Wiesław Popik, były trener siatkarzy Delecty Bydgoszcz, poprowadzi w ekstraklasie zespół MMKS Dąbrowa Górnicza! 45-letni szkoleniowiec podpisał w piątek kontrakt.

Dotychczasowy trener Waldemar Kawka będzie menedżerem i jednocześnie szkoleniowcem koordynatorem do spraw szkolenia młodzieży. Kawka jest też wiceprezesem klubu z Dąbrowy Górniczej.

- To był pomysł trenera Kawki, któremu zależało na naszym zapleczu. Wiesław Popik przystał na naszą ofertę. Dla niego będzie to debiut w pracy z kobietami - mówi Robert Karlik, prezes klubu z Dąbrowy.

Popik to absolwent AWF-u Katowice. Jako siatkarz związany był z Bielskiem i katowickim Baildonem, w którym grał przez 7 sezonów. W 2004 roku wywalczył awans do ekstraklasy z BBTS-em Bielsko, ostatnio pracował w Bydgoszczy.

źródło: gazeta.pl
nadesłał(a): Michał Dąbrowski

W dniu dzisiejszym beniaminek żeńskiej ekstraklasy zakończył kompletowanie składu, podpisując zapowiadany wcześniej kontrakt z Ewą Cabajewską. Niespodziewanie, zapewne nie tylko dla obserwatorów dąbrowskiego klubu, nastąpiła zmiana na stanowisku trenera zespołu.

Przed podpisaniem umowy z byłą rozgrywającą Muszynianki, prezes MMKS-u Robert Karlik sfinalizował jeszcze jedną, dotyczącą stanowiska pierwszego trenera, którym został były szkoleniowiec Delekty Bydgoszcz Wiesław Popik. Drugim trenerem został Piotr Matela. Dotychczasowy trener MMKS-u Waldemar Kawka, z którym zespół awansował do LSK, nie oddala się od drużyn. Po zapowiadanych zmianach organizacyjnych, będzie managerem zespołu odpowiedzialnym za sprawy organizacyjne związane z klubem, ale na bieżąco będzie także współpracował z nowym szkoleniowcem.

Po podpisaniu umowy Ewa Cabajewska udzieliła nam krótkiej wypowiedzi.

Witam w imieniu sympatyków siatkówki. Na jaki okres został podpisany kontrakt ?
- Na jeden sezon.

Co panią skłoniło do podpisania kontraktu z MMKS-em ?
- Co minie skłoniło ...? Bardzo sympatyczni ludzie, bardzo miło się rozmawiało z panem prezesem i trenerem, który zaproponował mi przejście do Dąbrowy Górniczej, jest to beniaminek... a i dużo miłych słów od dziewczyn grających tutaj, to też był bardzo duży plus, poza tym jest to najbliższy klub od Warszawy, tak, że będę miała bliżej do domu, dobra droga dojazdowa sprawdzona już któryś raz, tak, że wszystko powinno być w porządku.

Pierwsze wrażenia z pobytu w Dąbrowie ?
- W porządku, co prawda jestem tutaj trzeci raz, bodajże – pierwszy raz na sparingu, drugi na wstępnych rozmowach, na razie nie miałam czasu aby zwiedzić miasto, ale na to będę miała jeszcze dziesięć miesięcy, wydaje mi się, że wszystko będzie spokojnie.

Kilka słów do sympatyków dąbrowskiej drużyny.
- Pozdrawiam oczywiście, mam nadzieję, że mnie polubią ,że będę w stanie odwdzięczyć się na boisku, mam nadzieję, że drużyna będzie zyskiwać, odnosić sukcesy, drużyna będzie dość nowa – troszkę składu się zmieni, ale wszystko wyjdzie podczas ligi.

W takim razie życzę sukcesów...
- Nie dziękuję... nie dziękuję [śmiejąc się ...]

Do zobaczenia w hali „Centrum”.

Mielczanki trenują na własnych obiektach do 27.08.2007, później wyjeżdżają na 12 dniowe zgrupowanie do Kielnarowej.08.09.2007 rozegrają w Skale mecz pokazowy z Muszynianką Muszyna (otwarcie nowej sali).Kolejny etap przygotowań to turniej w Jarocinie, gdzie rozegrają spotkania zespołami z Bydgoszczy, Poznania i Muszyny. Na 29-30.09.2007 planowany jest coroczny turniej "O Puchar Prezydenta Miasta Mielca".Prawdopodobnie w mieleckim turnieju zobaczymy BKS Aluprof Bielsko-Biała, Pronar Zeto Astwa Białystok, MMKS Dąbrowa Górnicza oraz gospodarza turnieju Stal Mielec.Tydzień później mielczanki pojadą na turniej do beniaminka ligi Dąbrowy Górniczej

SIATKÓWKA Waldemar Kawka wywalczył awans i... zrezygnował z posady trenera
dziś

Waldemar Kawka poświęcił dla drużyny wszystko, włącznie z własną karierą. Po awansie Dąbrowy Górniczej do Ligi Siatkówki Kobiet oddał zespół trenerowi Wiesławowi Popikowi, żeby móc zająć się sprawami organizacyjnymi, które bez jego zaangażowania leżały w klubie odłogiem.

- Postaram się zadbać o komfort pracy trenera i zespołu. Myślę, że Wiesiek Popik, to jest odpowiedni człowiek. Znamy się tyle lat i sam mu zaproponowałem tę posadę - wyjaśnił trener Kawka, nie wdając się w szczegóły.

Kiedy w czerwcu MMKS Dąbrowa Górnicza w świetnym stylu wywalczył awans, nikt nie przypuszczał, że Waldemar Kawka zrzeknie się przyjemności poprowadzenia zespołu w LSK. Trenera noszono na rękach za wspaniały sezon, w którym drużyna nie przegrała meczu u siebie, za zwycięski play off z wyżej notowaną Wisłą Kraków, za ostatni mecz, dramatyczny, ale ze szczęśliwym zakończeniem.

Bąbelki w szampanie szybko jednak zwietrzały, bo trzeba było przygotować się do startu w profesjonalnej lidze. Przystosowanie klubu miejskiego i na dodatek międzyszkolnego (stąd nazwa MMKS) do realiów Ligi Siatkówki Kobiet pochłonęło całą uwagę Waldemara Kawki. Dzięki temu Wiesław Popik może się skupić na treningu.

Trzon drużyny pozostał, odeszły jedynie trzy zawodniczki. Andrea Pavelkova postanowiła zakończyć karierę, Urszula Jędrys musiała ustąpić pola Katarzynie Wysockiej, a Izabela Kunc wróciła do Wisły Kraków. Oprócz Wysockiej, która przyszła z Farmutilu Piła, zespół z Dąbrowy wzmocniła rozgrywająca Ewa Cabajewska (Muszynianka), przyjmująca Marta Czerwińska (AZS AWF Poznań) oraz atakująca Magdalena Piątek (Wisła Kraków). Nie doszedł do skutku transfer Magdaleny Sadowskiej z trzeciej drużyny Bundesligi - VfB Suhl.

Jarosław Galusek - Dziennik Zachodni

Finał finałów Złotej Miejscowości Radia Katowice tym razem zawita do Parku Hallera
dziś
Bardzo ciekawie zapowiada się jutrzejszy dzień nie tylko dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej, ale także dla wszystkich gości. Wystarczy tylko zjawić się w centrum miasta, w Parku Hallera, gdzie od południa trwać będą imprezy towarzyszące szóstym tego lata zmaganiom o tytuł Złotej Złotych (walczy 8 miejscowości, które w poprzednich latach zdobyły tytuł Złotej Miejscowości Radia Katowice).

W tym gronie znalazła się także Dąbrowa Górnicza, której pełnomocnicy będą jutro walczyć o kolejne punkty do końcowej klasyfikacji, a miasto będzie przekonywać jurorów, że zasługuje na triumf i nagrodę, ufundowaną przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: 300 tysięcy złotych.

Oficjalne rozpoczęcie Złotej Złotych w Dąbrowie odbędzie się o godz. 17. Kilka minut później warto mocno dopingować pełnomocników, którzy będą walczyć o kolejne punkty. Ciekawe co tym razem wymyślą gospodarze? Kiedy zdobywali tytuł Złotej Miejscowości Radia Katowice, zafundowali przeciwnikom lekcje udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Oczywiście na ocenę.

Na scenie zaprezentuje się też drużyna dąbrowskich "Złotek", czyli siatkarek MMKS-u, które w tym roku wywalczyły awans do Ligi Siatkówki Kobiet. O godz. 21.45 będzie kolejna niespodzianka, czyli letnie kino w plenerze. Każdy, kto przegapił film "Testosteron" w kinach teraz będzie mógł obejrzeć go na świeżym powietrzu, pod chmurką.

- Mamy nadzieję, że dopisze nie tylko pogoda, ale i liczna publiczność. Warto ten dzień spędzić w Parku Hallera, bo każdy powinien znaleźć tam coś dla siebie - podkreśla Małgorzata Gębczyńska, pełnomocnik ds. konkursu.

- To świetna zabawa. Postaramy się wypaść jak najlepiej i walczyć o jak największy dorobek punktowy. Nasze miasto ma wiele atutów, które przemawiają za tym, że powinniśmy do końca liczyć się wśród pozostałych konkurentów - dodaje Andrzej Latosik, pełnomocnik gminy.

Wszystko zaczęło się w Ogrodzieńcu, gdzie naszym reprezentantom poszło jak na razie najlepiej, a przed tygodniem w Świerklańcu musieli uporać się z rozkładaniem namiotów na czas. Na razie zdecydowanie prowadzą Tychy, które zgromadziły 115,5 pkt, wyprzedzając Świerklaniec i Milówkę. Dąbrowa Górnicza z 62,5 pkt zajmuje szóstą lokatę. Wiele może się jednak zmienić. Za tydzień (18 sierpnia) kolejna impreza z cyklu Złota Złotych pod patronatem DZ odbędzie się w Bukownie, gdzie także nie powinno zabraknąć emocji oraz atrakcji.



Zabawa nie tylko muzyczna

Muzyczną gwiazdą jutrzejszej ekologicznej imprezy będzie tym razem znany i lubiany nie tylko przez młodzież zespół IRA. Na estradzie pojawi się o godz. 20, a wcześniej czekają na wszystkich niespodzianki, gry i zabawy, konkursy, występy estradowe oraz wiele, wiele innych atrakcji.

Od godz. 12 trwać będą na terenie Parku Hallera m.in. happeningi ekologiczne, ekologiczne przejażdżki meleksowym pociągiem, rikszami i na kucykach, wystawa urządzeń pasiecznych i degustacja miodu, akcja Rycerskie Lato w Bibliotece, kiermasz książek oraz wystawa samochodów tuningowanych. Będzie można także sprawdzić się na specjalnych mostach linowych i ściance alpinistycznej.

O godz. 15 rozpocznie się część artystyczna imprezy (występy zespołów i solistów z Pałacu Kultury Zagłębia oraz Młodzieżowego Ośrodka Pracy Twórczej, pokaz tańca szkoły Marengo), ekologiczne konkurencje sportowe, przygotowane przez Centrum Sportu i Rekreacji oraz pokaz ratownictwa medycznego w wykonaniu Grupy Ratownictwa z Będzina.

W programie znalazły się także akcje recyklingu i krwiodawstwa oraz dziecięca dogoterapia. Zajęcia z pieskami od kilku tygodni prowadzone są przez dąbrowski oddział WOPR-u na Pogorii III.

Nie zabraknie także teatru ulicznego z Krakowa z prezentacją pod hasłem Złote Dziewczyny oraz warsztatów artystycznych dla dzieci ze Smokiem PeKaZem.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Siatkarka z dwoma paszportami próbowana w BKS-ie

Agnieszka Niemczewska z ekipy amerykańskiej uczelni Marquette, jest sprawdzana pod kątem przydatności do gry w BKS-ie Aluprof Bielsko-Biała. 24-letnia siatkarka ma zarówno polskie, jak i amerykańskie obywatelstwo.

Niemczewska, wychowanka WKS-u Wieluń i była siatkarka ŁKS-u Łódź, do USA wyjechała przed pięciu laty. - Teraz zdecydowałam się na powrót do Polski. Chcę przez kilka lat pograć w lidze - mówi mierząca 183 centymetry skrzydłowa. Niewykluczone, że w razie niepowodzenia w bielskim klubie, Niemczewska pojawi się w składzie beniaminka z Dąbrowy Górniczej. Warto dodać, że na przełomie lutego i marca tego roku Niemczewską powołano na testy szerokiej kadry Stanów Zjednoczonych.

źródło: gazeta.pl
nadesłał(a): Tomasz Tadrała

Wydruk z portalu www.sportowefakty.pl.
Data: 21.08.07 17:52, Autor: A.Z.<>, Źródło: PAP

Aluprof Bielsko-Biała rezygnuje z Niemczewskiej

Testowana przez Aluprof Bielsko-Biała 24-letnia siatkarka Agnieszka Niemczewska nie znalazła uznania u trenera Wiktora Kreboka i nie zostanie zawodniczką bielskiego klubu - dowiedziała się we wtorek PAP.

24-letnia Niemczewska gra obecnie w drużynie amerykańskiej uczelni Marquette. Jest wychowanką WKS Wieluń. Występowała także w ŁKS Łódź i Calisii Kalisz. Pięć lat temu wyjechała do Stanów Zjednoczonych. W tym roku otrzymała powołanie na testy szerokiej kadry tego kraju.

Bielski klub podał, że zawodniczka sama zgłosiła się do Aluprof. Gra na pozycji atakującej i przyjmującej.

wp.pl

Czwartek, 16 sierpnia 2007

Zaskoczony MMKS Dąbrowa Górnicza...
Sport 06:20

Awans siatkarek MMKS Dąbrowa Górnicza do Ligi Siatkówki Kobiet zaskoczył wszystkich łącznie z... samymi zainteresowanymi – pisze Sport.


Siatkarki z Dąbrowy Górniczej, nie licząc piłkarek nożnych Zagłębiaka, po raz pierwszy w historii miasta znalazły na najwyższym szczeblu rozgrywek. Maturę, tę siatkarską, zdały celująco, wszak wygrały w play offie rywalizację z faworyzowaną Wisłą Kraków i bezpośrednio awansowały do LSK, którą można określić siatkarskim uniwersytetem. Dziesięć dni temu zespół rozpoczął przygotowania do sezonu.

Zaskakująca decyzja

To trener Waldemar Kawka, alfa i omega miejscowej siatkówki, doprowadził swoje podopieczne do historycznego sukcesu. Niedawno niespodziewanie postanowił się wycofać z prowadzenia drużyny, by zająć się sprawami organizacyjnymi w roli wiceprezesa oraz menedżera.

- Wymagania znacznie wzrosły i teraz trzeba szukać nowych rozwiązań - uśmiecha się Kawka. - Bałem się, że ten sukces może zostać szybko roztrwoniony, ale teraz spokojnie mogę powiedzieć, że nie ma żadnego zagrożenia związanego ze startem siatkarek. Rozmowy z głównym sponsorem są już finalizowane i mam nadzieję, że niebawem zostanie podpisana umowa. Kto wie czy firma nie wejdzie do nazwy klubu, ale to wszystko zależy od tego, w jakim stopniu będzie wspierał klub.

Budżet klubowy trzeba było zdecydowanie powiększyć, wszak kluby z najwyższej półki LSK mają go na poziomie - powiedzmy - 5-6 milionów i mogą sobie pozwolić na drogie transfery. By myśleć o utrzymaniu w gronie najlepszych, główny cel dąbrowskich siatkarek, potrzeba minimum 1,5 mln zł.

Niezbędne zmiany

W porównaniu z poprzednim sezonem nastąpiły spore roszady w składzie zespołu. Pożegnały się z nim: Andrea Pavelkova, Urszula Jędrys-Szynkiel oraz Izabela Kunc. Słowaczka postanowiła zakończyć grę, druga spełniła swoje sportowe marzenia i kontynuuje karierę w Częstochowie. Z kolei Kunc była wypożyczona na sezon z Wisły Kraków i powróciła do swojego klubu. W zespole pozostały: Ewa Matyjaszek, Małgorzata Lis, Ewelina Sieczka, Marzena Wilczyńska, Krystyna Tkaczewska, Karolina Pazderska oraz Anna Białobrzeska. Ta ostatnia jeszcze nie uczestniczy w zajęciach, bo odpoczywa po trudach występów na plaży. Ewa Cabajewska (Muszynianka Muszyna), Katarzyna Wysocka (Piła), Magdalena Piątek (Wisła) oraz Marta Czerwińska (AZS Poznań) - to kwartet, który z kolei zawitał do Dąbrowy Górniczej.

Waldemar Kawka zrezygnował z funkcji trenera i sam zadbał o swojego następcę. - Nie miałem żadnej wątpliwości i zadzwoniłem do przyjaciela Wieśka Popika z propozycją „nie do odrzucenia”. Przyjął ofertę i teraz stoi przed kolejnym wyzwaniem.

Skok w głębinę

Wiesław Popik (lat 45), były siatkarz m.in. Baildonu Katowice i BBTS Bielsko-Biała, szkoleniowiec bielskiego klubu i ostatnio Delecty Bydgoszcz, przez 30 lat związany jest z siatkówką, ale po raz pierwszy będzie prowadził żeński zespół.

- Przez tydzień rozważałem tę propozycję i w końcu ją przyjąłem - uśmiecha się szkoleniowiec. - Wiem, że jest to skok w głębinę, wszak nigdy nie prowadziłem zespołu kobiecego, a ponadto wiem jakie zadanie stoi przede mną i zawodniczkami. Na razie się wzajemnie poznajemy i po kilku dniach zajęć mogę stwierdzić, że ochoty do pracy żadnej z pań nie brakuje. Na głębsze wnioski przyjdzie czas po meczach kontrolnych.

W okazałej hali w Dąbrowie Górniczej do początku września trwa remont parkietu i stąd też siatkarki „skazane” są na zajęcia w jednym z gimnazjów. Na przyszły miesiąc przewidziano tygodniowe zgrupowanie w Szczyrku, a po nim mecze kontrolne. W historycznej ligowej inauguracji, 13 października, siatkarki z Dąbrowy podejmą Winiary Kalisz.
Włodzimierz Sowiński

strona MMKS:

Wypowiedzi zawodniczek.

Beniaminek LSK drużyna MMKS Dąbrowa Górnicza przeprowadza dwa treningi dziennie (jeden w siłowni, a drugi na hali). W hali Centrum, gdzie będą rozgrywane mecze trwa wymiana parkietu, oraz malowanie parkietu na jednolity kolor, koniec remontu planowany jest za dwa tygodnie 27 sierpnia 2007 roku. Oto co powiedziały nowe zawodniczki MMKS Dąbrowa Górnicza

Magdalena Piątek (atakująca): Mam nadzieję pomóc utrzymać się tej drużynie w LSK, nie wiadomo, czy będę grała, czy nie pokaże to czas i zadecyduje o tym trener. Uważam, że przydam się a w jakim wymiarze to się jeszcze okaże. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra i przydam się, z niektórymi zawodniczkami znamy się z ligi. Przejście z Wisły do Dąbrowy Górniczej jest dla mnie sportowym awansem, gdyż będę podnosić swoje umiejętności.

Ewa Cabajewska (rozgrywająca): Wydaje mi się, że w drużynie są młode, perspektywiczne, bardzo ambitne zawodniczki. Panuje bardzo dobra atmosfera w zespole, głównym celem na ten sezon jest utrzymanie i są to cele jak najbardziej realne. Jeżeli będziemy wykonywać wszystkie polecenia i pracę zgodnie z założeniami trenera i jeżeli zdrowie dopisze wszystkim zawodniczkom osiągniemy zamierzony cel, oczywiście będziemy walczyć. Moja przydatność w drużynie ? to się okaże, zobaczymy.

Katarzyna Wysocka (środkowa): Uważam zmianę klubu za bardzo ważne przedsięwzięcie i gdziekolwiek bym nie grała jest to ciekawa przygoda i w pewnym stopniu awans. Mam nadzieję, że w tym sezonie będę mogła więcej pograć w siatkówkę i będzie to dla mnie ważniejsze niż medal, który można zawsze zdobyć. Utrzymanie na pewne osiągniemy, wydaje mi się, ze możemy powalczyć o wyższe cele, nie chciałabym tutaj na razie spekulować, o którym miejscu ja marzyłabym ale możemy utrzeć nosa niektórym zespołom i jeżeli będziemy od początku dobrze przygotowane możemy nawet wygrać z bardzo dobrym zespołem. We wrześniu wyjeżdżamy na obóz połączony z turniejem w Mielcu.

źródło : Robert Sarna

.......krótkie rozmowy na chwilkę przed turniejem.......

Admin Art.: Kasiu jak się zaaklimatyzowałaś w zespole ?
Kasia Wysocka:
Zaaklimatyzowałam się bardzo dobrze.
Najczęściej mam problem właśnie z tym ale akurat w tym przypadku przypadło mi miejsce gdzie trenujemy i całe miasteczko mi się bardzo podoba, dlatego to chyba też pomogło w klimatyzacji się. Dziewczyny też pomogły dlatego nie ma dużej różnicy jakbym zaczynała np. ze starym zespołem.

Admin Art.: Jak się podoba hala i wyremontowany parkiet ?
Kasia Wysocka:
Po dwóch dniach treningu na parkiecie na razie jest ciężko, trzeba się przyzwyczaić do specyficznego naświetlenia sali, parkiet też jest specyficzny, na razie czuję się jak mucha w smole.
Hala jest specyficzna ale nigdy nie miałam problemu z zaaklimatyzowaniem się na hali, tym bardziej że ostatnie lata trenowałem na dużych salach, tak było w Mielcu, tak było w Pile.
Hala jest przyjemna, przyjemne barwy, a to jest ważne dla kobiety, zobaczymy jak się zagra na turnieju.

Admin Art.: Jak się czujesz przed turniejem i pierwszym meczem tego zespołu.

Kasia Wysocka:
Ja to będę traktować jako kolejny trening, dużo nam jeszcze brakuje ogrania i czym więcej takich turnieji, sparingów podejrzewam że powinno być lepiej. Na razie to jest chyba sprawdzenie samych siebie może nie tyle na co nas stać ale co potrafimy i czy potrafmy zgrać się szóstką bądź siódemką na boisku.

Admin Art.: Marto jak się zaaklimatyzowałaś w zespole i co sądzisz o nowym parkiecie ?

Marta Czerwińska:
Generalnie zaaklimatyzowałem się w drużynie ale jeżeli chodzi o parkiet to dopiero ten tydzień trenujemy tutaj i nie ukrywam jest ciężko.
Pamiętam PlayOff’y grałyśmy z Poznaniem tutaj o utrzymanie się z Dąbrową i osobiście niemiło wspominam tamten czas ale na pewno atutem będzie nasza hala.
Dziewczyny w zespole jak najbardziej w porządku, ja generalnie nie mam problemów z komunikacją z dziewczynami jeżeli chodzi o drużynę.

Admin Art.: To będzie wasz pierwszy mecz wiec jak podchodzisz do turnieju ?

Marta Czerwińska:
W ogóle nie trenowałyśmy jeszcze żadnych ustawień. Zobaczymy - wszystko wyjdzie na tym turnieju bo będziemy pierwszy raz ustawienia trenować, w ogóle pierwszy raz będziemy stawać szóstkami do gry.
Jest jeszcze na wszystko czas więc do turnieju podchodzimy generalnie na luzie, to będą pierwsze mecze i takie pokazanie siebie nawzajem.

Jutro tj. w piątek zamieszczę odpowiedzi na te same pytania zawodniczek : Ewy Cabajewskej i Magdaleny Piątek

Admin Art

Admin Art.
Jak się zaaklimatyzowałaś w zespole ?

Ewa Cabajewska:
Bardzo dobrze się zaaklimatyzowałam w zespole, koleżanki są bardzo sympatyczne, miłe, w klubie też bardzo dobrze nas traktują, na razie nie ma żadnych problemów.
Wszystko jest bardzo profesjonalne i super, wszystko na pozytywnie.

Admin Art.
Jak się podoba hala i odnowiony parkiet ?

Ewa Cabajewska:
Parkiet jest rewelacyjny chociaż jest troszeczkę brudno na parkiecie, szkoda że to nie jest dobrze utrzymana bo hala jest naprawdę super. Jest odnowiony parkiet i bałyśmy się troszeczkę na początku że może po malowaniu będzie jakoś tak tępo ale jest naprawdę wszystko super więc zapraszamy na mecze.

Admin Art.
Jak czujesz się przed tym turniejem ?

Ewa Cabajewska:
My teraz jesteśmy w takim cyklu siłowym, naprawdę ćwiczyłyśmy intensywnie na siłowni i robimy teraz siłę przede wszystkim więc zobaczymy jak to wszystko będzie.
Jesteśmy pozytywnie nastawione, za dużo się nie spodziewamy po tym turnieju bo to będzie nasz pierwszy turniej, pierwszy raz z nową drużyną więc trudno cokolwiek tutaj obiecywać i się jakoś nastawiać. Poza tym to są nowe drużyny więc nie wiemy co tu będzie grane, zobaczymy bo wszystko wyjdzie w trakcie ale ani jakoś się nie napalamy, ani nie będziemy strasznie przejmować z porażek bo to są nasze pierwsze mecze. Trener będzie próbował ustawienia, my będziemy próbowały ustawienia bo nawet na treningach nawet nie stawałyśmy i nie zgrywałyśmy się więc wszystko jest w trakcie.
~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~
Admin Art.
Muszę napisać małe sprostowanie co do wypowiedzi zawodniczek na temat brudnego parkietu. Otóż ta sytuacja wygląda następująco:
Prace remontowe zostały zakończone i parkiet został oddany w idealnym stanie do użytkowania ale aby mógł być poprawnie konserwowany, myty musi zostać starta warstwa ochronna która została nałożona w ostatnim etapie malowania.
Nie jestem expertem ale tak słyszałem i chodzi tutaj o to aby ta warstwa ochronna została na tyle wytarta aby można było dopiero przystąpić do mycia specjalnymi anty poślizgowymi płynami. Treningi na parkiecie rozpoczęły się w poniedziałek i prze te dni nie był myty z wyżej wymienionych przyczyn. Pośpiech tu także odgrywa rolę bo w sobotę mamy turniej i dlatego też tak zależy na czasie aby ta warstwa dotarła się i aby można było parkiet spokojnie myć nie martwiąc się o jego zalety anty poślizgowe.

BKS Aluprof Bielsko - Biała triumfuje w Mielcu

W towarzyskim turnieju rozgrywanym w ostatni weekend w Mielcu, najlepsze okazały się być podopieczne Wiktora Kreboka, siatkarki BKS-u Aluprofu Bielsko - Biała.

To kolejna wygrana siatkarek Aluprofu w przedsezonowych potyczkach. Tydzień temu popularne "stalówki" wygrały turniej w Dąbrowie Górniczej. Nie najlepiej spisały się gospodynie turnieju, zajmując ostatnie czwarte miejsce. Ostatnim etapem przygotowań siatkarek Aluprofu do sezonu 2007/2008 będzie występ w Turnieju "Szamotuły Cup", który odbędzie się już w najbliższy weekend.

Wyniki turnieju o Puchar Burmistrza Mielca:
Stal Mielec- MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 25:23,25:20,25:21)
BKS Aluprof - Muszynianka Muszyna 1:2 (25:23,25:17,21:25)
Stal Mielec - Muszynianka Muszyna 1:2 (25:21,22:25,25:21)
BKS Aluprof - MKS Dąbrowa G. 3:0 (25:22,26:24,25:15)
MKS Dąbrowa G. - Muszynianka Muszyna 0:3 (25:22,25:19,25:19)
Stal Mielec -BKS Aluprof 0:3 (25:22,25:21,25:21)

Mecz o III miejsce:
Stal Mielec - MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (32:30,25:21,25:23)

Mecz o I miejsce:
BKS Aluprof Bielsko - Biała - Muszynianka Muszyna 3:1

Końcowa tabela:
1.BKS Aluprof Bielsko - Biała
2.MKS Muszynianka Fakro Muszyna
3.MKS Dąbrowa Górnicza
4.Stal Mielec

Wyróżnienia indywidualne:
Karolina Ciaszkiewicz (Aluprof Bielsko-Biała)
Ewelina Sieczka (MKS Dąbrowa Górnicza)
Aleksandra Przybysz (Muszynianka Fakro Muszyna)
Magdalena Banecka (STAL Mielec)
MVP turnieju: Joanna Szczurek (Aluprof Bielsko-Biała)

Źródło:siatka.org

25 listopada startuje LSK

Po zakończeniu mistrzostw Europy wydawało się, że rozgrywki Ligi Siatkówki Kobiet rozpoczną się 13 października, bo Polki nie wywalczyły przepustki do Pucharu Świata. Żeby tam zagrać musiałyby zdobyć co najmniej srebrny medal lub liczyć na „dziką kartę”. Niestety Polki nawet nie stanęły na podium, ale z pomocą przyszła Światowa Federacja FIVB, która podarowała naszym siatkarkom dziką kartę.

Podopieczne Marco Bonitty będą walczyły w Japonii o Puchar Świata i kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie. Jeśli Polki w Pucharze Świata staną na podium to będzie oznaczało, że zapewniły sobie już paszport na Igrzyska. Kibice LSK będą na pewno trochę niepocieszeni, że na występ swoich zespołów będą musieli czekać, aż do grudnia. Zapadła już decyzja kiedy wystartuje Liga Siatkówki Kobiet. Przedstawiciele LSK porozumieli się z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i ustalili, że start 1 kolejki odbędzie się 25.11.2007r. Kibice ponownie muszą uzbroić się w cierpliwość i trzymać kciuki za Marco Bonittę i jego siatkarki w Japonii.

Znany jest także termin kolejnego zgrupowania w Szczyrku, które rozpocznie się 20 października, a od 2 listopada nasze siatkarki będą walczyć o Puchar Świata.

Dobra siatkówka na 25-lecie Pałacu

Dresdner SC, MMKS Dąbrowa Górnicza, Stal Mielec oraz gospodarz GCB Centrostal Bydgoszcz zagrają w sobotę i niedzielę w turnieju siatkarek z okazji 25-lecia miejscowego Pałacu.

- Poród Pałacu Bydgoszcz trwał siedem lat - powiedział PAP wiceprezes bydgoskiego klubu Waldemar Sagan. - Najpierw były grupy młodzieżowe. Mieliśmy coraz więcej chętnych i w 1982 roku założyliśmy drużynę seniorek.

Siatkarki Pałacu w sezonie 1991/92 wywalczyły awans do Serii A i zdobyły Puchar Polski. Rok później, jako beniaminek ekstraklasy, zdobyły mistrzostwo kraju.

W bydgoskim klubie grały m.in. Dorota Rucka, Agata Kiełtucka, Dorota Nowosielska czy Ewa Kowalkowska. Udział w sukcesach mają wybitni trenerzy Jerzy Skrobecki, Leszek Piasecki, Jerzy Komorowski czy Piotr Makowski. Obecnie zespół GCB Centrostal Bydgoszcz prowadzi Jacek Grabowski.

Program turnieju:

Sobota:
10.00 GCB Centrostal Bydgoszcz - MMKS Dąbrowa Górnicza


12.00 Dresdner SC - Stal Mielec
16.30 Stal Mielec - MMKS Dąbrowa Górnicza
18.30 otwarcie turnieju i mecz GCB Centrostal Bydgoszcz - Dresdner SC

Niedziela:
10.00 Dresdner SC - MMKS Dąbrowa Górnicza
12.00 GCB Centrostal Bydgoszcz - Stal Mielec

Zaledwie tydzień po powrocie z Pucharu Świata nasze siatkarki rozpoczną walkę w LSK

Pierwotnie jej start planowano na 13 października. Gdy Polsce przyznano dziką kartę do rozgrywek Pucharu Świata w Japonii (2-17 listopada), wiadomo było że trzeba ligę przesunąć. Nie wchodził w grę tzw. wariant włoski, tzn. rozegranie przed wyjazdem siatkarek dwóch-trzech kolejek. Polki mają mieć spokojne zgrupowanie, które rozpocznie się 20 października. A do tego czasu - odpoczynek.

Zmienione zostały także zasady rozgrywania Pucharu Polski, który będzie w tym sezonie odbywał się w formie turniejów na wzór Grand Prix. Zespoły, które dostarczą kadrze Bonitty minimum dwóch reprezentantek znajdą się w finałowej ósemce Pucharu Polski z automatu.

Mistrzostwa Europy siatkarek, które w 2009 r. zorganizuje Polska odbęda się w czterech miastach. Na pewno będą to: Łódź (tu wystąpią Polki), Katowice i Wrocław oraz prawdopodobnie Bydgoszcz (ostatecznie Gdańsk). Poznań otrzymał za to prawo zorganizowania przyznanego Polsce turnieju Grand Prix.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań

Zwycięstwem rozpoczęły weekendowe zmaganie siatkarki GCB Centrostalu Bydgoszcz. Jednak beniaminek LSK z Dąbrowy Górniczej stawił ogromny opór, o czym świadczy fakt, że do wyłonienia triumfatorek potrzebny był piąty set. Mecz był okazją do debiutu bułgarskiej przyjmującej - Petii Cekowej.

Pierwszy set spotkania pomiędzy GCB Centrostalem Bydgoszcz a MMKS Dąbrowa-Górnicza można określić mianem niespodzianki. Podopieczne Jacka Grabowskiego, mimo że prowadziły przez dłuższą część partii, to w końcówce popełniły więcej błędów. Dobra gra rywalek w bloku była ich głównym atutem. Natomiast gospodynie turnieju, nie radziły sobie w ataku. Liderką przyjezdnych była Magdalena Piątek, która zakończyła partię otwarcia.

Zdenerwowane takim stanem rzeczy bydgoszczanki, przystąpiły zmotywowane do drugiego seta. Natychmiast uzyskały znaczną przewagę. Dobrze grała Dorota Ściurka, która wielokrotnie kończyła swoje ataki. Także Petia Cekowa potwierdzała swoją wartość. Jej mocne zbicia wzniecały brawa wśród (nielicznie) zgromadzonej publiczności. Wygrana 25:21 zwiększyła pewność zespołu.

Będące na fali bydgoszczanki trzeci set rozpoczęły od znacznego prowadzenia. Skutecznie w bloku grała Dominika Kuczyńska. Gospodynie jednak nie potrafiły utrzymać bezpiecznego dystansu. Znakomicie spisywała się Marzena Wilczyńska, której ataki siały popłoch po bydgoskiej stronie siatki. Wiesław Popik zdecydował się na zmianę rozgrywającej. Ewę Matyjaszek zastąpiła jej imienniczka - Ewa Cabajewska, która w poprzednim sezonie reprezentowała drużynę Muszynianki Fakro Muszyna. Roszada przyniosła zamierzony efekt, ponieważ zespół z Dąbrowy-Górniczej zaczął odrabiać straty. Emocjonującą końcówkę wygrały bydgoszczanki 25:23.

Od samego początku partii, błędy popełnione przez gospodynie spowodowały, że na wysokie prowadzenie wysunęły się przyjezdne. Poczynania bydgoszczanek można było określić jako festiwal pomyłek. Zaczynając od przyjęcia, kończąc na ataku. Natomiast podopieczne Wiesława Popika skutecznie punktowały miejscowe siatkarki wygrywając do 17.

Tie-Break to znów popis GCB Centrostalu Bydgoszcz. Piąty set odsłonił dominację klubu obchodzącego 25-lecie. Znakomita gra w ataku Doroty Ściurki oraz Petii Cekowej wyprowadziła gospodynie na prowadzenie, którego nie oddały już do końca. Decydująca odsłona konfrontacji kończy się rezultatem 15:7 i to bydgoszczanki mogły cieszyć się ze zwycięstwa na inaugurację turnieju.

Główne uroczystości z okazji 25-lecia zaplanowane są na godzinę 18.30. Zaraz po nich rozegrany zostanie pojedynek pomiędzy GCB Centrostalu Bydgoszcz a SC Drezno.




GCB Centrostal Bydgoszcz - MMKS Dąbrowa Górnicza
3:2 (21:25, 25:19, 25:23, 17:25, 15:7)



GCB Centrostal: Ściurka, Kuczyńska, Malinowska, Liniarska, Cekova, Pluta, Kuligowska (libero) oraz Łunkiewicz, Naczk
MMKS: Piątek, Białobrzeska, Lis, Matyjaszek, Wilczyńska, Pazderska, Tkaczewska (libero) oraz Cabajewska, Wysocka, Czerwińska

Siatkarki Dresdner SC wygrały turniej w Bydgoszczy

Zespół mistrzyń Niemiec w siatkówce Dresdner SC wygrał turniej z okazji 25-lecia KS Pałac Bydgoszcz, a drużyna tego klubu GCB Centrostal uplasowała się na drugiej pozycji. Trzecie miejsce zajęła Stal Mielec, czwarte - MMKS Dąbrowa Górnicza.

Niemki rozstrzygnęły na swoją korzyść wszystkie mecze: ze Stalą 3:1 (25:23, 25:21, 23:25, 25:13), z GCB Cenrtostal 3:0 (25:22, 25:23, 25:20) i z MMKS 3:0 (26:24, 26:24, 25:21).

GCB Centrostal wygrał dwa spotkania: z MKKS 3:2 (21:25,25:19, 25:23, 17:25, 15:7) i ze Stalą 3:0 (25:23, 25:23, 25:19),a Stal tylko z MMKS 3:1 (25:17, 25:21, 15:25, 31:29). Beniaminek Ligi Siatkówki Kobiet, MMKS przegrał wszystkie mecze.