Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Schronisko dla zwierząt w DG
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3
:)
wyglada na to ze wkoncu powstanie
QUOTE

Schronisko w przyszŁym roku?

PiĄtek, 30 wrzeŚnia 2005r.

Po kilku latach bezskutecznych zabiegÓw dĄbrowskiego oddziaŁu Towarzystwa Opieki nad ZwierzĘtami wszystko wskazuje na to, Że nareszcie w DĄbrowie GÓrniczej powstanie schronisko dla bezdomnych zwierzakÓw. Jak podkreŚlajĄ czŁonkowie TOnZ, argumentÓw za rozpoczĘciem budowy jest bardzo duŻo, a ponad 130-tysiĘczne miasto powinno mieĆ wŁasnĄ ostojĘdla niechcianych czworonogÓw.
W sprawie budowy schroniska obrońcy zwierzakÓw przesŁali juŻ stosy pism do UrzĘdu Miejskiego. Dotychczas nie wiadomo byŁo, gdzie takie schronisko miaŁoby powstaĆ i kto ma ponieŚĆ koszty tej inwestycji. Od lat mÓwiŁo siĘ, Że budowa kiedyŚ ruszy, ale nie byŁo Żadnych konkretÓw.

— Schronisko jest potrzebne i co do tego nie powinno byĆ Żadnych wĄtpliwoŚci. Ludzie sĄ bowiem okrutni, wyrzucajĄ przeraŻone czworonogi z samochodÓw przy trasie szybkiego ruchu, znĘcajĄ siĘnad nimi, przetrzymujĄ w skandalicznych warunkach. NajwyŻszy czas z tym skończyĆ. Do tej pory sŁyszeliŚmy tylko, Że jest to kosztowna inwestycja, a miasto nic z tego nie bĘdzie miaŁo. To bŁĘdne myŚlenie, bo liczy siĘprzede wszystkim humanitaryzm i ulga w cierpieniu tych zwierzakÓw — podkreŚla Andrzej Kopliński, czŁonek dĄbrowskiego TOnZ-u.

— WiĘkszoŚĆ miast w naszym regionie ma juŻ wŁasne schroniska. MajĄ je nawet miasta duŻo mniejsze od DĄbrowy, takie jak MyszkÓw, a u nas caŁy czas sŁyszeliŚmy, Że schronisko jest niepotrzebne.

Bezdomnych zwierzakÓw tymczasem nie brakuje. Staramy siĘszukaĆ im nowych domÓw. Mamy teŻ wielu sympatykÓw, ktÓrzy kupujĄ dziaŁki z altankami i tam dokarmiajĄ psy i koty. Na szczĘŚcie wszystko wskazuje na to, Że schronisko jednak powstanie — mÓwi Ilona Ludas, prezes dĄbrowskiego TOnZ.
Jeszcze kilka miesiĘcy temu wydawaŁo siĘ, Że nowe schronisko dla zwierzĄt bĘdzie w dzielnicy PiekŁo, na terenie byŁego magazynu materiaŁÓw wybuchowych. Ostatecznie ma byĆ budowane w pobliŻu Miejskiego ZakŁadu Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych LipÓwka II.

— Schronisko bĘdzie kosztowaŁo ponad 500 tys. zŁ. W sumie znajdzie siĘtam miejsce dla dwustu psÓw, piĘĆdziesiĘciu kotÓw, a takŻe dla ptakÓw. Zaplanowano rÓwnieŻ dziesiĘĆ miejsc hotelowych, dla tych zwierzakÓw, ktÓre bĘdĄ musiaŁy rozstaĆ siĘz wŁaŚcicielami na kilka dni — informuje Jolanta Kocjan z Biura Prasowego UM.

ZŁoŻony zostaŁ juŻ wniosek o ustalenie warunkÓw zabudowy. PowstaŁa takŻe specyfikacja nowego obiektu, a w najbliŻszym czasie zostanie ogŁoszony przetarg na wykonanie projektu schroniska.

— Jest to specyficzna budowla, wiĘc byŁoby dobrze, Żeby zgŁosiŁo siĘwielu chĘtnych. To zwiĘksza po prostu szansĘwyboru rzeczywiŚcie najlepszego rozwiĄzania, ktÓre musi byĆ zgodne z przepisami i standardami europejskimi — mÓwi Barbara Kozińska z dĄbrowskiego TOnZ.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
:)
QUOTE


Zabrakło terenu na budowę schroniska dla zwierząt
dziś

Trwające od kilku lat zabiegi miłośników zwierząt o schronisko dla bezdomnych czworonogów znów spełzły na niczym. Kompletny projekt uwzględniający podgrzewane boksy dla psów, miejsca dla kotów i ptaków, był już niemal gotowy, ale chybiona okazała się lokalizacja.


Miastu nie udało się bowiem odkupić na czas od Mittal Steel Poland brakujących terenów. Efekt? Wypowiedziało umowę firmie MABUD z Gliwic, która pracowała nad koncepcją nowoczesnego schroniska od stycznia ubiegłego roku. Z miejskiego budżetu i tak trzeba będzie jednak zapłacić projektantowi ponad 37 tys. zł (brutto), a dodatkowe koszty to kara umowna w wysokości 18 tys. 300 zł (brutto).

Zdaniem członków Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami to irracjonalne działanie, bo czworonogi nadal nie będą się miały gdzie podziać, a miasto ponosić będzie ogromne koszty ich wyłapywania oraz utrzymania w chorzowskim schronisku, dokąd obecnie trafiają. Miesięczne, ryczałtowe wynagrodzenie dla rakarza z Zawiercia to wydatek rzędu 2 tys. 650 zł, a na każdego psa trzeba wydać miesięcznie 480 zł.

- Decyzja jest niezrozumiała. Nie dość, że nie potrafiono znaleźć odpowiednio dużego terenu, to trzeba będzie ogłaszać kolejny przetarg na projekt - podkreśla Ilona Ludas z dąbrowskiego TOnZ-u.

Gmina tłumaczy, że schronisko miało powstać z dala od zabudowań miejskich, w rejonie składowiska odpadów komunalnych Lipówka II, ale po przedstawieniu przez projektanta koncepcji programowo-przestrzennej teren okazał się za mały. Do 4 tysięcy metrów kwadratowych trzeba było dokupić kolejnych 7 tys. m kw., ale nie wiadomo kiedy Mittal Steel Poland wyraziłby na to zgodę, bo nie zakończono tam procedury podziałowej.

Komplikacje te przesunęły termin zakończenia prac projektowych na 8 czerwca br., ale tylko wtedy, gdy MABUD otrzyma 6 miesięcy wcześniej komplet niezbędnych dokumentów, w tym prawo do dysponowania potrzebnym terenem. Nie udało się tego osiągnąć i umowa na wniosek miasta zostanie rozwiązana.

- Sprawdzana jest teraz wycena prac projektowych. Zgodnie z uzyskaną opinią prawną, zawarcie ugody wydaje się jedynym rozwiązaniem problemu. Prowadzone będą rozmowy z projektantem o zrzeczenie się kar umownych lub ich obniżenie - mówi Henryk Zaguła, zastępca prezydenta miasta.
(pas) - Dziennik Zachodni
picaro
no przydało by się takie schronisko, bo teraz jak kurna jakiś pies się błąka to kurna hycel przyjeżdża aż z Zawiercia, jeśli ktoś po niego zadzwoni, a taki obowiązek ma straż miejska jeśli dostanie zgłoszenie. Raz jak zadzwoniłem to się okazało że ktoś szukał tego psa od kilku dni biggrin.gif
endriu
Tak , tak przydało by się "schronisko".... , ale dla okrutnych i nieodpowiedzialnych LUDZI!!!
Jest tak: mam(y) suczkę (piękną i wspaniałą) , ona ta suczka ma dwa razy w roku ruję , napiszę MY wychodzimy z naszą suczką , nigdy nie była na dworze bez opieki!!! Jak macie suczkę to wiecie , jak to jest podczas rui!!! Pies to pies , nie "zaskoczy" (z całym szacunkiem dla psów). Ale jak ma się psa , to się go wypuszcza bez opieki nawet na cały dzień. I wtedy zaczyna się problem.Te biedne psiska.......
Moim zdaniem ten hycel (strażak miejski , pogubiłem się , on jest od wyższych celów) powinien wyłapywać tych właścicieli czworonogów , którzy zostawiają swoich "pupili" samopas!!!!

Człowiek jest winny , a nie pies!!! Zwierzęta tak są oddane, tylko ludzie , źli ludzie tego nie doceniają! mad.gif
A schroniska muszą być.

PSY GÓRĄ!!!

pozdr...
Arbas
Dziennik Zachodni /powyżej/ pisze, że miesięcznie w schronisku /?/ na psa trzeba wydać 480 zł. Ciekawe co składa się na tę wg mnie bardzo wysoką kwotę? Buda, beton, siatka i zawsze pusta miska - takie widoki utkwiły mi w pamięci. I nader skromny personel. Nie czyni to aż takich pieniędzy! Nasuwa się mimo woli, dla porównania pytanie, ile otrzymuje od państwa matka samotnie wychowująca dziecko?
Dlaczego równolegle z planami budowy schroniska, miasto nie ma programu ograniczenia rozrodczości wśród zwierząt? Może wtedy wystarczyłoby mniejsze schronisko?
picaro
no też myślę, że to ważne aby prowadzić tą politykę i chyba od tego jest to Towarzystwo Opieki na Zwierzakami, ale może się uda taką kampanie zrobić z jakąś organizacją pozarządową i tym schroniskiem które niby ma powstać.
Ludzie bywają bezmyślni i głupi, a jak ktoś tam kiedyś rzekł, po stosunku człowieka do zwierzęcia poznasz samego człowieka. Ja totalnie nie rozumiem jak ktoś może przywiązać psa w lesie do drzewa bo mu się znudził mad.gif i dlatego to schronisko jest potrzebne, żeby te psiaki miały się gdzie podziać i może znaleźć lepszy dom. smile.gif Myślę też należy bardziej restrykcyjnie stosować prawo i po prostu do paki takich kolesi albo najlepiej roboty publiczne, żeby nie zapychać więzień i jakąś sporą sumkę na konto np. schroniska.

a co kosztów utrzymania psiaka w schronisku to może i to dużo, ale z drugiej strony takie psy są pod stałą opieką weterynarza, najczęściej też przechodzą zbiegi kastracji i sterylizacji, no i niejednokrotnie dostają jakieś leki, bo takie zwierzaki często trafiają w złym stanie do schroniska. Przydatny też jest psycholog od zwierzaków, a to wszystko kosztuje więc może stąd te ceny.
Arbas
Do PICARO
Powaliłeś mnie tym psychologiem dla zwierzaków w schroniskach. Bardziej byłby przydatny dzieciakom,
które kradną, rozrabiają i piją alkohol w wieku 10, 12 lat.
picaro
panie Arbas pewnie że by był przydatny, i zapewne w pierwszej kolejności należało by kasę wyłożyć na poradnie dla dzieciaków, choć takowa chyba istnieje. To jednak nie wyklucza pracy dla psychologa zwierzęcego, który jest po nie co innych studiach i nie co inną ma pracę. A poza tym to może jakaś współpraca psycholog --> dzieciaki --> zwierzaki smile.gif
pozdrawiam
Fajnie by było jakbyśmy się dowiedzieli kto jest osobiście odpowiedzialny za tą "idiotyczną" pomyłkę z wielkością działki bo inaczej tego nie umiem nazwać. Co prawda zmarnowana suma nie jest wielka ale na radiowóz by wystarczyło.

Co do waszej psychologicznego sporu to dalej będę nudny. Zamknijmy ze trzy szkoły będzie i na psychologa dla dzieci i zwierząt a i na żłobek wystarczy.
:)
QUOTE
www.dabrowa-gornicza.pl

Zapewnijmy opiekę bezdomnym zwierzakom!

189 bezpańskich psów i 14 kotów zostało złapanych na terenie Dąbrowy Górniczej i przewiezionych do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Chorzowie w I półroczu 2007 roku. Zwierząt bez opieki jest coraz więcej, zapominamy o nich i wyrzucamy je jak stare niepotrzebne rzeczy! Schroniska zapewniają przeżycie i opiekę, nie zapewnią jednak prawdziwego domu, który tym zwierzakom jak najbardziej się należy.

Z uwagi na przepełnienie tych placówek, Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zwraca się z apelem do mieszkańców miasta o skorzystanie z możliwości adopcji zwierząt. Z jednej strony będzie to dla nich szansa na lepsze życie, z drugiej zwolni się miejsce dla kolejnego bezdomnego czworonoga.


a budowe schroniska to juz calkiem porzucono?
:)
dziekuje za odpowiedz wink.gif

QUOTE


Będzie schronisko?

W mieście znów pojawiła się szansa, by bezdomne psy i koty znalazły dach nad głową. Ma w tym pomóc fundacja "S.O.S. dla zwierząt", która chce zająć się budową schroniska, przy wydatnej pomocy lokalnych władz.

O konieczności powstania schroniska mówi się już od lat. Zabiegają o to różne organizacje, w tym Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Jednak dziwnym trafem kolejne propozycje, projekty i lokalizacje budowy kończą się fiaskiem. Zaangażowani w tę sprawę mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, a nawet Katowic, mają nadzieję, że tym razem będzie inaczej.

- Dotychczasowe negocjacje różnych grup inicjatywnych z władzami miasta kończyły się niczym, dlatego postanowiliśmy przedstawić naszą propozycję. Jest odmienna od dotychczasowych, bo chcielibyśmy ściśle współpracować z magistratem. Budowa i działanie schroniska byłyby prowadzone przez fundację "S.O.S. dla zwierząt", której rejestrację w sądzie w Katowicach właśnie kończymy. Lokalne władze przygotowałyby z kolei i zabezpieczyły teren pod tę inwestycję. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas dużo pracy, ale mamy nadzieję, że nasze wspólne starania zakończą się sukcesem - mówi Janina Muzyczyszyn, jedna z założycielek fundacji.

Na razie nie wiadomo jeszcze, gdzie miałoby powstać schronisko, ale wiele wskazuje na ul. Szałasowizna w Strzemieszycach. Kiedyś planowano już tam taki właśnie obiekt.

- Tak duże miasto jak Dąbrowa musi mieć własne schronisko dla porzuconych, niechcianych zwierząt, bo ich liczba stale rośnie. Działania pojedynczych osób, którym nie jest obojętny ich los są kroplą w morzu potrzeb. Nie wszystkie bezdomne zwierzęta są wyłapywane. Większość włóczy się po ulicach, są spragnione, zmarznięte, w końcu giną z głodu, choroby lub zamęczone przez ludzi. Wyłapywanie takich przestraszonych czworonogów i odwożenie ich do odległego Chorzowa jest kłopotliwe i kosztowne. Gdyby wszystkie zwierzęta były odławiane, to koszty tego, a potem utrzymania ich w obcym schronisku byłyby o wiele wyższe od obecnych. Odległość od Chorzowa niweczy też szanse zabłąkanych zwierząt na odnalezienie ich przez właścicieli. Po kolejnych konsultacjach z lokalnymi władzami zamierzamy przeprowadzić akcję informacyjną na rzecz budowy schroniska. Przyda się każda pomoc, a przede wszystkim ważne jest zrozumienie, że zwierzę nie jest rzeczą. Zwierzęta też odczuwają głód, ból, strach, rozpacz po porzuceniu - podkreśla Janina Muzyczyszyn.

Władze miasta o sprawie myślą, ale nie chcą zdradzać szczegółów. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że schronisko powstanie koło Lipówki II. Kompletny projekt, m.in. z podgrzewanymi boksami dla psów, miejscami dla kotów i ptaków, był już niemal gotowy, ale chybiona okazała się lokalizacja. Gminie nie udało się na czas dokupić 7 tys. m kw. ziemi od Mittal Steel Poland i trzeba było rozwiązać umowę z gliwicką firmą Mabud. Miasto nadal ponosi więc koszty utrzymania rakarza (ponad 2,6 tys. zł miesięcznie) i każdego psa w Chorzowie (480 zł miesięcznie).

Wszystkie osoby, które chciałyby pomóc w tworzeniu schroniska, fundacja zaprasza do współpracy. Kontakt: 0-506-198-410, 032-749-44-90.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
Arbas
Schronisko potrzebne jaknajbardziej, ale czy nikt nie pomyślał doraźnie o sterylizacji błąkających sie zwierzaków? Przy niekontrolowanej rozrodczości nawet najwieksze schronisko nie przytuli wszystkich potrzebujących zwierząt.
jotka
Witam wszystkich zainteresowanych schroniskiem dla bezdomnych zwierząt. To ja jestem prezesem Fundacji SOS dla Zwierząt. biggrin.gif Prowadzimy rzeczywiście rozmowy z Urzędem Miejskim. Wydawało sie, ze już, już da się coś do przodu popchnąć. Tak mi sie wydawało do czwartku. Dostałam wtedy pismo z UM informujące, że teren, który został wskazany nam pod schronisko, w planie zagospodarowania jest przewidziany pod ścieżki rowerowe i zieleń nieurządzoną. Nie wiem co to jest zieleń nieurządzona, ale wiem, że w planie nie ma żadnego, słownie żadnego miejsca przewidzianego pod schronisko. Znaczy to, że nikt z władz miejskich o tym nie pomyślał. Napisałam pismo do Wiceprezydenta Gocyły ( z nim prowadzimy rozmowy) w tej sprawie i czekam na odpowiedź.
Fajnie byłoby, gdyby uczestnicy forum nawiązali kontakyt z fundacja. Im wiecej nas będzie, tym więcej zdziałamy. W zakresie sterylek też. smile.gif

Odwiedź moją stronę
:)
fajnie ze dolaczylas smile.gif

informuj nas na biezaco
kwintosz
CYTAT


Wciąż nie ma nadziei, że szybko ruszy w mieście schronisko dla zwierząt

Od kilku lat w mieście panuje coraz większa zgoda co do tego, że ponad 130-tysięczna gmina powinna dysponować własnym schroniskiem dla zwierząt. Plany wciąż jednak pozostają na papierze, projekty budowlane nie są wykorzystane, a ostatnio okazało się, że nic się w tej sprawie nie zmieniło, bo najpierw trzeba wykupić kawałek działki od Arcelor Mittal.

Budowę schroniska planowały już poprzednie władze władze miasta, bo wyłapywanie przestraszonych czworonogów i odwożenie ich do odległego Chorzowa jest nie tylko kłopotliwe, ale także dość kosztowne. Miało zostać umieszczone w byłej tuczarni Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej "Promień" w Strzemieszycach Małych. Potem koncepcja uległa zmianie na działkę w dzielnicy Piekło, na terenie byłego magazynu materiałów wybuchowych oraz rejon Sulna. Ostatecznie wybrane zostały grunty w pobliżu Miejskiego Zakładu Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka I, ale wiele wskazuje na to, że to dość kłopotliwa decyzja.

Latem ubiegłego roku negocjacje z lokalnymi władzami rozpoczęła Fundacja S. O. S. dla zwierząt, która chciała zająć się budową odpowiedniego obiektu, przy wydatnej pomocy gminy. Na razie nie udało się jednak wspólnie wiele zrobić.

- Fundacja S. O. S dla zwierząt zadeklarowała gotowość budowy schroniska na terenie gminy własnym sumptem.

Miejscem typowanym pod utworzenie schroniska jest teren na obrzeżach składowiska odpadów komunalnych Lipówka I. Jego część nie należy jednak do gminy, dlatego zaszła konieczność pozyskania dodatkowego terenu od właściciela, czyli Arcelor Mittal. Dotychczas miasto nie otrzymało od fundacji informacji o ostatecznym stanowisku i działaniach, jakie podjęła lub zamierza podjąć w kwestii pozyskania brakującej działki - informuje Przemysław Kędzior z dąbrowskiego magistratu.

Fundacja na razie nie chce komentować całej sytuacji, choć przyznaje, że problemy się nawarstwiają.

- Nie doszliśmy na razie do porozumienia, ponieważ lokalizacja jest kłopotliwa, między innymi ze względu na prawa własności do gruntów. Nie ulega jednak wątpliwości, że schronisko powinno powstać jak najszybciej - stwierdza Janina Muzyczyszyn, jedna z założycielek fundacji.

W tej sytuacji miasto nadal ponosi więc koszty utrzymania rakarza (ponad 2,5 tys. zł miesięcznie) oraz płaci kilkaset zł miesięcznie za utrzymanie każdego psa w Chorzowie.

(pas) - POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl
.tomy
Witam.

Jak sądzicie czy w naszym mieście powinno powstać schronisko dla zwierząt?
Wiem, że było wiele prób, lecz wszystkie niestety skończyły się niczym.
Jakie są Wasze opinie na ten temat ?
Arbas
Czy zwierzaki w schronisku mogą być szczęśliwe?
Tylko dom kochającego właściciela zapewnia im odpowiednie warunki.
Jaki pies, czy kot dobrze czuje się w klatce o wym. ok. 1m x 1m, przebywając tam dożywotnio?
Może bezpłatna sterylizacja na szeroką skalę byłaby bardziej humanitarna
i mniej kosztowna niż budowa schroniska i jego utrzymanie?
.tomy
CYTAT(Arbas @ sob, 16 paź 2010 - 21:35) *
Czy zwierzaki w schronisku mogą być szczęśliwe?
Tylko dom kochającego właściciela zapewnia im odpowiednie warunki.
Jaki pies, czy kot dobrze czuje się w klatce o wym. ok. 1m x 1m, przebywając tam dożywotnio?
Może bezpłatna sterylizacja na szeroką skalę byłaby bardziej humanitarna
i mniej kosztowna niż budowa schroniska i jego utrzymanie?


Najlepsze schronisko to takie, którego nie ma, lecz niestety to niemożliwe.
Nie miałem na myśli schroniska jakie wszyscy znają z bezpośrednich obserwacji lub z tv, nie wszystkie są takie jak sądzisz z klatkami 1mx1m. Sterylizacja jest potrzebna, lecz niestety nie może być jedyną drogą walki z bezdomnością.
Schronisko w przypadku naszej gminy nie byłoby bardziej kosztowne aniżeli obecne utrzymywanie hycla i finansowanie schroniska w Chorzowie bez jakiegokolwiek weryfikowania danych docierających do UM
Utrzymanie schroniska wcale nie jest tak kosztowne jak wielu ludziom się wydaje, oczywiście jeżeli środki są racjonalnie wydawane i schronisko nie jest nastawione na zyska jak w wielu przypadkach bywa.
.tomy
Witam.

Dzisiaj opiszę Wam krótko procedury związane ze zwierzętami w D.G.
Zwierzęta bezdomne są według uchwały gminy wrzucone w sektor nieczystości i odpadów.
Umowa podpisana z F.H.U. Jurczyk na wyłapywanie zwierząt opiewa na ok. 2800,00zł brutto miesięcznie ryczałtowo, czyli czy się robi czy się leży.
Jeden z punktów umowy pozwala wywozić psy Panu Jurczykowi prosto do nieba praktycznie bez żadnej kontroli jedynie za potwierdzeniem, które można uzyskać od byle kogo. jak przyznawał sam hycel Jurczyk nieraz wywozi psy do schroniska pana Pałki z Olkusza, który dostał wyrok za znęcanie się nad zwierzętami, a pomimo to nadal prowadzi schronisko.
praktycznie każde zwierzę wywożone z terenu Dąbrowy nie dociera bezpośrednio do schroniska Chorzów, z którym podpisała umowę gmina, a jest przetrzymywane u Pana Jurczyka w Zawierciu ze względu na to "że nie opłaca mu się jeździć z jednym psem".
Pan Jurczyk nie posiada zezwolenia na transport zwierząt rannych, a jeżeli się na to decyduje powinien uprzednio wezwać lek. weterynarii, który oceni stan zwierzęcia i zdolność do transportu, niestety tak się nie dzieje.
Teraz schronisko Chorzów, z którym Dąbrowa ma podpisaną umowę o przyjmowanie zwierząt.
Koszt wynikający z umowy za przyjęcie jednego psa to ok. 600,00zł. umowa jest ograniczona kwotą około 580 tysięcy.
Schronisko Chorzów zostało uznane przez Biuro Ochrony Zwierząt za "zwykłą rakarnię" co wynika ze śmiertelności zwierząt w tym schronisku i brakach w ewidencji co tak naprawdę jest TOZ-owi Chorzów na rękę. TOZ Chorzów przeprowadza adopcję lecz jeszcze niedawno wile z przypadków adopcji nie byli w stanie udokumentować, co pozwala przypuszczać, iż kwalifikacja opuszczenia zwierzęcia schroniska mogła być "żonglowaniem" w tabelach pomiędzy adopcja, padłe, eutanazja, zbiegłe.
Jeżeli naprawdę Dąbrowa nie potrzebuje schroniska to jest to wyraz jedynie pogardy dla zwierząt i braku empatii, lub też chodzi o czyjeś pieniądze?

olo
CYTAT(.tomy @ nie, 17 paź 2010 - 11:39) *
Jeżeli naprawdę Dąbrowa nie potrzebuje schroniska to jest to wyraz jedynie pogardy dla zwierząt i braku empatii, lub też chodzi o czyjeś pieniądze?

Dabrowa to miasto dla aktwnych. Tu nawet psy powinny być aktywne i same winny się zawieźć do schroniska, oczywiście wcześniej dając anonse do mediów. Opuszczone zwierzaki nie są medialne, stają się nimi wtedy gdy...wszyscy wiemy kiedy.
.tomy

Dabrowa to miasto dla aktwnych. Tu nawet psy powinny być aktywne i same winny się zawieźć do schroniska, oczywiście wcześniej dając anonse do mediów. Opuszczone zwierzaki nie są medialne, stają się nimi wtedy gdy...wszyscy wiemy kiedy.
[/quote]


Tak, masz rację, miasto dla aktywnych inaczej.
Medialność to modna sprawa, tylko bardzo mało warta jeżeli użyjemy rozsądku.
Medialna jest Pollena 2000 i politycy, lecz niestety ta pierwsza ma więcej zalet.
Wobec powyższego Dąbrowa tym bardziej powinna mieć schronisko, przystań lub inną formę poświęconą zwierzętom, gdyż nie w nazwie leży sens, wprawdzie nazwy mają magiczną moc sprawczą, jeżeli chodzi o specyfikację prawną, dlatego rozmawiajmy o "miejscu tymczasowym" dla zwierząt tymczasowo bezdomnych poszukujących nowego domu.
Rozmawiajmy o wariantach komunikacji w poszukiwaniu zwierząt, które bardzo często "znikają", a opiekunowie nie wiedzą co robić, gdyż obecny system jest spychologią bez ewidencji.
Rozumiem wiele innych potrzeb naszego miasta, lecz sytuacja bezdomności zwierząt i możliwości jej rozwiązania wcale nie odbiera niczego innym zapotrzebowaniom, gdyż już istnieje finansowanie kooperantów UM w Dąbrowie, lecz jest to bieg wydarzeń najniższych lotów.
Nie staram się nikogo przekonywać, ponieważ nie jest to waga sprawy "przedmiotu" lecz "podmiotu", dlatego dyskusja nad tym problemem powinna być traktowana nie w formie inwestycji lecz w formie humanitarnej powinności.

Z poważaniem
.tomy
Jeżeli mieliście jakikolwiek kontakt z hyclem z Zawiercie F.H.U. Jurczyk to proszę o opinię, interesują mnie wszystkie warianty pracy tego Pana. Będzie to pomocne w celu doprowadzenia do zaprzestania działalności tej Firmy F.H.U. jak najszybciej.
Urząd Miejski Dąbrowy Górniczej nie jest zainteresowany zakończeniem współpracy z Panem Jurczykiem, czego dowód dał w tzw. SIWZ czyli Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, które skomponowane są dla Pana Jurczyka.
Dlaczego Urzędnicy Miejscy tak robią to pytania, na które tylko Oni znają odpowiedź.
W piątkowym wydaniu Dziennika Zachodniego ukaże się artykuł na temat zwierząt w Dąbrowie Górniczej, proponuję przejrzeć, spryt i pewność siebie urzędników czasami bywa zabawny, lecz determinacja innych ludzi może ich przytłoczyć.
Jeszcze raz proszę o info dotyczące Pana Jurczyka-hycla i ewentualnych kontaktów ze schroniskiem w Chorzowie, jak również przypadków zaginięć zwierząt na terenie naszego miasta.

Dziękuję.
.tomy
Kolejna sprawa.

Po ostatnim spotkaniu, które odbyłem z Panem Pawłem Gocyłą i innymi osobami odpowiedzialnymi za stan spraw dotyczących zwierząt w naszym mieście wnioski są jednoznaczne:
1. Zwierzęta są nieistotne
2. Zaspokajamy potrzeby Ustawy na najniższym poziomie
3. nie mamy pojęcia o zwierzętach
4. ignorujemy sprawę, bo tu nie da się zarobić
5. ignorujemy temat ze względu na niewiedzę
6. jesteśmy zacofani i mamy inne cele (łatwiejsze w obsłudze)
7. zatrudniamy ludzi, którzy nie mają pojęcia co robią
8. naszym zadaniem jest tylko dawanie umiaru niedokształconym pracownikom (wszak im płacimy)
9. wszystko olewamy (społeczeństwo jest wytrzymałe)

Jeżeli jest na tym forum ktoś, kto rozumie temat i chce pomóc lub wszcząć dyskusję to zapraszam, lecz nie chcę pisać do "inaczej pojmujących"

Zapraszam
mawwm
Taki mi się pomysł nasunął, zamienić EuroCamping na schronisko dla zwierząt i tak "campingowiczów tam jak na lekarstwo wink.gif A poważnie, jest wielka potrzeba utworzenia schroniska, lokalizacja - miejsce po składzie materiałów wybuchowych "złomowni" smile2.gif
st1111
CYTAT(mawwm @ śro, 20 paź 2010 - 05:23) *
Taki mi się pomysł nasunął, zamienić EuroCamping na schronisko dla zwierząt i tak "campingowiczów tam jak na lekarstwo wink.gif A poważnie, jest wielka potrzeba utworzenia schroniska, lokalizacja - miejsce po składzie materiałów wybuchowych "złomowni" smile2.gif


To ciekawe bo jak tam byłem w tym roku to brakowało miejsc w domkach i turyści namioty rozbijali.
.tomy
Witam.

Rozmowy z prywatnym inwestorem w sprawie przekazania gruntu na cel schroniska dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej rozpoczęte. Podejście inwestora do całego zadania jest na wysokim poziomie i nasze władze miasta mogłyby się wiele nauczyć, m.in że problemy się rozwiązuje, a nie je stwarza.
Widać jeżeli chcesz coś stworzyć i nie ma to przynosić pieniędzy, natomiast ma to wymiar wyższy, humanitarny i bardziej dalekowzroczny to nie możesz liczyć na pomoc urzędników, gdyż Oni tego nigdy nie robili.

Zainteresowanych będę sukcesywnie informował o przebiegu rozmów.

Z poważaniem
.tomy
Witam.

Dzisiejszy temat to zapobieganie bezdomności np. wolnobytujących kotów w Dąbrowie Górniczej.
Cały "zabieg" Urzędu Miejskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej czyli Pani Naczelnik Dalach polega na tym, iż została podpisana umowa na sterylizację i kastrację ze schroniskiem dla zwierząt w Chorzowie. Teraz nasuwa się pytanie w jakim stopniu ogranicza bezdomność i niekontrolowane rozmnażanie sterylizacja i kastracja zwierząt wyłapanych i przewiezionych do schroniska, które według Umowy powinny zostać oddane do adopcji lub utrzymywane w schronisku do nazwijmy śmierci. Jaki ma takowa sytuacja wpływ na w/w potrzeby? Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest nieświadomość Pani Dalach w kwestii zwierząt i rozwiązywania problemów bezdomności. Takowa zasłona dymna w postaci Umowy ze schroniskiem jest zwykłym wyrzucaniem pieniędzy lub celowym działaniem mającym na celu "markowanie" wywiązywania się z zadań.
Dlaczego proste sprawy muszą mieć rozwiązania pokrętnie irracjonalne?
Dlatego, że aby coś zrobić należy wiedzieć co i jak zrobić, jeżeli brak takowych danych to należy stworzyć "parawan" pozornie rozwiązujący sprawę i mający podstawę prawną.
Urzędnik nie musi wysilać się na kreatywność, urzędnik może po prostu być.

Dziękuję.
Z poważaniem
Arbas
Jeśli chodzi o sprawę sterylizacji zwierząt, mam na myśli sterylizację powszechną, darmową i dostępną dla każdego właściciela, który nie chce niekontrolowanego rozmnażania swego pupila.
Sterylizacja tylko dla zwierząt kierowanych do schroniska, to kropla w morzu potrzeb i nie rozwiąże
problemu. Jak radzą sobie w innych krajach? Przede wszystkim mają wszystkie zwierzaczki zarejestrowane. Właściciel nie może bezkarnie wyrzucić pieska czy kotka, ot tak sobie, bo się nim znudził.
.tomy
Tak, masz rację.

Kontrola zwierząt w tej chwili przerasta polskie możliwości intelektualne.
Zbyt niejasne przepisy, zbyt wiele "furtek", zbyt wielu leniwych urzędników.
Po pierwsze zidentyfikowanie problemu.
Po drugie weryfikacja możliwości zadziałania.
Po trzecie działanie.
Po czwarte kontrola.
Po piąte działanie świadomie edukujące.
Po szóste kontrola.
Po siódme badanie wyników.
Po ósme kontrola.
Po dziewiąte modyfikowanie błędów.
Po dziesiąte naprawa poprzednich dziewięciu.

Technika niejasna dla urzędników, przyznawanie się do błędów pozwala je zrozumieć i naprawić.
To "nowatorka" dla naszego miasta.

Jak byśmy nie oceniali, zebraliśmy kilkanaście tysięcy podpisów pod petycją dotyczącą schroniska dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej.
Sprawa nie jest prosta, gdyż nawet potencjalni radni nie łapią tematu, wiem, że nie jest to "prosta kostka" i inne "proste Nemo" lecz nie umniejsza to faktu, iż w naszym mieście są ludzie, dla których problem zwierząt jest najbliższy (nie spychając oczywiście innych problemów).
Problem zwierząt wymaga empatii, wiedzy, determinacji i braku ambicji zysku co jest obce wielu ludziom decydującym o losach naszego miasta.

Z poważaniem
.tomy
Witam.

Informacja dla Pani Iwony Dalach zastępcy naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM Dąbrowa Górnicza.

Definicja "priorytetu", którego użyła Pani w piątkowym wydaniu Dziennika Zachodniego :
"Priorytet pierwszeństwo; przywilej; por. prerogatywa.

Etym. - nm. Priorität 'jw.' z śrdw.łac. prioritas dpn. prioritatis 'jw.' od łac. prior '(po)przedni; wcześniejszy; pierwszy; starszy"

Widać nauka szkolna poszła w las. Używa Pani form bez ich rozumienia, natomiast jeżeli się mylę to Pani Dalach zapewne dysponuje dokumentację związaną w analizami i ewentualnymi rozwiązaniami problemu schroniska w naszym mieście.
Podejrzewam jednak, że Pani Dalach rzuca słowa na wiatr, by wypaść "jako tako", wszak co może mieć wspólnego z problematyką zwierzęcą człowiek na co dzień zajmujący się potocznie mówiąc "śmieciami miejskimi"?
Możliwości są dwie:
1. Pani Dalach, Pan Podraza i wiceprezydenci grają minami i gołosłowiem, by ukryć nicnierobienie.
2. Pani Dalach, Pan Podraza i wiceprezydenci grają na zwłokę, wszak jednym z haseł Pana Podrazy jest "Zielona Dąbrowa" rozumiana szeroko, lub też wąsko (może dolary czy też jaka inna waluta)

Z poważaniem
.tomy
Witam.

Co dzieje się z zainteresowaniem schroniskiem dla zwierząt w naszym mieście?
Czy to forum jest kierowane przez UM Dąbrowa Górnicza?
Czy istnieją jakieś zakazy bądź nakazy?
Czy naprawdę sprawa zwierząt jest tak mało znacząca?
Co się w tym mieście dzieje, że infrastruktura jest bardziej znacząca, aniżeli stworzenia żywe?
Czy naprawdę tak daleko posunął się "ułomny konsumpcjonizm" w społeczności Dąbrowy?
Jeżeli mieszkańcy tego chcą to muszą się zastanowić nad konsekwencjami.
Nie wart jest pomocy ten, który nie pomaga.
Gadaczy może być wielu, jak na każdym forum, ale to tylko gadacze, schowani w fotelach ludkowie wyskakujący na kilka literek, by zaistnieć, doparzyć i pogadać jak wielu.

Napiszcie, działajcie, jeżeli nie to co Wam pozostaje.
Zmieńcie to.

Z poważaniem
.tomy
i?
pulsatilla1214
CYTAT
Czy to forum jest kierowane przez UM Dąbrowa Górnicza?

z tego co mi wiadomo - nie cool.gif
CYTAT
i?

...i nikt nie zmusza użytkowników do wypowiadania się... smile.gif
Master
Również uwazam ze w DG powinno byc schronisko. Kiedys były chyba nawettakie zamiary ( pozny Lipczyk - wczesny Talkowski) ale z jakis powodównie wyszło.

Jak ktos zna szczegóły niech opisze.
Alinco100
Przydałoby się,bo z oddaniem zwierzaka do Sosnowca można zapomnieć.Jak mnie kiedyś tam pani poinformowała: "Dąbrowa nie ma podpisanej umowy z naszym schroniskiem,z tego co wiem to Dąbrowa ma umowę z Chorzowem,dziękuje do widzenia" Na odbiór psiaka trzeba czekać około 5 godzin,bo dyżurny weterynarz który go zabiera ma rejon od Zawiercia aż do Chorzowa i jest tylko jeden.
Arbas
Czy musimy mieć umowę aż z Chorzowem?!
Im dalej, tym lepiej?
Alinco100
Nie wiem,mnie to zaskoczyło i to bardzo.Straż Miejska gdzie chciałem uzyskać informacje,bo tam zostałem wtedy skierowany,tez powiedziała że nie ma zielonego pojęcia dlaczego tak jest.
.tomy
Witam.

Na przykładzie Pana Rafała Pałki prowadzącego schronisko w Olkuszu i będącego zarówno hyclem, z którym wiele gmin małopolski podpisuje umowy na świadczenie w/w usług można stwierdzić, że rozpiętość myślenia urzędników zakrawa na skalę nie do ogarnięcia przez zwykły rozum.
Mianowicie Pan Pałka został skazany prawomocnym wyrokiem sądowym pomimo tego nie jest to przeszkodą do dalszego podpisywania z nim umów o świadczenie usług.
Jak daleko prostych ludzi mogą komponować w swoje szeregi urzędy?
Może należy zainteresować się wszystkimi umowami zawieranymi przez władze gminne i przetargami łącznie z ich wyrafinowanymi SIWZ?
Jeżeli jest tyle zainteresowanych osób życiem i rozwojem miasta to może dobrze będzie, gdy każdy poszpera na miarę własnych możliwości i dowie się co nieco o kandydatach na radnych i prezydenta miasta?
Jeżeli temat zwierząt może opierać się na głupocie, braku zainteresowania i próbie zarabiania wobec powyższego dochodzę do wniosku, że wiele spraw dotyczących miasta jest wedle litery prawa lecz społecznie nie będą akceptowalne, a wszak społeczeństwo (nie całe) decyduje i ma możliwość wyboru.
Ja nadal jestem w sprawie zwierząt, jeżeli ktoś chce zainteresować się dokumentacją, ewidencją i weryfikacją UM Dąbrowa Górnicza chętnie pomogę na ile mogę.

Z poważaniem
Arbas
CYTAT(Alinco100 @ wto, 26 paź 2010 - 11:23) *
Nie wiem,mnie to zaskoczyło i to bardzo.Straż Miejska gdzie chciałem uzyskać informacje,bo tam zostałem wtedy skierowany,tez powiedziała że nie ma zielonego pojęcia dlaczego tak jest.


Pytanie raczej należy skierować do osoby,
która z imienia, nazwiska i stanowiska w UM
taką umowę podpisywała.
Chyba to nie jest tajne/poufne?
Aszz
Nie wiem czy to dobra czy zła wiadomość, ale dobrze poinformowane wiewiórki z Parku Hallera doniosły, że od 2011 r w DG obowiązuje na powrót( ostatnio w 2008 r) podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków. Ci którzy wzięli psa ze schroniska( z 2011) i członkowie towarzystw opieki nad zwierzętami - zwolnieni. To efekt dzisiejszej sesji RM.
Alinco100
CYTAT
...podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków...

Za chomiki i świnki morskie też trzeba będzie płacić dbg_bad.gif
Arbas
CYTAT(Aszz @ śro, 27 paź 2010 - 20:21) *
Nie wiem czy to dobra czy zła wiadomość, ale dobrze poinformowane wiewiórki z Parku Hallera doniosły, że od 2011 r w DG obowiązuje na powrót( ostatnio w 2008 r) podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków. Ci którzy wzięli psa ze schroniska( z 2011) i członkowie towarzystw opieki nad zwierzętami - zwolnieni. To efekt dzisiejszej sesji RM.

Podatek powinien być symboliczny i mieć na celu przede wszystkim rejestrację zwierząt,
a nie przychód do kasy miejskiej.
60 zł dla bezrobotnego to majątek, 30 zł dla samotnego staruszka to fortuna.
Sprawiedliwiej byłoby 1% od dochodu, podatku lub "czegoś tam".
Brak wyobraźni u radnych to klęska, ale cóż - syty głodnego nigdy nie zrozumie...
Aszz
CYTAT(Arbas @ czw, 28 paź 2010 - 18:38) *
CYTAT(Aszz @ śro, 27 paź 2010 - 20:21) *
Nie wiem czy to dobra czy zła wiadomość, ale dobrze poinformowane wiewiórki z Parku Hallera doniosły, że od 2011 r w DG obowiązuje na powrót( ostatnio w 2008 r) podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków. Ci którzy wzięli psa ze schroniska( z 2011) i członkowie towarzystw opieki nad zwierzętami - zwolnieni. To efekt dzisiejszej sesji RM.

Podatek powinien być symboliczny i mieć na celu przede wszystkim rejestrację zwierząt,
a nie przychód do kasy miejskiej.
60 zł dla bezrobotnego to majątek, 30 zł dla samotnego staruszka to fortuna.
Sprawiedliwiej byłoby 1% od dochodu, podatku lub "czegoś tam".
Brak wyobraźni u radnych to klęska, ale cóż - syty głodnego nigdy nie zrozumie...


No ale z drugiej strony, nie ma obowiązku posiadania psa. Tym bardziej jeśli nas na niego nie stać...
Arbas
Drogi Aszz!
Im wiecej zwierzaków w domach (nawet tych biednych),
tym mniejsze koszty utrzymania schroniska.
W schronisku 1 piesek to koszt ok. 450 zł/miesiąc.
Pomijam koszty budowy i inne, oraz nieporównywalne warunki bytowania w domach - za mniejszą cenę.
bzenek
CYTAT(olo @ nie, 17 paź 2010 - 16:32) *
Opuszczone zwierzaki nie są medialne, stają się nimi wtedy gdy...wszyscy wiemy kiedy.

Bo też nikogo w Dąbrowie nie obchodzą zwierzęta domowe. Nie czarujmy się. Nie ma "społecznego zapotrzebowania" na schronisko w mieście.

CYTAT(Aszz @ śro, 27 paź 2010 - 23:21) *
podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków. Ci którzy wzięli psa ze schroniska( z 2011) i członkowie towarzystw opieki nad zwierzętami - zwolnieni. To efekt dzisiejszej sesji RM.

Więcej z tym będzie kłopotu przy egzekwowaniu niż pożytku.

Ile kosztuje składka w towarzystwie opieki nad zwierzętami ? Jeśli mniej niż 60zł to chyba się wszyscy zapiszą. smile.gif
Leszek
CYTAT(bzenek @ pią, 29 paź 2010 - 09:00) *
Ile kosztuje składka w towarzystwie opieki nad zwierzętami ? Jeśli mniej niż 60zł to chyba się wszyscy zapiszą. smile.gif


Wpisowe 5 zł (uczniowie, emeryci i renciści 3 zł), miesięczna składka 3 zł (uczniowie, emeryci i renciści 1 zł). Opłaca się laugh.gif
Alinco100
No to teraz TONZ zbije kokosy, a miasto niech się w nos cmoknie celb (15).gif
Leszek
TOZ, TONZ (a właściwie TOnZ) jest od zabytków smile2.gif
hutnik
Może ktoś podać lokalizację Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w naszym miescie.Z góry dziękuje. cha (40).gif smile.gif smile.gif smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.