![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#141
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
akcja oglupiania trwa
QUOTE ![]() dziś Tydzień temu rozpoczęliśmy na naszych łamach akcję Supermiasto Śląsk. Spotkała się ona z ogromnym odzewem i zainteresowaniem mieszkańców. Po raz pierwszy od wielu lat bowiem pojawił się w naszym regionie temat pozytywny, który ponad dwóm milionom mieszkających tu ludzi daje nadzieję na lepszą przyszłość i skończenie z zakorzenionym mitem prowincjonalnego Śląska i Zagłębia. Przypomnijmy, że przed tygodniem zaproponowaliśmy, aby na obszarze 17 dzisiejszych miast - od Dąbrowy Górniczej po Gliwice utworzyć wspólny organizm administracyjny. Powstałoby wówczas największe miasto w Polsce, które liczyłoby 2,2 miliona mieszkańców, miało największy potencjał gospodarczy w kraju i było jednym z największych organizmów miejskich w całej Unii Europejskiej. Dzięki takiemu zabiegowi moglibyśmy sięgać po zupełnie inne - o wiele większe środki pomocowe, a spójna infrastruktura pozwoliłaby nam skutecznie walczyć o inwestorów nie tylko z Wrocławiem czy Poznaniem ale także z Krakowem i Warszawą. - W takiej sytuacji na pewno nie przegralibyśmy na przykład batalii o organizację Mistrzostw Europy na Stadionie Śląskim, bo oferta 2,2 milionowego miasta byłaby potraktowana zupełnie inaczej niż niewielkiego w sumie Chorzowa - mówi Tomasz Pietrzykowski, wojewoda śląski, który zobowiązał się do opieki merytorycznej nad całą koncepcją. Pomysł bardzo spodobał się także politykom. Wszystkie największe partie polityczne zasiadające w Sejmie zapewniają, że będą go wspierać. Deklaracje takie złożyli na naszych łamach liderzy regionalnych struktur PiS, PO oraz SLD. Ze strony rządu ideę wspiera i obiecuje pomoc w jej realizacji wicepremier, jednocześnie szef MSWiA - Ludwik Dorn. Najważniejsze jednak, że pomysł wspierają śląscy samorządowcy. W tym tygodniu do naszej redakcji zaprosiliśmy marszałka województwa śląskiego Janusza Moszyńskiego wojewodę Tomasza Pietrzykowskiego oraz prezydentów trzech największych miast - Piotra Uszoka z Katowic, Zygmunta Frankiewicza z Gliwic oraz Kazimierza Górskiego z Sosnowca. Wszyscy oni opowiedzieli się za uchwaleniem specjalnej ustawy i zadeklarowali pomoc w jej przygotowaniu. Taki akt prawny otworzy ścieżkę do utworzenia komunalnego związku celowego, z dużymi prerogatywami, a w przyszłości stworzy pole do rozmów o połączeniu 17 miast, serca województwa śląskiego w jeden wielki organizm administracyjny. - Taka droga ewolucyjna na pewno będzie naturalna i zminimalizuje możliwość popełniania przez nas błędów - oświadczył Zygmunt Frankiewicz. Założenia do projektu ustawy przygotowuje specjalny zespół powołany przez wojewodę. Są w nim głównie prawnicy - na przykład profesorowie Irena Lipowicz, jedna z twórczyń obecnie obowiązującej ustawy samorządowej oraz Czesław Martysz. Jeśli strona samorządowa oraz rządowa dojdą do porozumienia w sprawie źródeł finansowania górnośląskiego związku celowego, ustawa powinna zostać uchwalona już wiosną 2007 roku. Grajmy do jednej bramki Rozmowa z Janem Rzymełką, posłem RP Dziennik Zachodni: Czy Platforma Obywatelska poprze ustawę o ustroju aglomeracji śląskiej? Jan Rzymełka: Oczywiście. To nie powinno podlegać targom politycznym. W Polsce po prostu nie dokończono reformy samorządowej. Mamy samorządowe województwa, powiaty i gminy, ale nie mamy ustawy metropolitalnej, w której mieści się Śląsk i Zagłębie. To błąd wszystkich poprzednich ekip rządowych. DZ: Czy teraz jest klimat dla uchwalenia tej ustawy? JR: Klimat jest zawsze. Chwała Dziennikowi Zachodniemu, że ponownie podejmuje ten temat. Problem polega jednak na dobrej woli. Dzisiaj te 17 gmin, które mają utworzyć jedno miasto mogą utworzyć sobie związek celowy - ale jest to tylko środek do wytyczonego celu. Umocowanie tego projektu będzie polegać jednak na tym, że albo powstanie silna ustawa aglomeracyjna, albo w Konstytucji umieszczony zostanie zapis o jeszcze jednym szczeblu samorządu. Tylko wtedy ten pomysł uzyska swój sens. DZ: Kto o tym zdecyduje? JR: Piłka, jak zawsze w takich przypadkach, jest po stronie rządzącej koalicji. Teraz zaangażował się w to wojewoda śląski. Mam nadzieję, że zarówno Tomasz Pietrzykowski, jak i cały PiS zgłoszą w tej sprawie pomysł, który nie będzie budził kontrowersji. Byłoby dobrze, gdyby projekt ten nie został zawłaszczony przez obecną koalicję, ale był poddany szerokiej konsultacji społecznej. DZ: Co pan ma na myśli? JR: Fundamentem tego pomysłu muszą być pieniądze. Oprócz tego, że prezydenci największych miast naszego regionu będą musieli przy tej okazji pozbyć się części swoich dochodów, konieczne będzie dofinansowanie ze strony budżetu państwa. Tak dzieje się w wielu podobnych regionach świata. Bez woli dofinasowania tego pomysłu, po prostu nie ruszymy z miejsca. Siedziba w centrum Przykłady ze Stanów Zjednoczonych czy Kanady pokazują, że stolicą władz metropolitalnych wcale nie musi być największe miasto danej konurbacji. Podobnie może być u nas - tworzenie w przyszłości kolejnego urzędu w zatłoczonym centrum Katowic nie wydaje się być najlepszym pomysłem. Prezydenci śląskich miast po cichu dywagują, że - tymczasem - po wejściu w życie ustawy u ustroju aglomeracji śląskiej, władze mogłyby mieć swoją siedzibę gdzieś w samym środku wielkiego miasta. Takim centralnym punktem, w połowie drogi między Dąbrową Górniczą a Gliwicami są na przykład Świętochłowice, miasto wtłoczone w kilka większych organizmów administracyjnych, które przez ostatnie lata, w wyniku przemian gospodarczych, zostało zepchnięte do drugiej ligi miast naszego regionu. W przyszłości - być może - gdyby na bazie 17 miast powstał już wspólny organizm administracyjny, mógłby on zafundować sobie nową siedzibę przy Drogowej Trasie Średnicowej, która będzie centralną magistralą komunikacyjną łączącą dwa najbardziej oddalone od siebie miasta - Dąbrowę Górniczą oraz Gliwice. Siedemnaście miast? Tomasz Pietrzykowski, wojewoda śląski: W tej chwili dopóty, dopóki nie ma ustawy górnośląskiej, członkami Górnośląskiego Związku Metro-politalnego mogą być tylko miasta na prawach powiatu, co - tymczasem - wyklucza z tego grona takie miejscowości, jak Będzin, Knurów i Czeladź. To jednak tylko kwestia tymczasowa. Mam nadzieję, że ustawa za chwilę otworzy drzwi także dla innych. Gdzie są miny? Pomysł utworzenia Supermiasta już na etapie prac studyjnych napotkać może na trzy poważne przeszkody. Najważniejsze będzie zapewnienie źródeł finansowania. Związek komunalny musi mieć przecież zapewnione pieniądze na realizację zadań ponadgminnych. Śląscy i zagłębiowscy samorządowcy chcą, aby czerpał on środki z części podatków od osób fizycznych i prawnych. Wstępnie mówi się o tym, aby było to 3 procent z PIT-ów i 1 procent z CIT-ów. Czy będzie to możliwe? Zadecydować musi strona rządowa, a konkretnie minister finansów. Koleją miną na drodze do unifikacji mogą być partykularyzmy lokalne. Między mieszkańcami poszczególnych miast istnieją jeszcze zadawnione podziały, które najlepiej widać na przykładzie zanikającego, ale wciąż jeszcze istniejącego podziału województwa na Śląsk i Zagłębie. Kolejnym, tylko z pozoru błahym zarzewiem sporów, może być nazwa nowego podmiotu. Prezydent Piotr Uszok chce, aby całość nazywała się Katowice, wojewoda proponuje Aglomerację Śląską albo Silesię, a samorządowcy z Sosnowca czy Dąbrowy proponują Aglomerację Śląsko-Zagłębiowską. A jakie są propozycje naszych Czytelników? Prosimy o nadsyłanie ich pod adres mailowy: w.pustulka@dz.com.pl Witold Pustułka - Dziennik Zachodni ![]() ![]() ![]() i kolejny raz te Swietochlowice - trzeba wybadac co z nimi laczy pana Witolda ![]() To tak jak ze srodkiem Europy - kazdemu wychodzi gdzie indziej, a pan Witlod wyraznie ma problemy okulistyczne -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#142
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
QUOTE Najważniejsze jednak, że pomysł wspierają śląscy samorządowcy. Kurde no to zajefajnie, a człowiek się łudził, że w demokratycznym kraju najważniejsze jest to, co myślą obywatele a nie władze ![]() |
|
|
![]()
Post
#143
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
a i jeszcze z tym stadionem i euro2012.
Chorzow byl bardzo nisko oceniony i to miedzy innymi za komunikacje. To przeciez tylko dzieki zlej woli osob ktore robily tamten ranking. Jesli powstanie zwiazek miast to nic nie gwarantuje ze dzieki czyjejs zlej woli znowu nie zostanie indywidualnie oceniony. Nigdy nie bedziemy zwyklym miastem - chocby kwestia adresow i nazw ulic, i zawsze ktos kto nie bedzie chcial zauwazyc calej aglomeracji, ponownie zrobi tak samo. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#144
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 312 Dołączył: sob, 13 wrz 03 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec) Nr użytkownika: 21 ![]() |
"Jan Rzymełka: Fundamentem tego pomysłu muszą być pieniądze. Oprócz tego, że prezydenci największych miast naszego regionu będą musieli przy tej okazji pozbyć się części swoich dochodów, konieczne będzie dofinansowanie ze strony budżetu państwa. Tak dzieje się w wielu podobnych regionach świata. Bez woli dofinasowania tego pomysłu, po prostu nie ruszymy z miejsca."
Na forach internetowych często pojawia się argument że to tak naprawdę nie bedzie jedno miasto tylko związek komunalny zwany Silesią. Chyba już nikt nie ma wątpliwości, w którym kierunku to zmierza... Rzymełka jest kolejną osobą, która mówi o kolejnej fazie czyli jednym mieście. Odnośnie Rzymełki, pamiętam jego tekst w GW na temat różnic cywilizacyjnych między Śląskiem, a Zagłębiem w stylu K.Kutza - oczywiście przed wyborami. @ jescze raz Hator Masz pełną rację odpowiadając TOSO. Nie trzeba jedniego miasta giganta żeby poprawić wymienione przez TOSO kwestie. Instytucje typu KZK GOP moża tworzyć na mocy porozumienia maist i gmin. Zgodze się też z Arbasem w kwestii centralistycznych stuktur, które mają być panaceum na wszystko - oryginalne nazwy i duże liczby jeszcze nic nie znaczą. Zaznaczę jednak, że proponowana alternatywna Zagłębiowska Metropolia nie powinna iść w stronę tworzenia nowego tworu administracyjnych ale bazowania na istniejących zasobach. Przede wszystkim liczą się dobre pomysły i praca. Jeśli już mamy skorzystać z tej metropolitarności to lepiej żeby to były mniejsze obszary. Ten post edytował Krawiec pią, 15 gru 2006 - 14:12 -------------------- |
|
|
![]()
Post
#145
|
|
![]() Piotrek Drygała(drygu) ![]() ![]() Grupa: FdZD Postów: 51 Dołączył: sob, 14 paź 06 Nr użytkownika: 232 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Bardzo ciekawa ta dyskusja. Pozwolę sobie przedstawić stanowisko zarządu Zielonego Zagłębia w tym temacie
![]() „Supermiasto” – 17 miast od Dąbrowy Górniczej po Gliwice – to organizm administracyjno-terytorialny, który w zamierzeniu będzie większy od Warszawy. 2,2 miliona mieszkańców, budżet roczny na poziomie 14 miliardów złotych i powierzchnia porównywalna z Londynem. Duży może więcej. Czy jednak na pewno Supermiasto? Zarząd Zielonego Zagłębia popiera pomysł współpracy między samorządami, co do powstania jednolitej, tak dużej metropolii nie jesteśmy na dzień dzisiejszy całkowicie przekonani. Argumenty za utworzeniem takiego „supermiasta” są mocne, ale równie rzeczowe wydają się głosy sprzeciwu – szczególnie, że są to między innymi głosy mieszkańców Zagłębia. Potrzebna jest szeroka dyskusja społeczna w tej sprawie. Pomysł w naszym przekonaniu jest wart realizacji, ale są pewne zasady w demokratycznym państwie i jeżeli metropolia ma powstać, to nie może się to stać za plecami mieszkańców Śląska i Zagłębia. Sprawę powstania Górnośląskiego Związku Metropolitarnego (GZM) śledzimy już od roku. Pomysł od samego początku nam się spodobał – od lat mamy wrażenie, że poruszając się z Dąbrowy Górniczej do Katowic jesteśmy ciągle w jednym, dużym mieście; utwierdzali nas w tym poczuciu znajomi spoza województwa odwiedzający śląsko-zagłębiowską ziemię. Powstanie wielkiego miasta składającego się z sąsiadujących ze sobą samorządów prędzej czy później stanie się koniecznością. Dyskusja, jaka się w tym temacie rozpętała, jest wyrazem rozwoju samorządności i poszukiwania rozwiązań pozytywnie wpływających na jakość życia społeczności lokalnych. Miasta funkcjonujące tak blisko siebie w naturalny sposób znajdują przecież wspólne zadania i zapewne będą ewoluować w kierunku związku w tej czy innej postaci. Jeżeli nie stanie się to dziś, to za kilkadziesiąt lat pewnie znów do tematu się wróci. Być może to właśnie przed nami historia dziejów stawia decyzję o losach miast Śląska i Zagłębia. Argumenty zdają się potwierdzać słuszność rozpoczęcia realizacji takiego projektu. Problem w tym, że pomysłowi sprzyjają politycy i lokalni samorządowcy, a mieszkańcy – szczególnie miast Zagłębia – uważają ten pomysł za zamach na własną tożsamość regionalną. Racje mają również ci wszyscy, którzy obawiają się powstania nieskutecznego, nowego tworu administracji publicznej oraz marginalizacji Zagłębia Dąbrowskiego. Zarząd „Zielonego Zagłębia” zdecydowanie popiera pomysł Związku Aglomeracyjnego Gmin i Powiatów, powiedzmy:„federacji samorządów aglomeracji Śląska i Zagłębia”. Nie zgadzamy się jednakże na twór, w którym Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec, Będzin czy inne miasta staną się jedynie dzielnicami Katowic. Na obecnym poziomie dyskusji jest zbyt dużo niewiadomych, padają wzniosłe słowa i różne koncepcje. Centralistyczne zapędy dzisiejszej koalicji rządowej nie wróżą dobrze projektowi ustawy aglomeracyjnej. Z dyskusji toczącej się na łamach Dziennika Zachodniego wynika, że politycy popierający projekt świetnie zdają sobie sprawę, iż stworzenie „supermiasta” to jeszcze odległa przyszłość i trudno w ogóle rozmawiać o jego kształcie. Problem tkwi w tym, by rządowa koalicja nie pragnęła zbyt szybkiego sukcesu na skalę europejską, jakim utworzenie Związku mogłoby się stać. Oby nie było tak, że szybko powstanie projekt ustawy aglomeracyjnej, mieszkańcy zainteresowanych miast dowiedzą się o jego treści z telewizji, a koalicja (jeśli dotrwa) to przyjmie ustawę w trybie specjalnym i ekspresowym. Te obawy są tym bardziej uzasadnione, że po roku od ostatnich wyborów parlamentarnych w kraju nie prowadzi się zupełnie dyskusji na tematy merytoryczne. Wielką stratą byłoby jednakże zupełne porzucenie pomysłu utworzenia metropolii, wszak może ona dziś przybrać formę Związku Samorządów, może mieć wspólną markę, może wspólnie starać się o środki UE oraz załatwiać wszystkie te sprawy, które samorządy uznają za sensowne. Powstanie Unii Europejskiej było możliwe, bo zostało oparte na kompromisie, na dyskusjach o tym, co można razem, a nie o tym co dzieli. Obawiamy się próby załatwienia sprawy bez dyskusji z mieszkańcami – to może cały projekt pogrążyć. Dlatego wielkie ukłony w stronę Dziennika Zachodniego i portalu www.zaglebie.info za rozpoczętą dyskusję. My ze swojej strony proponujemy zastanowienie się nad lokalną konferencją na ten temat – konferencją społeczną, gdzie pozwolimy dać głos organizacjom pozarządowym i mieszkańcom, konferencją kilku zagłębiowskich miast, która zaowocuje wspólnym stanowiskiem, pozwolającą na monitoring tworzonego projektu ustawy i umożliwiającą poważną i szeroką dyskusję – zanim ustawa trafi do Sejmu. Piotrek Drygała Łukasz Kędzior Przemysław Solich Radosław Garbaciak Zainteresowanych próbą przeprowadzenia takiej konferencji prosimy o maile na adres: zielone.zaglebie@gmail.com Osobiście dodam, że nie zgadzam się z powstaniem dwóch odrębnych metropolii czyli osobnej Zagłębia i osobnej Śląskiej. Dlaczego od razu budować znów jakiś podział, zmobilizujmy się ponaciskajmy na polityków i samorządowców, aby powstał związek na równych zasadach – Przyznaje, że sam dostałem mętliku, bo pomysł moim zdaniem ekstra, ale na pewno nie może wejść w życie kosztem Zagłębia. Na pewno da się znaleźć odpowiednie rozwiązanie ale trzeba prowadzić szeroką dyskusje i to wszędzie gdzie to jest możliwe i za to kolejne brawa dla forumowiczów, że ta dyskusja się toczy ![]() Pzdrawiam ![]() -------------------- |
|
|
![]()
Post
#146
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
ciekawe na jakiej podstawie wybierano miasta i kto mial do tego prawo. Dlaczego jest Knurow a nie ma Tarnowskich Gor i Mikolowa?
W dzisiejszym Dzienniku czytalem ze Bieruń tez chce do Silesii - niecale 20 tys mieszkancow ale chyba burmistrz mowil ze to gmina ekologiczna i wniosa do Silesii mnostwo zieleni ![]() Ale dziwie sie brakowi Tarnowskich Gor i Mikolowa ten caly pomysl na Silesie przypomina troche Tokio http://pl.wikipedia.org/wiki/Tokio i http://pl.wikipedia.org/wiki/23_okręg...ecjalne_(Tokio) Ten post edytował :) pią, 15 gru 2006 - 19:11 -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#147
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 312 Dołączył: sob, 13 wrz 03 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec) Nr użytkownika: 21 ![]() |
Bardzo ciekawa ta dyskusja. Pozwolę sobie przedstawić stanowisko zarządu Zielonego Zagłębia w tym temacie ![]() „Supermiasto” – 17 miast od Dąbrowy Górniczej po Gliwice – to organizm administracyjno-terytorialny, który w zamierzeniu będzie większy od Warszawy. 2,2 miliona mieszkańców, budżet roczny na poziomie 14 miliardów złotych i powierzchnia porównywalna z Londynem. Duży może więcej. Czy jednak na pewno Supermiasto? Zarząd Zielonego Zagłębia popiera pomysł współpracy między samorządami, co do powstania jednolitej, tak dużej metropolii nie jesteśmy na dzień dzisiejszy całkowicie przekonani. Argumenty za utworzeniem takiego „supermiasta” są mocne, ale równie rzeczowe wydają się głosy sprzeciwu – szczególnie, że są to między innymi głosy mieszkańców Zagłębia. Potrzebna jest szeroka dyskusja społeczna w tej sprawie. Pomysł w naszym przekonaniu jest wart realizacji, ale są pewne zasady w demokratycznym państwie i jeżeli metropolia ma powstać, to nie może się to stać za plecami mieszkańców Śląska i Zagłębia. Sprawę powstania Górnośląskiego Związku Metropolitarnego (GZM) śledzimy już od roku. Pomysł od samego początku nam się spodobał – od lat mamy wrażenie, że poruszając się z Dąbrowy Górniczej do Katowic jesteśmy ciągle w jednym, dużym mieście; utwierdzali nas w tym poczuciu znajomi spoza województwa odwiedzający śląsko-zagłębiowską ziemię. Powstanie wielkiego miasta składającego się z sąsiadujących ze sobą samorządów prędzej czy później stanie się koniecznością. Dyskusja, jaka się w tym temacie rozpętała, jest wyrazem rozwoju samorządności i poszukiwania rozwiązań pozytywnie wpływających na jakość życia społeczności lokalnych. Miasta funkcjonujące tak blisko siebie w naturalny sposób znajdują przecież wspólne zadania i zapewne będą ewoluować w kierunku związku w tej czy innej postaci. Jeżeli nie stanie się to dziś, to za kilkadziesiąt lat pewnie znów do tematu się wróci. Być może to właśnie przed nami historia dziejów stawia decyzję o losach miast Śląska i Zagłębia. Argumenty zdają się potwierdzać słuszność rozpoczęcia realizacji takiego projektu. Problem w tym, że pomysłowi sprzyjają politycy i lokalni samorządowcy, a mieszkańcy – szczególnie miast Zagłębia – uważają ten pomysł za zamach na własną tożsamość regionalną. Racje mają również ci wszyscy, którzy obawiają się powstania nieskutecznego, nowego tworu administracji publicznej oraz marginalizacji Zagłębia Dąbrowskiego. Zarząd „Zielonego Zagłębia” zdecydowanie popiera pomysł Związku Aglomeracyjnego Gmin i Powiatów, powiedzmy:„federacji samorządów aglomeracji Śląska i Zagłębia”. Nie zgadzamy się jednakże na twór, w którym Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec, Będzin czy inne miasta staną się jedynie dzielnicami Katowic. Na obecnym poziomie dyskusji jest zbyt dużo niewiadomych, padają wzniosłe słowa i różne koncepcje. Centralistyczne zapędy dzisiejszej koalicji rządowej nie wróżą dobrze projektowi ustawy aglomeracyjnej. Z dyskusji toczącej się na łamach Dziennika Zachodniego wynika, że politycy popierający projekt świetnie zdają sobie sprawę, iż stworzenie „supermiasta” to jeszcze odległa przyszłość i trudno w ogóle rozmawiać o jego kształcie. Problem tkwi w tym, by rządowa koalicja nie pragnęła zbyt szybkiego sukcesu na skalę europejską, jakim utworzenie Związku mogłoby się stać. Oby nie było tak, że szybko powstanie projekt ustawy aglomeracyjnej, mieszkańcy zainteresowanych miast dowiedzą się o jego treści z telewizji, a koalicja (jeśli dotrwa) to przyjmie ustawę w trybie specjalnym i ekspresowym. Te obawy są tym bardziej uzasadnione, że po roku od ostatnich wyborów parlamentarnych w kraju nie prowadzi się zupełnie dyskusji na tematy merytoryczne. Wielką stratą byłoby jednakże zupełne porzucenie pomysłu utworzenia metropolii, wszak może ona dziś przybrać formę Związku Samorządów, może mieć wspólną markę, może wspólnie starać się o środki UE oraz załatwiać wszystkie te sprawy, które samorządy uznają za sensowne. Powstanie Unii Europejskiej było możliwe, bo zostało oparte na kompromisie, na dyskusjach o tym, co można razem, a nie o tym co dzieli. Obawiamy się próby załatwienia sprawy bez dyskusji z mieszkańcami – to może cały projekt pogrążyć. Dlatego wielkie ukłony w stronę Dziennika Zachodniego i portalu www.zaglebie.info za rozpoczętą dyskusję. My ze swojej strony proponujemy zastanowienie się nad lokalną konferencją na ten temat – konferencją społeczną, gdzie pozwolimy dać głos organizacjom pozarządowym i mieszkańcom, konferencją kilku zagłębiowskich miast, która zaowocuje wspólnym stanowiskiem, pozwolającą na monitoring tworzonego projektu ustawy i umożliwiającą poważną i szeroką dyskusję – zanim ustawa trafi do Sejmu. Piotrek Drygała Łukasz Kędzior Przemysław Solich Radosław Garbaciak Zainteresowanych próbą przeprowadzenia takiej konferencji prosimy o maile na adres: zielone.zaglebie@gmail.com Osobiście dodam, że nie zgadzam się z powstaniem dwóch odrębnych metropolii czyli osobnej Zagłębia i osobnej Śląskiej. Dlaczego od razu budować znów jakiś podział, zmobilizujmy się ponaciskajmy na polityków i samorządowców, aby powstał związek na równych zasadach – Przyznaje, że sam dostałem mętliku, bo pomysł moim zdaniem ekstra, ale na pewno nie może wejść w życie kosztem Zagłębia. Na pewno da się znaleźć odpowiednie rozwiązanie ale trzeba prowadzić szeroką dyskusje i to wszędzie gdzie to jest możliwe i za to kolejne brawa dla forumowiczów, że ta dyskusja się toczy ![]() Pzdrawiam ![]() Drodzy koledzy z Zielonego Zagłębia, dziękuję za uznanie ale mam do Was kilka pytań: 1. Czy jako organizacja mająca w nazwie Zagłębie jesteście za tym by ten związek komunalny nazywał się Ślązko-Zagłębiowski? 2. Odnośnie podziałów czy jest coś złego w podziale na Warmię i Mazury (przecież tu jeziora i tam jeziora - wydaje się, że to ta sama kraina) albo na Kujawy i Pomorze. 3. Co dalej z ideą NUTS III za którym optowaliście i ze Zrównoważoną Strategią Rozwoju Zagłębia, której logo promujecie na stronie? 4. Na czym konkretnie Zagłębie zyska wchodząc do tego związku komunalnego, skąd środki na kluczowe cele jakimi są Sławków, DTS Wschód? -------------------- |
|
|
![]()
Post
#148
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 312 Dołączył: sob, 13 wrz 03 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec) Nr użytkownika: 21 ![]() |
@Zielone Zagłębie
Drodzy koledzy z Zielonego Zagłębia, dziękuję za uznanie ale mam do Was kilka pytań: 1. Czy jako organizacja mająca w nazwie Zagłębie jesteście za tym by ten związek komunalny nazywał się Ślązko-Zagłębiowski? 2. Odnośnie podziałów czy jest coś złego w podziale na Warmię i Mazury (przecież tu jeziora i tam jeziora - wydaje się, że to ta sama kraina) albo na Kujawy i Pomorze? 3. Co dalej z ideą NUTS III za którym optowaliście i ze Zrównoważoną Strategią Rozwoju Zagłębia, której logo promujecie na stronie? 4. Na czym konkretnie Zagłębie zyska wchodząc do tego związku komunalnego, skąd środki na kluczowe cele jakimi są Sławków, DTS Wschód? 5. Czy wiecie, że w tym momencie popierając GZM popieracie ideę tworzenia wielkiego miasta Silesia, które będzie sterowało budżetami miast, które odbierze naszym miastom kompetencje na rzecz centralnego sterowania - najprawdopodobniej z Katowic, bowiem większość konstruktorów "Miasta Silesia" uważa GZM za "martwy twór" i dąży do supermiasta na zasadzie jaka jest rozrysowana w ostatnim art. Witolda Pustułki. @pół żartem pół serio http://www.zaglebie.info/news_aktualnosci.php?n=2815 Ten post edytował Krawiec sob, 16 gru 2006 - 14:01 -------------------- |
|
|
![]()
Post
#149
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,189 Dołączył: nie, 26 cze 05 Skąd: z bagien Nr użytkownika: 148 Płeć: Kobieta ![]() |
Za zaglebie.info, wklejajmy teksty, Krawiec, nio :) :
"Powstanie supermiasto Polonia? Tak niebawem może wyglądać nasze supermiasto ![]() Nastał tzw. „łykend” więc siedzę sobie i myślę nad tym co przyniósł mijający tydzień. Na pewno większość z Was drodzy czytelnicy zaglądający na naszą skromną stronkę zagłębiła się bądź tylko otarła o temat supermiasta Silesia, czy jak tam jeszcze to chcą nazwać. Przyznam szczerze, że temat mnie zmęczył bowiem pragnąłem ze wszystkich sił udowodnić, że nie jest tak jak twierdzi redaktor Dziennika Zachodniego, Pan Witold Pustułka, czyli, że większość osób w Zagłębiu nie jest przychylna temu superustrojstwu, a przeciwnicy to nie zanikające grupki oszołomów. Poza tym uważałem, że stosowanie chwytów socjotechnicznych polegających na tym, że jednego dnia przedstawia się coś, co ma być szeroko konsultowane społecznie, by nazajutrz stwierdzić, że niemal wszyscy są "za" nie jest dopuszczalne w demokratycznym państwie. Ogarnęły mnie jednak wątpliwości, czy aby postępuję słusznie bowiem nagle zaświtał mi super-mega-pomysł, który może przyćmić rozmachem śląskie supermiasto. Co będzie więc w momencie kiedy znajdzie się jakaś grupka oszołomów i będą mieli zdanie inne niż moje, czy wiecie jakie to przyjemne, kiedy tworzy się historię? ;-) Zastanawiam się jak zainteresować nim parlamentarzystów, samorządowców i w ogóle wszystkich Polaków - ponad podziałami. Sam już nie wiem, nasz serwis jest czytany raptem przez kilka osób – tak by się mogło zdawać - bowiem nie mamy w zwyczaju „przekręcania liczników w samochodach” – ale spróbuję to zrobić z równą swadą jak Pan Pustułka i ojcowie konstruktorzy wielkiej Silesii, a może się jakoś uda to przeforsować. Uwaga: oto przed Państwem: Supermiasto Polonia. Part 1 Największe miasto na świecie (liczba ludności większa od Szanghaju a powierzchnia większa od Bombaju), supermiasto które przyciągnie inwestorów i będzie w stanie konkurować z Nowym Jorkiem, Paryżem, Londynem, Tokyo, a może nawet z Hong-Kongiem. Zostając w duchu szeroko pojętej integracji oraz nawiązując do idei państw-miast (nie mylić ze szkolną grą typu kółko i krzyżyk) proponuję zrobić jedno wielkie miasto Polska i nazwać je Polonia. Nazwa jest łatwiejsza do wymówienia przez obcokrajowców – uważa pomysłodawca tego projektu Rtoip Kyczwark. Moglibyśmy taniej kupować energię, poprawić komunikację, ochronę środowiska i promocję - przecież działalibyśmy razem na rzecz jednej marki jaką jest Miasto Polonia, mówi Jan Kowalski przeciętny polski obywatel, a już wkrótce być może obywatel supermiasta Polonia. Zarządzanie takim miastem mogłoby być przechodnie tzn. niech każdy obywatel wielkiej Polonii zarządza tym miastem czyli niech ma swoje przysłowiowe 5 minut. Nie ma wątpliwości, że każdy jest "za", bo każdy kto jest "za" jest człowiekiem racjonalnym, rozsądnym, zrównoważonym, obiektywnym i pozytywnie myślącym obywatelem. Któż nie chciałby mieszkać w takim super mieście, a co najważniejsze - któż by nie chciał poczuć się nad-prezydentem tudzież nad-burmistrzem supermiasta, choćby przez 5 minut. Mogą pojawić się miny, ale się nie pojawią bo… Kto nie jest „za” ten oszołom, po co nam podziały na setki pomniejszych miast przecież w jedności siła – konkludują z radością zwolennicy tego projektu. Integrujmy się, a nie dzielmy bo integracja to piękna ajdija. CDN źródło: własne... a jakże" Ten post edytował pulsatilla1214 sob, 16 gru 2006 - 14:50 |
|
|
![]()
Post
#150
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
QUOTE ![]() Z czego utrzymać aglomerację? Rozmawiał Przemysław Jedlecki 2006-12-15, ostatnia aktualizacja 2006-12-15 00:37 Aglomeracja Śląska, która skupi siedemnaście miast regionu, powinna zajmować się m.in. komunikacją i zdobywaniem unijnych pieniędzy na wspólne projekty. Na to wszystko trzeba ogromnych pieniędzy. Skąd je wziąć - radzi poseł Jan Rzymełka z Platformy Obywatelskiej Przemysław Jedlecki: Kto powinien dać pieniądze na utrzymanie planowanej aglomeracji? Jan Rzymełka, poseł Platformy Obywatelskiej, zwolennik integracji miast regionu: Jeżeli uznamy, że aglomeracja jest po gminach, powiatach i województwach kolejnym szczeblem samorządu, to sprawa jest prosta. Z budżetu państwa powinna ona dostawać tzw. subwencję ogólną na swoje zadania. Mówiąc inaczej, musi powstać algorytm podziału podatków wypracowywanych na terenie aglomeracji i ich część powinna tu zostać. Czy są możliwe jeszcze inne rozwiązania? - Można też pomyśleć o składkach z budżetów poszczególnych gmin. To jednak gorsze rozwiązanie. Dlaczego? Skoro samorządowcy mówią, że aglomeracja jest potrzebna, to powinni też dać na nią pieniądze. - Bo to będzie rodziło kontrowersje. Może tak się stać, że radni nie będą chcieli dzielić budżetu swojego miasta, bo przecież gminom i tak zawsze brakuje gotówki, a tu jeszcze ktoś będzie chciał im zabrać kilka procent. Już dawno pytałem samorządowców o to, czy są gotowi składać się na rzecz takiego związku. Odpowiedzi nie było... W dodatku nawet gdyby miasta zrzuciły się na aglomerację, to tych pieniędzy nie będzie więcej niż teraz. Dlatego najlepiej, żeby aglomeracja miała pieniądze z podatków tu płaconych. no takie rozwiazanie z piniedzmi jest do zaakceptowania -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#151
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 20 Dołączył: sob, 16 gru 06 Nr użytkownika: 371 ![]() |
Pomijając kwestię śląsko-zagłebiowską, zasadniczą sprawą jest właśnie finansowanie tego tworu. Czy będzie to, jak sugeruje Rzymełka, czwarty szczebel samorządu, który częściowo przejmie pieniądze centrali (czyli na mocy ustawy będzie miał udział w podatkach)? Czy może jego budżet składał się będzie z haraczu ściąganego od przymusowo wcielonych gmin?
|
|
|
![]()
Post
#152
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 312 Dołączył: sob, 13 wrz 03 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec) Nr użytkownika: 21 ![]() |
W poprzednim wywiadzie Rzymełka mówil i o pieniądzach z centrali i o haraczu. O haraczu myślą na pewno PiS-owcy. Temat jest rozwojowy i będzie z tego niezła groteska bowiem każdy myśląć o tym supertworze ma inną superkoncepcję, jedni mówią o związku komunalnym inni twierdzą, że związek is dead i trzeba miasto zrobić, a wszystko w duchu szeroko pojętej integracji.
-------------------- |
|
|
![]()
Post
#153
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: FdZD Postów: 407 Dołączył: pią, 09 gru 05 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 174 Płeć: Mężczyzna GG: 1006247 ![]() |
Haraczu chyba nie dałoby się uniknąć - pytanie tylko czy będzie to jedyny sposób finansowania (jeśli tak to veto), no i jak będzie on obliczany.
|
|
|
![]()
Post
#154
|
|
![]() FdZD ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE ![]() Niech sejm nie majstruje przy aglomeracji - rozmowa z Tomaszem Pietrzykowskim, wojewodą śląskim Rozmawiał Przemysław Jedlecki Po to nagłośniłem sprawę ustawy o aglomeracji, by uniknąć wrażenia, że coś jest przygotowywane "pod stołem" - przekonuje wojewoda Przemysław Jedlecki: Od tygodnia głośno jest o pomyśle powołania Aglomeracji Śląskiej. Niektórzy samorządowcy przypominają jednak, że przecież miasta regionu już tworzą Górnośląski Związek Metropolitalny i pytają, dlaczego teraz rząd ma się w to wtrącać? Tomasz Pietrzykowski: Doświadczenia związane z tworzeniem GZM-u są dla mnie podstawowym dowodem, że zmiany ustawowe są konieczne. Dobrze, że związek powstał, ale by skutecznie rozwiązywać problemy regionu, formuła zwykłego związku komunalnego jest za słaba. Ustawa o aglomeracji to zmieni, bo dzisiejsze przepisy nie są dostosowane, by taki związek efektywnie funkcjonował. Może tak naprawdę chodzi tylko o to, by "przymusić" samorządy do współpracy? - Byłoby tak, gdyby miasta nie chciały ze sobą współpracować. Tu chodzi o ustabilizowanie tej współpracy i zagwarantowanie, że będą realizowane długofalowe projekty. Jeżeli gminy mogłyby w każdej chwili z takiej aglomeracji wystąpić, to trudno byłoby je przekonać, by ryzykowały poważniejsze zaangażowanie we współpracę. Dlatego aglomeracja powinna być związkiem istniejącym z mocy ustawy. Samorządowcy boją się, że choć projekt ustawy zostanie z nimi przedyskutowany, to Sejm i tak zrobi z nim, co uzna za stosowne. Mówiąc wprost, boją się, że aglomeracja zostanie im uszyta w Warszawie. - Po to postanowiłem nagłośnić sprawę ustawy aglomeracyjnej, by uniknąć wrażenia, że coś jest przygotowywane "pod stołem". Kształt ustawy chciałbym konsultować z prezydentami i korzystać z rozwiązań już sprawdzonych podczas tworzenia GZM-u czy KZK GOP. Nikogo nie chcemy uszczęśliwiać na siłę. Ale w Sejmie można przegłosować wszystko. - Ważne, aby regionalni liderzy polityczni z PiS-u i PO przypilnowali w Sejmie tej ustawy. By nie pojawiły się mniej lub bardziej spontaniczne inicjatywy posłów, zwłaszcza z innych regionów, które mogłyby aglomeracji zaszkodzić. Istotną rolę, aby tego dopilnować, odgrywa tu także nasza lokalna opinia publiczna. no to ja juz to widze - tym bardziej jak sie Sejm w to wmiesza to dopiero mieszkancow posluchaja i ustawe "bubla" stworza. kiszka... -------------------- |
|
|
![]()
Post
#155
|
|
![]() FdZD ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,433 Dołączył: pią, 08 sie 03 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 6 Płeć: Mężczyzna ![]() |
ODP P. Prezydenta i P. Przewodniczacej RM ODNOSNIE AGLOMERACJI SLASKIEJ
tresc pytania W imieniu Forumowiczów, chciałem za Państwa pośrednictwem, zadać pytanie do najważniejszych decydentów w Dąbrowie Górniczej (a więc do Pana Prezydenta i jego zastępców, do Przewodniczącej Rady Miejskiej i jej zastępców). Mam nadzieję, że uda się Państwu uzyskać i spisać dla nas odpowiedź w następującej sprawie: W świetle ostatnich publikacji w portalach gazeta.pl i naszemiasto.pl i informacji o rozpoczęciu prac nad ustawą o stworzeniu aglomeracji śląskiej, chcielibyśmy wiedzieć jak Państwo ustosunkują się do tych planów? Czy koncepcja bycia jedną z wielkich dzielnic aglomeracji katowickiej, w którym strategiczne decyzje podejmowane byłyby odgórnie, przez osobę wybraną głosami kilkunastu (17) prezydentów (w tym TYLKO trzech z miast Zagłębia - Będzin, Sosnowiec i Dąbrowa + ewentualnie Jaworzno - a reszta z Górnego Śląska) podoba się Państwu ?Czy Dąbrowa miałaby jakiekolwiek szansę na rozwój w takim tworze? Czy w związku z tym, iż władze województwa decydują, aby kluczowymi inwestycjami dla regionu GOPu była: * hala w Gliwicach na kilkanaście tysięcy miejsc (która nawiasem mówiąc nie ma się nijak do tworzenia jakiejkolwiek sensownej, ogólnie pojętej wartości dodanej), * stworzenie szybkiej koleji miejskiej Tychy-Katowice (pierwotnie projekt odrazu zakładał pracę na trasie Tychy - Katowice - Dąbrowa, jednak okazuje się że prace z modernizacją linii do DG będą jedne z końcowych - jeśli nie ostatnie), kosztem wsparcia infrastrukturalnego Euroterminalu w Sławkowie czy przedłużenia DTŚki do Dąbrowy- to czy jest sens popierania inicjatywy Prezydentów Uszoka i Frankiewicza? Czy wg Państwa zarówno Dąbrowa Górnicza i Będzin będą na równi traktowane jak Katowice czy Gliwice? I jak takie scalenie, wg Państwa, ma pomóc budować i kreować tożsamość zagłębiowską? A czy może nie lepiej byłoby stworzenie dwóch oddzielnych aglomeracji - miast Zagłębia z Jaworznem (o liczbie mieszkańców około 600 tys.) i aglomeracji miast Śląska - które by się mogło połączyć w ramach Górnośląskiego Związku Metropolitalnego? Aglomeracji, które mogłyby współdziałać na rzecz własnych regionów, w których strategiczne decyzje zapadałyby "bliżej" mieszkańców z terenów/miast, których pochodzą. Związków miejskich, które działałyby na rzecz rozwoju swych uczestników, a w przypadku inwestycji ogólnoregionalnych (dot. GOPu) mogłyby zajmować wspólne stanowisko. Czy taka wizja wg Was, nie byłaby lepsza - nie tylko w związku z inwestycjami - ale także w kontekście budowania tożsamości regionalnych, jednocześnie pokazując, że gminy Śląska i Zagłębia - mogą współdziałać na rzecz naszego regionu - GOPu. Która koncepcja wg Państwa bardziej odpowiada interesom naszego miasta i dlaczego - w którą stronę Dąbrowa powinna iść i jakie argumenty wg Państwa za tym przemawiają? Pozdrawiamy serdeczenie Forumowicze z Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej a oto odp: Witam serdecznie Przesyłam dwie odpowiedzi jedną Prezydenta Miasta, drugą Przewodniczącej. Opinie te podzielają ich zastępcy. Pozdrawiam Ewa Fudali Biuro Prasowe UM QUOTE Witam serdecznie! Pytanie zadane przez Was dotyczące tzw. „supermiasta” bądź „aglomeracji śląskiej” jest obecnie rozpatrywane tylko w sferze ogólnych rozważań. Temat żyje w mediach jednak brakuje spotkań przedstawicieli samorządów poszczególnych miast, które ewentualnie miałyby się znaleźć w tym związku. Idea jest ciekawa i warto się pochylić nad tym pomysłem. Bez wątpienia proponowane, jak na razie wstępnie, rozwiązania mogłyby przynieść wymierne korzyści dla naszego regionu; w tym oczywiście dla Dąbrowy Górniczej. Jednak brak konkretów oraz sprecyzowanego podziału kompetencji organów przyszłego „supermiasta” czyni sprawę bardzo ogólną a wszelkie rozważania sprowadza do poziomu hipotez. Niemniej uważam, że Dąbrowa będzie się rozwijać niezależnie czy w takim tworze będzie uczestniczyła czy nie, ponieważ jest jednym z niewielu miast, które są „otwarte” terytorialnie i ilość terenów inwestycyjnych jest dużo większa od Katowic, Chorzowa, Bytomia. Tworzenie takiego związku ma tylko wtedy sens, gdy cały region wchodzi w jego ramy. Tak więc propozycja budowy osobnych wspólnot ( śląskiej i zagłębiowskiej) raczej nie wchodzi w rachubę. Większość Waszych pytań odnosi się do tożsamości Zagłębia i ewentualnych zagrożeń płynących z uczestnictwa Dąbrowy Górniczej w projekcie „supermiasto”. Zwróćcie jednak uwagę, że Zagłębie cały czas jest w województwie pod nazwą „śląskie” i nikt do tej pory Nas nie hamował w działaniach ani też Zagłębiacy nie stali się ślązakami. Mając na względzie spójność terytorialną regionu, istniejące powiązania społeczne i gospodarcze uważam, że tylko wspólne działania kilkunastu samorządów przełożą się na dynamiczny rozwój i uczestnictwo w projektach ( np. infrastrukturalnych) realizowanych na szeroką skalę. Obawy o marginalizację Zagłębie rozwieją przyjęte rozwiązania, które określą naszą rolę i miejsce w proponowanym związku. Władze Dąbrowy będą zabiegać, aby nie powstała żadna dysproporcja między subregionami województwa. W momencie podejmowania kluczowych decyzji co do kształtu i zasad funkcjonowania „supermiasta” dołożymy wszelkich starań abyśmy mieli odpowiedni wpływ na wszelkie decyzje zapadające w tym gremium. Gdy regulacje prawne pozwolą nam na współodpowiedzialność za wszelkie kluczowe działania proponowanej wspólnoty wówczas znikną obawy o to, że ucierpimy jako beneficjenci realizowanych przedsięwzięć i inwestycji (np. poruszona przez Was sprawa budowy DTŚ czy rozbudowa Euroterminalu). Zbigniew Podraza Prezydent Dąbrowy Górniczej QUOTE Witam serdecznie Koncepcja stworzenia aglomeracji śląskiej jest bardzo dobrą ideą. Rozwój lokalny i regionalny znajduje się dziś pod dużym wpływem globalizacji różnych procesów społecznych gospodarczych oraz wielkiej konkurencji. Sprostanie jej jest dziś wyznacznikiem sukcesu w polityce rozwoju lokalnego i regionalnego. Samorządy terytorialne muszą ustosunkować się do tej sytuacji. Dlatego aby móc konkurować o duże środki z Unii Europejskiej, finansować wielkie inwestycje potrzebne wielu miastom, rozwiązywać problemy regionalne oraz stać się dużym partnerem do rozmów z przedsiębiorcami i innymi partnerami w naszej sytuacji wielu miast i gmin, potrzebna jest bardzo silna współpraca, wsparta odpowiednimi mechanizmami finansowymi i administracyjnymi. Już wcześniej miasta naszego regionu podpisały umowę powołującą Górnośląski Związek Metropolitalny, więc jest to pewna kontynuacja tej idei. Myślę, że zarówno Dąbrowa Górnicza, czy Świętochłowice będą traktowane na równi z Katowicami czy Gliwicami. Najważniejsze w takim związku jest partnerstwo i to taki model, który uwzględnia ryzyko finansowe wszystkich uczestników, oparty na zaufaniu, odpowiedzialności oraz odpowiedniej elastyczności partnerów całego układu. Żeby żaden z partnerów nie był marginalizowany jest konieczność opracowania i ustanowienia odpowiednich rozwiązań prawnych i administracyjnych. Związek musi być kierowany tak aby podejmowane działania były wspólnym interesem mieszkańców całej aglomeracji, a nie partykularnym poszczególnych miast. Wiadomo, że jest to trudne, ale nie niemożliwe. Prezydenci wszystkich miast są doświadczonymi samorządowcami więc z pewnością poradzą sobie z określeniem zasad współpracy. Rozwiązanie tak ważnej kwestii nie może być jedynie przedmiotem obrad na szczeblu rządowym. Przy opracowywaniu ustawy metropolitalnej niezbędnym jest zachowanie trybu konsultacji społecznych, nie może zabraknąć tu akceptacji samych zainteresowanych mieszkańców. Tu ważna rola dla samorządów, aby przekonać mieszkańców do idei supermiasta. Istniejące podziały między Śląskiem i Zagłębiem zacierają się. Studiujemy na tych samych uczelniach, jeździmy do tych samych teatrów, kin, sklepy wielkopowierzchniowe lokowane są na granicy miast, mieszkamy w Zagłębiu, pracujemy na Śląsku… Mamy jedną komunikację, wspólne drogi, tożsame problemy. Trzeba również pomyśleć o dobrej nazwie, żeby kojarzyła się tak samo Ślązakom i Zagłębiakom. Oczywiście nie wolno zapominać o korzeniach, własnej tradycji czy kulturze, ale ważne abyśmy, nie byli pomijani w skali całego kraju. Trzeba zrobić wszystko, aby młodych ludzi zatrzymać tutaj, w naszym regionie, aby najlepsi absolwenci nie zasilali kadr Warszawy czy Krakowa, czy Poznania, aby mogli się tu rozwijać pracować i wypoczywać. Tworzenie dwóch oddzielnych aglomeracji Zagłębia z Jaworznem i Śląska tylko osłabi jeden i drugi związek i przyczynić się może do dalszych niepotrzebnych podziałów. Trzeba zachowując swoją tożsamość kierować się wspólnym interesem. Wszystko zależy od dobrej ustawy i porozumienia wszystkich zainteresowanych miast. Na razie, jak podkreślają samorządowcy jest to kwestia odległego czasu. Musimy poczekać na szczegóły projektu i wtedy rozpocząć poważne dyskusje i konsultacje. Agnieszka Pasternak Przewodnicząca Rady Miejskiej Krawiec - czy dostales juz odp z Sosnowca? jak je dostaniesz to wklej je takze tutaj. pozdr PS oryginaly listow sa do pobrania z tego linka http://rapidshare.com/files/8119133/aglome..._-_odp.zip.html Ten post edytował Hator wto, 19 gru 2006 - 13:05 -------------------- |
|
|
![]()
Post
#156
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
troche off-topicowo. Pan Gorski kiedys dawal przyklad ze siedziba Enionu jest w Krakowie. A jakby bylo jedno miasto to bylaby tutaj
fragment z GW: QUOTE Katowice siedzibą nowej grupy energetycznej
Tomasz Głogowski 2006-12-19, ostatnia aktualizacja 2006-12-19 21:19 Nie Kraków ani Wrocław, ale Katowice będą siedzibą Energetyki Południe, silnej grupy energetycznej, w skład której wejdzie m.in. Południowy Koncern Energetyczny. Grupa może już 2008 roku zadebiutować na giełdzie, a wtedy pracownicy PKE będą mogli sprzedać 15 proc. swoich akcji. Nieformalna walka o to, gdzie będzie siedziba Energetyki Południe - w skład której wejdą Południowy Koncern Energetyczny, Enion, Elektrownia Stalowa Wola i wrocławska EnergiaPro - trwała od kilku miesięcy. We wtorek Jan Kurp, prezes PKE, oficjalnie potwierdził, że wygrały Katowice. Kilka dni temu zarejestrowano tu spółkę, do której trafią akcje wszystkich firm. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#157
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
QUOTE ![]() Supermiasto Śląsk: Nie przenoście nam ustawy do Warszawy dziś Wojewoda Tomasz Pietrzykowski zwołał posiedzenie specjalnej grupy roboczej, która ma zająć się opracowaniem założeń projektu ustawy dotyczącej ustroju aglomeracji śląskiej. Rozmowa z profesor Ireną Lipowicz, jedną z autorek polskiej reformy samorządowej Dziennik Zachodni: Czy podoba się pani pomysł utworzenia z 17 największych miast Śląska i Zagłębia jednego organizmu? Irena Lipowicz: Już 8 lat temu próbowałam zainteresować tym pomysłem tutejszych prezydentów i skontaktować ich z autorami podobnego rozwiązania w Zagłębiu Ruhry. Istnieją nawet symulacje pokazujące, że taki organizm administracyjny byłby piątym co do wielkości w Unii Europejskiej. Wówczas weszlibyśmy na o wiele szerszą ścieżkę rozwoju, pozwalającą na pozyskiwanie ogromnych pieniędzy pomocowych. Wszystko zależy od przyjętych rozwiązań. Jeśli coś zepsujemy na tym etapie, może dojść do katastrofy. DZ: Co pani ma na myśli? IL: Przeraziły mnie w tej sprawie oświadczenia wojewody. Powiedział on, że do marca przyszłego roku przygotowujemy założenia specjalnej ustawy - a potem całość oddajemy do MSWiA, czy Rządowego Centrum Legislacyjnego i tam powstanie już szczegółowy projekt. Rzecz tymczasem jest tak delikatna i tak trudna, że nie można oddać jej w ręce Warszawy. Jeśli 300 kilometrów stąd decydować się będzie ustrój aglomeracji, to boję się, że pomysł spali na panewce. DZ: Co pani proponuje? IL: Zacznijmy wreszcie doceniać samych siebie. Zapewniam, że Śląsk ma wystarczający potencjał intelektualny, aby taki projekt wstępny ustawy przygotować własnymi siłami. Na Wydziale Prawa mamy 5 profesorów prawa administracyjnego, mamy wybitnych specjalistów od finansów samorządowych w Akademii Ekonomicznej, na Politechnice Śląskiej mamy specjalistów od zagadnień infrastruktury - dlaczego więc oddawać nasz los w ręce Warszawy? DZ: Kto miałby zająć się organizacją przedsięwzięcia? IL: Mamy, w postaci Sejmiku, parlament regionalny. Reprezentuje nas też 56 posłów, 13 senatorów, wiele autorytetów regionalnych - wszyscy ci ludzie powinni się w to włączyć. Najpierw powinniśmy zwołać dużą konferencję pod roboczym hasłem: "nowy ustrój dla Śląska", omówić wszystkie tezy, a dopiero potem zająć się szczegółami. Pamiętajmy bowiem wszyscy, że wprowadzenie nowego ustroju dla Warszawy zakończyło się prawie katastrofą. Związek komunalny okazał się niewydolny. Obecny ustrój ma też swoje wady, rozwija się centrum miasta, a reszta kuleje. Zróbmy co w naszej mocy, aby to nie powtórzyło się u nas. Witold Pustułka - Dziennik Zachodni -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#158
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
QUOTE ![]() W Gliwicach powstanie największa w Polsce hala widowiskowo-sportowa dziś Widownia będzie mieścić 15 tys. ludzi. Do tego zaplecze treningowe dla sportowców. I baza hotelowa. Całą przestrzeń będzie można podzielić na oddzielne sektory poprzez spuszczenie specjalnych kurtyn. Tak wygląda wstępny projekt Centrum Widowiskowo-Sportowego Podium w Gliwicach, które ma powstać na terenie zdewastowanego Stadionu XX-lecia. Odkąd marszałkiem województwa śląskiego został Janusz Moszyński, były wiceprezydent Gliwic, Podium stało się priorytetem. To kluczowy projekt województwa, obok Drogowej Trasy Średnicowej i gmachu Muzeum Śląskiego. Według urzędników, Podium byłoby dobrym zaczątkiem do utworzenia z 17 śląskich miast jednego organizmu. - Jeżeli w przyszłości, w co wierzę, powstanie jeden wspólnie zarządzany organizm 17 miast, to wówczas każda tego typu inwestycja stanowić będzie część jego oferty - twierdzi Janusz Moszyński. Plany wybudowania Podium w Gliwicach spotykają się jednak z krytyką. Kręcą nosem przedstawiciele katowickiego Spodka, którzy wiedzą, że nowa hala w aglomeracji może oznaczać dla nich chude lata. Sceptycznie o gliwickiej hali wypowiada się też wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski, dla którego Podium - odwrotnie niż dla marszałka Moszyńskiego - jest dowodem na egoizm poszczególnych miast. - To wpisuje się w politykę wewnętrznej konkurencji miast, a nie spójnej polityki aglomeracji - twierdzi Pietrzykowski. Podium ma kosztować 212 mln zł. 46 mln zł ma zapewnić budżet Gliwic. Lwią część całej sumy zagwarantuje Unia Europejska. Ukończenie inwestycji - 2010 r. Jest już gotowa wstępna koncepcja wybudowania na terenach stadionu XX-lecia w Gliwicach, między ul. Akademicką i Kujawską (działka ma ponad 9 ha) Centrum Widowiskowo-Sportowego Podium. Pomysł został już dopisany przez Janusza Moszyńskiego, marszałka województwa śląskiego, do kluczowych projektów województwa. Autorem tej wstępnej koncepcji jest gliwicki architekt Grzegorz Sowiński, który wcześniej zaprojektował m.in. halę sportową w Pyskowicach, Plac Krakowski w Gliwicach oraz - jeszcze na etapie realizacji - basen olimpijski na kąpielisku leśnym w Gliwicach i halę sportową w Knurowie. To obiekt podobny do realizowanych właśnie hal w Gdańsku i Krakowie. Gliwickie Podium ma też wzorce europejskie. Podobne budowle powstały w Budapeszcie i Helsinkach - mówi Grzegorz Sowiński. Nie wiadomo, czy gliwicki architekt będzie odpowiadał za ostateczną wizję Podium. - Nie wiem, czy będę startował w przetargu na przygotowanie już końcowej koncepcji. To zależy od tego, jakie będą wymagania - twierdzi Sowiński. Budowa nowoczesnej hali na terenie stadionu XX-lecia ma najpóźniej w lutym być wpisana w wieloletni plan inwestycyjny na lata 2007-2010 w Gliwicach. Tutejsi urzędnicy nie mają wątpliwości, że jest to strzał w dziesiątkę. - Wstępna wizja zakłada także wybudowanie w sąsiedztwie hali bazy hotelowej. To ma być centrum widowiskowe z prawdziwego zdarzenia. Podium wcale nie musi być konkurencją dla katowickiego Spodka. Przecież w obu halach mogą odbywać się równolegle imprezy. Można też połączyć siły i razem organizować np. sportowe zawody - przekonuje Katarzyna Kobierska, zastępca naczelnika biura rozwoju miasta UM Gliwice. W katowickim Spodku nieco inaczej oceniają cała sytuację. Dla nich gliwickie Podium to po prostu zagrożenie. - Z jednej strony, to dobrze, że będzie większa konkurencja. Ale nie ukrywam, że pomysł wybudowania w Gliwicach nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej nas trochę martwi. Nie będzie to dla nas łatwe - przyznaje Marek Blaszkowski, prezes Przedsiębiorstwa Widowiskowo-Sportowego Spodek Sp. z o.o. Katowicka hala już teraz ma spore kłopoty. Tajemnicą poliszynela jest to, że Spodek jest cały pokryty azbestem. I chociaż mówi się o modernizacji słynnego talerza (do końca 2009 r.), to trudno sądzić, że gruntowny remont załatwi sprawę. Azbest, jako odpad niebezpieczny - zgodnie z unijnymi normami - musi być odpowiednio demontowany, transportowany i utylizowany. Do tego trzeba fachowców, którzy się cenią. Obecnie za usunięcie metra kwadratowego azbestu trzeba zapłacić ok. 400 zł. Przeprowadzenie takiej operacji na całej powierzchni hali mogłoby więc przekroczyć koszt wybudowania tej istniejącej od maja 1971 r. hali! Dla inicjatorów powstania w Gliwicach nowej hali wcale nie musi oznaczać końca Spodka. A wręcz odwrotnie... - Mówiąc o katowickim Spodku i przyszłej hali widowiskowo-sportowej Podium w Gliwicach należy bardziej myśleć w kategoriach funkcjonowania w perspektywie całej Aglomeracji Górnośląskiej. Obecnie inwestorzy postrzegają ją bardziej jako jeden atrakcyjny obszar, a nie poszczególne miasta w jego granicach. Istnienie obu hal wzmocni siłę przyciągania aglomeracji - uważa Janusz Moszyński, marszałek województwa śląskiego. Decydująca będzie opinia Komisji Europejskiej. Jej przychylność oznacza strumień gotówki na budowę Podium. Wiadomo już, że brakującą część (46 mln) chce wyłożyć gliwicki samorząd. Pierwszy sprawdzian Wygląda na to, że do końca świata będziemy skazani na masowe imprezy w katowickim Spodku, bo już zbierają siły przeciwnicy wybudowania nowoczesnej, konkurencyjnej hali Podium w Gliwicach. Na razie zwarli się w słownym pojedynku wojewoda i marszałek województwa, co nie wróży dobrze ani nowej hali, ani projektowi utworzenia megamiasta Śląsk. No bo jeśli któryś się obrazi, to koniec świata. Jeśli są chęci, pieniądze i rozsądne koncepcje, to nowa hala powinna powstać. Właśnie ze względów konkurencyjnych. Może wreszcie Spodek się unowocześni i zdejmie z siebie warstwę azbestu. Hipermarket nie powinien blokować powstania nowego hipermarketu, bo decyduje wolny rynek. Nie cierpimy na nadmiar hal widowiskowych i fantastycznych imprez na dużą skalę, więc politycy - wara od ciekawych pomysłów. Nasza metropolia powinna mieć jak najwięcej hal, kinopleksów, hoteli, stadionów. I cały region powinien Gliwicom pomóc. To będzie pierwszy sprawdzian solidarności miast. Michał Tabaka, Stanisław Bubin - Dziennik Zachodni no a co bedzie priorytetem jezeli w zwiazku beda tylko 4 miasta zaglebiowskie? Niech sie tak nie podniecaja wielkoscia bo bardzo podobnej wielkosci sa juz budowane hale na granicy Gdanska i Sopotu - tez 15 tys i w Łodzi. W Krakowie tez podobna - nie wiem czy juz ruszyla budowa czy ruszy wkrotce. Na 15 tys albo troszke wiecej powstanie rowniez w Wawie. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#159
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 312 Dołączył: sob, 13 wrz 03 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec) Nr użytkownika: 21 ![]() |
Wpisanie hali widowiskowo-sportowej w Gliwicach do RPO 2007-2013 to dla mnie skandal. Zagębie musi walczyć z bezrobociem, jest poprzez to, że zlikwidowano u nas najwięcj zakładów państwowych dopiero w fazie wychodzenia ze stagnacji.
W związku z czym potrzebne są nam fundusze na rozwój infrastruktury. Tymczasem wszystkie 4 miasta plus Jaworzno ok 550 tys ludzi dostaje do podziału ok. 200 mln w ładnie dla naszych uszu brzmącym programie pt Zagłębiowska Strefa Gspodarcza. Konstatując, że głównym benefcjrntem tego programu bądzie Jaworzno, które musi zrekultywowac tereny pogórnicze sprawa wygląda jescze cieniej. 120 mln dla Zagłębia czyli dla <b>450 tys</b> mieszkańców. Tymczasem bogate 200 tys. Gliwice chcą sbie zafundować halę za 200 mln w związku z czym Moszyński wpisał ten cel do RPO jako kluczowy i mają zabukowane 160 mln złotych na cel, który ma być niby promocyjny dla Silesii Jeśli Gliwice, w których nie ma żadnych tradycji sportów halowych mają kaprys, to niech budują halę nawet za 300 mln. - wolno im ale za swoją kasę, a nie wspólną. Gdzie tu jest sprawiedliwość Panie Prezydencie i Pani Przewodnicząca Rady miejskiej, 160- mln na ZBYTEK dla 200 tys. mieszkańców bogtych Gliwic i 120 mln dla 450 tys ludzi. na infrastrukturę, która w perspektywie ma poprawić sytuację w zatrudnieniu w Zagłębiu. Skoro to ma być symbol nowej Silesii to mamy dodatkowy argument na NIE Gdzie są te idee współpracy, integracji, wzajemnej pomocy, współdziałania??? Gdzie są środki na DTS "Wschód", na Sławków. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że dofinansowanie na infrastrukturę drogową w Sławkowie nie przeszło. Ja już nie wypomnę naszym samorządowcom sprawy Stadionu Zagłębia Dąbrowskiego, który miał powstać bez względu na Mistrzostwa Europy i pełnić różne funkcje - także promocyjne. Pewnie taki stadion pogłębiłby podziały... ehhh. Idee są piękne ale co nam z tego, że powstanie hala w Gliwicach. Wszystko ma być takie super i hiper zintegrowane, połączone i silne tylko dlaczego z dala od nas? Poza tym istnieje groźba tego, że ustawa pójdzie do Warszawy bez żadnych konsultacji społecznych i referendów. Miksowanie tożsamości czyli operacja na żywych organizamach społecznych - z urzedu i z pozycji siły pogłębi te podziałi wywoła w ludziach ogromne emocje i jescze te podziały utrwali. Wczoraj rozmawiałem ze Ślązaczką ("z dziada pradziada"), która zajmuje się dzialalnością kulturalną w Sosnowcu. Oboje zgodnie stwierdziliśmy, że nie tędy droga do zasypywania podziałów i antagonizmów. Taki proces powiniem dziać się oddolnie poprzez wzajemne kontakty i wymianę doświadczeń, współpracę w mikrostrukturach, a nie odgórnie na siłę. Poza tym tożsamości i wola społeczności lokalnych powinny być decydujące - nie integracja jako taka jest ideą UE tylko samorządność. Ps. Czekam nadal na odp od K.Górskiego -------------------- |
|
|
![]() ![]()
Post
#160
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
Czy ktoś z tego forum był na ostatniej sesji RM?
Podobno bez dyskusji przegłosowano "na tak" uchwałę dot. włączenia Dąbrowy Górniczej do SILESII. Może to tylko plotki na podstawie wypowiedzi mało zorientowanego radnego? |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 19:32 |