Waszka
Tue, 28 Nov 2006 - 14:04
Ja też mam nadzieję, że wreszcie w naszym mieście nastanie czas pozytywnych zmian, oprócz tego, że Fundusze Unijne są niewykorzystywane, drogi beznadziejne, aquapark w upadłości, miasto zadłużone, istnieją jeszcze takie prozaiczne z pozoru problemy jak na przykład tylko jeden żłobek na miasto liczące 130 tyś. mieszkańców. Jest to istotna bariera dla młodych matek, które chcą wrócić do pracy zawodowej. Kolejka na liście rezerwowej do żłobka liczy ponad 70 osób, pewnie byłoby więcej ale większość zrezygnowała z zapisywania się na tą listę. Wychodzi mi, że 5% matek dzieci w wieku 0-3 lat ma szansę na korzystanie ze żłobka. Piszę o tym, bo jest to dla mnie osobiście w tej chwili bardzo ważna sprawa, jestem jedną z takich własnie matek, co prawda pracuję, ale obecnie znalazłam się w sytuacji bez wyjścia, prawdopodobnie będę musiała z pracy zrezygnować, bo nie mam co zrobić z dzieckiem. I chyba będziemy żebrać na ulicy bo z jednej pensji nie da się wyżyć. To jest polityka prorodzinna w naszym mieście.
Mam nadzieję, że nowa Rada i nowy Prezydent Miasta zajmą się również takimi sprawami.
Mick
Tue, 28 Nov 2006 - 14:50
QUOTE(Waszka @ Nov 28 2006, 02:04 PM)

tylko jeden żłobek na miasto liczące 130 tyś. mieszkańców
To prawda, sprawa ze żłobkami to jakaś kpina. Mam podobną sytuację, którą na szczęście udało się jakoś sensownie rozwiązać (zaufana niania). Ale gdyby się nie udało, to mojej żonie pozostałoby chyba z pracy zrezygnować.
Z przedszkolami jest lepiej, bo jest ich znacznie więcej. Ale jakby ktoś myślał, że można tam zapisać dziecko bez problemu, to życzę powodzenia.
Temat do rozwagi dla nowych władz. Pani Pasternak zdaje się też ma małe dziecko (chyba 3 lata, czyli już przedszkolne) to może będzie miała to na uwadze.
Jak się temat rozwinie, to zdaje się że to nowy topic może być. :)
Waszka
Tue, 28 Nov 2006 - 15:05
Dobra zaufana niania to skarb, ale nie każdego na to stać, a w naszym mieście jest to raczej mniejszość.
Z przedszkolami Mick masz rację niby jest ich więcej, ale dostęp do nich również ma nikły procent dzieci, które mogłyby do nich chodzić.
Także mam nadzieję, że nowe Władze potraktują problem naszych MAŁYCH MIESZKAŃCÓW, poważnie.
pozdrawiam
Tue, 28 Nov 2006 - 15:37
Dobrze będziemy popierać twoje starania o lepszy dostęp do złobków i przedszkoli tylko @Waszka pokaż skąd wziąć pieniądze. Ponieważ i tak większość budżetu idzie na szkoły to proponuje żebyś Waszka wskazała jakąś szkołę do likwidacji.
Mick
Tue, 28 Nov 2006 - 16:00
QUOTE(pozdrawiam @ Nov 28 2006, 03:37 PM)

Dobrze będziemy popierać twoje starania o lepszy dostęp do złobków i przedszkoli tylko @Waszka pokaż skąd wziąć pieniądze. Ponieważ i tak większość budżetu idzie na szkoły to proponuje żebyś Waszka wskazała jakąś szkołę do likwidacji.
@pozdrawiam demagogia to nie tylko wołanie o nowe wydatki, ale też przegięcie w drugą stronę - czyli to co Ty piszesz.
Chyba że faktycznie będziemy żądać od każdego na Forum, żeby od razu przedstawiał w załączniku projekt zmian w budżecie Miasta, z odpowiednio wskazanymi paragrafami, działami itd :)
mucha
Tue, 28 Nov 2006 - 16:05
QUOTE(Mick @ Nov 28 2006, 04:00 PM)

@pozdrawiam demagogia to nie tylko wołanie o nowe wydatki, ale też przegięcie w drugą stronę - czyli to co Ty piszesz.
Chyba że faktycznie będziemy żądać od każdego na Forum, żeby od razu przedstawiał w załączniku projekt zmian w budżecie Miasta, z odpowiednio wskazanymi paragrafami, działami itd :)
Do mod-ów: załóżcie nowy wątek o żłobkach, bo to nie ten temat. Poza tym - popieram postulat Waszki.
Poza tym żłobki nie muszą być bezpłatne, myślę że większość rodziców bez problemu zapłaciłaby te 200 zł miesięcznie, bo to i tak sporo mniej niż kosztuje niania.
Waszka
Tue, 28 Nov 2006 - 16:07
pozdrawiam ja nie jestem pracownikiem urzędu miejskiego ani Radnym Miasta, tylko jego mieszkańcem, który ma swoje codzienne problemy. Chyba demokracja polega właśnie na tym, że każdy wyborca może swoje problemy przedstawić, czy się może mylę??
Ja przedstawiając swój problem nie zastanawiam się nad tym skąd Urząd weźmie na to pieniądze, bo nie do mnie to należy, to jest działka tych którzy naszym miastem rządzą.
Mechanizm jest taki: wyborca zgłasza swoje problemy a wybrany bierze je pod uwagę, rozpatruje pod względem możliwości rozwiązania i finansowania. Przynajmniej tak moim zdaniem powinno być.
Jeśli chodzi o możliwość otwarcia nowego żłobka to może trzeba rozpatrzyć możliwość otwarcia żłobka częściowo dotowanego przez miasto a częściowo prywatnego nie wiem, jest wiele dróg. To już należy do Władz Miasta.
Po to chyba one są aby sprawiać by mieszkańcom żyło się lepiej. Moja postawa nie jest w żadnym wypadku roszczeniowa, chociaż dziwnym mi się wydaje że w Sosnowcu jakimś cudem jest żlobków 6 a u nas tylko jeden. Może trzeba rozsądniej gospodarować środkami finansowymi miasta?
vacu
Tue, 28 Nov 2006 - 16:26
QUOTE(pozdrawiam @ Nov 28 2006, 03:37 PM)

Dobrze będziemy popierać twoje starania o lepszy dostęp do złobków i przedszkoli tylko @Waszka pokaż skąd wziąć pieniądze. Ponieważ i tak większość budżetu idzie na szkoły to proponuje żebyś Waszka wskazała jakąś szkołę do likwidacji.
A na przykłąd zamiast tej zakichanej biblioteki [której jedynym plusem jest chyba przystosowanie dla niepełnosprawnych - ale taniej by chyba było zrobić windę w PKZcie z windziarzem - nawiasem mówiąc mógłby to być niepełnosprawny = + 1 miejsce pracy

...] mogli zrobić żłobek i jeszcze kilka innych rzeczy.
Ja wierzę, że już nie będzie takich durnych pomysłów więc kiedyś się w końcu znajdą pieniądze i na żłobek i na inne rzeczy [jak nasze prawnuki pospłacają długi

]
pozdrawiam
Tue, 28 Nov 2006 - 16:27
Waszka ja tylko chciałem się dowiedzieć czy popierasz zamykanie szkół, bo bez zdecydowanych cięć nasz budżet nie przeżyje kolejnych wydatków.
michu
Tue, 28 Nov 2006 - 17:09
dlaczego znalezienie pieniędzy na żłobek ma od razu oznaczać likwidacje szkoły (jakiiejkolwiek)?
Też proponuje nowy temat.
Waszka
Tue, 28 Nov 2006 - 17:12
Pozdrawiam ja niekoniecznie jestem za zamykaniem szkół, bo za parę lat do szkoły idą dzieci z wyżu i znowu będzie brakowało miejsc, tym razem w szkołach.
Wydaje mi się że w tym temacie niepotrzebne są żadne negatywne emocje, tylko pomysł jak taki problem rozwiązać. W końcu chodzi o nasze dzieci, i nie jest to temat który powinien wywoływać konflikty, nawet na tym forum. Kilka lat temu, wtedy kiedy zamykano żłobki istniejące w DG, istniał zapewne konkretny powód takich posunięć, po prostu nie było wiele małych dzieci, bo rodziły ich matki pochodzące z niżu. Teraz rodzą się dzieci rodziców pochodzących z wyżu demograficznego, automatycznie jest ich więcej, więc miejsc w żłobkach i przedszkolach zaczyna brakować. Naturalna kolej rzeczy.
Teraz spokojnie trzeba by się zastanowić co zrobić żeby tą sytuację poprawić.
:)
Tue, 28 Nov 2006 - 17:29
QUOTE(michu @ Nov 28 2006, 05:09 PM)

dlaczego znalezienie pieniędzy na żłobek ma od razu oznaczać likwidacje szkoły (jakiiejkolwiek)?
chyba nie wiesz jaka czesc budzetu miasta idzie na szkoly. Rozmawialismy o tym w jednym temacie.
Mamy niz a wydatki olbrzymie. Miasto doplaca drugie tyle ze swojego budzetu, ile dostaje na szkoly, co jest niespotykane nigdzie indziej. Jesli bedziemy jeszcze wiecej doplacac i przejadac, to juz nic nie zostanie na inwestycje. Przypominam ze DG jest miastem wciaz bardzo bogatym i jest to sytuacja tym bardziej nieprawdopodobna.
mucha
Tue, 28 Nov 2006 - 17:45
Nie mówię, że ten pomysł jest z góry zły. Jeżeli jakaś szkoła jest w opłakanym stanie technicznym i nie ma zbyt wielu uczniów, to na pewno warto rozważyć czy warto do niej dopłacać.
Jakie szkoły w D.G. wg was nadają się do zamknięcia?
Mick
Tue, 28 Nov 2006 - 17:59
To jeszcze raz się wypowiem.
Jak zastanawialiśmy się tak ze dwa miesiące temu, co zrobić w momencie kiedy moja żona będzie musiała wrócić do pracy (a to dopiero w styczniu nastąpi) to ktoś ze znajomych z Kasprzaka opowiadał nam o jakimś tajemniczym żłobku na Manhattanie :) Tak, tak!!
Takie schizy już odchodzą.
Jest więc gdzieś na Manhattanie, w którymś z mieszkań (tak jest!) tajemniczy żłobek, o którym nikt normalnie nie wie. Żłobek jest oczywiście prywatny, tj. można dziecko zostawić i normalnie się za to płaci. Żeby móc tam dziecko zostawiać trzeba zapisać je jeszcze zanim się narodzi.
Ponieważ w naszym 130-tys. mieście jest jeden publiczny żłobek, to ten prywatny jest tak obłożony, że nie musi się nigdzie reklamować ani ogłaszać, bo i tak ma full dzieci.
Jak rozmawialiśmy o tym w sierpniu albo we wrześniu, to ponoć już nie było szans, żeby tam się dostać. Inna sprawa, że jedynym sposobem byłoby chodzenie od klatki do klatki i pytanie mieszkańców, czy nie wiedzą przypadkiem o żłobku :)
Normalnie tajne komplety dla niemowląt :)
Waszka
Tue, 28 Nov 2006 - 19:08
hahaha no nie mogę podziemny żłobek
Bathurst
Tue, 28 Nov 2006 - 21:40
Nie mam dzieci ale się staram

więc zabiorę głos w dyskusji.
QUOTE(:) @ Nov 28 2006, 05:29 PM)

Jesli bedziemy jeszcze wiecej doplacac i przejadac, to juz nic nie zostanie na inwestycje.
Żłobek to nie żadne przejadanie - to racjonalna inwestycja. Pomyśl o tych matkach które tracą pracę w konsekwencji mniej zarabiają i mniej odprowadzają podatków do miasta. Po drugie - skoro mieszkańcy płacą podatki to mają prawo mieć żłobek w mieście i lepszą jakość życia przez to. Naprawdę historia zna tyle bezmyślnych przypadków wydawania publicznych pieniędzy że inwestycja w żłobek ( drugi w 130 tyś mieście) nie jest żadnym szaleństwem.
PICK
Tue, 28 Nov 2006 - 22:08
Mnie tylko martwi, że Sld-owska ekipa powróciła
Hator
Tue, 28 Nov 2006 - 22:17
Pick - niezly OT roftl

(jak wykasujecie post PICKa to wyedytuje posta bez tego watku)
:)
a co do zlobkow - to chcialbym zauwazyc. iz rano czytajac post Waszki o zlobku, przyszedl mi pomysl na niezly biznes - zgadnijcie jaki

wynajac budynek - a nawet jego czesc - wyremontowac, zatrudnic 1-2 panie z kwalifikacjami, zrobic sobie fajna www (najlepiej z monitoringiem przez net'a), zalatwic reklame i kasa leci
wystarczy tylko zainwestowac :)
Jak ktos to zrealizuje - po przeczytaniu forum - to prosimy o 10% pieniazkow z obrotu na rzecz forumowiczow

pozdr
pozdrawiam
Tue, 28 Nov 2006 - 22:32
QUOTE
Żłobek to nie żadne przejadanie - to racjonalna inwestycja. Pomyśl o tych matkach które tracą pracę w konsekwencji mniej zarabiają i mniej odprowadzają podatków do miasta. Po drugie - skoro mieszkańcy płacą podatki to mają prawo mieć żłobek w mieście i lepszą jakość życia przez to. Naprawdę historia zna tyle bezmyślnych przypadków wydawania publicznych pieniędzy że inwestycja w żłobek ( drugi w 130 tyś mieście) nie jest żadnym szaleństwem.
Ja nie mówię o budowie /remoncie żłobka tylko o jego bieżącym utrzymaniu a to nie jest inwestycja, lecz konsumpcja. Na to trzeba kilkaset tysięcy złoty rocznie i trzeba je gdzieś znaleźć. A jedyne źródło, jakie znalazłem to edukacja. Jakieś inne propozycje??? A co do tych podatkow to można iść tą drogą tylko ma to wpływ na budżet państwa a nie budżet DG. Dla mnie złobek jak najbardziej OK, ale przy tak napiętej sytuacji budżetowej trzeba rozpocząć poważną dyskusję o cięciach w edukacji aby takie pomysły zostały zrealizowane.
:)
Tue, 28 Nov 2006 - 22:51
nie wiedzialem ze z tym jest taki problem. Widac ze jest potrzebny drugi. No ale pieniadze trzeba znalezc gdzie indziej, a nie znowu zabrac z inwestycji
kwintosz
Tue, 28 Nov 2006 - 23:07
Dlatego @:) tak jak powiedział @pozdrawiam, trzeba znaleźć rozwiązanie i cięcia w obecnych wydatkach na.. chyba jednak edukację. Oczywiście także, pozostaje kwestia budynku do rozwiązania..
Adaptacja, wiemy jak się taka jedna skończyła. Nowy budynek, to też są koszty..
A gdzie ten jedyny żłobek się znajduje?
bzenek
Tue, 28 Nov 2006 - 23:22
No prosze ! Jak to pojawienie się pierwszej pani na forum ożywiło dyskusję i wprowadziło ją na całkiem nowe tory. Prosimy o więcej pań na forum :)
QUOTE(:) @ Nov 29 2006, 12:51 AM)

nie wiedzialem ze z tym jest taki problem. Widac ze jest potrzebny drugi.
Ja tez nie zdawałem sobie sprawy z takiego problemu. Myślałem, że żłobków jest mało bo są mało popularne. W końcu jesteśmy w kraju gdzie babcie i dziadkowie są bezlitośnie eksploataowani do granic możliwości. Ale widać szczęśliwie zaczyna się to zmieniać.
QUOTE(Mick @ Nov 28 2006, 07:59 PM)

Jest więc gdzieś na Manhattanie, w którymś z mieszkań (tak jest!) tajemniczy żłobek, o którym nikt normalnie nie wie. Żłobek jest oczywiście prywatny, tj. można dziecko zostawić i normalnie się za to płaci.
Żlobek w mieszkaniu ? No to jest poważna sprawa dla prokuratora, inspekcji sanitarnej i kuratora

Pewnie jest tam super i cool, ale pomyśl co będzie jeśli Twojemu dziecku coś się tam stanie. Z kim będziesz się procesował ? Do kogo wystąpisz o odszkodowanie ? Wiesz, że możesz miec odebrane prawa rodzicielskie za pozostawienie dziecka bez opieki w tajnej spelunie ?
QUOTE(vacu @ Nov 28 2006, 06:26 PM)

A na przykłąd zamiast tej zakichanej biblioteki mogli zrobić żłobek i jeszcze kilka innych rzeczy.
@ vacu wyluzuj. Jesteś chyba jednyną osobą na forum której nie podoba się biblioteka w mieście. Boję się, że nie zdobędziesz tak sympatii. Na prawdę nie wszystkich stać na książki w dzisiejszych czasach, a czegoś bardziej wrtościowego od książki jeszcze nie wymyślono.
Nawet jeśli sie ze mną nie zgodzisz to musisz przyznać, że nowa biblioteka już stoi i nie ma co rozwążać co by było gdyby. Trzeba pomyśleć co zrobić by uruchomić drugi żłobek mając już bibliotekę.
QUOTE(Mick @ Nov 28 2006, 06:00 PM)

Chyba że faktycznie będziemy żądać od każdego na Forum, żeby od razu przedstawiał w załączniku projekt zmian w budżecie Miasta, z odpowiednio wskazanymi paragrafami, działami itd :)
Nie byłoby to takie głupie. ;)
Ja też mogę powiedzieć, że chcę kosmodrom w Gołonogu. Bo to wiadomo - prestiż, sława i tanie last minute na księżyc. Ale "pozdrawiam" ma rację - pieniędzy jest tyle ile jest i więcej nie będzie. A środki z funduszy unijnych to kropla w morzu potrzeb. Nie mówiąc o tym, że zbudowane z "unijnych" trzeba już utrzymac z "własnych".
Hator
Tue, 28 Nov 2006 - 23:59
jak ktos chce to moze zrobimy biznes plan zlobka? :) skladamy sie po rowno na inwestycje a pozniej to juz bimbamy :) :) :)
wiec jak? :)
Bathurst
Wed, 29 Nov 2006 - 00:49
QUOTE(pozdrawiam @ Nov 28 2006, 10:32 PM)

Ja nie mówię o budowie /remoncie żłobka tylko o jego bieżącym utrzymaniu a to nie jest inwestycja, lecz konsumpcja. Na to trzeba kilkaset tysięcy złoty rocznie i trzeba je gdzieś znaleźć. A jedyne źródło, jakie znalazłem to edukacja. Jakieś inne propozycje??? A co do tych podatkow to można iść tą drogą tylko ma to wpływ na budżet państwa a nie budżet DG. Dla mnie złobek jak najbardziej OK, ale przy tak napiętej sytuacji budżetowej trzeba rozpocząć poważną dyskusję o cięciach w edukacji aby takie pomysły zostały zrealizowane.
Ja też nie piszę o budowie a o utrzymaniu.Choć to trochę sztuczny podział. Inwestycja w budowę i utrzymanie dróg jest taką samą konsumpcją - jest udogodnieniem dla mieszkańców miasta a chcemy mieć drogi, ścieżki rowerowe i nikt nie pisze wtedy że trzeba gdzieś zabrać.Tak na marginesie to napisałem jakie przełożenie ekonomiczne ma budowa żłobka. Więcej żłobków = więcej pracujących matek = więcej wydawanych pieniędzy w mieście. Kto będzie chciał mieszkać i pracować zakładać firmę w takim mieście gdzie nie ma tak elementarnego elementu infrastruktury jak żłobek? (wiem jeden jest). Problem nie ma zresztą do końca podłoża ekonomicznego. Co do podatków to ja swoje odprowadzam do US w Dąbrowie i część z nich na pewno zostaje w Dąbrowie, jeśli jest inaczej proszę o dokładne info.Jako obywatel miasta mam prawo domagać się więc żłobka dla dzieci. Proszę więc ( choć nikt tego nie zrobił jeszcze) o nie przyklejanie mi łatki roszczeniowca ( bez powodu bo płacę podatki).
Rozmawiajmy też o tym jak zdobyć pieniądze a nie tylko jak je przesuwać .Więc - uzyskajmy je egzekwując kasę za zniszczenia - wandalizm, od lokatorów notorycznie z premedytacją nie płacących czynszów. Można by zrealizować cięcia w aparacie urzędniczym np Urzędu Pracy - nie trzeba wtedy płacić ludziom za pracę przy obsłudze pracowników sezonowych ( interwencyjnych). Trawę kosili by więźniowie - kolejny zysk, można też tak zawierać umowy z inwestorami ( np. Cassino) aby część pieniędzy przeznaczać na cele prospołeczne - w końcu miasto to rynek kupujących którzy tez coś powinni z tego mieć (poza promocjami w markecie) itd. Naprawdę rozwiązań jest wiele, kwestia elastycznego i sprawnego wprowadzenia ich w życie. Tylko na to trzeba czasu - czas mamy więc może nie bądźmy tacy prędcy do dzielenia biedy jakim jest zabieranie ze szkół na żłobek tylko poszukajmy forsy w rozwiązaniach systemowych.
PS. Swoją drogą to niezły pomysł z tym prywatnym żłobkiem. Tak sobie myślę że skoro go jeszcze nie ma za to jest ten "dziki" na Manhattanie to pewnie procedury jakie trzeba dopełnić przy założeniu takiej placówki są uciążliwe.
pozdrawiam
Wed, 29 Nov 2006 - 01:16
To już wiem, o co chodzi. Ja przytoczyłem pewne realia naszego miasta a nie ogólną wizje polityczną. Bo niestety do kasy miasta wpływa tylko niewielka część wydawanych u nas pieniędzy. Urząd Pracy utrzymuje się z dotacji celowych i nie da się ich przeznaczyć na żłobek, a za pracę więźnia u nas w kraju niestety trzeba zapłacić.
Do tego Casino ma już nam wyremontować układ drogowy i przejście podziemne, więc nie wierzmy w cuda, że jeszcze żłobek nam zmontuje.
Pomysły są dobre, ale realizacja ich bardzo trudna.
Waszka
Wed, 29 Nov 2006 - 08:25
Co do opcji żłobka prywatnego, chyba każdemu w takiej sytuacji przychodzi do głowy ten pomysł. Mnie również. Zastanawiałam się nad tym i oto moje wnioski:
- by żłobek był w stanie utrzymać się bez dotacji miasta czesne musiałoby wynieść min. 800 zł (jeśli nie więcej) - trzeba opłacić panie opiekunki (jedna na 5 -6 dzieci) i obsługę kuchni - zakładając że resztę obowiązków związanych z prowadzeniem takiej instytucji będziemy na początku wykonywać sami,
- dochodzi jeszcze przystosowanie lokalu do wymogów określonych przepisami, zakupienie wyposażenia (zabawki, stoliki, łóżeczka itd.)
- jeśli ma być kuchnia (a musi być) to dochodzi dostosowanie jej do wymogów GHP, GMP i wprowadzenie systemu HACCP, co jest w tej chwili obligatoryjne dla tego typu placówek
- i wiele innych rzeczy
Tak więc od planu do realizacji jest długa droga, tym bardziej, że przepisy dotyczące placówek dla małych dzieci są restrykcyjne.
Myślę jednak, że jeśli już ktokolwiek przebrnie przez te wszystkie punkty i otworzy taki żłobek na pewno będzie miał chętnych na pozostawienie tam swojego dzieciaczka.
Może nawet będzie się dało ustalić niższe opłaty, ale tutaj trzeba już zrobić dokładną kalkulację. Chyba, że ktoś dogada się z miastem i miasto będzie dopłacać do każdego dziecka jakąś kwotę, zawsze to mniej niż utworzyć i utrzymać cały żłobek.
Za skorzystanie z powyższych przemyśleń pobieram opłatę 20% od zysków nowego żłobka
Hator
Wed, 29 Nov 2006 - 10:07
@waszka
to jeszcze 10% na forum o ktore pisalem... no i moze tak 5% dla mnie-z racji ze jestem skromny

wsumie to juz 35% dodatkowego podatku - chyba tego zlobka juz sie nie oplaca robic

... chyba ze zazadamy 1500 za dzieciaka na miesiac

pozdr
PS a w Bedzinie, Sosnowcu, Czeladzi - tez wszystko zajete?
Waszka
Wed, 29 Nov 2006 - 11:08
Z tego co się orientuję, to w Będzinie jest też tylko jeden żłobek, więc sytuacja ta sama. W Sosnowcu jest 6 żłobków, ale nawet nie dzwoniłam do żadnego, ale dzisiaj to zrobię. Nie mam innego wyjścia.
W Czeladzi nawet nie szukam bo tym sposobem mogłabym i w Katowicach szukać, tylko kto będzie codziennie to dziecko woził tak daleko?
Hator
Wed, 29 Nov 2006 - 11:46
waszka - powodzenia
OT : zobaczycie, ze w jednym z kolejnych wydan DZ o DG bedzie temat zloba

Panie Sobierajski - prosze mnie nie zawiesc :)
najlepiej jakby Pan zrobil tez wywiad z kims od wladzy - moze ktos wkoncu zwroci uwage na ten problem.
pozdr
Waszka
Wed, 29 Nov 2006 - 11:56
haha czekam w takim razie z niecierpliwością, mam też nadzieję że dziennikarze wykażą się inwencja i napiszą coś więcej na temat żłobków niż to co zostało tutaj napisane, np. tak jak @hator powiedział jakie jest stanowisko władz w tej kwestii.

no i chyba nie pozostawiliśmy im wielkiego pola do popisu bo już powiedzielismy jak artykuł ma wyglądać
Zibar
Wed, 29 Nov 2006 - 12:32
Mój pomysł na żłobek(-ki):
w jednym (lub kilku) z istniejących przedszkoli otworzyc oddział żłobkowy (jedna sala + 3 opiekunki), pieniądze na utrzymanie przenaczyć z obniżki diet radnych i prezydenta i jego vice (jeśli kazdy radny odda po 1 kpln - czyli diety będą na poziomie innych miast - to będzie 25 kpln + 5 kpln od prezydenta i vice co miesiąc na początek powinno wystaczyć na wypłaty opiekunek i utrzymanie bieżące) - co Wy na to ?
Waszka
Wed, 29 Nov 2006 - 12:41
Zibar dobry pomysł :)
A ja tak przypadkiem trafiłam na forum na topic "Strony internetowe o DG", gdzie
: ) napisał:
dzisiaj na "nasze miasto" zobaczyc mozna baner kierujacy do strony urzedu. "Dąbrowa Górnicza - miasto młodości ...usmiechniete usmiechami najmlodszych mieszkancow...zbudujmy im przyszlosc i miejsce na swiecie..."Nic chyba nie muszę dodawać.
http://www.dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wydarzenia/ i faktycznie ten baner tam jest.
Zibar
Wed, 29 Nov 2006 - 13:17
QUOTE(Waszka @ Nov 29 2006, 12:41 PM)

Zibar dobry pomysł :)
A ja tak przypadkiem trafiłam na forum na topic "Strony internetowe o DG", gdzie
: ) napisał:
dzisiaj na "nasze miasto" zobaczyc mozna baner kierujacy do strony urzedu. "Dąbrowa Górnicza - miasto młodości ...usmiechniete usmiechami najmlodszych mieszkancow...zbudujmy im przyszlosc i miejsce na swiecie..."Nic chyba nie muszę dodawać.
http://www.dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wydarzenia/ i faktycznie ten baner tam jest.
Cieszę sie , że mogłem coś podpowiedziec naszym radnym, bo łacząc to co wyszukaliście, czyli banery UM dotyczące usmiechu naszych dzieci z wiadomościami o wysokościach diet naszych radnych i zarządu w porównaniu do okolicy - to samo się nasuwa.
michu
Wed, 29 Nov 2006 - 13:58
Skoro "Urząd Pracy utrzymuje się z dotacji celowych i nie da się ich przeznaczyć na żłobek"
proponuje sfinansowanie etatów przez np pierwszy rok ze środków z Funduszu Pracy (kiedys to sie nazywało aktywnymi formami przecidziałalnia bezrobociu). Miasto mogłoby zainicjować taki pomysł. Pewnie inne źródła tez by się znalazły ?
A ewentualna kuchnia - może w ramach outsourcingu?
Mick
Wed, 29 Nov 2006 - 17:44
Mam wrażenie właśnie, że każdy kto staje przed problemem "co po macierzyńskim??" wpada na pomysł prywatnego żłobka, bo wydaje się że to żyła złota.
Ale jak znam życie, to dorobek ustawodawczy RP dotyczący żłobków to pewnie coś koło 43 różnych ustaw i 82 rozporządzeń, a wynika z nich mniej więcej tyle, że żłobki muszą spełnić tysiąc pincet wymogów, bo inaczej zamknie je jakaś inspekcja.
Tak jak jest z prywatnymi winnicami.
Pewnie dlatego nie słychać jakoś o prywatnych żłobkach. Ale faktycznie, dobrze że @Hator wrzucił ten temat do pytań do UM. Bo my tutaj, pracujący normalnie, albo się jeszcze uczący możemy nie być światowej klasy specjalistami w dziedzinie żłobków. A ludzie w UM, którzy się tym zajmują może chodzą czasem na jakieś szkolenia, może spotykają się z pracownikami innych UM z innych miast, gdzie może problem ten jest lepiej rozwiązany.
Hator
Fri, 26 Jan 2007 - 12:23
QUOTE
Rok 2006 w liczbach
Z roku na rok coraz więcej dzieci rodzi się także w Dąbrowie. W 2006 r. w naszym mieście przyszło na świat 798 dzieci, zdecydowanie więcej chłopców, bo aż 425. Najczęściej nadawane imiona dziewczynkom to: Julia, Natalia, Oliwia, Wiktoria, a chłopcom Jakub, Kacper, Szymon i Bartosz. Zawarto 880 małżeństw, z czego najczęstszą różnicą wieku między małżonkami był 1 rok, 2 i 3 lata. Rok 2006 był tez rekordowy pod względem jubileuszy małżeństw, obchodzących 50 i 60 lecie wspólnego życia. Aż 207 par otrzymało specjalne medale od Prezydenta RP za długoletnie pożycie małżeńskie. 2 osoby świętowały setne urodziny. Niestety dużo dąbrowian odeszło od nas. Pożegnaliśmy 1352 osoby.
Ewa Fudali
źródło: www.dabrowa-gornicza.pl
rosnie nam liczba przyszlych forumowiczow
kwintosz
Sun, 29 Jul 2007 - 00:44
Problem ten już dawno pojawił się na forum, w końcu Pan Piotr coś o tym skrobnął. Sytuacja faktycznie nieszczególna. Ciekawe co władze faktycznie zrobią z tym problemem..
QUOTE

W ponad 130-tysięcznym mieście w jedynym żłobku jest tylko 55 miejsc
W dąbrowskim żłobku miejskim zamyślonego Kacpra i jego rówieśników pilnują Mirosława Kosmala i Anna Haladyn.
Jeśli młodzi małżonkowie chcą mieć nadzieję, że ich pociecha trafi do żłobka w przyszłym roku lub za dwa lata, powinni zapisać ją już dziś. Na liście przyjęć na wrzesień 2008 r. znajduje się bowiem już dwanaście nazwisk.
W sumie w kolejce do żłobka czeka aż 124 chętnych w wieku od 5 miesięcy do 3 lat. Sytuacja robi się dramatyczna, dlatego wiele wskazuje na to, że wkrótce władze zdecydują się na budowę nowoczesnej placówki.
Żłobek Miejski przy ul. Jaworowej 4 w dwóch oddziałach może pomieścić 35 dzieci. Filia przy ul. Kasprzaka w Gołonogu zapewnia miejsca 20 maluchom.
- Sytuacja pogarsza się od marca ubiegłego roku. Wyż demograficzny robi swoje i mamy coraz więcej chętnych. W latach 80. w mieście otwarte były cztery żłobki, a dwa dodatkowe funkcjonowały przy zakładach pracy, więc miejsc było pod dostatkiem. Teraz mamy pat. W planach jest brany pod uwagę remont naszej placówki, co pozwoliłoby pozyskać około 50 miejsc - mówi Dorota Bator-Bigaj, kierowniczka Żłobka Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
Jak się okazuje modernizacji jednak nie będzie, bo wtedy jedyny żłobek musiałby zostać zamknięty na cztery spusty, co jeszcze bardziej pogorszyłoby sytuację.
- W Wieloletnim Programie Inwestycyjnym na bieżący rok znajduje się zadanie pod nazwą "Trermomodernizacja i rozbudowa budynku przy ulicy Jaworowej 4" - opracowanie dokumentacji projektowej. Jednak po analizie stanu technicznego budynku oraz zakresu robót, które są konieczne do wykonania, by dostosować pomieszczenia żłobka do aktualnych przepisów bezwzględnie należałoby zamknąć go na czas realizacji tego przedsięwzięcia. Dlatego rozważana jest koncepcja budowy nowego żłobka o parametrach i standardzie zgodnym z aktualnymi przepisami oraz rozporządzeniami branżowymi dla tego typu obiektów - wyjaśnia Wojciech Mizerski, naczelnik wydziału inwestycji i projektów unijnych w dąbrowskim magistracie.
Po zatwierdzeniu koncepcji oraz lokalizacji obiektu rozpocznie się procedura przygotowania i ogłoszenia przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę.
- Równolegle będziemy się starć pozyskać zewnętrzne fundusze na ten cel. Budowę nowego żłobka rozpoczniemy tak szybko, jak tylko to będzie możliwe - dodaje naczelnik.
Na razie rodzicom nie pozostaje nic innego, jak cierpliwie czekać w kolejce. - Od września zwolni się ponad 30 miejsc, bo najstarsza grupa dzieci będzie mogła rozpocząć zajęcia w przedszkolu. Wtedy przyjmiemy maluchów według przygotowanej listy i będą mogły liczyć na opiekę od godziny 5.30 do 17 - mówi Dorota Bator-Bigaj.
Mieszkańcy mogą co prawda także szukać wolnych miejsc w sąsiednich miastach, ale szanse powodzenia są jednak nikłe. - Rodziny i opiekunowie prawni mogą umieszczać swoje dzieci w żłobkach w innych miastach, w przypadku jeżeli gminy wyrażą na to zgodę. Istnieje bowiem możliwość zawarcia porozumienia międzygminnego w sprawie współpracy. Na podstawie takiego porozumienia gmina Dąbrowa Górnicza pokrywa koszty umieszczenia dziecka w placówce funkcjonującej na terenie innej gminy - informuje Zdzisława Krygier, zastępca naczelnika wydziału zdrowia, polityki społecznej i aktywizacji zawodowej.
Dąbrowa Górnicza nie jest osamotniona w braku miejsc dla maluchów. Podobnie wygląda sytuacja w wielu miastach naszego regionu. Nowy żłobek przydałby się m.in. w Jaworznie. Tutaj w ramach Ośrodka Pomocy Dzieciom i Rodzinie funkcjonuje tylko Dzienny Dom Opieki nad Dziećmi do lat 3. Wszystkie 25 miejsc jest oczywiście zajętych, a w kolejce ustawiły się już rodziny 34 maluchów. Na razie wiadomo, że tylko ósemka odjedzie we wrześniu, więc wtedy pierwsi na liście szczęśliwcy będą mogli umieścić swe pociechy w żłobku. Preferencyjne warunki przyjęć mają tutaj dzieci samotnych rodziców oraz pracujących matek, które same wychowują swe pociechy, korzystając z pobytu w Domu Dla Matek z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet w Ciąży.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl
mamuśka
Mon, 17 Dec 2007 - 20:00
Witam
słyszałam że powstał prywatny żłobek i że można zapisywać dzieci. Sama zdecyduję się jak dziecko będzi miało już roczek. To jest dla dzieci od roku. Ale jak tam jest ładnie i takie miłe panie. Chyba już coraz mniej miejsc, ale jeszcze można zapisywać. Zawsze można sprawdzić. Jak już to zrobisz to napisz jakie masz odczucia.
mamuśka
CYTAT(Waszka @ wto, 28 lis 2006 - 14:04)

Ja też mam nadzieję, że wreszcie w naszym mieście nastanie czas pozytywnych zmian, oprócz tego, że Fundusze Unijne są niewykorzystywane, drogi beznadziejne, aquapark w upadłości, miasto zadłużone, istnieją jeszcze takie prozaiczne z pozoru problemy jak na przykład tylko jeden żłobek na miasto liczące 130 tyś. mieszkańców. Jest to istotna bariera dla młodych matek, które chcą wrócić do pracy zawodowej. Kolejka na liście rezerwowej do żłobka liczy ponad 70 osób, pewnie byłoby więcej ale większość zrezygnowała z zapisywania się na tą listę. Wychodzi mi, że 5% matek dzieci w wieku 0-3 lat ma szansę na korzystanie ze żłobka. Piszę o tym, bo jest to dla mnie osobiście w tej chwili bardzo ważna sprawa, jestem jedną z takich własnie matek, co prawda pracuję, ale obecnie znalazłam się w sytuacji bez wyjścia, prawdopodobnie będę musiała z pracy zrezygnować, bo nie mam co zrobić z dzieckiem. I chyba będziemy żebrać na ulicy bo z jednej pensji nie da się wyżyć. To jest polityka prorodzinna w naszym mieście.
Mam nadzieję, że nowa Rada i nowy Prezydent Miasta zajmą się również takimi sprawami.
:)
Mon, 17 Dec 2007 - 20:04
na ostatnim czacie bylo tez wspomnienie o prywatnym przedszkolu:
CYTAT
ANIA OLA Poszukujemy lokalu do wynajęcia na prywatne przedszkole w Dąbrowie Górniczej. Czy miasto moze nam udostepnic taki lokal na preferencyjnych warunkach?
PM Zbigniew Podraza Prosze zlozyc oferte jakimi ewentualnie obiektami bylibyscie Panstwo zainteresowani. Jestesmy otwarci na wspolprace.
mamuśka
Mon, 17 Dec 2007 - 20:08
ale ten żłobek działa i są już dzieci, które tam chodzą. Nie trzeba czekać aż ktoś znajdzie lokal
CYTAT(:) @ pon, 17 gru 2007 - 20:04)

na ostatnim czacie bylo tez wspomnienie o prywatnym przedszkolu:
Arbas
Mon, 17 Dec 2007 - 20:31
Skąd wzięła się opłata 800 zł/miesiąc jeśli chodzi o żłobek? Mniej wydasz na nianię.
W ubiegłym roku czesne za prywatne przedszkole artystyczne w Sosnowcu-Milowicach (rytmika, muzyka, języki, plastyka, basen, wycieczki) wynosiło 450 zł. Prywatnej osobie się opłaca, miastu widocznie nie.
Łatwiej niestety władzom powiesić baner z hasłem, niż założyć przedszkole czy żłobek.
Nie bez powodu piszę "założyć", ponieważ nie trzeba budować - jest parę pustostanów w mieście, które trzeba wyremontować.
Np. dawne przedszkole w pobliżu "kamienic" idąc w stronę Zielonej, byłe przedszkole i żłobek Huty Dzierżyński i może parę innych budynków.
Gdzie ta prorodzinna polityka władz?
:)
Thu, 21 Feb 2008 - 12:36
CYTAT

Listy rezerwowe w żłobkach pękają w szwach
dziś
Ponad 130-tysięczna Dąbrowa Górnicza ma tylko jeden publiczny żłobek i jeden oddział żłobkowy w przedszkolu. Jest jeszcze Niepubliczny Żłobek Misia Uszatka. I takich powstaje coraz więcej. Mają być alternatywą dla gminnych placówek. Pod warunkiem, że ich właściciele dogadają się z władzami. Bo rodziców, których stać na opłaty jest niewielu.
- W województwie śląskim jest zarejestrowanych 26 żłobków (publicznych i niepublicznych) - mówi Renata Kostiw-Rydzek z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.
W marcu ruszają oficjalne zapisy do żłobków i przedszkoli, ale rodzice o wiele wcześniej zaklepują w nich miejsca. Są już nawet listy rezerwowe.
- Kiedy tylko się przeprowadziłam do Dąbrowy Górniczej, od razu myślałam o żłobku. Mój synek miał wtedy trzy miesiące, a ja musiałam iść do pracy, tak samo mąż. Chciałam oddać dziecko do żłobka, ale okazało się, że w najbliższym czasie nie ma na to szans. Gdyby nie rodzice, musiałabym zatrudnić opiekunkę - mówi Izabela Czarnecka.
Zainteresowani umieszczeniem swych pociech w żłobku mieszkańcy Dąbrowy zaczęli protestować. Głosy dotarły do magistratu. Nacisk był tak duży, że urzędnicy nie mogli go zlekceważyć.
- W połowie stycznia zorganizowaliśmy konkursy na oferty firm, które chciałby zając się taką działalnością%07- mówi Przemysław Kędzior z dąbrowskiego UM. Konkurs rozstrzygnięto kilka dni temu i wkrótce urząd podpisze umowę z Niepublicznym Żłobkiem Misia Uszatka. Na podstawie tej umowy miasto będzie finansowało 32 miejsca w żłobku.
- Zapisanych mamy 28 maluchów. Koszt pobytu dziecka to 500 złotych, plus koszty wyżywienia. Jeśli podpiszemy umowę z miastem, to do każdego dziecka dofinansowanie będzie wynosiło około 600 złotych. Koszty, jakie rodzice będą ponosili będą więc podobne do kosztów, jakie są w przedszkolach publicznych- mówi Marta Solarska-Kasprzyk, dyrektorka Niepublicznego Żłobka.
Czy dofinansowanie obejmie jeszcze obecnie uczęszczające maluchy, czy dopiero od następnego roku szkolnego? Na to pytanie nie potrafi jeszcze odpowiedzieć.
Jakie są szanse, na to że rodzicom uda się umieścić swoje dziecko na dofinansowane miejsce w niepublicznym przedszkolu?
- Podstawowe kryteria to wiek do trzech lat i zamieszkanie na terenie Dąbrowy Górniczej - dodaje Kędzierski.
Szanse wielkie więc nie są, bo te kryteria spełnia bardzo wiele dzieci.
Tymczasem w Żłobku Miejskim w Dąbrowie Górniczej lista jest już pełna. W tym jedynym publicznym żłobku w mieście jest 55 miejsc. W zeszłym roku miasto dopłaci do tego interesu ponad 700 tysięcy zł. Na przyjęcie dziecka czeka się tu około roku. Mimo że oficjalne zapisy zaczynają się w marcu, najlepiej zaklepać miejsce już pod koniec sierpnia, kiedy wiadomo, ile miejsc się zwolni, przez dzieci przechodzące do przedszkola.
Magdalena Nowacka
Maryhna
Thu, 21 Feb 2008 - 12:51
najlepiej zapisać dziecko do żłobka jak kobieta jest w ciąży... niby paradoks
tak to niestety wygląda, wtedy będzie miała pewność załapania się na miejsce w żłobku dla swojej pociechy w roku, w którym to zaplanowała.
KAMAZ
Fri, 22 Feb 2008 - 15:34
Co gorsza z tego co wiem (poczta pantoflowa) nie przyjmują do żłobka dzieci które mają poniżej 12 miesięcy gdyż - jak to zostało uargumentowane - pań w żłobku jest za mało i nie są w stanie opiekować się tak małymi dziećmi.
Maryhna
Fri, 22 Feb 2008 - 15:39
no więc właśnie, oszczędności na kadrze, bo skoro miejsc coraz mniej to automatem zwalnia się przedszkolanki i tak w koło macieju

szkoda gadać :/ dobrze, że powstaje coraz więcej prywatnych przedszkoli ...
kwintosz
Wed, 30 Apr 2008 - 12:29
CYTAT

Kłopoty z wolnymi miejscami w żłobku i przedszkolach
Trwają właśnie zapisy do przedszkoli, ale nie wiadomo, czy wszystkim chętnym rodzicom uda się zapisać swoje pociechy, ponieważ w ubiegłym roku zabrakło około 300 miejsc. Przynajmniej częściowym rozwiązaniem tego problemu może być otwarcie niepublicznego przedszkola, które jako pierwsze w mieście od września ma ruszyć na Osiedlu Mydlice. Od kilku miesięcy z powodzeniem funkcjonuje także w pobliżu, w budynku Gimnazjum nr 3 prywatny żłobek.
- Nie planujemy łączenia lub likwidacji przedszkoli. Zgodnie z przepisami prawa oświatowego grupa przedszkolna nie może liczyć więcej niż 25 dzieci, zatem zwiększenie liczby dzieci w grupach jest niemożliwe - mówi Małgorzata Wilk, naczelnik Wydziału Oświaty UM w Dąbrowie Górniczej.
W nowym niepublicznym przedszkolu znajdzie się miejsce dla dzieci od 3 do 6 lat. Rekrutacja zacznie się w maju. Wpisowe ma wynieść około 400-500 zł. Jeśli placówka uzyska dofinansowanie do pobytu dzieci z budżetu gminy, to w przyszłym roku koszty mogą być mniejsze.
Długa jest także lista oczekujących na wolne miejsca w Żłobku Miejskim, przy ul. Jaworowej 4. Niezmiennie znajduje się na niej ponad sto nazwisk. W dwóch oddziałach może obecnie pomieścić 35 maluchów, a 20 kolejnych w filii przy ul. Kasprzaka w Gołonogu. Liczba ta może się jednak podwoić po zakończeniu planowanej rozbudowy placówki
- Zleciliśmy wykonanie dokumentacji budowlanej i wykonawczej na budowę nowego segmentu żłobka i remont starej części. Termin wykonania tych prac upływa wraz z końcem czerwca tego roku. Potem rozpocznie się remont - informuje Wojciech Zakrzewski z Wydziału Inwestycji Miejskich dąbrowskiego magistratu.
Niepubliczny żłobek przy ul. Dąbskiego, dysponuje obecnie 32 miejscami.
- Miasto, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rodziców, potrzebujących opieki nad najmłodszymi dziećmi, ogłosiło konkurs na powstanie żłobka. Placówka w pewnym stopniu rozładowała problem z brakiem wolnych miejsc. Gmina miesięcznie dofinansowuje pobyt jednego dziecka w niepublicznym żłobku kwotą 600 zł - wyjaśnia Henryka Chojnowska z Wydziału Zdrowia UM w Dąbrowie Górniczej.
(PAS) - POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl
kruper
Wed, 07 May 2008 - 14:28
PIERWSZE PRYWATNE PRZYJAZNE PRZEDSZKOLE w Dąbrowie Górniczej jest odpowiedzią na stale brakujące miejsca w przedszkolach. Już teraz możesz załatwić miejsce swojemu dziecku w naszej placówce.
ul. Jaworowa 6, Dąbrowa Górnicza 41-310 /Szkoła Podstawowa nr 30/
Rekrutacja do Pierwszego Prywatnego Przyjaznego Przedszkola
w Dąbrowie Górniczej na rok szkolny 2008/2009
Szanowni Państwo informujemy, że rozpoczęliśmy rekrutację do naszego Przedszkola. Zapisu dziecka można dokonać codziennie w godzinach od 15:30 do 17:30 w Szkole Podstawowej nr 30 w Dąbrowie Górniczej, ul. Jaworowa 6 lub telefonicznie pod numerem telefonu:
0601-451-401 lub 0605-247-955.
Zasady rekrutacji oraz druk zgłoszenia można również uzyskać na stronie www. pppprzedszkole.pl.tl
Przy zapisie należy wypełnić kartę dziecka lub pobrać ją ze strony www. naszego Przedszkola .
Rekrutacja kończy się w momencie zapisania liczby dzieci odpowiadającej liczbie wolnych miejsc.
Do Pierwszego Prywatnego Przyjaznego Przedszkola przyjmujemy dzieci w wieku od 3 do 6 lat, do grup wiekowych (3,4,5,6 lat). Po przyjęciu zgłoszenia udzielamy informacji o aktualnej liczbie wolnych miejsc i informujemy o wpisaniu dziecka na listę "regularną" bądź rezerwową. Ostatecznym potwierdzeniem rezerwacji jest podpisanie umowy z Rodzicem lub Opiekunem.
Przy zapisie potrzebne są dowody osobiste rodziców lub prawnych opiekunów dziecka.
Czesne obejmuje pełną ofertę edukacyjną, artykuły higieniczne, papiernicze, plastyczne:
ˇ opiekę pedagogiczną,
ˇ udział dziecka we wszystkich organizowanych w przedszkolu zajęciach dodatkowych na rok szkolny 2008/2009:
- rytmika, ćwiczenia korekcyjne, j. angielski, zajęcia na basenie
ˇ opiekę pedagoga, psychologa i logopedy,
ˇ zakup wszystkich materiałów i pomocy do zajęć (m.in. materiały do prac plastycznych i zabaw; zeszyty ćwiczeń dla starszych dzieci)
Organizacja pracy przedszkola
Pierwsze Prywatne Przyjazne Przedszkole- "PPPP" jest czynne przez cały rok - również w czasie wakacji i ferii semestralnych.
Pracujemy od poniedziałku do piątku, w godzinach od 6.30:00 do 18:30, oraz w godzinach odrębnie uzgodnionych z Rodzicami i Opiekunami.
Zapraszamy serdecznie
W razie jakichkolwiek wątpliwości prosimy o kontakt pod następującymi numerami
tel.: 0605-247-955
0601-451-401
Arbas
Thu, 08 May 2008 - 00:23
W gąszczu informacji nt. przedszkola brakuje najważniejszej - miesięcznej opłaty za dziecko.
Czy to celowy zabieg marketingowy, nie ustalono jeszcze kwoty, czy temat jest wstydliwy?
kruper
Thu, 08 May 2008 - 14:00
Opłata jest ustalona i wynosi ona od 450-500 zł w zależności od tego ile czasu dziecko będzie spędzać w przedszkolu. Na spotkanie informacyjne zapraszamyod poniedziałku 12 maja. Od godz 15,30 do 17,30.
Pozdrawiam
darro
Tue, 28 Oct 2008 - 14:00
Witam,
czy ktoś może wie coś więcej na temat prywatnego żłobka znajdującego się na Mydlicach Północnych??
Podobno żłobek jest w budynku gimnazjum, lub innej szkoły...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.