Słyszałem, że najbardziej wiało na Ksawerze.

W ogóle to dziennikarze mają nieźle nasrane w głowie i nudzą się w pracy kreując rzeczywistość.
Sprawozdanie na żywo na Wyborczej minuta po minucie, że wieje wiatr.
Niedługo doczekamy się relacji, że deszcz pada i internauci będą komentować ile u nich spadło kropli.