![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,772 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 ![]() |
Za: Dziennik Zachodni:
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wyda...nia/428665.html ----------------------------------------------------------------------------------- Zebrali ponad sto tysiĘcy PoniedziaŁek, 13 grudnia 2004r. W Szpitalu Specjalistycznym im. Sz. Starkiewicza ma powstaĆ pododdziaŁ udarowy na oddziale neurologii. Obecnie ponad poŁowa z 42 ŁÓŻek zajĘta jest tam przez pacjentÓw, majĄcych problemy neurologiczne. ZbierajĄ fundusze Koszt tego przedsiĘwziĘcia szacuje siĘna kilkaset tys. zŁ, dlatego lekarze i dyrekcja szpitala wciĄŻ zabiegajĄ o potrzebne fundusze. StrzaŁem w dziesiĄtkĘokazaŁ siĘubiegŁotygodniowy koncert w Hali Widowiskowo-Sportowej, ktÓry zgromadziŁ prawie 2 tys. widzÓw. - DochÓd z biletÓw, prowadzonej kwesty i pieniĄdze przekazane przez sponsorÓw, to ponad 100 tys. zŁ - twierdzi Beata MaŁecka-Libera, dyrektor szpitala. - Koncert byŁ rzeczywiŚcie udany, sprzedaliŚmy tysiĄc osiemset biletÓw. W przyszŁym roku planujemy kolejne tego typu akcje. JuŻ teraz gromadzimy potrzebny sprzĘt, ktÓry na bieŻĄco jest przez nas wykorzystywany w leczeniu i diagnozowaniu pacjentÓw. SzeŚĆ kardiomonitorÓw, respirator i pompy infuzyjne udaŁo nam siĘpozyskaĆ z Narodowego Programu Profilaktyki ChorÓb Sercowo-Naczyniowych POLKARD. To jednak nie koniec potrzeb. Trzeba bĘdzie kupiĆ aparat doplerowski, a koszt jednego specjalistycznego ŁÓŻka siĘga okoŁo dwÓch tysiĘcy zŁ - mÓwi ElŻbieta Marczewska-Ziemba, ordynator oddziaŁu neurologii. Jeszcze tylko cztery miesiĄce? JeŚli uda siĘzgromadziĆ brakujĄce fundusze, nowy pododdziaŁ udarowy byĆ moŻe ruszy juŻ na przeŁomie marca i kwietnia przyszŁego roku. Zdaniem lekarzy najwaŻniejsze jest, Żeby speŁniaŁ wszystkie wymogi i byŁ w peŁni specjalistyczny. To pozwoli na uzyskanie z NFOZ-u zwrotu pieniĘdzy przeznaczonych na leczenie. Ma wiĘc skŁadaĆ siĘon z dwÓch czĘŚci - szeŚcioŁÓŻkowej sali intensywnego nadzoru oraz kolejnych 14 ŁÓŻek, wykorzystywanych w dalszym leczeniu. PododdziaŁ bĘdzie stanowiŁ zintegrowanĄ caŁoŚĆ z powstaŁym w styczniu tego roku oddziaŁem rehabilitacji. - WiĘkszoŚĆ pacjentÓw przyjmujemy w trybie nagŁym, a na oddziale caŁy czas prowadzony jest ostry dyŻur. Nowy pododdziaŁ ma daĆ chorym wiĘksze szanse na przeŻycie, unikniĘcie inwalidztwa i dalszych powikŁaĹ. NajwaŻniejsza jest bowiem staŁa opieka oraz szybkie i fachowe leczenie - stwierdza ordynator Marczewska-Ziemba. W dĄbrowskim szpitalu od roku realizowany jest rÓwnieŻ program "WyjdĹş z domu". Osoby chore na udar mÓzgu objĘte sĄ opiekĄ medycznĄ i pomocĄ spoŁecznĄ, by po rehabilitacji mogŁy wrÓciĆ do normalnego Życia. Choroba nie wybiera W mieŚcie od dawna notuje siĘponadprzeciĘtnĄ iloŚĆ udarÓw mÓzgu. Na 140 tys. mieszkaĹcÓw powinno teoretycznie przypadaĆ okoŁo 230 zachorowaĹ rocznie, a tymczasem liczba hospitalizowanych pacjentÓw siĘga 350. ChoĆ choroba najczĘŚciej dotyka osoby pomiĘdzy 30 a 50 rokiem Życia, na oddziaŁ trafiajĄ nawet pacjenci 20-kilkuletni. Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni |
|
|
![]() |
![]()
Post
#481
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 694 Dołączył: nie, 26 lis 06 Skąd: DG Nr użytkownika: 337 Płeć: Mężczyzna ![]() |
1 050 00 to dotacja za modernizację infrastruktury IT w ZCO Ostatnio po wejściu do jednego z gabinetów w szpitalu zastanawiałem się czy te drzwi, co to je przed chwilą przekroczyłem, to nie były wrota do innego równoległego wymiaru sprzed ćwierć wieku. Nie wiem jak to wygląda w całym szpitalu, ale ten pokój zdecydowanie zatrzymał się w latach 90. Zarówno jeśli chodzi o wyposażenie "IT", meble, a kończąc na obsłudze... Po Pandemii w szpitalach będzie tragedia, mnóstwo ich upadnie tak będą zadłużone, gdyby nie miasto Nasz szpital dawno by już upadł, Ministerstwo zdrowia ma w dupie szpitale, ważne że Oni mają swój MSWiA i więcej nie potrzeba, czy umrze 200 tyś. ludzi czy mln PiS-o komuny to nie interesuje. |
|
|
![]()
Post
#482
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 571 Dołączył: wto, 15 sty 13 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 5,133 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A ZCO to kto wybudował ? Już zapomniane zostało jaki to był wał ? Nie ma ratunku dla takiego systemu jaki panuje w lecznictwie od 30 lat. Najgorsze jest to że z każdym większym sypnięciem kasy korzystają tylko te szmaty zwane lekarzami a nie pacjenci.
|
|
|
![]()
Post
#483
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 694 Dołączył: nie, 26 lis 06 Skąd: DG Nr użytkownika: 337 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A ZCO to kto wybudował ? Już zapomniane zostało jaki to był wał ? Nie ma ratunku dla takiego systemu jaki panuje w lecznictwie od 30 lat. Najgorsze jest to że z każdym większym sypnięciem kasy korzystają tylko te szmaty zwane lekarzami a nie pacjenci. A potem te "szmaty" ratują Ci życie jak dusisz się jak karp na wigilię. Skąd masz tyle nienawiści do ludzi, do Dąbrowian, byłeś molestowany w dzieciństwie i stąd teraz takie odreagowanie?? Jesteś jak widzę bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, może warto wybrać się do psychiatry, może jeszcze nie jest za późno na leczenie? ![]() |
|
|
![]()
Post
#484
|
|
UZYTKOWNIK ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 35 Dołączył: pią, 05 mar 10 Nr użytkownika: 3,748 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A ZCO to kto wybudował ? Już zapomniane zostało jaki to był wał ? Nie ma ratunku dla takiego systemu jaki panuje w lecznictwie od 30 lat. Najgorsze jest to że z każdym większym sypnięciem kasy korzystają tylko te szmaty zwane lekarzami a nie pacjenci. A potem te "szmaty" ratują Ci życie jak dusisz się jak karp na wigilię. Skąd masz tyle nienawiści do ludzi, do Dąbrowian, byłeś molestowany w dzieciństwie i stąd teraz takie odreagowanie?? Jesteś jak widzę bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, może warto wybrać się do psychiatry, może jeszcze nie jest za późno na leczenie? ![]() Niestety dużo jest racji w tym co mówi kolega danielmdc. Lekarze bardzo często traktują pacjentów jak zło konieczne. Mam bezpośrednie porównanie służby zdrowia państwowej, prywatnej zorganizowanej (firmowej) i całkiem prywatnej, na którą wykładam kasę z własnej kieszeni. Tak naprawdę starają się tylko Ci których zarobki zależą od tego czy dobrze Cię obsłużą, bo w innym wypadku będzie to Twoja ostatnia wizyta. Ps. Oczywiście są wyjątki od reguły i znam nie jednego bardzo dobrego lekarza finansowanego przez NFZ. |
|
|
![]()
Post
#485
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 571 Dołączył: wto, 15 sty 13 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 5,133 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A ZCO to kto wybudował ? Już zapomniane zostało jaki to był wał ? Nie ma ratunku dla takiego systemu jaki panuje w lecznictwie od 30 lat. Najgorsze jest to że z każdym większym sypnięciem kasy korzystają tylko te szmaty zwane lekarzami a nie pacjenci. A potem te "szmaty" ratują Ci życie jak dusisz się jak karp na wigilię. Skąd masz tyle nienawiści do ludzi, do Dąbrowian, byłeś molestowany w dzieciństwie i stąd teraz takie odreagowanie?? Jesteś jak widzę bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, może warto wybrać się do psychiatry, może jeszcze nie jest za późno na leczenie? ![]() Bajki ci się nie pomyliły z osobistymi wycieczkami ? |
|
|
![]()
Post
#486
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 694 Dołączył: nie, 26 lis 06 Skąd: DG Nr użytkownika: 337 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A ZCO to kto wybudował ? Już zapomniane zostało jaki to był wał ? Nie ma ratunku dla takiego systemu jaki panuje w lecznictwie od 30 lat. Najgorsze jest to że z każdym większym sypnięciem kasy korzystają tylko te szmaty zwane lekarzami a nie pacjenci. A potem te "szmaty" ratują Ci życie jak dusisz się jak karp na wigilię. Skąd masz tyle nienawiści do ludzi, do Dąbrowian, byłeś molestowany w dzieciństwie i stąd teraz takie odreagowanie?? Jesteś jak widzę bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, może warto wybrać się do psychiatry, może jeszcze nie jest za późno na leczenie? ![]() Bajki ci się nie pomyliły z osobistymi wycieczkami ? To przestań pluć na własne miasto w każdym Twoim wpisie ![]() |
|
|
![]()
Post
#487
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 571 Dołączył: wto, 15 sty 13 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 5,133 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ty mi nie będziesz narzucał co mogę lub nie mogę pisać o patologii która od lat trwa w tym syfie zwanym miejskim szpitalem to raz a dwa jeszcze jeden osobisty podjazd i możesz się zdziwić.
|
|
|
![]()
Post
#488
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: FdZD Postów: 962 Dołączył: śro, 31 sty 07 Skąd: D.G. Mydlice Północ Nr użytkownika: 432 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Spokój mie tu, kuźwa psia maaać!! Tak jeden jak i drugi!
![]() |
|
|
![]()
Post
#489
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,772 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 ![]() |
Nie ma ratunku dla takiego systemu jaki panuje w lecznictwie od 30 lat. Ano nie ma. Zwłaszcza, że nagle przybyło nam 1,5 mln pacjentów ze wschodu. Ciekawe jak to będzie z kolejkami. Nie wiem czy ktokolwiek wierzy w te plany restrukturyzacji szpitala uchwalane co jakiś czas na radzie miasta. To jakaś farsa jest. Tuz przed pandemią, miłościwy rząd planował przeniesienie szpitali do jakiegoś państwowego mega-koncernu szpitalnego. Pachnie to PRL i nie wygląda na skuteczne. Ale przynajmniej wtedy miasto nie musiałoby utrzymywać szpitala. Ten post edytował bzenek pon, 14 mar 2022 - 12:29 |
|
|
![]()
Post
#490
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT DZ / nasze miasto
ZCO w Dąbrowie Górniczej znów bez kontraktu na PET? Jest odwołanie szpitala i apel do posłów z województwa śląskiego Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej powstało w 2014 roku. Od tego czasu udzieliło 200 tysięcy świadczeń onkologicznych. Szpital dysponuje doskonałym sprzętem, zatrudnia specjalistyczną, wykwalifikowaną kadrę, a pacjentom oferuje kompleksową opiekę onkologiczną. Jedyne czego tu brakuje to kontrakt na badania PET, o który placówka stara się od 2015 roku. Kiedy wydawało się, że po spełnieniu wszystkich wymogów, tym razem uda się uzyskać kontrakt, NFZ znów go nie przyznało. Kontrakt trafił do prywatnej firmy z Katowic. Kiedy w listopadzie wydawało się, że szpital nie może zostać pominięty w konkursie o kontrakt na PET – jego oferta niespodziewanie została odrzucona przez NFZ, a wygrała go placówka prywatna. Decyzja - co podkreślają lekarze i personel szpitala - budzi ogromne wątpliwości, bo dąbrowska placówka ich zdaniem spełnia wymogi stawiane przez ministerstwo zdrowia. Dlatego ZCO odwołało się od decyzji NFZ i czeka na dalsze rozstrzygnięcia. A tymczasem komercyjny podmiot z Katowic, który był konkurentem ZCO w walce o kontrakt, nie czekając na finalne rozstrzygnięcie odwołania - jak informuje dąbrowski szpital – komunikuje już otrzymanie kontraktu. ZCO świadczy opiekę medyczną dla 800 tysięcy mieszkańców Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Jaworzna oraz powiatów będzińskiego, zawierciańskiego, myszkowskiego, olkuskiego, a także innych części województwa śląskiego, z których do szpitala zgłaszają się pacjenci z nadzieją na pomoc w leczeniu chorób nowotworowych. To publiczny szpital, nie ośrodek komercyjny nastawiony na zysk, a wszystkie pozyskane środki finansowe przeznaczane są tu na utrzymanie działalności placówki i jej rozwój. Czym jest PET? PET - Pozytonowa Emisyjna Tomografia to badanie niezbędne dla szybkiej diagnostyki pacjentów nowotworowych oraz planowania ich leczenia. To ważne i jedyne ogniowo diagnostyki onkologicznej, które w ZCO nie jest refundowane przez NFZ. W ZCO funkcjonuje bowiem kompleksowa opieka: Oddział Chirurgii Onkologicznej, Oddział Onkologii Klinicznej, Oddział Radioterapii, Zakład Radioterapii wyposażony w trzy akceleratory, Poradnia Onkologiczna, Gabinet Chirurgii Onkologicznej oraz pracownia diagnostyczna RTG, USG, mammograficzna, TK, RM, SPECT-CT. O kontrakt na badania PET ZCO zabiega od swojego powstania w 2015 roku. Warto nadmienić, że ośrodek powstał w odpowiedzi na analizę mapy potrzeb medycznych w regionie. Mając to na uwadze coraz więcej osób publicznie zadaje pytanie – dlaczego NFZ nie chce pozwolić na zagwarantowanie pełnej, refundowanej opieki onkologicznej w Zagłębiu? Dlaczego publiczny szpital po raz kolejny eliminowany jest z kontraktu na PET, szczególnie w obliczu niełatwej sytuacji finansowej publicznych placówek ochrony zdrowia. 22 listopada 2021 r. NFZ ogłosił konkurs ofert na realizację badań PET. Umowa opiewająca na 1 mln 350 tys zł dotyczy okresu trzech miesięcy - od kwietnia do czerwca 2022 r. W przypadku przedłużenia kontraktu na rok – ma on wartość 5,4 mln. zł. W przypadku wielospecjalistycznego Centrum Onkologii, będącego placówką publiczną, to kwota, której absolutnie nie można ignorować. Dlatego ZCO z dbałością o najmniejsze detale przygotowało swoją ofertę. Ku zdziwieniu władz szpitala - oferta została odrzucona przez komisję konkursową NFZ. Jak się okazuje przyczyną odrzucenia oferty są niejasne i nieprecyzyjne przepisy w zakresie obsady personalnej, które mogą być dowolnie interpretowane przez NFZ. 27 stycznia br. ZCO wysłało protest, a 18 lutego br. odwołanie od wyniku konkursu, domagając się: uznania oferty i nadanie jej biegu, unieważnienie postępowania lub odrzucenia wszystkich ofert i unieważnienia postępowania. Protest składa się w czasie postępowania konkursowego do momentu rozstrzygnięcia. Protest składa się na czynności komisji konkursowej, które naruszają prawa oferenta. Odwołanie do prezesa NFZ składa się na rozstrzygnięcie konkursu. Decyzja NFZ a wymogi Ministerstwa Zdrowia Należy zaznaczyć, że szpital zatrudnia dwóch lekarzy specjalistów medycyny nuklearnej oraz 8 lekarzy specjalistów i 6 lekarzy rezydentów w dziedzinie radiologii i diagnostyki obrazowej, a tym samym spełnia wymogi określone przez Ministerstwo Zdrowia i zawarte w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 6 listopada 2013 roku w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (Dz. U. z 2016 r. poz. 357 z późn. zm). Mimo to, Narodowy Fundusz Zdrowia uznał, iż oferta ZCO nie spełnia wymogów personalnych konkursu. W opinii specjalistów z zakresu prawa i kontraktowania dąbrowski szpital dopełnił wszelkich starań, by móc pozyskać kontrakt. Niestety niekorzystna dla szpitala interpretacja przepisów przez komisję konkursową NFZ wpływa na niemożliwość realizowania przez ZCO terapii niezbędnej dla pacjentów nowotworowych. Co kluczowe i może budzić dodatkowe wątpliwości – przed ogłoszeniem postępowania konkursowego nie były dostępne żadne wytyczne lub interpretacje NFZ związane z obsadą lekarską pracowni PET. NFZ nie zorganizował również, jak miał to do tej pory w zwyczaju, żadnego szkolenia poprzedzającego składanie ofert w tak ważnym konkursie. Co w związku z tym ma zrobić szpital publiczny, który startuje w konkursie, przygotowuje ofertę bazującą na wytycznych ministerstwa i... zostaje odrzucony? A wygrywa komercyjny podmiot? Co więcej, podmiot ten nie czeka na rozstrzygnięcie odwołania i informuje placówki medyczne w regionie o tym, że posiada kontrakt. Obecnie pacjenci leczeni na co dzień w Zagłębiowskim Centrum Onkologii, z diagnostyki PET zmuszeni są korzystać w Gliwicach czy Chorzowie. Jeśli decyzja komisji konkursowej o wyborze oferty prywatnej spółki zostanie utrzymana w mocy, mieszkańcy Zagłębia nadal zmuszani będą do badań nie tylko poza miejsce leczenia, ale i z dala od miejsca zamieszkania. To kwestia bardzo ważna, by pacjentom onkologicznym zapewnić szybką i sprawna diagnostykę oraz leczenie bez konieczności korzystania z kilku ośrodków w ramach jednej terapii. Do tego służy właśnie karta DILO - Karta diagnostyki i leczenia onkologicznego, która według założeń (cytując za www.pacjent.gov.pl) ma zapewnić diagnostykę w ciągu 28 dni, a w ciągu kolejnych 21 diagnostykę pogłębioną. Czas jest niezwykle istotny, ponieważ choroby onkologiczne charakteryzują się najczęściej dużą dynamiką zmian i szybko postępującym procesem nowotworowym. Dlatego pacjenci, co do których istnieje podejrzenie nowotworu, mają szczególne uprawnienia w dostępie do szybkiej diagnostyki i leczenia. Tu należy zaznaczyć, że według danych NFZ na badanie PET w placówkach na Śląsku oczekuje się nawet do kilku miesięcy. Możliwość realizowania badań PET przez Zagłębiowskie Centrum Onkologii byłaby zatem niezwykle potrzebna, znacząco przyspieszyłaby i usprawniła ich diagnozowanie i leczenie - ponieważ wszystkie etapy terapii mogłoby odbywać się w ramach jednej placówki i być koordynowane przez tutejsze Koordynatorki leczenia onkologicznego. - W naszej działalności bardzo staramy się zapewnić pacjentom najlepsze warunki terapii i pobytu w szpitalu oraz pełną kompleksowość świadczeń w zakresie onkologii. Jest to niezwykle ważne dla osób chorych na nowotwory złośliwe, aby proces diagnostyczny i leczniczy odbywał się w jednym ośrodku, a pacjent był otoczony troskliwą i sprawną opieką. Czas przeznaczony na diagnostykę ma ogromne znaczenie – zarówno pod względem skuteczności terapii, jak i komfortu chorego – podsumowuje dr n. med. Tomasz Szczepanik, dyrektor ZCO. Szpital, zbulwersowany tą sytuacją przekazał w imieniu swoim i pacjentów list otwarty do parlamentarzystów z całego województwa oraz do radnych miejskich w Dąbrowie Górniczej. Dlaczego NFZ po raz kolejny nie przyznał ZCO kontraktu na badania PET? Zapytaliśmy o to rzecznika Śląskiego Oddziału NFZ w Katowicach. Kiedy tylko otrzymamy wyjaśnienia wrócimy do tej sprawy. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#491
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT nasze miasto
Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej znów bez kontraktu na badania PET. NFZ tłumaczy: winny zły plan pracy lekarzy Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej powstało w 2014 roku. Od tego czasu udzieliło 200 tysięcy świadczeń onkologicznych. Od początku swojego istnienia stara się o przyznanie kontraktu NFZ na badania PET, niezbędne w skutecznym i szybkim procesie pomocy dla osób walczących o swoje życie, zmagających się z nowotworami. Wiele wskazywało na to, że wreszcie się uda, ale niestety kontrakt znów został przyznany innej placówce, spoza terenu Zagłębia. Jak argumentuje takie rozstrzygnięcie Śląski Oddział NFZ? Dlaczego na terenie zamieszkiwanym przez ponad 800 tysięcy osób nie ma ani jednego miejsca, gdzie można wykonać bez dalekich wyjazdów badanie PET? Dziś wracamy do tego tematu. Szpital w Dąbrowie Górniczej dysponuje doskonałym sprzętem, zatrudnia specjalistyczną, wykwalifikowaną kadrę, a pacjentom oferuje kompleksową opiekę onkologiczną. Jedyne czego tu brakuje to kontrakt na badania PET, o który placówka stara się od 2015 roku. Kiedy w listopadzie wydawało się, że szpital nie może zostać pominięty w konkursie o kontrakt na PET – jego oferta niespodziewanie została odrzucona przez NFZ, a wygrała go placówka prywatna. Decyzja - co podkreślają lekarze i personel dąbrowskiego szpitala - budzi ogromne wątpliwości, bo dąbrowska placówka ich zdaniem spełnia wymogi stawiane przez ministerstwo zdrowia. Dlatego ZCO odwołało się od decyzji NFZ i czeka na dalsze rozstrzygnięcia. A tymczasem komercyjny podmiot z Katowic, który był konkurentem ZCO w walce o kontrakt, nie czekając na finalne rozstrzygnięcie odwołania - jak informuje dąbrowski szpital – komunikuje już otrzymanie kontraktu. ZCO świadczy opiekę medyczną dla 800 tysięcy mieszkańców Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Jaworzna oraz powiatów będzińskiego, zawierciańskiego, myszkowskiego, olkuskiego, a także innych części województwa śląskiego, z których do szpitala zgłaszają się pacjenci z nadzieją na pomoc w leczeniu chorób nowotworowych. To publiczny szpital, nie ośrodek komercyjny nastawiony na zysk, a wszystkie pozyskane fundusze przeznaczane są tu na utrzymanie działalności placówki I jej rozwój. Czym jest PET? PET - Pozytonowa Emisyjna Tomografia to badanie niezbędne dla szybkiej diagnostyki pacjentów nowotworowych oraz planowania ich leczenia. To ważne i jedyne ogniowo diagnostyki onkologicznej, które w ZCO nie jest refundowane przez NFZ. W ZCO funkcjonuje bowiem kompleksowa opieka: Oddział Chirurgii Onkologicznej, Oddział Onkologii Klinicznej, Oddział Radioterapii, Zakład Radioterapii wyposażony w trzy akceleratory, Poradnia Onkologiczna, Gabinet Chirurgii Onkologicznej oraz pracownia diagnostyczna RTG, USG, mammograficzna, TK, RM, SPECT-CT. O kontrakt na badania PET ZCO zabiega od swojego powstania w 2015 roku. Warto nadmienić, że ośrodek powstał w odpowiedzi na analizę mapy potrzeb medycznych w regionie. 22 listopada 2021 r. NFZ ogłosił konkurs ofert na realizację badań PET. Umowa opiewająca na 1 mln 350 tys. zł dotyczy okresu trzech miesięcy - od kwietnia do czerwca 2022 r. W przypadku przedłużenia kontraktu na rok – ma on wartość 5,4 mln. zł. W przypadku wielospecjalistycznego Centrum Onkologii, będącego placówką publiczną, to kwota, której absolutnie nie można ignorować. Dlatego ZCO, jak podkreśla, z dbałością o najmniejsze detale przygotowało swoją ofertę. Ku zdziwieniu władz szpitala - oferta została odrzucona przez komisję konkursową NFZ. Jak się okazuje przyczyną odrzucenia oferty są niejasne i nieprecyzyjne przepisy w zakresie obsady personalnej, które mogą być dowolnie interpretowane przez NFZ. 27 stycznia br. ZCO wysłało protest, a 18 lutego br. odwołanie od wyniku konkursu, domagając się: uznania oferty i nadanie jej biegu, unieważnienie postępowania lub odrzucenia wszystkich ofert i unieważnienia postępowania. Protest składa się w czasie postępowania konkursowego do momentu rozstrzygnięcia. Protest składa się na czynności komisji konkursowej, które naruszają prawa oferenta. Odwołanie do prezesa NFZ składa się na rozstrzygnięcie konkursu. Decyzja NFZ a wymogi Ministerstwa Zdrowia Szpital zatrudnia dwóch lekarzy specjalistów medycyny nuklearnej oraz 8 lekarzy specjalistów i 6 lekarzy rezydentów w dziedzinie radiologii i diagnostyki obrazowej, a tym samym spełnia wymogi określone przez Ministerstwo Zdrowia i zawarte w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 6 listopada 2013 roku w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (Dz. U. z 2016 r. poz. 357 z późn. zm). Mimo to, Narodowy Fundusz Zdrowia uznał, iż oferta ZCO nie spełnia wymogów personalnych konkursu. W opinii specjalistów z zakresu prawa i kontraktowania dąbrowski szpital dopełnił wszelkich starań, by móc pozyskać kontrakt. Niestety niekorzystna dla szpitala interpretacja przepisów przez komisję konkursową NFZ wpływa na niemożliwość realizowania przez ZCO terapii niezbędnej dla pacjentów nowotworowych. Co kluczowe i może budzić dodatkowe wątpliwości – przed ogłoszeniem postępowania konkursowego nie były dostępne żadne wytyczne lub interpretacje NFZ związane z obsadą lekarską pracowni PET. NFZ nie zorganizował również, jak miał to do tej pory w zwyczaju, żadnego szkolenia poprzedzającego składanie ofert w tak ważnym konkursie. Obecnie pacjenci leczeni na co dzień w Zagłębiowskim Centrum Onkologii, z diagnostyki PET zmuszeni są korzystać w Gliwicach czy Chorzowie. Jeśli decyzja komisji konkursowej o wyborze oferty prywatnej spółki zostanie utrzymana w mocy, mieszkańcy Zagłębia nadal zmuszani będą do badań nie tylko poza miejsce leczenia, ale i z dala od miejsca zamieszkania. To kwestia bardzo ważna, by pacjentom onkologicznym zapewnić szybką i sprawna diagnostykę oraz leczenie bez konieczności korzystania z kilku ośrodków w ramach jednej terapii. Do tego służy właśnie karta DILO - Karta diagnostyki i leczenia onkologicznego, która według założeń (cytując za www.pacjent.gov.pl) ma zapewnić diagnostykę w ciągu 28 dni, a w ciągu kolejnych 21 diagnostykę pogłębioną. Czas jest niezwykle istotny, ponieważ choroby onkologiczne charakteryzują się najczęściej dużą dynamiką zmian i szybko postępującym procesem nowotworowym. Dlatego pacjenci, co do których istnieje podejrzenie nowotworu, mają szczególne uprawnienia w dostępie do szybkiej diagnostyki i leczenia. Tu należy zaznaczyć, że według danych NFZ na badanie PET w placówkach na Śląsku oczekuje się nawet do kilku miesięcy. Możliwość realizowania badań PET przez Zagłębiowskie Centrum Onkologii byłaby zatem niezwykle potrzebna, znacząco przyspieszyłaby i usprawniła ich diagnozowanie i leczenie - ponieważ wszystkie etapy terapii mogłoby odbywać się w ramach jednej placówki i być koordynowane przez tutejsze Koordynatorki leczenia onkologicznego. - W naszej działalności bardzo staramy się zapewnić pacjentom najlepsze warunki terapii i pobytu w szpitalu oraz pełną kompleksowość świadczeń w zakresie onkologii. Jest to niezwykle ważne dla osób chorych na nowotwory złośliwe, aby proces diagnostyczny i leczniczy odbywał się w jednym ośrodku, a pacjent był otoczony troskliwą i sprawną opieką. Czas przeznaczony na diagnostykę ma ogromne znaczenie – zarówno pod względem skuteczności terapii, jak i komfortu chorego – podsumowuje dr n. med. Tomasz Szczepanik, dyrektor ZCO. Szpital, zbulwersowany tą sytuacją przekazał w imieniu swoim i pacjentów list otwarty do parlamentarzystów z całego województwa oraz do radnych miejskich w Dąbrowie Górniczej. NFZ: czas pracy lekarzy został źle zaplanowany, to wyklucza przyznanie kontraktu na badanie PET Jak poinformował nas Ślaski Oddział NFZ kontraktowanie świadczeń odbywa się w trybie określonym zapisami ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. W przypadku ogłoszenia postępowania konkursowego w sprawie zawarcia umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, każdy podmiot leczniczy spełniający warunki realizacji świadczeń określone w treści obowiązujących aktów prawnych może ubiegać się o zawarcie umowy. Narodowy Fundusz Zdrowia nie udziela promes oraz nie może zagwarantować podmiotom leczniczym zawarcia umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych. Fundusz jest zobowiązany zapewnić równe traktowanie wszystkich świadczeniodawców ubiegających się o zawarcie przedmiotowej umowy, niezależnie od ich formy prawnej. Umowy w zakresie pozytonowej tomografii emisyjnej (PET) na terenie województwa śląskiego obecnie realizuje dwóch świadczeniodawców: Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie oraz Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie - Państwowy Instytut Badawczy w Gliwicach. Pierwszy świadczeniodawca posiada jeden aparat PET, natomiast drugi realizuje umowę z wykorzystaniem dwóch aparatów. W listopadzie 2021 roku dyrektor Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach ogłosił postępowanie prowadzone w trybie konkursu ofert, poprzedzające zawarcie umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie świadczeń: pozytonowa tomografia emisyjna (PET). W postępowaniu ogółem złożone zostały dwie oferty na jedno miejsce udzielanie świadczeń. Jedną z ofert złożyło Zagłębiowskie Centrum Onkologii Szpital Specjalistyczny im. Sz. Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej, drugą VOXEL S.A. z Katowic. Jak przekazuje Śląski Oddział NFZ w toku prowadzonych prac komisja konkursowa podejmowała wszelkie niezbędne czynności mające na celu: stwierdzenie zgodności oferty ze stanem faktycznym i prawnym, zweryfikowanie spełnienia wymagań zawartych w szczegółowych materiałach informacyjnych, potwierdzenie spełnienia warunków dodatkowo ocenianych oraz potencjał oferenta niezbędny do wykonywania świadczeń. Wskazać należy, że kryteria oceny ofert i warunki wymagane od świadczeniodawców były jawne i nie podlegały zmianie w toku postępowania. - W toku weryfikacji treści oferty Zagłębiowskiego Centrum Onkologii Szpital Specjalistyczny im. Sz. Starkiewicza komisja konkursowa stwierdziła, że w ofercie przestawiono personel medyczny niespełniający warunku dotyczącego personelu lekarskiego wymaganego do realizacji świadczeń, określonego zapisami rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej – mówi Rafał Razik, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Katowicach. - W ofercie wykazano bowiem łączny tygodniowy wymiar czasu pracy lekarzy specjalistów medycyny nuklearnej: 9 godzin oraz lekarzy specjalistów radiologii i diagnostyki obrazowej: 16 godzin, w stosunku do 25 godzin czasu działania pracowni. Oferta, w której wykazano lekarzy obydwu wymaganych specjalności, tj. medycyny nuklearnej i radiologii (nie są to specjalności alternatywne, lecz łącznie niezbędne do wykonywania świadczeń), jednakże harmonogram ich pracy został skonstruowany w taki sposób, że pracują oni wymiennie, tj. część harmonogramu pracy komórki organizacyjnej pokrywa się z obecnością lekarza jednej specjalności, w pozostałym czasie obecni są lekarze drugiej specjalności, nie mogła zostać uznana jako spełniająca warunki wymagane. W tak zbudowanej ofercie lekarze mający stanowić jeden zespół nie mają żadnej możliwości współpracy, gdyż czas ich pracy w żadnym punkcie się nie pokrywa – dodaje Rafał Razik. Jak wyjaśnia Śląski OW NFZ ponadto świadczenia z zakresu medycyny nuklearnej, tj. świadczenia diagnostyczne związane z podawaniem pacjentom produktów radiofarmaceutycznych, jakimi są świadczenia pozytonowej tomografii emisyjnej (PET) nie mogą być realizowane bez udziału lekarza medycyny nuklearnej. W ofercie natomiast wykazano łączny tygodniowy wymiar czasu pracy lekarzy specjalistów medycyny nuklearnej w wymiarze 9 godzin, w stosunku do 25 godzin czasu działania pracowni. - Tak zbudowana oferta nie tylko jest niezgodna z warunkami wymaganymi, ale realizacja świadczeń w oparciu o taki schemat organizacyjny prowadzi do powstania zagrożenia dla zdrowia i życia pacjentów, którzy po podaniu izotopów pozostawieni są bez nadzoru lekarza medycyny nuklearnej. Jeszcze raz podkreślmy - akceptacja takiej, niespełniającej warunków wymaganych oferty mogłyby prowadzić do sytuacji, w której Śląski OW za pełną swą wiedzą zawiera umowę, która będzie realizowana nieprawidłowo i z narażeniem zdrowia i życia pacjentów (bez udziału lekarza medycyny nuklearnej), lub że będzie realizowana niezgodnie z zapisami umowy (harmonogram w większości fikcyjny, rzeczywisty harmonogram ograniczony do godzin obecności ww. Lekarza) – tłumaczy Rafał Razik. Dlatego oferta, decyzją komisji konkursowej została odrzucona. 14 lutego 2022 roku ogłoszone zostało rozstrzygnięcie postępowania, w wyniku którego wybrana została oferta podmiotu leczniczego Voxel S.A. - Należy dodać, że w związku ze zmianą i rozbudową struktury świadczeniodawców realizujących na terenie województwa śląskiego świadczenia pozytonowej tomografii emisyjnej, Śląski OW prowadzić będzie ciągły, szczegółowy monitoring wpływu tych zmian na dostępność do świadczeń. Analiza będzie miała za zadanie precyzyjne określenie czy zmiany jakie zaszły w konsekwencji ogłoszenia nowego postępowania konkursowego w wystarczający sposób zmniejszyły czas dostępu do badań PET i dostosują liczbę dostępnych dla ubezpieczonych badań do potrzeb związanych ze zmianami demograficznymi i epidemiologicznymi – przekazuje rzecznik prasowy Śląskiego OW NFZ w Katowicach. Obecnie rozpatrywane jest cały czas przez Śląski OW NFZ odwołanie od decyzji komisji konkursowej, jakie złożyło Zagłębiowskie Centrum Onkologii. - Cały czas napływają w tej sprawie dokumenty, całość jest weryfikowana, tak więc na razie trudno jednoznacznie określić, kiedy zapadnie decyzja rozstrzygająca odwołanie – informuje Rafał Razik. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#492
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT nasze miasto / DZ
Sprawa kolejnego pominięcia ZCO przy kontraktowaniu PET budzi coraz większe kontrowersje. Będzie pismo do Najwyższej Izby Kontroli Podczas ostatniego, marcowego posiedzenia Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej, szeroko dyskutowany był temat braku kontraktu na badania PET, o które Zagłębiowskie Centrum Onkologii zabiega od swojego powstania w 2014 roku. W sprawie pojawiły się też nowe fakty, które budzą kolejne wątpliwości. Czy odwołanie ZCO zostanie uwzględnione przez NFZ? Dlaczego katowicka spółka Voxel już zaprasza na badania w ramach nowego kontraktu, choć procedura odwoławcza nadal trwa? Szpital publiczny, dysponujący sprzętem onkologicznym za ponad 78 mln zł, na które składa się także wyposażenie przekazane przez Ministerstwo Zdrowia za ok. 20 mln zł i urządzenie PET za ok. 18 mln zł po raz kolejny zostaje odrzucony w konkursie o kontrakt. - Tym samym NFZ staje w opozycji do ministerstwa, które widząc potrzebę rozwoju ośrodka onkologicznego w Zagłębiu dofinansowało jego wyposażenie - mówią w ZCO. Warto przypomnieć, że od 2014 r. ZCO udzieliło 200 tysięcy świadczeń onkologicznych, a opiekę świadczy dla 800 tysięcy mieszkańców Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Jaworzna oraz powiatów będzińskiego, zawierciańskiego, myszkowskiego, olkuskiego, a także innych części województwa śląskiego, z których do szpitala zgłaszają się pacjenci z nadzieją na pomoc w leczeniu chorób nowotworowych. ZCO to publiczny szpital, nie ośrodek komercyjny nastawiony na zysk, a wszystkie pozyskane fundusze przeznaczane są tu na utrzymanie działalności placówki i jej rozwój. 22 listopada 2021 r. NFZ ogłosił konkurs ofert na realizację badań PET o wartości 1,35 mln zł za okres trzech miesięcy. Oferta ZCO mimo, że zgodna z przepisami, została odrzucona na skutek interpretacji nieprecyzyjnych przepisów przez NFZ. Szpital 27 stycznia złożył protest, a następnie 18 lutego odwołał się od wyniku konkursu. NFZ najpierw przedłużyło czas na ocenę odwołania do 25 marca, a w ostatnich dniach do 31 marca br. Co ciekawe, firma Voxel, mimo to, 14 marca rozesłała do placówek medycznych w regionie pismo, w którym wbrew trwającemu jeszcze postępowaniu informuje, że od 1 kwietnia realizować będzie kontrakt na badania PET. List otwarty do NIK, opinie prawników, decyzja o zaprzestaniu udzielania świadczeń i … dziwne daty w piśmie NFZ W efekcie dyskusji o wątpliwościach związanych z odrzuceniem oferty ZCO, a szczególnie przyczynach tej decyzji, opartej na nieprecyzyjnych przepisach i zasadach – radni Dąbrowy Górniczej zdecydowali wystąpić z listem otwartym w tej sprawie do Najwyższej Izby Kontroli. W liście wyrażą swoje oczekiwanie na weryfikację przez NIK sposobu przeprowadzenia konkursu i unieważnienie go. Tym bardziej, że wspomniane wątpliwości potwierdzają eksperci z zakresu kontraktowania i prawnicy. Podczas posiedzenia z udziałem prezydenta miasta Marcina Bazylaka oraz w obecności p.o. dyrektora szpitala dr. n. med. Tomasza Szczepanika – radni zastanawiali się także dlaczego, skoro na Śląsku są dwa ośrodki realizujące badania PET – w Chorzowie i Gliwicach – po raz kolejny pomijany jest szpital publiczny z Zagłębia, a kontrakt ma otrzymać prywatna firma z Katowic. Tym bardziej, że kontrakt na badania PET jest nielimitowany – zatem każda realizująca go placówka otrzymuje zapłatę za tyle badań, ile wykona. - Logicznym w tej sytuacji byłoby nawet przyznanie kontraktu obu starającym się o niego placówkom, a każda rozliczałaby swoje wykonanie. Szczególnie, że jak powszechnie wiadomo – w leczeniu nowotworów – liczy się czas, sprzyjającym elementem terapii jest realizowanie wszystkich świadczeń w jednym miejscu – a taką właśnie opiekę gwarantuje pacjentom ZCO, wyposażone w sprzęt wartości blisko 80 mln. zł - podkreśla dyrekcja ZCO. Dokumenty, które stanowią podstawę do unieważnienia konkursu Z treści pisma z 24 marca, które 25 marca otrzymał szpital wynika, że Komisja Konkursowa wbrew wcześniejszym zapewnieniom nie kierowała wniosków o interpretację wątpliwych przepisów do Ministerstwa Zdrowia. Pismo takie skierował dyrektor Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego. Pojawia się pytanie – czy dyrektor NFZ dowiedział się o sprawie od Komisji (?) i samorzutnie postanowił wystosować pytanie w tej sprawie do ministerstwa? Sygnatura pisma wskazuje jednak, że prawdopodobnie sporządzał je zastępca przewodniczącego Komisji. W swym piśmie dyrektor NFZ podkreśla brak przepisów rozporządzenia, mówiących o zrównaniu czasu pracy lekarza z czasem pracy poradni, co jest osią sporu pomiędzy ZCO a NFZ i ma być podstawą odrzucenia oferty ZCO. Z tego samego fragmentu wynika, że Komisja przyjęła jednak inną, niekorzystną dla szpitala interpretację. Drugą ważną kwestią jest fakt, że w czasie trwania konkursu na stronie NFZ nie było dostępne odpowiednie oprogramowanie, pozwalające na złożenie oferty zawierającej wszystkie harmonogramy pracy personelu, w tym pielęgniarek i fizyka medycznego (wobec czego NFZ miało zarzuty do ZCO). Na sprawę uwagę zwróciło ZCO. W odpowiedzi z 24 marca NFZ oświadczył, że nowa wersja oprogramowania służącego do składania wniosków konkursowych została umieszczona na stronie NFZ 18 listopada 2021 roku. - Okazuje się jednak, że to nieprawda. Szpital posiada zapisane i zarchiwizowane zrzuty ekranu z 9 grudnia 2021 roku, a więc już po terminie składania ofert, gdzie nadal widoczna jest stara wersja oprogramowania - informuje ZCO. Trudna decyzja o wstrzymaniu badań PET w ZCO Dotychczas, dla dobra pacjentów szpital w dąbrowie zapewniał im realizacje badań PET, mimo braku kontraktu. Jednak w obliczu decyzji NFZ, której odwołanie się rozstrzyga, dyrektor szpitala zmuszony został do wstrzymania świadczeń, bo ich realizacja choć uzasadniona etycznie i moralnie, a także korzystna dla pacjentów, z punktu widzenia ekonomii byłaby działaniem na niekorzyść szpitala, bo generującym zadłużenie za nieopłacone przez NFZ świadczenia. - Co najbardziej absurdalne – szpital przestaje zatem wykorzystywać zbudowany przez lata potencjał sprzętowy i kadrowy, wspierany zarówno przez Ministerstwo Zdrowia, które przekazało szpitalowi m.in. dwa akceleratory liniowe do terapii onkologicznej warte łącznie ok 20 mln. zł oraz miasto, które tylko w ostatnim czasie przekazało na rzecz szpitala 5 mln. zł. To wszystko stawia też pod znakiem zapytania inicjatywę budowy w Dąbrowie Górniczej nowoczesnego i leczącego kompleksowo ośrodka onkologicznego, popieraną przed 2014 r. przez Ministerstwo Zdrowia. Jest też całkowicie sprzeczne z mapami potrzeb zdrowotnych i projektowanymi zmianami w systemie ochrony zdrowia, które przewidują nastawienie się szpitali na kompleksowość świadczeń - podkreśla ZCO. Najpóźniej w piątek 1 kwietnia powinna być znana decyzja NFZ w sprawie uwzględnienia lub nie odwołania ZCO od rozstrzygnięć konkursu NFZ. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#493
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT UM
BRAK KONTRAKTU DLA ZCO. RADNI ZAAPELOWALI DO NIK O KONTROLĘ Dąbrowscy radni zaapelowali do Najwyższej Izby Kontroli o kontrolę konkursu, w którym Zagłębiowskie Centrum Onkologii nie dostało kontraktu na badania PET. Prawidłowość postępowania i powody odrzucenia oferty budzą ich wątpliwości. – Jako radni chcielibyśmy się dowiedzieć, dlaczego komisja w sposób krzywdzący dla Zagłębiowskiego Centrum Onkologii zinterpretowała zasady kontraktowania ustalone przez Ministerstwo Zdrowia. Wyjaśnienie tej sprawy to nasz obowiązek wynikający z dbałości o zdrowie ponad 800 tysięcy mieszkańców Dąbrowy Górniczej i regionu Zagłębia Dąbrowskiego, dla których Zagłębiowskie Centrum Onkologii jest najbliższym ośrodkiem onkologicznym – tłumaczy Krystyna Stępień, przewodnicząca Komisji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej. W konkursie na PET, Narodowy Fundusz Zdrowia odrzucił ofertę Zagłębiowskiego Centrum Onkologii, mimo że spełniała ona wymogi stawiane przez Ministerstwo Zdrowia. Kontrakt trafił do prywatnego ośrodka, który wykonuje badania w Katowicach. PET, czyli Pozytonowa Emisyjna Tomografia, to badanie niezbędne dla szybkiej diagnostyki pacjentów nowotworowych oraz planowania ich leczenia. To jedyne onkologiczne badanie, które w ZCO nie jest refundowane przez NFZ. Z tego powodu szpital musi odsyłać mieszkańców Zagłębia na badania do placówek na Śląsku. – Staramy się zapewniać pacjentom najlepsze warunki terapii i pobytu w szpitalu oraz pełną kompleksowość świadczeń w zakresie onkologii. To niezwykle ważne dla chorych na nowotwory złośliwe, aby proces diagnostyczny i leczniczy odbywał się w jednym ośrodku. Czas przeznaczony na diagnostykę ma ogromne znaczenie – zarówno pod względem skuteczności terapii, jak i komfortu chorego – podkreśla dr n. med. Tomasz Szczepanik, dyrektor ZCO. Sprawą braku kontraktu dla ZCO zainteresował się prof. Tomasz Grodzki, marszałek Senatu RP. – To jest szpital, który leczy mnóstwo chorych onkologicznie. Dysponuje świetnym sprzętem: akceleratorami, rezonansami, tomografią i przede wszystkim PET-em, który w nowoczesnej onkologii jest czymś absolutnie niezbędnym. Ze zdumieniem usłyszałem, że od siedmiu lat PET w Zagłębiowskim Centrum Onkologii nie ma kontraktu NFZ. To sytuacja niedopuszczalna, która obrazuje paradoksy polskiej ochrony zdrowia – ocenia prof. Tomasz Grodzki. Podczas wyjazdowego posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia w Dąbrowie Górniczej zadeklarował, że spróbuje pomóc rozwiązać tę patową sytuacją. Wówczas specjalistyczny sprzęt i personel, jakim w zakresie PET dysponuje ZCO, służyłby mieszkańcom regionu. – Z budżetu miasta zostały zainwestowane ogromne środki w budowę Zagłębiowskiego Centrum Onkologii i jako miasto możemy dalej w nie inwestować, ale nie będziemy w stanie dalej rozwijać szpitala bez strategicznych kontraktów m.in. na PET – zaznacza Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej. Pod listem otwartym do prezesa NIK podpisali się wszyscy radni. ![]() -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#494
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
dalszy ciąg
CYTAT nasze miasto
Posłowie i samorządowcy z Zagłębia zaapelowali do premiera. Chodzi o brak kontraktu na badania onkologiczne w dąbrowskim ZCO Zagłębiowskie Centrum Onkologii nie ustaje w staraniach o kontrakt na badania PET, który po raz kolejny w kontrowersyjnych okolicznościach nie został przyznany tej placówce medycznej w tym roku. Cała sprawa będzie miała swój dalszy bieg, włącznie z drogą sądową, a ostatnio sprawą zainteresował się i swoje wsparcie zaoferował podczas wizyty w Dąbrowie Górniczej marszałek senatu Tomasz Grodzki. Teraz samorządowcy z regionu zagłębiowskiego wspólnie zaapelowali do premiera o wsparcie działań Zagłębiowskiego Centrum Onkologii, zmierzających do uzyskania przez placówkę kontraktu na badania PET. – Nie ustajemy w staraniach o to, aby Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej otrzymało środki finansowe z budżetu państwa niezbędne do badania pacjentów z nowotworami. Wspólnie z samorządowcami z regionu zaapelowaliśmy do premiera Mateusza Morawieckiego o osobiste zainteresowanie i wsparcie wieloletnich działań ZCO o kontrakt na badania PET dla obszaru Zagłębia Dąbrowskiego oraz powiatów zawierciańskiego i myszkowskiego – poinformował Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej. Pod apelem do Mateusza Morawieckiego podpisali się prezydenci, burmistrzowie i wójtowie Będzina, Sosnowca, Czeladzi, Sławkowa, Siewierza, Wojkowic, Bobrownik, Psar i Mierzęcic. Dąbrowscy radni zaapelowali w kwietniu do Najwyższej Izby Kontroli o kontrolę konkursu, w którym Zagłębiowskie Centrum Onkologii nie dostało kontraktu na badania PET. Prawidłowość postępowania i powody odrzucenia oferty budzą ich wątpliwości. Sprawą ma się także zająć Senat RP, co zadeklarował podczas środowej wizyty w Dąbrowie Górniczej marszałek Tomasz Grodzki. ZCO będzie się także odwoływać od niekorzystnego rozstrzygnięcia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. PET, czyli Pozytonowa Emisyjna Tomografia, to badanie niezbędne dla szybkiej diagnostyki pacjentów nowotworowych oraz planowania ich leczenia. To jedyne onkologiczne badanie, które w ZCO nie jest refundowane przez NFZ. Z tego powodu szpital musi odsyłać mieszkańców Zagłębia na badania do placówek na Śląsku. Właśnie do Katowic, Chorzowa czy Gliwic, co znacznie komplikuje cały proces kompleksowego leczenia oraz wsparcia pacjentów. – Staramy się zapewniać pacjentom najlepsze warunki terapii i pobytu w szpitalu oraz pełną kompleksowość świadczeń w zakresie onkologii. To niezwykle ważne dla chorych na nowotwory złośliwe, aby proces diagnostyczny i leczniczy odbywał się w jednym ośrodku. Czas przeznaczony na diagnostykę ma ogromne znaczenie – zarówno pod względem skuteczności terapii, jak i komfortu chorego – podkreśla dr n. med. Tomasz Szczepanik, dyrektor ZCO w Dąbrowie Górniczej. Sprawą braku kontraktu dla ZCO zainteresował się prof. Tomasz Grodzki, marszałek Senatu RP. – To jest szpital, który leczy mnóstwo chorych onkologicznie. Dysponuje świetnym sprzętem: akceleratorami, rezonansami, tomografią i przede wszystkim PET-em, który w nowoczesnej onkologii jest czymś absolutnie niezbędnym. Ze zdumieniem usłyszałem, że od siedmiu lat PET w Zagłębiowskim Centrum Onkologii nie ma kontraktu NFZ. To sytuacja niedopuszczalna, która obrazuje paradoksy polskiej ochrony zdrowia – ocenia prof. Tomasz Grodzki. Zagłębiowskie Centrum Onkologii złożyło odwołanie od niekorzystnego rozstrzygnięcia konkursowego, ale zostało ono przez Śląski OW NFZ odrzucone. ZCO zapowiedział więc, że skorzysta ze swego prawa i skieruje sprawę kontrowersyjnego rozstrzygnięcia konkursu do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Warto przypomnieć, że od 2014 r. ZCO udzieliło 200 tysięcy świadczeń onkologicznych, a opiekę świadczy dla 800 tysięcy mieszkańców Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Jaworzna oraz powiatów będzińskiego, zawierciańskiego, myszkowskiego, olkuskiego, a także innych części województwa śląskiego, z których do szpitala zgłaszają się pacjenci z nadzieją na pomoc w leczeniu chorób nowotworowych. ZCO to publiczny szpital, nie ośrodek komercyjny nastawiony na zysk, a wszystkie pozyskane fundusze przeznaczane są tu na utrzymanie działalności placówki i jej rozwój. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#495
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT DZ / nasze miasto
Zagłębiowskie Centrum Onkologii chce wziąć 90 mln zł kredytu, by ratować sytuację. Miasto poręczy tę operację 60. nieruchomościami Na środę 1 czerwca zwołana została w Dąbrowie Górniczej nadzwyczajna sesja rady miejskiej, bo i sprawa, której dotyczy jest poważna, a do tego niecierpiąca zwłoki. Chodzi o zobowiązania Zagłębiowskiego Centrum Onkologii Szpitala Specjalistycznego im. Sz. Starkiewicza, które stale rosną, a jedną z przyczyn takiej sytuacji są cztery spory sądowe ze spółką Clima, która wybudowała ZCO (część dzisiejszego szpitala), ale nie otrzymała za to pełnego wynagrodzenia. Dziś sytuacja jest trudna, dlatego ZCO chce zaciągnąć bankowy kredyt na pokrycie zobowiązań wobec Climy i pójście z nią na ugodę. Wcześniej jednak miasto musi poręczyć ZCO ten kredyt hipotekami na własnych nieruchomościach. I na to właśnie zgodę muszą wyrazić dąbrowscy radni. O tym, że sytuacja finansowa Zagłębiowskiego Centrum Onkologii jest trudna wiadomo nie od dziś. Cieniem kładą się na działalności tej placówki medycznej decyzje z lat poprzednich, kiedy to ówczesna dyrekcja postanowiła w 2011 roku wybudować całkiem nowy budynek na potrzeby leczenia onkologicznego. Obiekt powstał, choć nie całkowicie, ale zamiast dojść do porozumienia z wykonawcą inwestycji, spółką Clima, szpital postanowił wejść z nią w spór finansowy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Rozpoczęły się spory sądowe, w efekcie których dziś potrzeba 90 milionów złotych, by dojść do porozumienia z Climą. NIK wskazał nieprawidłowości, kłopoty ciągną się do dziś Już w 2017 roku raport Najwyższej Izby Kontroli pokazał, że cała inwestycja była źle zaplanowana i źle zabezpieczona finansowo. Według kontrolerów NIK-u na skutek braku realnego źródła finansowania inwestycji i braku kontraktów z NFZ na świadczenia realizowane w nowo wybudowanym obiekcie ZCO oraz w związku z koniecznością wykonywania świadczeń wynikającą ze zobowiązań umownych wobec Ministerstwa Zdrowia i związane z tym ponoszenie kosztów, sytuacja finansowa szpitala uległa w latach 2014-2015 pogorszeniu. Ponadto wykonawca zażądał zabezpieczenia płatności wynikających z umowy w części dotyczącej robót budowlanych, a wobec niemożliwości jego ustanowienia przez szpital - odstąpił od umowy w tej części i zażądał zapłaty za całość wykonanych robót, a następnie korzystając z zapisów umownych zażądał również uiszczenia jednorazowo całości pozostałego do zapłaty wynagrodzenia za dostarczony sprzęt medyczny. Na 31 sierpnia 2016 r. w sądach cywilnych toczyły się sprawy z powództwa wykonawców o zapłatę wynagrodzenia za zrealizowane dodatkowe roboty budowlane na kwotę 6 mln 839 384,87 zł, za zrealizowane roboty budowlane na kwotę 71 mln 962 236,43 zł, za dostawę sprzętu medycznego – kwota roszczenia 57 mln 683 007,18 zł oraz o zapłatę dwóch rat za dostawę sprzętu w kwocie 866 tys. 66,66 zł. W kolejnych latach Zagłębiowskie Centrum Inkologii starało się regulować część tych zaległości, ale ostatecznie stanęło na tym, że dziś trzeba wypłacić spółce Clima ponad 92,5 mln zł, by zakończyć wszystkie spory i rozliczenia. - Kontrakt był podpisany na 169 mln zł, niepłacenie wykonawcy pociąga horrendalny przyrost odsetek – zauważył na ostatniej sesji rady miejskiej radny Grzegorz Jaszczura. Według jego wyliczeń w 2020 roku straty szpitala wyniosły ponad 15 mln zł. - To niekorzystna tendencja. Straty i odsetki rosną, przekroczyły już 80 mln zł – dodał dąbrowski radny. Kredyt na ratunek, ale miasto musi poręczyć hipoteką całą operację By Zagłębiowskie Centrum Onkologii mogło wyjść na prostą radni będą 1 czerwca decydować o dwóch projektach uchwał, które będą miały duże konsekwencje zarówno dla samego ZCO, jak i dla miasta. Pierwszy z nich to wyrażenie zgody na zmianę wierzyciela Zagłębiowskiego Centrum Onkologii Szpital Specjalistyczny im. Sz. Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały wniosek o wyrażenie zgody na zmianę wierzyciela został złożony, ponieważ jednym z warunków zawarcia ugody przez Zagłębiowskie Centrum Onkologii Szpital Specjalistyczny im. Sz. Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej z Climą spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k. w Opacz Kolonii oraz Climatic spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k. w Regułach, jest wskazana we wniosku zmiana wierzyciela szpitala. Wyrażenie zgody na ww. zmianę wierzyciela umożliwi zawarcie korzystnej dla szpitala ugody. Dzięki niej ZCO będzie zobowiązane do zapłaty kwoty niższej od tej, która najprawdopodobniej zostałaby zasądzona w postępowaniu sądowym o około 39 mln 852 tys. 34,35 zł. Dlatego też dyrektor szpitala pozytywnie opiniuje ww. zmianę wierzyciela. Drugi projekt uchwały związany jest z kredytem bankowym na sumę 90 mln zł, jaki planuje zaciągnąć Zagłębiowskie Centrum Onkologii. By bank zgodził się na taką operację finansową miasto musi poręczyć tak wysoki kredyt. Radni muszą więc wyrazić zgodę na ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego - hipoteki umownej łącznej do kwoty 58 milionów złotych. Jej zabezpieczeniem będzie 60 różnych nieruchomości należących do miasta, położonych w kilku dzielnicach. W uzasadnieniu tego projektu uchwały czytamy: Do uzyskania kredytu niezbędne jest udzielenie przez miasto poręczenia zobowiązań wynikających z przedmiotowego kredytu, tj. należności głównej wraz z odsetkami. Część odsetek od należności głównej ma zostać zabezpieczona hipoteką na nieruchomościach gminnych. Miasto wesprze też ZCO, by dokończyć budowę i wyposażyć oddziały Do tego na środowej sesji głosowane będą również zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2022-2025, które mają pozwolić na dokończenie budowy oraz wyposażenie pomieszczeń Zagłębiowskiego Centrum Onkologii. Mowa jest tu o kwocie 100 mln zł, która ma trafić do ZCO w latach 2024 – 2028, po 20 mln zł co roku. - Wprowadzenie do Wieloletniej Prognozy Finansowej zadania umożliwi zabezpieczenie środków finansowych na realizację przez dąbrowski szpital wyżej wymienionego zadania. W ramach realizacji zadania zaplanowana jest adaptacja pomieszczeń pod: Szpitalny Oddział Ratunkowy, w tym Nocną i Świąteczną Pomoc, Brachyterapię, OIOM, Oddział Onkologii Klinicznej, Oddział Radioterapii, Oddział Chirurgii Onkologicznej, Oddział Chirurgii Ogólnej, Oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej i Blok Operacyjny. Realizacja tego zadania pozwoli nie tylko na rozszerzenie działalności Szpitala, ale w szczególności – na poprawę jakości udzielanych świadczeń oraz zwiększenie przychodów z prowadzonej działalności. Ponadto stanowić będzie realizację wymogów kredytodawców, którzy jako jeden z warunków rozwoju określili wsparcie Miasta Dąbrowa Górnicza w dokończeniu rozpoczętej w 2013 r. budowy ZCO – czytamy w projekcie uchwały. Podczas posiedzeń połączonych komisji dąbrowskiej rady miejskiej rajcy byli zgodni co do tego, że trzeba zaakceptować te wszystkie operacje finansowe, by Zagłębiowskie Centrum Onkologii mogło wyjść z kłopotów. Przynajmniej częściowo, bo do spłaty pozostanie ogromny kredyt. Czy podczas środowej sesji panować będzie nadal taka zgodność? Zobaczymy. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#496
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT nasze miasto
Zagłębiowskie Centrum Onkologii zaciąga kredyt na 90 mln zł, a miasto poręcza tę operację działkami za 58 mln zł. Radni się zgodzili Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej zakończyła się w środę 1 czerwca przyjęciem czterech projektów uchwał, które mają kolosalne znaczenie dla finansów miasta na najbliższych 18 lat. By ratować Zagłębiowskie Centrum Onkologii Szpital Specjalistyczny im. Sz. Starkiewicza, które znalazło się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, miasto poręczyło tej placówce kredyt w wysokości 90 mln zł. Zabezpieczeniem hipotecznym będzie 60 miejskich nieruchomości, część z nich z budynkami, o łącznej wartości 58 milionów zł. A to dopiero początek wydatków, bo banki zażądały także dofinansowania ZCO, tak by cała inwestycja mogła zostać dokończona i generowała zyski. Tak więc miasto do 2028 roku ma dofinansować dodatkowo ZCO kwotą 100 mln zł. Nie płacili za budowę ZCO, teraz miasto i szpital mają same problemy Sprawa jest poważna, bo chodzi o zobowiązania Zagłębiowskiego Centrum Onkologii Szpitala Specjalistycznego im. Sz. Starkiewicza, które stale rosną, a jedną z przyczyn takiej sytuacji są cztery spory sądowe z grupą Clima. To jej spółki wybudowały Zagłębiowskie Centrum Onkologii (część dzisiejszego szpitala) i je częściowo wyposażyły, ale nie otrzymały za to pełnego wynagrodzenia. Do dziś, pomimo sporów sądowych, trzeba było już zapłacić 34 mln zł, a wszystkie zobowiązania sięgają prawie 170 mln zł plus rosnące stale odsetki. Zdaniem dyrekcji Zagłębiowskiego Szpitala Specjalistycznego oraz władz miasta jedynym wyjściem z tej sytuacji jest właśnie zaciągnięcie kredytu przez szpital na 90 mln zł, który z dodatkowym 2,5 mln zł trafi natychmiast na konto grupy Clima w ramach ugody, która ma zostać wkrótce zawarta. Dzięki temu – w przypadku niekorzystnych rozstrzygnięć sądowych, których można się spodziewać – ZCO, którego organem założycielskim jest miasto, ma zaoszczędzić około 39 mln zł. O tym, że sytuacja finansowa Zagłębiowskiego Centrum Onkologii jest trudna wiadomo nie od dziś. Cieniem kładą się na tej placówce medycznej decyzje z lat poprzednich, kiedy to ówczesna dyrekcja postanowiła w 2011 roku wybudować całkiem nowy budynek na potrzeby leczenia onkologicznego. Obiekt powstał, choć nie całkowicie, ale zamiast dojść do porozumienia z wykonawcą inwestycji, grupą Clima, szpital postanowił nie płacić za tę inwestycję i wejść z nią w spór finansowy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Rozpoczęły się spory sądowe, w efekcie których dziś potrzeba 90 milionów złotych, by dojść do porozumienia z Climą. Już w 2017 roku raport Najwyższej Izby Kontroli pokazał, że cała inwestycja była źle zaplanowana i źle zabezpieczona finansowo. Według kontrolerów NIK-u na skutek braku realnego źródła finansowania inwestycji i braku kontraktów z NFZ na świadczenia realizowane w nowo wybudowanym obiekcie ZCO oraz w związku z koniecznością wykonywania świadczeń wynikającą ze zobowiązań umownych wobec Ministerstwa Zdrowia i związane z tym ponoszenie kosztów, sytuacja finansowa szpitala uległa w latach 2014-2015 pogorszeniu. Ponadto wykonawca zażądał zabezpieczenia płatności wynikających z umowy w części dotyczącej robót budowlanych, a wobec niemożliwości jego ustanowienia przez szpital - odstąpił od umowy w tej części i zażądał zapłaty za całość wykonanych robót, a następnie korzystając z zapisów umownych zażądał również uiszczenia jednorazowo całości pozostałego do zapłaty wynagrodzenia za dostarczony sprzęt medyczny. Na 31 sierpnia 2016 r. w sądach cywilnych toczyły się sprawy z powództwa wykonawców o zapłatę wynagrodzenia za zrealizowane dodatkowe roboty budowlane na kwotę 6 mln 839 384,87 zł, za zrealizowane roboty budowlane na kwotę 71 mln 962 236,43 zł, za dostawę sprzętu medycznego – kwota roszczenia 57 mln 683 007,18 zł oraz o zapłatę dwóch rat za dostawę sprzętu w kwocie 866 tys. 66,66 zł. W kolejnych latach ZCO starało się regulować część tych zaległości, ale ostatecznie stanęło na tym, że dziś trzeba wypłacić spółce Clima 90 mln zł, by zakończyć wszystkie spory i rozliczenia. - Stoimy przed historyczną chwilą. Ten kredyt wszystkiego nie załatwi, ale być może pomoże nam uniknąć trudnych chwil. Karencja w płatności przewidziana jest w pierwszych dwóch latach, wtedy szpital zapłaci tylko odsetki. By ustabilizować sytuację szpitala i przygotować go do udźwignięcia tego obciążenia. Raty będą rozłożone ne 18 lat, do czerwca 2040 roku. Do spłaty będzie po zaciągnięciu kredytu prawie 161 mln zł, a sam kredyt wyniesie prawie 71 mln zł. Początkowo szpital będzie płacił około 12 mln zł rocznie, a na koniec około 6 mln zł rocznie. Ta ugodą z grupą Clima uporządkuje jednak wiele rzeczy – mówił w trakcie środowej sesji dr nauk med. Tomasz Szczepanik, dyrektor Zagłębiowskiego Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. Miasto poręcza 90 mln zł kredytu, a odsetki od kredytu w wysokości 58 mln zł zabezpieczone są hipoteką na 60 miejskich nieruchomościach. Szpital zabezpiecza natomiast całą tę skomplikowaną operację finansową cesją kontraktów z NFZ na kwotę 148 mln zł. Jak przyznał dyrektor Szczepanik szpital ma trudną sytuację finansową, ale jest przygotowany do tego, by rozwijać swoje usługi, świadczyć większe kontrakty. - Ta możliwość spłaty kredytu zależy też od państwa. To jedyne rozwiązanie, jakie my widzimy. Wpływa na to także wycena świadczeń zdrowotnych, konieczna jest ich weryfikacja. Nie będzie szans, by działalność szpitali się bilansowała, jeśli wyceny nie będą wyższe. Mamy kompleksowość usług, nie mamy konkurencji, nie rywalizujemy z innymi, bo nie mają sprzętu, personelu, dzięki czemu możemy pozyskiwać duże kontrakty, jak na przykład chirurgię onkologiczną. Dziękuję za wsparcie przy kontrakcie PET, jesteśmy w stanie go wypełniać i mam nadzieję, że go otrzymamy. Firma, która otrzymała, ma go do końca czerwca. Może zostanie przedłużony, a może stanie się coś innego. Cieszy mnie, że ten kontrakt jest krótki. Mam nadzieję, że NFZ zobaczy, że mamy wszystko, by te usługi świadczyć także u nas – podkreślił dyrektor ZCO. Jak dodał negocjacje z Climą były bardzo trudne. - Te negocjacje nie były przyjemne, bo firma nastawiona jest na zysk, ale udało się wynegocjować 92,5 mln zł. I tą sumę musimy zapłacić do 28 czerwca. Jeśli ta kwota nie wpłynie, to żadne warunki nie umowy nie zostaną utrzymane. Zamykamy wszystkie cztery sprawy z Climą i zyskujemy prawie 40 mln zł, jeśli chodzi o odsetki z części budowlanej i za sprzęt. Jeżeli byłby wyrok niekorzystny, to skutkowałoby zajęciem komorniczym 25 procent kontraktu z NFZ. To prawie 2 mln zł rocznie, spłatą odsetek należnych, a odsetki rosną dalej. Zabraliby nam także pieniądze za najem od innych podmiotów, nawet za obsługę zakładów w ramach medycyny pracy – przekonywał Tomasz Szczepanik. Oprócz przekazania 92,5 mln zł do 28 czerwca szpital musi spłacić jeszcze grupie Clima ponad 41,1 mln zł w miesięcznych ratach w wysokości 433 033,33 zł oraz od stycznia 2024 roku w wysokości 1 mln 299 tys. 0,99,99 zł. Bank chce zabezpieczenia tej operacji także 100 mln zł na dokończenie budowy budynku ZCO. Miasto i szpital liczą tutaj także na montaże finansowe I pozyskanie pieniędzy z różnych źródeł zewnętrznych. - Najpierw trzeba ukończyć OIOM oraz SOR, a potem inne kondygnacje. W 2028 oddany ma zostać blok operacyjny będzie. Zysk z działalności medycznej może wynieść ponad 17 mln zł po realizacji inwestycji, plus 3,5 mln zł od najemców. Oddziały zabiegowe będą ten przychód generować. Inflacja wpływa także na naszą bieżącą działalność – mówił Tomasz Szczepanik. Podkreślił także, że na koszty działalności ZCO ogromny wpływ ma wzrost kosztów żywienia pacjentów o 33 procent w przypadku porównania lat 2021 – 2022. Koszt leków podstawowych wzrósł o 30 procent. Plus wzrost płacy minimalnej. Radni za, ale nie obyło się bez uwag - Nie zapewnione zostało finansowanie tego przedsięwzięcia. Około 215 mln zł ze strony miasta jest zabezpieczone oraz prawie 150 mln zł ze strony szpitala. 34 mln zł szpital już zapłacił przy pomocy miasta za tę inwestycję. Clima zeszła o około 28 mln zł ze swoich słusznych oczekiwań finansowych. Ktoś w państwie prawa powinien ponieść tu konsekwencje. Kredyt cały 90 mln zł plus 2,5 mln przejdą na konto Climy. Na bieżący plan rozwoju szpitala nie będzie pieniędzy przez pierwsze dwa lata. Pieniądze na szpital znikały już WPF-ie a potem wracały w okrojonej wersji. Oby te 100 mln zł pozostało na dobre – mówił radny Grzegorz Jaszczura. - Są dokumenty, tworzone na tej sali. Wiemy, że nie pozwalały na taką skalę inwestycji, jak ostatecznie powstała. Dobrze się stało, że ugoda zostanie zawarta, a szpital dostanie fundusze, dzięki czemu będzie mógł realizować nowe świadczenia. Program naprawczy powinien zostać zaktualizowany. Mam wątpliwości, co do wstawienia jako zabezpieczenie hipoteczne kredytu budynku liceum w Strzemieszycach, ale Strzemieszyce zawsze ponoszą ofiary, więc zagłosuję za – przyznał radny Jerzy Reszke. - Martwię się o całe miasto, także o Strzemieszyce. Takie zabezpieczenie gwarantuje, że budynek nie może zostać sprzedany. I to przez wiele lat, tak więc jest to chyba najlepsza forma zabezpieczenia. Liczę na to, że służba zdrowia będzie właściwie wyceniana, finansowana, co pozwoli na normalne funkcjonowanie i rozwój ZCO. Jesteśmy w trakcie trudnych, wielomiesięcznych negocjacji. Mam nadzieję, że wkrótce podpiszemy ugodę. Szpital został zbudowany, a nie została zapłacona za niego ani złotówka, więc Clima na prawo dochodzić swoich roszczeń. Wartość budynku ZCO - 72 mln zł z 2014 roku jest dużo wyższa niż obecnie. Uważam, że nie możemy sobie pozwolić na to, by nie wziąć tego kredytu i nie zawrzeć ugody. Mam nadzieję, że to początek rozwiązywania problemów szpitala, ale służba zdrowia musi być inaczej finansowana – podkreślił Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej. - To, że pierwsza transza tych 20 mln ze 100 mln zł nie będzie już teraz przekazana na dobudowę SOR-u, ale dopiero za dwa lata sprawi, że wstrzymam się od głosu – podkreślił Grzegorz Jaszczura. Jak dodał, w przypadku braku spłaty zobowiązań przez ZCO wobec banków 60, będą mogły być zajmowane przez nie miejskie działki. W sumie – po jego wyliczeniach – wychodzi, że 325 zł za 1 metr kw działki. - Jako zabezpieczenie w tym przypadku zabezpieczone zostaną także budynki szpitala miejskiego, wycenione bez operatów szacunkowych. Podsumowując, koszty ZCO to 70 mln zł odsetki, 43 mln zł dodatkowa wpłata do Climy, 90 mln zł kredyt, 100 mln zł w WPF dla ZCO, 34 mln zł już zapłacone przez szpital przy wsparciu miasta. Razem to daje 338 mn zł plus koszty sądowe, kancelarie prawne. Nie mówię tu jeszcze o kosztach zabezpieczeń szpitala 148 mln zł plus poręczenie kredytu. Widać, ile to będzie kosztowało i jakie straty jeszcze może przynieść – podsumował radny Jaszczura. Radcy prawni Urzędu Miejskiego tłumaczyli jednak, że w przypadku braku spłaty rat kredytu w pierwszej kolejności zajęty zostanie kontrakt szpitala z NFZ, a działki miejskie mogłyby zostać spieniężone na samym końcu. Ostatecznie za takimi rozwiązaniami, a więc zgodą na zaciągnięcie 90 mln zl kredytu przez Zagłębiowskie Centrum Onkologii, poręczenie tej operacji finansowej hipoteką ustanowioną na miejskich działkach i budynkach na kwotę 58 mln zł oraz przekazaniu w latach 2024-2028 kolejnych 100 mln zł do ZCO (po 20 mln zł rocznie) głosowała zdecydowana większość radnych, a zgodnie ze swoją zapowiedzią jedynym wstrzymującym się od głosu był Grzegorz Jaszczura. Nikt z radnych nie był przeciwny projektom uchwał w tej sprawie. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#497
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 571 Dołączył: wto, 15 sty 13 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 5,133 Płeć: Mężczyzna ![]() |
![]() ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#498
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 546 Dołączył: wto, 04 kwi 17 Nr użytkownika: 5,925 Płeć: Mężczyzna ![]() |
![]() ![]() ![]() Miejska mafia? To chyba prokuratura powinna ścigać z urzędu? |
|
|
![]()
Post
#499
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT UM
WESPRZEMY FINANSOWO ZAGŁĘBIOWSKIE CENTRUM ONKOLOGII Jesteśmy gotowi na wsparcie finansowe Zagłębiowskiego Centrum Onkologii i rozwiązanie problemu sprzed lat – mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej. Piotr Purzyński: Obejmując urząd prezydenta w 2018 roku zapowiedział pan nowe otwarcie dla szpitala. Marcin Bazylak: – Zapowiedziałem je, bo nie wyobrażałem sobie współpracy z dyrektorem Zbigniewem Grzywnowiczem, którego sposób zarządzania i nieliczenie się z ryzykiem doprowadziły do sytuacji, w jakiej znajduje się dziś szpital. Ma pan na myśli niedokończoną i niezapłaconą budowę Zagłębiowskiego Centrum Onkologii? – Tak, inwestycja jest przedmiotem sporu sądowego, bo dyrektor, który rozpoczął budowę i prowadził proces inwestycyjny, nie rozliczył się z wykonawcą. Wiedziałem, że ta sprawa będzie jednym z najtrudniejszych wyzwań tej kadencji. Budowy ZCO nikt przed laty nie kwestionował. – Nawet Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia wskazywały, że taka placówka jest potrzebna. Potwierdzają to dane. Od początku swojej działalności w 2015 roku ZCO udzieliło ponad 200 tys. świadczeń onkologicznych, w tym blisko 80 tys. porad w poradni onkologicznej i gabinecie chirurgii onkologicznej, ponad 65 tys. świadczeń radioterapii i ponad 24 tys. hospitalizacji na oddziałach onkologii klinicznej oraz chirurgii onkologicznej. Dąbrowianie potrzebują szybkiego dostępu do profesjonalnego leczenia nowotworów i ZCO jest odpowiedzią na taką potrzebę. Rozmawiamy w przededniu ugody z wykonawcą ZCO [ugoda została zawarta 27 czerwca – przyp. red.]. Jej zawarcie pozwoli na dokończenie rozpoczętej dziewięć lat temu inwestycji. – Dzięki negocjacjom z wykonawcą udało się zatrzymać odsetki na poziomie z 2018 roku. W efekcie firma daruje szpitalowi co najmniej 30 mln zł odsetek. Od początku wiedzieliśmy, że szpital sam sobie z długiem nie poradzi i miasto musi być poręczycielem kredytu. Nim do tego doszło musiałem mieć pewność, że w budżecie miasta mamy środki na wkład własny do wielkich inwestycji, które realizujemy przy wsparciu Unii Europejskiej, PKP PLK i Tramwajów Śląskich. Dziś mam pewność, że przebudowa głównej osi miasta, budowa centrów przesiadkowych i modernizacja torowiska tramwajowego nie jest zagrożona. Mogłem więc powiedzieć dyrektorowi szpitala: jesteśmy gotowi na wsparcie finansowe ZCO i rozwiązanie problemu sprzed lat. Równie ważne, jak rozwiązanie problemów z przeszłości są perspektywy na przyszłość. – Żeby szpital mógł spłacać raty kredytu trzeba dokończyć budowę budynku i wyposażyć go. Zamierzamy do nowej części przenieść Szpitalny Oddział Ratunkowy, zamierzamy rozbudować oddział intensywnej opieki medycznej i oddać nowy blok operacyjny. Dokończenie budowy jest niezwykle istotne, bo dziś nowy budynek zagospodarowany jest tylko w 14 proc. W momencie zakończenia inwestycji szpital będzie dwa razy większy niż obecnie. Do nowego budynku chcemy przenieść wszystkie oddziały, które są potrzebne do leczenia pacjentów onkologicznych, wspomniane SOR i OIOM. Starą część szpitala planujemy wynająć: jest wielu zainteresowanych świadczeniem usług medycznych, które nie będą konkurowały ze szpitalem, lecz uzupełnią ofertę dla mieszkańców. Ile będą kosztować te inwestycje? – Poręczyliśmy 90 mln zł w gotówce, czyli wpisaliśmy do Wieloletniej Prognozy Finansowej gwarancję, że gdyby szpital nie spłacał rat, zobowiązanie przejmuje miasto. Dodatkowo na lata 2024-2028 zarezerwowaliśmy 100 mln zł na dokończenie budowy ZCO. To ogromna kwota, ale liczymy, że kiedy Unia Europejska uruchomi Krajowy Programy Odbudowy dla Polski, to otrzymamy pieniądze na inwestycje szpitalne. Możemy patrzeć z optymizmem w przyszłość? – Inwestując w szpital oczekujemy wysokiej jakości usług dla mieszkańców. Na rzecz Zagłębiowskiego Centrum Onkologii zbudowaliśmy koalicję ponad podziałami: wspólnie z radnymi, parlamentarzystami i samorządowcami z regionu mówimy wspólnym głosem, zabiegając o kontrakty dla dąbrowskiej lecznicy. Wierzę, że osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie opieki zdrowotnej w naszym kraju dostrzegą nasze starania i determinację. Rozmowa ukazała się w czerwcowym numerze „Przeglądu Dąbrowskiego” —————— Mężczyzna w niebieskim kitlu, ze stetoskopem na szyi.Tomasz Szczepanik, p.o. dyrektora Zagłębiowskiego Centrum Onkologii Mimo trudnej sytuacji szpitalnictwa w Polsce, trzeba patrzeć w przyszłość. Dla nas ta perspektywa związana jest z dokończeniem budowy ZCO oraz planowanym przeniesieniem do nowego budynku Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz rozbudowanego Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej. Nasz SOR jest jednym z najstarszych na Śląsku i w Zagłębiu i wymaga unowocześnienia. Stąd pomysł ulokowania nowoczesnego oddziału w parterowej części nowego budynku ZCO. Czekamy na zielone światło do rozpoczęcia tej inwestycji w systemie „zaprojektuj – wybuduj – wyposaż”. Konieczność rozbudowy OIOM-u – który dla bezpieczeństwa pacjentów musi być przy SOR-ze – wynika z planów rozbudowy ZCO: zwiększając liczbę łózek w szpitalu musimy zwiększyć liczbę łóżek na OIOM-ie. Do nowego budynku mają zostać przeniesione wszystkie oddziały onkologiczne. Ponieważ zwiększamy liczbę zabiegów onkologicznych, planujemy również budowę nowego bloku operacyjnego. Dotychczasowy jest po prostu za mały. Mamy już pomysły na to, co zrobić – po rozbudowie ZCO – ze starą częścią szpitala. Będziemy przeznaczać te powierzchnie pod wynajem na niekonkurencyjną wobec szpitala działalność. Dobrym przykładem takiej działalności jest wybudowana właśnie przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej, która powstała w miejscu po wyburzonej aptece. Przychodnia – wybudowana przez doświadczoną w lecznictwie ambulatoryjnym firmę Primus Brudzowice – będzie poradnią medycyny rodzinnej na bardzo wysokim poziomie. Szpital skorzysta na tym podwójnie. Po pierwsze, warty kilka milionów złotych budynek po 15 latach stanie się własnością szpitala. Po drugie, firma będzie płaciła nam czynsz dzierżawny. Finansowanie opieki zdrowotnej w Polsce Opieka zdrowotna w Polsce opiera się na obowiązkowej składce zdrowotnej w wysokości 9 proc., która pobierana jest z naszych wynagrodzeń i przez ZUS trafia do Narodowego Funduszu Zdrowia. NFZ wykupuje za te pieniądze świadczenia medyczne w szpitalach i przychodniach oraz refunduje leki. Samorządy nie finansują świadczeń medycznych. Mogą natomiast finansować zakup sprzętu czy pokrywać straty szpital, których są właścicielami. W latach 2018-2022 miasto przekazało Zagłębiowskiemu Centrum Onkologii – na zakup sprzętu, inwestycje, pożyczki i pokrycie strat – ponad 52 mln zł. Natomiast w latach 2024-2028 na dokończenie budowy ZCO miasto przekaże szpitalowi 100 mln zł. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#500
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT UM PONAD MILION ZŁOTYCH DLA ZAGŁĘBIOWSKIEGO CENTRUM ONKOLOGII NA ZAKUP MAMMOGRAFU ArcelorMittal Poland i działająca przy hutniczym koncernie Fundacja Ochrony Zdrowia przekazały ponad milion złotych na zakup mammografu dla Zagłębiowskiego Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. ArcelorMittal Poland i Fundacja Ochrony Zdrowia od wielu lat wspierają szpitale i placówki medyczne w naszym regionie. Ochrona zdrowia to jeden z filarów strategii odpowiedzialnego biznesu ArcelorMittal. W marcu tego roku największy producent stali w Polsce i FOZ przekazali na rzecz Zagłębiowskiego Centrum Onkologii (ZCO) Szpitala Specjalistycznego im. Sz. Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej darowiznę w wysokości 1 188 000 zł. Kwota trafiła do działającej przy szpitalu Dąbrowskiej Fundacji Medycznej i w całości zostanie przeznaczona na zakup nowoczesnego mammografu cyfrowego. – Chcemy być firmą przyjazną dla otoczenia. Wdrażamy nowoczesne technologie, inwestujemy w urządzenia ograniczające nasz wpływ na środowisko, dokładamy starań, aby dbać o naszych pracowników, wspierając instytucje i stowarzyszenia działające na rzecz mieszkańców – mówi Sanjay Samaddar, prezes zarządu ArcelorMittal Poland. – Diagnostyka onkologiczna zawsze była bardzo ważna, ale po pandemii nabrała jeszcze większego znaczenia. Cieszymy się, że możemy poprawić dostępność sprzętu diagnostycznego w Zagłębiu, bo to pozwoli uratować zdrowie i życie niejednej kobiety – dodaje. Jak wskazywał szpital, działania ZCO mają na celu zwiększanie dostępności do metod wczesnego wykrywania, diagnozowania i leczenia nowotworów, a tym samym wpisują się w główne obszary Narodowej Strategii Onkologicznej. Nowy mammograf rozpocznie pracę w lipcu Mammograf cyfrowy to wysokospecjalistyczne urządzenie umożliwiające przeprowadzenie pełnej diagnostyki piersi. Zastosowano w nim technologię gwarantującą wysoką czułość i swoistość badania. Urządzenie posiada najnowszej generacji detektor cyfrowy pozwalający na dostosowanie badania do budowy anatomicznej piersi, co zwiększa bezpieczeństwo kobiety i optymalizuje dawkę promieniowania. Personelowi, który będzie go obsługiwał zapewni natomiast ergonomię pracy. Mammograf ma rozpocząć pracę już w lipcu tego roku. – Wyposażenie ZCO w urządzenie tego typu pozwoli na zwiększenie liczby wykrywalności nowotworów we wczesnym stadium zaawansowania choroby oraz skuteczniejsze leczenie chorych zdiagnozowanych w kierunku nowotworu piersi lub sutka. Szacuje się, że przy użyciu nowego mammografu będzie można przeprowadzić ponad 250 badań miesięcznie, a więc ponad 3000 rocznie – informuje Katarzyna Karcz-Mączka, prezes Fundacji Ochrony Zdrowia. – Jesteśmy wdzięczni ArcelorMittal Poland za to wsparcie. Świadczy ono o zrozumieniu potrzeb lokalnej społeczności – również naszego szpitala. Ze względu na koszt i szereg wyzwań, przed którymi stoimy, zakup mammografu z naszych własnych środków finansowych nie byłby możliwy – mówi Marzena Kula, dyrektor Zagłębiowskiego Centrum Onkologii. – Jakość sprzętu jest dla nas ogromnie ważna – jesteśmy ośrodkiem onkologicznym, a w onkologii szybka i precyzyjna diagnostyka ma kluczowe znaczenie. Nowy mammograf doskonale wpisuje się w naszą politykę zapewnienia jak najwyższej jakości świadczeń w walce z nowotworami piersi i cieszy, tym bardziej, że niedawno zostaliśmy zakwalifikowani do grupy Breast Cancer Units, czyli ośrodków kompleksowo leczących raka piersi – dodaje Marzena Kula. – Dziękuję, że ArcelorMittal Poland pozytywnie odpowiedział na naszą prośbę i wsparł Zagłębiowskie Centrum Onkologii. Nowoczesny mammograf będzie służył mieszkankom Dąbrowy Górniczej, z których wiele jest lub było pracownicami huty. To wsparcie jest ważnym uzupełnieniem wspieranej przez miasto rozbudowy i doposażania naszego szpitala, który chcemy uczynić nowoczesnym ośrodkiem onkologicznym służącym nie tylko mieszkańcom Zagłębia – mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej. wreszcie jakieś bardziej zauważalne wsparcie ArcelorMittal dla miasta. Tak tylko wspierają półmaraton i jakieś czasem symboliczne akcje. -------------------- ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 12:24 |