (że tak powiem :) ), a nie widzę takiej.

Co jest głównym problemem? To, że targ jest megabrzydki, śmietnikowaty i masa samochodów poustawianych gdzie się da w okolicznych uliczkach. I tym trzeba się zająć, a nie od razu likwidować.

Nie wiem, czy widzieliście np. targ na starym albo nowym kleparzu w Krakowie - do czegoś takiego można dążyć, chociaż skopiować wprost się nie da - sprzedawca z wersalkami nie wtłoczy się w żadną budkę. Ale przecież można wypracować jakieś inne rozwiązanie.

Inna rzecz to pewnie fakt, że wśród forumowiczów mało jest klientów targu, stąd też łatwo go krytykować. Ale przecież jak ktoś nie jeździ na nartach to nie musi od razu żądać splantowania górki na Środuli, choć też piękna nie jest.
:)
^^^ Mick dobrze gada :)
Zibar
QUOTE(Mick @ Dec 1 2006, 11:55 AM) *
Jak dla mnie, to obecne miejsce dla targu jest dobre i nie ruszałbym go.
[cich]
Przeniesienie targu będzie oznaczało dla niego upadek - argument o dojazdach jest wg. mnie chybiony.


Też tak uważam, próby przeniesienia chyba już wcześniej podejmowano, mam na myśli giełdę towarowo-samochodową na terenach Budostalu przed HK, gieład samochodowa wogóle się nie przyjeła, a warzywna nie cieszy się znacznym zainteresowaniem (jeśli jeszcze istnieje). Tak ,że imho modernizacja i uporządkowanie terenu wokół może bardziej przysłużyć się mieszkańcom i miastu.
:)
dziwie sie tym ktorzy go chca przeniesc i zniszczyc. Jak pisalem wystarczy zbudowac cos przed nim i go zaslonic. Oczywisie takze zmodernizowac.

W centralnych czesciach miasta jest pelno wolnego miejsca, cokolwiek chcielibyscie zbudowac. Az wstyd ze tak duzo.
picaro
kurna a ja nie korzystam z targu, ale mieszka obok, i te samochody mogą być uciązliwe, bo i tak jest mało miejsca na prakingach i choć smochodu też nie ma, to mogę zrozumieć tych co mają. A tak pozatym to drażni ten syf i smród zwłaszcza latem, aż się dziwie czasem ludziom którzy lubia tam robić zakupy. Mimo to też nie jestem przekonany co do jego przeniesienia, bo chyba soporo ludzi ma dzięki temu prace, choć znam też kilku klientów co tam pracują i to są zwykli krętacze i pijacy, no ale cóż chyba taka branża, wygodna kanapa na słoneczku kiełbska na grilu, disco-polo i wódeczka, normalny biznesik laugh.gif (przede wszytskim jednak zlikwidowała bym to targowisko w przejsciu podziemnym na centrum, to jest obciach i mega drazni jak sie czlowiek spieszy).
co do targowiska na redenie to faktycznie, mozna by tylko coś z nim pokombinować, zeby było ładnie,tylko co z tymi samochodami? jak na to znaleźć pomysł? a co do dojazdów jakby miało być gdzie indziej, to myśle, że te podstarzałe panie okupujące regularnie przystanki a autobusy to by się nie pogniewały, bo one to najwyraźniej lubią, a wiec 10min dłużeszj jazdy to sama frajda laugh.gif
:)
wystaczy zbudowac parking - musi byc bezplatny.

A przejscie podziemne w centrum tez mnie wkurza. Moga byc tam sklepiki ale po przebudowie - poszerzeniu a nie kosztem przejscia. Jeszcze te drzwi poobwieszane otwieraja. I stolikow prawie na srodku tez przybywa
Dami7
Kwestia dojazdu jest do rozwiązania - pisałem o tym na formu. Wystarczy kosztem podniesienie opłat targowiskowych zorganizować bezpłatne autobusy, tak jak to robią markety.
@:) Targ powinien zniknąć z miejsca, gdzie jest obecnie. Nie wierzę, by jakiś inwestor chciał na tej lokalizacji wystawić coś sensownego mając za plecami syfiaste targowisko. A terenów w mieście jest dużo i to takich, których własność nie budzi kontrowersji.
picaro
a niby gdzie ten parking? chyba sie przekonam do przeniesienia tego targu
:)
QUOTE(Dami7 @ Dec 1 2006, 12:51 PM) *
@:) Targ powinien zniknąć z miejsca, gdzie jest obecnie. Nie wierzę, by jakiś inwestor chciał na tej lokalizacji wystawić coś sensownego mając za plecami syfiaste targowisko. A terenów w mieście jest dużo i to takich, których własność nie budzi kontrowersji.


to spodziewasz sie ze do DG wkroczy nagle jakis Vahap Toy? biggrin.gif Ktory inwestor i co by tam postawil?
Terenow jest masa a nigdzie nic nie buduja, nie widac zadnego inwestora. A miasto to nawet nie moze nadbudowac sanepidu laugh.gif
Skad taki uraz do tego targowiska - zatrules sie zakupiona tam kielbasa?

Ja tam jestem bardzo rzadko ale z zywnosci to nic poza warzywami i owocami bym tam nie kupil

QUOTE(picaro @ Dec 1 2006, 01:06 PM) *
a niby gdzie ten parking?


jest masa miejsca przy Poniatowskiego. A jelsi jakies problemy to niech zbuduja ten wielopoziomowy parking i tam
Hator
jesli juz tak sie chcecie upierac przy tych wielopoziomych parkingach to postawcie je na miejscu targu- idealny dluuuuuuuuugi plac na kilka pieter i poziomow ponizej ziemi - zauwazcie ze w poblizu sa prawie wszystkie najliczniejsze zapchane samochodami osiedla - droga osiedle - targ specarkiem to okolo 20min
tylko ze ten parking stalby gdzie targ, a teren miedzy jadwigi a targiem (obecnie parking) wybudowal 2 rzedy kilkupietrowych (np 5-6) mieszkan - wiecej nie bo mieszkancy 3 rzedu za widok od poludnia mieliby parking...
PS tak czy siak - jestem za przeniesieniem targu.
pozdr
:)
QUOTE(Hator @ Dec 2 2006, 03:51 PM) *
PS tak czy siak - jestem za przeniesieniem targu.

pisz wprost - tzn jestes za jego likwidacja. Po przeniesieniu bedzie z czasem coraz bardziej upadal
Dami7
QUOTE(:) @ Dec 1 2006, 01:09 PM) *
to spodziewasz sie ze do DG wkroczy nagle jakis Vahap Toy? biggrin.gif Ktory inwestor i co by tam postawil?
Terenow jest masa a nigdzie nic nie buduja, nie widac zadnego inwestora. A miasto to nawet nie moze nadbudowac sanepidu laugh.gif
Skad taki uraz do tego targowiska - zatrules sie zakupiona tam kielbasa?

Ja tam jestem bardzo rzadko ale z zywnosci to nic poza warzywami i owocami bym tam nie kupil


@ :) Swoje lata mam i do naiwnych nie należę, nie spodziewam sie manny z nieba i jakichś złotoustych inwestorów typu Toya. Pisząc o inwestycji nie miałem na myśli żadnego obiektu przemysłowego czy handlowego a raczej coś o przeznaczeniu ogólnie użytkowym. A takich potrzeb mamy sporo - w pierwszym rzędzie np.hotel. Dlaczego dalej ma być tak, że ktoś przyjeżdżający w interesach do DG korzysta z noclegów w Sosnowcu lub Katowicach?
Sam napisałeś wcześniej, że wystarczyło by coś z przodu zbudować. Tylko co? Bloki mieszkalne? Kto by w nich chciał mieszkać? No chyba, że osiedle w rodzaju tego na Spisaka... Szkołę? Posłał byś dzieci do szkoły w sąsiedztwie targu? Może magazyny dla handlujących na targowisku? Pewnie by się ucieszyli. Może nawet by płacili za wynajem? A może po prostu wystawić płot od ulicy, taki na 4 metry. I wynająć graficiarzy żeby go ładnie przyozdobili. tongue.gif
Nie mam "urazu" - to raczej elementarne poczucie estetyki nie pozwala mi lubić tego miejsca. Kiełbasy z zasady na targu nie kupuję, także mięsa, przetworów mleczarskich itp. Zasadniczo tylko w owoce i warzywa się tam zaopatruję. Na szczęście jeszcze się jabłkami nie zatrułem, nie zostanę Śpiącą Królewną. ;)
Przeniesienie targowiska nie oznacza jego likwidacji. Za mojego życia zmieniało miejsce pobytu kilka razy i dalej istnieje, żeby nie powiedzieć, że kwitnie.
Parking też moim zdaniem nie jest najlepszym pomysłem. Fajnie by było, gdyby tzw. Planty zagospodarować rekreacyjnie, jakieś alejki, drzewka, ławeczki, fajne oświetlenie, latem ogródki piwne. Po odstawieniu rowerka do do garażu mógłbym sobie wtedy piffko zapodać bez ryzyka. :) :) :)
Hator
pomysl z terenem rekreacyjnym bardzo mi sie podoba - np boiska do kosza, jakis skateparcik itp
pomysl z hotelem jest dla mnie taki sredni - fakt ze beda duze targi opodal ale raczej przypomne ze kolporter stawia hotelik tuz przy samych targach - wiec kto by z naszego hotelu mial korzystac?... chyba zeby miejsca zabraklo a goscie hotelowi chcieliby miec blisko do targow

PS chyba ze by by tak oprocz hotelu stworzyc takze centrum kongresowe (z prawdziwego zdarzenia) i odebrac klientow Katowicom-ktore takie cos planuja u siebie.
Wkoncu trzeba wykorzystac fakt, ze niecaly 1km stad powstana 2 co do wielkosci targi w Europie Srdk.
W tym nalezaloby upatrywac szansy tego terenu.

PS Ciekawe jaka bedzie wartosc tych gruntow gdy targi EXPO SILESIA wypala i uzyskaja jaka taka wysoka renome..
pozdr
Bathurst
QUOTE(Dami7 @ Dec 3 2006, 07:36 PM) *
Przeniesienie targowiska nie oznacza jego likwidacji. Za mojego życia zmieniało miejsce pobytu kilka razy i dalej istnieje, żeby nie powiedzieć, że kwitnie.


@Dami 7 a gdzie targowisko było wcześniej? Pytam z czysto "historycznej" ciekawości......
Zibar
QUOTE(Bathurst @ Dec 4 2006, 09:55 PM) *
a gdzie targowisko było wcześniej? Pytam z czysto "historycznej" ciekawości......



W Gołonogu, mniej więcej między Szenwaldem a Al. Zagłębia Dąnrowskiego (której tam jeszcze nie było) - obecnie są tam chyba garaże :)
Dami7
QUOTE(Zibar @ Dec 5 2006, 07:14 AM) *
W Gołonogu, mniej więcej między Szenwaldem a Al. Zagłębia Dąnrowskiego (której tam jeszcze nie było) - obecnie są tam chyba garaże :)

Uprzedziłeś mnie wink.gif

Jeszcze wcześniej targowisko było w miejscu gdzie dzisiaj jest Hala Sportowa. Była tu taka hałda, na którą kolejka wąskotorowa wywoziła szlakę wielkopiecową z Huty Bankowej (wtedy Dzierżyński). Targ był (jeśli się nie mylę) w poniedziałki i piątki.
Zibar
QUOTE(Dami7 @ Dec 5 2006, 10:08 AM) *
Uprzedziłeś mnie wink.gif

Jeszcze wcześniej targowisko było w miejscu gdzie dzisiaj jest Hala Sportowa. Była tu taka hałda, na którą kolejka wąskotorowa wywoziła szlakę wielkopiecową z Huty Bankowej (wtedy Dzierżyński). Targ był (jeśli się nie mylę) w poniedziałki i piątki.


Sorry ph34r.gif
A tej drugiej lokalizacji to ja nie pamietam, za "mojej kadencji", to tam była baza MPGK.
Dami7
QUOTE(Zibar @ Dec 5 2006, 12:51 PM) *
Sorry ph34r.gif
A tej drugiej lokalizacji to ja nie pamietam, za "mojej kadencji", to tam była baza MPGK.

Tak. A obok zarząd Społem i pogotowie. Targ był wcześniej, dużo wcześniej - w latach 60-tych ubiegłego wieku.
Po konsultacjach z jeszcze starszymi mieszkańcami DG ustaliłem, że było kiedyś targowisko było pomiędzy PKZ a DFO (tam, gdzie dzisiaj TPSA). Ale nawet ja tego nie pamiętam, więc musiało to być naprawdę dawno wink.gif
vacu
QUOTE(Dami7 @ Dec 5 2006, 01:08 PM) *
Po konsultacjach z jeszcze starszymi mieszkańcami DG ustaliłem, że było kiedyś targowisko było pomiędzy PKZ a DFO (tam, gdzie dzisiaj TPSA). Ale nawet ja tego nie pamiętam, więc musiało to być naprawdę dawno wink.gif

To targowisko nie było tak dawno, góra dziesięć lat temu je przenieśli, może nawet mniej. To jest to przecież, które teraz jest za tepsą, tuż koło Defum. Tyle, że tam już praktycznie ono umiera, kasę tam robią chyba tylko kolesie z ruskimi fajkami wink.gif
Dami7
QUOTE(vacu @ Dec 5 2006, 01:53 PM) *
To targowisko nie było tak dawno, góra dziesięć lat temu je przenieśli, może nawet mniej. To jest to przecież, które teraz jest za tepsą, tuż koło Defum. Tyle, że tam już praktycznie ono umiera, kasę tam robią chyba tylko kolesie z ruskimi fajkami wink.gif


Nie, nie, dowiedziałem się, że było to dużo, dużo wcześniej - napisałem przecież, że nawet ja nie pamiętam wink.gif . Faktycznie był taki bazarek za PKZ-tem, nawet spory, ale tu chodzi o targowisko miejskie. Osoba, z którą konsultowałem biggrin.gif ten tamat twierdzi, że było ono w tym miejscu wcześniej niż na terenie obecnego Parku Hallera. Proponuję już nie drążyć historii, bo się całkiem zamotamy.
vacu
QUOTE(Dami7 @ Dec 5 2006, 02:14 PM) *
Nie, nie, dowiedziałem się, że było to dużo, dużo wcześniej - napisałem przecież, że nawet ja nie pamiętam wink.gif . Faktycznie był taki bazarek za PKZ-tem, nawet spory, ale tu chodzi o targowisko miejskie. Osoba, z którą konsultowałem biggrin.gif ten tamat twierdzi, że było ono w tym miejscu wcześniej niż na terenie obecnego Parku Hallera. Proponuję już nie drążyć historii, bo się całkiem zamotamy.

Dlaczego, to ciekawe jest takie śledztwo historyczne tongue.gif
Co do tego starego targu to nie wiedziałem, ale z tego co wiem w miejscu gdzie teraz jest SP10 (mniej więcej) mieszkała moja rodzina w tamtych latach podobno - wieczorem spytam ojca czy coś pamięta :)
Mick
Fajne info znalazłem a'propos targowiska z Czeladzi. Myślę, że może to być pewien pomysł na nasze targowisko przy Poniatowskiego:

Link do stronki

Jak pisałem rzecz dzieje się w Czeladzi:
QUOTE
W przyszłym roku mają się rozpocząć prace nad przebudową targowiska przy ul. Grodzieckiej. Ma on zyskać całkiem nowy wygląd, a co ważniejsze będzie spełniać wszystkie wymagane normy.
Jest już wstępną koncepcję, która została uzgodniona między innymi z kupcami. Wszystko jednak musi współgrać z wystrojem Starego Miasta, które obecnie jest przebudowywane.

Sanepid kilkakrotnie interweniował w sprawie targowiska ze względu na złe warunki sanitarne. Po zmianach, na targowisku powinny zostać zbudowane murowane kioski zaopatrzone w energię elektryczną i sieć wodno-kanalizacyjną. Powstanie również nowy parking, zarówno dla kupców jak i klientów. Już w styczniu odbędzie się spotkanie z kupcami, w celu dokonania kolejnych uzgodnień.


Ciekawe czy u nas Sanepid na targowisko zagląda?? :)

Są też wizualki, więc można sobie zobaczyć, że targ może wyglądać całkiem przyjemnie. Co prawda nasz dąbrowski targ jest dużo większy niż ten w Czeladzi, ale kierunek wg. mnie słuszny.
mucha
A propos targowisk... całkiem spora konkurencja wyrasta ostatnio targowi z Poniatowskiego w każdą niedzielę w postaci "ryneczku" (tak mówi moja mama :) ) na Tysiąclecia. Osobiście wcale mnie to nie cieszy, bo tam nie chodzę na zakupy, i odczuwam to zjawisko wyłącznie przez pryzmat zastanowionych przejść dla pieszych, trawników oraz miejsc parkingowych przed moim blokiem.
kwintosz
Dziś myślałem że mamy koniec świata. Przechodziłem dziś w okolicach targu parokrotnie w godzinach 11-15 i to co zobaczyłem aż mnie zmroziło. ohmy.gif W życiu nie widziałem jak żyje takiej ilości ludzi idących na targ no i oczywiście na samym targu. tongue.gif Samochody parkowały dziś nawet na Mickiewicza, Korczaka.. z obydwóch przystanków na redenie, w kierunku świateł szły prawdziwe pielgrzymki. laugh.gif Tamtędy się dziś przejść nie dało, w dodatku jakieś debile sprzedają choinki prawie na światłach (szkoda że nie wejdą na jezdnie z tym wink.gif ) Nawet nie chce myśleć jaki syf dziś będzie wieczorem po targu na całym redenie.. brr..
mydliczek
to tylko się cieszyć, że interes się kręci tongue.gif
:)
przed poludniem zrobil sie korek do swiatel kolo targu na 3-4 zmiany (od Golonoga). Zreszta we wszystkie strony skrzyzowanie sie korkowalo bo bardzo duzo ludzie jechalo alejami do i z Reala
pulsatilla1214
Normalka, przedświąteczny szał. Najgorsze tortury to pchać się teraz do marketu z wózkiem tongue.gif

I kończąc ten Off Topic:

Kupiliście już wszystkie prezenty tongue.gif ?

Dziś prześladowali mnie w domu kolędnicy wyglądający na duchy (coś a la prześcieradło z otworami na oczy laugh.gif )
:)
CYTAT




Bez parkingów ani rusz
dziś

W dni targowe, czwartki, piątki i niedziele, nie da się spokojnie przejechać ulicami Poniatowskiego, Łańcuckiego i Kopernika. Wokół Targowiska Miejskiego nie ma od lat ani jednego ogólnodostępnego parkingu i kierowcy notorycznie łamią przepisy, zostawiając auta na chodnikach, zieleńcach albo wprost na jezdniach.

Sytuacja staje się dramatyczna zwłaszcza teraz, bo w listopadzie podwaja się liczba handlujących zniczami i kwiatami, a klientów także jest znacznie więcej niż zazwyczaj. O konieczności budowy ogromnego parkingu wiedzą lokalne władze i zarząd Stowarzyszenia Kupców Targowych w Dąbrowie Górniczej, ale już od kilku lat nie udaje się znaleźć skutecznego rozwiązania.

Tymczasem nagminne łamanie przepisów przez właścicieli czterech kółek sprawia, że co chwilę na targowisko wzywani są Strażnicy Miejscy.

Zgłoszenia napływają od mieszkańców okolicznych bloków i domostw, którzy muszą znosić samowolę kierowców.
W tym przypadku nawet skrupulatne karanie mandatami nie jest jednak w stanie wiele zmienić, bo miejsc po prostu brakuje. Nie każdego natomiast stać, by za godzinę postoju na prywatnym parkingu zapłacić 3 złote.

- Kierowcy nie mogąc znaleźć wolnego miejsca parkują gdzie popadnie. Wjeżdżają na zieleńce, w osiedle Kopernika, często zastawiają wyjazd prawidłowo zaparkowanym pojazdom. Problem nasila się ostatnio, kiedy od dwóch tygodni ruch wokół targowiska jest coraz większy. Przed 1 listopada za zgodą magistratu możliwy jest także handel na tak zwanych plantach, przed właściwym targowiskiem. To sprawia, że część miejsc parkingowych zajmują właśnie handlujący, ponieważ ustawiają się tam, skąd łatwo jest im

przenieść towar. Gęsta zabudowa wokół targowiska uniemożliwia w zasadzie rozbudowę stref przeznaczonych dla kierowców. Potrzebne byłoby wygospodarowanie dużego terenu na nowoczesny parking - mówi zastępca komendanta Straży Miejskiej, Radosław Romanek.

Sami klienci targowiska także chętnie widzieliby nowe miejsca dla samochodów przy ul. Piłsudskiego, bo ten teren należy do gminy. Choć nieoficjalnie mówi się, że najlepszym wyjściem byłoby w ogóle przeniesienie całego targowiska w bardziej dostępne miejsce.

- Faktycznie jest tutaj bardzo ciasno. Szkoda, że nie udało się wcześniej nic zrobić, by powstał jakiś nowy parking, a wszyscy wiedzą, jak ogromny ruch tutaj panuje - przyznaje Marian Wołczyk, który przyjechał na targowisko ze Strzemieszyc.

- Trwają prace koncepcyjne w magistracie nad rozwiązaniem tej kwestii i będziemy się w tej sprawie konsultowali z władzami. Wiemy bowiem, że jakieś wiążące decyzje muszą zapaść - mówi Wacław Majek, przewodniczący Stowarzyszenia Kupców Targowych.

Lokalne władze tłumaczą, że konieczna jest zmiana planu zagospodarowania przestrzennego terenów wokół targowiska. Niestety trwa to już bardzo długo.

- Żeby mówić o przyszłości targowiska przy ulicy Poniatowskiego, należy poczekać na rozstrzygnięcia dwóch spraw. Chodzi o toczące się postępowanie sądowe o zwrot nieruchomości, na której obecnie znajduje się targowisko byłym właścicielom oraz o uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - informuje Lucyna Stępniewska z dąbrowskiego magistratu.

Na razie więc, dopóki nie zapadnie ostateczne rozstrzygnięcie sądowe, nie można podejmować żadnej decyzji w tej sprawie. Za to w sierpniu Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów w rejonie ulic Górników Redenu, Konopnickiej, Poniatowskiego, Twardej, Łańcuckiego oraz Królowej Jadwigi.

- Dopiero po opracowaniu planu i jego uchwaleniu znane będą możliwości budowy nowego parkingu - dodaje Lucyna Stępniewska.
Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni


Dwie sprzeczne informacje - "ten teren nalezy do gminy" a dopietro na koncu wspominaja o sprawie sadowej, ktora to wsyztsko od wielu lat wstrzymuje.

PS. A kiedy straz miejska na 3 maja?
Dzygit
targ w dabrowie widziany z góry



Bartek
To jest przerażające! Ciekawe czy dożyje dnia w którym to targowisko zniknie z tego miejsca, a na tym miejscu powstanie interesująca inwestycja...
maseur
CYTAT(Dzygit @ pią, 02 lis 2007 - 09:19) *
targ w dabrowie widziany z góry


szok !!!! bazar żywcem wzięty z Honk Kongu z lat siedemdziesiątych angry.gif Dobija mnie prowincjonalizm, korupcja i pilnowanie tylko własnego nosa władz miejskich angry.gif przecież to skandal że ten wiejski bazar jeszcze straszy zajmując najbardziej atrakcyjne miejsce pod inwestycje!!!! W magistracie zaczynają prace nad projektem nowych parkingów zamiast wykopać będzińskich kupczyków pod ich zamek angry.gif

Mod: Poprawiona składnia
Dzygit
CYTAT(Bartek @ pią, 02 lis 2007 - 10:15) *
To jest przerażające! Ciekawe czy dożyje dnia w którym to targowisko zniknie z tego miejsca, a na tym miejscu powstanie interesująca inwestycja...


tez mi sie nie podoba targowisko i ta wieżyczka jak w obozie koncentracyjnym
ale gdzies musi byc targowisko
sporo ludzi tam pracuje i sporo robi zakupy

moze poprostu trzeba kiedys ten targ ucywilizowac i tyle

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.