Kilka spostrzeżeń ode mnie - najpierw stałem z rodziną kilkanaście metrów za metą a potem obejrzeliśmy po północy godzinną relację w TVP Sport:
- dziury na Legionów Polskich rzeczywiście rzucały się mocno w oczy

- szkoda, że mimo pięknego widoku NEMO w góry ani razu nie pojawił się dodatkowy komentarz. Ujęcie katedry i okolicznych uliczek z helikoptera też wypadło wg mnie bardzo dobrze.
- identycznie jak w zeszłym roku zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że Dąbrowa z góry wygląda dobrze

- ciężko wymagać, żeby te budynki przy mecie, gdzie zatrzymywali się kolarze, były wcześniej pomalowane (choć wyglądałoby to lepiej)
- peleton, jak co roku, zrobił na mnie olbrzymie wrażenie: szybkość i szum przejeżdżających kolarzy pozostają w pamięci
- organizacja zrobiła na mnie b. dobre wrażenie (małe potknięcie - o jedną pętlę za wcześnie za metą pojawiło się ok. 30 osób z ekip kolarskich z napojami etc. i stanął tam również samochód terenowy. Dobrze, że nie było tam kraksy...)
- dzięki ArtGii za linki - relacja na eurosporcie rzeczywiście była lepsza - więcej informacji o Dąbrowie (ze 'sławną' Hutą Katowice) i widoków z helikoptera
Summa summarum - kilka razy do roku można bez zająknięcia pominąć kwestię ograniczonej komunikacji dla profesjonalnie przygotowanej imprezy w naszym mieście

.
ps. wrażenia dla mojego syna - bezcenne

ps.2 szkoda, że Policja/Straż Miejska nie rozgoniła tych, którzy nawet nie zasługują na miano pseudokibiców (15-20 osób ze średnią wieku 13-15 lat?), z których połowa miała podbite lewe lub prawe oko i spore braki w uzębieniu... Pomysł może był i nie najgorszy żeby zaśpiewać Zagłębie Sosnowiec ale permanentne przeszkadzanie w transmisji było już przesadą. W TVP Sport na szczęście ledwo było słychać tych oszołomów. Jak by mało było tego ciągłego zakłócania imprezy to jakiś ODWAŻNY w kominiarce machał szalikiem Zagłębia... (na szczęście w nocnym materiale, w samej końcówce, widoczny był tylko szalik i to przez kilka sekund