Slyszałem że jedna z tańszych znajduje się przy sosnowieckim Auchan-ie ale niewiem....a w DG to może LUKOIL (d.JET) albo BP......hmm ogolnie ceny teraz tak sie zmieniaja ze kto by to nadążył

BP to raczej jedna z drozszych.

Lukoil albo 1-2-3 kolo Lidla, gdzie ja zazwyczaj tankuje. W oby dwoch ceny porownywalne, zawsze mniejsze niz BP/Lotos(chyba, to kolo Tesco, dawny Slovnaft)/Orlen

A najtaniej oczywiscie na Auchanie, tanio chyba jest tez pod Plejadą.

Też słyszałem że Auchan najtaniej, podskoczę tam, ew. 1-2-3 koło Lidla

Nie polecam paliwa na stacji Auchan..
1-2-3 paliwo słyszałem, że bardzo dobre (jest to paliwo Koncernu Statoil)


pzdr

a tankował ktos LPG na Auchanie? ciekawi mnie mnie sprawda co do jakości tankowanego tam gazu

Jeśli chodzi o LPG na stacji Auchan to niewiem..
O paliwie słyszałem, o LPG jeszcze nie

Podobno (akurat mnie tam zawsze nie po drodze więc sam nie sprawdzałem) na tej stacji obok Auchan (Orlen chyba) paliwo i gaz są tylko ciut droższe zawsze od tych ze stacji Auchan a są znacznie lepszej jakości no i nie ma kolejek (co na Auchan się zdarza).

Podobnie jest na Neste wlasnie kolo Plejady, Neste samo w sobie jest tanie, dodatkowo bliskosc stacji Carrefour wplywa na dalsze obnizenie cen. Ale nie kazdy lubi stacje bezobslugowe.

Ja z 1-2-3 nie mialem zadnych problemow, a tankuje tam praktycznie odkad powstala ta stacja i ją właśnie polecę. Jak pisał Lui 1-2-3 to jest Statoil, tylko troszke tanszy (brak 24h, myjni itp), wiec powinno byc ok

Słyszałem ze na stacji 'Bliska' ceny są dosyć niskie.
A Bliska jak sie dobrze orientuje to jest to PKN Orlen..


pzdr

ale w pobliżu z tego co wiem to nie ma 'bliskiej' ale jeśli chodzi o tanie paliwa to właśnie stacje koło sklepów takich jak auchan czy carrefour są najtańsze ale jakościowo podobno najlepszy shell i BP

Najbliższa jeśli dobrze kojarze jest przed M1

Tylko i wyłącznie BP.
Wole dołożyć te kilka złotych na jednym baku a mieć pewność że dojadę a nie że samochód stanie mi na drodze.

Co do wynalazków typu Auchan itp. jakoś nie mam zaufania.
Ropa jako surowiec, benzyna jako produkt swoją cenę musi mieć - niestety. Różnice w dziesiątkach groszy są widoczne. Zejście poniżej pewnej granicy oznacza albo wałki albo głupotę prowadzącego stacje, w którą zazwyczaj wątpię.

A czemu nie Statoil - ktory tez jest chyba dobrą marką - skoto tanszy ? Po nim tez nigdy mi auto nie stanęło na drodze, czego nie moge powiedzieć o małych prywatnych stacyjkach. O Auchanie sie nie wypowiadam, bo nie tankuje, wiec nie wiem.

A paliwo i tak wszyscy biora od Orlenu, z tego co wiem ...

Znam przypadek (pewny w 100%), że na BP w K-cach (okolice CH 3 Stawy) do samochodu z 50l zbiornikiem paliwa weszło 55 litrów a nie był wyjeżdżony do "0". Nigdy więcej takiego wyniku nie udało się powtórzyć mimo "osuszania" baku prawie całkowitego (max. 51-52l), BP (centrala) stwierdziło, że reklamacja jest bezzasadna, bo nikt inny tego dnia podobnego problemu z tym dystrybutorem nie zgłosił

Także reguły nie ma niestety i w tej branży

Tankuje na BP służbowo, a prywatnie od dwóch lat na Auchanie i nie miałem nigdy problemów. Wałki to robią na normalnych stacjach, że taka cene wysoką utrzymują. Markety mogą sobie pozwolić na obniżenie ceny bo i tak odbiją sobie na zakupach, które zrobisz tam przy okazji

Wszędzie syf taki sam. Najlepsze jest to że w opale jest mniej wody niż w ON No i ta cena. Tak więc najlepiej tankować w garażu, a nie na żadnej stacji. Po naszej mieścinie można sobie pykać Szkoda tylko że nie można tego wlać do turbinek, common rail i innych syfiastych wynalazków. Stare silniki górą.

Apropos opału to na niektórych stacjach paliw odbarwiony opał był sprzedawany jako normalny napęd. U nas w mieścinie, w strzemieszycach mieściła się kiedyś nielegalna odbarwiarnia nawet -> http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=2&...3&PortalMF=

Także nigdy nie wiesz co tankujesz

Tankuje czasami, w lato odnosiłem wrażenie że robie mniejsze przebiegi na LPG z Auchan dlatego zazwyczaj jeżdzę na Orlen tuż obok (na LPG z Auchan ok 350km na tym z Orlena ok 400km - wchodzi ok 42L), cene przeważnie maja bardzo zbliżoną.

Zasadniczo nie polecam tankowania na Auchan bo wiele negatywnych opini już słyszałem, jedna od kierowcy ktory przede mna tankowal na Orlenie. Ale jezeli jednak kusi Cie niska cena to sprawdz sam czy zrobisz zblizone przebiegi.

BTW. nie polecam jezdzic tam z rana o 7 jak otwieraja, albo ja mam takie szczescie albo notorycznie maja jakies problemy poczynajac od zamarznietych "kas" (20min czekania na usuniecie awarii), poprzez brak cisnienia w dystrybutorze (na szczescie z dwoch wezy w sumie dostalem 35L ;o) ), ostatnio nie dzialajace terminale platnosci karta (trzeba zostawic czy tam przedstawic dwa dokumenty i w ciagu 2 dni mozna kase dowiesc) az po beke z dostawa paliwa. I zaznaczam ze nie jestem tam czestym gosciem . Moze z raz na miesiac/dwa (tankuje co tydzien).

Ja tankuje teraz tylko i wyłącznie na stacji makro cena standard. Z kartą makro taniej. Autko jeździ mi na tym bardzo dobrze nie mam problemów. Polecam Wydaje mi sie, że silnik chodzi ciszej nić na paliwie z pobliskiego Shella. Napiszcie czy mieliście z tą stacją jakiś problem Pozdr.

co Wy za głupoty gadacie :/ normalnie po nożowniku kolejne brednie to o stacjach powtarzane bo ktoś powiedział, bo gdzieś było napisane!!!
Po pierwsze nie można powiedzieć, że na shellu czy bp jest super paliwo!!!!!!!!!!! każda stacja ma swojego właściciela i m.in. to on decyduje czy chrzcić czy nie. przecież od momentu zatankowania paliwa do cysterny do momentu wlania do Twojego baku inni decydują co się z paliwem dzieje i od ich uczciwości zależy co kupisz, a nie od neonu świecącego sie na stacji!!!!!!!!!!! Problem chrzczenia paliwa nie dotyczy tylko małych stacji!!! shell orlen, bp czy statoil może być tak samo ch...owy jak na małej stacji w wiosce jakieś gdzie właścicielem jest Pan mietek.
można mówić o konkretnej stacji - ta jest dobra, ale nie ogolnie!!! to że w dg na orlenie jest super nie znaczy ze w sosnowcu warto tankowac na orlenie!!!
po drugie te hasła o zatankowaniu 55l do baku 50l to sorki :/ trochę porażka!! może pół litra to jeszcze oszukują, ale w 5l to nie uwierze!!!! chyba debil by tak podkręcił dystrybutor!! czyli jakby tir podjechal to prawie 100l wiecej by wlal niby??? :/ jasne!! zaraz by mieli przesrane!! kolega chyba zapomnial, ze do karnistra jeszcze zatankował!!
stacja auchan.... paliwo słabe?? oszukują?? wszyscy tak mówia, a tam ciągle kolejki :/ sam czasami tankuje i różnicy nie widzę, chociaż mam inna zaufaną stację i tam tankuje, ale nie boje sie na auchanie tegio zrobic!! najlepiej sami sprawdzcie, a nie wierzcie innym!!
co do większego spalania i ilości przejechanych kilometrów w zależności od wybranej stacji, tutaj ktos pisał, ze na auchanie 350km robi, a na orlenie 400 :/ kolego, a za kazdym razem jeździsz podobnie, tak?? a łapie Cię tyle samo świateł, tak?? a temperatura na zewnątrz taka sama, tak?? a zawsze jeździsz na podobnych co do odległości trasach i silnik zawsze podobnie się nagrzewa, tak?? a zawsze srednia prędkość podobna, tak?? i zawsze stosunek miasto/trasa jest stały, tak?? to super, teraz wierze w Twoje zapewnienia!!!
a tak na marginesie - do carrefoura i auchana paliwo dostarcza orlen!! a jakbyście się zainteresowali to lukoil narazie też kupuje paliwo w polsce, a i shell oraz BP zaopatruje sie w orlenie, bo z zagranicy nie opłaca im sie sprowadzać!! poza lotosem na 100%, którzy napewno mają swoje paliwo i jeszcze dodatkowo zaopatruje statoil w polsce jednak większość paliwa z orlenu jest!! wystarczy poszukać jak nie wierzycie w necie kontrakty na dostarczanie paliwa orlen dla shell i bp lub kontrakty lotos na dostarczanie dla statiol.
LUDZIE MYŚLCIE TROCHĘ!!!!!!!!!!!!
koniec imprezy!! dziękuję, dobranoc!!
pozdrawiam,
Piotr

Dokładnie, jak piszesz. Większość stacji w naszym rejonie wozi paliwa z Trzebinii. Chyba nikt poważny nie myśli, że Lukoil wozi je z Rosji a BP z Londynu. Jeśli idzie o Auchan, to przekonała mnie pewnego razu pani manager tej firmy. Zysk z paliwa nie jest istotną częścią ogólnych zysków marketu, stacja benzynowa jest magnesem do marketu. Firmie Auchan nie opłaca się psuć paliwa, bo ucierpi cała marka. Jedynm, który może popsuć paliwo jest kierowca cysterny. Tylko, że temu pracownicy Auchan zakładają na wlewy plomby, czego nie robią inne stacje benzynowe. Takuję tam od początku istnienia stacji. Czyściłem filtr paliwa po wizycie na JET, auto straciło moc po BP, drażnią mnie smętne panienki w Lukoilu, a po Auchan, jak na razie, żadnych niespodzianek.

Większosc stacji paliw zaopatruje sie na Terminalu paliwowym w Radzionkowie bez względu na nazwe

@Piotr - po kolei:
1) Zgadzam się, że neon o niczym nie świadczy ale jednak duże koncerny przeprowadzają jakieś tam kontrole swoich stacji, widziałem już stacje, którym odebrano prawo do używania logo sieci także jakieś tam szanse są, że paliwo w stacji sieciowej jest lepszej jakości. Stacje prywatne kontrolują tylko instytucje państwowe a jak to z nimi jest to wszyscy wiemy.

2) Mój brat ma z gazem identyczną sytuację. Po wizycie na Auchanie robi o kilkadziesiąt km mniej niż po wizycie na Orlenie w Jaworznie. Jeździ codziennie tę samą trasę do pracy.

3) Kolejki w Auchan są, bo jest tanio. Kto ma jednak turbodiesla CR ten się dwa razy zastanowi zanim oszczędzi 40 groszy na baku. Bo potem może dwie pensje spuścić na naprawę. Ale większość Polaków ma trupy z Niemiec, które mają jednak te zaletę, że jeżdżą na wszystkim.

4) Ja wiem, że wszyscy kupują w Orlenie/Lotosie (sam o tym pisałem w innym poście - z tego co wiem to V-Power tylko jest sprowadzany), ja wiem że są plomby itp. ale powiedzcie mi w takim razie dlaczego raz auto jeździ jak muł a raz poprawnie teoretycznie na tym samym paliwie z tego samego orlenu?

Podsumowując: ja wiem jaka jest cena hurtowa, doliczam sobie przyzwoitą marżę, podatek i nie kupuję tam, gdzie jest taniej niż to co mi wyszło. Bo niestety nie wierzę, że ktoś z własnej kieszeni dokłada się do mojego paliwa żeby było mi miło. Może nie jest to pewne metoda ale zawsze jakaś.

Jeśli idzie o Auchan to napisałem jaki sens ma istnienie stacji paliw. Dotyczy to wszystkich hipermarketów. A zyski? Zyskiem jest klient, który przy okazji zagląda do sklepu. O ile na stacji benzynowej wcisną Ci przy okazji batonika albo puszkę coli to tam wcisną Ci pół wózka zakupów. Zakładam, że mało kto jeździ do Auchan tylko po benzynę. Jeśli idzie o mnie, zawsze jestem tam przy okazji zakupów. Dolewki za 20 zł robię na Lotosie, bo po drodze. Silnik w aucie mam pięcioletni i ani raz nie zaniemógł po zatankowaniu. Przebiegi sprawdzałem wielokrotnie i zawierają się w granicach przyzwoitości, poza jednym wyjątkiem, kiedy musiałem pogonić do Wrocka i wtedy jakoś mało kilosów z baku wyszło. Ale to jedyny raz.

@olo - może i paliwo na Auchan chrzczone nie jest ale jakoś mi te stacje tandetą zalatują i druciarstwem (czasami np. tankuję tam auto służbowe i zawsze są jakieś śmieszne usterki, a to pistolet nie odbija a to jeszcze coś innego, nie mam zaufania po prostu)

@Piotr - jeszcze przejrzałem ponownie wyniki badania UOKiK no i niestety pośród stacji z negatywnymi wynikami królują stacje prywatne, z sieciówek mamy: 5 x Orlen (ale jednak tych stacji mamy najwięcej w Polsce), 2 x Łukoil i 1 x Tesco. Pozostałe nagatywne wyniki dotyczą małych stacji prywatnych.

No cóż poradzić, bogatemu wszystko wolno, jak mawia mój kolega biznesmen.

Wręcz przeciwnie bym powiedział, biednego nie stać na oszczędzanie, bo oszczędności kosztują najwięcej.

Ja tankuję na auchanie od kilku lat, najpierw seicento, teraz 307. Nigdy nie miałem żadnych problemów z samochodem z powodu paliwa - żadnego ksztuszenia, dziwnych przebiegów itp. Swego czasu robiłem przeciętnie 600-700 kilometrów tygodniowo, na paliwie z auchana przejechałem obecnym samochodem jakieś 70 tysięcy.

Problemy za to miałem dwukrotnie na stacjach należących do dużej sieci - Lotosu. Szczęśliwie najwyraźniej zarabiali na złym odmierzaniu, a nie na dolewkach - objawów ze strony silnika nie było, za to spalanie nagle było znacząco większe.

Na ewentualne stwierdzenia w stylu "A czy zawsze jeżdżę tak samo" - jeżeli zwykle po zapaleniu rezerwy do baku wchodziło 30-32 litry (seicento), a na lotosie wchodziło prawie 35 (nominalna pojemność baku to 36) przy takich samach trasach i zbliżonej pogodzie, jakoś nie mam złudzeń.

Z ciekawości kiedyś tankowałem trzy razy z rzędu pełny bak BP Ultimate. Nie było różnic ani w spalaniu ani w zachowaniu samochodu, jedyna różnica była na wyciągu

Potem oglądałem w Top Gear test, który przeprowadzili na 3 paliwach - BP Ultimate, Shell (odpowiednik V-Power) i paliwo z hipermarketu. Okazało się, że różnice są odczuwalne - ale dla silników, które mają ~200 KM, przy mniejszych różnic nie było.

Ja za to tankuję na stacji której nazwa tutaj chyba jeszcze nie padła, czyli St1 koło Netto w Będzinie. Cenowo stacja konkuruje z Auchanem zazwyczaj cena jest parę groszy niższa niż w Auchan.

Jeżdżę na niej od kilku miesięcy i nie zauważyłem większych zmian w spalaniu czy pracy silnika. Sieć stacji jest niezbyt znana, wg strony właścicielem jest jakiś fiński koncern.

Ja zazwyczaj Shell na Zagórzu po przeciwnej stronie Expo Silesia....nie narzekam.

Wtrącę swoją odpowiedź co do stacji Auchan i tego, że stacja stacji nie równej. Jako, że z pewnych jasnych powodów muszę w pełni zgodzić się z opinią olo o paliwie Auchan w Sosnowcu. Tak raz tankowałem w Auchan pod Częstochową. Zachęcony ceną i dobrą opinią paliwa tego z Sosnowca zatankowałem sporo. Osiągi auta wyraźnie spadły.

Warunki jazdy były bardzo porównywalne. Wracałem z Łodzi, na rezerwie napełniłem tamtejszym paliwem. Więc, ta sama droga, ta sama pogoda, długa trasa i w jednym ciągu więc styl jazdy podobny. Jako, że auto miało komplet jeśli chodzi o pasażerów. Braki w mocy były wyczuwalne o wiele łatwiej.

Może przypadek, może nie. Jednak tamta stacja raczej mnie nie skusi.

A czy można gdzieś w Polsce zatankować 91 ??

Kolego troche wiedzy szczegolnie jezeli wypowiadasz sie o LPG by sie przydalo. W przypadku LPG do butli moze Ci wejsc DUZOOO wiecej niz "zwykle", wystarczy ze zle zadziala mechanizm blokujacy doplyw gazu do butli i zaczyna rosnac cisnienie(na dystrybutorze maja wskaznik cisnienia), jak sie chlop nie zna, a ty nie spojrzysz ze wchodzi wiecej niz powinno to moze byc nieciekawie. Do mojej butli zasadniczo wchodza 42L, ale nie raz juz weszlo 46-47, za pierwszym razem jak sie jeszcze nie orientowalem gosc zatankowal mi ponad 10L wiecej, teraz kaze wylaczac jezeli przekraczaja 43L.

Co do przebiegow, jezdzie codzinnie S1 Dabrowa - Tychy, Tychy - Dabrowa , swiatel jak na lekarstwo, utrzymuje stala predkosc 110km/h (w miare mozliwosci oczywiscie) - teraz w zime nie sprawdze bo oczywiscie temp ciut nizsza ciut wyzsza dluzej/krocej jade na paliwie, ale na wiosne gdy LPG wlacza sie po chwili postaram sie ponownie przeprowadzic test.

Kolego, jeżdżę już kilka lat na LPG i mi jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie odcięło w odpowiednim momencie :/ raz jest to 33l raz 33,5, ale zawsze podobnie!!
chyba nie powiesz, że takie nieodcinanie jak u Ciebie ma miejsce może sie czasami zdarzyć, że to norma!! :/
jak Ci się tak dzieje, to jedź na wymianę zaworu ograniczającego, bo to niezbyt bezpieczne jeśli Ci nie odcina w okolicach 80% :/ a najlepsze, że o tym wiesz i nic z tym nie robisz!! to nie jest norma i proszę nie podawaj takich głupich przykładów!!!!!!!!
a później takiemu sie zapali samochód i idzie w Polskę, że samochody z instalacja to jeżdżące bomby :/

Ok doceniam ze jezdzisz lata, czapki z glow. Nie nazywaj przykladu glupim bo wprowadzasz niepotrzebny zamet, wystarczy pogooglowac troche zeby przekonac sie ze problem jest czesty iz do butli wchodzi wiecej L niz "tyle co zwykle" pytanie tylko pozostaje czy te wiecej przeklada sie na pokonany dystans.

zeby ulatwic Ci zadanie przygotowalem pare linkow:

http://www.forum.alfaholicy.org/lpg_zone/2...nosc_butli.html




Kolejny link:
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t...mp;c=0&f=38
i kolejny:
http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=2111

Oczywiscie mozemy te i inne przypadki nazwac "glupimi" a tylko Twoj madrym, to juz kwestia podejscia.

Pozdrawiam.

tak jak pisałem wyżej zawór nie zawsze odcina tak samo!!! tak jak pisałem u mnie tez różnie to bywa, ale jeśli 80% pojemności butli to jak np u mnie 33l to w tych okolicach powinno wybijać!!!!!!!!!!! nie byłbym zdziwiony jakby mi weszło 32l czy 34l, bo to ok, różnie wybija, ale jakby weszło o tyle więcej jak Ty piszesz czyli w moim przypadku koło 40l to bym pojechał wymienić ten zawór, bo jakbyś nie wiedział jego rola jest taka, żeby w okolicach 80% odbijał!! jak nie odbija to znaczy że źle działa i nadaje się do wymiany!!! chyba nie po to jest żeby raz wybijał, a raz nie przejedź sie do gazownika i się zapytaj czy to normalne, że czasami wchodzi Ci prawie 100% pojemości butli bo czasem Ci zawór nie odbija i musisz gapić się podczas tankowania na liczniki, żeby jak coś to powiedzieć tankującemu, żeby szybko wyłączał :/ takie Twoje przykłady że tak bywa, że zawór nie odbija i sporo więcej wchodzi, to tak jakbym ja pisał, że pasek klinowy często piszczy i to jest ok, bo na necie znajdę pełno przykładów, ze ludziom piszczy :/ nie, to że innym też piszczy to nie znaczy że ja nie muszę paska naciągnąć, lub wymieć!!!!!!ten zawór po to jest żeby odcinał, jak nie odcina to jest do wymiany ze względów bezpieczeństwa!!! tak trudno to zrozumieć??80% to umowna granica i jest do wyregulowania, ale jak sobie ustawisz 90% to powinno zawsze podobnie wybijać, przejedź sie do gazownika i wtedy pogadamy...BTW pokaż mi jeszcze jedną osobe, która tak jak Ty musi uważać podczas tankowania żeby nie weszło więcej niż ok 80%!!! u mnie robi to sprawny zawór, a u Ciebie Ty, ja mam sprawną instalacje, Ty nie i tu ta różnica.
przeczytałeś swoje linki?? tam nawet w jednym pisze żeby w przypadku gdy będzie się to powtarzać udać się do gazownika, żeby zobaczył co i jak poza tym jak pisałem, to że innym się zdarza, to nie znaczy że tak być powinno!!!!!!

Też śmigam na LPG. Butla ma pojemność 31 L, podczas tankowania wchodzi max 26L. Więc jeśli faktycznie kolega tankuje 100% butli to radzę jechać do jakiegoś "gaziarza".

A co do stacji.. kiedyś będąc na mazurach zatankowałem LPG na statoil. I tu wielkie zdziwienie, mimo droższego gazu przejechałem 40km wiecej ! Nie wiem co to był za gaz ale u nas w regionie tankowałem już na każdej stacji... i czegoś takiego nie potrafię osiągnąć.

A bo na mazurach jest więcej z górki

Ustalmy jedno: nie wchodzi mi zawsze 100%, weszlo raz duzo za duzo(jakies 3 lata temu) od tego czasu zdarza sie to rzadko (nie wiem, moze z raz na 20 tankowan) ale jak widze ze licznik przekracza 43L prosze o wylaczenie doplywu, u gazownika od tamtego czasu bywam regularnie i w konsultacji z nim cala ta sytuacja pozostaje tak jak jest tj. jezdze sobie spokojnie nic nie wymieniajac bo cytujac: "zdarzaja sie takie sytuacje"

Doprecyzowujac moja obserwacja jest taka ze jak wyjezdzam butle na max to wtedy najczesciej bywa problem z plywakiem czy wielozaworem. Specjalista nie jestem.

P.S.
Zeby uspokoic u gaziarza bylem przedwczoraj, brak mocy na gazie - okazalo sie ze nie bylo masy od sondy lambda. Wiecej usterek nie stwierdzono.

Przy DK1 między ul. Ujejską (za wiaduktem) a ul. Kryniczną (przed "pięćdziesiątkami" w stronę Cieszyna) powstaje stacja benzynowa i hotel (wiadomość z nieoficjalnych źródeł). Wprowadzono już tymczasową organizację ruchu. W wolnej chwili może podrzucę zdjęcia

No nareszcie. Zawsze sie dziwilem, ze dabrowski odcinek S1 i DK1 jest w ten sposob niewykorzystany.

Stacja obok Intermarche otwarta, chyba od wczoraj. Akurat jak przejezdzam to nawet maja kolejke. Na poczatek 95 - 4,29 zl (do niedawna przez dlugi czas byla taka sama na Lukoilu ex Jet'cie ale teraz juz po 4,55).
Zawsze nowa konkurencja na +

potwierdzam nareszcze otwarte - ale niezle sie z tym "paprali"

cena za LPG - 2,19

a jakiej sieci to stacja?

żadnej tzn. sklepówka - intermarche. paliwo kupują jak większość w orlenie...tak jak auchan i carefour...

aha , czyli cenowo powinna być konkurencyjna, choć jak i tak wolę shella....

no ja diesla tez tam nie zaleje. tylko shell.
ale benzyniaka...co mi tam

jak sie ktos odważy to ON po 4,19

jak tam ceny paliw na mieście? gdzie najtaniej Panowie?

ostatnio dosc ostro w gore

wiecie może czy w Święta jest czynna stacja benzynowa przy Intermarche w DG ??