[Halogen]

Kino sie buduje to można ew. pominąć a póki co działa KADR, co do reszty to sie absolutnie zgadzam, dyskotek nie lubie to sie nie wypowiem ale napewno brakuje komunikacji nocnej. W Sosnowcu jakoś się dało tylko u nas nie. Światła Pan Prezydent obiecał jakoś że od lata mają już funkcjonować a co do policji to powinna być oczywiście.

hehe pieniedzy tak... powiem inaczej. Chodzi o to jaki biznes mógłbym otworzyć żeby zciągnąć ludzi cos to by prosperowało np. pub, miesny itd. policji nie otworze ani komunikacji miejsciek

[marcin.p]

Halogen otwieraj "dicho"... Na forum można poczytać, że w DG nie ma się gdzie pobawić... Ale na mnie nie zarobisz! hehe... Wole raczej coś "cichszego" od dyskoteki...

[kwintosz]

Jak dla mnie to pub. Ale np. taki który nadaje sie na wypad z dziewczyną: gustowny wystrój (stoliki, świece), loże tak aby było ciut dyskretniej, z pomieszczeniami osobnymi dla palących, serwujący dobre piwko lane a także drinki czy winko za rozsądną cene i miarę dobry dojazd

Ewentualnie jakiś pub w miare normalny, w okolicach Aleji Majakowskiego i Redenu (okolice Tesco) bo tutaj jest zupełnie pusto.. :/

Ten post edytował kwintosz wto, 05 lut 2008 - 20:43

[Sebastian22]

Otworz prywatne swiatla na pilsudskiego x 1000-lecia No doicho OK tyle ze dzis nie wystarczy magnetofon i sala - dobry lokal ktory przyciaga ma super efekty laserowe etc. ale najwazniejsi sa DJ'e i goście! Ogolnie lokal musi wkupic sie w ludzi ktorzy zyja od imprezy do imprezy....slawni DJe jakies imprezy ktore beda pod patronatem Radia Planety czy telewizji VIVA to tylko czubek góry lodowej. Marne dicho bylo w nemo i szybko skonczylo, choc lokal dobry.

[marcin.p]

Jestem za. Światła mógłby kolega zasponsorować .

[szer]

A ja sądzę, że skoro jakieś tam ministerstwo chce sprywatyzować fotoradary, to sobie zakup ze 3 i na nich zarabiaj ^^

[maseur]

- świateł na Piłsudskiego/1000-lecia

nie tylko na tym skrzyżowaniu jest to potrzebne, koło Mc'Donalds też by się przydało- ( zwłaszcza to prowizoryczne "przejście dla pieszych" jest wypadkogenne, kwestią czasu jest tylko jakaś tragedia), do tego główne rondo w mieście powinno stać się "oświetlonym" skrzyżowaniem.
Ponadto w mieście brakuje bardzo wiele, a może prościej napisać, że w mieście niewiele jest

[Halogen]

nie tylko na tym skrzyżowaniu jest to potrzebne, koło Mc'Donalds też by się przydało- ( zwłaszcza to prowizoryczne "przejście dla pieszych" jest wypadkogenne, kwestią czasu jest tylko jakaś tragedia), do tego główne rondo w mieście powinno stać się "oświetlonym" skrzyżowaniem.
Ponadto w mieście brakuje bardzo wiele, a może prościej napisać, że w mieście niewiele jest

Właśnie myślałem o Pub jakimś ale na poziomie ładny nowoczesny wystrój, dobry klimat, gdzie będą przychodzić ludzie na poziomie a nie po to żeby sie zalać i robić problemy. A może macie jeszcze jakiś inny pomysł co by się przydało, czego nie ma np siłownia, jakiś sklep albo usługi itd itd

[picaro]

a masz już jakis fajny lokal?
bo to dość istotne, a nie jest wcale łatwo o cos dobrego, zwłaszcza w przypadku knajpy
a swoją drogą to zdaje się, że w bramie na centrum tam gdzie była kiedys Piwnica i piekarnia powstaje jakaś resteauracja czy coś takiego. Chociaż pewny to nie jestem ale tak to wygląda.

[Halogen]

a masz już jakis fajny lokal?
bo to dość istotne, a nie jest wcale łatwo o cos dobrego, zwłaszcza w przypadku knajpy
a swoją drogą to zdaje się, że w bramie na centrum tam gdzie była kiedys Piwnica i piekarnia powstaje jakaś resteauracja czy coś takiego. Chociaż pewny to nie jestem ale tak to wygląda.

prawdopodobnie jest lokal koło dworca pkp taki długi budynek jak i własnie w centrum samym koło biblioteki na kościuszki tam gdzie jest country i tam gdzie byla piwnica kiedyś

[Padziu]

Moim zdaniem dyskoteki bo nie ma sie gdzie zabawić a do baru z dziewczyną masz gdzie iść !!!

Ps. Może zrób coś takiego jak w Przytkowicach (koło Krakowa) gość założył dyskotekę 15 lat temu o ile dobrze pamiętam i wszyscy sie z niego śmiali że na końcu wsi taki barak nikt nie będzie przychodził itp. Nioe przejmował sie, robił swoje i ma obecnie chyba najlepszy klub w Polsce żadna zagraniczna gwiazda klubowej muzyki mu nie odmawia ma klientów i zarabia

[picaro]

sam nie chodzę na dyskoteki ale zgadzam się że to jest dobra opcja bo tego brakuje, tylko to jest naprawdę trudny biznes, bo może być wszystko pięknie, a pewnego słonecznego dnia lub ciemnego chłodnego wieczoru zgłoszą się panowie z BMW (Bardzo Małymi Wymaganiami) i trzeba będzie z nimi wejść w biznes. No chyba, że się już ma Mercedesa (tego nie rozwinę bo to trudne )

lokal koło dworca pkp taki długi budynek

te magazyny? czy co bo nie kojarze, chyba że te duże hale, to by było coś, ale jaką trzeba by mieć kasę, uuuu....

koło biblioteki na kościuszki tam gdzie jest country

no to chyba jest pomysł, tam jest sporo miejsca, a lokalizacja OK, tylko dużo kasy na remont, zresztą jak pewnie wszędzie

tam gdzie byla piwnica kiedyś

to już chyba zajęte, ale na 100 nie wiem

[kwintosz]

Też mi się skojarzył ten stary skład budowlany jak mowa była o budynku koło dworca.. Jeśli tak, to problem w tym, co planują nasze władze w związku z dworcem, centrum przesiadkowym itd.. Poza tym jak wiemy DTŚ ma gdzieś tam w pobliżu mieć swój bieg, tak więc jest dużo niewiadomych..

Dyskoteka źle brzmi.. poza tym lokali gdzie można iść się pobawić w regionie za dużo nie ma. W dużej ilości takich przybytków dominują małolaty naćpane albo naprane.. Raczej liczyłbym jak już to na jakiś klub studencki, mimo że DG nie ma takich perspektyw jak Gliwice (PŚ, ŚAM) czy Katowice (choćby UŚ).
Ale tak czy siak dużo młodych ludzi z Dąbrowy studiuje, tak więc myślę że z klientami by słabo nie było.
Wjazd oczywiście z legitymacją studencką albo od 21 roku życia..

Ten post edytował kwintosz czw, 07 lut 2008 - 16:10

[Halogen]

Moim zdaniem dyskoteki bo nie ma sie gdzie zabawić a do baru z dziewczyną masz gdzie iść !!!

Ps. Może zrób coś takiego jak w Przytkowicach (koło Krakowa) gość założył dyskotekę 15 lat temu o ile dobrze pamiętam i wszyscy sie z niego śmiali że na końcu wsi taki barak nikt nie będzie przychodził itp. Nioe przejmował sie, robił swoje i ma obecnie chyba najlepszy klub w Polsce żadna zagraniczna gwiazda klubowej muzyki mu nie odmawia ma klientów i zarabia

hehe rozśmieszyło mnie to teraz bo rodzina mojej dziewczyny a w tym właśnie jej kuzyn Marek jest właścicielem tej dyskoteki a jej historie znam od pierwszych biegów kiedy to jeszcze nazywała się Holiday i powstała 17 lat temu )))

co do terenów ciezko jest z miejscem na taki interes a najbardziej mi odpowiadało by własnie ten barak przy dworcu lub na kościuszki własnie klub studenci, lub poprstu taki lokal gdzie wchodza osoby od 21 lat, jest kultura zeby wpasc z dziewczyna i sie pobawic jak i na jakies spotkanie biznesowe czy dobra kawe. Jezeli wszystko wypali mogło by tak być. a jesli mielibysie jeszcze jakies miejsce lub wiedzieli o lokum to dajcie znać.

[Padziu]

hehe rozśmieszyło mnie to teraz bo rodzina mojej dziewczyny a w tym właśnie jej kuzyn Marek jest właścicielem tej dyskoteki a jej historie znam od pierwszych biegów kiedy to jeszcze nazywała się Holiday i powstała 17 lat temu )))

co do terenów ciezko jest z miejscem na taki interes a najbardziej mi odpowiadało by własnie ten barak przy dworcu lub na kościuszki własnie klub studenci, lub poprstu taki lokal gdzie wchodza osoby od 21 lat, jest kultura zeby wpasc z dziewczyna i sie pobawic jak i na jakies spotkanie biznesowe czy dobra kawe. Jezeli wszystko wypali mogło by tak być. a jesli mielibysie jeszcze jakies miejsce lub wiedzieli o lokum to dajcie znać.

a osoby np. w wieku 17 lat to co??? mają chodzić do jakiś pizzerii ciągle???
ps. Historia jest nie tylko dla ciebie Halogen ale fajnie że ją znasz

[szer]

Jak to się mówi jedni klienci kosztem drugich. A chyba lepiej mieć klientów w wieku 21 lat, niż 17 ;p. Takowe moje zdanie. Mnie to tam rybka, bo i tak nie chadzam w takie miejsca ;p
Ale pewne jest, że coś takiego się przyda. Jak na razie to widać, że osoby w wieku 17 lat to do graffa chodzą ;p

[Sebastian22]

Jak to się mówi jedni klienci kosztem drugich. A chyba lepiej mieć klientów w wieku 21 lat, niż 17 ;p. Takowe moje zdanie. Mnie to tam rybka, bo i tak nie chadzam w takie miejsca ;p
Ale pewne jest, że coś takiego się przyda. Jak na razie to widać, że osoby w wieku 17 lat to do graffa chodzą ;p

Z tymi małolatami to fakt - teraz ich pełno, ale nie raz widziałem jak nie jeden "dorosły" zachowywal sie gorzej niz taki 17-latek wiec ciezko cos powiedziec....Wracajac do pomysłu to wydaje mi sie ze magazyny na Kolejowej długo nie postoją....tam kiedys byl sklep z art. wykonczeniowymi plytki, armatura itp....a teraz chyba czekaja na zagospodarowanie terenu i wyburzenie.

[maseur]

a osoby np. w wieku 17 lat to co??? mają chodzić do jakiś pizzerii ciągle???

a po co mają 17-latkowie przyjść do Pub'u ? na herbatkę i słone paluszki ? Może to przykre, ale puby to nie instytucje charytatywne, one mają przynosić właścicielowi dochód a nie rozchód, a głównym żródłem dochodu w pubie jest alkohol tudzież dobra kuchnia, niewielu znam 17-latków którzy mogliby zostawić w knajpie 50 czy 100zł za dobre jedzenie a alkoholu wg. ustawy nie można im podawać. Nie wiem czy byłbyś zadowolony gdyby do Twojej knajpy przychodziły wyrostki i zajmowały miejsca przy stolikach przez cały wieczór przy jednej "Coli" .

[Padziu]

a po co mają 17-latkowie przyjść do Pub'u ? na herbatkę i słone paluszki ? Może to przykre, ale puby to nie instytucje charytatywne, one mają przynosić właścicielowi dochód a nie rozchód, a głównym żródłem dochodu w pubie jest alkohol tudzież dobra kuchnia, niewielu znam 17-latków którzy mogliby zostawić w knajpie 50 czy 100zł za dobre jedzenie a alkoholu wg. ustawy nie można im podawać. Nie wiem czy byłbyś zadowolony gdyby do Twojej knajpy przychodziły wyrostki i zajmowały miejsca przy stolikach przez cały wieczór przy jednej "Coli" .

ok. ale mnie sie wydaje że ludzie pomiędzy 18 a 21 rokiem życia mogą już wpaść na piwko i zostawić trochę kasy a co do 17-latków to można zabiletować wstęp na imprezę i zapłacą na wejściu jakieś 15-20zł.Ale imprezy muszą być dobrej jakości, na początku chociaż żeby był bezpłatny dowóz ludzi np. z centrum Będzina, Sosnowca, Sławkowa, Mysłowic i sie rozkręci ...

[marcin.p]

Jeżeli 16-17-latek będzie chciał wejść do takiego lokalu i kupic piwo, to znajdzie na to sposób i wejdzie i kupi! Oj, fajne to były czasy . Więc wpuszczanie osób powyżej X lat niczego nie da! Raczej jestem za "uszczelnieniem" sprzedaży alkoholu, tak by jak najbardziej utrudnic zakup nieletniemu!