Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Mecze: MKS - KPSK Stal Mielec
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Sportowa Dąbrowa > Siatkówka
Stron: 1, 2, 3
szer
Najbliższy mecz z Mielcem. Mecz odbędzie się 10 listopada (poniedziałek) o godzinie 18.00 i będzie transmitowany w Polsat Sport. Widać Polsat przewiduje równy mecz i dobre widowisko smile2.gif
bargidg
10 listopada ? a nie przypadkiem 8 listopada w sobote ?? huh.gif
Daro
CYTAT(bargidg @ śro, 29 paź 2008 - 17:37) *
10 listopada ? a nie przypadkiem 8 listopada w sobote ?? huh.gif

Początkowo miał być 8 ale przełożyli na 10 smile2.gif
Lui
Trzeba sie panowie zmobilizować i pokazać sie z jak NAJLEPSZEJ strony, w końcu będzie nas oglądała cała Polska. Transmitowany będzie również nasz mecz z Białymstokiem, który odbędzie się 14 listopada tj. piątek o godzinie 18:00 wink.gif
Beica
mecz nie będzie się nakładał z Pogonią na Ludowym tongue.gif
z LSK pamiętamy, że nasze dziewczyny słabo grały przed kamerami. Zobaczymy jak będzie w tym sezonie.
Padziu
Miejmy nadzieję że lepiej i zróbmy taki hałas żeby komentarza nie było słychac tylko nas tongue.gif
Beica
Dokładnie. Niech zobaczą jak się bawi DĄBROWA!!
Lui
Kibice z Mielca się wybierają na ten mecz wink.gif
A na sektorze każdy daje z siebie 100% !
sarsolot
CYTAT(Beica @ śro, 29 paź 2008 - 20:42) *
mecz nie będzie się nakładał z Pogonią na Ludowym tongue.gif

I to jest chyba najwiekszy plus takiej daty i godziny, a z drugiej strony poniedziałek moze jednak co po niektorych zniechecic.
Goły
Zajebiscie że sie nie nakłada z meczem z Pogonia ale tez zajebiscie bo my z sikorem mamy zajecia do 19 45 angry2.gif angry2.gif angry2.gif
Beica
To musicie się poświęcić, chyba nie zostawisz dopingu w takim ważnym meczu?;p
ario
no to ktoś inny poprowadzi doping tongue.gif
siikor
postaramy się być.. smile2.gif
Zibar
CYTAT
Chcą walczyć o podobne cele - zapowiedź meczu ze Stalą Mielec

Po trzech tygodniach przerwy, PlusLiga Kobiet znów zawita do hali "Centrum". Tym razem rywalkami podopiecznych Waldemara Kawki będą siatkarki z Mielca, które przyjadą na mecz bardzo skoncentrowane i pełne chęci wywiezienia kompletu punktów, gdyż jak zapowiada Roman Murdza, zespół zamierza walczyć o piąte miejsce w lidze, które premiowane jest udziałem w europejskich pucharach a które zajął MKS i musi wygrywać mecze wyjazdowe. >>>
----------------------------------------------------------------------------
W ubiegłym sezonie obie ekipy grały ze sobą wielokrotnie i za każdym razem wynik był trudny do przewidzenia. Runda zasadnicza zakończyła się wynikiem remisowym, a każda z drużyn wykorzystała atut własnej hali. W ostatnich meczach, czyli w trakcie II rundy play-off po uzyskaniu celu wyznaczonego na pierwszy sezon w ekstraklasie, siatkarki MKS-u gładko przegrały i wydawało się, że w czasie spotkań rozgrywanych na parkiecie Stali nic nie może zagrozić zwycięstwu gospodyń. Jednak to ekipa dąbrowska zwyciężyła w kolejnych dwóch pojedynkach.

W przygotowaniach do tego sezonu w czasie licznych turniejów rozegrano następujące spotkania. W Mielcu o Puchar Prezydenta Miasta: Stal Mielec - MKS Dąbrowa Górnicza 1:3 (21:25, 25:21, 22:25, 22:25) i w Krakowie Stal Mielec - MKS Dąbrowa Górnicza 1-2 (20-25, 19-25, 25-14).

Po ubiegłorocznych doświadczeniach drużyny zostały wzmocnione i zapowiadają walkę o zbliżone cele. A jak pokazują wyniki pierwszych dwóch kolejek ligowych formy drużyn jeszcze nie są ustabilizowane i każdy wynik jest możliwy, choć to dąbrowianki wydają się mieć więcej atutów w swoich rękach. Obecnie rywalki nadchodzącego pojedynku zajmują z tą samą ilościa punktów i tym samym stosunkiem setów - piąte (MKS) i szóste miejsce w tabeli ligowej.

Okoliczności te sprawiają, że spotkanie to zapowiada się niezwykle widowiskowo i należy się spodziewać walki o każdą piłkę. Mecz pierwotnie miał być rozegrany 8 listopada, ale ze względu na dodatkowy elementem oprawy, którym będzie pierwsza w tym sezonie transmisja meczu z hali "Centrum" przez kodowaną telewizję Polsat Sport zostanie rozegrany w poniedziałek 10 listopada o godz. 18.00.

Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków naszego zespołu, bilety w cenie:
10 zł - normalny
5 zł - ulgowy


Kibice MKS-u jak jeden mąż obstawili zwycięstwo naszych siatkarek w dąbrowskim typie snf (51).gif (przy okazji zapraszaam wszystkich do zabawy i już nie mogę doczekać się poniedziałku, bo zapowiada się na niezłą walkę. Mam nadzieję, że przegrana z Bydzi podziała mobilizująco na siatkarki i widowisko będzie na miarę meczu kolejki.
Lui

CYTAT
PlusLiga Kobiet: Zapowiedź MKS Dąbrowa Górnicza - Stal

W trzeciej kolejce PlusLigi Kobiet spotkają się drużyny MKS Dąbrowa Górnicza i Stali Mielec. Obie ekipy mają na swoim koncie po trzy punkty.

W poprzedniej kolejce MKS doznał porażki w Bydgoszczy z tamtejszym Pałacem 0:3, a Stal w takim samym stosunku uległa podopiecznym trenera Igora Prielożnego. O ile porażka Stali Mielec była "wkalkulowana" w ligowy scenariusz, o tyle dąbrowianki nie zachwyciły swoją postawą, gdyż w drugim secie w meczu z Pałacem prowadziły 24:22 i nie potrafiły wykorzystać nadarzającej się okazji.

Oba zespoły w ubiegłym sezonie zagrały ze sobą w sezonie zasadniczym i w play-off aż pięciokrotnie. W pierwszym meczu rozgrywanym w Dąbrowie Górniczej górą były gospodynie, w rewanżu lepsze okazały się podopieczne trenera Romana Murdzy. Natomiast w play-off pierwszy mecz na swoje konto zapisały zawodniczki z Mieleca, a w dwóch meczach w hali Stali lepsze okazały się zawodniczki ówczesnego beniaminka, dzięki czemu mogły zagrać o piątą lokatę.

W tym roku w turnieju o Puchar Prezydenta Mielca drużyna z Dąbrowy Górniczej odniosła zwycięstwo 3:1 i w pewnym sensie ma przewagę psychologiczną.

Porównując składy obu drużyn można stwierdzić, że większy potencjał i doświadczenie jest po stronie gospodyń. Dabrowianki z Magdaleną Śliwą wydają się być faworytkami tego spotkania, jednak Stal na czele z Iwoną Niedźwiecką i Dorotą Ściurką na pewno tego zadania im nie ułatwią.

Obie drużyny pracowicie wykorzystały dwutygodniową przerwę w rozgrywkach. Stal Mielec w spotkaniu charytatywnym rozegranym z reprezentacją siatkarek Małopolski wygrała w stosunku 3:1, a cały dochód ze spotkania został przeznaczony na cele społeczne. Natomiast ekipa dąbrowska w meczu towarzyskim z MOSIR-em Mysłowice odniosła zwycięstwo 4:0

Mecz zostanie rozegrany w poniedziałek 10 listopada 2008 o godzinie 18.00, a bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi Polsat





neodg
Ja mam może dziwne pytanie....czy można na mecz wchodzić z aparatem fotograficznym? smile2.gif
szer
Można smile2.gif. Ludzie z kamerami wchodzą, to czemu by z aparatem nie mogli =]
siikor
DZIŚ WSZYSCY DO MŁYNA ! MA BYĆ NAS JAK NAJWIĘCEJ ! KAŻDY ZAKŁADA NIEBIESKĄ KOSZULKĘ, JEŚLI KTOŚ NIE MA TO ZAKŁADA BIAŁĄ! DOPING OSTRY CAŁY MECZ! POKAŻMY JAK BAWI SIĘ DĄBROWA!!!
Zibar
CYTAT(neodg @ pon, 10 lis 2008 - 12:04) *
Ja mam może dziwne pytanie....czy można na mecz wchodzić z aparatem fotograficznym? smile2.gif



Jak najbardziej. Jak rozwiąże problem jaki mi wyniknął z zeszłosezonowym fotokonkursem to zrobione teraz fotki będą jak znalazł jeśli będzie II edycja konkursu. smile.gif W tym miejscu poproszę o jeszce odrobinę wyrozumiałości do uczestników I edycji, której wyniki już znacie a oficjalne zakończenie postaram się zrobić jak najszybciej.
Michael
MKS Dąbrowa Górnicza - Stal Mielec 3:1 (17:25, 26:24, 25:19, 25:11)





acn
w 4 secie kompletna miazga ;d . Co by nie było , ale dwóch z kosza przyszło biggrin.gif .
cycu_j
dokładnie biggrin.gif 2 nas było biggrin.gif:D:D
dzięki wszystkim smile2.gif
Franek8
Świetny mecz w wykonaniu naszych zawodniczek
trochę drażnił mnie ten sędzie ale ... wszystko się dobrze skończyło smile2.gif
4set po prostu miazga
aa no i dziękuje p.Krupie za poderwanie do fali naszych "wspaniałych" pikników dry.gif oby jak najwięcej tych prób

Pozdrawiam
Franek
bonus11
Swietny 3 i 4 set KK był bardzo duzo razy pokazywany w TV

Najlepsze zawodniczki:

Krystyna Tkaczewska- Świetnie podbijane piłki,pewne przyjęcie

Marzen Wilczyńska- Bardzo dobra zmiana,super zagrywka i bardzo dobre przyjęcie

Katarzyna Wysocka- Najlepsza zawodniczka meczu, doskonaly mecz w jej wykonaniu

Magdalena Śliwa- Bardzo dobre rozegranie

KOLEJNOSC NIE MA ZNACZENIA smile.gif
acn
może zamiast wymieniać poszczególne wystarczy napisać , że dobrze zagrała cała drużyna ? biggrin.gif:D .
bargidg
Jakby ktoś miał jakies urywki z Polsat Sport o nas niech wrzuci smile2.gif chetnie zobaczymy jak nas cała Polska widziała smile2.gifsmile2.gifsmile2.gif Brawo dziewczyny. Decydujący 2 set swietna walka no i dziekujemy smile2.gif

"NAPRZÓD DĄBROWA!! AMBICJA DZISIAJ WAM KAŻE, GRAĆ NA CAŁEGO I WALCZYĆ DO UPADŁEGO!!!"
Sabonis
Taaak. Mecz konkretny, gardło zdarte jak na koszu. Jest ok.
Trochę mnie zmartwił przegrany 1 set, ze będzie ciężko się grało. No i nie niesamowity 4 set i masakryczna przewaga smile2.gif

"MKS - pozytywny tryb życia"
Lui


Wiadomości sportowe TVS


rolleyes.gif
Padziu
Telewizja dobry mecz sobie wybrała. MKS genialny:D 4set - takie maja być zawsze i z każdym

Z kibicowskim....
Beica
Mecz był po prostu piękny biggrin.gif. Nasze dziewczyny nareszcie wygrały przed kamerami smile2.gif.
Oby tak dalej!
krzysiek
Szkoda tylko, że ten nasz sektor taki słaby konstrukcyjnie... i mamy szlaban na naszego walczyka unsure.gif Za to możemy z niego zrobić nasz "popisowo-pokazowy numer eksportowy" i serwować go na wyjazdach biggrin.gif Niech inni też na żywo widzą jak się bawi DĄBROWA !!!
Mecz ogólnie wypas, od niezbyt udanego początku do kapitalnej końcówki. Emocje jakich już dawno tu nie było. Frekwencja na trybunach bomba. Nawet fala się udała biggrin.gif ... "wszyscy wstają i śpiewają" myślę, że jeszcze dłuuugo nie wyjdzie dry.gif No i najważniejsze, że 3 pkt zostały w DG smile.gif Oby jak najwięcej takich meczy wink.gif
Padziu
Oby ten mecz był dobrym prognostykiem telewizyjnym w tym sezonie. Przypominam w najbliższy piątek mecz w Białymstoku również w TV smile2.gif
Prosty
emocje bardzo duze, mecz ciekawy i pozytywnie zakonczony smile2.gif ale niestety sobie nie poskaczemy, konwersacja z Pania sprzataczka tez bardzo ciekawa heh

ps: pilka Magdaleny Śliwy idealnie weszla w linie z tego co widzialem w TV tongue.gif
Beica
Początkową postawe sędziego pozostawmy bez komentarza rolleyes.gif . Najważniejsze jest to, że wynik końcowy jest dla nas. No i szkoda tego walczyka tongue.gif
Ma ktoś jakieś fotki z meczu?
bargidg
z walczykiem chodzi o to ze kilku kibicow nie wytrzymalo presji i zaliczlo glebe ? smile2.gif Jutro o 7 rano na Polsacie Sport Extra jest retransmisja, może ktoś by sie poswiecil i nagral smile2.gif mielisbysmy cudowny mecz na pamiatke smile2.gif Sedzia... Lepiej dla niego ze dziewczyny pokazaly klase smile2.gif
a 4 set.... Wszystko wychhodzilo ... co tylko sobie nasze zamarzyly smile2.gif
szer
CYTAT(bargidg @ pon, 10 lis 2008 - 23:37) *
z walczykiem chodzi o to ze kilku kibicow nie wytrzymalo presji i zaliczlo glebe ?


Chodziło o to, że ta trybuna jest lipnej jakości i jak tak będziemy skakać to ją rozwalimy ;d

CYTAT
Jutro o 7 rano na Polsacie Sport Extra jest retransmisja, może ktoś by sie poswiecil i nagral

Może nagram
bargidg
aaaa biggrin.gif no ale coz smile2.gif no to Szer w takim razie liczymy na Ciebie że jutro już sobie zobaczymy jak to Polsat Sport zaprezentował Dąbrowę smile2.gif Podobno byliśmy dosyć często warto zobaczyć jak wyszła ta nasza mobilizacja smile2.gif
Szczepan
A ja oglądałem mecz z perspektywy zwykłego kibica.
Trzy bębny Mielca do połowy trzeciego seta Was zagłuszały (kibice też).
KK klaszcze swoje, a publiczność swoje!!!
Lepiej tańczyć i w TV się pokazać niż doping dla drużyny zrobić!!!
Literki zarejestrowałem dwa razy, trochę dąbrowy, a poza tym nic, tylko lalalalalalalallllllaaaa.
Fala wyszła - jak na pierwszy raz (całej hali).
Wniosek; dąbrowska publiczność chce dopingować tylko? Nie zna tekstów. A długie i skomplikowane teksty są automatycznie odrzucane.
Zrobię tą pałkę na następne spotkanie - obiecuję.
A teraz prośba do osób chcących dodać odpowiedź do mojej wypowiedzi:
"Jeżeli nie będzie Cię na spotkaniu KK lub nie masz zamiaru zabierać głosu na w/w spotkaniu nie zabieraj głosu odnośnie mojej wypowiedzi!!"
Beica
CYTAT *
Faworytki nie zawiodły. w meczu kończącym trzecią kolejkę MKS Dąbrowa Górnicza pokonała Stal Mielec 3:1 (17:25, 26:24, 25:19, 25:11). MVP została Katarzyna Wysocka.

Mielczanki zapowiadały, że jadą do Dąbrowy Górniczej po zwycięstwo i po pierwszym secie były bliskie realizacji tego celu. Pomogły im w tym siatkarki MKS, które nie wiedząc czemu, popełniały proste błędy. Zdarzały się one nawet tak doświadczonej zawodniczce jaką jest Magdalena Śliwa. Słabszą dyspozycję dąbrowianek bezlitośnie wykorzystały mielczanki, konsekwentnie grając zarówno w ataku jak i w obronie. Był jednak moment w tym secie, że MKS nawiązał rywalizację. Dąbrowianki zniwelowały przewagę Stali do jednego punktu (przegrywały 16:17), ale potem popełniły ponownie tyle prostych błędów, że zespól z Mielca nie miał problemów z wygraniem tego seta. Na ławce MKS panował jednak spokój, kamienną twarz zachowywał również trener Waldemar Kawka. Krótka rozmowa z zawodniczkami miała im pomóc w odnalezieniu właściwego rytmu. - Gramy dziewczyny swoje, to dopiero początek meczu - powtarzał szkoleniowiec MKS.

Początek drugiego seta należał do zespołu z Mielca, który prowadził już 4:1, jednak później nastąpiło dziwne przeobrażenie drużyny z Dąbrowy. MKS poprawił przede wszystkim przyjęcie, co ułatwiło rozegranie, gospodynie skuteczniej grały także w ataku. W nerwowej końcówce więcej zimnej krwi zachowały siatkarki MKS i wygrały seta. Trzykrotnie atakowała Ewelina Sieczka, jednak mielczanki podbijały piłkę i kiedy wydawało się, że nie zdołają przebić się przez obronę Stali, nieudany atak Iwony Niedźwieckiej zakończył tą partie.
Wygrany set tchnął nowego ducha w zespół MKS, choć początek następnej partii ponownie należał do mielczanek. Większa jednak w tym była zasługa zawodniczek z Dąbrowy aniżeli Stali. Tak było do momentu, kiedy w polu zagrywki pojawiła się Katarzyna Wysocka. Kruczoczarna zawodniczka MKS wyprowadziła swój zespół ze stanu 10:13 do 14:13. Potem oglądaliśmy wyrównany pojedynek, i walkę punkt za punkt. Po drugiej przerwie technicznej dąbrowianki wypracowały sobie przewagę, której nie oddały już do końca.

To, co oglądali kibice w czwartym secie przeszło ich najśmielsze oczekiwania. Spodziewano się kolejnego, wyrównanego seta, tymczasem MKS rzucił się na rywalki niczym wygłodniałe zwierzę na swoją ofiarę. Kapitalną seria zagrywek popisała się Marzena Wilczyńska, po której jej zespól bogatszy był o 7 punktów (ze stanu 2:1 do 9:1). Takiej przewagi, mimo ambitnego pościgu mielczanek dąbrowianki już nie zmarnowały.

- Muszę pochwalić naszą młodszą koleżankę, która po wejściu na parkiet wprowadziła wiele ożywienia, pobudziła nas, dzięki czemu odnieśliśmy zwycięstwo w tym spotkaniu - chwaliła Wilczyńską kapitan MKS Magdalena Śliwa. - Trzeba być skoncentrowanym do końca, my chyba za szybko uwierzyłyśmy, że wygramy ten mecz.

Zdaniem trenerów
Waldemar Kawka (MKS Dąbrowa Górnicza) - Gra Stali w pierwszym i drugim secie robiła wrażenie. Ten mecz jeszcze raz pokazał, że mielczanki to bardzo niewygodny dla nas rywal. Po analizie wiedzieliśmy jak będą zagrywały i co będą grały, dlatego spodziewaliśmy się trudnego pojedynku. I tak było.

Roman Murdza (Stal Mielec) - Szkoda że nie wywozimy z tego trudnego terenu nawet punktu, bo za dwa pierwsze sety on nam się należał. Mimo porażki nadal zamierzamy walczyć o środek tabeli.

www.lsk.net.pl
szer
Byliśmy często, bo dzisiaj większość materiału mi nagrało, tylko jakość marna :|. Coś mi paski latały po programie (wina kabla od anteny, albo nagrywarki). I w pewnym momencie była przerwa w nadawaniu. Jakieś problemy mieli. Więc jak jutro będzie zdecydowanie lepsza jakość to nagram
Zibar
Pozwolisz, że w takim razie może ja coś napiszę, bo na spotkaniu KK zabieram dość często głos - chyba siedziałeś na sektorze Mielca bo z wrażenia zapewne spowodowanego ich dopingiem zapomniałes o czymś co sam zadeklarowałeś się zrobić. Czy ja mam coś nie tak z pamięcią.
bargidg
W takim razie czekamy smile2.gif Chetnie zobaczymy jak to wyszlo smile2.gif Swoja droga... dzisiejszy doping nie byl chyba zły co ?... Mielec Przyjechał ambitnie z 3 bębnami ale my dawaliśmy radę... No i ta fala smile2.gif ten mecz naprawde (mam nadzieje) był przełomowy, żeby pikniki z nami współpracowały... Ich klaskanie nawet było dzisiaj o wiele bardziej podobne do naszego niż ostatnio choćby nawet na meczu z Gedanią
Szczepan
Zbyszku odpowiedź mojego postępowania masz na PW.
szer
CYTAT
Pewne zwycięstwo Dąbrowy

Dąbrowa Górnicza, mimo nieudanego początku meczu, pewnie pokonała u siebie KPSK Stal Mielec 3:1 (17:25; 26:24; 25:19; 25:11). MVP spotkania wybrano występującą w śląskim zespole Katarzynę Wysocką.

Set I
Spotkanie od prowadzenia rozpoczyna Stal, dla której pierwszy punkt zdobywa Ściurka. Dąbrowa jednak szybko odrabia straty i wychodzi na prowadzenie po autowym ataku Ściurki (2:1). Pomiędzy obydwoma zespołami trwa wyrównana walka, a żaden z nich nie jest w stanie wypracować sobie kilkupunktowej przewagi. Skuteczną zagrywką popisuje się Sadowska, która odrzuca mocnym serwisem przyjmujące Stali od siatki. Na pierwszej przerwie technicznej dwa „oczka” więcej mają przyjezdne. Sytuację przełamuje Magdalena Śliwa, która popisuje się skuteczną grą na siatce. W bloku świetnie spisuje się Ściurka, której zablokować nie są w stanie zawodniczki Dąbrowy. Przy stanie 7:11 trener gospodyń prosi o czas, nie wiele on jednak zmienia, gdyż miejscowe siatkarki wciąż popełniają proste, niewymuszone błędy i nie są w stanie odrobić strat dzielących ich od rywalek. Druga przerwa techniczna rozpoczyna się przy prowadzeniu 16:12 dla Stali. Dąbrowę z opresji ratują nieco silne zagrywki Sadowskiej. Przy stanie 17:21 dla Stali Joanna Szczurek zmienia Beatę Strządałę. Nie wiele to się jednak zdaje, bo gospodynie tracą kilka punktów z rzędu. Małgorzata Skorupa dodatkowo odrzuca rywalki od siatki mocną zagrywką. Seta kończy Dązbłaż, atakując w środek boiska przy stanie 17:25.

Set II
Pierwszy punkt w drugiej partii zdobywa Wysocka. Przy zagrywce Doroty Ściurki na prowadzenie wychodzi drużyna Stali. Dąbrowianki mają problemy z przyjęciem zagrywki, a w dodatku mielczanki są dla nich bezlitosne w bloku. Czas wzięty przez trenera MKS-u przynosi jednak zamierzony efekt – Ściurka psuje serwis. Kolejnych kilka akcji to zacięta walka punkt za punkt. Na pierwszej przerwie technicznej przyjezdne prowadzą 8:6, po skutecznym ataku Iwony Niedźwiedzkiej. Straty Dąbrowy zostają zniwelowane gdy na zagrywce pojawia się Sieczka. Na drugiej przerwie technicznej jedno „oczko” więcej mają podopieczne trenera Murdzy. Potem pomiędzy obydwoma zespołami toczy się bardzo zacięty pojedynek, którego losy zostają przesądzone dopiero w samej końcówce. Przy stanie 23:23 trener gospodyń prosi o czas i to jego podopieczne zachowuję więcej zimnych nerwów zwyciężając drugą partię, choć dopiero na przewagi, 26:24.

Set III
Drugi set rozpoczyna się od wyrównanej walki punkt za punkt. Później zawodniczki Dąbrowy mają jednak poważne problemy z przyjęciem zagrywek rywali, w związku z czym Stal wychodzi nawet na pięciopunktowe prowadzenie przy stanie 6:11. Kiedy w polu zagrywki pojawia się Katarzyna Wysocka sytuacja zmienia się diametralnie i na prowadzenie wychodzą gospodynie. Na drugiej przerwie technicznej dwa punkty więcej mają dąbrowianki. Trzypunktowa przewaga Dąbrowy utrzymuje się do stanu 18:15, kiedy przy zagrywce Skorupy mielczanki zdobywają trzy punkty z rzędu. Później fenomenalną kiwką popisuje się Śliwa. Ostatni punkt w secie zdobywają miejscowe siatkarki, które skutecznie blokując wygrywają partię 25:19.

Set IV
Tą partię mielczanki rozpoczynają z Oczko w wyjściowej szóstce. Po fenomenalnej wymianie miejscowe prowadzą 2:0. Magdalena Śliwa coraz częściej wykorzystuje swoje środkowe, skutecznie gubiąc blok rywalek. Na pierwszej przerwie technicznej gospodynie prowadzą aż 8:1 Gospodynie zdobywają kolejny punkt zagrywką, a Mielczanki nie są w stanie przebić się przez dąbrowski blok (10:2). Wszystko zapowiadało prawdziwy siatkarski nokaut i tak też się stało. Po najdłuższej akcji meczu trzynasty punkt zdobywa MKS. Na drugiej przerwie technicznej miejscowe prowadzą wciąż bardzo wysoko, bo aż 16:7. Mielczanki wobec świetnej gry swoich rywalek są zupełnie bezradne. Mecz kończy Wysocka, punktując zagrywką przy stanie 25:11.

MKS Dąbrowa Górnicza - KPSK Stal Mielec 3:1 (17:25; 26:24; 25:19; 25:11)

MKS Dąbrowa Górnicza: Wysocka, Sadowska, Śliwa, Strządała , Lis, Sieczka, Tkaczewska
KPSK Stal Mielec: Skorupa, Ściurka, Niedźwiedzka, Łukaszewska, Ordak, Dązbłaż, Banecka

źródło: Reprezentacja.net
opracowanie: Renata Respondek
Goły
Panowie ale bardzo prosze , po to jest termat MKS - Stal " kibicowsko " aby tam pisac o sytacjach na trubunach ok ? ład i porzadek powienien być ... tutaj sobie gadajmy o grze a tam o kibicowaniu i cześc smile2.gif
Martin
CYTAT
Konferencja prasowa i pomeczowe wypowiedzi

Kapitanowie, trenerzy zespołów, oraz zawodniczki podzielili się z nami swoimi spostrzeżeniami po zakończonym spotkaniu. Grę MKS-u podsumowała Mistrzyni Europy Małgorzata Niemczyk... >>>
********************************************************************************
***

Konferencja prasowa

Karolina Olczyk (kapitan Stal Mielec)
Gratuluje zespołowi z Dąbrowy trzech punktów, nie udało nam się tutaj bardziej powalczyć chociażby o ten jeden punkt. Szkoda przegranej w drugim secie, gdyż zapowiadało się bardzo fajne spotkanie. Liczyłyśmy na to, że z jednym punktem można było stąd wyjechać, a nawet wygrać mecz. Jeżeli oczywiście walczyłybyśmy tak jak w dwóch pierwszych setach, przez które realizowałyśmy założenia taktyczne. Później zabrakło nam koncentracji, może siły, spuściłyśmy z tonu. Mimo wszystko starałyśmy się i mam nadzieję, że najbliższe mecze będą wyglądały lepiej i będziemy w nich bardziej skoncentrowane.

Magdalena Śliwa (kapitan MKS Dąbrowa Górnicza)
Odniosłyśmy bardzo ważne zwycięstwo za trzy punkty. Nerwowo rozpoczęłyśmy to spotkanie, nie wychodziło nam przyjęcie, zagrywką nie mogłyśmy zrobić krzywdy przeciwnikowi. Później nasza gra wyglądała lepiej, dobrze zagrałyśmy blokiem i w obronie. Uwierzyłyśmy w siebie. Muszę pochwalić naszą młodą koleżankę, Marzenkę Wilczyńską, która dała bardzo dobrą zmianę. Odważnie weszła do gry i wprowadziła do niej dużo animuszu. Myślę, że mecz się mógł podobać, było w nim bardzo dużo długich akcji i na szczęście wygranych przez nas.

Roman Murdza (trener Stal Mielec)
Również dołączam się do gratulacji dla zespołu z Dąbrowy. Szkoda, że nie wywozimy stąd chociaż jednego punktu, który moim zdaniem należał nam się z grę w dwóch pierwszych setach. Liczy się jednak efekt końcowy, przegraliśmy 3:1. Jest to dopiero trzecia kolejka. Mieliśmy trudnych przeciwników w pierwszych meczach. W przedsezonowych kalkulacjach zakładaliśmy, że w Dąbrowie czeka nas trudne spotkanie, ale okazało się, że mogliśmy zdobyć punkt. Myślę, że praca którą wykonujemy na treningach w najbliższym czasie zaprocentuje. W sobotę gramy z Gedanią. Jest to bardzo ważny mecz dla nas. Będziemy się starać, aby w nim odnieść zwycięstwo. Wracając jeszcze do dzisiejszego meczu, chciałem podziękować dziewczynom, za realizację założeń taktycznych przez dwa i pół seta. Później to my zaczęliśmy grać źle, a nie Dąbrowa lepiej. Łatwiej zagrywaliśmy, przez co rozgrywająca kapitan przeciwniczek wykorzystała swoje środkowe, Wysocką i Lis, przez które to zawodniczki zostaliśmy rozbici. Spotkanie mogło się podobać, cieszę się, że było w Dąbrowie tak dużo widzów, tak żywiołowo reagujących. Może dlatego, ze przyjechali również kibice z Mielca byli tak zmotywowani do dopingu. Życzę dalej sukcesów Dąbrowie i oby nam się też poukładało.

Waldemar Kawka (trener MKS Dąbrowa Górnicza)
Gratuluję zespołowi z Mielca wspaniałej postawy. Ich gra w pierwszym i drugim secie robiła wrażenie. Spodziewaliśmy się, że to nie będzie łatwy mecz dla nas. Mielec jest niewygodnym przeciwnikiem. Analizując nasze poprzednie mecze wiedzieliśmy, że najwięcej kłopotów będziemy mieć z zagrywką przeciwnika. Z naszym przyjęciem bywa jeszcze różnie. Dopiero wejście Marzeny Wilczyńskiej uspokoiło to przyjecie i od tego momentu mogliśmy poprawnie grać. Tak naprawdę to ona przechyliła szalę zwycięstwa na naszą korzyść, nie pierwszy to raz. Mam nadzieję, że nie ostatni. Ogólnie mecz był ciężki, choć mógł się podobać publiczności. Obfitował w wymiany „do utraty tchu”.


Komentarze

Małgorzata Lis (środkowa MKS Dąbrowa Górnicza)
Pierwsze dwa sety były bardzo nerwowe w naszym wykonaniu. Myślę, że to przez obecność kamer telewizyjnych. Nie było to spowodowane jednak tremą, bardziej tym całym zamieszaniem z ich obecnością. Później zaczęłyśmy grać swoje i było już bez problemów.
Chociaż jestem osobiście niezadowolona z tego, że zepsułam dwie zagrywki z rzędu.

Krystyna Tkaczewska (libero MKS Dąbrowa Górnicza)
W pierwszym secie bardzo nam nie szło. Zestresowałyśmy się. W przerwie powiedziałyśmy sobie, że musimy zacząć podbijać więcej piłek takich nie do obrony i wyprowadzać kontrataki. Jeżeli to zrobimy, to wszystko pójdzie po naszej myśli, i rzeczywiście tak było.
Podbiłyśmy kilka trudnych piłek, zrobiłyśmy punkt, nabrałyśmy pewności siebie stres z pierwszego seta minął i było już dobrze.

Małgorzata Niemczyk (ekspert Polsatu)
Bardzo mi się podobała gra Dąbrowy, ale dopiero od trzeciego seta. W poprzednich setach były zdenerwowane, spanikowane, nie potrafiły przyjąć zagrywki. Później dziewczyny powoli się rozkręcały, po udanych atakach Wysockiej widać było, że poczuła się pewnie. Przy okazji pociągnęła całą drużynę za sobą. Sieczka z początku przestraszona, bała się zaatakować, później robiła z piłką co chciała. Marzena Wilczyńska, wchodzi dziewczyna w końcówce trzeciego seta, w bardzo ważnym momencie kiedy Asi Szczurek nie idzie w przyjęciu, gra praktycznie bezbłędnie. W czwartym secie cztery asy, nic dodać nic ująć.
Dziewczynie, której wróżę dużą przyszłość to jest Tkaczewska. Ona wie gdzie się ustawić w obronie. Jest na swoim miejscu wcześniej niż jest piłka atakowana. Wielkie brawa dla niej.

bargidg
CYTAT
Dziewczynie, której wróżę dużą przyszłość to jest Tkaczewska. Ona wie gdzie się ustawić w obronie. Jest na swoim miejscu wcześniej niż jest piłka atakowana. Wielkie brawa dla niej.


No proszę, nasza Krysia została zauważoa w Polsacie smile2.gif Zresztą, to co ona wczoraj broniła było nie do pomyślenia smile2.gif Brawo Krysia !!
Bartek90
Jeszcze kilka wypowiedzi pomeczowych smile2.gif

CYTAT
Justyna Ordak (Stal Mielec): - Drugiego seta trochę pechowo przegrałyśmy, lecz generalnie po walce. W trzecim secie spadło z nas „ciśnienie” i dlatego przegrałyśmy ten mecz.. Myślę, że jeżeli nie ma przyjęcia w naszej drużynie to ciężko myśleć o dobrej grze, a od czegoś trzeba zacząć.

Ewelina Dązbłaż (Stal Mielec): - Gratuluję Dąbrowie trzech punktów. Szkoda, że nie udało nam się zdobyć chociaż dwóch punktów. Drugi set dobrze wyglądał w naszym wykonaniu. Liczyłyśmy na to, ze z jednym punktem można było stad wyjechać. Nawet gdybyśmy walczyły tak jak w dwóch pierwszych setach to można było wygrać mecz. Przez dwa pierwsze sety dziewczyny dobrze realizowały założenia taktyczne, które ćwiczyłyśmy przez cały tydzień. Później zabrakło koncentracji i dziewczyny spuściły z tonu i wyglądało to tak jak wyglądało.. Starałyśmy się i mamy nadzieję, że następne mecze będą wyglądały lepiej.

Marzena Wilczyńska (MKS Dąbrowa Górnicza): - Cieszę się, że trener mi zaufał i dał mi szansę w tym meczu. To, ze pomogłam drużynie to tylko należy się z tego cieszyć. W dzisiejszym meczu najbardziej chodziło nam o przyjęcie i o zagrywkę. Cieszę się, że wypełniliśmy założenia jakie narzucił nam na nas trener. W naszej grze w pierwszych dwóch seta brak było konsekwencji i myślę, że trochę byłyśmy przestraszone. Ze Stalą Mielec gra się bardzo trudno, tamte zawodniczki potrafią walczyć.


Ewelina Sieczka (MKS Dąbrowa Górnicza): - Siatkówka jest takim sportem, gdzie nie liczy się styl, a liczy się wynik. Trzy punkty były naszym celem. Z naszej strony obiecujemy, że w kolejnych meczach nie będziemy popełniały głupich błędów. Marzena Wilczyńska zawsze słynie z tego, że gdy wchodzi na zmianę to odwraca losy meczu. Byłam spokojna, o to że jak wejdzie to nam pomoże. Do Białegostoku jedziemy po trzy punkty i zwycięstwo i na pewno nikt tam nie spuści głowy i zgramy tam z podniesioną głową. Z dzisiejszego meczu wyciągniemy wnioski i powalczymy o zwycięstwo.


Krystyna Tkaczewska (MKS Dąbrowa Górnciza): - Każda z nas podbijała teoretycznie takie piłki, których nie da się podbić i dlatego wygrałyśmy. Jeżeli to my podbijamy takie niemożliwe piłki to wygrywamy mecz. Marzena Wilczyńska uspokoiła nam grę i poprawiła przyjęcie zagrywki. W pierwszym secie słabo przyjmowałyśmy zagrywkę i przez to nie mogłyśmy wyprowadzić kontr. Ponadto grałyśmy trochę za nerwowo i to dzięki grze Marzeny w przyjęciu i zagrywce nabrałyśmy pewności i pociągnęłyśmy ten mecz do końca.

za siatka.org
endriu
Zdjęcia MKS-Stal

Jak mi sie bedzie chciało to jakies filmiki wrzuce.

Narka,
Cze, cze dla Szczepa:)

pozdr...
Kamil_
CYTAT(endriu @ wto, 11 lis 2008 - 11:16) *
Jak mi sie bedzie chciało to jakies filmiki wrzuce.

Prosimy, prosimy rolleyes.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.