IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

 
Reply to this topicStart new topic
> Szkoły językowe - opinie
kwintosz
post pon, 15 wrz 2008 - 20:50
Post #1


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



Witam.
Mam prośbę. Czy ktoś z was mógłby polecić jakąś szkołę językową (jęz. angielski) w okolicach? Oczywiście w Dąbrowie lub ewentualnie w Sosnowcu lub Katowicach. Chodzi mi o opinie z pierwszej ręki a nie od kolegi koleżanki kuzyna kolegi. Czy w DG jest jakaś szkoła językowa warta uwagi?

Pozdrawiam


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 15 wrz 2008 - 21:08
Post #2


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(kwintosz @ pon, 15 wrz 2008 - 18:50) *
Witam.
Mam prośbę. Czy ktoś z was mógłby polecić jakąś szkołę językową (jęz. angielski) w okolicach? Oczywiście w Dąbrowie lub ewentualnie w Sosnowcu lub Katowicach. Chodzi mi o opinie z pierwszej ręki a nie od kolegi koleżanki kuzyna kolegi. Czy w DG jest jakaś szkoła językowa warta uwagi?

Pozdrawiam

Ja może nieco inaczej - polecam nie szkołę a metodę - metodę Callana. Jeśli chcesz nauczyć się mówić (a nie np. do matury wink.gif) to imho lepszej nie ma. Aczkolwiek nie wiem jak to wygląda w dąbrowskich szkołach, ja chodziłem kilka lat temu do Elsinore w Katowicach na Sobieskiego (Elsinore - wtedy jeszcze była na Sokolskiej) i naprawdę bardzo sobie chwalę - niestety nie każdy ma tyle samozaparcia/czasu żeby dojeżdżać 2-3 razy w tygodniu do K-c.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
KAMAZ
post czw, 25 wrz 2008 - 11:26
Post #3


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Dołączył: czw, 31 maj 07
Nr użytkownika: 711
Płeć: Mężczyzna
GG: 3933460 status gadu-gadu



Moja żona chodziła na angielski prowadzony metodą Callana w szkole językowej na 3-go Maja na przeciwko starego wydziału komunikacji. I jeżeli chodzi o opinię to wygląda ona następująco:
- pierwsze tygodnie wyglądały elegancko. Dużo mówienia człowiek zaczyna chwytać
- w kolejnych tygodniach człowiek sobie uświadamia że jak nie odpowie na zadane pytanie dokładnie w taki sposób jak to jest napisane w książce (zajęcia prowadzone są według książkowych zadań) to prowadzący odrazu cię poprawia. Nie istotne że powiedziałeś w sposób poprawny. Ważne że nie jest tak jak książka mówi.
- Prowadzący zajęcia robią to w bardzo schematyczny sposób. Żadnej inwencji własnej. Cały czas wedłuyg podręcznika. Pytanie, odpowiedź, pytanie, odpowiedź... Punkt po punkcie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post czw, 25 wrz 2008 - 18:31
Post #4


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(KAMAZ @ czw, 25 wrz 2008 - 09:26) *
Moja żona chodziła na angielski prowadzony metodą Callana w szkole językowej na 3-go Maja na przeciwko starego wydziału komunikacji. I jeżeli chodzi o opinię to wygląda ona następująco:
- pierwsze tygodnie wyglądały elegancko. Dużo mówienia człowiek zaczyna chwytać
- w kolejnych tygodniach człowiek sobie uświadamia że jak nie odpowie na zadane pytanie dokładnie w taki sposób jak to jest napisane w książce (zajęcia prowadzone są według książkowych zadań) to prowadzący odrazu cię poprawia. Nie istotne że powiedziałeś w sposób poprawny. Ważne że nie jest tak jak książka mówi.
- Prowadzący zajęcia robią to w bardzo schematyczny sposób. Żadnej inwencji własnej. Cały czas wedłuyg podręcznika. Pytanie, odpowiedź, pytanie, odpowiedź... Punkt po punkcie.

Widzę, że to jednak zależy od szkoły (nauczycieli/podejścia_studenta - niepotrzebne skreślić) - oczywiście można uczyć się odpowiedzi na pamięć ale to nie ma sensu a więc po co płacić. Generalnie z tego co ja pamiętam, to raczej słabo zwykle u mnie było z pamięcią więc często trzeba było improwizować co było mile widziane - i o to chodzi. A tempo "lekcji" jest dość szybkie co wyrabia taki nawyk że właściwie musisz "myśleć po angielsku", żeby sprawnie i szybko odpowiedzieć. No ale jak widać dużo w tym przypadku zależy od nauczycieli - ja akurat trafiłem na dobrych, u których improwizacja była wręcz mile widziana. Dużo zależy też od samego studenta, bo miałem też takich w grupie, których szef przymusem wysłał na szkolenie i efekt był takijak piszesz - sylabizowali słówko po słówku z książki, bo inaczej im się nie chciało.

Co do tej schematyczności - może to i racja ale na tym polega ta metoda. Mówisz, mówisz, cały czas mówisz. Wyrabiasz nawyk mówienia zamiast wypełniać krzyżówki, wstawiać słówka w puste pola i inne tego typu nic nie dające pierdoły tongue.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post czw, 25 wrz 2008 - 22:13
Post #5


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



Też myślę nad rocznym kursem angielskiego (a raczej amerykańskiego bo brytyjskeigo nie znoszę) na poziomie raczej średniozaawansowanym, gdyż podstawy znam już dość dobrze. Jak zdam egzamin i dostanę certyfikat, np. TELC, to co miesiąc bede miał ok 400 zł brutto więcej wypłaty smile2.gif Więc warto. Ale którą i gdzie szkołe wybrać? Ile to kosztuje? Jak trawają zajęcia i jakie są szanse zdania egzaminu pańśtwowego i dostania certyfiaktu?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
KAMAZ
post pią, 26 wrz 2008 - 13:14
Post #6


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 181
Dołączył: czw, 31 maj 07
Nr użytkownika: 711
Płeć: Mężczyzna
GG: 3933460 status gadu-gadu



CYTAT(vacu @ czw, 25 wrz 2008 - 18:31) *
Co do tej schematyczności - może to i racja ale na tym polega ta metoda. tongue.gif



Nie chodziło mi tyle po metodę bo tę akurat uważam za dobrą ale o sposób jej wdrażania co w tym przypadku oznacza kurczowe trzymanie się podręcznika.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
jacu007
post sob, 27 wrz 2008 - 11:34
Post #7


UZYTKOWNIK
*

Grupa: Użytkownik
Postów: 36
Dołączył: sob, 07 paź 06
Nr użytkownika: 226



A moze ktos ma doświadczenia z ESJO ( w szkole biznesu) - bo tam sie chce zapisać?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post sob, 27 wrz 2008 - 23:24
Post #8


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Najlepszą szkołą językową zawsze była szkoła życia w danym kraju.
Radzę oszczędzać na jak najdłuższy pobyt w danym kraju i zupełne odcięcie od rodzimego języka.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 14:14
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza