PUCHAR POLSKI II RUNDA

dnia 17.09.2008r. ( środa ) godz.17.

3. Iskra / Jedność - Unia Dąbrowa G.
4. Przemsza Okradzionów - Zagłębiak D.G.
9. Niwy Brudzowice - Unia Ząbkowice

PIŁKA NOŻNA Unia nie sprostała u siebie MCKS-owi z Czeladzi

W sobotnie, zimne popołudnie na stadionie w Strzemieszycach miejscowa Unia zmierzyła się w rozgrywkach ligi okręgowej z beniaminkiem z Czeladzi. Dla gospodarzy była to szansa na trzecie zwycięstwo przed własną publicznością. Szansy tej jednak nie wykorzystali, przegrywając 1:2.

Początek spotkania był wymarzony dla graczy z Czeladzi. Już pierwsza akcja od środka boiska zakończyła się golem. Po serii błędów w dogodnej sytuacji znalazł się Michał Lichacz i mocno uderzył na bramkę. Piotr Iwaniuk piłkę wybroniła, ale tak niefortunnie, że ta wtoczyła się jednak do siatki.

To podziałało mobilizująco na gospodarzy, a trener Michał Nowak niemal przez cały czas podpowiadał swoim podopiecznym, by zagrali bardziej odważniej, próbowali atakować rywali już na ich połowie. W 13 min. bliski szczęścia był Szymon Topolski, ale goliper gości z trudem wybił piłkę na rzut rożny. W 17 min. kolejna akcja ofensywna Unii zakończyła się sukcesem. Paweł Dudała został sfaulowany w polu karnym, a skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Łukasz Gręda.

Kiedy wydawało się, że miejscowi pójdą za ciosem gracze MCKS-u w 31 min. wymienili między sobą kilka podań po prawej stronie pola karnego, a dośrodkowanie zamienił na drugą bramkę głową Marcin Szlęk. Dąbrowianie mieli jeszcze jedną okazję do wyrównania, ale piłkę po strzale Tomasza Szatana z trudem wybronił Mateusz Wieczorek. Po przerwie wynik nie uległ już zmianie.

Unia z 10 pkt zajmuje obecnie 10 pozycję w tabeli, a MCKS z 17 oczkami jest trzeci. Jutro dąbrowianie zagrają w Siemianowicach z MKS.

PIŁKA NOŻNA Bezbarwna gra Unii
31.10.2008

W minioną sobotę na stadionie Unii Dąbrowa Górnicza w Strzemieszycach dąbrowska drużyna rozegrała mecz z liderem grupy Czarnymi Sosnowiec.

Wygrana Czarnych potwierdziła, że zasłużenie zespół z Sosnowca zajmuje pierwszą pozycję. Natomiast przegrana Unii to czwarta porażka z rzędu. Spotkanie nie zapowiadało wielkich emocji. Obydwie drużyny przez pierwsze dziesięć minut nie potrafiły stworzyć sytuacji, która byłaby okazją do zdobycia bramki.

Spotkanie rozpoczęło się od serii żółtych kartek, które po kolei zdobywali zawodnicy Czarnych Sosnowiec. W dwudziestej ósmej minucie po strzale Adriana Piątka z Unii piłka odbiła się od zawodnika Czarnych i dosłownie o centymetry minęła słupek. To właśnie po wywalczonym z tej sytuacji rzucie rożnym w dwudziestej ósmej minucie padła pierwsza bramka. Co ciekawe zdobywcą bramki był piłkarz dąbrowskiej drużyny Adrian Piątek. Szczęście piłkarzy Unii nie trwało jednak długo. W trzydziestej pierwszej minucie po faulu na zawodniku Czarnych Sosnowiec sędzia dyktuje rzut karny, który wykonywany przez Łukasza Cichonia zmienia wynik meczu na 1:1. Po stracie bramki zawodnicy Unii całkowicie stracili zapał do gry. Na boisku częściej widać było niepotrzebne emocje. Efektem była czerwona kartka dla Szymona Topolskiego z dąbrowskiej drużyny.

Sosnowieccy piłkarzy w doskonały sposób wykorzystali przewagę liczebną nad przeciwnikiem i już kilka minut później Grzegorz Bąk po podaniu Piotra Boguszewskiego zdobywa drugiego gola dla Czarnych. Do końca pierwszej połowy dąbrowska drużyna notorycznie popełniała błędy, nie zagrażając ani razu bramce drużyny Czarnych Sosnowiec.

W drugiej połowie meczu gra toczyła się głównie na połowie Unii Dąbrowa Górnicza. Drużyna czarnych wydawał się lepiej przygotowana do gry technicznie, jak i kondycyjnie.

- Mimo faktu, że wygraliśmy, nie pokazaliśmy nic specjalnego - powiedział po meczu Marcin Sendecki, kibic drużyny z Sosnowca. - Nie wiem czy to wina pogody czy po prostu górę wzięło zmęczenie wynikające z ciągłej gry pod presją bycia liderem w grupie. Unia z kolei musi poprawić swój wynik, żeby uchronić się przed spadkiem.

- Mecz był do wygrania - powiedział po meczu Jerzy Gęgotek, kierownik drużyny Unia Dąbrowa Górnicza. - Może gdyby nie było tej czerwonej kartki, całe spotkanie zakończyłoby się inaczej. Najważniejsze to zdobyć komplet punktów w następnych spotkaniach - dodaje.

Aktualnie Czarni Sosnowiec zajmują pierwszą pozycję w grupie z czterdziestoma punktami. Natomiast Unia zajmuje trzynaste miejsce z liczbą trzynastu punktów.

Daniel Świderski - POLSKA Dziennik Zachodni

PIŁKA NOŻNA W meczu na szczycie ligi okręgowej piłkarze z Ząbkowic pokonali pewnie wicelidera z Jaworzna

Sobotnie spotkanie Unii Ząbkowice ze Szczakowianką Jaworzno było meczem nie o trzy, ale o przysłowiowych sześć punktów.

Gospodarze zajmujący trzecie miejsce w tabeli ligi okręgowej po zwycięstwie mieli bowiem szanse na zrównanie się punktami z wiceliderem z Jaworzna. Szansę tę wykorzystali w pełni, pokonując rywali 3:1. Bohaterem spotkania został Hubert Gmaj, który zdobył wszystkie trzy bramki.

Początek rywalizacji nie zapowiadał tylu emocji, bo obie drużyny starały się przede wszystkim zabezpieczyć linie defensywne. Tymczasem jedna z nielicznych w początkowej fazie gry akcja piłkarzy z Jaworzna dała im niespodziewane prowadzenie. W 17 min. w środku pola karnego nie udało się upilnować Mariusza Rejdycha, który precyzyjnym uderzeniem pokonał Grzegorza Sokołowskiego. Szczęśliwy strzelec gola w nieprzepisowy sposób wyrażał swoją radość po trafieniu, za co został ukarany przez sędziego żółtą kartką. Miało to swoje konsekwencje w dalszej części spotkania.

Ząbkowiczanie starali się szybko odrobić straty, ale uderzenia z rzutów wolnych nie przyniosły efektu. Jednak już w 26 min było 1:1. Podopieczni Zdzisława Kowalskiego egzekwowali kolejny rzut rożny. Piłka kilka razy była wstrzeliwana w pole karne, aż w końcu dopadł do niej Hubert Gmaj i ładnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Tuż po wyrównaniu na boisku doszło jednak do sporego zamieszania i przepychanek pomiędzy zawodnikami obu drużyn. Goście mieli pretensje do sędziego, że ten nie przerwał gry, kiedy jeden z zawodników Szczakowianki leżał na murawie. Drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał wówczas Rejdych i musiał opuścić plac gry. To nieco ułatwiło zadanie graczom Unii, ale w pierwszej połowie nie zdołali objąć prowadzenia. Szansę na zmianę rezultatu miał Łukasz Nadolny, ale jego uderzenie obronił golkiper gości. W 41 min. bliski wbicia piłki do własnej bramki był natomiast Rafał Skrzypek.

Losy spotkania rozstrzygnęły się pomiędzy 60, a 70 min. spotkania, kiedy to po ładnych, szybkich akcjach dwukrotnie skutecznymi uderzeniami popisał się Hubert Gmaj.

- To nie był łatwy mecz, choć graliśmy z przewagą jednego gracza. Rywale nastawili się na kontry, a my musieliśmy konsekwentnie budować akcje ofensywne i szukać okazji do zmiany rezultatu. Mieliśmy kilka dogodnych akcji, wykorzystaliśmy trzy, co dało nam cenne zwycięstwo - podkreślił Zdzisław Kowalski, szkoleniowiec Unii.

Po tym meczu Unia ma identyczny bilans, jak Szczakowianka - 32 pkt, 10 wygranych, 2 remisy i 4 porażki. Drużyna z Jaworzna ma jednak lepszy bilans bramkowy. W niedzielę Unia zagra w Katowicach z Podlesianką.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni

Eliminacje do turnieju im. W. Mazura są zamknięte dla publiczności, to impreza PRYWATNA . Info CSIR - pani Mścisz.

Wysoka i Zagłębiak kolejnymi finalistami
http://www.sosnowiec.info.pl/sport/pilka-n...stami,1,4,13635

Dzisiaj rozegrano kolejne dwa turnieje, których stawką był awans do finału XIV Halowych Mistrzostw Zagłębia w Piłce Nożnej im. Włodzimierza Mazura. Na parkiecie hali w Zawierciu najlepsza była ekipa LKS Wysoka, natomiast w Dąbrowie Górniczej triumfował tamtejszy Zagłębiak.

Organizatorom turnieju w Zawierciu psikusa sprawiła drużyna Huraganu Kocikowa, rezygnując z udziału. Do zmagań przystąpiło więc pięć drużyn, które rozegrały serie spotkań systemem „każdy z każdym”. Z kompletem punktów w turnieju zwyciężyła drużyna LKS Wysoka, przed Unią Ząbkowice. Zawiedli piłkarze Czarnych Sosnowiec, którzy przyjechali w rezerwowym składzie i pokonali jedynie słabe zespoły Olimpii Blanowice (4:2) i KS Giebło (12:1).

W dąbrowskiej hali „Centrum” bezkonkurencyjny był Zagłębiak, który, podobnie jak zespół z Wysokiej, nie doznał ani jednej porażki. - Jesteśmy w fazie przygotowań do sezonu, mamy ciężkie treningi, więc traktowaliśmy ten turniej jako formę rozrywki. W Sosnowcu na pewno zagramy mocniej skoncentrowani, gdyż są to prestiżowe zawody - mówił po dąbrowskich eliminacjach trener Zagłębiaka, Dariusz Garczarczyk. Rzeczywiście piłkarze lidera IV ligi jakby bawili się każdym kolejnym spotkaniem. Kilka minut rozważnej gry, a następnie szybkie ataki, które odbierały kolejnym przeciwnikom nadzieje na finałową grę w hali przy ulicy Żeromskiego. Odpowiednio pokonali: Pionier Ujejsce (4:1), MKS Sławków (7:0). W finale zmierzyli się z Tęczą Błędów. Zagłębiak wygrał 4:0, a bramki zdobywali: Kamil Korepta, Michał Dyrda, Bartłomiej Borówka oraz samobójczym strzałem zawodnik Tęczy - Przemysław Sierka.

Dotychczas do finałowego turnieju, który odbędzie się 15 lutego, awansowały zespoły: Zagłębie 95, TS Szóstka Będzin, LKS Wysoka, Zagłębiak Dąbrowa Górnicza i obrońca trofeum - Zagłębie Sosnowiec. 8 lutego odbędzie się ostatni turniej eliminacyjny, który rozegrany zostanie w Siewierzu, a wystąpią w nim: Przemsza Siewierz, Zew Kazimierz, Zapora Przeczyce, AKS Niwka, Ostoja Żelisławice i Niwy Brudzowice.

07.02 g. 10:00 Zagłębiak D.G. - Górnik Piaski (sparing) 3:3

14.02 g. 10:00 Zagłębiak D.G. - Walka Makoszowy (sparing)

15.02 g. 13:00 Turniej halowy im. W. Mazura w Sosnowcu (finał)
godz. 13:00 Sosnowiec, hala przy ul. Żeromskiego
http://i42.tinypic.com/wcd3pk.jpg
w finale Zaglebiak DG w grupie z: Zaglebie'95 i LKS Wysoka

21.02 g. 10:00 Zagłębiak D.G. - Unia D.G. (sparing)

22.02 Turniej halowy im. S. Wańka w Dąbrowie Górniczej (data niepotwierdzona)

28.02 g. 10:00 Zagłębiak D.G. - Polonia Łaziska Górne (sparing)

07.03 g. 10:00 Zagłębiak D.G. - Fablok Chrzanów (sparing)

14.03 g. 10:00 Zagłębiak D.G. - Bolesław Bukowno (sparing)

Mecze sparingowe odbędą się na bocznym boisku Sarmacji Będzin

1 Luty (niedziela) Przemsza - Prądnik Sułoszowa (dom) - odwołany
7 Luty (sobota) Przemsza - Czarni Sosnowiec 3-6
15 Luty (niedziela) Przemsza - MKS Sławków (wyjazd)
7 marzec (sobota) Przemsza - Płomień Niegowonice (sztuczna nawierzchnia Będzin)

14.02.2009 Tęcza Błędów - Pionier Ujejsce
21.02.2009 Tęcza Błędów - Centuria Chechło ( drużyna z Chechła ma potwierdzic telefonicznie czy sparing się odbędzie)
28.02.2009 Tęcza Błędów - Prądnik Sułoszowa
14.03.2009 Tęcza Błedów - Płomień Niegowonice

PIŁKA NOŻNA Unia remisuje i testuje nowych graczy

Piłkarze Unii Dąbrowa Górnicza zremisowali w sparingowym meczu ze Źródłem Kromołów 2-2.

Drużynę Unii opuści najprawdopodobniej doświadczony napastnik Tomasz Szatan, którym zainteresowany jest sobotni rywal dąbrowian - Źródło. W sparingu sprawdzany był obrońca Krzysztof Załawka, występujący jesienią w LKS Łąka. Na boisko wybiegło także dwóch młodzieżowców Zagłębia Sosnowiec, Kamil Kuzior i Oskar Kulig. Szczególnie ten drugi może występ zaliczyć do udanych.

Zdobył bowiem obie bramki. Najpierw wykorzystał błąd bramkarza Źródła, który wypiąstkował piłkę za siebie, a potem po dośrodkowaniu Piotra Odrobiny uderzył dokładnie głową w długi róg.

- Nadal szukamy zawodników, którzy mogliby wzmocnić zespół. Być może przyjedzie do nas jeszcze nowy bramkarz, a chętnie widziałbym w drużynie także stopera. Za rok lub dwa, kiedy młodzież nabierze doświadczenia, będziemy mogli powalczyć o coś więcej niż utrzymanie - mówi trener Unii, Michał Nowak.

DRAPA - POLSKA Dziennik Zachodni

http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/sport/959627.html
Zagłębiak Dąbrowa Górnicza rozegrał w sobotę pierwsze spotkanie sparingowe przed rundą wiosenną. Lider IV ligi zmierzył się na sztucznej murawie w Będzinie z Górnikiem Piaski, remisując ostatecznie 3:3.

Jako pierwsi wyszli na prowadzenie zawodnicy z Czeladzi. Do wyrównania doprowadził testowany w dąbrowskiej ekipie Artur Działach, młody zawodnik Ruchu Radzionków. Po celnych trafieniach Marcina Wrony i Konrada Mitery Zagłębiak objął prowadzenie 3:2, ale rywale wyrównali.

- W naszym zespole nie zapowiadają się wielkie zmiany. Oprócz Artura Nowaka, który próbuje swoich sił w Zagłębiu Sosnowiec i być może opuści drużynę pozostali gracze zostają. Do nich mogą dołączyć Artur Działach oraz zdolny junior Dawid Marek - mówi Zenon Grzelak, drugi trener Zagłębiaka.

Dąbrowski zespół zaprasza w niedzielę (22 lutego) do hali Centrum na drugą edycję turnieju poświęconemu pamięci zmarłego piłkarza tego zespołu, Sebastiana Wańka. Cały dochód z imprezy i sprzedaży cegiełek przekazany zostanie jego najbliższej rodzinie. Początek zawodów o godz. 8, wystąpi osiem zespołów.

dnia 18.02.2009 r o godzinie 18.00 odbedzie sie zebranie sprawozdawczo wyborcze klubu KS Zaglebiak Dabrowa Gornicza. Miejce to szkoła na alejach, dawna podstawówka nr 14. dodam że jest to pierwsze od niepamietnych czasów takie zebranie, wszystkich chętnych zapraszamy.

PIŁKA HALOWA Piłkarze Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza zajęli piąte miejsce
http://www.naszemiasto.pl/
Zawodnicy Zagłębiaka (czarno-czerwone stroje) przegrali z LKS Wysoka 1:6

Piłkarze Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza zajęli piąte miejsce w XIV Halowych Mistrzostwach Zagłębia. Zawody będące jednocześnie memoriałem im. Włodzimierza Mazura zakończyły się zwycięstwem Zagłębia Sosnowiec, które w finale uporało się z LKS-em Wysoka.

Piąte miejsce Zagłębiaka należy rozpatrywać w kategoriach sukcesu. Zespół trenera Dariusza Garczarczyka liczył bowiem tylko sześć osób. Drużyna z Dąbrowy Górniczej przez cały turniej grała bez zmienników!

- Większość zawodników to studenci. Finał turnieju zbiegł się z sesją egzaminacyjną i zajęciami na uczelniach. Dlatego też musieliśmy zagrać w okrojonym składzie - powiedział szkoleniowiec dąbrowian.
::: Reklama :::

Jednocześnie zapewnił, że występ Zagłębiaka nie był w turnieju zagrożony. Kilka dni przed finałem na portalach internetowych można było przeczytać, że zespół z Dąbrowy nie zagra, bo klub zalega piłkarzom z płatnościami.

- Nie wiem kto i w jaki celu rozpuszcza takie plotki. Też czytałem te rewelacje i jestem bardzo zdziwiony całym tym zamieszaniem. Normalnie przygotowujemy się do rundy wiosennej, wszystko przebiega zgodnie z planem. Szkoda nerwów na tłumaczenie rzeczy, które nijak mają się z rzeczywistą sytuacją - dodaje Garczarczyk.

Zagłębiak w fazie grupowej przegrał 1:6 z Wysoką oraz 2:6 z Zagłębiem 95 Sosnowiec. W meczu o piąte miejsce stoczył heroiczny bój z Przemszą Siewierz, zakończony wygraną dąbrowian 5:3. Hat-tricka w tym spotkaniu ustrzelił Artur Działach, który z pięcioma trafieniami na koncie został najlepszym strzelcem turnieju. Zagłębiak zgarnął jeszcze jedno trofeum, nagrodę Fair-Play.

- To chyba za to, że cały turniej graliśmy bez rezerwowych - mówi z uśmiechem trener dąbrowskich piłkarzy. - Chłopcy zasłużyli na pochwały. W fazie grupowej rywale nie dali nam szans, ale w meczu o piąte miejsce dzięki ambicji i twardej walce odnieśliśmy zwycięstwo. Gdyby było nas więcej być może udałoby się ugrać ciut więcej - dodaje opiekun Zagłębiaka.

W finale imprezy Zagłębie pokonało po serii rzutów karnych LKS Wysoka, a trzecie miejsce przypadło w udziale drużynie Zagłębia 95. Tytuł króla strzelców zdobył Artur Działach natomiast najlepszym zawodnikiem wybrano Tomasza Łuczywka (Zagłębie), a bramkarzem Roberta Stanka (Zagłębie 95).
Krzysztof Polaczkiewicz - POLSKA Dziennik Zachodni

18. lutego w Dąbrowie Górniczej odbyło się Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze! Wybrano nowe władze, które będą rządzić Zagłębiakiem!

Nowym prezesem IV- ligowego klubu został Janusz Wrzesień.

Nowy skład zarządu wygląda następująco:

J. Wrzesień - Prezes
J. Skrzypiec - Wiceprezes ds. sportowych; Zastępca Prezesa
S. Maroń - Wiceprezes ds. finansowo-gospodarczych
H. Kurek - Wiceprezes ds. organizacyjnych
K. Paciej i R.Orłowski - pozostali członkowie zarządu
http://zaglebiakdg.pl.tl/

PIŁKA NOŻNA Zawodnicy Pioniera Ujejsce wiosną nie znaleźli jeszcze pogromcy

Zawodnicy Pioniera Ujejsce wiosną nie znaleźli jeszcze pogromcy i oby tak było dalej. Rośnie liczba punktów, a do liderów brakuje już tylko dwóch

Cztery mecze i dziesięć punktów. Tak solidny bilans piłkarzy Pioniera Ujejsce na początku rundy wiosennej w sosnowieckiej A-klasie pozwala realnie myśleć o walce o pierwsze miejsce na koniec sezonu. Zwłaszcza, że strata do prowadzącej dwójki, czyli zespołów z Grodźca i Byczyny wynosi obecnie tylko dwa punkty.

Na inaugurację piłkarze Pioniera zmierzyli się na wyjeździe z Niwami Brudzowice. Wyrównane spotkanie zakończyło się wygraną gości 3:2. Identyczny rezultat dąbrowska ekipa osiągnęła tydzień później przed własną publicznością, pokonując MKS Poręba. Do tego dorobku mogła sobie dopisać kolejne trzy punkty za mecz z LKS Wysoka, która wycofała się z rozgrywek. W ostatnim spotkaniu Pionier miał dogodne okazje do zdobycia goli w starciu z drużyną z czołówki Przemszą Siewierz, ale pojedynek zakończył się bezbramkowo.

- Dwa pierwsze spotkania nie były najlepsze w naszym wykonaniu, ale najważniejsze, że zwycięskie. Brakowało nam jeszcze zgrania, szybkości, trudno było przewidzieć, co tak naprawdę będzie się działo na boisku. Pauzę w trzeciej wiosennej kolejce, kiedy otrzymaliśmy punkty walkowerem za spotkanie z Wysoką, wykorzystaliśmy na dodatkowe treningi i grę wewnętrzną. To przyniosło pozytywny skutek i z Przemszą Siewierz zagraliśmy już lepiej, choć tym razem zabrakło bramek. Jesteśmy jednak zadowoleni i mamy nadzieję, że z meczu na mecz wszystko będzie układało się dobrze i włączymy się do walki o pierwsze miejsce. Wszystko będzie wiadomo po kilku najbliższych kolejkach, kiedy zagramy z drużynami z czołówki - podkreśla Adam Iwiński, szkoleniowiec Pioniera Ujejsce.

Zespół z Ujejsca ma obecnie na koncie 40 punktów (13 wygranych, 1 remis i 4 porażki) i plasuje się na trzeciej pozycji. Zgoda Byczyna i RKS Grodziec zgromadziły po 42 punkty. Ta ostatnia drużyna w sobotę pokonała na własnym stadionie 3:0 Błękitnych Sarnów, odnosząc drugą wygraną wiosną, po dwóch wcześniejszych, dość niespodziewanych porażkach.

Czwarty jest Strażak Mierzęcice (27 pkt) i to właśnie ta ekipa będzie najbliższym rywalem dąbrowskich piłkarzy.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni

PIŁKA NOŻNA Zgoda w górę, Pionier trzeci, nikt nie spada

Zakończyły się rozgrywki w sosnowieckiej A-klasie. Miniony sezon obfitował w wiele ciekawych spotkań, choć od kilku tygodni wiadomo było, że jeśli nie padnie jakiś zaskakujący wynik, to awans do ligi okręgowej zapewni sobie Zgoda Byczyna.

Tak właśnie się stało. Na nic zdała się pogoń RKS-u Grodziec, który starał się do końca pokrzyżować szyki konkurentom, podobnie jak zespół Pioniera Ujejsce. Na moment pojawiła się szansa, kiedy Zgoda przegrała dość niespodziewanie z Niwami Brudzowice, ale potem 8:0 z zespołem z Poręby przypieczętowało promocję piłkarzy z Byczyny.

Z dąbrowskich zespołów najlepiej spisał się Pionier, który zgromadził 61 pkt, plasując się na najniższym stopniu podium. Gracze z Ujejsca stracili do drugiego RKS-u tylko trzy oczka, a do Zgody siedem. Prezentowali się podobnie w meczach domowych i wyjazdowych, choć to poza własnym stadionem zdobyli 32 pkt (10 zwycięstw, po dwa remisy i porażki), a na własnym obiekcie 29 pkt (9 wygranych, dwa remisy i trzy porażki).

Dwaj pozostali reprezentanci naszego miasta zajmowali przez większą część sezonu dolne rejony tabeli. Ostatecznie udało im się uniknąć meczów barażowych o utrzymanie , co spadło na MKS Poręba. Ten zespół, który zajął 14 lokatę, udanie przebrnął jednak przez konfrontację z trzecią w sosnowieckiej B-klasie Zaporą Przeczyce i ponownie będzie rywalizował w A-klasie.

Przemsza Okradzionów zgromadziła 22 punkty (5 wygranych, 7 remisów i 16 porażek), co dało jej 12 lokatę. Oczko niżej zakończyła sezon Tęcza Błędów. Ta ekipa uzbierała 20 punktów (6 zwycięstw, 2 remisy i 20 porażek).

PAS - POLSKA Dziennik Zachodni

PIŁKA NOŻNA Nasze drużyny na czele
dziś

Unia Dąbrowa Górnicza liderem, Unia Ząbkowice tuż za nią. Tak po pierwszej kolejce rozgrywek prezentuje się tabela grupy drugiej ligi okręgowej. Zespół ze Strzemieszyc z debiutującym w roli szkoleniowca Robertem Stankiem rozgromił Źródło Kromołów 6:0, natomiast drużyna Zdzisława Kowalskiego równie efektownie, 5:1 pokonała Zgodę Byczyna.

Bramki dla Unii Dąbrowa Górnicza zdobyli: po dwie Szymon Topolski i Adrian Piątek oraz Wojciech Wikliński i Karol Kowalczyk. - Gdybyśmy wykorzystali wszystkie okazje, to mogło się to skończyć dwucyfrówką. Na pewno lepszego debiutu nie mogłem sobie wymarzyć - podkreśla Stanek.

Powody do radości ma także trener Kowalski, który triumfu swojej drużyny na żywo nie mógł jednak obserwować, gdyż w dniu meczu wydawał córkę za mąż. - Cieszę się z tak okazałego zwycięstwa. Mam nadzieję, że kolejnym meczu, gdy już zasiądę na trenerskiej ławce będzie podobnie - śmieje się szkoleniowiec Unii Ząbkowice. - Na pewno od tej wygranej nie przewróci nam się w głowie. Naszym celem jest walka o środek tabeli. Skupiamy się na najbliższym meczu, zbyt daleko w przyszłość staramy się nie wybiegać. Na pewno tak wysokie zwycięstwo doda nam skrzydeł - dodaje Kowalski.
::: Reklama :::

Bramki dla dąbrowian zdobyli: Hubert Gmaj, Bartosz Krzyżkowski, Piotr Zarychta, Kamil Kmiecik i Michał Woźniak. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Ryszard Czerwiec, były reprezentant Polski, gwiazda Zagłębia Sosnowiec, kolega z drużyny Zdzisława Kowalskiego, z którym razem występowali na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Czerwiec występy w Zgodzie dzieli z obowiązkami kierownika drużyny w Wiśle Kraków.
K.Polaczkiewicz - POLSKA Dziennik Zachodni

W lidze okręgowej drugie zwycięstwo odnieśli piłkarze Unii Ząbkowice, którzy bez problemu pokonali na własnym boisku Andaluzję Brzozowice 3:0. Tym samym zespół z kompletem punktów jest wiceliderem tabeli. Nie udało się takiego wyczynu powtórzyć zawodnikom ze Strzemieszyc, którzy na wyjeździe ulegli 0:1 Górnikowi Jaworzno.

Z kolei w A klasie, z trzech naszych drużyn, które grały u siebie, dwie odniosły skromne zwycięstwa 1:0 - Pionier Ujesce z Błękitnymi Sarnów, a Tęcza Błędów pokonała Przemszę Siewierz.

Niestety trzecią porażkę zanotowała Przemsza Okradzionów, tym razem 0:2 z Łazowianką Łazy. Po tej kolejce Pionier z kompletem zwycięstw w tabeli jest 2, Tęcza 6, a Przemsza ostatnia.

Dąbrowianie bez punktów

Polska Dziennik Zachodni PAS

Ostatnia kolejka spotkań w A-klasie nie była udana dla dąbrowskich zespołów.
Wszystkie przegrały swoje spotkania. Pionier Ujejsce po zaciętym pojedynku uległ w Mierzęcicach Strażakowi 1:2. Dwie bramki w Dąbiu zdobyła natomiast Przemsza Okradzionów, ale rywale byli lepsi o jedno trafienie. Tęcza Błędów poległa z kolei w Kazimierzu, w pojedunku z Zewem, 1:5.

W miniony weekend rozegrana została 5.kolejka spotkań piłkarskich. Jedynie Pionier Ujejsce uratował honor dąbrowskich drużyn pokonując 3:0 RKS Grodziec i z czterema zwycięstwami jest wiceliderem A klasy.

Pozostałe zespoły poniosły niestety porazki. Zagłębiak u siebie przegrał w derbowym meczu z Czarnymi Sosnowiec 1:2 (1:1). Czarni, mimo że beniaminek IV ligi, szybko zdobyli gola (4min.) i kontrolowali mecz.

Naszym zawodnikom w 38 min. udało się wyrównać, gdy w zamieszaniu podbramkowym piłkę wyłuskał Kamil Korepta i pokonał bramkarza gości.

Jednak na początku II połowy znów przeciwnicy doszli do głosu i w 52 min. zdobyli zwycięska bramkę.

W lidze okręgowej dotkliwych porażek doznały obie Unie. Ta ze Strzemieszyc u siebie uległa Górnikowi Piaski 0:2. Unia Ząbkowice na wyjeździe przegrała z liderem - Szczakowianką Jaworzno 0:4.

W A klasie oprócz zwycięskiego Pioniera swoje mecze rozegrały: Tęcza Błędów - 1:4 z Błękitnymi Sarnów i Przemsza Okradzionów - 3:4 z Niwami Brudzowice.

Ta ostatnia niestety nadal bez punktu zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

Zawodnicy Unii Dąbrowa Górnicza gromadzą punkty

Polska Dziennik Zachodni Piotr Sobierajski

Po siedmiu kolejkach rundy jesiennej kibice Unii Dąbrowa Górnicza mogą mieć powody do zadowolenia. W odróżnieniu od poprzedniego sezonu drużyna zanotowała udany start i wykorzystuje atut własnego boiska, co było sporą bolączką w poprzednim sezonie.

Dzięki temu cały czas zajmuje pozycję wicelidera II grupy ligi okręgowej, ustępując tylko Szczakowiance Jaworzno, która wygrała wszystkie dotychczasowe spotkania i zdecydowanie przewodzi całej stawce.

- Rzeczywiście na razie nie jest źle i nie ma co narzekać. Teraz musimy utrzymać równą formę i poprawić skuteczność - mówi Robert Stanek, trener zespołu ze Strzemieszyc.

W ostatniej kolejce ligowej do Dąbrowy Górniczej zawitała Andaluzja Brzozowice-Kamień, która przegrała wcześniej oba spotkania wyjazdowe i poza własnym obiektem nie zdobyła nawet bramki. Była spora szansa, że także i tym razem cała pula punktów zasili konto miejscowego klubu.

Od początku przewagę mieli dąbrowianie, którzy w pierwszych 20 min. mieli kilka szans ma objęcie prowadzenia. Bramkarz gości wychodził jednak obronną ręką, a w kilku sytuacjach dopisało rywalom szczęście. Potem gra się nieco wyrównała, ale wiele wskazywało na to, że gol dla gospodarzy jest tylko kwestią czasu. Co nie udało się w pierwszej połowie, stało się faktem w drugiej. Gracze Unii świetnie rozegrali stały fragment gry. Dośrodkowanie z okolic narożnika pola karnego idealnie wykorzystał Szymon Topolski, głową umieszczając futbolówkę w bramce Andaluzji.

- Mieliśmy w całym spotkaniu ponad dziesięć idealnych okazji do zdobycia goli, ale zabrakło wykończenia. Gdyby było inaczej moglibyśmy nieco spokojniej czekać na końcowy gwizdek. Wszystko skończyło się jednak po naszej myśli - przyznaje szkoleniowiec Unii Dąbrowa Górnicza.

Sobotni rywale nadal mają na koncie 5 pkt. Na wyjazdach nie zdobyli punktu, ani bramki. Dlatego zajmują odległe, 14 miejsce. Na przeciwnym biegunie plasują się gracze ze Strzemieszyc. Legitymują się bilansem 5 wygranych i 2 porażek. Mają więc 15 pkt. Wyprzedzają o punkt Górnika Piaski oraz Górnika Jaworzno. To właśnie te dwie drużyny odebrały w tym sezonie punkty Unii.

- Trochę szkoda tych strat, bo mogło być w tych spotkaniach lepiej. Przed nami jeszcze wiele trudnych pojedynków, ale musimy grać swoje - mówi Robert Stanek.

Jutro o godz. 16 dąbrowianie zmierzą się w Wojkowicach z Milenium. Ten zespół zgromadził na razie 9 pkt.

Unia lepsza od GwarkaPolska Dziennik Zachodni POLDzięki zwycięstwu w zaległym meczu z Gwarkiem Tarnowskie Góry piłkarze Unii Strzemieszyce do rundy rewanżowej przystąpią z trzeciego miejsca. Zespół Roberta Stanka wygrał na wyjeździe 3:0.Spotkanie w Tarnowskich Górach miało się odbyć 17 października, ale z powodu fatalnej pogody zostało przełożone. 14 listopada pojedynek doszedł do skutku. Do wicelidera, Górnika Piaski dąbrowianie tracą tylko jeden punkt. Prowadzi Szczakowianka Jaworzno.

III Turniej im. Sebastiana Wańka

2010-01-21 09:38

http://zaglebiakdabrowa.futbolowo.pl/zagle...iana-wanka.html

Już w niedzielę 21.01.2010, od 9:00 do 16:00, w Hali Centrum odbędzie się III Turniej im.S.Wańka. W tym roku patronat nad nim objęła Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej. Jak zawsze, dochód będzie przekazany rodzinie zmarłego piłkarza.

W tegorocznej edycji zagra 8 zespołów: 6 dąbrowskich: Zagłębiak, Unia Strzemieszyce, Unia Ząbkowice, Tęcza Błędów, Przemsza Okradzionów i Pionier Ujejsce, a także Górnik Piaski i MKS Siemianowice. Dodatkową atrakcją będzie mecz oldbojów Zagłębiaka i Unii Ząbkowice, który zaplanowano na godzinę 14:00.

Zespoły zostały podzielone na grupy. W gr.A zagrają Zagłębiak, Strzemieszyce, Błędów i Okradzionów. W gr.B - Siemianowice, Ząbkowice, Ujejsce i Piaski.

Harmonogram gier:

9:00 Zagłębiak-Strzemieszyce;
9:25 Błędów-Okradzionów,
9:50 Siemianowice-Ząbkowice,
10:15 Ujejsce-Piaski,
10:40 Zagłębiak-Błędów,
11:05 Strzemieszyce-Okradzionów,
11:30 Siemianowice-Ujejsce,
11:55 Ząbkowice-Piaski,
12:20 Zagłębiak-Okradzionów,
12:45 Strzemieszyce-Błędów,
13:10 Siemianowice-Piaski,
13:35 Ząbkowice-Ujejsce

Półfinały o 14:25 i 14:50, mecz o III miejsce o 15:15, finał o 15:40.

Czas trwania spotkań: 1 x 20 min.

Zapraszamy wszystkich do przyjścia na halę!

ŚZPN ogłosił terminarz rozgrywek V ligi Katowice II w sezonie 2010/2011. Już na początek czeka nas ciężkie spotkanie - w inauguracyjnej kolejce, 14 lipca lub 15 sierpnia, strzemieszyczanie zmierzą się na wyjeździe z Gwarkiem Tarnowskie Góry. ..., a w pierwszym meczu na własnym boisku, 25 sierpnia zmierzymy się z zespołem, który awansował do V ligi - Ciężkowianką Jaworzno.