Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Protest mieszkańców, wesprzyj nas i dopisz się do listy!
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3
marcin.p
Kiedyś (w czwartek chyba) korek był aż od zakrętu na 11 listopada (zakłady odzieżowe bytom) do dk94, a aleje tak na oko od przystanku stały. Myślałem, że coś się stało w centrum czy na redenie i cały ruch puścili przez aleje. Ale wczoraj było podobnie
kwintosz
Nie no, o piątku to nie mówię bo to wiadomo że najgorszy dzień. Na DK94 wtedy nawet widać znaczną różnicę w ilości aut, to i na 11 listopada automatycznie też jest większy ruch.

Na skrzyżowaniu DK94 z 11 listopada, tłumacze to sobie tym że to jedyny wyjazd w kierunku Sławkowa dla dużej ilości mieszkańców Dąbrowy. Z sytuacją wcześniej sprzed kilku lat nie ma co porównywać bo było mniej aut, ale teraz odbija się czkawką zamknięcie wyjazdu z 1000lecia w tamtym kierunku (co i tak uważam za słuszne).

W Dąbrowie są dwa skrzyżowania gdzie przy dużym ruchu (a taki już jest coraz częściej) powstają niezłe korki albo sznurek samochodów. To Aleja Róż zjeżdżając z DK94 i właśnie 11 listopada.
sarsolot
Z aleją róż sie zgodze, czasami korek też jest na sam dół do rozwidlenia. Na 11 listopada ruch mozliwe ze sie zwiekszyl, ale zaobserwowalem, ze chyba cos nie tak z zielonym swiatlem. Kiedys było tak, ze bedac kolo Plusa, przy przyspieszeniu mozna było spokojnie zdazyc, jezeli dopiero sie zapalalo zielone. Teraz czasem mi sie udaje, czasem nie.

A koleiny faktycznie sa niebezpieczne, ale wydaje mi sie ze takie naprawde stwarzajace zagrozenie to tylko odcinek od zjazdu z mostu przez skrzyzowanie mikrohuty do wyjazdu na Siewierz. Wiec chyba niecaly kilometr, gdzie mozna by tylko polozyc troche nowej nawierzchni. A za reszte pieniedzy zrobic tam gdzie jest miejsce (wyjazd z 1000lecia) porzadne skrzyzowanie bezkolizyjne.

PS. Powtorze sie zeby nie bylo, wcale nie uwazam tego za chybiona inwestycje, uważam ze Dk94 to bardzo wazna trasa i nalezy jej zapewnic jak najlepsza nawierzchnie, ale jest duzo waznych drog w DG gdzie jest naprawde zdecydowanie gorzej.
bzenek
CYTAT(sarsolot @ nie, 21 gru 2008 - 00:37) *
Na 11 listopada ruch mozliwe ze sie zwiekszyl, ale zaobserwowalem, ze chyba cos nie tak z zielonym swiatlem.

Coś jest ewidentnie nie tak. Zatkał się zupełnie wjazd i wyjazd do reala. Jedni się przepuszczają, a inni nie przez co jest cholernie niebezpiecznie.

Zupełnie też straciła sens Sygnalizacja Talkowskiego na przejściu dla pieszych. Jakie by się światło nie świeciło i tak auta stoją tam na pasach.

Do świateł z 11listopada w kierunku Katowic nadal się nie przekonałem. Pomimo wczesniejszej argumentacji kilku kolegów.

CYTAT(sarsolot @ nie, 21 gru 2008 - 00:37) *
Dk94 to bardzo wazna trasa i nalezy jej zapewnic jak najlepsza nawierzchnie, ale jest duzo waznych drog w DG gdzie jest naprawde zdecydowanie gorzej.

Które ? Bo mnie się wydaje, że jest nieźle. Zwłaszcza w porównaniu z pobliskim Sosnowcem.
sarsolot
Od Mekurego do Redenu, na Tworzniu, dwupasmowka od Bedzina w zasadzie do samego centrum, ul. Sosnowiecka - mysle ze wiecej by sie znalazło.

A to ze w Sosnowcu czy Bedzinie jest gorzej to nie znaczy ze u nas nie ma byc dobrze smile2.gif
marcin.p
Z tych co wymieniłeś to zgodzę się z Tobą tylko co do Tworznia. Pozostałe (oprócz sosnowieckiej bo nie znam terenu więc sie nie wypowiadam) jak na "polskie warunki" są ok. I jesli mają robić drogę od będzina lub na redenie to lepiej wydać kasę na tworzeń, oczywiście z naprawą przejazdu przez torowisko.


A wracając do głównej myśli tego tematu to może władze powinny rozważyć otwarcie skrzyżowania dk94/1000-lecia! Ja bym tam widział 2-stopniową sygnalizację, bez lewoskrętów, z wyjątkiem skrętu w lewo od strony staszica w dk94. To chyba byłoby tańsze niż budowa wielopoziomowych skrzyżowań o czym co niektórzy wspominają...


CYTAT
Zupełnie też straciła sens Sygnalizacja Talkowskiego na przejściu dla pieszych. Jakie by się światło nie świeciło i tak auta stoją tam na pasach.


Rozp. ministra infranstruktury i SWiA wsprawieznaków i sygnałów drogowych
Par.95.2. Sygnał zielony nie zezwala na wjazdzasygnalizator jeżeli:
1) ruch pojazdu utrudniłby opuszczenie jezdni pieszym lub rowerzystom
2) ze względu na warunki ruhu naskrzyzowaniu lub za nim opuszczenie skrzyżowanianie byłoby możliwe przedzakończeniem nadawania sygnału zielonego

Czyli MKK 100zł i 5 pkt. karnych! za niestosowanie się do znaków lub sygnałów drogowych.

To nie wina "swiateł Talkowskiego", że niektórzy są DEBILAMI i nie potrafia przewidywać sytuacji na drodze.
:)
No duzy ruch na 11 Listopada, ktorego przyczyna moze sa tez zblizajace sie swieta i Real.

Na skrzyzowaniu 11 Listopada i Katowickiej zamontowali detektory ruchu, jak na Pilsudskiego/Krolowej Jadwigi/Wojska Polskiego. Z 11 Listopada w kierunku Slawkowa tez trafiam na bardzo krotka zmiane wiec widac, ze sa zle ustawione, skoro tyle osob potwierdza.

A co do tej sygnalizacji na przejsciu przy kosciele, to widzialem juz kilka razy jak jadacy przede mna ignorowali czerwone. Obie sygnalizacje sa bardzo blisko siebie, ale to nie jest wytlumaczeniem.
bzenek
CYTAT(:) @ nie, 21 gru 2008 - 17:50) *
Z 11 Listopada w kierunku Slawkowa tez trafiam na bardzo krotka zmiane wiec widac, ze sa zle ustawione, skoro tyle osob potwierdza.

Źle ???? doh (2).gif

Uśmieszku jesteś mistrzem dyplomacji. To jest zupełnie spierniczone. fight (2).gif

Dziś o godz. 11 (!!!) korek na 11listopada sięgał zakładów bytomskich. Korek na alejach sięgał do połowy. Z parkingu reala'a nikt nie mógł wyjechać bo zakorkowali go jadący na skróty do Katowic. Ja nie wiem co się będzie działo ok. godziny 15-17. blink.gif

Ja mam nadzieję, że dziś ktoś w urzędzie miasta się opamięta i natychmiast zleci firmie od sygnalizacji przestawienie togo cholerstwa. info (8).gif

CYTAT(:) @ nie, 21 gru 2008 - 17:50) *
A co do tej sygnalizacji na przejsciu przy kosciele, to widzialem juz kilka razy jak jadacy przede mna ignorowali czerwone. Obie sygnalizacje sa bardzo blisko siebie, ale to nie jest wytlumaczeniem.

Jest albo nie jest. Sygnalizacja na przejściu jest słabo widoczna. Ja też parę razy tam przejechałem na czerwonym. Intuicyjnie patrzyłem na sygnalizator nad jezdniami przy DK. Widziałem też stłuczki jak ktoś wpadał na auto zatrzymujące się na tych światłach.

Generalnie po paru latach widać, że to Lipczyk miał rację, a nie Talkowski. Przejście dla pieszych w tym miejscu jest bardzo niebezpieczne pomimo sygnalizacji świetlnej i niesłychanie komplikuje ruch miedzy DK a wjazdem do reala.

Najwyższa pora pomyśleć o jego likwidacji. Ewentualnie o włączeniu w fazę sygnalizacji głównej i dorobieniu sygnalizatora nad jezdniami.

CYTAT(marcin.p @ nie, 21 gru 2008 - 14:46) *
A wracając do głównej myśli tego tematu to może władze powinny rozważyć otwarcie skrzyżowania dk94/1000-lecia! Ja bym tam widział 2-stopniową sygnalizację, bez lewoskrętów, z wyjątkiem skrętu w lewo od strony staszica w dk94.

Będziesz miał ten sam burdel co przy Staszicu - skrzyżowanie z 6 wlotami. A nawet lepiej bo z 7.

To chyba tylko takie Rondo jak w Katowicach by dało radę. smile.gif

CYTAT(marcin.p @ nie, 21 gru 2008 - 14:46) *
To nie wina "swiateł Talkowskiego", że niektórzy są DEBILAMI i nie potrafia przewidywać sytuacji na drodze.

Wierz mi. Sam nie dasz rady uzdrowić świata. fnd (2).gif
PiotrU
To nie powinien być protest jedynie mieszkańców osiedla Staszic, tylko wielu innych osób!!!
Przez osiedla Korczaka i Mickiewicza jeździ teraz znacznie więcej samochodów, m.in. do Reala. A duża część tych samochodów nie grzeszy ekologią, co widać, słychać i czuć!
Poruszający się ul.11.listopada przed skrzyżowaniem z ul. Katowicką (przy Realu) napotykają teraz olbrzymie korki, nie notowane wcześniej. Sam widziałem taki sięgający do bramy cmentarza (mam zdjęcia), znajomy obserwował aż do byłych zakładów odzieżowych. Wynika to stąd, że poprzednio przejazd od ul.11.listopada odbywał się w lewo, na wprost i w prawo. Teraz ci skręcający na Kraków, Jaworzno, Kazimierz, os. Staszic blokują tych, którzy chcą jechać do Katowic! Paranoja!!!
Jadący ul. Staszica a potem ul. Starocmentarną od Kazimierza, Maczek, os. Staszic napotykają koszmarne korki na skrzyżowaniu z ul. Braci Mieroszewskich.
Oczywiście to wszystko nie o trzeciej w nocy, ale godzin szczytu jest w naszym mieście coraz więcej.
A obecnie ul. Staszica jest wykorzystywana do prób szybkościowych. Jeden wariat nawet skasował przystanek swoim bolidem. Dobrze, że nie było tam ludzi. Teraz przejście na przystanek w kierunku centrum to koszmar. Wcześniej skrzyżowanie wymuszało jeśli nie zatrzymanie, to znaczne spowolnienie. Były stłuczki, ale żadnego wypadku śmiertelnego.
Do władz miasta poszedł projekt innej regulacji skrzyżowania, bo przed zamknięciem nie było dobrze. A okazuje się, że można stworzyć taką regulację, która będzie dobrym rozwiązaniem dla wszystkich. Można to było zrobić znacznie wcześniej. Okazuje się jednak, że muszą się wziąć za to mieszkańcy.
Wspierajmy się wzajemnie, bo to nasza wspólna sprawa!!!
matiz
wiedzieli jak utrudnić życie , ale moim zdaniem duże rondo dla uliczek bocznych a estakada dla przelotówki na olkusz najlepiej by sie tam spisała. Przy realu zawsze były cudowne korki no a juz po stronie dojazdu od sosnowca to był wielki trud ....
PiotrU
Ludzie! Obserwujcie, co się dzieje w tak zwanych alternatywnych drogach przejazdu! Wszędzie korki w godzinach szczytu niespotykane przed zamknięciem skrzyżowania! W Strzemieszycach na światłach, na 11.listopada, Starocmentarnej, itd. Na Starocmentarnej już wcześniej były problemy z włączeniem się w Braci Mieroszewskich. Kto twierdzi, że tam jest OK, to jeździ tam rzadko. A teraz w godzinach szczytu jest koszmar! Jeśli się zamyka skrzyżowanie, to trzeba taki alternatywny ruch przygotować. A tu wręcz przeciwnie!
Jeśli ktoś pisze o wzroście bezpieczeństwa na ul.Staszica, to na pewno nie jest przechodniem. Przejście dla pieszych stało się teraz skrajnie niebezpieczne. Mieszkańcy obserwują szarżujące jak nigdy przed zamknięciem skrzyżowania samochody. Jak ktoś tam tylko przejeżdża, to niech się nie wypowiada. Ja swojego dziecka na pewno nie posłałbym samego na przystanek. Przedtem tak.
Jeśli chodzi o zmniejszenie liczby zdarzeń drogowych w tym rejonie, to w odróżnieniu od poprzednio występujących stłuczek, teraz, jak już wspominano, skasowano przystanek ok. 22 w nocy. Cud, że nie było tam ludzi. Nastąpił wzrost wypadków tam, gdzie przeniósł się ruch po zamknięciu skrzyżowania. Przy zjeździe z DK 94 w kierunku na Tychy (za os. Staszic w kierunku Krakowa) ostatnio dwa, w tym jeden bardzo poważny, na skrzyżowaniu Wojska Polskiego ze Staszica również, itd. To tak, jakby swierdzić, że przestępczość spadła, bo zbrodniarza wywiozło się w inny rejon. A on tam rozrabia dalej. Jeśli ktoś patrzy szerzej na tą sprawę, to to wyraźnie zobaczy.
Skrzyżowanie wcześniej było źle rozwiązane. Rację mają ci, którzy mówią, że źle się tam jeździło. Ale zostały do UM złożone propozycje bezpiecznego i zadowalającego wszystkich rozwiązania. Jest to możliwe. A zamknięcie przez władze miasta skrzyżowania przypomina działania lekarza, który zamiast leczyć np. rękę, od razu ją obcina. Czy ktoś z Was uważa takiego lekarza za dobrego w swoim fachu? Czy poszlibyście z chorą ręką do takiego kogoś?
Pozdrawiam forumowiczów!
bzenek
CYTAT(PiotrU @ śro, 14 sty 2009 - 12:15) *
Ale zostały do UM złożone propozycje bezpiecznego i zadowalającego wszystkich rozwiązania. Jest to możliwe.

Nie szkoda Ci czasu na takie trucie ? Wklej rysunek tego zadowalającego rozwiązania i popatrzymy fnd (2).gif
Pantas
Bzenek jakie znowu trucie? Dobrze przecież prawi.

Nie mieszkam tam, ale proste jest że wystarczyło przerobić sygnalizację świetlną, dodać jedną fazę świateł i byłoby ok, tymczasem najłatwiej zamknąć drogę.

Nie wiem czemu bzenek tak ukracasz ludzi którzy się starają, Ty jesteś z Gołonoga i Tobie to lotto, ale teraz dojazd do Staszica to jakaś porażka i jest bardziej niebezpiecznie.
aston
CYTAT(PiotrU @ śro, 14 sty 2009 - 12:15) *
Ludzie! Obserwujcie, co się dzieje w tak zwanych alternatywnych drogach przejazdu! Wszędzie korki w godzinach szczytu niespotykane przed zamknięciem skrzyżowania! W Strzemieszycach na światłach, na 11.listopada, Starocmentarnej, itd. Na Starocmentarnej już wcześniej były problemy z włączeniem się w Braci Mieroszewskich. Kto twierdzi, że tam jest OK, to jeździ tam rzadko. A teraz w godzinach szczytu jest koszmar! Jeśli się zamyka skrzyżowanie, to trzeba taki alternatywny ruch przygotować. A tu wręcz przeciwnie!


Tak ruch się przeniósł z tego skrzyżowania na inne, ale wg co piszesz to teraz jeździ więcej samochodów ?
Wcześniej ciężko było przejechać przez Staszica w godzinach szczytu bo tyle samochód na tym skrzyżowaniu tkwiło, teraz się to rozłożyło na inne skrzyżowania ale na nich jest moim zdaniem lepiej niż tam było.
A na Mieroszewskich ? Jaja se facet robisz, rusz głową, kto tamtędy teraz jeździ kto wcześniej jechał inną drogą ? Skąd by ten ktoś musiał jechać ?

CYTAT(PiotrU @ śro, 14 sty 2009 - 12:15) *
Jeśli ktoś pisze o wzroście bezpieczeństwa na ul.Staszica, to na pewno nie jest przechodniem. Przejście dla pieszych stało się teraz skrajnie niebezpieczne. Mieszkańcy obserwują szarżujące jak nigdy przed zamknięciem skrzyżowania samochody. Jak ktoś tam tylko przejeżdża, to niech się nie wypowiada. Ja swojego dziecka na pewno nie posłałbym samego na przystanek. Przedtem tak.


Jasne, przystanek jest w takim miejscu, że w obie strony widać dobrze drogę i samochody na ładne kilkaset metrów - jak nie nauczyłeś dziecka przechodzić przez drogą to Twoja wina jak wleci pod samochód.
marcin.p
CYTAT(PiotrU @ pon, 05 sty 2009 - 11:21) *
Do władz miasta poszedł projekt innej regulacji skrzyżowania, bo przed zamknięciem nie było dobrze. A okazuje się, że można stworzyć taką regulację, która będzie dobrym rozwiązaniem dla wszystkich. Można to było zrobić znacznie wcześniej. Okazuje się jednak, że muszą się wziąć za to mieszkańcy.
Wspierajmy się wzajemnie, bo to nasza wspólna sprawa!!!


Jeśli możesz to opisz jak ma wyglądać to rozwiązanie. Bardzo ciekawy jestem. Sam mam swoje "wizje" tego skrzyzowania, ale wychodzi mi 6 cykli bezkolizyjnych + ruch lokalny przy zamontowaniu swiateł na skrzyżowaniu staszica/zięby.
Dave
Ja ostatecznie swoje zdanie napiszę tak, bo widzę, ze ktoś, lub ktosie bez przerwy powtarzają to samo i z emocjami:
1) wg mnie skrzyżowanie nie musiano zamykać, ja tam wiele razy jeździłem kiedyś z roboty w szczycie i dawałem se radę - trzeba umieć jeździć i się ustawiać na pasach i przede wszystkim ZACHOWAĆ OSTROŻNOŚĆ, a nie ryć się "na chama" nie ustępując pierwszeństwa jadącym z przeciwka. Ale:
2) pisanie, że zamknięcie tego skrzyżowania wprowadziło taaaakie korki czy niebezpieczeństwo na Staszica to chyba "wymuszona obrona" swoich argumentów za niezamykaniem skrzyżowanie. Gdzie kto widział kiedy korki w DG i to na Staszica <-> Braci Mieroszewskich?! biggrin.gif
Jedynie koło Expo jak się targi zaczynają smile2.gif
bzenek
CYTAT(Pantas @ śro, 14 sty 2009 - 18:32) *
Nie wiem czemu bzenek tak ukracasz ludzi którzy się starają,

Gdzie się starają ? Od dwóch miesięcy Głowackie, Jaszczury, PiotryU piszą w kółko te swoje żale do całego świata i chwalą się tym swoim enigmatycznym projektem, który zadowoli wszystkich.

Dziwnym trafem od tych dwóch miesiecy nikt nie ujawnił szczegółów tego cudownego rozwiązania.

Swoją drogą to zaczynam podejrzewać, że cały ten protest ma znikome poparcie wśród mieszkańców Staszica. A sprawę podgrzewają głównie radni z opozycji i właściciele biznesów ze Staszica.

Oczywiście mają oni w tym swoje racje i interesy ale pisanie, że zablokowanie wjazdu na DK zaszkodziło wszystkim mieszkańcom Staszica to spore nadużycie. Z pewnością znajdzie się sporo ludzi, których obecne rozwiązanie ucieszyło.

CYTAT(marcin.p @ śro, 14 sty 2009 - 20:21) *
Sam mam swoje "wizje" tego skrzyzowania, ale wychodzi mi 6 cykli bezkolizyjnych + ruch lokalny przy zamontowaniu swiateł na skrzyżowaniu staszica/zięby.

Ale wtedy masz ze 3 minuty czekania na zielone w głównym ciągu Katowice-Kraków. To duzo czy mało ?
chrisw
Witam,

Jestem mieszkańcem osiedla Staszic. Wydaje mi się że osoby które nie korzystały kiedyś z tego skrzyżowania i nie muszą teraz szukac dróg alternatywnych nie powinny się wyrażać negatywnie o proteście osób których ten problem dotyczy bezpośrednio. Po prostu nie są to dla mnie wypowiedzi obiektywne i nie są poparte doświadczeniem.
Co do skali poparcia protestu to nie sądze że jest mała. Listę z protestem podpisało prawie 500 osób co nie oznacza przecież automatycznie że reszta mieszkańców się z tym zgadza ! Skąd taki wniosek. Ludzie przecież pracują , nie każdy ma czas stać na byłym skrzyżowaniu.
Problem jak ktoś już na tym forum napisał dotyczy jednak dużo większej liczby osób. Nie tylko osiedle Staszic, także osiedle przy ulicy Krasińskiego, Mickiewicza , osoby dojeżdżające do / z Reala itd.
Ponadto prosze zauważyć że nie jest to jedynie problem zamknięcia tego konkretnie skrzyżowania.
Jes to przede wszystkim żenujący przykład jak rozwiązuje się problemy w naszym mieście. Po prostu najtaniej, po najmniejszej linii oporu, nie licząc się z nikim i niczym, nie słuchając głosu mieszkańców a także po prostu łamiąc prawo ! Nie jest to pierwsze zamknięte skrzyżowanie w naszym mieście i jeżeli nie będziemy protestować to nie będzie to skrzyżowanie ostatnie. Władza przyzwyczai się do takiego "załatwiania" problemów za przyzwoleniem społeczeństwa i będzie nasze pieniądze jeszcze bardziej marnotrawić pobierając za to wynagrodzenie. Przykładów wyrzucania pieniędzy w błoto w naszym mieście jest niestety mnóstwo.
Ktoś pyta o alternatywny projekt przebudowy skrzyżowania ....
Po piersze żenujące jest to że zwykli ludzie tzn niefachowcy muszą się tym zajmować i to za darmo w ramach nazwijmy prac społecznych i walk o własne podwórko ....Przecież w naszym kraju jest mnóstwo zdolnych inżynierów z zakresu drogownictwa którzy chętnie by zarobili.
A gołym okiem patrząc na to skrzyżowanie od lat nawet laik może powiedzieć czego nigdy tam nie zrobiono dla poprawy bezpieczeństwa i przepustowości. Tyle że laik nie powinien zajmować się analizą i wyborem najlepszego rozwiązania gdyż jest to nawet niezgodne z prawem.

Więc okiem laika co można zrobić :

1. Pasy zjazdowe. np. nigdy nie zbudowano pasa zjazdowego z kierunku Katowice na ul Staszica. Nie zrobiono tego nawet pomimo kilkukrotnego remontu nawierzchni i poszerzania pobocza
2. Pas zjazdowy dla lewoskrętu z kierunku od Katowic - powinien być poszerzony i wydłużony
3. Zielone strzałki do prawoskrętu działające LOGICZNIE
4. Zakaz zawracania w obydwu kierunkach
5. Automatyka swiatel w zaleznosci od natezenia ruchu ( petle transmisyjne w asfalcie , monitoring )
6. Lewoskrety musiały by być bezkolizyjne
7. Mini rondo na ulicy Staszica ( jest tam na tyle miejsca )
8. Pas zjazdowy ( prawoskret ) na Staszic móglby zaczynac sie wczesniej dochodzilby jako jeden z dojazdow do ronda i byl rozdzielony od przejazdu na wprost od strony Reala
9. Zmiana wyprofilowania drogi Staszica na odcinku pomiędzy przystankami ( to co tam jest to zgroza , pomijając nawet stan nawierzchni )
10. Kompletna przebudowa 2 przystankow autobusowych. Autobusy musza miec zatoczki i nie moga tamowac ruchu.
11. Fizyczne uniemozliwienie wjazdu na ul Staszica duzym i dlugim pojazdom typu TIR
12. Policja powinna w koncu zauwazyc ze to glownie TIRy dojezdzajace do bazy samochodowej na osiedlu blokowaly to skrzyzowanie pomimo wybudowania specjalnej drogi dojazdowej od strony Kazimierza. Sprawe rozwiazalby punkt 11, odpowiednie oznaczenie a takze duze mandaty nakladane na kierowcow jak i byc moze na baze jako odpowiedzialna za przekazanie informacji o jedynej prawidłowej drodze dojazdu.
13. Dla swiatel na wysiegnikach w dzisiejszych czasach uzywa sie bezobslugowych swiatel diodowych
14. Oczywiscie najskuteczniejsze skrzyzowanie wielopoziomowe - tutaj juz mozna mnozyc warianty.
:)
CYTAT
TVS

Adam Sierak, Witold Domanik, 2009-01-23 18:11
Żaden protest nie rozbije betonowych zapór - zapewniają władze Dąbrowy Górniczej, które dwa miesiące temu zamknęły skrzyżowanie ulicy Staszica i drogi krajowej nr 94 betonowymi barykadami. Choć policja zapewnia: jest bezpieczniej, to mieszkańcy grzmią: zamknięto nas w gettcie....


Mieszkańcom ulicy Staszica w Dąbrowie Górniczej nie zostało już zbyt wiele form protestu. Protest sprzed dwóch miesięcy nie powstrzymał postawienia na tym ruchliwym skrzyżowaniu betonowych blokad.

Jak mówi Konrad Karbowski pracownik warsztatu przy ulicy Staszica, obecność zapór tamuje nie tylko ruch samochodów, ale także dopływ gotówki. - Jest to bzdura. Utrudnianie życia mieszkańcom i prowadzenia jakiejkolwiek działalności - stwierdza Karbowski..

A niechcianej i niebezpiecznej działalności, według policji, na tym skrzyżowaniu było zbyt wiele. Stąd i ta decyzja o postawieniu blokad. - Wyliczyliśmy to sobie dokładnie. Na przestrzeni ostatnich 3 lat doszło tam do 96 zdarzeń drogowych, 88 kolizji i 8 wypadków - wyjaśnia mł. asp. Mariusz Miszczyk.

A było naprawdę tłoczno. Według mieszkańców wystarczyło się jednak dłużej zastanowić przed podejmowaniem tej decyzji.

Decyzję o zamknięciu przejazdu podjęli urzędnicy. Mieszkańcy Staszica próbowali uzmysłowić ich błąd poddczas sesji rady miasta. - Zamknięcie jednego miejsca, tak ważnego dla naszego miasta, spowodowało problemy w wielu innych punktach dla wielu ludzi zamieszkałych w Dąbrowie Górniczej - uważa Piotr Łucka, przewodniczy protestowi mieszkańców.

Jednak takie argumenty nie przekonują tych, którzy o zmianach mogą zdecydować. Przekonałyby pieniądze, ale i w tym przypadku sprawa się o nie rozbija. - Bez dużych inwestycji, bez dużych pieniędzy nie da się tam wprowadzić bezpiecznego rozwiązania - przyznaje Paweł Gocyła, zastępca prezydenta miasta.

Taniej i szybciej niż przebudować skrzyżowanie było problem zabetonować. - Mam pretensje do pana prezydenta, że nie został ten projekt kompletnie wprowadzony pod obrady jakiejkolwiek komisji rady miasta - wyznaje Grzegorz Jaszczura, radny.

Ale te według urzędników nie były już potrzebne.

- Od chwili zamknięcia tej części skrzyżowania, bo mówimy tu tylko o części zamkniętego skrzyżowanie, do chwili obecnej nie odnotowaliśmy tam żadnych zdarzeń drogowych - tłumaczy mł. asp. Miszczyk.

Mieszkańcy nie składają jednak broni. Na poniedziałek zaprosili prezydenta Dąbrowy Górniczej, żeby ten przyjrzał się ich sytuacji z bliska. Liczą na to, że skrzyżowanie dwóch racji rozwiąże jakoś ich problem.
chrisw
/- Od chwili zamknięcia tej części skrzyżowania, bo mówimy tu tylko o części zamkniętego skrzyżowanie,
/ do chwili obecnej nie odnotowaliśmy tam żadnych zdarzeń drogowych - tłumaczy mł. asp. Miszczyk.

Widzę tutaj 2 możliwości - albo mł asp. Miszczyk kłamie albo jest kompletnie niedoinformowany i w związkiu z tym nie powinien pracować na tym stanowsku !!!

Żadnych zdarzeń drogowych ??? A kto skasował wiatę na Staszica ? Krasnoludki cz tez może to efekt zbiorowej halucynacji ? Oprócz powyższego sam widziałem conajmniej kilka większych lub mniejszych stłuczek na tej części skrzyżowania której nie zamknięto więc gdzie to jest w statystykach ?
Dodatkowo jest oczywistym że należy na sytuacje popatrzeć z innej prespektywy czyli zobaczyć jak się wprowadzona zmiana przełożyła na drogi alternatywne. Ale to chyba zbyt skomplikowane dla policji ...
mee
Witajcie
Kilka groszy od kierowcy przemieszczającego się wspaniałymi Dąbrowskimi drogami
Może rajcy przeczytają a może zlecenie dla drogowców podpiszą.
Propozycja drobnego usprawnienia świateł z wyjazdu 11go list. na katowicką:
- przynajmniej w prawą stronę można by zieloną szczałe na stałe zaświecić
(jaki sens czekać na skręt w prawo z tymi co czekają na skręt w lewo, a przy zielonym dla katowickiej i tak zapala się zielona szczała w prawo z 11go. Jak zwykle niedopracowane. Czy sposób na uprzykrzenie życia kierowców)
- Jeśli już zamknęli Staszica, trudno. Zmienią się władze to zmieni się koncepcja. Całkiem nie daleka perspektywa.
Wyjazd - sensowny - w kierunku grodu Kraka można uskutecznić przez ulicę Podlesie. Tu jeszcze nie ma takich gigadnycznych zahamowań w ruchu. Reklama dzwignią wydostania się z Dąbrowy!! Jeszcze tylko gumowe zderzaki będą potrzebne. Jakoś młodych kierowców w L-KACH trzeba mobilizować do przemieszczania.
aston
Ci co tak płacą niech pomyślą jak jest w Sosnowcu koło Auchan, tam tez ludzie mieszkają zaraz po drugiej stronie drogi a aby dojechać do sklepu muszą nadrabiać kilka kilometrów, ale tam nikt nie pomyśli aby dla nich specjalnie robić dodatkowe skrzyżowanie.

Nie przeczę, że to ludziom utrudniło życie, ale czy rzeczywiście w takim stopniu jak się tu podaje ?
:)
CYTAT
Protokół Nr XXXV/09
z sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej
z dnia 23 stycznia 2009 roku


(...)
Pan P. Uthke:
Szanowny Panie Prezydencie, Panowie Prezydenci, Pani Prezydent, Pani Przewodnicząca, Państwo radni i mieszkańcy miasta.
Przedmiotem mojego wystąpienia są wielorakie problemy mieszkańców naszego miasta zamieszkałych w wielu dzielnicach, wynikłe z bardzo złej decyzji o zamknięciu skrzyżowania na ul. 11 Listopada z ul. Staszica.
Pan Prezydent Paweł Gocyła na spotkaniu z radnymi i mieszkańcami 17 grudnia 2008 roku poinformował zebranych, że powodem zamknięcia skrzyżowania były względy bezpieczeństwa i konieczność upłynnienia ruchu, a decyzja skonsultowana była
z Komendantem Miejskim Policji i Powiatową Radą Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Pan Prezydent wskazał też alternatywne drogi dojazdowe. Z wypowiedzi Pana Prezydenta wynikało, że wszystko jest przemyślane i doskonale przygotowane. Życie pokazało, że jest zupełnie inaczej. Rzekomo alternatywna droga dojazdu ul. Starocmentarną już przed zamknięciem skrzyżowania była trudna do przejechania w typowym dniu, oczywiście
w szczytowych godzinach natężenia ruchu, nie mówiąc o czasie, w którym odbywają się imprezy w Expo – Silesia. Teraz jest zablokowana niespotykanymi wcześniej korkami
w szczytowych godzinach ruchu. Wynika to z dużego ruchu na ul. Braci Mieroszewskich, ale przede wszystkim ze znacznie zwiększonego ruchu po zamknięciu skrzyżowania na
ul. Starocmentarnej. Jedyny wyjazd na DK 94 w kierunku Katowic z os. Korczaka i Staszica stał się horrorem. Jest to wyjazd jedyny, jeśli, w co wierzyć nam się nie chce, ktoś nie zaproponuje jazdę do Katowic zawiłymi objazdami przez osiedla, co jest logicznym, ekologicznym i ekonomicznym absurdem. Wskazanie tego miejsca jako alternatywnego było i jest całkowicie nieuzasadnione, szczególnie w sytuacji, którą przedstawił nam Pan Prezydent Paweł Gocyła, mianowicie niemożności zmodernizowania tego węzła komunikacyjnego, czyli skrzyżowania ul. Braci Mieroszewskich z ul. Starocmentarną na przestrzeni kilku najbliższych lat.
Kolejnym miejscem, które po zamknięciu skrzyżowania jest częstokroć zablokowane korkami, to skrzyżowanie DK 94 przy Mikrohucie, czyli w Strzemieszycach. Skręcające od Strzemieszyc samochody, stoją w korkach na rozjeżdżonej drodze o fatalnej jakości. Poprzednio poważna część z tych samochodów jeździła przez ul. Staszica, gdzie włączała się na DK 94 w kierunku Katowic bądź Gołonoga. Teraz nieprzemyślana decyzja zamknięcia skrzyżowania zmusza kierowców do postępowania zgodnie z zasadą, że „tonący brzytwy się chwyta”. Mam relacje konkretnych osób ze Strzemieszyc, które codziennie borykają się
z przedstawionymi wyżej problemami. Po zamknięciu skrzyżowania i zamontowaniu horrendalnie drogiego monitoringu skręt w lewo z ul. 11 Listopada w DK 94, czyli w kierunku Krakowa jest bardzo utrudniony bardzo krótkim czasem otwarcia świateł pomimo monitoringu na trzy, cztery samochody. Sam niejednokrotnie byłem świadkiem takiej sytuacji, za mną stał sznur samochodów. Samochody chcące skręcić na Kraków, Strzemieszyce, Tychy, Jaworzno, Maczki, oś. Staszic blokują te jadące do Katowic. Mamy zdjęcia dokumentujące korek aż do bramy cmentarnej oczywiście nowego cmentarza. Jeden ze świadków widział korek aż do byłych zakładów odzieżowych i to oczywiście nie w czasie świątecznym, czy przedświątecznym tylko w szczytowych godzinach natężenia ruchu.
Nic takiego nie miało miejsca przed zamknięciem skrzyżowania, widocznie z tego względu, że przejazd z ulicy 11 Listopada następował w lewo, ale i na wprost co znakomicie przyspieszało przepływ strumienia samochodów. Na ulicy Wojska Polskiego, która została wskazana jako alternatywna droga jazdy do Gołonoga rząd drzew uniemożliwia dobrą obserwację drogi przed włączeniem się do ruchu. Miałem okazję widzieć poważny wypadek w tym miejscu, który zablokował na długo ruch w tym rejonie. Przy zwiększonym ruchu niebezpieczeństwo to wzrasta wielokrotnie. Drugą bardzo istotną sprawą jest to, że wzmożony ruch odbywa się w bezpośrednim pobliżu wielu bloków mieszkalnych co bardzo obniża komfort i warunki ekologiczne mieszkańców oś. Korczaka. Podobnie się dzieje na oś. Mickiewicza którędy jedzie teraz znacznie więcej samochodów do Reala. Przed zamknięciem skrzyżowania samochody poruszały się ul. 11 Listopada, która przebiega
w mieście, natomiast przez mniej zagęszczone obszary, tam są początkowo niższe bloki,
a potem bloki są dalej od drogi.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to mamy oczywiste dowody na to, że problem argumentowanej wypadkowości zamkniętego skrzyżowania został przeniesiony w inne rejony, a w rejonie ul. Staszica zwiększony szczególnie dla pieszych. Zjazd z DK 94 za os. Staszic od Reala w kierunku Krakowa, który jest aktualnie jedynym zjazdem w kierunku na Tychy, Kazimierz, Maczki, os. Staszic stał się po zamknięciu skrzyżowania znacznie bardziej obciążony. Po zamknięciu skrzyżowania zgodnie z naszymi obserwacjami zdarzyło się tam na przestrzeni krótkiego czasu kilka wypadków, jeden z nich relacjonowała telewizja. Takie nasilenie wypadków świadczy o znacznym pogorszeniu bezpieczeństwa w tym rejonie po zamknięciu skrzyżowania. Pogorszenie bezpieczeństwa też nastąpiło na ul. Staszica
w rejonie odciętego skrzyżowania. Dotychczas układ skrzyżowania wymuszał przynajmniej zwolnienie jeśli nie zatrzymanie się nawet tych którzy nie respektowali znak STOP. My tam mieszkamy więc mieliśmy okazję widzieć. Teraz samochody mkną ul. Staszica z prędkością niejednokrotnie przekraczającą 100km/h. Skutkiem tego było zniszczenie wiaty przystanku przez samochód osobowy, który ok. 22.00 pędził ul. Staszica w kierunku Strzemieszyc. Wielkie szczęście, że w okresie kiedy jeżdżą autobusy w wiacie nikogo nie było w innym przypadku skończyło by się to niechybnie poszkodowaniem, a nawet śmiercią wielu osób. Inną sprawą jest to, że do tej pory jeszcze tej wiaty nie odbudowano. O fakcie zniszczenia wiaty Pan Prezydent Gocyła dowiedział się od uczestników spotkania z nim w dniu
17 grudnia 2008r., więc my mieszkańcy mamy bardzo aktualne i miarodajne informacje. Wynika z tych informacji, że zdecydowana większość poważnych wypadków miała miejsce na skrzyżowaniu ul. 11 Listopada z DK 94 czyli z tą ulicą Katowicką a nie odciętą teraz
ul. Staszica, ja sam osobiście pomagałem kilkakrotnie w poważnych wypadkach właśnie na DK 94. Natomiast w tym miejscu w rejonie teraz odciętego skrzyżowania nigdy nie miałem okazji pomagać w poważnych wypadkach. Aktualnie i przejście i to jest myślę bardzo istotne, że aktualnie przejście teraz dla pieszych bezpośrednio w pobliżu odciętego skrzyżowania jest bardzo, bardzo trudne. Dlaczego? Dlatego, że tak jak wspomniałem wcześniej samochody częstokroć jeżdżą tam bardzo szybko, ja na pewno własnego dziecka bym teraz tam nie posłał samodzielnie. Ja sam osobiście zgłaszałem na Policję fakt tego rodzaju przekraczania znacznego prędkości. Wobec znacznie zwiększonego ruchu
ul. Starocmentarną zwiększyło się znacznie prawdopodobieństwo kolizji na skrzyżowaniu
z ul. Wojska Polskiego, które jest bardzo trudnym miejscem do przejechania, tam jest taka górka, dołek i niestety kierowcy nie są zdyscyplinowani. W związku z tym jeśli się skierowało teraz większą w tym kierunku oczywiście że istnieje niebezpieczeństwo zwielokrotnione.
To samo jest przy w sumie najbardziej logicznym i jedynym zjazdem przez stację benzynową Boroń naprzeciwko starego cmentarza, żeby się włączyć w Starocmentarną w kierunku Staszica, tam jest bardzo trudny wyjazd nawet dla sprawnego kierowcy. Według statystyk przedstawionych nam przez Pana Prezydenta Gocyłę przed zamknięciem skrzyżowania nie nastąpił wzrost wypadkowości adekwatny do wzrostu ruchu pojazdów. Nie było eskalacji wypadków. Stąd argument o zamknięciu skrzyżowania ze względu na bezpieczeństwo jest dla nas bezzasadny. Szczególnie w obliczu eskalacji różnorakich problemów w różnych częściach naszego miasta właśnie po zamknięciu skrzyżowania, które obserwują mieszkańcy, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie. W tym miejscu pragnę złożyć wniosek by statystyki wypadków były ogólnodostępne dla mieszkańców naszego miasta na przykład na stronie internetowej Dąbrowy Górniczej. Poprawiłoby to na pewno bezpieczeństwo poruszania się po naszych drogach. Mieszkańcy danej dzielnicy tak jak my wiedzą jakie są lokalne zagrożenia. Natomiast wielu innym by to bardzo ułatwiło poruszanie się po naszych drogach i być może by zapobiegło wypadkowi, mogłoby to być połączone na przykład
z informacjami na temat lokalnych utrudnień w ruchu. Mieszkańcom naszego miasta należy się taka wiedza. Ze skrzyżowaniem wiąże się też wiele błędnych i wzajemnie sprzecznych decyzji podejmowanych przez wiele lat. Skrzyżowanie, które Pan Prezydent Gocyła zamknął przecież on sam jako Naczelnik Wydziału Komunikacji otwierał w niedalekiej przeszłości. Skoro zostało otwarte wynika stąd, że spełniało wymagania bezpieczeństwa i to w sytuacji bardzo dużego ruchu ciężarówek wożących samochody do terminalu przy oś. Staszic. Dlaczego zatem teraz Pan Prezydent zaprzecza własnym decyzjom skoro skrzyżowanie według niektórych było szczególnie niebezpieczne.
Dlaczego przez kilka lat nie zrobiono nic, aby poprawić to bezpieczeństwo. Czy w obliczu obecnej decyzji nie wskazuje to na zaniedbania odpowiedzialnych za bezpieczeństwo urzędników, bądź wprost przeciwnie możliwość modernizacji bez odcinania oś. Staszic,
ul. Staszica bo dotyczy to także tych, którzy przejeżdżają dalej, a przecież decyzja po zamknięciu skrzyżowania została podjęta jak zostaliśmy poinformowani przez Pana Prezydenta Pawła Gocyłę na podstawie konsultacji z Panem Komendantem Policji
i Powiatową Radą Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w naszym mieście, a nie na podstawie przeprowadzonej niezbędnej analizy przez profesjonalną firmę w sposób profesjonalny zajmującą się inżynierią ruchu drogowego, nie ujmując fachowości wymienionych podmiotów. W dobie postępującego profesjonalizmu oraz złożoności problematyki skrzyżowanie, o którym mówimy konieczność oparcia się o ocenę takiej firmy jest dla nas oczywista. Szczególnie w obliczu tego co nastąpiło po zamknięciu skrzyżowania. Jak oczywiste jest także to, że ruch na tym skrzyżowaniu wymagał wcześniej modernizacji. Szanowny Panie Prezydencie, Szanowni zebrani, chciałbym podkreślić, że nasze działania spotkały się z szerokim poparciem mieszkańców, że nasze działania także spotkały się
z szerokim poparciem posłów i na przykład: Pani Beaty Libery – Małeckiej, Pana Grzegorza Dolniaka i Jarosława Pięty z Platformy Obywatelskiej, Pani Ewy Malik i Pana Waldemara Anzelma z Prawa i Sprawiedliwości, Senatora Zbigniewa Meresa z Platformy Obywatelskiej, radnego Sejmiku Wojewódzkiego Pana Krzysztofa Stachowicza, a także Wojewody Śląskiego Pana Zygmunta Łukaszczyka. Popierają nas radni, którzy wspomagają nas
w naszym działaniu, Panowie Grzegorz Jaszczura i Tomasz Pasek z klubu Porozumienia PO, UPR, Nasza Dąbrowa, Pani Halina Głowacka i Marek Cygroń z Prawa
i Sprawiedliwości. Wszystkim wymienionym osobom jako wyborcy serdecznie dziękujemy. Jednocześnie zwracamy się do wszystkich osób tu obecnych o poparcie. Was również Szanowni Państwo dotykają niedogodności, które przedstawiłem tym bardziej więc liczymy na włączenie się w nasze merytoryczne działania.
Reasumując moje wystąpienie, w imieniu mieszkańców chciałbym jeszcze raz prosić Pana Prezydenta jako władzę wykonawczą naszego miasta o przywrócenie ruchu. My, jako mieszkańcy Dąbrowy Górniczej nie oczekujemy od władz naszego miasta nieomylności, pomyłki są cechą człowieczeństwa. Dlatego wyjście z tak trudnej sytuacji w jakiej znalazło się społeczeństwo naszego miasta po zamknięciu skrzyżowania drogą dialogu
i profesjonalizmu traktować będziemy jako umiejętność niezbędną do sprawowania powierzonych przez społeczeństwo Dąbrowy Górniczej funkcji. Władze miasta otrzymały od nas projekt regulacji otwartego ponownie skrzyżowania do opracowania przez niezależną profesjonalną firmę z dużym doświadczeniem. Jesteśmy przekonani, że wykonany przez nią projekt zmodernizowanego otwartego skrzyżowania usatysfakcjonuje nas wszystkich.
W imieniu zebranych, których reprezentuję dziękuję za wysłuchanie mnie.

Zastępca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Proszę Państwa, z dużą uwagą wysłuchałem tego oświadczenia, czy treści wniosku. Przyznaję, że ilość argumentów, która tam została użyta sięga czasami przesady. Oczekuję na Państwa takie reakcje, bo to świadczy o tym, że mam rację. Po pierwsze, to jest informacja z dnia dzisiejszego z Policji, nie było żadnego zdarzenia drogowego odnotowanego przez Policję, zgłoszonego na Policję, podkreślam, bo o takim mówimy od czasu zamknięcia tego skrzyżowania i na skrzyżowaniach sąsiednich. Po drugie, rzeczywiście i tutaj ma Pan rację, że w niektórych momentach, w niektórych dniach ponieważ sygnalizacja jest na bieżąco testowana i jej cykl pracy dostosowywany do obowiązujących dzisiaj potrzeb i wymagań i priorytetem jest dla nas przepustowość na DK 94 oraz lewoskręt w 11 Listopada. Przyznaję, że są pewne trudności jeśli chodzi o wyjazd
z 11 Listopada, jeśli chodzi o reglamentację czasu. Rzeczywiście jest tak, przynajmniej bywa tak, że ilość pojazdów mogących skręcić na jednej fazie cyklu pracy sygnalizacji w lewo
w kierunku Olkusza to zależy od sprawności kierowców, ale to jest 5 – 6 pojazdów więcej się nie zmieści, ale dzięki temu nie ma żadnych korków na 94 i nie ma żadnych korków przy lewoskręcie, które były i które w sposób zdecydowany powodowały zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, bo prędkości na tej drodze, jakie są osiągane znaczenie przewyższają 50 km/h. Po trzecie, Państwa propozycję otwarcia skrzyżowania wraz
z objęciem tego skrzyżowania, właściwie dwóch skrzyżowań, jedno z sygnalizacją świetlną zgłosiłem do firmy WUBP Zabrze Spółka z o.o. rekomendowaną przez Państwa i do dzisiaj ta spółka nie odpowiedziała. Specjalnie poprosiłem Państwa i chyba nikt temu tutaj nie zaprzeczy, żebyście Państwo podali firmę według Was wiarygodną, która jest w stanie przeanalizować bezstronnie, obiektywnie i fachowo w zakresie inżynierii ruchu pracę takiej sygnalizacji na dwóch skrzyżowaniach. Niestety ja nie mogę nic za to, że firma nie odpowiedziała. Oczywiście możemy to dać do innej firmy na przykład Sychrogop która się tym na bieżąco zajmuje w sensie takim, że robi takich badań mnóstwo i jest firmą na pewno fachową, ale ja nie chciałbym być posądzony o brak obiektywizmu, żeby nie było z Państwa strony zarzutu, że jest to opinia na zamówienie, chociaż ja już to mówiłem na spotkaniu, że takie rozwiązanie, które Państwo proponowaliście było już przez nas analizowane w zeszłym roku i straty czasów na poszczególnych wlotach, szczególnie na 94 są społecznie nieakceptowane i będą powodowały korki do Makro, bo ilość pojazdów na drodze 94 jest nieporównywalna z drogą, czy ul. Staszic. Ten rozkład ruchu, który ja proponowałem Wojska Polskiego, Starocmentarna, wyjazd na podlesiu i wyjazd przy Mikrohucie rzeczywiście droga jest przewidziana na Mikrohucie do remontu i nastąpi to razem z wiosną, bo trudno w tej chwili tą drogę remontować. Cykl pracy sygnalizacji świetlnej przy Mikrohucie jest teraz modyfikowany i prace się dzieją na bieżąco i nie zgodzę się z Państwem, że nie ma wyjazdu ze Staszica w stronę Katowic i trzeba jechać przez Mikrohutę, dlatego, że najprostszy wyjazd z ul. Starocmentarnej w prawo na łącznik i na DK 94 to jest najprostszy, najbezpieczniejszy
i najszybszy wyjazd nawet jeśli było skrzyżowanie na Staszicu otwarte, to jest najprostszy sposób rozwiania wyjazdu w stronę Katowic, dlatego, że tam są same prawoskręty.

Prezydent Miasta Z. Podraza:
Proszę Państwa, przygotujemy oczywiście odpowiedź na Państwa uwagi, przygotujemy je bardzo dokładnie, tak jak Pan Prezydent Gocyła powiedział, zwróciliśmy się do firmy, którą Państwo rekomendowaliście i czekamy na tą opinię. Na dzień dzisiejszy będziemy dokładać wszelkich starań, żeby te mankamenty, z których my też zdajemy sobie sprawę, dotyczące Mikrohuty, dotyczące Podlesia. To nie jest łatwa decyzja i od początku doskonale sobie
z tego zdajemy sprawę, jak również to, że jest decyzją kontrowersyjną. Natomiast niestety
w pewnych sytuacjach przeważają kwestie bezpieczeństwa nad kwestią lepszej, czy gorszej drogi dojazdu. Na dzień dzisiejszy tą dyskusję bym chciał zamknąć. Przygotujemy Państwu dokładną odpowiedź na te kwestie, które dzisiaj Państwo przedstawiliście.

Wiceprzewodniczący Rady K. Woźniczka:
Myślę, że w całości ten materiał, który Pan przedstawił Biuro Rady przekaże Panu Prezydentowi.

Prezydent Miasta Z. Podraza:
Pan poruszał pewną kwestię bardzo istotną o decyzjach, które być może mogły zapaść, albo powinny zapaść jednoznacznie rozwiązujący problem komunikacyjny na tym skrzyżowaniu
i okolicy. Takie decyzje mogły zapaść w zwiazku z rozwojem Expo – Silesia
i zaakceptowaniem dużego rozjazdu począwszy od właściwie od Makro, skończywszy aż na Staszicu, ale to jest inwestycja przeogromna i nie inwestycja miejska, ale inwestycja krajowa i takie kwestie są rozważane, ale tak jak mówię to olbrzymia inwestycja, bardzo droga inwestycja i inwestycja nie dotycząca tylko miasta ale systemu dróg krajowych.

Radna A. Krypciak:
To, że sytuacja analizowana była, sytuacja na tym skrzyżowaniu wcześniej, Prezydent Paweł Gocyła powiedział prawdę, była analizowana, jest tu obecny Pan Naczelnik Wydziału Komunikacji, do którego ja w ubiegłym roku to był koniec września początek października zwróciłam się właśnie z rozrysowaniem bez zamykania, była to sugestia jednego
z mieszkańców i ta sprawa była analizowana. Dużo wcześniej zwracałam się z interpelacjami na ten temat, ale na tym to stanęło, że sytuacja będzie jeszcze raz na pewno analizowana.

Radny G. Jaszczura:
Przede wszystkim, chciałem podziękować Panu Prezydentowi za odpowiedzi na moją interpelację dotyczącą umorzeń podatkowych. Jeżeli chodzi o moją reinterpelację dotyczącą omawianego przez kilkanaście minut zamknięcia skrzyżowania na ul. Staszic to dostałem wyjaśnienie, że dokładną odpowiedź otrzymam w późniejszym czasie ze względu na wymagane zajęcia stanowiska przez Komendę Miejską Policji w Dąbrowie Górniczej oraz Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w tematach i pytaniach interpelacji poruszonych przeze mnie. To absolutnie tak swoją drogą obala wypowiedź Pani radnej Krypciak insynuującej, że były przeprowadzone w tym temacie badania, nie mówię
o badaniach w postaci odwiedzenia skrzyżowania i przyjrzenia się, gdzie jest dłuższy korek, lecz mówię o badaniach specjalistycznych i właśnie Panie Prezydencie Gocyła firmy zajmującej się inżynierią ruchu drogowego. Zresztą ta odpowiedź jak gdyby odraczająca właściwą odpowiedź o jakiś okres czasu, na moją reinterpelację w tej sprawie o tym też świadczy, aczkolwiek w spokoju poczekam na tą odpowiedź. Z tym, że dziwię się, że mieszkańcy miasta, którzy przedstawili tyle argumentów, zostali ośmieszeni przez Pana Prezydenta Gocyłę, że jak gdyby za dużo to źle. Jeżeli Panie Prezydencie Podraza Pana pracownik nie potrafi przyjąć argumentów mieszkańców i jest to dla niego za duże to ja bym się zastanowił – ależ oczywiście proszę tego nie brać jako ingerencję moją w Pana decyzje.

(...)
:)
CYTAT
Bezpieczeństwo czy wygoda?
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

W listopadzie minie 2 lata od zamknięcia skrzyżowania w rejonie ulicy Staszica w Dąbrowie Górniczej. Mieszkańcy i właściciele firm tu usytuowanych, do końca walczyli z decyzją o likwidacji przejazdu na ulicę 11 Listopada. Mimo konsekwentnego stanowiska władz miejskich, które podpierając się policyjnymi statystykami, zamknęły skrzyżowanie, temat wciąż powraca.

Jeszcze przed zamknięciem ruchu u zbiegu ulic Staszica, 11-tego Listopada i drogi krajowej nr 94, mieszkańcy obawiali się odizolowania od pozostałej części miasta i spadku dochodów firm, które się tu znajdują. Okazało się także, że do problemów mieszkańców os. Staszic można doliczyć korkujące się - głównie w godzinach szczytu - alternatywne drogi dojazdowe do ulicy Staszica (rejon ulicy Starocmentarnej oraz strzemieszyckie skrzyżowanie przy „Mikrohucie”.

Mieszkańcy uskarżają się także na spadek poziomu bezpieczeństwa z uwagi na wzmożony ruch na tej ulicy.

Zdaniem radnego Grzegorza Jaszczury zamknięcie newralgicznego skrzyżowania przyczyniło się do wielu drogowych absurdów. Dlatego wspólnie z Dawidem Kmiotkiem, członkiem Towarzystwa Przyjaciół Ząbkowic, postanowili sprawdzić, jak dużo czasu mieszkańcom ulicy Staszica i okolic zajmuje pokonanie ok. 100 m w linii prostej, czyli przedostanie się na drugą stronę DK94. Przeanalizowano pięć wariantów. Najkrótszy z nich wyniósł 2,2 km, najdłuższy (wiodący przez drogę S-1) – 3,8 km.
- Według naszych wyliczeń odcinek między zamkniętym skrzyżowaniem, a skrętem w lesie do DK94 wynosi dokładnie 1050 m. Tymczasem podczas radiowej relacji Paweł Gocyła, zastępca prezydenta miasta wspominał w tym kontekście o 600 metrach. Już wtedy mieszkańcy określali to jako urzędniczą bezczelność – stwierdza opozycyjny radny.

Tymczasem prezydent Zbigniew Podraza kilkakrotnie podkreślał, że w kwestii skrzyżowania nie zamierza zmieniać stanowiska.
-To nie jest łatwa decyzja i od początku doskonale sobie z tego zdajemy sprawę, jak również z tego, że jest to decyzja kontrowersyjna. Natomiast – niestety - w pewnych sytuacjach przeważają kwestie bezpieczeństwa nad kwestią lepszej, czy gorszej drogi dojazdu – przekonywał podczas jednej z sesji Rady Miejskiej prezydent Dąbrowy Górniczej.

Jak wynika z policyjnych statystyk, od momentu zamknięcia skrzyżowania doszło na ulicy Staszica do 56 zdarzeń drogowych, w tym 5 wypadków i 30 kolizji oraz jednego potrącenia pieszego. Natomiast w okresie dwóch lat przed likwidacją skrzyżowania, odnotowano: 85 kolizji, 7 wypadków i jedno potrącenie pieszego.
- Trudno oczywiście porównywać te dane. Mniej zdarzeń na ulicy Staszica niewątpliwie wynika z tego, że zamknięto niebezpieczne skrzyżowanie. Faktem jest także niemal trzykrotny spadek kolizji. Trudno jednak dziś określić, które ze zdarzeń sprzed kilku lat miało bezpośredni związek z funkcjonowaniem skrzyżowania. Porównując te dane można też dojść do wniosku, że dwa wypadki mniej, to cztery osoby więcej chodzące np. po ulicy Staszica – komentuje mł. asp. Dariusz Mularczyk z dąbrowskiej Komendy Miejskiej Policji.
vacu
CYTAT(:) @ czw, 28 paź 2010 - 19:30) *
CYTAT
Bezpieczeństwo czy wygoda?
Zdaniem radnego Grzegorza Jaszczury zamknięcie newralgicznego skrzyżowania przyczyniło się do wielu drogowych absurdów. Dlatego wspólnie z Dawidem Kmiotkiem, członkiem Towarzystwa Przyjaciół Ząbkowic, postanowili sprawdzić, jak dużo czasu mieszkańcom ulicy Staszica i okolic zajmuje pokonanie ok. 100 m w linii prostej, czyli przedostanie się na drugą stronę DK94. Przeanalizowano pięć wariantów. Najkrótszy z nich wyniósł 2,2 km, najdłuższy (wiodący przez drogę S-1) – 3,8 km.
- Według naszych wyliczeń odcinek między zamkniętym skrzyżowaniem, a skrętem w lesie do DK94 wynosi dokładnie 1050 m. Tymczasem podczas radiowej relacji Paweł Gocyła, zastępca prezydenta miasta wspominał w tym kontekście o 600 metrach. Już wtedy mieszkańcy określali to jako urzędniczą bezczelność – stwierdza opozycyjny radny.


Hehe głównie przyczyniło się do zniknięcia absurdu jakim było to skrzyżowanie. Poza tym co mają powiedzieć ludzie mieszkający przy autostradach, czasami muszą pokonać i kilkanaście km żeby przedostać się na drugą stronę, ciekawe czy radny Jaszczura i tam postawiłby światła laugh.gif
Leszek
Wybudowałby tunel - w końcu to jego specjalność laugh.gif
bzenek
CYTAT(Leszek @ czw, 28 paź 2010 - 21:13) *
Wybudowałby tunel - w końcu to jego specjalność laugh.gif

Najprostsze (najtańsze?) byłoby wybudowanie drogi wzdłuż DK94. Od parkingu reala do Wojska Polskiego. Można tamtędy nawet puścić 904/944 w obie strony. Aż dziw bierze, że nikt ze Staszica na to nie wpadł. blink.gif
Leszek
604/644 chyba?

A takie proste by to nie było, to jest prywatny teren. A co do najtańszości - najtaniej jest tak, jak teraz wink.gif
xMarcinx
Najtaniej to by było gdyby nic nie było tongue.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.