Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Brudna Dąbrowa
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Przyroda
Stron: 1, 2, 3
Leszek
Każdorazowo w wietrzną niedzielę tak jest sad.gif Obsługa targu sprząta po jego zakończeniu, ale niestety tylko do świateł...
Dave
CYTAT(Arkade @ pon, 11 kwi 2011 - 10:09) *
Odgrzebie kotleta...



ODGRZEJĘ a nie odgrzebię! smile2.gif

No niestety, to też efekt tego, jak "zafoliowano" u nas proces zakupów. Był niedawno pewien okres, w którym - ustawowo chyba! - zakazane było rozdawania darmowych torebek foliowych jednorazowych przy pakowaniu zakupów w marketach, ale też chyba nawet w mniejszych sklepach. Duże markety na jakiś czas w ogóle wycofały się z pakowania i rozdawania foliowych reklamówek na zakupy. I zaważyłem wtedy, że faktycznie jakby tych latających i nieginących nigdzie śmieci było mniej! Za jakiś czas to niestety zniesiono i wszystko wróciło do normy sad.gif A torby (nie foliowe tylko materiałowe, jak dawniej za komuny) wielokrotnego użytku jakoś mało się przyjęły u nas. No i jest efekt, jaki jest! Przecież gdzieś potem ląduje po wyrzuceniu z domu. W kontenerach na śmieci, śmietnikach, wysypiskach - i potem to lata sad.gif
kazik_reden
wczoraj okolice banku PKO na Manhattanie, torowisko i kawałek osiedla tonęły w śmieciach...ciekawe czy już sprzątnięte
xMarcinx
Dave nie zniesiono, obecnie torby sa robione z mączki kukurydzianej i ulega taka torba rozkładowi zanim dojdzie się z nią do domu.. Całe dziewiąty, łęknice i mydlice zasyfione, na parkingach i przy krawężnikach kwiatki można sadzić taka warstwa ziemi..
Arkade
CYTAT(Leszek @ pon, 11 kwi 2011 - 11:40) *
Każdorazowo w wietrzną niedzielę tak jest sad.gif Obsługa targu sprząta po jego zakończeniu, ale niestety tylko do świateł...


OK, ale pierwszy raz się z taką ilością tych śmieci spotkałem.


CYTAT(Dave @ pon, 11 kwi 2011 - 18:05) *
CYTAT(Arkade @ pon, 11 kwi 2011 - 10:09) *
Odgrzebie kotleta...



ODGRZEJĘ a nie odgrzebię! smile2.gif

No niestety, to też efekt tego, jak "zafoliowano" u nas proces zakupów. Był niedawno pewien okres, w którym - ustawowo chyba! - zakazane było rozdawania darmowych torebek foliowych jednorazowych przy pakowaniu zakupów w marketach, ale też chyba nawet w mniejszych sklepach. Duże markety na jakiś czas w ogóle wycofały się z pakowania i rozdawania foliowych reklamówek na zakupy. I zaważyłem wtedy, że faktycznie jakby tych latających i nieginących nigdzie śmieci było mniej! Za jakiś czas to niestety zniesiono i wszystko wróciło do normy sad.gif A torby (nie foliowe tylko materiałowe, jak dawniej za komuny) wielokrotnego użytku jakoś mało się przyjęły u nas. No i jest efekt, jaki jest! Przecież gdzieś potem ląduje po wyrzuceniu z domu. W kontenerach na śmieci, śmietnikach, wysypiskach - i potem to lata sad.gif



No w marketach za darmo już nie rozdają toreb foliowych, bo się za nie płaci, więc zakaz rozdawania toreb nie jest złamany, jesli wogóle jeszcze obowiązuje. Co innrgo na targu, tam do wszystkiego dają foliówki.. ale że aż tyle ich sie wala potem po ulicach to szok...
dżoplin
w tesco wciąa rozdaja
xMarcinx
CYTAT(dżoplin @ wto, 12 kwi 2011 - 11:17) *
w tesco wciąa rozdaja


ale ekologiczne
http://www.tesco.pl/o-nas/news/torby-przyj...owisku-w-tesco/
sowa
po weekendzie w okolicach banku to najwięcej lata nie reklamówek foliowych jako takich. są to raczej worki po ubraniach.
w sumie folia to folia, mało ważne jaki to ma kształt. Zasadniczo widzę tu jednak większą winę sprzedających niż kupujących, bo to sprzedawcy ściągają z ciuchów te worki (by pokazać towar) i rzucają je gdzieś za siebie (wiadomo że raczej nie pakują bluzki z powrotem do wora)

a taki mały off topic- jeśli chodzi o targ który się rozkłada w niedzielę tu koło banku to mnie się włos jeży... to ile tu przyjeżdża aut, i to JAK i GDZIE ONI WSZYSCY PARKUJĄ blink.gif mnie jest słabo... i jak łażą przez ulicę z tymi torbami, z dziećmi, z wózkami, całą rodziną, jak święte krowy za przeproszeniem, no co jak co, ale w niedziele przy targu NA ULICY nadal obowiązują pewne przepisy i zasady!
Dave
Auchan przecież też rozdaje! A te cieniuteńkie woreczki foliowe (nie torby) to prawie wszędzie dają. I jakby one nie byłe ekologiczne, to za 1-2 dni się nie rozłożą a naśmiecą! Także nic się nie zmieniło, parę lat temu nawet tych cienkich nie dawano i było lepiej smile2.gif
:)
W mojej okolicy zamiatarek w tym roku jeszcze nie bylo. Jest gorzej niz w poprzednich latach, gdzie o tej porze widzialem je kilkukrotnie. Boczne uliczki posypywali zima piaskiem, ale juz nie zamiota.
:)
CYTAT
Dąbrowscy radni kontra dzikie wysypiska
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

W promieniach kwietniowego słońca dąbrowscy radni rozpoczęli sezon komisji wyjazdowych, by w terenie przyjrzeć się problemom nurtującym miasto. Ostatnia Komisja Prawno – Organizacyjna poświęcona była kwestii czystości w Dąbrowie Górniczej.

Radni postanowili zwiedzić dzikie wysypiska i zaapelować do władz miasta o ich usunięcie. Okazało się jednak, że nie jest to takie proste. Większość miejsc, które odwiedzili samorządowcy nie należy do gminy. Wśród nich była opuszczona prywatna posesja w Ujejscu, na terenie której znajduje się studnia i doły stanowiące niebezpieczeństwo dla uczniów pobliskiej szkoły. Stosy opon, sanitariaty i walające się odpadki można podziwiać na terenie Wygiełzowa w pobliżu torów kolejowych.

Urzędnicy obiecują interwencję u właścicieli terenów, zaznaczając jednak, że nie musi ona odnieść pożądanego skutku. - Wystarczy, że właściciel postawi tabliczkę informującą, że teren jest prywatny i zwalnia go to z odpowiedzialności za ewentualny wypadek – zauważyła Iwona Dalach, zastępca naczelnika Wydziały Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Radna Krystyna Szaniawska nie potrafiła zrozumieć intencji, jakimi kierują się mieszkańcy porzucający śmieci. - Przecież miasto zapewnia darmowy odbiór posegregowanych odpadów. Wygląda na to, że ktoś woli wrzucić worek szkła do studni czy rowu, niż wystawić go przed własną bramą w dniu odbioru. Zauważam, że czym lepszy samochód, tym chętniej właściciel śmieci wywozi do lasu. To chyba typowo polska mentalność – mówiła oburzona radna, dla której jedynym wyjściem jest powrót do pomysłu przejęcia przez gminę obowiązku wywozu nieczystości. - Wciąż czekamy na ustawę regulującą te kwestie. Projekt znajduje się w tej chwili w sejmowych komisjach. Mimo wszystko wydaje się jednak, że z czystością w Dąbrowie Górniczej z roku na rok jest lepiej. We wcześniejszych latach na likwidację dzikich wysypisk przeznaczaliśmy nawet 300 tys. zł, teraz wystarczyć powinno 70 tys. zł – wyliczała Iwona Dalach.

Warto podkreślić, że do mieszkańców, którzy unikają zawierania umów z firmami wywożącymi nieczystości prędzej czy później zapuka straż miejska. Jak informuje zastępca naczelnika WGKiM, firmy zajmujące się odpadami raz w roku przedstawiają gminie sprawozdania zawierające informacje o zawartych i rozwiązanych z nimi umowach. Systematycznie pod tym kątem sprawdzane są także poszczególne dzielnice miasta.
Bartek
Zastanawia mnie jedno, kiedy władza w tym mieście weźmie się za tych cholernych ulotkarzy w przejściu podziemnym w centrum? Wczoraj naliczyłem ich 9 osób! Każdy rozdaje ulotki, wręcz wpycha je do rąk, ludzie biorą i za parę metrów wyrzucają do kosza lub na podłogę. Efekt jest taki, że całe przejście jest zasyfione ulotkami, ulotkarze olewają tą sprawę bo przecież to nie oni śmiecą, a centrum miasta dzień w dzień wygląda coraz gorzej... Ciekawe jak długo jeszcze to tak będzie wyglądać?
Master
jak ide przez centrum przez przejscie podziemnie w okolicach południa to mozna wyjsc z ok 10 ulotkami, kroluje Progres, Żak i Chwilówki
Arbas
[quote name='mucha' date='pon, 12 mar 2007 - 10:12' post='16962']
To chyba nie będzie odpowiedni wątek, ale lepszego nie znalazłem.
Może założymy nowy?
A o co chodzi? Otóż wczoraj wybrałem się na spacer z dzieckiem. I z przykrością muszę stwierdzic, że nasze miasto jest brudne i zaśmiecone, przy czym nie chodzi o jakieś odległe dzielnice nędzy, ale o tereny w okolicy Centrum Administracyjnego. Czy wiecie jak wygląda ulica Graniczna zaledwie paręset metrów od UM? Toż to zgroza! Róg Granicznej i Zagłębia Dąbrowskiego to dzikie chaszcze, gruz i śmieci,



Parę latek minęło, a jak było tak jest.
Podobno ta ruina i śmieci zostały po firmie miliardera - Pana Gudzowatego


szer
Arbas to o czym piszesz to Varplex. A to jest na Łączącej, a nie na krzyżówce Granicznej i Zagłębia Dąbrowskiego. Tam miało powstać Centrum Handlowe ale jak widać wycofali się z tego.
bombowiec
CYTAT(szer @ wto, 12 lip 2011 - 17:24) *
Arbas to o czym piszesz to Varplex. A to jest na Łączącej, a nie na krzyżówce Granicznej i Zagłębia Dąbrowskiego. Tam miało powstać Centrum Handlowe ale jak widać wycofali się z tego.

varplex był za torami ,a to o czym on pisze jest na rogu granicznej i zagłębia dąbrowskiego są tam jakieś stare fundamenty zachaszczone.
Master
Tam były fundamenty pod kolejny(3-ci) blok. 2 zostały wybudowane, ale tez dlugo trwało ich dokonczenie.

Jesli Gudzowaty miał cos wpólnego z tymi okolicami to z pewnoscia z Varplexem ( ktory miał jakis udzial w robieniu rur itp). niz terenami naprzeciw UM.
Bathurst
Pewnie teraz po zimie takich obrazków sporo będzie w DG.

Worki ze śmieciami pomiędzy Lidlem a WORD-em w Gołonogu


Uploaded with ImageShack.us
st1111
Patrzeć się na nasze miasto nie chce-co gdzieś coś zreperują i posprzątają to w trzech innych miejscach dziadostwo wychodzi.
Slyzaba
st1111 - nie bądźmy niesprawiedliwi... UM i służby odpowiedzialne za czystość nigdy nie nadążą za mieszkańcami jeśli wszędzie, gdzie się da, wyrzucają śmieci...
Bathurst
CYTAT
Wykonawca wyjechał, mieszkańcy zostali z bałaganem. Roczne opóźnienie w Dąbrowie

Autor: Paweł Leśniak opublikowano 18 lutego 2013 w dziale D. Górnicza ? 0 Comments

Tony śmieci i odpa­dów, dziu­rawe drogi, nie­do­koń­czone remonty i wszech­obecne błoto ? to kra­jo­braz jaki na co dzień mają miesz­kańcy dziel­nicy Dzie­wiąty. Naj­praw­do­po­dob­niej z tymi pro­ble­mami będą musieli się mie­rzyć jesz­cze długo.

Tereny przy Pogo­rii w Dąbro­wie są w złym sta­nie ? fot. czy­tel­nik TZ

Kilka tygo­dni temu roz­wią­zano umowę na reali­za­cję Kon­traktu W3 w Dąbro­wie Gór­ni­czej. To część ogrom­nego pro­jektu Upo­rząd­ko­wa­nia gospo­darki wodno-ściekowej w Dąbro­wie Gór­ni­czej. Miesz­kańcy kilku dziel­nic zostali pozba­wieni nadziei, bo wypo­wie­dze­nie kon­traktu auto­ma­tycz­nie ozna­cza bar­dzo długą pro­ce­durę wyło­nie­nia nowego wyko­nawcy. - Od momentu pod­pi­sa­nia umowy tj. 13.09.2010 r. wyko­nawca wyko­ny­wał roboty w spo­sób wadliwy. Skala zaist­nia­łych zanie­dbań i uchy­bień na placu budowy unie­moż­li­wia kon­ty­nu­owa­nie prac. W związku z zaist­niałą sytu­acją Pre­zy­dent Mia­sta wypo­wie­dział umowę na dal­szą reali­za­cję zada­nia prze firmę KWG S. A. w upa­dło­ści ukła­do­wej ? mówią urzędnicy.

Inwe­sty­cja, na którą wielu miesz­kań­ców czeka jak na zba­wie­nie, już w tej chwili ma gigan­tyczne opóź­nie­nie. - Budowa nowo­cze­snej sieci kana­li­za­cyj­nej w dziel­nicy Trzy­dzie­sty, Korze­niec, Dzie­wiąty, Łęknice, Wzgó­rze Goło­no­skie na tym obsza­rze opóźni się co naj­mniej o rok. Zakoń­cze­nie inwe­sty­cji zapla­no­wane było na 31 paź­dzier­nika 2013 roku. Już wia­domo, że ten ter­min nie zosta­nie dotrzy­many ? mówi nam Beata Pisar­czyk z Jed­nostki Reali­zu­ją­cej Pro­jekt. - Inwe­sty­cja musi być zakoń­czona do II połowy 2014 roku. Nie ma innej moż­li­wo­ści. Sytu­acja wygląda o tyle dobrze, że zerwany kon­trakt miał dość długi okres reali­za­cji. Nie widzę takiej moż­li­wo­ści, aby nie dotrzy­mać ter­minu. Budowa zakoń­czy się w przy­szłym roku, nato­miast na wszel­kiego rodzaju roz­li­cze­nia mamy czas do 2015 roku. Będzie to jed­nak wyma­gało uzgod­nień z NFO­ŚiGW oraz Mini­ster­stwem Środo­wi­ska ? wtó­ruje kie­row­nik JRP, Rafał Zwo­liń­ski.

Naj­więk­szym pro­ble­mem dla miesz­kań­ców jest jed­nak kra­jo­braz, który ota­cza m.in. dziel­nicę Dzie­wiąty. Ten nie przy­po­mina tere­nów rekre­acyj­nych w pobliżu jeziora Pogo­ria. - Nasze tereny to wiel­kie skła­do­wi­sko, a prze­cież tak nie można, są na to para­grafy. Czy są w naszym mie­ście ludzie odpo­wie­dzialni za to? ? pyta jeden z miesz­kań­ców. To wła­śnie skła­do­wi­sko licz­nych odpa­dów szpeci teren. Dziś już nie ma tam robot­ni­ków ani żadnych maszyn. Pozo­stało nie­do­koń­czone zada­nie, a wraz z nim tony śmieci. ? Wyko­nawca W3 otrzy­mał pole­ce­nie Inży­niera Kon­traktu, doty­czące usu­nię­cia skła­do­wi­ska. Nie zare­ago­wał jed­nak na nie. Zgod­nie z pro­ce­durą IK pono­wił pole­ce­nie do firmy KWG S. A. doty­czące rów­nież trwa­łego zabez­pie­cze­nia wysta­ją­cych studni kana­li­za­cyj­nych m.in. na ul. Pia­sko­wej ? mówi Beata Pisarczyk.

Nie­stety, ter­min posta­wiony przez JRP nie został dotrzy­many. ? Wyko­nane zostały dwa objazdy tere­nów ? 8 i 11 lutego. Nic nie zro­biono. Teraz wysto­so­wano pole­ce­nie, aby śmieci usu­nąć na koszt wyko­nawcy ? mówi Irena Suliń­ska, inży­nier kon­traktu. Teraz przyj­dzie pora na roz­li­cze­nie kon­traktu oraz roz­mowy z miesz­kań­cami, bowiem część z nich wnosi rosz­cze­nia doty­czące choćby uszko­dzeń ele­wa­cji. Śmie­ciowy pro­blem na pewno się prze­dłuży, ale urzęd­nicy zapew­niają, że sprawy nie zosta­wią. Będziemy to sprawdzali.


http://www.twojezaglebie.pl/dabrowa/wykona...browie-zdjecia/



i w Centrum



CYTAT
W centrum Dąbrowy Górniczej tworzy się dzikie wysypisko, które należy do? 18 osób

Autor: Łukasz Dytko opublikowano 22 lutego 2013 w dziale D. Górnicza ? 0 Comments

Gruz, opony, deski i mnó­stwo śmieci. Tak wygląda naj­bliż­sze otocz­nie ruin budynku w ścisłym cen­trum Dąbro­wie Gór­ni­czej przy ul. Kościuszki 8. Teren jest bar­dzo nie­bez­pieczny zwłasz­cza wtedy, kiedy warunki atmos­fe­ryczne nie sprzyjają.

Nie wia­domo, kiedy budy­nek zosta­nie wybu­rzony ? fot. ŁD

Prze­ko­nała się o tym pani Anna, czy­tel­niczka Two­jego Zagłę­bia. - O mało co nie dosta­łam tek­turą w głowę, gdy prze­cho­dzi­łam obok tego opusz­czo­nego budynku. Mocno wiało, więc różne, lek­kie, przed­mioty z dużą siłą poru­szały się w powie­trzu ? rela­cjo­no­wała dąbro­wianka. - Teren jest nie­ogro­dzony, więc odpady mogą ude­rzyć prze­chod­niów, gdyż te znaj­dują się przy samym chod­niku ? dodała zanie­po­ko­jona czytelniczka.

Do kogo należą te ruiny i kto za nie odpo­wiada? ? Są wła­sno­ścią osób fizycz­nych, ale dotych­czas nie został okre­ślony krąg współ­wła­ści­cieli tej nie­ru­cho­mo­ści ? powie­działa Joanna War­tak, naczel­nik Wydziału Gospo­darki Nie­ru­cho­mo­ściami Urzędu Miej­skiego w Dąbro­wie Gór­ni­czej. - Mając na wzglę­dzie prze­zna­cze­nie tej nie­ru­cho­mo­ści w miej­sco­wym pla­nie zago­spo­da­ro­wa­nia prze­strzen­nego pod moder­ni­za­cję ciągu ul. Kościuszki, gmina począw­szy od 2004 roku skła­dała pro­po­zy­cję jej naby­cia, po ure­gu­lo­wa­niu stanu praw­nego przez wła­ści­cieli ? dodała Joanna Wartak.

Według dąbrow­skiej straży miej­skiej ten obszar należy do 11 osób, nato­miast zda­niem Powia­to­wego Inspek­to­ratu Nad­zoru Budow­la­nego współ­wła­ści­cieli jest aż 18. ? W maju 2011 roku wysto­so­wa­li­śmy pismo do PINB-u z tre­ścią o złym sta­nie tech­nicz­nym opusz­czo­nego budynku, nato­miast we wrze­śniu ubie­głego roku wysła­li­śmy pismo do 11 współ­wła­ści­cieli z infor­ma­cją o uprząt­nię­cie tego terenu do listo­pada 2012 roku. Żaden z nich nie zare­ago­wał, więc sprawa tra­fiła do sądu ? usły­sze­li­śmy w dąbrow­skiej straży miejskiej.

W pią­tek odbę­dzie się już druga roz­prawa sądowa w tej sprawie


http://www.twojezaglebie.pl/dabrowa/w-cent...polwlascicieli/
Bathurst

CYTAT
Dąbrowa Górnicza: Mamy coraz więcej zaśmieconych miejsc, ulic, skwerów. Trzeba coś z tym zrobić!
2013-03-01, Aktualizacja: dzisiaj 13:26

Zima powoli odchodzi w zapomnienie za to zewsząd na ulicach i skwerach pojawią się stosy śmieci, odpadków, butelek, dotąd przysypane często białym puchem. Trzeba się tego jak najszybciej pozbyć.


Tragiczna w tym względzie sytuacja panuje na działce przy ulicy Kościuszki 8 w samym centrum miasta. Worki, butelki, śmieci, opony. Znajdziemy tam wszystko, co powinno znajdować się na miejskim składowisku odpadów. Co gorsza zdaniem miasta nie za bardzo można coś z tym zrobić, bo… to własność prywatna.

Z tym tylko, że na tej właśnie prywatnej działce stoi rozpadająca się rudera, która zagraża przechodniom. Jeśli ściana budynku czy oberwany dach nagle zawali się na kogoś i ktoś zginie, wtedy znowu będzie przerzucanie się papierkami i odpowiedzialnością za to tragiczne zdarzenie. A wiele naprawdę do tego nie brakuje. Poczekamy, zobaczymy…

Tymczasem w czwartek koło tej działki zjawili się pracownicy ALBY, którzy posprzątali dokładnie, ale tylko tereny należące do miasta. Reszta zawalona jest śmieciami dalej. – Staramy się, by to wszystko zostało usunięte, ale tutaj jest kilkunastu właścicieli. Trudno się z nimi skontaktować, porozumieć, by wspólnie wzięli za to odpowiedzialność. Sprawa trafiła więc do sądu, czekamy teraz na decyzje w tej sprawie – powiedzieli nam strażnicy miejscy.

Samo wysprzątanie terenu, to jednak jak wspominaliśmy tylko część problemów. Gorzej wygląda sytuacja z ruderą. Gmina chciała nawet odkupić tę działkę, ale nie ma ona uregulowanego stanu prawnego, nie ma księgi wieczystej. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał nakaz rozbiórki budynku, ale został on wstrzymany przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

W samym budynku są też zameldowane dwie osoby. Deklarowały remont budynku, ale dziś nadaj się on tylko do wyburzenia. Oby tylko udało się coś z tym zrobić, zanim ktoś zginie pod gruzami…

Jeśli wiecie o innych nielegalnych śmietnikach, zaśmieconych skwerach, miejscach czekamy na zdjęcia z opisami. Przesyłajcie je na p.sobierajski@dz.com.pl Przekażemy je Straży Miejskiej i urzędnikom w UM, oczekując oczywiście odpowiedniej reakcji.


http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/arty...70899250c,1,3,6
Bathurst
Użytek Ekologiczny "Źródliska w Zakawiu"


Uploaded with ImageShack.us

ulica Kruczkowskiego w Gołonogu


Uploaded with ImageShack.us
Leszek
Zdjęć nie mam, ale Mała Góra w Gołonogu wygląda jak wielkie śmietnisko, dość monotematyczne - butelki, puszki, opakowania po fajkach i chipsach tudzież gumkach... Widać, że miejsce lubiane przez okoliczną młodzież.
pulsatilla1214
CYTAT
tudzież gumkach... Widać, że miejsce lubiane przez okoliczną młodzież.


wierzchołek zachodni, Wielka Góra i Święta, wierzchołek wschodni, Mała Góra, Góra Grzechu wink.gif "Zrównoważony rozwój" laugh.gif

Mała to jeszcze nic - co się dzieje wokół najnowszej części cmentarza - w kierunku północnym opadają śmieciowo-wykopaliskowo-nagrobkowe urwiska... smile.gif
Leszek
Co gorsza - w starej części cmentarza od strony północnej jest taka ponura "dolinka", są tam groby, a z góry zrzucane są śmieci (zapewne głównie przez kamieniarzy - odłamki płyt, wiadra itp.).

Tak to wyglądało w 2009 roku, teraz jest nie lepiej:











pulsatilla1214
CYTAT
ponura "dolinka"


prawda, prawda, zwyczaje na nowy przeszly ze starego. tam nawet niektóre groby przysypało

kiedyś cichy zakątek na gołonoskim cmentarzu, najbardziej ustronny... chodziło się na "wagary od mszy", czasem z karmelowymi lizakami kupionymi z pieniędzy na tacę wink.gif defraudacje dzieciństwa laugh.gif
Bathurst
CYTAT
Posprzątali las na Podlesiu (zdjęcia)
Posprzątali las na Podlesiu (zdjęcia)
Sukcesem zakończyła się zorganizowana w sobotę przez Stowarzyszenie Czysty Las akcja zbierania śmieci w lesie w okolicach Podlesia. Zbiórka możliwa była dzięki wsparciu firmy Alba, która już od roku pomaga Stowarzyszeniu w sprzątaniu dąbrowskich terenów zielonych.

Pomimo niskiej frekwencji, młodzi ludzie, głównie uczniowie i studenci, zebrali ponad 50 worków wypełnionych rozmaitymi śmieciami. Znaleziono mnóstwo różnorodnych śmieci w tym dużą ilość samochodowych opon, butelek po alkoholu oraz porzuconej w lesie odzieży. Przy zjeździe z ulicy Podlesie usunięto także z rowu melioracyjnego wiele worków na śmieci wypełnionych papą.

Kolejna akcja już w czerwcu.

mat. prasowe

http://www.dg.pl/news/show/group/1/id/4794...zdj%C4%99cia%29
Bathurst
CYTAT
Dąbrowa nielegalne odpady: interwencja miasta
2013-08-16, Aktualizacja: 2013-08-16 16:31

Dąbrowa nielegalne odpady. W piątek 16 sierpnia podjęta została decyzja o jak najszybszym usunięciu odpadów pogarbarskich, które pojawiły się za dworcem kolejowym w Gołonogu, w rejonie ul. Wczasowej.
Masz zdjęcie do tego tematu? Wyślij
Dąbrowa nielegalne odpady: czujna dąbrowianka


W minioną środę mieszkanka Dąbrowy Górniczej powiadomiła Centrum Zarzadzania Kryzysowego o wysypisku odpadów pogarbarskich. Znaczna "góra", jak sie okazało ścinków irchy, znalazła się w Gołonogu, w rejonie ulicy Wczasowej.

Ze wzgledu na możliwość skażenia gleby i wód gruntowych, zwłaszcza w perspektywie zapowiadanych opadów deszczu, prezydent miasta podjął decyzję o jak najszybszym usunięciu skór. Uruchomione zostały stosowne procedury. Usunięcia odpadów na zlecenie gminy dokona ALBA MPGK Dąbrowa Górnicza.

Dąbrowa nielegalne odpady: będą wyjaśniać sprawę


Odpady garbarskie pojawiły się na terenie trzech prywatnych działek. W przyszłym tygodniu ma dojść do spotkania z właścicielami nieruchomości i wyjaśnieniu wszystkich spornych i niejasnych kwestii, w tym także zwrotu nakładów poniesionych przez gminę na usunięcie zagrożenia. O sprawie powiadomiona została policja.


http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/arty...39b193b9,1,3,11
Bathurst

CYTAT
Dąbrowa Górnicza śmieci: dzikich wysypisk coraz więcej
2013-11-13, Aktualizacja: dzisiaj 11:34

Dąbrowa Górnicza śmieci. Wszystko wskazuje na to, że nowy system odbioru śmieci i odpadków od mieszkańców nie do końca spełnia swoja rolę, bo liczba dzikich wysypisk i zaśmieconych terenów rośnie. Potwierdzają to sami strażnicy miejscy, którzy od początku tego roku interweniowali aż 400 razy, reagując na zgłoszenia mieszkańców.
Dąbrowa Górnicza śmieci: dzikich wysypisk coraz więcej


- Mamy bardzo dużo takich interwencji, ostatnio jeszcze ich przybyło - mówi Dominik Gordon z dąbrowskiej Straży Miejskiej. - Śmieci lądują rzeczywiście na terenach gminnych, leśnych, na prywatnych terenach, którymi nikt się nie interesuje. W każdym takim przypadku interweniujemy. Coraz więcek zgłoszeń pojawia się także na nowym portalu Naprawmy. To, gdzie mieszkańcy fotografują takie porzucone śmieci, oznaczają miejsce i zgłaszają, że wymaga posprzątania - dodaje.

Śmieci lądują wszędzie, w lasach w Gołonogu, Antoniowie, wokół Mydlic, w Błędowie czy na Kasprzaka.

Dąbrowa Górnicza śmieci: sytuacja jest trudna, pracy wiele


Sytuacja jest trudna, bowiem śmieci pojawiają się niemal w każdej dzielnicy, a już szczególnie w tych, gdzie dominują lasy i łąki. Tak jest właśnie w Ząbkowicach, gdzie ostatnio na zlecenie Nadleśnictwa w Siewierzu posprzątana została część tak zwanego Parku Brzozowego, ale to tylko kropla w morzu potrzeb.

- Na naszych polach, w lasach i ogrodach znajdziemy dziś to, co najgorsze - zużytą papę, eternit, butelki, opakowania foliowe, koce, opony a nawet prezerwatywy. Zarówno Straż Miejska, Nadleśnictwo i Urząd Miasta reagują na zgłoszenia mieszkańców, tylko że działania te są proceduralne. Zanim sprawdzą, ustalą i wypiszą zlecenia - mija czas, a śmieci wciąż przybywa - podkreśla mieszkaniec Ząbkowic, Andrzej Szmurło.


- Takie działania powinny być bardziej skoordynowane, a kary nieuniknione.

Przykładem tego, że źle się dzieje są nie tylko ząbkowickie lasy i łąki, ale też Zakłady Chemiczne ERG, które przed laty były jednym z najlepszych funkcjonujących przedsiębiorstw w regionie. Po przekształceniach, znaczną część terenu przejęły lokalne firmy, pozostawiając pozostałą część w stanie zniszczenia, dewastacji i śmieciowego bałaganu. Brak gospodarza widać gołym okiem - dodaje.

Straż miejska reaguje, choć często zdarza się tak, że właściciel danego terenu nawet nie wie, że jest on zaśmiecony. - Kontrolujemy to, czy na danej posesji znajdują się wymagane przepisami pojemniki na odpady. Jeśli natkniemy się na porzucone odpady, wówczas ustalamy do kogo należy ten teren i egzekwujemy jego posprzątanie. Jeśli jest to teren gminny, to informacja trafia do Wydziału Gospodarki Komunalnej, jeśli np. do PKP czy prywatnych osób, wówczas kierujemy tam odpowiednie pisma. Czas na uprzątnięcie śmieci to dwa tygodnie. Często takie sprawy kończą się w sądzie - wyjaśnia Dominik Gordon.

Przysyłajcie nam zdjęcia dzikich wysypisk na p.sobierajski@dz.com.pl. Pokażemy je na naszym portalu i przekażemy strażnikom miejskim. Zobaczymy, co będzie się działo z nimi dalej.


http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/arty...be4566fb1,1,3,5
:)
Od tego tygodnia ruszyły porządki po zimie. Brudu tyle, że zamiatarka musiałaby przejechać kilka razy.

Do tego wciąż dużo wycinek drzew w mieście...
:)
CYTAT
idabrowa.pl

Czystsze powietrze w Dąbrowie

Dąbrowa Górnicza ma nowy program ograniczenia niskiej emisji. Na środowej sesji Rady Miejskiej radni przyjęli go jednogłośnie (25 głosami za).


To konsekwencja wcześniejszych deklaracji Damiana Rutkowskiego, zastępcy prezydenta miasta, że miasto będzie intensywnie zachęcać mieszkańców do przejścia na ogrzewanie gazowe, olejowe lub elektryczne, podłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej, a także korzystania z kolektorów słonecznych. Dzisiejsza uchwała w sprawie programu ograniczenia niskiej emisji, zakładającego wzrost dofinansowania do wymiany pieców na ekologiczne, nawet do 8 tys. zł. wchodzi w życie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego.


Nowy Program Ograniczenia Niskiej Emisji dla Miasta Dąbrowy Górniczej zastąpi dotychczasowy system dotacji i ma na celu przyspieszenie osiągnięcia efektu ekologicznego. Dotacje celowe będą udzielanie osobom fizycznym na podstawie indywidualnych umów. W 2017 roku na likwidację niskiej emisji w budżecie miasta zaplanowano 260.000,00 zł, jednak kwota ta w zależności od potrzeb i zainteresowania mieszkańców może zostać zwiększona . W latach 1998 - 2016 na likwidację niskiej emisji udzielono łącznie 2333 dotacji na kwotę 3 461 809,88 zł dla osób fizycznych.


Z początkiem roku ruszył w naszym mieście pilotażowy, pionierski w skali kraju projekt badania zanieczyszczenia powietrza pyłem frakcji PM10 i PM2,5. Miesięczne raporty z badań publikowane są regularnie w Przeglądzie Dąbrowskim oraz na portalu miejskim.


Dużo gadania, a wygląda, że nic z tego nie będzie. Pula wystarczy tylko na 30 wniosków. I co będzie, gdy zabraknie? NIby może podniosą, a nie wiadomo czy na pewno i o ile. Mieszkańcy zainwestują, a potem nie dostaną zwrotu? To na wstępie zniechęci.
:)
a tym tygodniu zaczęło się sprzątanie ulic, trawników i chodników po zimie. Jak miasto wygląda każdy widzi...
:)
CYTAT
dg.pl

DĄBROWA MÓWI NIE NIELEGALNYM ODPADOM
Parking, pusta hala, a czasem ogrodzony teren do wynajęcia – każde z tych miejsc jest narażone na całkiem nowy rodzaj przestępczości. Coraz częściej zdarza się bowiem, że takie miejsca oszuści wybierają na nielegalne składowiska odpadów niebezpiecznych. Podrzucają beczki lub mauzery z groźną zawartością i znikają. Problem pozostaje, a rachunek za utylizację płaci właściciel terenu.

W grę wchodzą setki tysięcy, a czasem nawet miliony złotych. Bo nawet tyle może kosztować utylizacja niebezpiecznych, podrzuconych odpadów.

– To ogromne pieniądze, unieszkodliwienie jednej tony kosztuje co najmniej 4 tys. zł, w zależności od tego, jaki jest skład chemiczny odpadów, a zazwyczaj to nie jest jedna tona, ale nawet sto. Z takimi problemami borykają się właściciele wynajmowanych terenów czy hal i gminy w całej Polsce – mówi Damian Rutkowski, zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.
Mechanizm jest prosty. Powołana doraźnie firma, często tzw. słup, współpracuje nieoficjalnie z nieuczciwym podmiotem, zajmującym się gospodarką odpadami, wyszukuje grunty lub hale pod wynajem. W krótkim czasie na teren nieświadomego właściciela posesji przywożonych bywa często kilkaset ton niebezpiecznych odpadów, których prawidłowa utylizacja kosztuje setki tysięcy złotych. Po zapełnieniu terenu lub hali magazynowej firma znika, ale pozostają niebezpieczne śmieci. Jeśli organom ścigania nie uda się znaleźć wynajmującego – a zwykle nie udaje się – to na właściciela nieruchomości spada koszt utylizacji niebezpiecznego ładunku.

– Dąbrowa Górnicza prewencyjnie podejmuje działania, żeby w naszym mieście nie zdarzały się tego rodzaju przypadki. By zapobiec takim nielegalnym działaniom, zamierzamy montować fotopułapki i regularnie kontrolować miejsca, które kiedyś uznawano za dzikie wysypiska śmieci. Do tego typu kontroli używany jest dron, który z łatwością sprawdzi trudnodostępne tereny – mówi Roman Zalas z Wydziału Infrastruktury Miejskiej. – Analizujemy też możliwości monitoringu wjazdu pojazdów do miasta z uwzględnieniem kontroli masy. Ale przede wszystkim liczymy na mieszkańców, bo bez ich współpracy i spostrzegawczości może się zdarzyć, że śmieciowi przestępcy obiorą za cel także Dąbrowę Górniczą.
Uważaj, co przyjmujesz na swój teren!

Zgodnie z przepisami, w przypadku braku sprawcy, prezydent miasta nakłada na właściciela terenu, na którym składowane są odpady, obowiązek ich usunięcia (w trybie art. 26 ustawy o odpadach), co wiąże się z kosztami ich utylizacji. W rezultacie to właśnie właściciele, jako administratorzy gruntu czy budynku, są obciążani obowiązkiem kosztownej utylizacji odpadów niebezpiecznych dla ludzi i środowiska. Taki obowiązek może także spaść na samorząd, a to oznacza utylizację odpadów na koszt wszystkich mieszkańców miasta. Dlatego zarządzający miastem apelują o dalece idący rozsądek, regularne kontrole wynajmowanych pomieszczeń i gruntów oraz możliwie jak najlepszą weryfikację podmiotów, którym wynajmowane zostają nieruchomości. Dotyczy to także firm wynajmujących miejsca parkingowe, bo zdarzają się przypadki, że na parkingach porzucane są naczepy tirów pełne niebezpiecznych odpadów.

Widzisz podejrzany transport. Zauważyłeś coś niepokojącego. Interweniuj!

 Straż Miejska, telefon 986 – czynny całą dobę

 Centrum Zarządzania Kryzysowego, telefon 32 262 44 10 – czynny całą dobę

 Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego, telefon 32 295 67 18 – czynny poniedziałek-piątek 7.30-15.30
danielmdc
laugh.gif laugh.gif laugh.gif To już jest wyższa szkoła jazdy jaki oni przekaz wysyłają do ludzi. Przecież te baranie łby nie potrafią gospodarować śmietnikami na osiedlach a zabierają się za takie tematy. A o "kontrolowanych" zrzutach pyłów przez indyjską firmę to się wypowiedzą czy nie ? Te ich kontrole to są gdzieś dostępne czy to znowu temat bajka.
TeodorMotor
[code][/code]Czy Was nie wkurza syf i śmieciowisko jakie nas otaczają?
Żyjemy w niepięknym mieście, wśród betonowisk i bezmała lepianek; kilka nowych lub pstrokato odnowionych bloków czy też szlachtozachciankowych domków urody naszemu miastu nie dodają. Wokół butelki plastikowe i szklane, puszki, worki, woreczki, oblepione śmieciami smętne żywopłoty, pety, papiery, opakowania, a wokół śmietników wszelkiej maści sprzęty - od odkurzaczy do lodówek. Wyjście na spacer, to przeprawa przez zaśmiecone ścieżki Podlesia, Pogorii, bocznych alejek Zielonej... Wokół targowisk latające jednorazówki, gnijące od miesięcy worki z liśćmi, wokół parkingów kalejdoskopy zużytych opakowań...
Nie piszę o dziurawych drogach, zaszczanych klatkach, zaplutych menelach czy bohomazach na ścianach - to ma każde miasto :/
Zgłaszanie takich miejsc na naprawmyto.pl nie ma sensu - z reguły odpowiedzią jest: upomniano właściciela, nie można skontaktować się z właścicielem - słowem wguzik z tego jest.
Miasto buduje Centra, Dworce, Parki, Aleje, betonuje klomby, wycina drzewa i krzewy - powinno być sterylnie i płasko. A nie jest.
Cóż, pokrzyczałem sobie na puszczy (raczej głuszy) i puszcza (głusza) echem bezsilności odpowiedziała.
pulsatilla1214
Zerkając na kilka postów wyżej - zacytuję dąbrowskich śmieciożerców:

CYTAT
DĄBROWA MÓWI NIE NIELEGALNYM ODPADOM


Dlatego właśnie powstaje nowa międzywojewódzka trasa (która granicy żadnego województwa nie przekracza wink.gif ) przez jeden z ostatnich naprawdę odludnych i niezaśmieconych kompleksów leśnych okolicy (Lasy Błędowskie), aby tacy właśnie mieszkańcy DG mogli sobie rekreacyjnie pośmiecić i tam... rolleyes.gif
:)
wreszcie jakaś nadzieja. Wczoraj i dzisiaj spotkałem już na razie chociaż małą zamiatarkę. Każdy widzi jak fatalnie wygląda miasto po zimie. Będą mieli co robić. Niech też wyjedzie większy sprzęt
:)
CYTAT
UM

STRAŻ MIEJSKA SZYKUJE BAT NA ŚMIECIARZY

Montaż fotopułapek, wzmożone patrole i kontrole nieruchomości, na których odbywają się remonty – tak strażnicy miejscy reagują na proceder porzucania odpadów remontowo-budowlanych na terenach rekreacyjnych.

Nielegalne wysypiska ujawniono niedawno w rejonie zbiorników Pogoria I i III. W takich przypadkach śmieci usuwane są na koszt miasta, a więc wszystkich mieszkańców.

– Niestety, takie wysypiska to często efekt działalności firm remontowo-budowlanych, które – zamiast zamówić kontener – decydują się na nielegalne działania – mówi Roman Zalas, zastępca naczelnika Wydziału Infrastruktury Miejskiej.
Radosław Romanek, komendant Straży Miejskiej w Dąbrowie Górniczej, zapowiada wzmożone patrole, także w nocy, na terenach rekreacyjnych. W walce z nielegalnym wysypem śmieci strażnicy będą też wykorzystywać fotopułapki.

Osoby, które zostaną przyłapane na gorącym uczynku lub taki proceder zostanie im udowodniony, mogą zostać ukarane mandatem w wysokości 500 zł. – W uzasadnionych przypadkach możemy też sprawy kierować do sądu, a wtedy kara może być wyższa – mówi Radosław Romanek.

Strażnicy miejscy oraz pracownicy Wydziału Infrastruktury Miejskiej proszą mieszkańców, by reagowali na nielegalne próby podrzucania śmieci i zgłaszali je dąbrowskim strażnikom pod numerem 986.


niestety taka wysokość potencjalnego mandatu to nie odstraszy
warius
Zamówienie kontenera na odpady 1000-1500zł. Mandat 500zł. Śmieci w lasach może być tylko więcej przy takiej proporcji.
:)
CYTAT
nasze miasto

Dzikie wysypisko odpadów blisko Parku Zielona w Dąbrowie Górniczej. Ktoś pozbył się opon i części samochodowych

Pomimo zaostrzenia kar za zaśmiecanie środowiska naturalnego i porzucania odpadów byle gdzie wciąż nie brakuje jednak tych, którzy wolą pozbyć się wielu rzeczy w sposób niezgodny z obowiązującym prawem. Taka sytuacja wydarzyła się ostatnio w Dąbrowie Górniczej.

Na porzucone odpady natknął się w czasie spaceru jeden z mieszkańców tego miasta. Co dodatkowo bulwersuje w tej sprawie wszystko zostało wywiezione do lasy tuż obok Parku Zielona, który jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców całego regionu zagłębiowskiego. Panuje tu cisza, spokój, można posłuchać śpiewu ptaków czy obejrzeć rzadki moment, kiedy spora część tej zielonej enklawy zakwita czosnkiem niedźwiedzim, co niesie też ze sobą charakterystyczny zapach.

- Kiedy przechodziłem leśną drogą w sobotę zauważyłem po obu jej stronach, w odległości od kilku do kilkunastu metrów od niej, porzucone sterty odpadów niewiadomego pochodzenia. Były tam między innymi opony, części samochodowe – relacjonuje dąbrowianin.

Po zrobieniu zdjęć tego całego bałaganu wysłał fotografie przez formularz kontaktowy do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Zapytaliśmy więc, czy udało się zidentyfikować właściciela tych porzuconych odpadów?

- We wtorek 21 lutego byliśmy na miejscu. W kilku punktach wyrzucone są zmieszane odpady komunalne, opony i części samochodowe. Zakwalifikowaliśmy to miejsce jako dzikie wysypisko do usunięcia. Dyspozycję usunięcia przekażemy wykonawcy, który na nasze zlecenie likwiduje dzikie wysypiska. Takich zleceń jest sporo, więc uprzątniecie śmieci w tej konkretnej lokalizacji planujemy do 10 marca – tłumaczy Piotr Purzyński z Biura Prasowego w dąbrowskim Urzędzie Miejskim.
Jak dodaje informacja o odpadach nie trafi na policję, bo brak jest dowodów, mogących zidentyfikować sprawcę.

- Powiadomimy natomiast Straż Miejską, jeśli podczas usuwania śmieci natrafimy na elementy mogące być poszlakowymi dowodami identyfikującymi posiadacza odpadów. Dodatkowo poprosimy Straż Miejską o objęcie tego terenu częstszymi patrolami i obserwacjami – dodaje Piotr Purzyński.


zdjęcia snf (51).gif https://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/dzik...361/zd/79749781

tu akurat o tym artykuł, ale niestety takich miejsc w całym mieście jest bardzo dużo...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.