I brawo dla "kleopatry" za reakcję. A równocześnie myślę, że "savalas" ma rację, że nie chodzi o personalne wskazanie "winnego" tylko działanie właściciela aby w przyszłości uniknać takich sytuacji. W końcu personel też nie jest jakiś liczny. Większość opini pojawiających się na forum o obsłudze jest pozytywnych, więc myślę, że tego typu zdarzenie było jakimiś incydentem nie wynikającym tylko z obsługi. Trzymamy kciuki i w najbliższym czasie wybieramy się aby sprawdzić, cy wszystko jest w porządku ;-)))

No i byłem. Zamówiłem kleopatrę mix. I w dwójkę z moją kochaną ledwo daliśmy radę. Podane w 15 minut, było i dużo i bardzo smaczne ;-))) i z napojami niecałe 50 zł. Polecam.

Może trochę z innej beczki, ale już chyba trzykrotnie zamawiałem w Kleopatrze z dowozem i za każdym razem byłem bardzo zadowolony (i najedzony ). Bardzo szybka dostawa i bardzo uprzejmy Pan dostawca, którego serdecznie pozdrawiam .

Bylem we wtorek w tej nowej woskiej restauracji "Werona" w centrum w bramie za kinem "Ars' gdzie wieki temu byl punkt 21 chyba. Jestem mega pozytywnie zaskoczony jedzeniem (które bylo przepyszne), obsugą i cenami. Wystrój mógby być troszke lepszy ale takkich miejsc potrzeba w naszym mieście!!!

jeśli możesz to napisz co jadłeś i ile zapłaciłeś. też mam zamiar się tam wybrać i chciałabym mieć pogląd

z góry dzięki

póki co znalazłem tylko to: http://veronaristorante.pl/

chyba koniec kleopatry http://otodom.pl/restauracja-kleopatra-w-d...id10012042.html

hmmmm. Szkoda ze nie wypaliło, choc własciwie brame obok jest Stonehedge który sie nieżle rozkręcil. Kleopatra jest bardzo schowana i naprawde wiele osob o Niej nie wie.

Byłem w stonehenge w tym tygodniu. Bardzo mnie bawi to, że lokal w DG ma browary w cenie jak w wawce po 7.50 za butelkę, a pizza jest na cieście cienkim jak naleśnik. Jeśli to ma być współczynnik lansu w DG gdzie mają bawić sie bogaci to może to ich tak trzyma... nie mówię tak ani nie bo w sumie siedziało się miło - tylko że drogo : ) zmienić krakowskie ceny na niższe i będzie ok

w stonehage mają dobre tylko pierogi i śliczne barmanki. Cała reszta to porażka. Od starych mrożonych dań, po tragiczną pizze.

Czemu ta nowa "restauracja" samoobsługowa, co się wybiera samemu spośród wielu dań i płaci za wagę, jeszcze nie działa?! Przecież już2 tygodnie temu w "Metrze" na 1 stronie była dupna reklama o wielkim otwarciu a do tej pory cisza!

Swoją drogą, fajnie że to powstało bo mają tam dużo dobrych rzeczy i można zjeść ile się chce płacąc za to odpowiednio do wagi cenę!

Podobno Sanepid ma jakies "ale" co do wody. Obok w McD, KFC i HaLongu nie maja nic do wody. Pewnie ktos posmarował zeby konkurencji nie dopuscic

Noo, działa! DO 17 lipca "startowa" promocja i 50% taniej. No ale po tym startowym to wcale tanio nie będzie!

a co to za restauracja? Macie jakiś link?

Nie wszytkie lokale/bary itp musza miec strony. Nowy punkt jedzenia w Pogorii.

ten nowy lokal to Multifood - http://www.multifoodstp.pl/

ale ja byłam tam kilka dni temu i faktycznie czekaliśmy pełna godzinę. Więcej tam nie pójde bo ileż można czekac na mięso z grilla. Wprawdzie przez pierwsze 20 minut zachwycałam sie wystrojem ale przez następnych 40 dopatrzyłam się wszelkich minusów , które opisaliście wcześniej.
Szkoda ...bo takie klimatyczne knajpki przydałyby sie w D.G. tylko dobrze prowadzone.

No faktycznie nie wszystkie muszą mieć ale wiecie jak to teraz jest ...
jak cię nie ma w necie to nie istniejesz ... przykre to jest prawda..

Ktoś jadł może w Origami i podzieli się opinią?

Dołączam się do pytania KJS? Kto już tam był i mógłby na forum napisać kilka słów o jedzeniu (bo wystrój był już wielokrotnie chwalony )

Przy okazji link do ich strony: http://www.restauracja-origami.pl/origami/

Sushi...shit dla snobów,nie ma to jak chinska kuchnia..bogate menu, duze porcje i dobre ceny..to mi odpowiada(najbardziej smakuje)

Oj tam - zaraz dla snobów ;-). To dla zaspokojenia kulinarnych zainteresowań i zwyczajnej ludzkiej ciekawości

Drogo mają. Nawet w Warszawie jest taniej, niektóre rzeczy, które oni tu mają po 20zł w innych tego typu restauracjach można kupić za 15.

"No więc jak, zbudujemy tę drugą Irlandię Donalda Tuska czy damy sobie spokój? A może zaczniemy budować swój kraj według potrzeb i możliwości? I nie drugi, ale ten, w którym żyjemy. Drugą Polskę budował Edward Gierek, co zakończyło się głodem i chłodem. Lech Wałęsa budował drugą Japonię i jedyne, co z tego mamy, to bary sushi, gdzie snoby delektują się surową rybą, choć ich biorą mdłości."

nie wiem jak origami, ale slyzaba ma rację - kurcze znów czepiacie sie cen, a restauracja to nie bar mleczny czy mcdonaldnie będę się wypowiadać co do origami bo tam nie byłam, ale ostatnio była w Veronie i mog z czystym sumieniem polecić ich kuchnięjadłam pizzę z rucolą - niebo w gębiepolecam też sałatkę - gruszka, kaczka i rucolla a sushi w życiu nie jadłam, nie wiem czy to dobry pomysł aby taki lokal powstał w Dg

znośny, bo jak sushi nie dopisze to się będzie dało ratować budżet salą balową, co powinno gwarantować dłuższe życie.

KJS nie zrozum mnie źle, ja origami życzę jak najlepiej tylko gubię się już w potrzebach tego miasta

i nawet tu na forum jedno się pisze, a drugie robi

ludzie chcą lokali, wyboru, różnorodności a jak coś powstaje tylko wytykają palcami zazdroszcząc chyba potencjalnego sukcesu

nie tak się stało z kleopatrą bo o ile się nie mylę ktoś pisał, że lokal wystawiony na sprzedaż?

Może zamiast pisać pierdoły przejdźcie się do Origami w piątek, sobotę lub w niedzielę i spróbujcie po południu dostać stolik...




Też mi różnica cenowa, 5 zł szok. W Warszawie gdzie restauracji które oferują taką kuchnię jak Origami jest pełno to, więc mogą sobie obniżać po parę zł na danym produkcie, a klient się zawsze znajdzie. Ciekawe jakby u nas w D.G. powstała restauracja gdzie za tatar z jajkiem i świeżym chlebkiem z masłem trzeba by zapłacić 55zł jak "U Fukiera" Magdy Gessler, to pewnie sporo by pisało że można sobie przecież samemu tatar za dychę zrobić

ciekawe ilu wśród nich jest klientów rodem z Dąbrowy :DDD

Spójrz na to jak na 25% to Ci się może rozjaśni, że to spora różnica.

Cos Wam się chyba pomyliło ludzie.
Origami to nie jest knajpka.... to jest lokal klasy lux, który nie jest przeznaczony dla ludzi takich jak my... liczący 5 zł w tą czy z powrotem.
Nie chciałam się wypowiadać , żeby nie być wziętą za snobkę ale byłam tam 2 razy.
Jedzenie pierwszorzędne, jakość i świeżość niesamowita. Obsługa na najwyższym poziomie.
Uważam , że Nasze miasto ma właśnie szanse na pochwalenie się restauracją na najwyższym poziomie....ale oczywiście jest żle ... ehhh



Kubas żałosny gość z z Ciebie... jad zazdrości aż cieknie z Twoich słów. ja tez nie mam kasy , żeby chodzić tam co dzień ale ....cieszy mnie , że mamy coś takiego w mieście
i mam nadzieję, że razem ze mną cieszy się też więcej dąbrowiaków, bo rośnie w siłę i prestiż nasze miasto.

Mimo wszystko że to 1/4 ceny to i tak nic nie zmienia, szczególnie w branży restauracyjnej. Idąc twoim tokiem rozumowania można bardzo łatwo dojść do naprawdę absurdalnych wniosków

yaku - ładnie to napisałaś! W końcu wybierzemy się tam z żoną - jeśli nasze kubki smakowe będą równie zachwycone, to na pewno restauracja zyska kilku nowych klientów w osobie zachęconych kumpli z pracy . Ot co!

Malkontentom mówię zdecydowanie nie ;-). Cieszę się, że w DG mamy taki lokal. Kto twierdzi, że to jedzenie dla snobów to niech po prostu nie korzysta z ich usług? Na razie najwięcej (oprócz yaku) do powiedzenia mają te osoby, które nawet tam nie były (w tym i ja ;-)).

Tak? A do jakich na przykład?

I proszę mi tu nie pisać, że to porządna restauracja, że musi być drogo - aktualnie to najdroższa restauracja sushi z jaką się kiedykolwiek spotkałam. No, ale widzę, że część osób tak się cieszy, że mamy sushi, ze takie zawyżanie cen im wcale nie przeszkadza

Snobem nie jestem ... nie mdli mnie jak jem sushi ... i wypowiem się
Chcemy czegos nowego dla naszego miasta i w końcu mamy niebanalną restauracje na wysokim poziomie. Na szczęście nie jest to kolejny fast food chociaż w Dabrowie jest tak , że jak otwiera się jakaś tania jadłodajnia gdzie danie dnia mamy za 15,99 to sama radość !
Sushi , a tym bardziej dobre sushi . nie może być tanie ,bo jak jest tanie to jest robione z niskiej jakości produktów i wtedy to można nazwać " shit "....

M.in takich że skoro tutaj nie jest Warszawa to jedzenie powinno być tańsze niż w Warszawie, bez względu na to jaki rodzaj kuchni oferuje, z jakich produktów i ich jakości. Nie wspominając o tym, że wiele osób po prostu uwielbia narzekać na ceny nie znając cen dostawców



Hmm ja się cieszę tylko z jednego, że wreszcie w naszym mieście ktoś kto chce zorganizować biznesowe spotkanie nie musi jechać do Katowic Sushi jak sushi, ja nie lubię, ale ceny są trochę wyższe niż w Katowicach. Pewnie jak im obroty spadną to ceny też, tylko czy to się nie odbije na jakości i świeżości dań tego nie wiem ;-)

A jak to sobie wyobrażacie naiwni konsumenci, że jak jest takie coś: Sushi za pół ceny" promocja: " 70% taniej sushi na wynos" to co dostajecie w tym sushi?
Urolowane g.... ja bym nigdy nie odważyła się nawet na to spojrzeć.

Jako milośniczka sushi , które rolujemy czasem w domu z mężem dobrze wiem ile kosztują mnie składniki [ dobre składniki] a mimo to nigdy nie udało nam się osiągnąć takiego smaku jak serwują w dobrych suszarniach.

Sądzę, że wielu z Was mnie poprze: wolę zjeść wyborne sushi w znakomitym otoczeniu niż w jakiejś niepewnej dziurze gdzie promocja goni promocję... na promocjach KAŻDY się juz przejechał.

btw. eve tak zażarcie ich gnoisz , że pomyślałabym , ze masz coś osobistego.....czy to tylko taka frustracja z powodu braku kasy;p
kiedys czytałam , że mieszkasz na redenie więc powinnaś się cieszyć , że w Twojej dzielnicy coś się dzieje....w końcu Origami Sushi to jest cos! Tedy wyjaśnij nam przyczynę Twojej nienawiści może wtedy wszyscy będziemy ich nienawidzić:XD

Yaku. Moim zdaniem to lekko przesadzasz, ciśniesz w różnych tematach na lewo i prawo, że ktoś jest sfrustrowany, że potrafi jedynie narzekać itd. Zrozum, że ktoś może mieć inne zdanie niż Ty i nie wszystko musi mu się podobać. Te wycieczki osobiste są niepotrzebne...

Masz rację Kamil- niezły ze mnie nerwus jest.

Przepraszam za to forumowiczów. że nie potrafię odpuścić kiedy widzę, że ludzie pisza takie bzdury. w jednym temacie wypisują , że nie ma nic ciekawego, za chwilę wiadro pomyj na ciekawe inicjatywy w miescie.

ja zawsze jestem taka wyrywna do naprawiania świata- za bardzo:(

Ale z drugiej strony czy forum nie służy do wyrażania własnych przekonań....nawet jeżeli są niepopularne?

Czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Nigdzie nie napisałam, że sushi powinno być tanie jak kebab, bo zdaję sobie sprawę, że składniki trochę kosztują. Na pójście do nich także mnie stać. Może nie codziennie, ale jednak stać Zwracam jedynie uwagę na to, że mają drożej, niż w innych takich lokalach. Czyżbyś w żadnym nie była, miłośniczko sushi, że tego nie zauważyłaś?



Twoja wypowiedź pod moim i innych adresem to nie jest przekonanie ( chyba, że jesteś już przekonana, że jestem biedna i nie orientuje się w cenach sushi ) tylko pokaz pewnego ubytku w Twojej kulturze osobistej



No mogłoby być chociaż w takich samych cenach

Właśnie dlatego ktoś ma prawo napisać, że mu się ceny nie podobają. A Ty już atak, że sfrustrowany etc. I to w wielu tematach tak robisz, więcej luzu

A ja podpisuję się pod yaku obiema rękami. Z wypowiedzi przedmówców wyciągnąłem takie same wnioski

heh dyskusja prawie na noże a nikt nie bierze pod uwagę, że właściciel ma prawo sobie urządzić lokal, dobrać menu a także dopasować ceny do profilu klienta, którego u siebie chce widzieć

Czy mu się powiedzie - to już jego problem. Jak wymyślił sobie lokal dla snobów - OK, jego sprawa, może jest u nas snobów całkiem sporo

Co do cen to powiem, że chyba w gastronomii to dość śliski temat, bo potrafią się zmieniać wraz z pogodą ale też chyba można w cenami trochę kształtować profil klienta - wiadomo, że jak jest drogo to raczej będzie to miejsce spotkań np. biznesowych niż codzienna jadłodajnia dąbrowian.

Ja tam w suszi nie gustuję i pewnie dlatego lokalu prędko nie odwiedzę ale dobrze, że taki lokal jest. Fajnie jakby w mieście każdy "target" - albo prawie każdy chociaż - znalazł miejsce dla siebie, póki co tak nie jest ale być może się uda kiedyś, jak mawia nasz były selekcjoner: "step by step" .

...no cóż, nie ma już tematu o sklepie monopolowym to się Origami dostaje
A co do suszarni, może i jest drożej, ale suma sumarum wyprawa do Katowic np. do Kyoto (paliwo+parking+dodatkowy czas na dojazd) to wyjdzie podobnie i kierowca nie może popróbować trunków, a tak to mam latem ładny spacerek i już mama co lubię, a kto nie lubi to niech idzie gdzie indziej i już. Ja jestem na tak i cieszy mnie to, że takie lokale powstają w DG

nie chcę juz ciągnąć tematu bo czuję niesmak po tym co napisałam a nie mam zwyczaju edytować.
eve jeszcze raz przepraszam za osobiste wycieczki.

Napisze tak...specjalnie poszłam dzis na obiad do Origami , żeby na gorąco sprawdzić ceny.

Porcja sushi na 2 osoby + 1 zupa i 2 napoje wyniosła 96 zł. [sic]

Zastanawiam się wobec tego o co my tutaj tak zażarcie się kłócimy?

A najbardziej ucieszyło mnie to , że ku mojemu zdziwieniu w środku tygodnia nie byliśmy tam sami.
Znaczy się jest nas więcej [miłośników sushi] i możecie nazwać mnie snobką:p

Yaku, no to fajnie że byłaś ;-) Ja bym tam sushi nie zjadł bo nie lubię Zamiast dać ok 60zł za sushi, wolę sobie w Auchan kupić kilogram świeżych krewetek za 37zł, do tego penne, pietruszka, śmietana i mamy naprawdę super jedzenie i na wino za 20zł zostanie


@Eve, jakby tak robili po kosztach to byśmy same budy z kebabem mieli

Haha, to Ty chyba nie wiesz ile jest czystego zysku na jednym kebabie

yaku - wiesz może kiedy mają skończyć ten japoński ogród? ps. nie jesteś snobką - lubisz sushi i tle

przede wszystkim taką kuchnię trzeba lubić

Dla zainteresowanych ogrodem wejdżcie sobie na http://www.facebook.com/pages/Origami-Proj...202268536473541
Kurcze chyba będzie ciekawie to wyglądać