CYTAT(marcin.p @ sob, 21 mar 2009 - 14:11)

Po 1. wiekszość skrzyzowań w DG ma 2 lub 3 pasy (mówię o tych największych w ciągu między HK a Centrum) i mozna się ustawić tak by L-ki nam nie przeszkadzały.
To miałem na myśli sugerując, że dużo nie jeździsz. Niestety DG nie kończy się na ciągu HK - Centrum. Poza główną ulicą też toczy się życie i ruch i tam niestety o dwa pasy już ciężko a nawet jak są przed krzyżówką to do lewo- lub prawoskrętu.
CYTAT(marcin.p @ sob, 21 mar 2009 - 14:11)

Po 2. Leszku to nie L-ki są probleme na skrzyżowaniu 1000-lecia/Piłsudkiego! Ustawa PoRd mówi wyraźnie, że zabrania sie zatrzymania pojazdu na torowisku. Czy instruktor ma uczyć łamać przepisy?
Haha już widzę jak w godzinach szczytu (a nawet niekoniecznie) pokonujesz to skrzyżowanie bez postoju na torach

Z postojem na torach zdarza mi się stać 10 minut, bez tego IMHO nie jest to w ogóle możliwe! Ścisłe trzymanie się przepisów to jedno a życie drugie niestety.
CYTAT(marcin.p @ sob, 21 mar 2009 - 14:11)

Po 3. Mam prawko, dużo jeżdżę i duzo sie uczę. Jako kierowca również. Bo kierowca jest jak lekarz, musi się uczyc całe zycie!
Tu się zgadzam. Na dowód tego - żeby nie było, że to tylko pusta dyskusja - akurat znaleziony instruktaż
"Jak należy prawidłowo przejeżdżać przez ronda" - myślę, że wielu kierowcom w DG się przyda.