Klub Kibica MKS Dąbrowa Górnicza organizuje wyjazd na mecz 1 rundy Pucharu CEV do Brna na spotkanie z miejscowym Kralovym Pole Brno! Spotkanie to odbędzie się najprawdopodobniej w środę 8 grudnia o godzinie 18:00. Orientacyjny koszt wyjazdu to maksymalnie 60-70 złotych! Zapisy pod nr telefonu: 698 101 802 lub pod nr gg: 9808465! Ilość miejsc ograniczona!

Serdecznie zapraszamy!!

Ogólnie chętnych jest tylu, że pojedziemy chyba na 2 autokary

Panowie - o której wyjazd?
I czy jadąc trzeba z Wami śpiewać czy można jechać, obejrzeć mecz i wrócić?
No i jakieś małe piwko w Brnie wypić

Każda zapisana osoba dostaje popcorn gratis.

Wyjazd około 11:00, ale dokładną godzinę podam kilka dni przed meczem. A co do śpiewania nikt Cię do niego nie zmusi i analizując Twoje poprzednie posty co do Naszego stylu dopingu śpiewać nie będziesz , choć może w Brnie, o ile pojedziesz poczujesz w sobie prawdziwego kibica i wesprzesz Nas swoim gardłem.

P.S. Piwko i to nawet duże możesz wypić po powrocie do D.G .

I widać kto tu robi PATOLOGIE na wyjazdach ludzie którym nie zależy na dopingu/zabawie na meczu tylko na tym żeby kurwa jechać na wyjazd tylko po to żeby się napić! A potem my (EC'09) obrywamy po dupie! ze pijemy itd itp. na przyszłość ludzie zastanówcie się co mówicie! bo z tego co widać to obcy nam ludzie robią patologie a nie my!

Spokojnie

Sorry - do mnie pijesz? Jeżeli tak to powiem Ci, że nie byłem z Wami na żadnym wyjeździe i po tym co tu napisałeś na pewno nie pojadę. Jeżeli napicie się piwka po meczu w Brnie nazywasz patologia to gratuluję - żyjemy w kraju patologii.
Wole sobie pojechać własnym pojazdem, usiąść gdzieś z boku (czytaj z daleka od EC'09) i obejrzeć mecz.
Już raz tak byłem w Bielsku i bardzo mi się podobało.
Poza tym po każdym meczu w naszej hali duża grupa kibiców idzie na piwko do "Sportowego" aby powymieniać się wrażeniami po meczu. Ogólnie w Niemczech na stadionach piłkarskich nawet sprzedają piwo i nikt nie robi z tego problemu.
Aha - zapomniałem - jeden abstynent Coelho ...

Pozwolę sobie odnieść się do Twojej wypowiedzi Mały pomimo tego, iż to nie ja ją spowodowałem

Coelho użył trochę za mocnych słów ale to z racji wieku, jest bardzo żywiołowy

Słowa te były jednak wynikiem tego, że często jechały z nami osoby spoza Ekipy, które wypiły o kilka piw za dużo, awanturowały się, wyłamywały drzwi w ubikacji do której dostępu nie wykupowaliśmy czy też obrażały kierowcę. O dziwo były to przypadki osób u nas na hali będących oazami spokoju, nie dopingujących tylko oglądających sobie mecz gdzieś tam z daleka od nas.

Piwo po meczu? Ok ale gdy nie jedzie się z nami. Za dużo ryzykujemy, że ktoś wypije o jedno za dużo i będą z nim problemy a siły użyć nie możemy bo potem będzie lament na forum, że zabieramy na wyjazdy i się znęcamy...

Sprawdź sobie ile ma piwo procent na stadionach w Niemczech Ciężko tym się upić

A do wyjazdów z nami zachęcamy! Wiele osób już z nami zostało od momentu swojego pierwszego wyjazdu. To nie to samo co jechać samemu... Ale to tylko wersja dla tych KTÓRYM DOPING NA MECZACH NIE PRZESZKADZA!

Szkoda, że coraz częściej zapomina się o tym że doping powstał wraz z narodzinami sportu...

To jakie prawo ma mnie oceniać? Jeszcze z Wami nie byłem nigdzie a już zostałem awanturującym się kibolem


Sorry - ale nie jestem awanturującym się małolatem, któremu szajba odbija po wypiciu kilku piwek.


Czeskie również nie jest dużo mocniejsze


Mnie Wasz doping nie przeszkadza - po prostu uważam, że jest nieodpowiedni na mecze siatkówki - ale to jest moje subiektywne zdanie, wyrażane na tym forum nie raz Owszem - zawsze jak śpiewacie "raz, dwa, trzy" jak najbardziej zdzieram z Wami gardło.
Ale nie wyobrażam sobie jechać na mecz i nie wypić po nim piwka - to już tradycja

PS. W Bielsku siedziałem na sektorze przed Wami - nawet się załapałem na jednym ze zdjęć

Odniosę się jedynie do tego fragmentu:



Akurat z drzwiami to był mężczyzna po 30... Były przypadki i osób dużo starszych. To właśnie ci małolaci umieją się zachować a starsi robią bydło myśląc, że im wszystko wolno skoro są starsi.

Chociaż odniosę się jeszcze do jednego fragmentu


Widać, że czytasz GW

Wciąż trwają zapisy, zostały już ostatnie wolne miejsca!

SPOTKANIE ORGANIZACYJNE ODNOŚNIE WYJAZDU DO BRNA I ZBIÓRKA PIENIĘDZY WE WTOREK 23 LISTOPADA 0 G. 19:00 W PUBIE SPORTOWYM PRZY HALI CENTRUM.

Ludzie zapisujcie się bo na prawdę warto !

Zapisy wciąż trwają pod nr telefonu 698 101 802 lub pod nr gg: 9808465. Zapisać się będzie można również podczas sobotniego meczu z Gwardią, o ile będą jeszcze miejsca.

Koszt wyjazdu wraz z biletem na mecz to jedyne 60 zł!

Komunikat specjalny



Prosimy o zabranie zapalniczek!

ŚRODA 8 XII 2010R. ZBIÓRKA - GODZINA 10:30, WYJAZD - GODZINA 10:45.

JAKIE WARUNKI SĄ NA DROGACH KAŻDY WIDZI TAKŻE PROSZĘ WSZYSTKICH O PUNKTUALNOŚĆ!!

PAMIĘTAJCIE O ZAPAŁKACH/ZAPALNICZCE.

P.S. SĄ JESZCZE WOLNE MIEJSCA .

Mecz spko, kierowca użycza wc i zarzygane.Na postoju zbieram chusteczki i czyszczę sracz.Pod Halą miał mi Michaś pomoc, ale ni chuja autobus sprzątałem ja i kierowca.Mam dwie pary żeńskich butów. - po sprzątaniu. Ryłko 39,5Jennifer 38no i jeszcze mandat dostałem 0702295 na kwotę 20 zetaTył też był zarzygany - posprzątałem.Kice dąbrowscy MUSZĄ zazdrościć takiego doppingu.W Brnie sala należała do MKS's i kibiców.

Szczepan, zwymiotowane żeńskie buty?
Niespotykane zjawisko to jest.


pozdr...

Nie endru.
Mam 2 pary butów i rozmawiałem z Michałem i mu je przekażę.
Babskie trepy jedne wciskane na stopę,a drugie z paseczkiem,
wszystkie czarne.
Aha na niskim obcasie.

Eeee - Panowie - to niezła impra musiała być jak dziewczyny buty pogubiły

A już myślałem, że byłeś na "Tańcu z gwiazdami", ale biorąc pod uwagę pewne aspekty molekularne i dość nietypową wysokość obcasów, to byłeś jednak na siatkarskim meczu:)

pozdr...

8.12.2010r. VK Kralovo Pole Brno – MKS Dąbrowa Górnicza 1:3 (17:25, 18:25, 28:26, 16:25)

Jest to jeden z naszych priorytetowych wyjazdów w tym sezonie także na mecz udajemy się w ponad 60 osobowej grupie (autokar + kilka aut). Z Dąbrowy pierwsze samochody wyruszają już wczesnym rankiem, główna grupa szturmowa opuszcza parking Hali „Centrum” o godzinie 11:00. Do Brna mimo dającej się odczuć zimy bez żadnych problemów i z 2 krótkimi postojami docieramy około godziny 16:45. Na kameralnej hali czeskiej drużyny meldujemy się punktualnie o godzinie 17:00 i od razu zaznaczamy swoją obecność głośnym śpiewem, czego dość mocno zszokowane Czeszki widocznie się nie spodziewały . Po chwili na parkiecie pojawiają się siatkarki dąbrowskiego MKSu przywitane przez nas gromkimi oklaskami i jeszcze głośniejszym „gramy u siebie, Dąbrowa gramy u siebie”. Jeśli chodzi o czeską część widowni to pojawiła się ona w liczbie około 100-150 osób, brak jakiegokolwiek dopingu z ich strony i co niespotykane na polskich parkietach brak nawet jednego ochroniarza . Nasz doping podczas trwania całego meczu na równym i dobrym poziomie, wspomagany 1 bębnem. Do tego standardowo „Siła z Centrum”, „Struga Fans” oraz „Polish Ultras”, 10 flag na kij, biało-niebieska sektorówka, balony, zimne ognie etc . Jeśli chodzi o sam przebieg spotkania, to z wyjątkiem 3 seta przegranego na własne życzenie przez „nasze siatkarki” mecz właściwie bez historii. Po meczu podziękowania od siatkarek w naszą stronę i ze śpiewem na ustach opuszczamy bardzo gościnne tego dnia czeskie Brno . Spokojna podróż powrotna i w D.G. jesteśmy około godziny 1:15.

P.S. Z tego miejsca chciałbym jeszcze raz podziękować całej ekipie wyjazdowej za kolejny niezapomniany mecz!

Patrząc na zdjęcia w galerii to tylko Bany odstaje.
Nie ten kolor koszulki, a tak na marginesie mecz, wyjazd i atmosfera super.

WYJAZD DO BRNA - 8.12.2010

Na mecz 1 rundy pucharu CEV z czeskim zespołem Kralove Pole Brno udajemy się autokarem oraz dwoma samochodami. Samochody startują dużo przed nami, bo z samego rana, my tuż przed południem, bo dziesięć po 11.

Trasa w pierwszą stronę przebiega bez jakichkolwiek problemów a dłużące się kilometry umilamy sobie radosnymi śpiewami oraz 'ładowaniem akumulatorów'. Na hali meldujemy się godzinę przed rozpoczęciem meczu w liczbie 55 osób, w tym dwóch ziomali z MKSu MOS Będzin. Wielkie dzięki Panowie!

Podczas meczu prezentujemy nową sektorówkę - SZACHOWNICĘ o wymiarach ok. 8 metrów na 6.
Transa: POLISH ULTRAS, 10 machajek na kij oraz choreografię z biało-niebieskich balonów. Po zwycięstwie 3-1 halę w Brnie zasypujemy kilogramami konfetti co nie podoba się gospodarzom, którzy przez cały mecz mają do nas jakieś 'ale'. Problemy stwarzają zwłaszcza w momencie wypuszczenia sekto oraz próby odpalenia specjalnie przygotowanego na tę okazję piro.

Przez cały mecz prowadzimy równy, dobry doping wprawiając halę w drgania. Nic dziwnego... W końcu gramy u siebie

Kibiców gospodarzy jak na lekarstwo - chyba same rodziny zawodniczek - Dwie osoby z dwoma bębnami próbują coś tam działać.

Po meczu, już pod autokarem odpalamy naszą pirotechnikę. Powrót odbywa się w iście rodzinnej atmosferze. Nastawiamy się na konsumpcję i relaks. Na ostatnich fotelach autokaru ma miejsce koncert hip hopowy. Gwiazdą wieczoru jest Łoś&Mopsik a support to Dar i Stelman!

Warto też wspomnieć o tragicznym wydarzeniu... Umarł nasz bęben. Miał ponad 3 lata... Cześć jego pamięci...

Widzę Szczepan jeszcze nie wytrzeźwiałeś chyba długą drogę miałeś z pod hali do domu ???

Zerknij na fotki Darka i tą błękitną koszuleczkę!

chcesz to ci jedną podaruje

Klub Kibica MKS Dąbrowa Górnicza organizuje wyjazd na mecz 10 kolejki Plus Ligi Kobiet do Wrocławia na spotkanie z miejscową Gwardią! Spotkanie to odbędzie się w sobotę 5 lutego o godzinie 18:00. Koszt wyjazdu wraz z biletem na mecz to jedyne 42 złote! Zapisy pod nr telefonu: 698 101 802! Zbiórka pieniędzy w środę 2 lutego w Pubie Sportowym przy hali „Centrum” o g.18:00 Ilość miejsc ograniczona!!

Serdecznie zapraszamy!!

Fajnie ujęte, bo przy takiej postawie zawodniczek to kibic musiałby się powiesić, a nie jechać do Wrocławia.
Więc nic na poważnie, ale w cuda należy wierzyć.

A ile kosztuje sam bilet na mecz? Orientujecie się?
Aha - a wyjazd autokaru do Wrocławia o której?

15 zł.

Około 13:30.

Prawdopodobnie - do zobaczenia na meczu

Na sektorze gości?? .

Witam!

Do Wrocka wali ekipa BEZALKOHOLOWA !!!
Ani w te i na zad, nie ma spożywania.
Każdy jeden który wypije wysiada na najbliższej stacji włącznie ze mną.
Zasada obowiązuje każdego.

To zostało powiedziane i zaakceptowane podczas spotkania w PUB'ie.

Sobota 05.02.2011r.

Zbiórka przed halą "Centrum" g.13:20, wyjazd g.13:30.

WE WROCŁAWIU WSZYSCY NA BIAŁO!!

BEZ WYJĄTKÓW!!

Droga prosta jak nie nasz adresu:
http://www.plusliga-kobiet.pl/
klikamy na Impel Gwardia Wrocław potem www i w Menu druga pozycja od dołu są Bilety, dla uproszczenia link: http://www.gwardia.pl/bilety.html

Nie sugeruj się daną pozycją tylko czytaj, bo na stronie MKS'u to trzecia pozycja od dołu i też po lewej stronie!!! Biały też po lewej, ale szósta pozycja od góry!!! Organika ma na pasku ceny, piąta pozycja od lewej.
Chyba wystarczy?
Umiesz klepać na forum to powinieneś umieć szukać, a nie iść na łatwiznę. Czas 30sek.

Dzięki Szczepan za instrukcję korzystania z internetu
Pytałem tutaj KK bo nie wiem jak jest z cenami dla zorganizowanych grup kibiców gości.
Jeszcze raz dziękuję za naukę korzystania z internetu

Gwardia Wrocław 3-2 MKS DĄBROWA GÓRNICZA. 5.02.2011

W ciepłe jak na zimę, sobotnie popołudnie udajemy się do stolicy Dolnego Śląska w około 40 osób. Główna grupa kibiców wyrusza o 13.30 spod hali Centrum i pod halą Orbita melduje się ok. 16.45. Od razu po wyjściu z busa rozpoczynamy głośny śpiew i w dobrych humorach oraz pełni nadziei udajemy się na halę. Przed samym wejściem na Orbitę spotykamy nasze siatkarki, którym mówimy co mają zrobić: Tylko zwycięstwo, Dąbrowa tylko zwycięstwo!

Organizatorzy meczu okazują się bardzo gościnni i wpuszczają wszystkich nas za darmo! Brawo Wrocław! Ponadto otrzymujemy od nich wodę, która koi nasze zmęczone gardła. Dziękujemy

Sam mecz był bardzo dramatyczny, jego zmienne losy nie przeszkodziły nam jednak we wspaniałej zabawie. Cały mecz jedziemy z konkretnym dopingiem. Jeśli chodzi o aspekty ultras to prezentujemy na meczu sektorówkę pasiaka oraz dwukrotnie niebieską baloniadę. Balony w momencie przebicia wprowadziły niezłe zamieszanie wśród wrocławskiej ochrony oraz miejscowych kibiców, którzy nie wiedząc co się dzieje ze strachem w oczach spuszczali głowy widząc, że to tylko balony ;-)

Klub Kibica Gwardii bardzo podobny do tego Skry, choć mniej liczny. Około 15 osób z dwoma bębnami. Nie mieli oni szansy na przebicie się ze swoim dopingiem i zagłuszenie naszego. Gdzie jednak diabeł nie może tam dj'a pośle. Ten niespełniony muzyk z dyskoteki Energy 2000 epicko popisywał się swoimi samplami, które zagłuszały wszystko co tylko się dało. Prawdopodobnie gdyby był alarm bombowy też byśmy nie usłyszeli i raczyli się kolejną wersją "Waka Waka". Jego muzyka zaczynała się w momencie uderzenia piłki w parkiet i końca akcji a kończyła przyjęciem piłki przez drużynę przeciwną. Ciekawe jak to się ma do regulaminu PLK... Wielkim minusem jest także wmawianie przez spikera wszystkim na hali, że jesteśmy ze Śląska. Odpowiadamy na to kilkukrotnie gwizdami i skandowaniem Zagłębie! Po bodajże 2 secie przygotowujemy kartkę z napisem Zagłębie i wręczamy ów człowiekowi, który na lekcjach geografii za bardzo nie uważał...

Przegrana 3-2 boli, najbardziej jednak boli zlekceważenie nas przez część zawodniczek, które po meczu nie podeszły do nas przybić piątki. Robiliśmy co mogliśmy, cały mecz wspieraliśmy je swoim dopingiem, te jednak nie potrafiły tego docenić. Po meczu podchodzi do nas jedynie 5 siatkarek: Szczurek, Strasz, Ikic, Muhlsteinova i Pchlatova. Dziękujemy dziewczyny i jeśli to czytacie, to wiedzcie, że to zapamiętamy i docenimy! Jeśli się walczy, przegrana nie jest wstydem, wstydem jest nie spojrzeć w oczy swoim kibicom!

Do domu docieramy około 23.45. Wszyscy cali i zdrowi!

Właśnie. Ochrona z Wrocławia ma u mnie duuużego plusa. Tak samo organizatorzy, którzy mimo problemów dwoili się i troili, żeby było wszystkim z Dąbrowy dobrze
W niewymienionych siatkarkach musicie wybaczyć tym, które udzielały wywiadów. Naprawdę długo niektóre były przetrzymywane

I trzeba przyznać, że doping Wrocławia był w niektórych momentach bardzo słyszalny! Ale czemu się dziwić, jak wynik mieli taki, że cała hala się zrywała

Piękna relacja Kamila, ale mała korekta:
Ochronie to ja zwróciłem uwagę na różnicę Śląsk - Zagłębie i podeszli do Rafcia, aby potwierdzić i przekazać spikerowi. Po meczu to Aśka pociągnęła dziewczyny pod trybuny, bo wszystkie siedziały załamane w kółeczku. Tylko Ona miała tą odwagę, aby spojrzeć kibicom w oczy.

W drodze powrotnej spotkany p.Karlosa sam był zdziwiony wynikiem i postawą Gwiazdek.

Ach i taki dodatek.
Facet na szczudłach zasłania siatkę, Ochrona poproszona pomaga, drugi raz gość dostaje delikatnie kijem od flagi po czarnym kapeluszu i to skutkuje.

jesteś pewny, że pomogła Ci w tym momencie?
bo za każdym razem jak odchodziłeś to zaczynali się śmiać patrząc w Twoją stronę ...

Nie mi tylko NAM
I coś pomimo śmiechów chichów dało radę zrobić.
Bo na gotowe to łatwo przyjść?
Ale coś zrobić to strach dupę ruszyć.

Klub Kibica MKS Dąbrowa Górnicza organizuje wyjazd na mecz 12 kolejki Plus Ligi Kobiet do Bielska-Białej na spotkanie z tamtejszym BKSem! Spotkanie to odbędzie się w niedzielę 20 lutego o godzinie 14:45 (wyjazd z parkingu Hali „Centrum” około g.12:30 – 13:00). Koszt wyjazdu wraz z biletem na mecz (które w Bielsku należą do jednych z najdroższych w lidze) to jedyne 20 złotych!! Zapisy będą prowadzone podczas najbliższych spotkań w Hali „Centrum”, a więc w środę 9 lutego o g. 19:00 i w poniedziałek 14 lutego o g.18:00, jak również pod nr tel: 698 101 802 oraz gg: 9808465. Każdy prawdziwy kibic któremu losy drużyny nie są obojętne musi pojawić się na tym meczu!! Pokażmy w BB jak liczni są dąbrowscy fani!!

Serdecznie zapraszamy!!

Mecz jest na starej hali BKS? Przynajmniej tak pisze na stronie BKSu. Dlaczego nie grają na tej nowej hali?
I jeszcze jedno pytanko - czy jadąc własnym transportem można liczyć na tańszy bilet od KK?

Nie grają na nowej bo byłaby w połowie pusta

A nie możesz jechać z nami? Nikt Ci głowy nie urwie, nie będzie obrażał. Wyjazd pełna kulturka. Ludzie w większości na poziomie

Hmmm - wiesz co - lubię być niezależny Poza tym nie mogę się określić, że na pewno będę jechał - przez tydzień może się trochę zdarzyć. I nie wiem czy nie wezmę dziecka
A nie możecie kompletu na autokar uzbierać?

Nie mamy z tym najmniejszego problemu Tylko chcemy zapełnić kolejny autokar

Zbieramy już komplet na 3 autokar.

Także ogarnijcie się ludzie i WSZYSCY DO BIELSKA!!