[jacol1973]

a moze napiszemy teraz w jakich lokalach bedzie mozna ogladac euro ???

[troll]

a moze napiszemy teraz w jakich lokalach bedzie mozna ogladac euro ???

Center Pub - Kościuszki 5a

Ten post edytował troll pon, 04 cze 2012 - 13:30

[GoliATK]

Ja na pewno się wybieram do strefy czyba że będzie padać do do Komitywy.
Nikt mnie nie przekona że w domu w kapciach się lepiej ogląda mecz, bo po prostu nie rozumie futbolu czy każdej innej dyscypliny sportowej która jednoczy ludzi. Nie ma nic piękniejszego niż cieszyć się z innymi lub opłakiwać

[Alessandro9]

Ale czy Wy uważacie, że jest aż takie zainteresowanie oglądaniem meczów pod chmurką, żeby tworzyć strefy kibica w każdym mieście?

Przecież jak ktoś chce, to pójdzie sobie do knajpy i praktycznie niczym się to nie różni od oglądania meczu w strefie kibica NIE BĘDĄCEJ W MIEŚCIE - GOSPODARZU EURO.

Eee wcale, tysiące samochodów z flagami, szał ogarniający cały kraj, ale gdzie tam by się znalazło parę tysięcy ludzi w centrum którzy wylegliby pod PKZ na przykład oglądać z całą DG mecze naszych.

A w knajpie oczywiście się wszyscy zmieszczą, 100 ludzi w jednym pubie, 100 w drugim no i cholera faktycznie 200 kibiców w 100-tys mieście to z pewnością wyczerpany popyt...

Ale gdzież tam, nie ma "aż takiego zainteresowania", wcale, w końcu kto w ogóle wie o EURO? Kto o nim mówi teraz? Co najwyżej jakieś 30 mln Polaków i nic poza tym.

Z pewnością pod PKZ ujawniłoby się, że nie ma "aż takiego zainteresowania" i ludzie obojętni na telebim wyświetlający właśnie mecz Polska - Grecja przechodziliby obojętnie gnając do Pogorii na Hamburgera. Zapewne zebrałoby się może 20, 30 ludzi którzy z nudów zerknęliby na mecz.


Ech, szkoda gadać...


A Ty jeszcze piszesz "bardzo dobrze, są ważniejsze wydatki". Tak? No pewnie że są, np. ulice Limanowskiego, Robotnicza, które od roku są w rozsypce, ktoś rok temu przyszedł, rozpierdzielił i tak zostawił.

O dziwo nikt nie przeznaczył rezerw niewykorzystanych na strefę kibica do poprawienia tej sytuacji. Może jeszcze 5 lat, może 10 będziemy jeździć po zerwanym asfalcie jak w latach 30'.

Dlatego skoro i tak moje auto będzie przez tych idiotów "żyło" o kilka lat mniej, to wolałbym chociaż mecz obejrzeć wraz z kibicami w DG jako częściowa rekompensata.

[Mały77]

Alessandro9 - "Lubię to"

[Kamil_]

Ale czy Wy uważacie, że jest aż takie zainteresowanie oglądaniem meczów pod chmurką, żeby tworzyć strefy kibica w każdym mieście?

Przecież jak ktoś chce, to pójdzie sobie do knajpy i praktycznie niczym się to nie różni od oglądania meczu w strefie kibica NIE BĘDĄCEJ W MIEŚCIE - GOSPODARZU EURO.

Eee wcale, tysiące samochodów z flagami, szał ogarniający cały kraj, ale gdzie tam by się znalazło parę tysięcy ludzi w centrum którzy wylegliby pod PKZ na przykład oglądać z całą DG mecze naszych.

A w knajpie oczywiście się wszyscy zmieszczą, 100 ludzi w jednym pubie, 100 w drugim no i cholera faktycznie 200 kibiców w 100-tys mieście to z pewnością wyczerpany popyt...

Ale gdzież tam, nie ma "aż takiego zainteresowania", wcale, w końcu kto w ogóle wie o EURO? Kto o nim mówi teraz? Co najwyżej jakieś 30 mln Polaków i nic poza tym.

Z pewnością pod PKZ ujawniłoby się, że nie ma "aż takiego zainteresowania" i ludzie obojętni na telebim wyświetlający właśnie mecz Polska - Grecja przechodziliby obojętnie gnając do Pogorii na Hamburgera. Zapewne zebrałoby się może 20, 30 ludzi którzy z nudów zerknęliby na mecz.


Ech, szkoda gadać...


A Ty jeszcze piszesz "bardzo dobrze, są ważniejsze wydatki". Tak? No pewnie że są, np. ulice Limanowskiego, Robotnicza, które od roku są w rozsypce, ktoś rok temu przyszedł, rozpierdzielił i tak zostawił.

O dziwo nikt nie przeznaczył rezerw niewykorzystanych na strefę kibica do poprawienia tej sytuacji. Może jeszcze 5 lat, może 10 będziemy jeździć po zerwanym asfalcie jak w latach 30'.

Dlatego skoro i tak moje auto będzie przez tych idiotów "żyło" o kilka lat mniej, to wolałbym chociaż mecz obejrzeć wraz z kibicami w DG jako częściowa rekompensata.

Tysiące flag jest ale biorąc pod uwagę setki tysięcy aut. U mnie na osiedlu może kilkanaście samochodów ma flagę. Choć to i tak żaden wyznacznik tego, czy ktoś jest zainteresowany Euro.

Knajp jest dużo więcej niż 2. Szczerze wątpię, żeby ktoś się przejmował licencją UEFA.


Skoro tylko czekasz na Euro i tylko o nim rozmawiasz, to pogratulować. Widocznie mam dziwnych znajomych i rodzinę, skoro aż takiego 'piłkoszału' nie ma.

Chcesz pooglądać Euro pod chmurką? To jedź do Sosnowca, czy Będzina. Daleko nie jest. A chyba Zagłębiacy z innych miast nie są w niczym gorsi od mieszkańców Dąbrowy?


PS.
Nie ma chleba, to niech chociaż igrzyska będą

[savalas]

znam conajmniej 50 osób z DG, które zamieniło by dni dąbrowy na porządną strefe kibica na mecze polaków, z piwkiem grillem itp. Ale pewnie niech DG, ma wszystko w poważaniu. Lepsze reagge o narkotykach dla 10 latków. Na to są pieniądze

[Kamil_]

znam conajmniej 50 osób z DG, które zamieniło by dni dąbrowy na porządną strefe kibica na mecze polaków, z piwkiem grillem itp. Ale pewnie niech DG, ma wszystko w poważaniu. Lepsze reagge o narkotykach dla 10 latków. Na to są pieniądze

A ja ze 100 co by nie chciały takiej zamiany. Jaki sens ma takie licytowanie?


Jak takiś patriota i kibic to wiedz, że się pisze Polaków, a nie 'polaków'. 90% twoich postów na forum to narzekanie

Serio problemem jest pojechać do Będzina? Za jakiś czas to będziecie chcieli strefy kibica pod blokiem...

Ten post edytował Kamil_ śro, 06 cze 2012 - 14:20

[kamillll]

90% twoich postów na forum to narzekanie

ostatnio o Tobie też tak można napisać

[Kamil_]

90% twoich postów na forum to narzekanie

ostatnio o Tobie też tak można napisać

Tylko, że ja się czepiam w większości ludzi, którym nic nie pasuje. Ot, taka subtelna różnica.

Ten post edytował Kamil_ śro, 06 cze 2012 - 14:31

[Padziu]

Kamil, dla mnie czy dla Cb nie ma problemu jechać do Będzina czy nawet Katowic pod Spodek do strefy kibica, ale są w tym mieście ludzie którzy nie zaparkują auta pod sąsiednim blokiem bo to za daleko, więc i strefa kibica musi być blisko . Szczerze jestem ciekawy frekwencji w tych strefach, zwłaszcza w dni meczów bez Polski.

[Mały77]

Kamil, dla mnie czy dla Cb nie ma problemu jechać do Będzina czy nawet Katowic pod Spodek do strefy kibica, ale są w tym mieście ludzie którzy nie zaparkują auta pod sąsiednim blokiem bo to za daleko, więc i strefa kibica musi być blisko . Szczerze jestem ciekawy frekwencji w tych strefach, zwłaszcza w dni meczów bez Polski.

Będzie taka jak na meczach siatkówki w Dąbrowie, Katowicach, gdy nie gra reprezentacja Polski lub klub z danego miasta
Ale strefa kibica - chociażby mała pod PKZ powinna być.

[sandwich]

Ale czy Wy uważacie, że jest aż takie zainteresowanie oglądaniem meczów pod chmurką, żeby tworzyć strefy kibica w każdym mieście?

Przecież jak ktoś chce, to pójdzie sobie do knajpy i praktycznie niczym się to nie różni od oglądania meczu w strefie kibica NIE BĘDĄCEJ W MIEŚCIE - GOSPODARZU EURO.

Eee wcale, tysiące samochodów z flagami, szał ogarniający cały kraj, ale gdzie tam by się znalazło parę tysięcy ludzi w centrum którzy wylegliby pod PKZ na przykład oglądać z całą DG mecze naszych.

A w knajpie oczywiście się wszyscy zmieszczą, 100 ludzi w jednym pubie, 100 w drugim no i cholera faktycznie 200 kibiców w 100-tys mieście to z pewnością wyczerpany popyt...

Ale gdzież tam, nie ma "aż takiego zainteresowania", wcale, w końcu kto w ogóle wie o EURO? Kto o nim mówi teraz? Co najwyżej jakieś 30 mln Polaków i nic poza tym.

Z pewnością pod PKZ ujawniłoby się, że nie ma "aż takiego zainteresowania" i ludzie obojętni na telebim wyświetlający właśnie mecz Polska - Grecja przechodziliby obojętnie gnając do Pogorii na Hamburgera. Zapewne zebrałoby się może 20, 30 ludzi którzy z nudów zerknęliby na mecz.


Ech, szkoda gadać...


A Ty jeszcze piszesz "bardzo dobrze, są ważniejsze wydatki". Tak? No pewnie że są, np. ulice Limanowskiego, Robotnicza, które od roku są w rozsypce, ktoś rok temu przyszedł, rozpierdzielił i tak zostawił.

O dziwo nikt nie przeznaczył rezerw niewykorzystanych na strefę kibica do poprawienia tej sytuacji. Może jeszcze 5 lat, może 10 będziemy jeździć po zerwanym asfalcie jak w latach 30'.

Dlatego skoro i tak moje auto będzie przez tych idiotów "żyło" o kilka lat mniej, to wolałbym chociaż mecz obejrzeć wraz z kibicami w DG jako częściowa rekompensata.

Tysiące flag jest ale biorąc pod uwagę setki tysięcy aut. U mnie na osiedlu może kilkanaście samochodów ma flagę. Choć to i tak żaden wyznacznik tego, czy ktoś jest zainteresowany Euro.

Knajp jest dużo więcej niż 2. Szczerze wątpię, żeby ktoś się przejmował licencją UEFA.


Skoro tylko czekasz na Euro i tylko o nim rozmawiasz, to pogratulować. Widocznie mam dziwnych znajomych i rodzinę, skoro aż takiego 'piłkoszału' nie ma.

Chcesz pooglądać Euro pod chmurką? To jedź do Sosnowca, czy Będzina. Daleko nie jest. A chyba Zagłębiacy z innych miast nie są w niczym gorsi od mieszkańców Dąbrowy?


PS.
Nie ma chleba, to niech chociaż igrzyska będą

Kolega widzę z ekipy Błaszczak, co to się będzie cieszył, jak się coś nie powiedzie.
Im gorzej tym dla kolegi lepiej. Taka opcja. A jak coś się udaje to trzeba zniszczyć i ponarzekać.

Na chleb to sobie trzeba zapracować, a igrzyska też są dobre, ale samemu się ich nie zorganizuje.

Ja w ogóle nie jestem kibicem, a piłka mnie jak najmniej interesuje, ale cieszę się, że taka impreza jest w Polsce i lubię patrzeć na ludzi, którzy się w to angażują i okazują na zewnątrz swoją radość.
I jak najbardziej byłbym za strefą kibica.
Smutny malkontent jak wielle jemu podobnych sprzed Pałacu Prezydenckiego i tyle w temacie.

[Kamil_]

Ale czy Wy uważacie, że jest aż takie zainteresowanie oglądaniem meczów pod chmurką, żeby tworzyć strefy kibica w każdym mieście?

Przecież jak ktoś chce, to pójdzie sobie do knajpy i praktycznie niczym się to nie różni od oglądania meczu w strefie kibica NIE BĘDĄCEJ W MIEŚCIE - GOSPODARZU EURO.

Eee wcale, tysiące samochodów z flagami, szał ogarniający cały kraj, ale gdzie tam by się znalazło parę tysięcy ludzi w centrum którzy wylegliby pod PKZ na przykład oglądać z całą DG mecze naszych.

A w knajpie oczywiście się wszyscy zmieszczą, 100 ludzi w jednym pubie, 100 w drugim no i cholera faktycznie 200 kibiców w 100-tys mieście to z pewnością wyczerpany popyt...

Ale gdzież tam, nie ma "aż takiego zainteresowania", wcale, w końcu kto w ogóle wie o EURO? Kto o nim mówi teraz? Co najwyżej jakieś 30 mln Polaków i nic poza tym.

Z pewnością pod PKZ ujawniłoby się, że nie ma "aż takiego zainteresowania" i ludzie obojętni na telebim wyświetlający właśnie mecz Polska - Grecja przechodziliby obojętnie gnając do Pogorii na Hamburgera. Zapewne zebrałoby się może 20, 30 ludzi którzy z nudów zerknęliby na mecz.


Ech, szkoda gadać...


A Ty jeszcze piszesz "bardzo dobrze, są ważniejsze wydatki". Tak? No pewnie że są, np. ulice Limanowskiego, Robotnicza, które od roku są w rozsypce, ktoś rok temu przyszedł, rozpierdzielił i tak zostawił.

O dziwo nikt nie przeznaczył rezerw niewykorzystanych na strefę kibica do poprawienia tej sytuacji. Może jeszcze 5 lat, może 10 będziemy jeździć po zerwanym asfalcie jak w latach 30'.

Dlatego skoro i tak moje auto będzie przez tych idiotów "żyło" o kilka lat mniej, to wolałbym chociaż mecz obejrzeć wraz z kibicami w DG jako częściowa rekompensata.

Tysiące flag jest ale biorąc pod uwagę setki tysięcy aut. U mnie na osiedlu może kilkanaście samochodów ma flagę. Choć to i tak żaden wyznacznik tego, czy ktoś jest zainteresowany Euro.

Knajp jest dużo więcej niż 2. Szczerze wątpię, żeby ktoś się przejmował licencją UEFA.


Skoro tylko czekasz na Euro i tylko o nim rozmawiasz, to pogratulować. Widocznie mam dziwnych znajomych i rodzinę, skoro aż takiego 'piłkoszału' nie ma.

Chcesz pooglądać Euro pod chmurką? To jedź do Sosnowca, czy Będzina. Daleko nie jest. A chyba Zagłębiacy z innych miast nie są w niczym gorsi od mieszkańców Dąbrowy?


PS.
Nie ma chleba, to niech chociaż igrzyska będą

Kolega widzę z ekipy Błaszczak, co to się będzie cieszył, jak się coś nie powiedzie.
Im gorzej tym dla kolegi lepiej. Taka opcja. A jak coś się udaje to trzeba zniszczyć i ponarzekać.

Na chleb to sobie trzeba zapracować, a igrzyska też są dobre, ale samemu się ich nie zorganizuje.

Ja w ogóle nie jestem kibicem, a piłka mnie jak najmniej interesuje, ale cieszę się, że taka impreza jest w Polsce i lubię patrzeć na ludzi, którzy się w to angażują i okazują na zewnątrz swoją radość.
I jak najbardziej byłbym za strefą kibica.
Smutny malkontent jak wielle jemu podobnych sprzed Pałacu Prezydenckiego i tyle w temacie.

Nie znasz mnie, to nie oceniaj, bo z tym pisiorem to się grubo pomyliłeś. Wycieczki personalne też sobie daruj, bo to nie świadczy o tobie najlepiej.

[sandwich]

Nie napisałem, że jesteś pisiorem. Wskazałem pewne podobieństwa.
Napisałem , że jesteś malkontentem i to moja ocena twojej osoby na podstawie postów.
Dodam jeszcze podobieństwo do pana Cejrowskiego, któremy też się ta zabawa nie podoba.
Generalnie ja lubię ludzi, którzy lubią sie bawić.

[vacu]

Serio problemem jest pojechać do Będzina? Za jakiś czas to będziecie chcieli strefy kibica pod blokiem...

Nie jest to problemem. Kto chce pojedzie, na inną imprezę też. A potem jak przyjdzie mu kupić mieszkanie to kupi w Będzinie. Tak się tworzy klimat miasta, jeszcze niedawno mówiło się o Będzinie, że to miasto emerytów ale teraz to Będzin ma osiedle TBS, to Będzin ma strefę kibica, to Będzin ma kilka ciekawych imprez itd. a my ciągle mamy mieć to czy tamto. Człowiek jest tak skonstruowany, że nie samym chlebem żyje a praca jest tylko środkiem do zdobycia celu. A jednym z celów oprócz utrzymania rodziny jest właśnie rozrywka. Można jechać do Będzina do strefy, do Sosnowca na dworzec itd. tylko za chwilę zaczniemy się zastanawiać po co siedzieć w DG skoro po wszystko mam jechać gdzie indziej? A z kasą nie przesadzaj, Euro jest raz i pewnie prędko pewnie się nie powtórzy a znacznie większe kwoty są przewalane w urzędach na papier do ksero niż kosztowałaby ta mini strefa kibica. Naiwnym też trzeba być by wierzyć, że od braku strefy przybędzie nam dróg gładkich jak stół a dziesiątki studentów dostaną stypendia - takie cuda to tylko przed referendum w sprawie odwołania prezydenta (patrz przykład kilku śląskich miast ostatnio:))

[Kamil_]

Nie napisałem, że jesteś pisiorem. Wskazałem pewne podobieństwa.Napisałem , że jesteś malkontentem i to moja ocena twojej osoby na podstawie postów.Dodam jeszcze podobieństwo do pana Cejrowskiego, któremy też się ta zabawa nie podoba.Generalnie ja lubię ludzi, którzy lubią sie bawić.

To nie wyskakuj z Błaszczakiem. Nie jestem malkontentem, bo nie krytykuje organizacji imprezy, stref kibica w miastach będących gospodarzami, nawet tej w Będzinie. Poczytałbyś forum to i zobaczyłbyś, że lubię się pobawić. Ty za to jesteś podobny do Michnika, uważasz się za wyrocznię.

Serio problemem jest pojechać do Będzina? Za jakiś czas to będziecie chcieli strefy kibica pod blokiem...

Nie jest to problemem. Kto chce pojedzie, na inną imprezę też. A potem jak przyjdzie mu kupić mieszkanie to kupi w Będzinie. Tak się tworzy klimat miasta, jeszcze niedawno mówiło się o Będzinie, że to miasto emerytów ale teraz to Będzin ma osiedle TBS, to Będzin ma strefę kibica, to Będzin ma kilka ciekawych imprez itd. a my ciągle mamy mieć to czy tamto. Człowiek jest tak skonstruowany, że nie samym chlebem żyje a praca jest tylko środkiem do zdobycia celu. A jednym z celów oprócz utrzymania rodziny jest właśnie rozrywka. Można jechać do Będzina do strefy, do Sosnowca na dworzec itd. tylko za chwilę zaczniemy się zastanawiać po co siedzieć w DG skoro po wszystko mam jechać gdzie indziej? A z kasą nie przesadzaj, Euro jest raz i pewnie prędko pewnie się nie powtórzy a znacznie większe kwoty są przewalane w urzędach na papier do ksero niż kosztowałaby ta mini strefa kibica. Naiwnym też trzeba być by wierzyć, że od braku strefy przybędzie nam dróg gładkich jak stół a dziesiątki studentów dostaną stypendia - takie cuda to tylko przed referendum w sprawie odwołania prezydenta (patrz przykład kilku śląskich miast ostatnio:))

Pewnie. Jesteśmy ekonomicznymi potęgami. Róbmy wszystko swoje. Aqua Park w każdym mieście. Korty, filharmonie etc. Jak dla mnie to jesteśmy za malutcy i uważam, że powinniśmy się jednoczyć w takich sprawach i robić rzeczy wielkie z przepychem, ale po jednej w regionie. Niestety to utopia, jak każdy będzie chciał sobie skrobać rzepkę sam.No i nie łudzę się, że te pieniądze będą lepiej spożytkowane. Nie przez SLD. 

Generalnie chodzi mi o to, że nie można mieć wszystkiego, a wy jak te dzieci. Chcemy to, chemy tamto a jak nie, to płacz na forum

Ten post edytował Kamil_ śro, 06 cze 2012 - 18:45

[Mały77]

Generalnie chodzi mi o to, że nie można mieć wszystkiego, a wy jak te dzieci. Chcemy to, chemy tamto a jak nie, to płacz na forum

Idąc Twoim tropem po co nam drużyna siatkówki w PLK - przecież za to można mieć kupę kilometrów prostych dróg - a przecież niedaleko jest Sosnowiec, w którym sport jest też na wysokim poziomie - po co mamy ładować na to kasę - jeździjmy na piłkę nożną do Sosnowca, na koszykówkę do Sosnowca itd. itp.
Wracając do tematu dzisiaj zauważyłem ogłoszenie Łęknickiej Sadyby, że Euro będzie "podawane" na 2,5 metrowym ekranie wraz z potrawami z grilla itp. Więc może warto

Aha - i najprawdopodobniej już od przyszłego roku będziemy mieli - jako obywatele - dostęp do budżetu obywatelskiego. I wtedy będziemy sobie mogli wybierać na co przeznaczymy część miejskiego budżetu

[Kamil_]

Nadinterpretujesz świadomie moje słowa więc kończę z Tobą dalszą dyskusję. Miłego dnia.

[Mały77]

Nadinterpretujesz świadomie moje słowa więc kończę z Tobą dalszą dyskusję. Miłego dnia.

To prawda - troszkę wyolbrzymiłem Twoje słowa - świadomie - aby pokazać, że moim zdaniem nie masz racji. I tylko tyle.

Wracając do wątku:gdzie w mieście można obejrzeć Euro2012