KOSZYKÓWKA Lider z Dąbrowy zdecydowanie lepszy w Krakowie
01.02.2008
MKS Dąbrowa Górnicza przywiózł cenne zwycięstwo z Krakowa. Mecz z miejscową Cracovią zakończył się niemal identycznie, jak wcześniejsze starcie faworytów z Hawajskimi Koszulami Żory. Wtedy wygrali przed własną publicznością 104:40, a teraz ograli rywali 101:74.

Kibice mogli zobaczyć w tym spotkaniu wiele widowiskowych akcji, a przede wszystkim celnych rzutów za 3 punkty. W ten sposób punktowało aż siedmiu koszykarzy lidera tabeli grupy C II ligi, a łącznie skutecznych było aż 14 takich prób. Początkowo krakowianie próbowali stawiać opór podopiecznym Wojciecha Wieczorka, ale udane akcje Tomasza Milewskiego oraz Marcina Malcherczyka wyprowadziły ich na prowadzenie 24:18. Druga odsłona to już decydowana dominacja MKS-u. Ta kwarta zakończyła się wynikiem 24:11, co dało w sumie bezpieczne, 19-punktowe prowadzenie. Kolejne odsłony koszykarskiego widowiska to swobodna, skuteczna gra dąbrowian, którą kierowali Radosław Basiński (10 asyst, 6 przechwytów) oraz Łukasz Szczypka (20 pkt, w tym 4 trafienia za 3 oczka). Ten zawodnik zdobył najwięcej punktów, a bilans uzupełniają zdobycze kolegów z zespołu: Tomasz Deja i Marcin Malcherczyk po 15, Piotr Zieliński i Artur Lewicki po 11, Tomasz Milewski 10, Krzysztof Koziński 8, Łukasz Adamczyk 7, Radek Basiński i Grzegorz Zawierucha po 2.

Było to już 16 zwycięstwo MKS-u, przy jednej tylko porażce, co pozwala tej drużynie na samodzielne przodownictwo w tabeli. Korzystnie dla dąbrowskich koszykarzy zakończyło się bowiem starcie w Kielcach. Tam UMKS po zaciętej walce pokonał minimalnie 86:83 wiceliderów, akademików z Katowic, a decydujące trafienie za 3 oczka było dziełem Wojciecha Miernika.

MKS ma obecnie 33 pkt, natomiast AZS Katowice i MOSiR Krosno po 32. Jutro koszykarze z Dąbrowy będą podejmować w hali Centrum Pogoń Ruda Śląska.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni

KOSZYKÓWKA Deja supersnajper

MKS Dąbrowa Górnicza bez problemów ograł na wyjeździe groźny zespół UMKS Kielce (trzecia lokata w tabeli), po raz drugi w tym sezonie pokazując, kto jest lepszy. Gospodarze zawsze byli niewygodnym przeciwnikiem dla dąbrowskiej ekipy, ale tym razem nie mieli zbyt wielu atutów, by podjąć wyrównaną walkę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 81:70, ale momentami przewaga liderów była dużo większa.

To był mecz z gatunku tych, które trzeba było wygrać. Zadanie proste tylko z pozoru, ponieważ UMKS na własnym parkiecie nie zwykł schodzić do szatni pokonany. Jednak już pierwsze minuty starcia pokazały, że podopieczni Wojciecha Wieczorka i Michała Dukowicza szybkimi atakami oraz dobrą grą w defensywie narzucili swój styl gry. Raz za razem trafiali do kosza rywali, zdobywając w ciągu pierwszych dziesięciu minut 22 oczka, czyli o dziesięć więcej niż kielczanie. Gospodarze nie potrafili odrobić strat ani w drugiej kwarcie, ani po przerwie. Bardzo dobre zawody rozgrywał Tomasz Deja, który był trudny do zatrzymania w strefie podkoszowej. W sumie zdobył aż 25 pkt, a dzielnie wspierał go Piotr Zieliński, zaliczając w pomeczowej statystyce 12 pkt. Oprócz dobrego kierowania grą zespołu 14 oczek dołożył Radosław Basiński, a kolejnych 10 Marcin Malcherczyk. Końcowe zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale w samej końcówce koszykarze UMKS-u dwukrotnie trafili za 3 pkt, co pozwoliło im tylko na wygranie czwartej odsłony 26:21, a nie miało już żadnego wpływu na ostateczny rezultat.

W zespole z Kielc na wyróżnienie zasłużył jedynie Kasperzec, który uzbierał w sumie 28 oczek. Miernik dołożył 12 pkt, Nowakowski 8, a Jurczyk 6.

W innym ciekawym spotkaniu pretendent do awansu do I ligi MOSiR Krosno przeżywał ciężkie chwile w Rudzie Śląskiej, gdzie niemal do końca nie mógł być pewny wygranej. Gospodarze po przegranej pierwszej odsłonie (22:30) w kolejnych starali się nawiązać wyrównaną walkę, by ulec tylko 84:90.

MKS nadal przewodzi w tabeli grupy C II ligi, mając na koncie 18 wygranych i jedną porażkę (37 pkt). Drugą pozycję zajmuje AZS AWF Katowice (36 pkt), z którym dąbrowianie zmierzą się na własnym parkiecie za dwa tygodnie. Jutro natomiast będą podejmować u siebie Piotrcovię Piotrków. Ten zespół należy do zdecydowanych outsiderów, bo zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem 2 triumfów i aż 18 porażek. W ostatniej kolejce przegrał z akademikami z Katowic przed własną publicznością 44:71.

(PAS) - POLSKA Dziennik Zachodni

MKS pokonał pewnie akademików z Katowic 76:62

Zawodnicy dąbrowskiego MKS-u odnieśli 20 zwycięstwo w obecnym sezonie II ligi i 10 przed własną publicznością. W ważnym pojedynku na szczycie z trzecią ekipą rozgrywek AZS AWF Katowice pokazali, że nawet przy niezbyt skutecznej i mało płynnej grze są dużo lepsi od jednych z kandydatów do awansu. To dobry prognostyk przed jutrzejszym spotkaniem w Krośnie, które zadecyduje o tym, kto przystąpi do play-offów z pozycji lidera rozgrywek.

Rywalizacja z katowiczanami rozpoczęła się dla podopiecznych Wojciecha Wieczorka bardzo obiecująco. Szczelna defensywa i udane akcje pod koszem dały im prowadzenie 15: 4. Rywale nie zamierzali jednak odpuszczać i szybko odrobili straty. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 18: 16. Kolejna odsłona to już wyraźniejsza przewaga gospodarzy i zwycięstwo 23: 14. Po przerwie z 11 pkt przewagi szybko zrobiło się 21, kiedy to z dystansu po raz kolejny trafił Tomasz Milewski (54: 33).

W tym momencie było już wiadomo, że tego spotkania MKS przegrać nie może. Próbowali odrabiać straty Artur Donigiewicz i Łukasz Diduszko, ale często pudłowali, niejednokrotnie dając się też zablokować graczom z Dąbrowy. Po dobitce Artura Lewickiego przed ostatnimi 10 minutami wynik brzmiał 65: 50. Goście jeszcze raz na początku czwartej odsłony uwierzyli, że jednak może coś zmienią (udane rzuty Piotra Hałasa i Mariusza Piotrkowskiego). Było 65: 54, ale wówczas świetnym przechwytem na Donigiewiczu popisał się Lewicki i zdobył 2 oczka. Po chwili Marcin Malcherczyk trafił za 3 oczka i wszystko wróciło do normy.

Dąbrowianie nieco słabiej niż zwykle trafiali tym razem z linii rzutów wolnych (6/16), a piłka nie chciała także wpaść do kosza zza linii 6,25 cm (4 udane próby na 24), ale i tak zdystansowali akademików. Zanotowali także 13 asyst oraz 12 strat (poniżej średniej). Najwięcej oczek zaliczyli: Malcherczyk 18, Milewski 16, Szczypka 12, Deja 10 i Zieliński 9. Dla AZS AWF 26 pkt zdobył Donigiewicz, a po 8 dodali Grzywocz i Piotrkowski.

- Przede wszystkim ten mecz trzeba było wygrać i tak się stało. Statystyki nie są imponujące, ale dzięki tej wygranej mamy już zagwarantowane drugie miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej - stwierdził Michał Dukowicz, drugi trener MKS-u.

Wszystko powinno rozstrzygnąć się podczas weekendu, kiedy to dąbrowianie zagrają w Krośnie z wiceliderem, MOSiR-em. Pierwsze spotkanie tych zespołów w hali Centrum przebiegało całkowicie pod dyktando MKS-u, który dzięki temu wypracował sobie aż 18 pkt przewagi przed rewanżem.

- Nie powinniśmy przegrać tak wysoko, ale nie jedziemy do Krosna z myślą o porażce. Chcemy to spotkanie wygrać i zapewnić sobie pewnie pierwszą lokatę przed play-offami. Taki jest nasz cel - podkreślił Wojciech Wieczorek.

Po 21 kolejkach MKS ma 41 pkt, MOSiR Krosno 40, a AZS AWF Katowice 39.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni

Przegrany mecz koszykarzy

Niestety druga porażka naszej drużyny. Dąbrowscy koszykarze przegrali mecz wyjazdowy z MOSiR Krosno 90-80, ale utrzymali pierwsze miejsce w tabeli.

Do końca sezonu zasadniczego pozostały jeszcze dwa mecze, jeżeli je wygramy przystąpimy do fazy play off z pierwszego miejsca.

Mecz w Krośnie był bardzo zacięty. Prowadzenie zmieniało się często, gra była prowadzona w szybkim tempie, niestety do poziomu zawodników nie dostosowali się sędziowie wydając kilka ewidentnie krzywdzących nas decyzji. Szalę zwycięstwa przeważyła seria rzutów za 3 pkt Krośnińskiej drużyny w końcówce meczu. Nasi zawodnicy nie zdołali odrobić strat.

Następny mecz gramy u siebie w Hali Widowiskowo Sportowej "Centrum" w niedzielę 9 marca o 17.00 z Wisłą Kraków.

ZAPRASZAMY

Wyniki

MOSIR Krosno - MKS Dąbrowa Górnicza 90-80 (20 22) (29 20) (10 20) (31 16)
Punkty dla naszej drużyny zdobywali L.Szczypka 20, R. Basiński 16, T. Milewski 16, T. Deja 14, P. Zieliński 6, M. Malcherczyk 6, K. Koziński 2.

www.dabrowa-gornicza.pl

Koszykarze MKS wciąż na pierwszym miejscu
[2008-03-10 09:58:58]

Po wygranej 89 : 67 z Wisłą Kraków koszykarze MKS utrzymali pozycję lidera II ligi i poważnie zwiększyli swoje szanse na zakończenie rozgrywek na pierwszym miejscu. Niedzielna wygrana była już 21 zwycięstwem dąbrowskich koszykarzy w aktualnym sezonie.

Zawodnicy MKS przyzwyczaili kibiców kosza do tego, że wysoko i pewnie pokonują rywali. Nie inaczej była podczas ostatniego spotkania. Mecz od początku przebiegał pod dyktando gospodarzy. Zawodnicy zdobywali kolejne punkty utrzymując bezpieczny dystans do rywali i sukcesywnie zwiększali swoją przewagę. Wiślacy nie byli w stanie poważnie zagrozić gospodarzom i mecz zakończył się wyraźną wygraną dąbrowskiej piątki.



Wyniki w poszczególnych kwartach wyglądały następująco: 19:11, 23:17, 28:21, 19:18

Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostała jeszcze jedna kolejka. W najbliższą sobotę dąbrowianie zmierzą się w Chorzowie z Albą. Mecz zadecyduje o końcowym układzie tabeli przed rundą play off. Z tego powodu koszykarze MKS z pewnością podejdą do tego spotkania bardzo zmotywowania. Dodatkowo dąbrowian do dobrej gry dopingować będzie chęć rewanżu za niespodziewaną porażkę z Albą w Dąbrowie. Dąbrowscy miłośnicy basketu także liczą na wygraną w tym spotkaniu, która pozwoli MKS`owi zakończyć sezon na pozycji lidera.

MKS Dąbrowa Górnicza - TS Wisła Kraków 89:67 (19:11, 23:17, 28:21, 19:18)

pk

play-off:
półfinał nr.1: 29-03-2008 MKS Dąbrowa Górnicza - UMKS Kielce
półfinał nr.2: 05-04-2008 UMKS Kielce - MKS Dąbrowa Górnicza

jak na to wpadłeś?? Nie komentuj już bo i tak na mecze nie chodzisz a potem najwięcej masz do powiedzenia

KOSZYKÓWKA Udany rewanż zawodników MKS-u w Chorzowie

Choć wynik tego spotkania miał znaczenie prestiżowe, koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza do końca walczyli o zwycięstwo w Chorzowie. Wygrali 63:61, rewanżując się za 3-punktową porażkę przed własną publicznością na zakończenie pierwszej rundy.

Spotkanie z Albą było zacięte od pierwszych minut. Kibice oglądali walkę o pozycję, dobrą defensywę z obu stron, ale nieco gorzej było ze skutecznością. To sprawiło, że do przerwy MKS prowadził tylko 30:28, a po trzech kwartach zwiększył ten dystans o jeszcze jedno oczko. Gospodarze nie byli jednak w stanie zniwelować nawet takie przewagi i ostatecznie przegrali. Dla nich najwięcej punktów - 21 zdobył Adam Spychała. W dąbrowskiej ekipie o jeden punkt mniej uzbierał Tomasz Milewski, który przed przejściem do MKS był w ekipie z Chorzowa. Alba po dość niespodziewanej porażce z Hawajskimi Koszulami Żory straciła już wcześniej szansę na awans do najlepszej czwórki i grę w play-offach o awans.

Ostatnią ekipą, która załapała się na czwarte miejsce premiowane szansą walki o awans do I ligi, jest UMKS Kielce. Zdobył 40 pkt, zwyciężając w sezonie 16 razy, a 8 razy przegrywając. To właśnie ten zespół będzie rywalem MKS-u w pierwszej rundzie play-off.

Dąbrowska ekipa spisała się rewelacyjnie, zwyciężając w 22 z 24 spotkań. Teraz trzeba udowodnić wyższość nad kielczanami, którzy w poprzednim sezonie potrafili znaleźć sposób na ekipę trenera Wojciecha Wieczorka. Fani basketu wierzą, że ogranie UMKS-u to tylko do cięższych bojów z AZS AWF Katowice lub MOSiR Krosno. To te zespoły tworzą bowiem drugą parę półfinałowych zmagań o awans i trudno wyrokować, kto okaże się lepszy.

Druga liga przed play offami – Grupa C


W sobotę pierwsze mecze fazy „play off” w drugiej lidze koszykarzy .W grupie C spotkają się MKS Dąbrowa Górnicza z UMKS-e m Kielce, a także AZS AWF Katowice z MOSiRem Krosno. Rywalizacja na tym etapie rozgrywek toczyć się będzie do dwóch wygranych.

W pierwszej parze, lider tabeli po rundzie zasadniczej, MKS Dąbrowa Górnicza podejmował będzie czwarty UMKS Kielce. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są dąbrowianie, którzy już przed sezonem uważani byli za głównego kandydata do awansu. Warto dodać, że zespół MKS-u w 26. spotkaniach zaliczył tylko dwie porażki. Dużym wzmocnieniem dla gospodarzy pierwszego spotkania może okazać się powrót na parkiet Marcina Weselaka, który dochodzi do siebie po groźnej kontuzji. Kielczanie natomiast doskonale rozpoczęli obecne rozgrywki (5 zwycięstw z rzędu). Awans do najlepszej „czwórki” podopieczni grającego trenera Grzegorza Kija zapewnili jednak sobie dopiero w ostatnich kolejkach sezonu. O delikatnie mówiąc przeciętnej formie UMKS-u świadczą ostatnie mecze, w których na pięć spotkań, kielczanie wygrali zaledwie raz. Wszystko przed sobotnim pojedynkiem przemawia za MKS-em. Jednak warto mieć na uwadze mecz tych drużyn z przed roku, kiedy UMKS sensacyjnie wygrał w Dąbrowie Górniczej 78:66.
W okresie świątecznym obie ekipy rozegrały mecze sparingowe. MKS przegrał w Tychach z pierwszoligowym Big Starem, a UMKS uległ we własnej hali liderowi grupy A II ligi – ŁKS-owi Łódź 102:120.

Zdecydowanie trudniej znaleźć faworyta w drugiej parze. Przez większość sezonu wydawało się, ze to MOSiR Krosno zajmie drugie miejsce w tabeli i będzie miał przewagę swojego parkietu. Wszystko zmieniło się po 25. kolejce, kiedy zespół Ryszarda Żmudy przegrał Krośnie z głównym rywalem z Katowic. Ta porażka sprawiła, że to właśnie AZS AWF rozpocznie rywalizację od meczu u siebie i w przypadku remisu będzie miał w zapasie jeszcze jeden mecz przed własną widownią. Biorąc pod uwagę to, że krośnianie dysponują ostatnio nieco słabszą formą, można uważać, że cichym faworytem tej rywalizacji są katowiczanie.

Półfinały „play off” w II lidze koszykarzy:

29.03.2008
MKS Dąbrowa Górnicza – UMKS Kielce, godz. 18:00.
AZS AWF Katowice – MOSiR Krosno, godz. 18:00.

04.04.2008 (piątek)
UMKS Kielce – MKS Dąbrowa Górnicza.

05.04.2008
MOSiR Krosno – AZS AWF Katowice.

09.04.2008
MKS Dąbrowa Górnicza – UMKS Kielce.
AZS AWF Katowice – MOSiR Krosno.

Na plakacie na mecz Play Off MKS Dąbrowa Górnicza - UMKS Kielce pisało że dla pierwszych 30 kibiców jest jakaś niespodzianka , wie może ktoś co to było ?
Może znowu ten kalkulatorek z długopisem jaki dawano dla pierwszych 50 kibiców przed meczem z Farmutilem Piłą..
------------------

UMKS Kielce - MMKS Dąbrowa Górn. 84:83 (17:17, 21:24, 24:31, 22:11)

i mamy trzeci, decydujacy mecz we wtorek...

www.dabrowa-gornicza.pl

I liga coraz bliżej
[2008-04-11 13:13:30]

Już tylko dwie wygrane dzielą koszykarzy MKS od pierwszej ligi. Wygrywając w sobotę pierwszy mecz finałów play off mogą znacząco przybliżyć się do awansu.

W sobotę o godz. 18 w hali „Centrum” rozpocznie się mecz, w którym dąbrowianie zmierzą się z drugą drużyną sezonu zasadniczego, AZS Katowice. Spotkanie, którego stawką jest gra w I lidze z pewnością będzie widowiskiem na wysokim poziomie i dostarczy wielu wrażeń.

Konfrontacje z AZS dla dąbrowian były jednymi z najtrudniejszych w minionym sezonie. Spotkanie w Katowicach zakończyło się po dogrywce zaledwie trzypunktową przewagą MKS. Wygrana we własnej hali dąbrowskiej piątce także nie przyszła łatwo. Na koniec sezonu MKS uplasował się na pierwszym miejscu wyprzedzając tylko o jeden punk AZS Katowice, który zajął drugą lokatę. Oba zespoły szły jak burza przez rozgrywki wygrywając niemalże wszystko co było do wygrania. MKS przegrał tylko dwa mecze a AZS raptem trzy razy okazał się słabszy od rywali. W fazie półfinałowej play off, w której gra się do dwóch zwycięstw obie drużyny potrzebowały trzech spotkań, aby znaleźć się w finale. Te wszystkie podobieństwa najlepiej świadczą o porównywalnym potencjale drużyn, które zmierzą się o I ligę. Dają też gwarancję, że pojedynek będzie zacięty a emocji i dobrej gry nie zabraknie.

Miniony sezon w wykonaniu koszykarzy dąbrowskiego MKS był zdecydowanie najlepszym z ich dotychczasowych występów na ligowych parkietach. Awans byłby idealnym zwieńczeniem długich starań o prawo gry w wyższej klasie rozgrywek.

Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców do wsparcia dopingiem koszykarzy MKS.
Początek meczu MKS Dąbrowa - AZS Katowice w sobotę o godz. 18 w hali „Centrum”.
Bilety w cenie 6 pln (normalny), 3 pln (ulgowy).

pk