Wiadomo już coś na temat Dni DG 2014?
Jakie zespoły zagrają w tym roku?

piątek hip hop - bob one, bas tajpan itp sobota Maryla Rodowicz

gdzie tym razem bedzie umiejscowiona scena?

A w niedzielę będzie Electric Light Orchestra.

http://www.twojezaglebie.pl/gwiazdy-wystap...orniczej-wideo/

znowu jamal, znowu bas tajpan, znowu lukson, znowu kłak, do tego Maryla Rodowicz, czyli żenada i kilometr mułu

Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził...

Ja osobiście z tych wykonawców znajdę coś dla siebie.

a dowiem sie gdzie odbedzie sie ten sped ?

http://www.twojezaglebie.pl/gwiazdy-wystap...orniczej-wideo/


Jest napisane. Park Hallera.

Savalas zawsze krytykuje imprezy na których występuje Bas Tajpan i spółka, dodając, że on zorganizowałby lepszą imprezę z lepszymi lokalnymi artystami, jednak pewien układ w UM skutecznie mu na to nie pozwala

Czekam jeszcze na innych sobotnich artystów, ale jak na rok w którym będą wybory (16 listopada) to obsada wyjątkowo słaba. Liczyłem na więcej.

dokładnie tak właśnie jest, nie rozumiem, dlaczego rok rocznie okoliczne składy hiphopowe jedne i te same przy akustyce z horroru występują przy 20 osobowej publice, blokując miejsce innym, ale widać tak już musi być.

Jak możesz, to wrzuć tutaj lub podeślij na PW jakieś 'próbki' tych niedocenionych artystów, których byś chętnie widział na imprezach tego typu.

Podpisuję się pod tą prośbą.

ok, tak na szybko, z naszego okręgu:

Moral
http://www.youtube.com/watch?v=ZSjJxgp0J_s

Kamel
http://www.youtube.com/watch?v=flqFYFiBN1Y

freZZ
http://www.youtube.com/watch?v=TxU2-5QrkI0

Fima
http://www.youtube.com/watch?v=5GS1TwuDjI8

K2
http://www.youtube.com/watch?v=idpuTM2lXxQ

AeSPe
http://www.youtube.com/watch?v=KbF5UlT4xtk

czy chociażby z sosnowca

Tymin
http://www.youtube.com/watch?v=BpzUlCiIC8k

To jeśli chodzi o hiphop, niewiem jaki stosunek jest tych ludzi do grania na dniach miasta, ale z tego co wiem, kilku z nich tego nawet nie zaproponowali.

Z kapel rockowych zaproponowałbym również z DG

http://www.youtube.com/watch?v=hpCbws4Y8XI


scena miejska powinna być dla wszystkich artystów z miasta, nie dla jednej sitwy ciągnącej kase z UM i robiących fatalne imprezy z fatalnym nagłośnieniem.

standart Park Hallera

W piątek jest hip-hop - myślę, że scenę można ustawić od rana i chyba nikt nie zabroni im grać - scena będzie do dyspozycji. Tylko czy ktoś się zgłosił do UM z taką propozycją? Czy dostała jakąś odmowną odpowiedź? Jakieś powody odmowy?
Do mnie "poezja śpiewana" nie trafia, dlatego nie będę się wypowiadał nad wartością artystyczna zmieszczonych kawałków

A jeżeli chodzi o promocje zespołów - w innych miastach podczas imprez biegowych (maratony, półmaratony) wzdłuż trasy ustawiają się zespoły, które umilają czas biegnącym - tym samym promując się. U nas nic takiego nie widziałem - a w imprezie zawsze uczestniczy kilkaset osób ...

" To jeśli chodzi o hiphop, niewiem jaki stosunek jest tych ludzi do grania na dniach miasta, ale z tego co wiem, kilku z nich tego nawet nie zaproponowali."


Wydaję mi się, że zainteresowani, którzy chcą wystąpić na dniach miasta sami mogliby przedstawić swoją ofertę organizatorom. To nie powinna być dla nich żadna ujma. A po drugie organizatorzy (Urząd Miasta, PKZ) nie są omnibusami i nie muszą znać każdej dąbrowskiej kapeli, która coś nagrywa w garażu, piwnicy czy innym podziemiu. Jeśli chcą zaistnieć i grać na tego typu imprezach powinni sami walić drzwiami i oknami.

Jeśli chodzi o propozycję, które dodałeś, to Morala słuchałam dawno temu i nic się nie zmieniło. Trzyma poziom, ma dobre bity, niegłupie teksty.

Natomiast na Dniach DG nie wyobrażam sobie przyjść na koncert Kamela. Pozwoliłam sobie posłuchać jego inne piosenki i np. jak słucham utworu "Zwariował świat" to włos mi się na głowie jeży. Mega rasizm. Do tego "lesby, geje, pedofile". Pomijam, stosowanie "kurwa" jako przecinka i masy bezsensownych przekleństw.

Nie mam zbytnio czasu zapoznać się zresztą, może w weekend posłucham. Zresztą powinnam mieć to w nosie, bo o gustach się nie dyskutuje... Jednych kręci Justin Bieber, innym podoba się Krzysztof Krawczyk.

W tekście tej piosenki nie ma nic rasistowskiego.

to ja też podam przykład...
http://youtu.be/jc1iiXFq9rs

nie chodzi o to, jaki kto prezentuje poziom, chodzi o to, że przy obsadzie dni miasta, nie są brani pod uwagę wszyscy. UM doskonale wie, kto i co robi w mieście, bo nie raz i nie dwa były do niego wysyłane różne zapytania różnych artystów o pomoc. Owszem były próby dołączenia do obsady dnia hiphopowego w poprzednich latach, kończyły się one odpowiedzią, że dni miasta są już obsadzone. Po drugie, Kamel jest tu tylko przykładem, że w DG nie istnieje tylko Bas Tajpan, który notabene, ze sceny nawołuje swoich 12 letnich fanów do palenia marichuany, a w tekstach nie raz i nie dwa kazał strzelać do "batimana", czyli wedle jamajskiego slangu pedała.

IMO nie wiem czy kamel dalby się wycenzurować, Bas ma parcie na szkło inni nie koniecznie.
Choć faktycznie imprezy miejskie to ciagle to samo przez to samo.

no właśnie, tu nawet nie chodzi o hiphop i czy ktoś jest pokrzywdzony, ale od lat dąbrowski hiphop w tym wydaniu się nie sprawdza na dniach dg, może to być coś innego, byle by to miało ręce nogi sens i odrobine smaku

Sory, ale Eier to juz nawet w Familiadzie byl..........

chociaz lepszy bylby od gostkow z pieluchami.

a to ich z czegokolwiek dyskwalifikuje?
bo nie rozumiem...

Wydaje mi się, że napisał to w kontekście tego, że nie są nikomu nieznanym zespołem, który potrzebuje "szansy" by zaistnieć przed większą publicznością, bo taką szansę już dostali.

Kamel rasistą Lepiej zaprosić Behemota oni to dopiero są tolerancyjni Kamel przynajmniej ma jaja i nie boi się przekazać tego co mu w duszy gra a to że jest to niewygodne dla mainstreamu i co niektórych słuchaczy to już ich problem. Nie bójcie się na dniach DG na pewno lewacka cenzura nie pozwoliłaby mu zagrać kawałka "Zwariował Świat".

Tak przy okazji w tym tygodniu Kamel wydał nowy album " W Międzyczasie". Bardzo dobry materiał.

DNI SOSNOWCA

Właśnie przed chwilą przyjechały karuzele do Parku Hallera, to pewnie jedna z atrakcji na Dni Dąbrowy 2014

Ktoś był może na Maryli? Chciałem zobaczyć tylko fajerwerki, na plakatach i na stronie UM wisiała informacja, że sztuczne ognie o 22:30 miały być. Końcówkę pokazu zobaczyłem w okolicach 22:10-15 koło Damelu..

Ktoś wie skąd to przesunięcie?

no byłem na Maryli, zaczęła grać wcześniej, w ogóle jakaś dziura w programie była, bo przez dłuższy czas na scenie nic się nie działo. Ale nagłośnienie jak co roku fatalne, tym razem nawet w toi toiu nie było dobrze słychać, bo odwrócili je w drugą stronę. Ale żeby Maryla się zgadzała grać w tak kuriozalnie złym nagłośnieniu to jestem zdziwony. Gdy występowała na dniach Sosnowca kilka lat temu było słychać znakomicie

No to widzę profesjonalnie o ile opóźnień (czasem) nie da się opanować o tyle, żeby "headliner" zaczął wcześniej, to już słabo.

no siedząc przy stoliku zorientowałem się po 3 piosence że już gra a przerwa w muzyce między supportami a Marylą to dla mnie jakaś dziwna sprawa. A tylu artystów w DG, którym nie daje się wystąpić.

Podobno Maryla skróciła koncert i dlatego pokaz ogni się odbył wcześniej niż pisało na plakatach .Tak pisało w poście na FB na profilu mieszkańcy DG.

Maryla zaczęła chyba pół godziny przed czasem - na bilboardach było podane, że startuje o 21, a zaczęła chyba o 20.30

Był ktoś w ogóle na tym koncercie na placu przed sceną?
Bo akurat w tym roku nagłośnienie było idealne i plac pięknie zorganizowany bo nie wpuszczali pijanych oraz zabierali wszelkie butelki.

nagłośnienie było katastrofalne, a na placu było sporo osób z butelkami oraz puszkami

Witam, nagłośnienie koncertu Maryli robiła firma, która "robi" jej koncerty wszędzie (także i w Sosnowcu) i zawsze od kilku lub nawet kilkunastu lat :-) mają wyłączność. Zresztą ta firma obsługiwała całą sobotę. Piątek i Niedzielę "robił" kto inny i na innym sprzęcie. Przerwa techniczna przed jej koncertem, to nie dziura programowa tylko wymóg raiderowy. Tylko w telewizji koncerty inaczej wyglądają ale to trzeba sobie samemu zadać pytanie dlaczego - odpowiedź jest dość prosta. Sam koncert zaczął się planowo o 20.30. Fajerwerki były wcześniej o 10 min, bo wcześniej zakończył się koncert. Tego się nie da przewidzieć, zespół zagrał zakontraktowany czas i tyle jak by był jeszcze jeden bis to było by idealnie :-)

w takim razie sprzęt który wystawia Dąbrowa na dni miasta jest do dupy, bo koncerty brzmią katastrofalnie od kilku lat i żaden Picaro mi nie wmówi że jest inaczej. Na internecie pojawiały się informacje że Maryla od 21:00 i tym się sugerowałem.

Widocznie gdzieś w internecie, jak to dość często bywa z informacjami w internecie, pojawił się błąd.
Co do nagłośnienia, to ja nie mam zamiaru ci niczego wmawiać, jeżeli uważasz, że było katastrofalne nagłośnienie, to pewnie dla ciebie było. Dla mnie było dobre i tylko dla informacji, piątek i niedzielę robiła firma http://www.targetsound.pl/ a sobotę http://www.gigantsound.com/. Obie firmy stanowią ścisłą czołówkę na polskim rynku. Osobiście jeździłem i jeżdżę po różnych festiwalach, koncertach i bardzo różnie bywa z nagłośnieniem. Są tacy old school'owcy, którzy nie akceptują brzmienia konsoli cyfrowej, ich prawo i coś w tym jest, bo dźwięk traci na dynamice ale ma wiele innych zalet i wymaga bardzo sprawnego akustyka. Tak więc, to jak brzmi dany zespół na koncercie, to przede wszystkim zależy od samego zespołu i jego akustyka, a w drugie kolejności od sprzętu i ekipy technicznej. Z kolei zespoły mają różne dni i raz im wyjdzie lepszy koncert raz gorszy i na tym też jak dla mnie polega cała radość z uczestnictwa w koncertach, nigdy nie jest tak samo
pozdrawiam

w DG jest zawsze tak samo, tak samo źle. czy te firmy przywożą własny sprzęt czy sprzęt jest naszego miasta ? Jeżdżę po różnych festiwalach, różnych dniach miasta i tak źle jak w DG nie ma nigdzie indziej, nawet w małych górskich miasteczkach, gdzie trzeba jeszcze brać poprawkę na odbijanie się dźwięku od gór. Byłem na koncercie Maryli Rodowicz w Sosnowcu kilka lat temu i było bardzo dobrze. Problem z nagłośnieniem w DG jest katastrofalny zarówno na dniach miasta jak i w PKZ, gdzie słynne już na cały kraj sprzężenie na środku sceny jest wręcz zawstydzające, zobaczymy jak będzie po remoncie. Jedyne co było wmiare nagłośnione i trzymało poziom to piknik country na pogorii 2 lata temu. Przeniesienie tej imprezy do parku hallera, było dużym błędem.

Skoro jest tak jak piszesz z nagłośnieniem to warto aby te uwagi zgłosić do organizatora czyli naszego UM do osób za to odpowiedzialnych aby poprawili .

Nagłośnienie było bardzo dobre i żaden komitet wyborczy tego nie zmieni.

Dla uszczegółowienia informacji: nagłośnienie na Pikniku Country dwa lata temu robił ta sama firma, co obecnie piątek i niedzielę na Dniach Miasta. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale sprzęt chyba był tam wtedy nie co z niższej półki ale generalnie o podobnych parametrach. Nagłośnienie na Maryli, jak to już napisałem wcześniej, robiła ta sama firma co w Sosnowcu :-)
Sprzęt nagłośnieniowy i oświetleniowy wykorzystywany na dniach miasta jest wypożyczany łącznie ze sceną, gdyż miasto (w tym PKZ) nie dysponuje takim zapleczem, które spełniało by wymagania raiderowe koncertów plenerowych zespołów typu Kult, czy Maryla Rodowicz. Jest to sprzęt liczący się w milionach złotych.
W samym PKZ, różnie bywało na koncertach ale często winę za to, ponosili realizatorzy dźwięku będący częścią zespołu, który miał koncert. Czasami była to wina przestarzałego sprzętu, czasami jego braku. Z tym na szczęście jest co raz lepiej, tzn. jest go więcej. A jak będzie po otwarciu, to się każdy kto przyjdzie na koncert przekona.

To kiedy 1 koncert?

no to jest to bardzo dziwna, sprawa, bo sporo osób rezygnuje z chodzenia na dni dg a na dni sosnowca chodzi, właśnie z powodu nagłośnienia, zarówno amatorów, jak i takich osób jak ja siedzących trochę w nagłośnieniu. Zwłaszcza kompletne olewanie naszych artystów, czy to podczas koncertów hip hop na dniach miasta, czy na zagłębie wood. Na scenie PKZ czy to na kabartech, czy na koncercie Maleo, czy na operetce pojawiał sie ten sam problem sprzężenie w jednym punkcie na mikrofonie.

Savalas nie bardzo wiem o czym piszesz z tym sprzężeniem, bo trudno jest mi się odnieść do wszystkich imprez. Z tego co pamiętam koncert Maleo, który zresztą robiłem od strony organizacyjnej, to było wszystko ok, ale nie będę się upierał, bo trochę czasu już minęło. Jeśli chodzi o chodzenie ludzi na imprezy plenerowe, to ja jestem zbyt słabo zorientowany, co do tendencji gdzie chodzą, a gdzie nie chodzą. Dla mnie kilka a nawet kilkanaście tysięcy osób bawiących się pod sceną, to wyraz trafionej oferty. W Sosnowcu w tym jak i w ubiegłym roku postawili na muzykę bardziej "niszową", "alternatywną" czy jak ją nazwać. Osobiście też wolę taką muzykę ale realizacja takiej imprezy, to nie prywata w której mógłbym sobie jako pracownik PKZ i organizator wybierać, to co mi się podoba. Dlaczego Sosnowiec poszedł w taką stronę? Dokładnie nie wiem ale może dlatego, że miejsce w którym organizują dni miasta nie spełnia norm ustawy o imprezach masowych pod względem obszaru strefy "0" i żaden komendant Policji nie zaopiniuje pozytywnie koncertu gwiazdy, która zgromadzi zbyt dużą ilość fanów. Może po prostu taką mają politykę aby kreować Sosnowiec na miasto z "alternatywną" muzyką, bo mają kilka dobrych i znanych w Polsce zespołów. A może jest tysiąc innych powodów. A fakt jest taki, że w DG najwięcej do tej pory ludzi bawiło się przy muzyce Disco Polo.
A swoją drogą, to nie wiem jak było w tym roku w Sosnowcu, bo nie byłem ale w roku ubiegłym miałem okazję i mnie się nie podobało. Nawet przez chwilę kusił mnie koncert Pablopavo ale chyba wolę taki klimat w klubie niż na masówce

Acha nie bardzo, też rozumiem o co chodzi z tym "olewaniem" naszych artystów?

PS
st1111 nie wiem kiedy pierwszy koncert dokładnie ale na pewno jesienią ja jeszcze żyję tym co mam teraz i tym, co mnie czeka przez wakacje ale bardzo już chciałbym wrócić do siedziby przy Placu Wolności.

olewanie: czyli nie zorganizowanie próby nagłośnienia, oraz ustawienie sprzętu tak, by odstraszyć publikę, dzieje się to na każdej imprezie plenerowej w DG od lat. W Sosnowcu muzyka niszowa ?! Kaliber, Fokus, Jamal ?! Niszowi ? Jak nie wiesz, o co chodzi ze sprzężeniem na scenie PKZ, to oznacza tylko jedno, jesteś jednym z tych którzy olewają dąbrowskiego odbiorcę kultury. Na jednej z imprez w namiocie w parku halera 2-3 lata temu, musiałem interweniować do jaśnie pana nagłośnieniowca, aby wszedł łaskawie do namiotu i zdiął wysokie tony z mikrofonu, bo ludzie zaczęli z namioty wychodzić, stwierdził, że się nie da, w momencie kiedy powiedziałem mu dosadnie, że jest buc a nie nagłośnieniowiec i jest w pracy, jednak coś dało się zrobić

Nagłośnienie w Sosnowcu zjada te dąbrowskie głośniczki Tam impreza też jest przeprowadzana w parku i jakoś potrafią sobie poradzić z jakością i wyrazistością brzmienia. U nas to jest jakieś festyniarstwo i tyle w temacie.

danielmdc zgadzam się jest to "festyniarstwo", ale pozwolę się nie zgodzić z kwestią nagłośnienia, bo system liniowy Meyera to nie żadne "dąbrowskie głośniczki".

savalas, to co piszesz nie jest prawdą. Na organizowanych przez nas imprezach grało dużo lokalnych zespołów i nie wiem, kto kiedy i gdzie kogoś olewał. Zazwyczaj każdy zespół dostarcza nam raider i zawsze ma próbę, czasem krótką, bo różnie jest z czasem i tyle. Napisz konkretnie gdzie, kto i kogo olał.

Z tą muzyką niszową, to być może użyłem złego określenia ale chodziło mi o to, że to nie POP, który zgromadzi kilkanaście tysięcy fanów ale może tu też się mylę, bo na Woodstocku pewnie zgromadziłby kilkaset tysięcy.

Sprzężeń nie olewam, tak jak i odbiorców kultury, raczej ich kształcę i nie jestem akustykiem aby kogoś kto jest poprawiać w jego pracy. Myślę, że jak jesteś dobry i interesuje cię praca w tym fachu (a już gdzieś nie pracujesz), to złóż CV do PKZ.

A nieszczęsna impreza w namiocie, to rozumiem, że I edycja ZagłębiaWood? Niestety ten pomysł był nie do końca przemyślany. Mnie się ta impreza w ogóle nie podobał i dość mocno ją odchorowałem.