ario
Tue, 27 Nov 2007 - 15:20
mam pytanko.
kto i gdzie rozwiesza plakaty odnoście meczu? można się załapać na takie coś?
Zibar
Tue, 27 Nov 2007 - 15:45
pomoc w takich sprawach zawsze jest mile widzaina, a w jakim której części miasta mógłbys je rozwiesic ?
ario
Tue, 27 Nov 2007 - 15:47
Mydlice i jak wracam ze szkoły to Reden
edit: mogę także Centrum
micael
Tue, 27 Nov 2007 - 17:28
ja również moge zareklamowac mks odnosnie plakatów. . . ja bardziej w strone gołonoga . . .
Prosty
Tue, 27 Nov 2007 - 18:11
ja moge w Strzemieszycach ;]
filip13
Tue, 27 Nov 2007 - 18:25
ja moge w golonogu
:)
Wed, 28 Nov 2007 - 10:36
CYTAT
Super Express
Ewa Cabajewska chce grać
Rozgrywająca MKS-u Dąbrowa Górnicza jest za młoda, by grzać ławę rezerwowych. Mogła zostać w Muszyniance, ale tam prawdopodobnie byłaby zmienniczką Izy Bełcik. Wybrała beniaminka LSK, bo chce grać. Ewa Cabajewska jest najbardziej doświadczoną zawodniczką zespołu.
- "Gdybym pod uwagę brała względy finansowe, zostałabym w Muszynie" - mówi Ewa. - "Jednak pieniądze to nie wszystko. Tam, prawdopodobnie mecze oglądałabym z ławki. A ja chcę jeszcze pograć. Mam 29 lat - to zdecydowanie za wcześnie, aby skazywać się na ławkę!"
Bliżej męża
Ewa przez ostatnie dwa lata reprezentowała barwy klubu z Muszyny. W pierwszym sezonie miała być zmienniczką Moniki Smak, w kolejnym - Izy Bełcik.
- "I za każdym razem byłam tą pierwszą" - śmieje się. - "Najpierw kontuzji nabawiła się Monika, a przez cały ubiegły sezon kontuzję leczyła Iza. Taki zbieg okoliczności. Z Muszyną wiąże mnie wiele fajnych wspomnień - tytuł mistrza Polski, ale chciałam już zmienić klimat. I nie dlatego, że pokłóciłam się z trenerem czy nie płacili mi na czas. Pod tym względem było super. Ale rzadko widziałam się z mężem. Hubert mieszka w Warszawie - do Muszyny przyjeżdżał raz w miesiącu. Teraz w Dąbrowie jest w każdy weekend."
Winiary to rutyniary
Dla Ewy to już siódmy klub w karierze. Początki to Skra Warszawa. Później były m.in. Dick Black-La Festa Andrychów, BKS Stal Bielsko-Biała, austriacki Wasserkraft Innsbruck i Stal Mielec.
- "Sporo tego" - uśmiecha się. - "Z perspektywy czasu widzę, że nie jest dobrze tak często zmieniać kluby. Drużynę powinno się budować systematycznie - przez kilka lat. Tak jak np. Winiary Kalisz. Mają solidną podstawę, a później dobierają sobie jedną, dwie nowe zawodniczki. Ale nie może być tak, że przed każdym sezonem drużyna jest zupełnie przebudowywana."
Teraz jest w Dąbrowie Górniczej. Za nią już pierwsze spotkanie ligowe w barwach nowego klubu - porażka z Winiarami 0:3.
- "Zapłaciłyśmy frycowe" - ocenia. - "Teraz będzie już lepiej. Dziewczyny z Winiar to rutyniary. Przyjechały tu po swoje. Nawet gdy walczyłyśmy punkt za punkt - nie widać było po nich »grama« zdenerwowania - są ograne i pewne swoich umiejętności. A dla wielu naszych dziewczyn konfrontacja z takimi rywalkami jak Ania Barańska czy Lena Dziękiewicz to zupełna nowość. Przecież do tej pory mogły je oglądać tylko w telewizji. W tym spotkaniu nie pokazałyśmy nawet połowy tego, co potrafimy - zjadła nas trochę trema. Przecież nie jestem taka stara (śmiech), a w tej drużynie jestem najstarsza."
Gubiła się w Sosnowcu
Wierzy, że kolejne mecze będą już zdecydowanie lepsze. Wie, że z takimi zespołami jak: Stal Mielec, AWF Poznań czy Gedania - dąbrowianki muszą wygrać, aby myśleć o utrzymaniu się w gronie najlepszych w kraju.
- "Jeżeli nie chcemy obudzić się z ręką w nocniku, to z takimi rywalami nie możemy gubić punktów" - dodaje. - "I wierzę, że tak będzie. Z meczu na mecz będziemy radziły sobie coraz lepiej. Tak jak ja z dnia na dzień czuję się lepiej w Dąbrowie. Na początku trochę się gubiłam. Dąbrowa, Będzin, Sosnowiec, Katowice - z jednego miasta od razu wjeżdżasz w drugie. Mam mieszkanie w Sosnowcu i wiele razy gubiłam się na tutejszych osiedlach (śmiech). Myślałam, że jestem już blisko domu, a tu zupełnie inna dzielnica. Teraz trafiam już bez kłopotu."
METRYCZKA: Ewa Cabajewska
Urodzona: 08.11.1978 rok
Pozycja: rozgrywająca
Wzrost: 176 cm, waga: 65 kg
Zasięg w ataku: 290 cm
Zasięg w bloku: 270 cm
Kluby: RKS Skra Warszawa, Dick Black-La Festa Andrychów,
BKS Stal Bielsko-Biała, RKS Skra Warszawa, Wasserkraft
Innsbruck, Stal Mielec, Muszynianka, MKS Dąbrowa Górnicza
Sukcesy: mistrzostwo Polski (2006), wicemistrzostwo
Polski (1998)
Paweł Rassek
Padziu
Thu, 29 Nov 2007 - 21:39
Ja chętnie mogę rozwieszać plakaty w całej dąbrowie i to nie tylko na siatkę (głównie centrum, reden, gołonóg, Kasprzaka, mydlice, łęknice
Kamil_
Thu, 29 Nov 2007 - 22:01
Ja mogę ze znajomymi oplakatować Centrum, Mydlice, i okoliczne szkoły :)
Zibar
Thu, 06 Dec 2007 - 06:17
Jeżeli ten temat jest za długi i źle się w nim porusza możecie zakładać nowe nap. dotyczące każdego meczu. Dyskusja na ten temat jest jak najbardziej wskazana

tylko w odpowiednim temacie.
filip13
Thu, 06 Dec 2007 - 08:51
hmmm... już dawno taki pomysł miałem. moze rzeczywiscie go zrealizujemy byłoby wygodniej
Zibar
Fri, 07 Dec 2007 - 07:16
Siatkówka kobiet jest nieprzewidywalna, wczoraj Centrostal poległ w Mielcu
Dziwnie sie to wszystko układa, miejmy nadzieję, że sytuacja w lidze pomoże naszemu zespołowi, ale na razie wygląda na to, że w drugiej połówce tabeli może się zdarzyć wszystko

.np. Winiary przegrały z Poznaniem pierwszego seta,

ale to chyba mocno zdenerowało mistrzynie bo w 4 secie nie wyszły z 10.
CYTAT
SIATKÓWKA Druga domowa porażka siatkarek MKS-u
Tydzień po inauguracyjnym starciu z mistrzyniami Polski, Winiarami Kalisz, zawodniczki dąbrowskiego MKS-u podejmowały w hali Centrum AZS AWF Poznań.
Kibice mieli uzasadnione nadzieje, że uda się wywalczyć pierwsze punkty w Lidze Siatkówki Kobiet, po poznanianki poległy nie tak dawno w Dąbrowie w Pucharze Polski 0:3. Tym razem role się odwróciły i akademiczki udanie się zrewanżowały, zwyciężając 3:1.
Spotkanie było jednak wyrównane i w pierwszym secie trwała zacięta walka punkt za punkt. Dopiero w samej końcówce rywalki osiągnęły przewagę 20:16, której nie dały już sobie odebrać i zwyciężyły 25:21. Ostatni punkt w tej partii zdobyła blokiem Anna Szydełko. Druga partia miała podobny przebieg. Poznanianki odskoczyły na 19:16, a gospodyniom mimo szczerych chęci przydarzało się zbyt dużo błędów, by myśleć o sukcesie. Skończyło się na 19:25. Trzecia partia to nierówna gra i zdobywane seriami punkty przez obie drużyny.
Dąbrowianki prowadzone przez Magdalenę Piątek i Martę Czerwińska wyszły jednak na prowadzenie 21:14, by wygrać ostatecznie 25:19. Wiele wskazywało na to, że kibice doczekają się tie-breaka, bo MKS prowadził już 16:11.
To jednak okazało się za mało na bardziej doświadczone akademiczki, które dzięki dobrej postawie Jany Magatovej najpierw odrobiły straty, a potem wygrały 25:23 i cały mecz 3:1.
To spotkanie pokazało, że los beniaminka w LSK jest bardzo trudny. Momentami dobra gra i koncentracja nie wystarczyły na lepiej zgrane i popełniające mniej błędów siatkarki AZS AWF, choć nie na zaliczają się one do ligowej czołówki.
Jutro dąbrowianki zmierzą się w Pile z Farmutilem. Trzecie spotkanie przed własną publicznością rozegrają w sobotę 15 grudnia. Do Dąbrowy przyjedzie wówczas zespół Energi Gedanii Gdańsk.
(PAS) - POLSKA Dziennik Zachodni
Arbas
Fri, 07 Dec 2007 - 12:22
Kochane Dziewczęta!
W nowych czerwono-czarno-białych kostiumach możecie podbijać nie tylko Polskę, ale i świat!
Trzeba tylko znacznie więcej TRENOWAĆ (zagrywka, przyjęcie piłki, obrona) poznać się na tyle dobrze by rozumiec się "na intuicję" i NIE BAĆ SIĘ PIŁKI.
Na meczu z Poznaniem odniosłem wrażenie, że wolicie, aby piłkę odebrała inna zawodniczka, a ułamek sekundy poświęcony był na zawahanie i myśl: "a może się uda i to nie ja?"
Trening, trening, trening - czego Wam, sobie i Dąbrowie Górniczej życzę.
szer
Fri, 07 Dec 2007 - 15:54
Chłopaki no co z Wami? Przegapiliście jedną bardzo ważną rzecz!
CYTAT
faza: Zasadnicza
OBRONA - NAJLEPSZA OBROŃCZYNI (BEST DIGGERS {ave/set})
PR ZAWODNICZKA DRUŻYNA MECZE SETY DOK - AT. NDOK - AT. DOK/SET
1 Tkaczewska Krystyna MDG 2 7 35 14 5.00
2 Sawicka Agata KAL 2 7 26 2 3.71
3 Spalova Milada KAL 2 7 21 2 3.00
3 Zenik Mariola MUS 1 3 9 4 3.00
3 Maj Paulina BIE 1 3 9 1 3.00
No i nasza Krysia prowadzi w statystykach
endriu
Fri, 07 Dec 2007 - 16:00
Bo nasza Krysia jest the best, i każdy o tym wie.
Gratulacje dla Krysi!!!
a tak na marginesie, chłopaki są u szewca:):):)
pozdr...
filip13
Fri, 07 Dec 2007 - 16:58
juz dawno o tym wiedzialem czasami jak wybraniala jakies pilki to az usta ze zdziwienia otwierałem

to jest stworzona idealna libero
Prosty
Fri, 07 Dec 2007 - 17:24
CYTAT(filip13 @ pią, 07 gru 2007 - 16:58)

juz dawno o tym wiedzialem czasami jak wybraniala jakies pilki to az usta ze zdziwienia otwierałem

to jest stworzona idealna libero
a ja przecieralem oczy jak czasem popelniala "kiksy"
szer
Fri, 07 Dec 2007 - 17:48
A ja powiem, że nie wiedziałem... Znaczy zawsze wiedziałem, że Krysia bardzo dobrze broni takie piłki

. Ale o tych statsach zapomniałem sobie

. Proste błędy się zdarzały, ale nie zapominajmy o wspaniałych wybronach jakie nam zafundowała :)
ario
Fri, 07 Dec 2007 - 18:54
CYTAT(endriu @ pią, 07 gru 2007 - 16:00)

a tak na marginesie, chłopaki są u szewca:):):)
a co się stało z butami chłopaków?
haha, chyba są u krawca
szer
Fri, 07 Dec 2007 - 18:58
A może i buty dla KK zamawiają xD. Buehehehe
endriu
Tue, 11 Dec 2007 - 23:03
Falstart w Dąbrowie Górniczej
Siatkarki z Dąbrowy Górniczej nie mają powodów do radości. Tegoroczny beniaminek Ligi Siatkówki Kobiet zanotował falstart. - Musieliśmy stawić czoło mistrzyniom Polski z Kalisza i zespołowi z Piły - przyznał menedżer, Waldemar Kawka.
Ostatnia porażka MKS-u - w Pile z miejscowym Farmutilem - udowodniła, że największym problemem ekipy trenera Wiesława Popika są proste błędy. - W I secie popełniliśmy ich chyba ze dwanaście - przyznał szkoleniowiec. - Czasami, w trudnej sytuacji, zamiast prostego przebicia piłki na stronę rywala, dziewczyny decydują się na mocny atak. Bez sensu.
Popik przeprowadził już poważną rozmowę ze swoimi podopiecznymi - właśnie na temat „głupich” i prostych błędów. - Będę musiał w tym tygodniu jeszcze raz się z nimi spotkać - dodał szkoleniowiec. - Nie możemy przegrywać spotkań jeszcze w szatni. Czy w klubie myślą już o wzmocnieniach? Czy sponsor - firma budująca centrum handlowe „Pogoria” - oczekuje podpisania umów z nowymi zawodniczkami? - Skłamałbym twierdząc, że nie myślimy o wzmocnieniach - poinformował Kawka. - Wedle regulaminu LSK możemy przeprowadzać transfery aż do końca I rundy fazy zasadniczej. Z terminarza wynika, iż mamy czas do 9 lutego.
W najbliższą sobotę (o godz. 17) zawodniczki MKS-u zmierzą się z Gedanią Gdańsk. O takich spotkaniach zwykło się mówić (pisać): „mecz o sześć punktów”. - Trener Leszek Milewski zapowiada w wywiadach prasowych, że przyjeżdża do Dąbrowy Górniczej po komplet punktów - przyznał Popik. - A my nie zamierzamy tanio sprzedać skóry. Dla nas to tak naprawdę pierwszy poważny sprawdzian. Musimy powalczyć o całą stawkę.
źródło: Dziennik
Trzymajmy kciuki, stawka meczu jest naprawdę.........
pozdr...
Szewiec
Tue, 11 Dec 2007 - 23:14
Tym bardziej przyda się oszałamiający doping KK i ładna oprawa meczu... DAJMY Z SIEBIE WSZYSTKO :)))
Zibar
Wed, 12 Dec 2007 - 06:30
Gazety rozpisują się o przyczynach porażek naszego zespołu, zaległy artykuł z GW.
Łatwo w tym przypadku pokusić się o analogiczną sytuację z Adamem Małyszem, który po współpracy z psychologiem zanotował niesamowite sukcesy.
CYTAT
Siatkarkom z Dąbrowy potrzebny psycholog?
Janusz Mincewicz
- Nie może być tak, że tracimy punkty w najmniej odpowiednim momencie. Chyba trzeba będzie sięgnąć po pomoc psychologa - smucił się po piątkowym meczu z AZS-em Poznań Wiesław Popik, szkoleniowiec MKS-u.
Siatkarki MKS-u Dąbrowa Górnicza po wyrównanym meczu przegrały z akademiczkami z Poznania i nadal pozostają bez zwycięstwa w Lidze Siatkówki Kobiet.
- Przegrałyśmy, bo zabrakło nam zimnej krwi - żałowała Marta Czerwińska, przyjmująca MKS-u, która jeszcze w poprzednim sezonie grała w poznańskim zespole.
Po dwóch dość gładko przegranych setach wydawało się, że dąbrowianki łatwo przegrają mecz. Jednak w trzecim secie zmobilizowały się i głównie dzięki dobrej grze Małgorzaty Lis zdołały wygrać tę partię. W czwartym secie miejscowe również spisywały się bardzo dobrze i prowadziły już nawet 12:7. Wówczas na zagrywkę w AZS-ie weszła Jana Magatova, reprezentantka Słowacji. Z jej serwisu AZS zdobył aż osiem punktów z rzędu i objął prowadzenie, którego już nie oddał do końca spotkania.
- Musimy wyciągnąć wnioski z tej porażki. Nie może być tak, że tracimy punkty w najmniej odpowiednim momencie. Tracimy wtedy na dodatek wiarę w sukces. Chyba trzeba będzie sięgnąć po pomoc psychologa - smucił się Wiesław Popik, szkoleniowiec MKS-u. - Źle u nas było dzisiaj z koncentracją i popełniłyśmy szkolne błędy - wtórowała trenerowi Magdalena Piątek, atakująca naszej drużyny.
MKS Dąbrowa G. 1 (21, 19, 25, 23)
AZS AWF Poznań 3 (25, 25, 19, 25)
MKS: Cabajewska, Wysocka, Lis, Sieczka, Piątek, Czerwińska, Tkaczewska (l) oraz Białobrzeska, Wilczyńska, Pazderska, Matyjaszek.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
:)
Wed, 12 Dec 2007 - 10:42
CYTAT(endriu @ wto, 11 gru 2007 - 23:03)

Czy w klubie myślą już o wzmocnieniach? Czy sponsor - firma budująca centrum handlowe „Pogoria” - oczekuje podpisania umów z nowymi zawodniczkami? - Skłamałbym twierdząc, że nie myślimy o wzmocnieniach - poinformował Kawka. - Wedle regulaminu LSK możemy przeprowadzać transfery aż do końca I rundy fazy zasadniczej. Z terminarza wynika, iż mamy czas do 9 lutego.
no wlasnie kiedys pytalem jak wyglada sprawa transferow podczas sezonu. Pozyskano sponsora i 500 tys zl ktorych moglo przeciez nie byc. Niech sie wzmocnia poki nie za pozno (tfu tfu). Ale wlasnie czy podczas sezonu uda sie zdobyc wartosciowe zawodniczki.
:)
Mon, 04 Feb 2008 - 19:56
Juz prawie polmetek zasadniczej. Oby tak bylo i na koniec
Kliknij, aby zobaczyć załącznik
Szczepan
Tue, 05 Feb 2008 - 01:14
I tu jest problem - musimy zachować wiarę;
Muszyna,
Kalisz,
Wyjazdy, a 2 rundzie mecze u siebi z Bydgoszczą, BKS'em i Muszyną na koniec.
Musimy wieżyć w "Gwiazdki i Je doppingować".
BKS i tak (patrząc realistycznie) zostanie mistrzem: Maj, Sadurek, Szczurek, Gajgał, Bamber; doświadczone zawodniczki.
Staniucha - Szczurek.
Prosty
Tue, 05 Feb 2008 - 16:14
na najblizsze dwa mecze, jesli urwiemy komus punkt to bedzie sukces

ale musimy wygrac na wyjezdzie z poznaniem i gdanskiem, a to nie bedzie latwe
szer
Thu, 07 Feb 2008 - 23:34
Z Poznaniem będzie cięzki mecz. Dlatego musimy jechać! Znalazłem info, że mecz w Poznaniu będzie transmitowany na żywo... 22 Luty, godzina 18.00 Polsat Sport.... Więc nasza pomoc dziewczyną się wtedy przyda!
Aha i 22 luty to piątek... Więc z wyjazdem mogą być problemy, ale czego się nie robi dla MKSu ;p
Prosty
Sun, 17 Feb 2008 - 16:30
Bialystok wygrywa z Pila 2:1 ...
czekamy na dalszy rozwoj meczu
no i po, Bialy gora 3-1 ....
szer
Sun, 17 Feb 2008 - 16:37
No cóż... Lepiej by było gdyby Białystok przegrał 3-0 i był pewniakiem do 10miejsca w lidze... Wtedy mniejszy stres by był dla naszych dziewczyn ;p. Ale jak potrafią grać to niech wygrywają

. Wszak daleko do Piły jesteśmy, no ale może nam to coś pomoże
filip13
Sun, 17 Feb 2008 - 16:53
oj się zapowiada na 3 punkty dla Białegostoku.....
no i 3 punkty dla Białego....
Robert123
Sun, 17 Feb 2008 - 17:00
"RÓŻOWO" nie będzie i nie można mówić, że Białystok zajmie 10 miejsce. Po dzisiejszym zwycięstwie mają juz 4 pkt, a patrząc na terminarz ich meczy mozna śmiało powiedzieć, że łatwo się nie poddadzą. Mają u siebie mecze z Poznaniem, DG, Mielcem, Bydgoszczą. Nowy trener wlał otuchę i poszły dziewczyny do przodu. Z drugiej strony drużyna z Piły na pewno była zmęczona po wyprawie do Moskwy i to się odbiło na nich.
Uważam, ze kolosalne znaczenie dla naszej drużyny będzie miał mecz w Poznaniu. Bedzie to mecz o sześć punktów, gdyż podobno mecz z Piłą jest przełożony i szykuje się potem wyjazd do Gdańska, a więc wyjazdowy festiwal. Oby nasze dziewczyny zmobilizowały się na ten mecz w Poznaniu, gdyż porażka spowoduje, że różnica punktowa będzie bardzo mała. Terminarz w tej rundzie jest dla naszej drużyny powiedzmy sobie szczerze mało korzystny. Mecze z drużynami w naszym zasięgu gramy na wyjazdach, a w DG z potentatami typu: Muszyna, BB czy Piła. Wcale nie będzie naszym dziewczętom łatwo gdyż stawka jest duża i muszą się sprężać na każdy mecz.
szer
Sun, 17 Feb 2008 - 17:00
Dobrze i źle... Dobrze, bo Piła dostała w dupsko, więc jak wygramy z Poznaniem to w meczu z Piłą mamy duże szanse ;p
Źle bo kurde Białystok odbija się od dna ;p
Kamil_
Sun, 17 Feb 2008 - 17:49
Szer jak dla mnie, to w tym sezonie nie ma co myśleć o gonieniu Piły, trzeba się skupić na ucieczce Białemu

Takie priorytety, dlatego też każda strata punktów na dole powinna nas cieszyć, a u góry niech się dzieje
na razie co chce

W przyszłym sezonie myślę że zaatakujemy, Pogoria (poprzez Mayland) sypnie kasą, bo zobaczy że jest potencjał, kibice etc. i będziemy walczyć

Dobra wiem...już nie będę fantazjował
szer
Sun, 17 Feb 2008 - 17:56
Czemu fantazjować? Raczej na pewno Mayland RE będzie sponsorować Dąbrowe, jak się utrzyma w LSK.
Nie chodziło mi o to by gonić Piłę ;p. Ale o to by walczyć o punkty z lepszymi! Tak jak to teraz uczynił Białystok

.
Musimy uciekać i wygrywać wszystko co się da! W Poznaniu muszą wygrać, po prostu muszą... Nie dadzą rady to będzie ciężko :|
Robert123
Sun, 17 Feb 2008 - 17:58
Przegrana Piły to niespodzianka, ale w końcu kiedyś Białystok muisłą wygrać. Poza tym pkt to nasze dziewczyny muszą szukac niestety na wyjazdach, u siebie raczej będzie ciężko. Muszą grać na maksa na wyjazdach Gdańsk, Mielec, Białystok tam będą potencjalne punkty. BB to kosmos dla całej ligi jak na razie. Do końca jeszcze daleko, ale każde zwycięstwo Białegostoku to zmniejszenie dystansu punktowego do naszej drużyny.
W Poznaniu muszą być punkty, stać na to dziewczyny. Jak zagrają z zębem to będzie dobrze.
Kamil_
Sun, 17 Feb 2008 - 17:59
Że sponsorować będzie to wiem, ale już w drugim sezonie, widząc że mamy potencjał w postaci kibiców, a więc i potencjalnych klientów (bo frekwencje mamy chyba jedną z lepszych w LSK) mogli by być hojniejsi
szer
Sun, 17 Feb 2008 - 18:04
I może będą hojniejsi

. Kto wie

. Ja to tylko chce sponsora tytularnego... By już nie było takich cyrków w klubie...
Potencjalne punkty? Hmmm no można tak powiedzieć, choć tam dziewczyny na pewno dadzą radę. Fakt to na wyjeździe, ale stać je na to
Robert123
Sun, 17 Feb 2008 - 18:10
SPOKOJNIE - NAJPIERW TRZEBA SIĘ UTRZYMAĆ, żeby o czymkolwiek myśleć, a do tego droga daleka. NIE MÓW HOP - dopóki nie preskoczysz!!!! Wczoraj byłem na Płomieniu i chłopaki mają taką samę sytuację jak DG, no może troszeczkę lepszą. Nasze dziewczyny muszą urywać punkty tak jak Płomień wtedy jest szansa. Przypomnę: Płomień-Jastrzebie 2:3, Olsztyn-Płomień 3:2., Warszawa-Płomień 2:3, Kedzierzyn Koźle-Płomień 2:3. Takie punkty są bezcenne.
Anlizowałem terminarz i zobaczycie, że Białystok nie zajmie 10 miejsca na koniec ligi. Terminarz im się ułożył świetnie i w tym będę uptrywał ich sukcesu (Poznań,DG, Bydgoszcz, Mielec i Muszyna w Białymstoku). Ostatnio się wzmocnili przyszła do nich Walawender z Ostrowca Św. i rozgrywająca z Ukrainy, tak że nie będą chłopcem do bicia. Liga stanie się ciekawa i każdy mecz będzie miał niezwykle ważne znaczenie.
Lui
Sun, 17 Feb 2008 - 18:21
CYTAT(Robert123 @ nie, 17 lut 2008 - 18:10)

SPOKOJNIE - NAJPIERW TRZEBA SIĘ UTRZYMAĆ, żeby o czymkolwiek myśleć, a do tego droga daleka. NIE MÓW HOP - dopóki nie preskoczysz!!!! Wczoraj byłem na Płomieniu i chłopaki mają taką samę sytuację jak DG, no może troszeczkę lepszą. Nasze dziewczyny muszą urywać punkty tak jak Płomień wtedy jest szansa. Przypomnę: Płomień-Jastrzebie 2:3, Olsztyn-Płomień 3:2., Warszawa-Płomień 2:3, Kedzierzyn Koźle-Płomień 2:3. Takie punkty są bezcenne.
Anlizowałem terminarz i zobaczycie, że Białystok nie zajmie 10 miejsca na koniec ligi. Terminarz im się ułożył świetnie i w tym będę uptrywał ich sukcesu (Poznań,DG, Bydgoszcz, Mielec i Muszyna w Białymstoku). Ostatnio się wzmocnili przyszła do nich Walawender z Ostrowca Św. i rozgrywająca z Ukrainy, tak że nie będą chłopcem do bicia. Liga stanie się ciekawa i każdy mecz będzie miał niezwykle ważne znaczenie.
Teraz grają z BKS'em BB więc BKS raczej wygra za 3 punkty i to nie raczej tylko napewno:)
Następnie grają u siebie z Centrostalem Bydgoszcz więc to będzie bardzo ważny mecz o być albo niebyć..
Robert123
Sun, 17 Feb 2008 - 18:39
Lui masz cały terminarz Białegostoku:21 wyjazd do Muszyny, 23 BB wyjazd potem UWAGA 3 MECZE U SIBIE!!! Bydgoszcz, Muszyna, i Poznań, następnie wyjazd do Gdańska i mają kolejne dwa mecze u sibie z Mielcem i DG. Zobaczysz, że nawetr porażka z Bydgoszczą nie przekreśli ich szans. Tam jest SPECYFICZNA HALA w Szkole Podstawowej. Poza tym sześć punktów przy ich terminarzu to jest nic.
Teraz nasza DRUŻYNA MUSI LICZYĆ TYLKO NA SIEBIE I NA WŁASNE UMIEJĘTNOŚCI. Nic innego nie pozostaje, nie można zmarnować tego co zostało wypracowane. Grającna pełnych obrotach i z zaangażowaniem nie powinno być źle.
Prosty
Sun, 17 Feb 2008 - 19:42
CYTAT(Robert123 @ nie, 17 lut 2008 - 18:10)

Anlizowałem terminarz i zobaczycie, że Białystok nie zajmie 10 miejsca na koniec ligi.
w siatkowce wszystko jest mozliwe

lsk potoczy jak sie potoczy, wazne zeby nasze dziewczyny mialy wiare, bo umiejetnosci na utrzymanie maja
Robert123
Mon, 25 Feb 2008 - 19:57
No i mamy. Bydgoszcz się podniosła i odniosła łatwe 3:0 nad Mielcem. Cóż, ten wynik jest bardzo niekorzystny dla naszej drużyny. Punktów trzeba będzie szukać na wyjazdach: w Gdańsku, Białymstoku i Mielcu. Sytuacja w tabeli robi się nieciekawa i każdy punkt będzie teraz na wagę złota. Patrząc na zwyżkę formy Bydgoszczy i Białegostoku nasze dziewczyny będą musiały bardzo mocno "gryźć" parkiet.
To jest tylko sport, aczkolwiek mamy naprwdę ciężki terminarz i szpital w zespole....
JESZCZE JEDNO PŁOMIEŃ JUTRO W HALI PRZY ŻEROMSKIEGO O 18.00 GRA O "ŻYCIE" z RESOVIA POJEŹMY I WSPOMÓŻMY ICH DOPINGIEM!!!!
mydlik
Mon, 25 Feb 2008 - 21:05
Robert mam pytanie-czy kibice Płomienia przyjadą do nas i pomogą nam w dopingu naszym dziewczynom.
Robert123
Mon, 25 Feb 2008 - 21:17
Tego to ja nie wiem, jak wiesz zajmuje się głównie pisaniem relacji i na to pytanie nie udzilę Tobie odpowiedzi. Napisałem tylko info o meczu, gdyż moim zdaniem emocje gwarantowane a poza tym warto zobaczyć drużynę, która zagra w Final Four Pucharu Challange Cup. Dlatego dałem info o tym meczu.
Goły
Mon, 25 Feb 2008 - 21:41
Kto będzie chciał to pojedzie na mecz Płomienia - mydlik nie chcesz to nie śpiewał u nich - tyle. Jeżeli będziemy grać baraże o spadek to zapewniam Cie że na naszych sektorach pojawią sie różne grupy kibicowskie działające w Zagłebiu Dąbrowskim i pomogą nam w dopingu.
mydlik
Mon, 25 Feb 2008 - 21:58
Może warto by było zorganizować tzw spółdzielnię i przy nie nakładających się terminach obu drużyn kibice siatkówki DG i Sosnowca czynnie wspierali by się dopingiem-nie chodzi o koks-.Jednak wydaje mi się,że to jest temat dla działaczy obu klubów,czy by poszli na ten układ.
Prosty
Sat, 01 Mar 2008 - 19:52
bydgoszcz za 3 pkt z Kaliszem, a my tylko 1 z Gdanskiem ... jest nieciekawie w tabeli
filip13
Sat, 01 Mar 2008 - 20:02
ale mecz Bydgoszczy z Winiarami mnie zszokował
.gif)
ogólnie BKS nadal liderem ,a sam dół też bez zmian
Prosty
Sat, 01 Mar 2008 - 20:11
CYTAT(filip13 @ sob, 01 mar 2008 - 20:02)

ale mecz Bydgoszczy z Winiarami mnie zszokował
.gif)
ogólnie BKS nadal liderem ,a sam dół też bez zmian
jak dol bez zmian, to Ty chyba slepy jestes
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.