![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#301
|
|
![]() FdZD ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna ![]() |
czy czytaliscie artykulu na gazeta.pl i naszemiasto.pl o promocji (niby woj. slaskiego) a tak naprawde Slaska (bo o woj. nie ma slowa) - najlepsze jest to ze Slask to takze Jasna Gora, Zamek w Bedzinie czy Ogrodziencu itp regiony.
a dodatkowo "cieszy" znow fakt pomijania atrakcji Dabrowy Gorniczej - jak to bylo przy szlaku zabytkow techniki, tak przy mapie atrakcji woj. slaskiego (tylko p. bledowska) tak teraz znow sie zapomina o pogoriach, o kosciolku na wzg. golonoskim, o lasach i pustyni bledowskiej i innych mniej popularnych (ale takze uroczych) zakatkach DG. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#302
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
QUOTE www.dabrowa-gornicza.pl Dąbrowa Górnicza przystąpiła do Śląskiego Związku Gmin i Powiatów [2007-03-07 12:32:37] Na ostatniej sesji Rady Miejskiej (28 lutego) radni podjęli uchwałę o przystąpieniu Dąbrowy do Śląskiego Związku Gmin i Powiatów. Głosowanie poprzedziła dyskusja, w której nie brakowało wątpliwości i zastrzeżeń odnośnie zasadności wstąpienia do tego związku. Śląski Związek Gmin i Powiatów jest stowarzyszeniem, które stawia sobie za cel szeroko rozumiane wsparcie dla społeczności lokalnych i samorządów województwa śląskiego. Swoją misję realizuje m. in. poprzez kreowanie wspólnej polityki samorządów, wspieranie rozwoju gospodarczego tworzących go gmin i powiatów, działalność informacyjno-szkoleniową w zakresie programów i polityk UE. W trakcie dyskusji radny Zbigniew Łukasik podniósł argument marginalizacji Zagłębia w inicjatywach podejmowanych ze śląskimi gminami. Swój negatywny stosunek do przystąpienia Dąbrowy do ŚZGiP dosadnie wyraził też radny Grzegorz Jaszczura. Według niego, przyłączenie się miasta do związku to de facto niczemu nie służące zapisanie się do klubu dyskusyjnego a nieobecność w nim to wręcz atut. - Dąbrowa jest jedynym zagłębiowskim miastem, które nie należy do tego związku. Trzeba być z tego dumny, że przynajmniej raz nie daliśmy się omotać – powiedział radny Jaszczura. Za przystąpieniem do ŚZGiP zdecydowanie opowiedział się obecny na sesji senator Zbigniew Szaleniec. Mówił, że brak głosu Dąbrowy Górniczej w związku, w którym rozmawia się o kluczowych sprawach regionu i wypracowuje wspólne stanowisko jest poważnym mankamentem. Odniósł się także do kwestii pomijania odrębności Zagłębia w nazwach związków i stowarzyszeń współtworzonych przez zagłębiowskie gminy. Zdaniem niektórych to osłabia tożsamość regionu i stawia go w gorszej pozycji względem Śląska. - Ja pozwolę sobie stwierdzić, że to jest sprawa drugorzędna. Najważniejsza jest gospodarka. Jeżeli będziemy gospodarczo mocni to poradzimy sobie z naszą tożsamością – odpierał ten argument senator Szaleniec. Jego zdaniem zagłębiowską odrębność można umacniać na przykład poprzez wspieranie działalności artystycznej czy aktywność w zakresie sportu. Argumenty o marginalizacji Zagłębia kontrował również prezydent Zbigniew Podraza. -Pamiętajmy o tym, że dziś nie mamy praktycznie nic do powiedzenia w Śląskim Związku Gmin i Powiatów. Przystępując do niego mamy prawo głosu. Zyskujemy możliwość poruszania licznych kwestii dotyczących Zagłębia. To jest właśnie szansa na zaznaczenie naszej obecności, szansa na współdecydowanie o równomiernym rozwoju całej aglomeracji bez umniejszania znaczenia Zagłębia - mówił Zbigniew Podraza. Niebagatelną rolę ŚZGiP podkreślał również Henryk Zaguła, I zastępca prezydenta miasta. Udział Dąbrowy Górniczej w ŚZGiP może korzystnie przełożyć się na rozwój Zagłębia, bo przedstawiciele związku uczestniczą m.in. w pracach komitetów opiniujących projekty zgłaszane do współfinansowania w ramach unijnych programów w latach 2007-2013. - Przez 4 lata, na własne życzenie byliśmy izolowani od tego rodzaju dyskusji - mówił Henryk Zaguła. - Przystąpienie Dąbrowy wzmocni reprezentację Zagłębie i stworzy równowagę między przedstawicielami miast z obu brzegów Brynicy. W Śląskim Związku Gmin i Powiatów jako przedstawiciele Zagłębia jesteśmy bardzo potrzebni. Dzięki temu będziemy mogli ustalić korzystne i równoprawne warunki działania – dodał. Ostatecznie w głosowaniu, mimo sceptycyzmu i obiekcji niektórych radnych, uchwała o przystąpieniu do Śląskiego Związku Gmin i Powiatów zyskała akceptację. Przemysław Kędzior szaleniec ![]() -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#303
|
|
![]() FdZD ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna ![]() |
22 marzec - czwartek
g. 16.30-18.00 Sala sesyjna Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej „Supermiasto SILESIA.... skazani na wielkość?" Dyskusja panelowa nt. Górnośląskiego Związku Metropolitarnego. Moderator: dr Marcin Gacek Uczestnicy: Zbigniew Podraza prof. dr hab. Sylwester Wróbel dr Tomasz Pietrzykowski dr Jan Olbrycht dr Jerzy Gorzelik Krzysztof Mikuła wstep wolny - dyskusja w ramach festiwalu nauki organizowanego glownie przez um i wsb. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#304
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
A gdzie Pan Zaguła, orędownik wszelakich spraw śląskichw Zagłąbiu?
|
|
|
![]()
Post
#305
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 20 Dołączył: sob, 16 gru 06 Nr użytkownika: 371 ![]() |
Bez sensu. Półtorej godziny dyskusji i sześciu panelistów. Po co dublować osoby o identycznych poglądach (Mikuła, Pietrzykowski)?
|
|
|
![]()
Post
#306
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 312 Dołączył: sob, 13 wrz 03 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec) Nr użytkownika: 21 ![]() |
Mam nadzieję, że będzie można wyrazić swoje poglądy zarówno co do formy zarządzania i formy prawnej, podziału środków, zarządzania jak też zacierania tożsamości.
Jestem ciekawy konfrontacji poglądów prezydenta Podrazy, który wraz z innymi uczestnikami konferencji na WSB, optował za związkiem metropolitarnym albo stowarzyszeniem miast z poglądami Pietrzykowskiego i Mikuły, którzy to tworzą ustawę aglomeracyjną wcielającą nasze miasta do Silesii/Katowic czy jak to będą chcieli jeszcze inaczej nazwać. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#307
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,189 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta ![]() |
To ja trochę rozluźniając temat wkleję mapkę pokazującą terytorialny zakres badań nad ptakami Śląska. Nie bez przyczyny zagłębiowskie ostoje ptasie od lat są pomijane w wykazach wojewódzkich. Górnośląskie Koło OTOP też się do nas nie przyznaje, rubieże wschodnie to stawy w Szopienicach na granicy z Sosnowcem
![]() Ten post edytował pulsatilla1214 czw, 08 mar 2007 - 17:56
Załączony plik
|
|
|
![]()
Post
#308
|
|
![]() FdZD ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna ![]() |
z gazeta.pl
QUOTE Aglomeracja to dużo droższe mieszkania
Tomasz Malkowski 2007-03-11, ostatnia aktualizacja 2007-03-11 19:43 Ceny nieruchomości jako pierwsze dadzą znać, że powstała Aglomeracja Śląska. Na pewno poszybują w górę. Właściciele firm zajmujących się nieruchomościami już zacierają ręce. - Powstanie aglomeracji spowoduje, że na Górnym Śląsku będzie się dużo działo! - mówi Marek Wollnik, dyrektor zarządzający w spółce Metropolis Nieruchomości Komercyjne. Jego zdaniem łatwiej będzie nam zdobyć pieniądze z Unii na inwestycje, a te nie pozostaną bez wpływu na ceny nieruchomości. - Teraz, niestety, mamy skarb owinięty w papier toaletowy, bo to, że jesteśmy najlepiej skomunikowanym regionem w kraju, nie idzie w parze z tym, jak nas postrzegają zewnętrzni inwestorzy - dodaje Wollnik. Jedynie Katowice, Gliwice i Sosnowiec radzą sobie z pozyskiwaniem dużych inwestorów, którzy budują tam nowe biura, zakłady, centra logistyczne czy osiedla. Aglomeracja wzmocni pozostałe tereny. - Takie miasta, jak Ruda Śląska czy Chorzów, skorzystają z nadmiaru inwestycji w Katowicach. Dojazd do nich spod Spodka to niecałe 10 minut jazdy samochodem średnicówką. Jednak ceny nieruchomości wzrosną najpierw w Katowicach i Gliwicach, potem w miejscowościach satelitarnych, pod warunkiem, że te przyciągną do siebie inwestycje - wyjaśnia Wollnik. Szansę na sukces będą miały nawet małe gminy, które są w promieniu 30 minut jazdy samochodem od centrum dużych miast. Wynika to z upodobań sporej liczby osób, które chcą zamieszkać w spokojnej okolicy, z dala od zatłoczonych miast. Jednak ludzie oczekują na miejscu pełnej infrastruktury. Muszą być więc dobre drogi, tereny uzbrojone w media, szkoły, sklepy. Ceny nieruchomości już idą w górę w podgliwickich Gierałtowicach, Bojkowie. Nawet niewielki Imielin, ze względu na dobre skomunikowanie, stał się atrakcyjnym miejscem do zamieszkania. - Aglomeracja musi mieć jednak centrum! Sama przebudowa śródmieścia katowickiego według koncepcji architekta Tomasza Koniora nie wystarczy, jeśli stare kamienice będą dalej straszyć - zauważa Wollnik. Wyjaśnia, że w stolicy regionu jest patowa sytuacja, właściciele nie remontują swoich kamienic, bo nie mają pieniędzy. Czynszu nie mogą podnieść, ogranicza ich polityka socjalna. Nie chcą też ich sprzedać. - Trzeba znaleźć sposoby, by zachęcić mieszkańców do sprzedaży, bo to się im opłaci. Boom nie będzie trwał wiecznie - twierdzi Wollnik. Geograf z Zakładu Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Śląskiego, dr Robert Krzysztofik, zwraca uwagę, że obecny wzrost cen nieruchomości to ogólnokrajowy trend. Krzysztofik jest jednak przekonany, że po utworzeniu aglomeracji ceny podskoczą. Jednak to, czy będą wzrastać powoli, czy dynamicznie, naukowiec uzależnia od szybkości rozwoju regionu. Dopiero spektakularne inwestycje, połączone z silnym marketingiem i promocją, mogą mieć realny wpływ na wzrost cen. W projekcie przebudowy śródmieścia Katowic powstanie 220 tys. m kw. powierzchni przeznaczonej na biura, usługi i mieszkania. - Będą to najdroższe powierzchnie w regionie. Miasto nie może sprzedać ich tanio, bo dodatkowo musi przebudować całą infrastrukturę dookoła. Aktualnie Śląsk nie posiada głównej ulicy handlowej, podobnie nie istnieje dzielnica biznesowa czy rozrywkowa. To musi się pojawić, jeśli mamy mówić o aglomeracji - uważa Wollnik. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#309
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,266 Dołączył: pon, 03 lis 03 Nr użytkownika: 32 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Troche glupi ten artykul nt. cen mieszkan w przyszlej aglomeracji. Przeciez nawet jesli nie powstanie aglomeracja to i tak ceny mieszkan w samym centrum Katowic beda rosly co juz widac na rynku developerskim, a nie mowiac jak zostanie przebudowane centrum Katowic.
Tak samo u nas w D.G. ceny stopniowo idą w górę bez znaczenia czy będziemy w aglomeracji czy nie. Tak to już będzie że powoli przychodzi moda na mieszkanie na Śląsku czy Zagłebiu i ceny idą w górę. BTW. Widzieliście to: ![]() Ciekawe kiedy D.G. pojawi sie w takich zestawieniach ![]() Ten post edytował Bartek pon, 12 mar 2007 - 16:17 |
|
|
![]()
Post
#310
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
QUOTE ![]() Konkurs na logo Aglomeracji Śląskiej red 2007-03-11, ostatnia aktualizacja 2007-03-11 19:53 Do końca marca czekamy na projekty znaku graficznego Aglomeracji Śląskiej. Mogą startować amatorzy i zawodowi graficy. Do wygrania 7 tys. zł Nowy Jork nazywany jest "The Big Apple" i chociaż nazwa odnosi się do tańca jazzowego, właśnie jabłko stało się symbolem tego miasta. Berlin ma swojego niedźwiadka, którego rzeźby możemy spotkać na każdym placu stolicy Niemiec. Pora znaleźć logo Aglomeracji Śląskiej. Do końca marca czekamy na prace graficzne, które będą mogły stać się symbolem, logo Aglomeracji Śląskiej. W konkursie mogą startować zarówno profesjonalni graficy, agencje reklamowe, jak i osoby prywatne. Liczy się pomysł, który za pomocą prostych symboli "opisze" aglomerację. W jury zasiądą m.in. artyści, przedstawiciele władz województwa i gmin, które mają wejść w skład przyszłej metropolii śląskiej. Wybiorą najlepsze prace, które zostaną nominowane do nagrody głównej. Zaprezentujemy je na naszych łamach. Ostatecznie to Czytelnicy zdecydują, który symbol graficzny stanie się znakiem rozpoznawczym aglomeracji. Oprócz sławy, na zwycięzcę czeka 7 tys. zł nagrody. Być może od stycznia 2009 roku, kiedy ma zacząć formalnie działać metropolia śląska, to logo zostanie uznane za jej symbol i znajdzie się na wszystkich oficjalnych dokumentach? Warto spróbować. Na prace graficzne czekamy do 31 marca (liczy się data stempla pocztowego). Adres: Katowicka Redakcja "Gazety Wyborczej", ul. Towarowa 4, 43-110 Tychy z dopiskiem "Logo aglomeracji". Szczegóły pod nr. tel. 032 32 52 774. Sponsorem konkursu jest: Metropolis Nieruchomości Komercyjne QUOTE ![]() Koza symbolem Śląska Rozmawiał Marcin Mońka 2007-03-12, ostatnia aktualizacja 2007-03-12 21:33 - Symbolem Śląska mogłaby stać się koza - mówi prof. Marian Oslislo, rektor katowickiej Akademii Sztuk Pięknych Marcin Mońka: Znakiem rozpoznawczym Berlina jest niedźwiedź, Nowego Jorku - jabłko. Co mogłoby stać się logo całej aglomeracji śląskiej? Prof. Marian Oslislo: - Śląsk nie ma jednoznacznych skojarzeń wizualnych, stąd trudno o dobry pomysł. Takim symbolem mogłaby się stać koza. Zresztą kiedyś Instytucja Kultury "Ars Cameralis" miała taki projekt. Koza to zwierzę, które w czasach, gdy na Śląsku panowała bieda, pozwalało przeżyć. Choć tak do końca też do tego pomysłu nie jestem przekonany, mimo że wielu osobom koza kojarzy się z siłą przetrwania. Czy miasto potrzebuje znaku, jak batonik czekoladowy czy sieć hipermarketów? - Są różne szkoły: jedni twierdzą, że tak, drudzy, że absolutnie nie. Ja jestem gdzieś pośrodku. Czasami warto mieć jakiś znaczek, który można wykorzystać np. w promocji regionu. Taki znaczek rozpoznawczy dodaje jakości i jednoznacznie określa dany przekaz. Musi być jednak trafiony. W sytuacji, gdy pojawia się nowe logo, wywołuje burzę polemik, choć oczywiście zdarzają się też od razu projekty trafione. Myślę, że można się o coś takiego pokusić również na Śląsku. Jednak taki konkurs powinien odbywać się wśród profesjonalistów, niekoniecznie związanych ze Śląskiem. Może się wydawać, że praca nad taką małą grafiką nie zajmie wiele czasu... - Taka praca zajmuje bardzo wiele czasu, jak każda inna związana ze sztuką. Tworzenie znaku to również wypadkowa czysto praktycznych i utylitarnych doświadczeń: znak musi mieć przecież jasny przekaz i jednoznacznie kojarzyć się z regionem. W aglomeracji mamy kilkanaście miast i tworzenie jednego znaku to przede wszystkim ogromna praca intelektualna. Dlatego podkreślam - to zajęcie dla zawodowców, gdzie w grę wchodzi kwestia wiedzy związanej z komunikacją wizualną, zresztą wiedzy bardzo określonej. ![]() -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#311
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,189 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta ![]() |
Ooooo, to robi się coraz ciekawiej
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Rozumiem, że koza to nawiązanie do czasów świetności ("Koza to zwierzę, które w czasach, gdy na Śląsku panowała bieda, pozwalało przeżyć"). Myli się jednak QUOTE Prof. Marian Oslislo: - Śląsk nie ma jednoznacznych skojarzeń wizualnych ...tym skojarzeniem jest kopalniany szyb, komin, młotki górnicze (mozna sprawdzic badaniami sondazowymi w Polsce, takie będą wyniki). Te skojarzenia są jednoznaczne - górnictwo. Co wybieramy ![]() Założę się, ze podobnie jak śląski orzeł symbolizujący województwo, podobnie jak nazwa, będzie to przedstawienie TYLKO JEDNEJ CZĘŚCI konurbacji (aglomeracja nie istnieje, ale do wojewody to nie dociera ![]() ![]() ![]() Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy mieli przejąć herb Katowic ( a zapewne będą niebiesko-żółte śląskie barwy) |
|
|
![]()
Post
#312
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
"Kręcą te lody", czy jak kto woli: "szyją te buty" coraz szybciej.
Logo z kozą, capem czy baranem - jaka to różnica? Wszystkie propozycje kojarzą się nie bardzo. I ze Śląskiem, czy Zagłębiem nie mają nic wspólnego. Warto posłuchać 22 marca 16.30, UM co zwolennicy SUPER-CITY będą mieli do powiedzenia. Przeciwników pomysłu wśród uczestników spotkania nie wymieniono. |
|
|
![]()
Post
#313
|
|
![]() FdZD ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna ![]() |
ja proponuje w takim razie naszego boberka - dabrowiaka
... symbol mocnych zebow - mysle ze kazdy z nas moze sie takimi pochwalc co? ![]() a tu kolejny art QUOTE Aglomeracja Śląska już w internecie Przemysław Jedlecki 2007-03-13, ostatnia aktualizacja 2007-03-13 13:22 Śląski Urząd Wojewódzki uruchomił specjalny serwis internetowy, poświęcony w całości Aglomeracji Śląskiej. Każdy może zapytać wojewodę o przyszłą metropolię i sprawdzić, co o niej sądzą prezydenci największych miast. Stronę poświęconą Aglomeracji Śląskiej można znaleźć w internecie od wtorku. Pod adresem www.aglomeracja.slask.eu umieszczono teksty śląskich gazet na temat mającej wkrótce powstać metropolii. Pomysł jej powołania oceniają także wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski, marszałek województwa Janusz Moszyński i prezydenci Katowic, Sosnowca oraz Gliwic. - Aglomeracja górnośląska będzie konkurowała przede wszystkim z innymi miastami w kraju i Europie, a nie z innymi gminami województwa śląskiego. Dlatego im silniejszy będzie ten związek miast, tym więcej korzyści dla województwa - przekonuje Moszyński. Wtóruje mu Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic. Podkreśla, że miasta regionu mogłyby z łatwością wygrać konkurencję z Łodzią, Krakowem czy Wrocławiem. Dziś tę konkurencję przegrywamy. - Dzieje się tak dlatego, że na zewnątrz występujemy jako pojedyncze miasto, które ma na przykład dwieście tysięcy mieszkańców - uważa prezydent. Marta Malik, rzeczniczka wojewody, dodaje, że za pośrednictwem serwisu każdy będzie mógł zadać pytanie o aglomerację. - Będziemy odpowiadać na bieżąco. Już dostajemy pierwsze pytania. Mieszkańcy chcą wiedzieć, czy powstanie metropolii oznacza wymianę dowodów osobistych i tablic rejestracyjnych albo czy inne miasta staną się jedynie dzielnicami Katowic - mówi Malik. - I co odpowiadacie? - pytamy. Malik: - Że nie będzie takiej potrzeby. Jednocześnie w MSWiA trwają prace na ustawą aglomeracyjną. Jacek Kościelniak, sekretarz stanu w kancelarii premiera Jarosława Kaczyńskiego, mówi, że już 20 marca w ministerstwie odbędzie się spotkanie w tej sprawie. Najpóźniej kilkanaście tygodni później projekt ustawy ma być gotowy. - Do Sejmu może trafić jesienią tego roku. Wcześniej będą jeszcze potrzebne konsultacje z samorządowcami. Sądzę, że potrwa to dwa tygodnie. Propozycje wojewody śląskiego i śląskich naukowców w sprawie aglomeracji już zostały wpisane do projektu ustawy - mówi minister. Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami przygotowanymi przez wojewodę i jego zespół ekspertów, głównym organem aglomeracji będzie zgromadzenie prezydentów i burmistrzów. Podczas głosowań nie będą jednak mieli po tyle samo głosów - ich liczba ma zależeć od liczby mieszkańców danego miasta. Zgromadzenie będzie m.in. wybierać dyrektora wykonawczego związku, który na co dzień będzie nim kierował. Przez pierwszych pięć lat działalności metropolii nie będzie mogło z niej wystąpić żadne miasto. W ustawie nikt za to nie będzie przesądzał nazwy związku miast. Najpewniej zostanie ona wybrana już przez władze metropolii. proponuje zrobic dyzur propagandowy na stronie aglomeracji - co dziennie ktos inny bedzie siedzial i wysylal "spam" zaglebiowski ![]() -------------------- |
|
|
![]()
Post
#314
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,189 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta ![]() |
Ciekawe...
Próbowalem wpisac ten adres, ale ponoć nie istnieje... ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#315
|
|
![]() FdZD ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ciekawe... Próbowalem wpisac ten adres, ale ponoć nie istnieje... ![]() ![]() moze masz zewnetrzne - zaglebiowskie IP? ![]() ja jestem na wewnetrznym IP to mi sie udalo ![]() -------------------- |
|
|
![]()
Post
#316
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
QUOTE ![]() Tylko zgoda zbuduje aglomerację Rozmawiali: Przemysław Jedlecki, Waldemar Szymczyk 2007-03-16, ostatnia aktualizacja 2007-03-16 14:02 Prezydenci: Piotr Uszok z Katowic, Zygmunt Frankiewicz z Gliwic i Kazimierz Górski z Sosnowca kłócą się o aglomerację Przemysław Jedlecki, Waldemar Szymczyk: Katowicom nie podoba się budowa hali Podium w Gliwicach, bo będzie to konkurencja dla Spodka. Sosnowiec denerwuje się, że Katowice usiłują zablokować powstanie w tym mieście centrum targowego, bo planują taką inwestycję u siebie. Po co powstał Górnośląski Związek Metropolitalny, skoro nie można takich rzeczy przegadać przy stoliku, tylko kłócicie się Państwo za pośrednictwem mediów? Piotr Uszok, prezydent Katowic: Nie unikniemy problemów, można jedynie pytać, czy chcemy je wspólnie rozwiązywać. Ja uważam, że zawsze można się ze sobą porozumieć. Trzeba się zastanowić, czy funkcje inwestycji w różnych miastach mogą się uzupełniać. W przypadku targów tak jest. W Sosnowcu powstaną powierzchnie wystawiennicze, a u nas będą kongresy. My nie mamy zbyt wiele miejsca na bardzo duże imprezy wystawiennicze. Szkoda też przeznaczać na ten cel tereny w samym środku miasta. Czyli nie przeszkadza Panu inwestycja w Sosnowcu? Piotr Uszok: Nie widzę z tego powodu zagrożenia dla Katowic, ale oczekuję poszanowania naszego planu. My o tym, że chcemy Międzynarodowe Centrum Kongresowe mówimy już od dawna. Dopiero później powstał podobny plan w Sosnowcu. Pewne elementy konkurencji i tak będą, ale da się z tym żyć. Co do Podium, to wiem, że niemal na całym świecie takie hale nie są rentowne. I tyle. Ale samorządowcy z Gliwic pytają: gdzie jest zapisane, że wszystko musi być tylko w Katowicach? Piotr Uszok: Przecież nie wyburzę Spodka. Centrum kongresowe też jest już zaakceptowane do budowy. Podium może się uzupełniać ze Spodkiem. Można to wzajemnie uzgodnić. Panie prezydencie, podoba się Panu, że Sosnowiec będzie tylko uzupełniał centrum kongresowe w Katowicach? Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca: Choć sosnowieckie targi są inwestycją prywatną, to chcemy, żeby odbywały się tu duże imprezy wystawiennicze. Żeby tak się stało, będzie potrzebna współpraca z pozostałymi miastami aglomeracji. Tylko wtedy targi będą miały sens. Nie mamy też ambicji budowania czegoś ponad miarę. Ja nie mam nic przeciwko kongresom w Katowicach, ale konkurować ze sobą nie powinniśmy. A co z gliwicką halą? Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic: My już we wstępnym projekcie nie zakładaliśmy, że Podium będzie dochodowe. Wiemy natomiast, jakie wymagania mają organizatorzy dużych imprez sportowych. Tych wymagań Spodek, nawet po modernizacji, spełniać nie będzie. Nie chcę konfrontacji ze Spodkiem, ale nasza hala jest warunkiem nowoczesności regionu. Piotr Uszok: Jak to Spodek nie będzie spełniał standardów? Będzie bezpieczny i odnowiony. Zygmunt Frankiewicz: Ale 200-metrowej bieżni nie będzie miał. Widowni dla 15 tys. widzów też nie. Nie mogli Panowie w tych sprawach porozumieć się wcześniej. Żeby uniknąć takich sporów? Piotr Uszok: To nie jest tak, że ja mam jakieś wygórowane aspiracje. Międzynarodowe Centrum Kongresowe to sposób na ożywienie centrum miasta. Zygmunt Frankiewicz: Centrum kongresowe nie ożywi centrum miasta. Tę rolę spełniają puby, restauracje, sklepy, galerie. Centra kongresowe wieczorami są z reguły puste, chyba że akurat odbywa się jakaś impreza. Piotr Uszok: Pytałem w innych miastach. Wiem, co mówię. Zygmunt Frankiewicz: To zapraszam do Gliwic. Politechnika Śląska ma nowoczesne centrum kongresowe. Wieczorami jest puste. Może wyjściem byłoby wyspecjalizowanie się poszczególnych miast aglomeracji w jakichś dziedzinach? Wtedy nie byłoby niepotrzebnej konkurencji. Kazimierz Górski: Każde miasto ma swoją specyfikę. Sosnowiec rzeczywiście chce się specjalizować w targach. Chcemy też działać w szkolnictwie wyższym, i nie żałujemy na to pieniędzy, choć wiem, że w Gliwicach jest politechnika, a w Katowicach uniwersytet. Jednak chcemy utrzymać i rozwijać te ośrodki akademickie, które już mamy. W aglomeracji przyjdzie nam wspólnie takie sprawy ustalać. Jeśli ktoś z Zagłębia boi się wejścia do przyszłej metropolii, to mogę go zapytać: co mamy u siebie aglomeracyjnego? Nic. W Sosnowcu nie ma żadnej tego typu placówki, utrzymywanej z pieniędzy województwa! Teraz wszystko robimy samodzielnie, dlatego metropolia to dla nas szansa, by to zmienić. Pewnie z tego powodu uchodzi Pan za największego orędownika aglomeracji. Mówi się o Panu, że gdyby Pan tylko mógł, to wprowadziłby do niej Sosnowiec natychmiast i bezwarunkowo. Kazimierz Górski: To przesada! Tylko zgoda buduje. Dzisiaj - jako Śląsk - tracimy i przez to, że nie jesteśmy mocno ze sobą połączeni, nie wykorzystujemy naszego potencjału. Co znaczy Sosnowiec przy Poznaniu czy Wrocławiu? Niewiele. Ale razem jesteśmy siłą trudną do przecenienia. Mówiąc o regionie, używa Pan słowa "Śląsk". Jednocześnie w Pana mieście i w Zagłębiu pojawiły się głosy nawołujące do obrony tożsamości zagłębiowskiej, a nawet do utworzenia aglomeracji zagłębiowskiej. Kazimierz Górski: Są takie pomysły. Utworzenie drugiej aglomeracji oznaczałoby jednak stworzenie stałego podziału w regionie. A dziś tego podziału już nie widać. Gdyby taka aglomeracja powstała, byłoby to bardzo złe rozwiązanie. Co do tożsamości, to powiem, że administracyjnie nie da się jej kształtować. To nieporozumienie. Zresztą nie rozumiem, jak można się bać integracji. Przecież wszyscy jesteśmy Polakami. Piotr Uszok: Przecież już mamy KZK GOP. Stracił ktoś przez to tożsamość? Nie. A my mówimy tu o czymś podobnym, tylko o szerszych kompetencjach. Na ile zarząd mającej powstać metropolii powinien ingerować w rozwój miast? Zygmunt Frankiewicz: Powinien ten rozwój koordynować. Są przecież miasta, gdzie łatwiej będzie mogło na przykład powstać centrum technologiczne, i są takie, gdzie łatwiej znajdzie się miejsce na targi. Gdyby Pan był menedżerem metropolii, co postanowiłby Pan w sprawie sporu o hale? Zygmunt Frankiewicz: Dwie hale niedaleko siebie tylko zwiększą potencjał całego regionu. Nie widzę tu żadnego problemu. Zresztą - im silniejsza będzie integracja, tym mniejsza będzie konkurencja wewnątrz. Granice poszczególnych miast też będą miały coraz mniejsze znaczenie. Jaki mają Panowie wpływ na ustawę metropolitalną, nad którą pracuje wojewoda śląski? Zygmunt Frankiewicz: Do działań wojewody nie mamy żadnych zarzutów. Punktem wyjścia rozmów jest statut Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, który już utworzyliśmy. A jak zaznaczyć metropolię na mapie? Ile powinno być w niej miast? Jak metropolia powinna się nazywać? Zygmunt Frankiewicz: Kiedy powstał GZM, założyliśmy, że na początek powinno być w nim jak najmniej miast, a potem będziemy decydować, kogo jeszcze ewentualnie brakuje. Stąd w związku jest 14 miast. Co do nazwy, to po co od razu zaczynać od kłótni. Mamy na to czas. Wie Pan, że ustawa nie określi nazwy metropolii. To prezydenci będą musieli się z tym uporać. Słuchamy propozycji... Zygmunt Frankiewicz: Nie chcę narzucać swojego zdania, ale nazwa musi być krótka i treściwa. Silesia - jest trochę pretensjonalna, Katowice - tu znów nie wszyscy będą się z tym identyfikować. Najlepiej użyć słów Aglomeracja Śląska albo Konurbacja Śląska. Piotr Uszok: Najlepsza byłaby nazwa Katowice, wzorem innych aglomeracji, które funkcjonują na świecie i noszą nazwy swoich stolic . Ale kopii kruszyć o to nie będę. Kazimierz Górski: My proponowaliśmy nazwę Aglomeracja Śląsko-Zagłębiowska lub Śląsko-Dąbrowska. Ta druga bardziej oddaje rzeczywistość i miejsce, gdzie jesteśmy. Oczywiście nad nazwą trzeba będzie jeszcze pomyśleć. Piotr Uszok: Nie może w nazwie być słowa Aglomeracja! Musi to być nazwa własna! Czy ktoś widział, żeby na mapie pisano "Miasto Poznań"? Wróćmy do liczby miast. Na razie GZM tworzy 14 miast, ile będzie w metropolii? Piotr Uszok: Wydaje mi się, że skończy się na 18-20 miastach. Musimy zadbać o regularny kształt i o to, by nie poszatkować linii tramwajowych czy wodociągów. Zygmunt Frankiewicz: Powinniśmy zacząć od 17 miast, a potem dołączać kolejne. Trzeba być jednak ostrożnym. Jeśli przyłączymy Tarnowskie Góry, to zostanie zniszczony tamtejszy powiat. Jeśli Mikołów, to będziemy mieli to samo i pewnie trzeba będzie dołączyć pobliskie Gierałtowice, a to już przecież jest wiejska gmina. Na pewno zatem w aglomeracji musi się znaleźć 14 miast tworzących GZM oraz Knurów, Czeladź i Będzin. Potem zobaczymy, co z resztą. Czy miasta powinny mieć możliwość wystąpienia z aglomeracji? Kazimierz Górski: Reguły demokracji każą zostawić taką furtkę. Powinno to się odbywać jednak z co najmniej rocznym wypowiedzeniem. Trzeba przecież będzie ustalić wtedy ponownie kwestie budżetowe. Sam chciałbym też, żeby dla dobra regionu aglomeracja zaczęła działać dopiero wraz z następnymi wyborami samorządowymi. Długie vacatio legis ustawy, którą stworzy Sejm, spowoduje, że się dobrze do tego przygotujemy. Kto powinien kierować metropolią? Menedżer do wynajęcia czy może ktoś z silnym politycznym zapleczem, wybierany np. przez wszystkich mieszkańców? Zygmunt Frankiewicz: Przyznam, że tu różnię się z wojewodą. Uważam, że docelowo szefa metropolii powinniśmy wyłaniać w wyborach powszechnych. Dzięki temu będzie on wystarczająco silny, aby być niezależnym od prezydentów poszczególnych miast. W każdym innym przypadku może się stać ich zakładnikiem, a to nie sprzyja samodzielności przy podejmowaniu decyzji. Piotr Uszok: Ja się wyborów bezpośrednich nie boję. Jestem jednak za tym, by szefa wybierało zgromadzenie prezydentów. Fakt, że może się on wtedy zachowywać koniunkturalnie i być podatnym na różne wpływy, ale na tym etapie lepsze będą wybory pośrednie. Kazimierz Górski: Jeżeli nie chcemy spalić tematu, będziemy musieli wybrać dobrego zarządcę. Nie możemy od razu zdecydować się na ogłoszenie, że wybieramy nadburmistrza czy superprezydenta. Wtedy przeskoczymy za dużo etapów na raz i zniechęcimy mieszkańców. Dajmy czas administracji na większą integrację regionu. Tylko czy stanowisko menedżera nie będzie miękkim lądowaniem dla któregoś z byłych prezydentów? To może stać się ciepłą posadką po przegranych wyborach. Piotr Uszok: Jest taka obawa. Zygmunt Frankiewicz: Warto jednak pamiętać, że byli prezydenci mają konieczne doświadczenie. Są naturalnymi liderami i wiedzą, co należy robić. Ale skoro mieszkańcy w wyborach im już "podziękowali", to może taki wybór nie jest dobry? Zygmunt Frankiewicz: Niekoniecznie. Świetny polityk wcale nie musi być dobrym zarządcą, i na odwrót. Piotr Uszok: Prezydenci muszą czasami podejmować niepopularne decyzje, za to potem płacą podczas wyborów. Często niepotrzebnie rezygnuje się z tych odważnych. Jak będzie finansowana metropolia? GZM ma się utrzymywać ze składek. Metropolia będzie miała wspólny budżet czy może też dostanie coś od państwa? Zygmunt Frankiewicz: Skoro państwo tworzy ustawę, to powinno też zagwarantować pieniądze na funkcjonowanie metropolii. W GZM-ie są składki, ale gdy miasta postanowią zrealizować jakiś wspólny projekt, to wtedy należy policzyć, ile kto ma dodać, i skąd wziąć potrzebne fundusze. Każdy pieniądz będzie szedł za zadaniem. Przykładem jest KZK GOP. Żadne z miast, które je tworzy, nie ma prawa na własną rękę organizować komunikacji miejskiej. Daje na to pieniądze związkowi. Kazimierz Górski: Chciałbym tylko, żeby metropolia nie skupiała się wyłącznie na zupełnie nowych inwestycjach. Musimy też pamiętać o tym, co już mamy: drogach, szpitalach, kamienicach. To wszystko trzeba remontować i o to dbać. Na to też będziemy musieli znaleźć pieniądze. A co będzie z resztą regionu? Z miastami, które nie wejdą do metropolii? Czeka je powolny upadek? Piotr Uszok: Ależ skąd! Jest już przecież związek miast regionu rybnickiego. Czy on komuś przeszkadza? Czy ktoś przez to stracił? Nie. Tak będzie i z metropolią. Zyskają na tym wszyscy - zarówno miasta, które wejdą w jej skład, jak i cały region śląski. Zygmunt Frankiewicz: Jeśli ktoś mówi o zagrożeniach, to znaczy, że chce skłóconego i słabego regionu. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#317
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,944 Dołączył: śro, 16 lis 05 Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe) Nr użytkownika: 169 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Co do KZK GOPu to wogole chore to jest ze osobne przedsiebiorstwo organizuje km a inne zajmuje sie taborem itp...KZK GOP (czyli miasta) placa PKMom za kilometrogodziny wiec nikomu na sprawdzaniu biletow nie zalezy....nie wspomne juz o rozkladach, dublowaniu podobnych kursow.....a nad caloscia "góruje" TŚ S.A. ze swymi problemami......jesli Supermiasto ma to rozwiazac to warto sie polaczyc w tej kwestii....byle DG nam nie zniknela posrod innych miast....
|
|
|
![]()
Post
#318
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 ![]() |
Dobry artykuł.. szkoda tylko dla niektórych
![]() ![]() I oni chcą tworzyć wspólny organizm?? Toż to paranoja.. ![]() P.S. Jako student Pol. Śl. odniosę się do tego że p. Frankiewicz zaprasza do nowoczesnego Centrum Kongresowego Politechniki (Centrum Edukacyjno-Kongresowe) niby wieczorami bo jest wolne - szkoda tylko że ja planowo miałem tam zajęcia do 20:15 we wtorki, a inne specjalności w inne dni.. gdyby nie nasze działania i przekładanie zajęć, szukanie sal podczas okienek tak bym chodził, na szczęście najpóźniej kończe ok 18. To centrum teraz się tak nadaje na Centrum Kongresowe przy jakichkolwiek targach (np. w S-u bo kto taki kawał będzie jeździł) jak Stadion Dziesięciolecia w Warszawie na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Jakby ktoś był ciekawy, strona internetowa znajduje się tu: CEK Ten post edytował kwintosz pią, 16 mar 2007 - 23:15 -------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
![]()
Post
#319
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,944 Dołączył: śro, 16 lis 05 Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe) Nr użytkownika: 169 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Dobry artykuł.. szkoda tylko dla niektórych ![]() ![]() I oni chcą tworzyć wspólny organizm?? Toż to paranoja.. ![]() P.S. Jako student Pol. Śl. odniosę się do tego że p. Frankiewicz zaprasza do nowoczesnego Centrum Kongresowego Politechniki (Centrum Edukacyjno-Kongresowe) niby wieczorami bo jest wolne - szkoda tylko że ja planowo miałem tam zajęcia do 20:15 we wtorki, a inne specjalności w inne dni.. gdyby nie nasze działania i przekładanie zajęć, szukanie sal podczas okienek tak bym chodził, na szczęście najpóźniej kończe ok 18. To centrum teraz się tak nadaje na Centrum Kongresowe przy jakichkolwiek targach (np. w S-u bo kto taki kawał będzie jeździł) jak Stadion Dziesięciolecia w Warszawie na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Jakby ktoś był ciekawy, strona internetowa znajduje się tu: CEK Tez tam mam zajecia.....w sali G chyba:P |
|
|
![]()
Post
#320
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,189 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta ![]() |
A cóż tam narozrabiali nasi zwolennicy Silesii prezydent Gliwic i marszałek województwa, ze władze krajowe PO zawiesiły ich w prawach członkowskich za łamanie statutu
![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 08:14 |