[szer]

Mimo, że jestem w KK to szczerze w to wątpię ;P
Ale fakt. Te półfinały powinny być tak wyjątkowe, że pieśni powinny być zredukowane do minimum, a do maksimum liczenie, MKS, jeszcze jeden, etc... Liczyć na to, że hala zapełni się do ostatniego miejsca i ludzie będą skłonni wydać z siebie tych kilka dźwięków.
W Sopocie/Gdańsku (no w Ergo) ludzie, niezwiązani z KK, sami z siebie krzyczą ATOM, klaszczą etc... Żeby tak u nas było...

[Mały77]

W Sopocie/Gdańsku (no w Ergo) ludzie, niezwiązani z KK, sami z siebie krzyczą ATOM, klaszczą etc... Żeby tak u nas było...

U nas też tak jest tylko stojąc w "młynie" nic do Was nie dociera
A tak na poważnie - trzeba poprowadzić dobrze doping i mam nadzieję, że jednak KK stanie na wysokości zadania Ja osobiście mogę wziąć na siebie swój sektor B i każdego kto nie będzie klaskał lub liczył będę walił w głowę Za ważny to mecz aby odpuszczać

[checkin]

Fotki z pierwszego i drugiego meczu z Atomem:

Atom Trefl Sopot - Tauron MKS DG (1 mecz półfinałowy)
Atom Trefl Sopot - Tauron MKS DG (2 mecz półfinałowy)

Fotki z wyjazdu kibiców:

Wyjazd kibiców do Sopotu na półfinały

Podziękowania dla Szerów za wszystkie fotki.

Ten post edytował checkin śro, 11 maj 2011 - 20:26

[Kamil_]

Mały, z całym szacunkiem ale chyba na inne mecze chodzimy ;-)

My, gdy tylko jest zacięta walka i widać, że ludzi zaczynają ponosić emocje, pod koniec setów odpuszczamy nasz piłkarski doping

Co innego, gdy gramy z 'leszczami' i jest początek seta. Wtedy i ludziom nie chce się dopingować i nam w kółko tylko MKS krzyczeć...

Ten post edytował Kamil_ śro, 11 maj 2011 - 17:38

[Colo]

W Sopocie/Gdańsku (no w Ergo) ludzie, niezwiązani z KK, sami z siebie krzyczą ATOM, klaszczą etc... Żeby tak u nas było...

Szer trochę Cię poniosło z tym,a może ten facet z mikrofonem nazywa się "sami z siebie", gdyby nie on to w 1 meczu by była cisza kompletna .Przypomnę Ci jak facet krzyczał kto wygra mecz a tam kompletna cisza ,następnie gdy leciał kawałek AC/DC to on krzyczał (o kurcze trochę na wyrost )mówił Atom .Fakt w drugim meczu ludzi poderwał do okrzyków(Atom) ,ale nic więcej.Czy chciałbyś by na hali u Nas przez 5 setów krzyczeli Tauron ? Jak dla mnie to by była porażka ,zachwycali się tu ludzie dopingiem na koszu ŁKS-u
a to był typowy piłkarski i był fajny a dlatego bo była duża ekipa.

[szer]

Właśnie mnie nie poniosło ;P. Ta strona na której byliście Wy i KK Sopotu to oczywiście cisza . Ale po drugiej stronie było trochę ludzi, którzy sami z siebie krzyczeli. A nie było ich słychać przez spikera, który musiał być głośniejszy od wszystkich.
A mnie osobiście bardzo zadowoliłoby, gdyby u nas na hali ludzie przez cały mecz krzyczeli MKS i liczyli do trzech. Bo to już by był milowy krok. A wszystkiego naraz nie zrobimy u nas i trzeba się z tym pogodzić.

PS co do tego, że krzyczeli ATOM - to czego się spodziewać? TO jest sztuczny twór to i krzyczą sponsorka nazwę... Ale przynajmniej coś krzyczą, nie to co u nas...

Ten post edytował szer śro, 11 maj 2011 - 20:25

[Colo]

Ja myślę ,że mówisz o 2 meczu i z drugiej strony było dwóch lub trzech gości (nie pamiętam dokładnie ) z grupką dzieci i oni robili trochę hałasu a że siedzieli przy boisku po twojej stronie to dlatego słyszałeś ich a nie pozostałych ludzi na sektorach.Pozdro

[Mały77]

Mały, z całym szacunkiem ale chyba na inne mecze chodzimy ;-)

My, gdy tylko jest zacięta walka i widać, że ludzi zaczynają ponosić emocje, pod koniec setów odpuszczamy nasz piłkarski doping

Co innego, gdy gramy z 'leszczami' i jest początek seta. Wtedy i ludziom nie chce się dopingować i nam w kółko tylko MKS krzyczeć...

Hmmm - chodzimy na te same - przynajmniej ja na MKS do Hali Centrum
Co do Waszych przyśpiewek - było kilka meczy, gdy coraz bardziej podobał mi się Wasz doping (dziewczyny serwują to jest wybijanie rytmu - przeciwnik serwuje, zarzucacie przyśpiewkę). Ale ostatnio chyba z Wrocławiem była końcówka seta (wynik zbliżał się do 18-20) a Wy chyba 15 minut śpiewaliście ciągle to samo (chyba tą co raz jest wolno a raz szybko z wybijaniem w bęben!!!). Czasami odnoszę wrażenie, że dla Was tych pań na parkiecie mogłoby nie być - oby tylko sobie pośpiewać, pokrzyczeć
Może już czas aby ruszyć z przyśpiewką na kształt Bielska (jedna strona Dąbrowa - a druga Górnicza) Myślę, że ludzie są gotowi na taką jazdę

[szer]

Ludzie nie są gotowi na taką jazdę - uwierz. Oni nas raczej nie słuchają, tylko skupiają się na meczu ;P
W Bielsku mają łatwiej, bo kilka osób z KK przejdzie na drugą stronę i krzyczą (a halę mają małą to i się niesie)

[Kamil_]

Ostatnio pytaliśmy halę kto wygra mecz i była cisza. Także wiesz...

[Zibar]

... a to był drugi mecz z wrockiem?
Lepiej napiszcie w dymku co chciał przekazać drużynie trener A.Ch.:

[Mariuszek_]

Magda, pokaż cycki

[Michael]

Już w najbliższy weekend przed siatkarkami dąbrowskiego MKSu szansa na historyczny awans do finału Plus Ligi Kobiet! Każdy komu choć minimalnie zależy na sukcesie MKSu musi pojawić się w hali „Centrum”, nie tylko w roli obserwatora, ale przede wszystkim w roli siódmej zawodniczki dąbrowskiego zespołu! Stwórzmy atmosferę o jakiej w Sopocie mogą jedynie pomarzyć, atmosferę która poprowadzi MKS do zwycięstwa i milowego kroku w drodze po Mistrzostwo Polski! Mobilizujmy rodzinę, znajomych, sąsiadów etc., aby hala wypełniła się po brzegi! Pokażmy całej siatkarskiej Polsce, że nie bez kozery jesteśmy uznawani za jednych z najlepszych kibiców w PLK! Wspólnym i głośnym dopingiem pokonamy Trefla!

14.05.2011r. Sobota g. 14:45
15.05.2011r. Niedziela g.14:45

WSZYSCY DO MŁYNA (Sektor S)!! WSZYSCY NA BIAŁO!!

[Mały77]

A ja właśnie wyczytałem na stronie mks.dabrowa.pl
"Uwaga kibice posiadający karnety!

Wszystkie karnety całosezonowe pozwalają wejść na 12 meczów w sezonie. Niedzielny mecz będzie już 13. meczem, dlatego też wszystkich posiadaczy karnetów, którzy wyczerpali ten limit informujemy, że zarówno w sobotę jak i w niedzielę od godz. 12.45 w kasie nr 2 będzie można doładować karnet."
I teraz mam takie pytanie - czy kogoś w klubie poj...?
Jak byk pisze na karnecie, że jest on na Sezon + PlayOff!!!
Taka sama informacja jest na stronie mks.dabrowa.pl w sekcji Bilety:
"Cennik karnetów na mecze PlusLigi Kobiet w sezonie 2010/2011:
karnet normalny: 120 zł
karnet ulgowy: 70 zł*
*bilety ulgowe za okazaniem ważnej legitymacji szkolnej lub rencisty
**karnety obowiązują tylko i wyłącznie na mecze PlusLigi Kobiet w sezonie zasadniczym oraz w fazie play-off."

Ten post edytował Mały77 pią, 13 maj 2011 - 07:14

[szer]

Mały77... nie bulwersuj się. Doładują Ci karnet za darmo. Idziesz, ładują i wchodzisz jak gdyby nigdy nic.

[Szczepan]

Mały77 ma rację, po to ktoś kupuje karnet, aby mieć pewne miejsce i nie stać w kolejce do kas. Teraz będzie kolejka doładowujących karnety to chyba trochę chore i bez pomyślunku.

[Mały77]

Mały77... nie bulwersuj się. Doładują Ci karnet za darmo. Idziesz, ładują i wchodzisz jak gdyby nigdy nic.

No właśnie - ktoś w klubie nie wiedział ile jest meczy w lidze plus PO? Jak można wyliczyć, że na 12 meczy dajemy karnet jak będąc na każdym meczu w samym sezonie już jest 9. I teraz co - co mecz będą doładowywali? Ale głupota.
Nie wszyscy posiadacze karnetów czytają internet i teraz będzie zamieszanie jak nie wiem na bramce dla "karnetowców", bo osoby będą podchodziły, podstawią karnet a tu nie puszcza i myk do tyłu, do kasy i znów do kolejki. Będzie zamieszanie jak nie wiem.
Tak jak pisał Szczepan - nie po to m.in. się kupuje karnet, żeby potem wystawać w kolejce do kasy.

[szer]

Ale przepraszam bardzo - jak kupowaliście karnet to w klubie Wam mówili, że jest na dwanaście meczów i wtedy nie widzieliście problemu? Macie dwa dni na to. Możecie to zrobić bez problemu dzisiaj już od 12.45 albo jutro...
Macie naprawdę dziwne problemy :|

[kamillll]

Ale przepraszam bardzo - jak kupowaliście karnet to w klubie Wam mówili, że jest na dwanaście meczów i wtedy nie widzieliście problemu?

nie mój drogi, nie mówili.
było info, że karnet obowiązuję na fazę zasadniczą plus play-off.
i teraz przez baranów będę czas tracił żeby przyjechać wcześniej...

[szer]

Czyli sugerujesz, że w klubie wybrali sobie grupę osób, które poinformują o tym, a resztę oleją?
Jeśli macie z tym taki wielki problem to mam proste rozwiązanie - nie przychodźcie. Nie stracicie czasu na podejście do kasy, na doładowanie karnetu... Wszędzie szukacie problemu. Czy to społeczeństwo musi być takie leniwe? oO