CYTAT(szer @ wto, 08 lip 2008 - 01:29)

Hmmm no to weźmy w porównanie taką Koksownię "Przyjaźń". Kiedyś państwowy moloch, który miał wielkie długi... Po prywatyzacji nie zwalniali pracowników i od nowa zatrudniali. Wyszli na prostą, ba! nawet grube miliony inwestują...
O rany
szer, co też Ty wypisujesz ?
Koksownia nigdy nie została sprywatyzowana i ciągle jest firmą państwową.
CYTAT(szer @ wto, 08 lip 2008 - 01:29)

Prywatne źródło finansowania ożywi ten sektor w kraju... Budżet państwa choć troche oszczędzi na tym. A te pieniądze np. na większe kontakty będzie można przenieść...
Naiwność. Państwo nie jest w stanie niczego zaoszczędzić na ochronie zdrowia gdyż ta dziedzina wchłonie każde pieniądze. Bez względu na to ile dołożymy z własnej kieszeni.
CYTAT(szer @ wto, 08 lip 2008 - 01:29)

Ja tam nie widzę problemu... Służba zdrowia powinna być już dawno sprywatyzowana.
I już od lat jest sprywatyzowana. I podstawowa opieka i specjaliści, i diagnostyka, i stoamtologia, i usługi opiekuńcze, itd, itp. Publiczne (w sensie właściciela) pozostały tylko szpitale.
CYTAT(szer @ wto, 08 lip 2008 - 01:29)

Zwykle co państwowe to w długach (popatrz na TŚ!)
To jest taki bzdurny ludowy mit powtarzany w Polsce bez zastanowienia. Zadłużenie jest całkiem normalną rzeczą dla firm. I państwowych, i prywatnych. W końcu banki z czegoś muszą żyć
CYTAT(kursor @ wto, 08 lip 2008 - 13:43)

Widzę tu pewną nieścisłość - Laboratorium, które zarabia na badaniach dla szpitala pieniądze na jego utrzymanie jednocześnie robi te same badania dla ludzi za darmo????
wytłumacz mi proszę bo się zgubiłem i nie wiem czy zrobię te badania za darmo czy muszę płacić "
CYTAT(kamillll @ wto, 08 lip 2008 - 15:58)

kursor jak nie rozumiesz to się zastanów. idąc do publicznego laboratorium ze skierowaniem masz badania za free, a do prywatnego to nie ważne czy masz skierowanie czy nie to i tak musisz zapłacić. Proste? Nie jest to wyssane z palca.
CYTAT(dacik @ wto, 08 lip 2008 - 16:05)

Niekoniecznie, wystarczy żeby laboratorium podpisało stosowny kontrakt z NFZ'em
Już kolegom przychodzę na pomoc bo
kamillll sieje niemożliwy zamęt.
Żadne laboratorium diagnostyczne nie posiada umowy z NFZ. Umowę na wyleczenie pacjenta z NFZ podpisuje lekarz. Za pieniążki zarobione z tej umowy kupuje sobie gips do złamanej nogi w budowlanym, ciepłą wodę w PEC do umycia tej nogi, prąd do oświetlenia nogi w Enion i właśnie morfologię w laboratorium analitycznym. To wszystko to są po prostu narzędzia pracy lekarza.
Jeśli przychodzimy na badanie krwi ze skierowaniem od lekarza, który ma umowę z laboratorium to zrobią nam analizę, a kosztami obciążą lekarza. Jeśli przychodzimy bez skierowania lub od lekarza, który nie ma umowy z laboratorium to płacimy sami.
Szpital w DG ma laboratorium w swoim władaniu i nie płaci za badania w nim wykonywane. A prawdopodobnie jest to ogromna większość badań wykonywanych w tej placówce. Więc cała teza
kamilllla o niezbędności laboratorium jest właśnie wyssana z palca bo jak można "utrzymywać cały szpital" wykonując za darmochę usługi temu szpitalowi ?
CYTAT(Arbas @ pon, 07 lip 2008 - 09:15)

Mamy obecnie Liberowo-amerykańską kardiologię na parterze. Czy znacie kogoś, kto się tam dostał i ozdrowiał? Cieć mnie nie wpuścił, gdy chciałem zwiedzić to cudo...
Arbas, akurat w tym przypadku to nie ma się co nabijać. PAKS z powodzeniem ratuje ludzi w nagłych stanach zawałowych. W zeszłym roku w dąbrowskim PAKS uratowano życie ponad 800 osobom. Dwa lata temu prawie 700.
Z tego co wiem to powoli szykują sie do szybkiej diagnostyki i ratowania ofiar udaru mózgu. W zeszłym roku łaskawie kupili naszemu szpitalowi nowy tomograf.
A co najważniejsze udowodnili, że można w Polsce tworzyć nowoczesne ośrodki medyczne bez łaski państwa i błogosławieństwa kliki betonowych profesorów akademii medycznych.
CYTAT(vacu @ wto, 08 lip 2008 - 08:22)

Prywatny właściciel nie pozwoli sobie na zatrudnienie kolegi z klucza partyjnego, bo go to może uderzyć po kieszeni.
O to się tylko tak wydaje na stanowiskach kasjerów, sprzątaczy i nalewaczy benzyny. Na kluczowe stanowiska prywatni właściciele z reguły zatrudniają znajomych lub poleconych przez znajomych.
Zwróć uwagę, że środowisko lekarskie jest wąskie i hermetyczne. Tu w zasadzie nie jest sztuką znać wszystkich. Przynajmniej z widzenia lub słyszenia.
CYTAT(vacu @ wto, 08 lip 2008 - 08:22)

I wówczas mam gdzieś czy służba zdrowia jest państwowa czy prywatna - za wszystko płaci ubezpieczyciel...
Ale czy zapłaci ? Jak wykazuje bogate doświadczenie z dziedziny motoryzacji możesz nie dożyć końca procesu sądowego, w którym wyrwiesz ubezpieczycielowi forsę na Twoje leczenie.
CYTAT(kursor @ wto, 08 lip 2008 - 13:43)

myślę, że to jest plotka osób które są nieprzychylne Podrazie i Małeckiej-Liberze.
nikt nie widział projektów uchwał o których pisze alicja53 - jej/jego 1 post na forum

coś na pokrój " czy ktoś widział dziub-dziuba"
Ja też słyszałem plotki, w których szpital miała wykupić masońska mafia Małecka-Podraza-Grzywnowicz za żydowsko-homoseksualne pieniądze PAKSu.