Lodowisko - reaktywacja

Syntetyczne lodowisko zniknęło sprzed Pałacu Kultury Zagłębia w centrum miasta już prawie trzy miesiące temu. Dość kosztowny zdaniem części dąbrowian zakup (746 tys. zł, w tym 300 tys. zł od ArcelorMittal) miał być jednak dostępny także latem i mieszkańcy nie mogą się już doczekać jego reaktywacji. Tym bardziej, że dotychczas wciąż nie było jeszcze wiadomo gdzie i czy w ogóle tafla zostanie w najbliższych miesiącach rozłożona.
Kilka razy starałem się ostatnio dowiedzieć, czy miasto zamierza tylko trzymać lodowisko w zamknięciu, czy też jednak pieniądze wydane zostały po to, by można było z tej atrakcji korzystać. Zawsze słyszałem tylko, że są takie plany, ale żadnych konkretów - podkreśla pan Tadeusz, mieszkaniec centrum. - Wnuczka ma już w szkole praktycznie wolne i ciągle mnie pyta, kiedy będzie lodowisko, bo jej się bardzo spodobało. Kiedy zadzwoniłem, by spytać się, co będzie z tą zapowiadaną, całoroczną atrakcją usłyszałem tylko, że jak w ogóle zostanie rozłożone to tylko na dwa tygodnie, bo nie ma ludzi do tego, żeby tego interesu pilnowali. To ja się pytam w takim razie, po co było kupować te sztuczne tafle, skoro nie ma z nich żadnego pożytku - dodaje pan Zbigniew.
Zniecierpliwienie mieszkańców jest tym większe, ponieważ przez kilka tygodni mieli okazję oddawać głosy w specjalnej ankiecie, gdzie wskazywali właśnie najlepszą lokalizację lodowiska w okresie letnim (pod
uwagę brany był m.in. parking w okolicach Pogorii III). Jak podkreślają oficjalnych wyników nikt jednak nie podał.
Jak dowiedzieliśmy się w Centrum Sportu i Rekreacji w ubiegłym tygodniu zapadła jednak nareszcie decyzja o ponownym rozłożeniu wszystkich elementów. Lodowisko ma być gotowe już jutro lub w niedzielę, a na dobre będzie można korzystać z niego w kolejnych dniach.
- Braliśmy pod uwagę kilka lokalizacji, ale zgodnie z tym, co znalazło się w ankietach postanowiliśmy, że pojawi się przed Halą Widowiskowo-Sportową Centrum. To miejsce położone jest blisko centrum, aquaparku, nie będzie problemów z dojazdem, a poza tym należy do nas, tak więc nie trzeba się będzie martwić dodatkowymi opłatami, jak choćby za zajęcie pasa ruchu drogowego - informuje Dagmara Molicka, dyrektor dąbrowskiego Centrum Sportu i Rekreacji.
O tym, jak długo będzie można korzystać z syntetycznej tafli zadecyduje zainteresowanie tą formą rozrywki. Na razie do rozpoczęcia wakacji będzie czynne w weekendy od godz. 10 do 20, a od poniedziałku do piątku od godz. 15 do 20. Wstęp będzie wolny. W hali Centrum będzie można także wypożyczyć odpłatnie łyżwy.
- Na razie lodowisko zostanie rozłożone pilotażowo na kilka tygodni, bo chcemy sprawdzić, ilu będzie chętnych. Jeśli okaże się, że dużo, to termin ten zostanie przedłużony - informuje Dagmara Molicka.
Dąbrowianie podkreślają także, że przydałoby się zadaszenie nad lodowiskiem, bo kiedy funkcjonowało zimą i wiosną przed PKZ w pochmurne dni albo przy drobnym deszczu świeciło pustkami. Władze lokalne obiecały, że postarają się rozwiązać i ten problem.
Dąbrowskie lodowisko ma wymiary 20,26 na 27,51 m, co daje 557,3 m kw. powierzchni, na której jednocześnie może się ślizgać ponad sto osób. Z takie frajdy nie mogą skorzystać latem mieszkańcy Jaworzna, gdzie przed tamtejszą Halą Widowiskowo-Sportową także jest sztuczna tafla. Może jednak działać tylko w przedziale temperatur od minus 30 do plus 12 stopni Celsjusza. Tafla lodu ma grubość 5 cm, natomiast lodowisko ma wymiary 20 na 40 metrów.
- W tym roku po raz drugi uruchomiliśmy tę atrakcję. Zainteresowanie jest spore, skorzystało z niej w sezonie zimowym około 40 tysięcy osób, ale niestety latem nie możemy go rozłożyć - przyznaje Dawid Pasek, kierownik marketingu Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie.
Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl