Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Tour de Pologne 2015 w Dąbrowie
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Impreza
Stron: 1, 2, 3
Rokko31
W tym roku, 3 sierpnia ponownie będziemy mieć w Dąbrowie metę Naszego narodowego wyścigu kolarskiego..smile2.gif
http://www.bip.dabrowa-gornicza.pl/BIP.asp...amp;ident=79004
Bartek90
Narzekanie malkontentów na to, że raz do roku przejazd przez centrum miasta będzie utrudniony za 3, 2, 1...
st1111
O znów batonik dostanę.
savalas
CYTAT(Bartek90 @ wto, 14 kwi 2015 - 16:57) *
Narzekanie malkontentów na to, że raz do roku przejazd przez centrum miasta będzie utrudniony za 3, 2, 1...



jestem obecny. Sport na stadionie, miasto ma być wolne, od kolarzy, biegaczy i innego masowego sportu, który utrudnia życie tym, którzy sobie tego nie życzą. Dlaczego ja mam jechać taksówką do pracy i tracić pieniądze, tylko dlatego, że ktoś jeździ sobie wyczynowo na rowerze. Niech korzystają z torów dla F1 i innych podobnych obiektów.
Leszek
Powinno pomóc wink.gif

savalas
a ja proponuję szanować zdanie innych
Leszek
Świetnie, zacznij od siebie tongue.gif
JanekS.
a w telewizji i tak pokaza jako ciekawostke zamek w Bedzinie.
Zamiast Dabrowy oczywiscie.
Dlaczego? - dlatego, ze w Dabrowie nic nie ma ciekawego, a niby zabytek w Centrum jest istotny tylko dla czerwonych.

kamillll
CYTAT(JanekS. @ pią, 17 kwi 2015 - 16:12) *
a w telewizji i tak pokaza jako ciekawostke zamek w Bedzinie.
Zamiast Dabrowy oczywiscie.
Dlaczego? - dlatego, ze w Dabrowie nic nie ma ciekawego, a niby zabytek w Centrum jest istotny tylko dla czerwonych.



chyba oglądaliśmy inne relacje...
menago
ja np pamietam ze podczas transmisji w tv dosyc duzo mowili i pokazywali np tereny Pogorii i okolic...
Sebastian22
CYTAT(menago @ pią, 17 kwi 2015 - 16:43) *
ja np pamietam ze podczas transmisji w tv dosyc duzo mowili i pokazywali np tereny Pogorii i okolic...

pokazywali cała dabrowe, nie tylko pogorie ale cały przejazd, łącznie z ząbkowicami
vacu
CYTAT(Leszek @ czw, 16 kwi 2015 - 18:20) *
Powinno pomóc wink.gif


Prawda jest taka że jest to upierdliwe. Raz podczas TDP w DG miałem wolne i było super ale za pierwszym razem miałem cholernie trudną dniowkę w pracy, chciałem tylko wrócić do domu i cos zjeść ale najpierw trasa dosłownie zablokowała mnie w Czeladzi (biegła tak nieszczesliwie że otoczyła moje miejsce pracy i dosłownie nie byłem się w stanie wydostać) a następnie musiałem objezdzac wszystkie pogorie jadąc z czeladzi aby się dostać do domu w centrum. Droga powrotna zajęła mi 2h zamiast 15 minut. Idzie się wkurzyć bo jak człowiek jest zmęczony i głodny po ciężkim dniu w pracy to ma w tyle promocji miasta i panów w obcisłych gatkach chcących zdobyć medal. Powinno się to planować tak aby jeżeli już musi zahaczyć o centra miast to poza godzinami szczytu. Inaczej wielu ludzi będzie wk... nie mogąc sie wydostać lub dotrzeć do domu. Ja wiem, że oglądalność, TV, raz w roku, że TdF i tam nie płaczą (w to watpie), bla bla, ale szczerze mówiąc mam to gdzieś jak jestem zmęczony i zły bo głodny.
Leszek
Przy pierwszym przejeździe też utknąłem jadąc do pracy - nie wziąłem pod uwagę, że nie będzie się dało przejechać przez Piłsudskiego/Królowej Jadwigi (w poprzek, nie wzdłuż), więc musiałem zostawić samochód gdzieś na Wojska Polskiego i galopować, żeby zdążyć. Jeden czy dwóch pacjentów też przez to nie dotarło. No i trudno, uroki życia w mieście...
vacu
CYTAT(Leszek @ sob, 25 kwi 2015 - 11:31) *
No i trudno, uroki życia w mieście...

No nie do końca bo ja od biedy nadłożę 20km i objadę a na wsi jak zamkną jedyną krajówkę to jeszcze większa bieda.

Ja nie zaprzeczam, impreza, fajnie, coś się dzieje, pytanie natomiast czy to się musi tarabanić do centrum w godzinach szczytu i pół miasta jest odcięte. Można zrobić metę gdzieś poza centrum lub zaplanować tak, żeby przejazd był 14-15 zanim ludzie zaczną wracać z pracy. Zamknięte 2-3 ulice każdy przeżyje natomiast jak jadą kolarze to cała trasa jest zamknięta przez jakiś czas.
Rokko31
CYTAT(vacu @ sob, 25 kwi 2015 - 18:15) *
CYTAT(Leszek @ sob, 25 kwi 2015 - 11:31) *
No i trudno, uroki życia w mieście...

No nie do końca bo ja od biedy nadłożę 20km i objadę a na wsi jak zamkną jedyną krajówkę to jeszcze większa bieda.

Ja nie zaprzeczam, impreza, fajnie, coś się dzieje, pytanie natomiast czy to się musi tarabanić do centrum w godzinach szczytu i pół miasta jest odcięte. Można zrobić metę gdzieś poza centrum lub zaplanować tak, żeby przejazd był 14-15 zanim ludzie zaczną wracać z pracy. Zamknięte 2-3 ulice każdy przeżyje natomiast jak jadą kolarze to cała trasa jest zamknięta przez jakiś czas.

Jaka byłaby przyjemność jakby meta była gdzieś na zadupiu, to właśnie ma być w centrum wtedy kiedy jest najwięcej ludzi, wtedy jest atmosfera i zabawa. Ja sobie tak ustalam pracę że albo wcześniej kończę albo biorę wolne i tyle, to jest tylko jeden dzień i warto oglądać takie imprezy gdyż są jedyne w swoim rodzaju a potem przez dalsze 364 dni szara rzeczywistość dąbrowska dlatego szkoda czasu na narzekania.
savalas
ale dlaczego mam płacić własnym urlopem za czyjąś pasje ? Zróbmy jeszcze maraton, to będzie drugi dzień wolnego... itp. już wystarczy, że mój zakład pracy jest położony w takim miejscu, że KZK GOP zapewnia mi 1h10min powrotu do domu, a po 2 zmianie zapewnia jeden jedyny autobus o 22:46.
danielmdc
Byłem raz na tym "super, mega, hiper" wydarzeniu 4 lata temu. Nie wiem czym się ludzie podniecają w tym sporcie, ani nie wiedzą kto jedzie w tym wyścigu ani nie widzą tych kolarzy, tak szybko jadą laugh.gif Raz do roku niech sobie pedałują i tak nic lepszego w tym smutnym jak pizda mieście się nie dzieje.
Mały77
CYTAT(danielmdc @ pon, 27 kwi 2015 - 18:11) *
Byłem raz na tym "super, mega, hiper" wydarzeniu 4 lata temu. Nie wiem czym się ludzie podniecają w tym sporcie, ani nie wiedzą kto jedzie w tym wyścigu ani nie widzą tych kolarzy, tak szybko jadą laugh.gif

No tak - w mordę nie ma komu dać to nudno wink.gif
danielmdc
A propos dawania w mordę to z tym też u nas słabo. Odbyła się chyba jedna większa gala z tego co pamiętam i cicho sza.
kamillll
CYTAT(danielmdc @ wto, 28 kwi 2015 - 19:35) *
A propos dawania w mordę to z tym też u nas słabo. Odbyła się chyba jedna większa gala z tego co pamiętam i cicho sza.



Chyba o innym miescie myslisz smile2.gif
Bylo tego troche ale juz jakis czas temu...
olo
CYTAT(kamillll @ nie, 03 maj 2015 - 16:56) *
CYTAT(danielmdc @ wto, 28 kwi 2015 - 19:35) *
A propos dawania w mordę to z tym też u nas słabo. Odbyła się chyba jedna większa gala z tego co pamiętam i cicho sza.



Chyba o innym miescie myslisz smile2.gif
Bylo tego troche ale juz jakis czas temu...

W takim Paryżu podczas ichniego turu o wiele łatwiej zaiwaniać 1,5 km do następnej stacji metra, bo choć najbliższa po drugiej stronie ulicy, to zastawiona barierkami. Ale to Francuzi...
Bathurst
Jak to jest, wytłumaczcie bo może głupi jestem. Gdy nie ma ogródków piwnych przy bloku mieszkalnym na Górników Redenu to rwetes wielki bo przecież dużym miastem jesteśmy i centrum miasta bez knajpy to wiocha, zacofanie itd. Ale jak raz w roku ma odbyć się impreza sportowa o randze międzynarodowej to nagle sami miłośnicy wsi spokojnej i wypoczynku w kojącym cieniu lipy. No jak to jest? wink.gif
Rokko31
CYTAT(Bathurst @ wto, 05 maj 2015 - 20:07) *
Jak to jest, wytłumaczcie bo może głupi jestem. Gdy nie ma ogródków piwnych przy bloku mieszkalnym na Górników Redenu to rwetes wielki bo przecież dużym miastem jesteśmy i centrum miasta bez knajpy to wiocha, zacofanie itd. Ale jak raz w roku ma odbyć się impreza sportowa o randze międzynarodowej to nagle sami miłośnicy wsi spokojnej i wypoczynku w kojącym cieniu lipy. No jak to jest? wink.gif

Ogródek piwny powstaje przy Centrum Formy w Parku..smile2.gif
kamillll
Plaza, jak rok temu...
savalas
CYTAT(Bathurst @ wto, 05 maj 2015 - 17:07) *
Jak to jest, wytłumaczcie bo może głupi jestem. Gdy nie ma ogródków piwnych przy bloku mieszkalnym na Górników Redenu to rwetes wielki bo przecież dużym miastem jesteśmy i centrum miasta bez knajpy to wiocha, zacofanie itd. Ale jak raz w roku ma odbyć się impreza sportowa o randze międzynarodowej to nagle sami miłośnicy wsi spokojnej i wypoczynku w kojącym cieniu lipy. No jak to jest? wink.gif



a co w tym dziwnego. Ogródek piwny nie powoduje tego, że muszę płacić 30 zł za dojazd do pracy taksówką, lub brać płatny urlop. Co ma wieś, do durnego sportu, który mógłby być organizowany na torach do tego przeznaczonych ?
Bathurst
Sporo dziwnego - albo się chce mieszkać w mieście i toleruje się wszystkie z tego tytułu dobrodziejstwa i niedogodności albo lepiej zamieszkać gdzieś na wiosce, gdzie nie ma zawodów sportowych a drzeć ryja i szczać gdzie popadnie można pod każdym drzewem, nie przeszkadzając przy tym nikomu.
Proste, prawda? Opcja drę ryja i szczam ludziom na klatce schodowej bez tolerowania gromadnych, ludycznych imprez sportowych jest niedostępna
vacu
CYTAT(Bathurst @ czw, 07 maj 2015 - 23:52) *
Sporo dziwnego - albo się chce mieszkać w mieście i toleruje się wszystkie z tego tytułu dobrodziejstwa i niedogodności albo lepiej zamieszkać gdzieś na wiosce, gdzie nie ma zawodów sportowych a drzeć ryja i szczać gdzie popadnie można pod każdym drzewem, nie przeszkadzając przy tym nikomu.
Proste, prawda? Opcja drę ryja i szczam ludziom na klatce schodowej bez tolerowania gromadnych, ludycznych imprez sportowych jest niedostępna

No właśnie nie takie proste bo trasa TdP przebiega także przez wioski gdzie zapewne droga również jest zamykana a gdzie wydaje mi się jest jeszcze gorzej bo jest jeszcze mniej alternatyw.

Poza tym np. mnie centrum miasta, hałas, gwar, nie przeszkadza, a nawet to lubię. Natomiast głupim pomysłem wydaje mi się zamykanie miasta (nie wiem jak będzie tym razem ale poprzednio kolarze jechali osią miasta więc gdzie by nie jechać to kolidowało to z trasą) o godz. 16-17 czyli w popołudniowym szcycie. Jak dla mnie kolarze mogli by sobie jechać jak chcą ale niech wystartują o 6 rano a do centrum dotrą powiedzmy 13-14 aby na 15-16 odblokować miasto. Dlaczego tak nie można? Kolarze by sobie pojechali a ja byłbym zadowolony. Zresztą DG to jeszcze pół biedy, gorzej było np. w Katowicach, znajomi w ogóle nie byli w stanie dojechać do domu, autem nie - bo pozamykane. Autobusem przez centrum też się nie dało, robili 20 km objazd 5 km trassy. A to już są pieniądze bo paliwo z kranu nie leci, z kolei nie każdy jest fanem kolarstwa żeby odżałować„ nawet te kilka zł.
Leszek
Vacu, nie przesadzajmy.
Akurat w Kato w zeszłym roku też mnie prześladował TdP, bo odbierałem na Koszutce obiektyw i nie mogłem potem wyjechać. Jakoś przeżyłem i koszmary mnie nie budzą w nocy laugh.gif
Litr paliwa to nie majątek, zwłaszcza, jeżeli ktoś jeździ codziennie do/z pracy.
vacu
CYTAT(Leszek @ pią, 08 maj 2015 - 21:00) *
Vacu, nie przesadzajmy.
Akurat w Kato w zeszłym roku też mnie prześladował TdP, bo odbierałem na Koszutce obiektyw i nie mogłem potem wyjechać. Jakoś przeżyłem i koszmary mnie nie budzą w nocy laugh.gif
Litr paliwa to nie majątek, zwłaszcza, jeżeli ktoś jeździ codziennie do/z pracy.

Majątek nie majątek, przemnóż sobie to przez ilość kierowców, którzy objeżdżali to już się uzbiera. Podobnie jak jestem przeciwny dotowaniu np. klubów piłkarskich/siatkarskich/koszykarskich/szachowych/itd. przez budżet, opłacaniu ochrony meczów (policja) przez budżet (jeśli klub nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa nie powinien dostać pozwolenia na imprezę), tak nie widzę powodu abym ktokolwiek miał się dokładać do hobby grupki panów. Choćby to było 5 zł. To kolejny powód dla którego nie podobają mi się tego typu imprezy, sport od dawna jest komercyjny, sportowcy zarabiają miliony, nie widzę powodu aby do imprez dokładał się budżet. O ile jeszcze rozumiem jak miasto organizuje imprezę amatorską albo dla młodzieży bo to imprezy niekomercyjne, o tyle wkurza mnie jeśli dopłacam do sportu zawodowego, nie jest rolą państwa opłacanie komercyjnych rozrywek. Bo np. ja nie lubię kolarstwa ale chętnie chodzę do kina, dlaczego mi miasto nie dopłaci do biletów?
savalas
otóż to, od lat miasto odmawia ciekawym ludziom ciekawych inicjatyw, które zaangażowały by uzdolnionych mieszkańców naszego miasta i dało im możliwość rozwoju, a finansuje imprezę kolarską ludziom, którzy zarabiają na tym cholernie dobrą kasę. Hałas i gwar miasta nigdy mi nie przeszkadzał, zawsze chciałem mieszkać w centrum miasta i właśnie do tego w najbliższym czasie wracam, ale zawsze byłem i będę zdania, że wszystko można robić z głową i nie utrudniać życia jednym, robiąc imprezę sportową dla drugich. A skoro uważacie, że to tylko jeden dzień w roku, to ok... to ja chcę kino plenerowe 15 czerwca na rondzie w centrum, obejrzymy 5 filmów i się rozejdziemy w spokoju, a rondo będzie wyłączone z ruchu raptem parę godzin.
Bathurst
Knajpki w centrum miasta, imprezy sportowe, dotowanie sportu - przecież to jest jakiś nasz standard cywilizacyjny. Zawsze będzie ktoś niezadowolony, zawsze będzie ktoś przeciwko. Bez cofnięcia roszczeń i zarazem jak najbardziej bezkonfliktowego organizowania takich przedsięwzięć przyjdzie nam żyć w piekle na ziemi. Trzeba patrzyć szerzej inaczej okopy, zasieki wokół własnego JA tylko nas czekają a to jak wiadomo do niczego poza frustracją nie prowadzi.
vacu
CYTAT(Bathurst @ pią, 15 maj 2015 - 22:42) *
Knajpki w centrum miasta, imprezy sportowe, dotowanie sportu - przecież to jest jakiś nasz standard cywilizacyjny. Zawsze będzie ktoś niezadowolony, zawsze będzie ktoś przeciwko. Bez cofnięcia roszczeń i zarazem jak najbardziej bezkonfliktowego organizowania takich przedsięwzięć przyjdzie nam żyć w piekle na ziemi. Trzeba patrzyć szerzej inaczej okopy, zasieki wokół własnego JA tylko nas czekają a to jak wiadomo do niczego poza frustracją nie prowadzi.

Jakoś lekko ci to przeszło w jednym zdaniu natomiast knajpek w centrum, nawet imprez, nie wrzucałbym do jednego wora z "dotowaniem sportu".
Przez "dotowanie sportu" to ja rozumiem dopłatę z budżetu do imprezy dla młodzieży szkolnej albo ufundowanie pucharu + organizację maratonu dla amatorów (choć tu akurat kiedyś czytałem, że są tacy w PL co niezłą kasę trezepią na amatorskich maratonach ale to inna historia). Ale nie dopłacanie z budżetu do sportu zawodowego. Gdzie zawodnicy zarabiają nawet i miliony. Sport zawodowy to biznes, miasto mogłoby dołożyć, gdyby miało w tym interes. Mówi się "promocja miasta". A co to znaczy? Turyści do nas zjadą? Była TdP nie raz i jakoś nie pchają się drzwiami i oknami, ci co przyjeżdżali na pogorie przyjeżdżają dalej. Inwestorzy? Serio? Ktoś u nas zainwestuje bo było TdP? Ktoś w to wierzy?
Podobnie kluby piłkarskie, miasta łożą miliony na bandy nieudacznbikóœ, dzięki którym mają tylko od czasu do czasu rozpieprezone miasto, tego w ogóle nie ogarniam.
Bathurst
Może miasto właśnie widzi w TdP interes w przeciwieństwie do Ciebie? Jeśli Cię to dręczy to zapytaj po prostu w Wydziale Promocji. Mnie nie dręczy więc pytać nie będę :-)
vacu
CYTAT(Bathurst @ sob, 16 maj 2015 - 12:49) *
Może miasto właśnie widzi w TdP interes w przeciwieństwie do Ciebie? Jeśli Cię to dręczy to zapytaj po prostu w Wydziale Promocji. Mnie nie dręczy więc pytać nie będę :-)

Nie muszę pytać to odpowiedź jest prosta (sam zasugerowałeś) - niby "promocja".

Ale odpowiedz mi na jedno pytanie. Dlaczego miasta dokłada zawodowemu kolarzowi natomiast jak pójdzie piekarz czy elektryk to nie? Dlaczego tobie do rozrywki dopłaca a mnie już do biletu do kina nie? Dwa proste pytania. Podatki płacimy po równo (ja nawet więcej niż część fanów kolarstwa jako płatnik drugiego progu, totalna nieuczciwość ale to temat na inną dyskusję) a jedni dostają, inni nie. Oczywiście ja uważam, że nie powinien dostać ani jeden ani drugi bo państwo (lokalne czyli miasto) nie jest od zapewniania rozrywek.
Bathurst
Vacu, zrozum że powinieneś zadać te pytania w Wydziale Promocji. Ja nie czuję się żebym ci zabierał coś z twojego biletu do kina więc ci chłopie nie odpowiem.
No i skąd wiesz czy kolarz dostaje kasę z UM? Zaglądałeś mu do portfela czy jak?
Miasto jakiś czas temu uznało, że będzie promować się przez sport i wchodzi w imprezy o takim profilu.
Jednym się to podoba innym nie - to wszystko. Ja za UM ginąc nie mam zamiaru w tej dyskusji ale zrozum, że mnie się akurat TdP w DG podoba. Komuś się może nie podobać finansowanie Festiwalu Spisaka bo woli włączyć RMF MaXX i słuchać sieczki i tez powie, że czemu ma dopłacać do rzępolenia smutów na fortepianie.
Przecież to absurdalne jest - zgodzisz się?
PS. Sam bym do kina poszedł chętnie za tańszy bilet.

EDIT
No i miasto chyba jednak jest od finansowania rozrywek, przynajmniej taki jest stan rzeczy na teraz - zapytaj tłumów na dniach Dąbrowy czy są przeciwko. Może inni włodarze kiedyś dopłacą elektrykom - wszak na czym polegają strefy ekonomiczne dla wielkich? Czemu nie zrobić dla maluczkich? Nie dać nikomu? Myślisz że ktoś się zgodzi na obniżenie podatków w zamian?
danielmdc
Przecież wiadomo że pseudo spece z UM wyliczyli sobie że TDP to będzie mega reklama dla miasta. Ja nagłego przyrostu inwestycji lub turystyki nie odczułem laugh.gif Mogę gamoniom z UM doradzić za gruby hajs jak rozreklamować Dąbrowę i nie będzie to inwestowanie w rowery, biegi czy grube miliony przekazywane w niszowe sporty jakimi są siatkówka czy koszówka w kraju w którym liczy się tylko piłka kopana i żużel.
kamillll
Siatkowka to niszowy sport...mhm...juz Ci danielu pisalem ze musisz byc ostro zapatrzony w swoje kibolsko osiedlowe klimaty...oderwanie od rzeczywistosci nie jest zdrowe...
vacu
CYTAT(Bathurst @ sob, 16 maj 2015 - 21:21) *
Vacu, zrozum że powinieneś zadać te pytania w Wydziale Promocji. Ja nie czuję się żebym ci zabierał coś z twojego biletu do kina więc ci chłopie nie odpowiem.

Ja nie twierdzę, że mi coś zabierasz i nie chcę też ostatecznie tego biletu natomiast moim zdaniem nie jest rolą miasta dopłacanie do komercyjnych imprez.

CYTAT(Bathurst @ sob, 16 maj 2015 - 21:21) *
No i skąd wiesz czy kolarz dostaje kasę z UM? Zaglądałeś mu do portfela czy jak?

Bezpośrednio nie. Ale miasto dokłada się czy też w całości finansuje organizację imprezy w mieście. Dzięki temu organizatorzy mają na co innego w tym wypłaty dla kolarzy. OK, to w takim razie nie życzę sobie reklam bądź niech wpływy z reklam zasilają budżet miasta. O, wtedy podpisałbym się pod tym obiema rękami, miasto finansuje imprezę a w zamian wpływy z reklam trafiają do budżetu. Natomiast na dzień dzisiejszy to jest kupowanie poparcia przez władze za pieniądze podatników, dają ci igrzyska.

CYTAT(Bathurst @ sob, 16 maj 2015 - 21:21) *
Miasto jakiś czas temu uznało, że będzie promować się przez sport i wchodzi w imprezy o takim profilu.
Jednym się to podoba innym nie - to wszystko. Ja za UM ginąc nie mam zamiaru w tej dyskusji ale zrozum, że mnie się akurat TdP w DG podoba. Komuś się może nie podobać finansowanie Festiwalu Spisaka bo woli włączyć RMF MaXX i słuchać sieczki i tez powie, że czemu ma dopłacać do rzępolenia smutów na fortepianie.
Przecież to absurdalne jest - zgodzisz się?
PS. Sam bym do kina poszedł chętnie za tańszy bilet.

Powtarzam, jeśli impreza jest niekomercyjna a ma jakiś inny sens to nie mam z tym problemu. Ale musi mieć sens bo np. gdyby zorganizowano coś, na co nikt nie przyjdzie to byłoby to podejrzane.

CYTAT(Bathurst @ sob, 16 maj 2015 - 21:21) *
EDIT
No i miasto chyba jednak jest od finansowania rozrywek, przynajmniej taki jest stan rzeczy na teraz - zapytaj tłumów na dniach Dąbrowy czy są przeciwko. Może inni włodarze kiedyś dopłacą elektrykom - wszak na czym polegają strefy ekonomiczne dla wielkich? Czemu nie zrobić dla maluczkich? Nie dać nikomu? Myślisz że ktoś się zgodzi na obniżenie podatków w zamian?

Nie! Nie jest. Tzw. "dni miast" to kolejne wyrzucone pieniądze, nie pisałem o tym wcześniej bo nie o tym jest wątek ale to podobna półka co TdP. I znów - gdyby miasto postawiło scenę, zapewniło nagłośnienie po czym zaprosiło młodzież z miasta grającą za friko, za pokrycie kosztw, uczniów szkoły muzycznej itp. to dla mnie OK. Ale nigdy nie zgodzę się że płacenie z budżetu chorych stawek polskim pseudo gwiazdkom to jest coś co jest rolą miasta. Że ludzie się bawią? Zawsze będą się cieszyć jak im ktoś da coś za darmo. To może niech miasto rozdaje samochody? 100% obdarowanych powie, że to cudowny pomysł. Taka ta twoja logika jest sensowna. Pomijam już jaki % miasta bawi się na dniach miasta.

[Edytka]
Nie chodzi mi już nawet o obniżenie podatków ale do jasnej cholery na pomalowanie pasów nie ma, na postawienie znaków nie ma, na uporządkowanie tereny nie ma, na połatanie dziur w drodze nie ma, na pomoce naukowe dla szkół nie ma, ale na gażę dla pseudo artystów zawsze się znajdzie kasa, na dopłacanie do sportu który widocznie sam nie jest w stanie się utrzymać też. To są zbytki, na to można dać jak w budżecie mamy nadmiar kasy, wtedy można zapewniać igrzyska, a nie w sytuacji gdy w maju wydział komunikacji nie ma już kasy na puszkę farby...
Rokko31
CYTAT(danielmdc @ sob, 16 maj 2015 - 22:23) *
Przecież wiadomo że pseudo spece z UM wyliczyli sobie że TDP to będzie mega reklama dla miasta. Ja nagłego przyrostu inwestycji lub turystyki nie odczułem laugh.gif Mogę gamoniom z UM doradzić za gruby hajs jak rozreklamować Dąbrowę i nie będzie to inwestowanie w rowery, biegi czy grube miliony przekazywane w niszowe sporty jakimi są siatkówka czy koszówka w kraju w którym liczy się tylko piłka kopana i żużel.

Zastanów się co piszesz człowieku, przecież w Dąbrowie nie ma ani piłki nożnej na wysokim poziomie rozgrywek ani nie ma w ogóle żużla, dobrze że nie jesteś doradcą UM bo puściłbyś Dąbrowę z torbami takimi decyzjami, ciekawe czy tak lubisz własne miasto czy masz taką niewiedzę
danielmdc
A czy ja napisałem że inwestowałbym w coś czego u nas nie ma ? Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Stwierdziłem tylko że inwestowanie w żużel i piłkę kopaną daje jakiekolwiek korzyści finansowe i reklamę o dużym zasięgu bo koszykówka i siatkówka to medialnie przegrywa nawet ze skoczkami. kamillll nie powiesz mi że siatkówka to sport który przyciąga wielkie rzesze kibiców w naszym kraju. Przepraszam bardzo jeżeli na ligowe spotkania chodzi od tysiąca do dwóch tysięcy kibiców to śmiech na sali. Jedynie reprezentacja i drużyny grające w finałach europejskich rozgrywek od dzwona potrafią przyciągnąć większą liczbę kibiców. Zresztą mamy w mieście siatkarki i koszykarzy w ekstraklasie. Byłem w tym sezonie na kilku meczach i tłumów na nich nie było a nasza hala do gigantów nie należy. Co przeszkadza w zapełnieniu jej ?
Bathurst
Vacu pomijając tą naszą dysputę, która jak często bywa wink.gif na forach zaczyna zahaczać o sprawy światopoglądowe, to bardzo przytomnie zwróciłeś uwagę na jeden aspekt. Mianowicie firmy reklamujące się w DG podczas TdP faktycznie powinny za tą możliwość zapłacić też Dąbrowie. Obawiam się jednak, że ranga wyścigu jest tak duża, że całą kasę od reklamodawców bierze organizator wyścigu.
JanekS.
1. tam gdzie na ma tradycji kibicowskich - zadna dyscyplina nie przyciagnie tlumow.
W Dabrowie takowych tradycji nie ma. (nawet gdyby z Zaglebiaka zrobic 1 ligowy zespol, skonczyloby sie jak z Amica Wronki czy Sokolem Pniewy)

2. TdP nie przyciaga czolowki swiatowego kolarstwa!!!


Bathurst
ad.1 Myślę, że jakby w DG postawić tor Formuły 1 to były by tłumy, pomimo braku tradycji z nią związanych wink.gif

ad.2 To w takim razie w następnym roku oczekujmy w DG Tour de France smile.gif
JanekS.
CYTAT(Bathurst @ nie, 17 maj 2015 - 17:23) *
ad.1 Myślę, że jakby w DG postawić tor Formuły 1 to były by tłumy, pomimo braku tradycji z nią związanych wink.gif

ad.2 To w takim razie w następnym roku oczekujmy w DG Tour de France smile.gif



takie troche glupie porownanie, F1 byloby raz w roku, i zjechaloby kibicow z calej Europy. My rozmawiamy o rozgrywkach ligowych, gdzie mecz jest co tydzien czy tam dwa. Siatkowka kobiet czy koszykowka nie przyciagnie w Dabrowie tlumow. Hala swieci pustkami.

Kolarstwo, a tutaj TdP , to niestety nie jest impreza na ktora zjada kibice z calej Europy, watpie szczerze mowiac, czy pojawi sie ktos spoza naszego regionu (zreszta, jak sie ma pojawic, jak sie dojechac nie bedzie dalo, a jak pojedzie pociagiem, to moze nie zauwazyc stacyjki Dabrowa Gornicza)

ad 2 nie skomentuje.

Ja po prostu nie chce, zeby ograniczano moja wolnosc, a za takie zachowanie uwazam blokade jedynego wyjazdu w mojego osiedla, co skutkuje brakiem mozliwosci dojazdu do pracy moim wlasnym, osobistym samochodem.

Bathurst
To z drugiej strony: a Polonia Warszawa? Tradycja bogata a jak grali w extraklasie to zasiadało na trybunach w porywach 500 osób. Tradycja to za mało liczy się marketing, promocja- Sport to jest produkt, tradycja nie zaszkodzi ale nie jest gwarantem sukcesu.
A TdP? Wolność kocham i rozumiem ;-) ale jeden dzień z zyciorysu oddam :-)
savalas
CYTAT(Bathurst @ nie, 17 maj 2015 - 14:23) *
ad.1 Myślę, że jakby w DG postawić tor Formuły 1 to były by tłumy, pomimo braku tradycji z nią związanych wink.gif

ad.2 To w takim razie w następnym roku oczekujmy w DG Tour de France smile.gif



przy okazji można by na tym torze robić maratony, ćwierćmaratony, półmaratony i TdP
JanekS.
CYTAT(savalas @ pon, 18 maj 2015 - 02:37) *
CYTAT(Bathurst @ nie, 17 maj 2015 - 14:23) *
ad.1 Myślę, że jakby w DG postawić tor Formuły 1 to były by tłumy, pomimo braku tradycji z nią związanych wink.gif

ad.2 To w takim razie w następnym roku oczekujmy w DG Tour de France smile.gif



przy okazji można by na tym torze robić maratony, ćwierćmaratony, półmaratony i TdP



i bylby spokoj ;p

bo tak naprawde Dabrowa jest na sile wrabiana w swoja "sportowosc" , co to sie nie dzieje, ile imprez, ile terefere....
a tak naprawde z kim by czlowiek nie rozmawial to:

1. wnerwienie ze poblokowane pol miasta bo biegnie jakis afrykaner ....
2. totalna niewiedza, ze cokolwiek sie w Dabrowie odbywa
3. jak to wszystko sie przeklada na wychowanie fizyczne mlodziezy? odnotowalismy wzrost zainteresowania - biegami? kolarstwem?
powstaly jakies kluby zainspirowane takimi imprezami?

ja widze co mamy - NIBY sciezki rowerowe , a nie ma jak dojechac np z Centrum na Pogorie....

powstalo sporo Orlikow - i to jest jedyny , ogromny plus, ktory zauwazylem - tyle, ze do tego nie trzeba blokowac polowy miasta. To bylo i jest po prostu potrzebne.


Rokko31
CYTAT(JanekS. @ pon, 18 maj 2015 - 11:25) *
CYTAT(savalas @ pon, 18 maj 2015 - 02:37) *
CYTAT(Bathurst @ nie, 17 maj 2015 - 14:23) *
ad.1 Myślę, że jakby w DG postawić tor Formuły 1 to były by tłumy, pomimo braku tradycji z nią związanych wink.gif

ad.2 To w takim razie w następnym roku oczekujmy w DG Tour de France smile.gif



przy okazji można by na tym torze robić maratony, ćwierćmaratony, półmaratony i TdP



i bylby spokoj ;p

bo tak naprawde Dabrowa jest na sile wrabiana w swoja "sportowosc" , co to sie nie dzieje, ile imprez, ile terefere....
a tak naprawde z kim by czlowiek nie rozmawial to:

1. wnerwienie ze poblokowane pol miasta bo biegnie jakis afrykaner ....
2. totalna niewiedza, ze cokolwiek sie w Dabrowie odbywa
3. jak to wszystko sie przeklada na wychowanie fizyczne mlodziezy? odnotowalismy wzrost zainteresowania - biegami? kolarstwem?
powstaly jakies kluby zainspirowane takimi imprezami?

ja widze co mamy - NIBY sciezki rowerowe , a nie ma jak dojechac np z Centrum na Pogorie....

powstalo sporo Orlikow - i to jest jedyny , ogromny plus, ktory zauwazylem - tyle, ze do tego nie trzeba blokowac polowy miasta. To bylo i jest po prostu potrzebne.

Czy jesteś taki ślepy i nie widzisz co się dzieje z aktywnością ludzi w całym kraju i Naszym mieście, ile ludzi biega, jeździ na rowerze i uprawia inne dyscypliny, wyjdź w końcu z domu i od tego TV, poruszaj się to może zaczniesz inaczej myśleć a nie tylko narzekać na cały świat i jak to jest Ci źle.
JanekS.
i jak zwykle, brak argumentow - wiec od razu atak.

chcesz mi powiedziec ze TdP ma jakis wplyw na ilosc rowerow w DG? ;>


Oczywiscie, zauwazalny jest wzrost aktywnosci osob po 40-tce. Mlodsi zawsze cos tam robili, kazdy jakiegos skladaka posiadal, w pilke sie gralo od rana do nocy
Rzeklbym nawet, ze mlodziez w tym temacie sie znacznie opuscila, a ci , ktorzy za mlodu na brak ruchu nie nazekali, teraz sobie wlasnie jezdza na rowerkach, czy tam starsi z kijkami maszeruja. Jak najbardziej slusznie.

jakiegos wiekszego bumu jednak nie stwierdzam.

wszelakie inicjatywy typu - Pogoria biega - jak najbardziej sluszne. To nikomu nie przeszkadza. Nikt o to pretensji nie ma.

vacu
CYTAT(Bathurst @ pon, 18 maj 2015 - 00:53) *
Tradycja to za mało liczy się marketing, promocja- Sport to jest produkt, tradycja nie zaszkodzi ale nie jest gwarantem sukcesu.

Hmm... No właśnie... Produkt, biznes chciałoby się rzec...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.