[Grzegorz-dg]

W dniu dzisiejszym na Sesji Rady Miasta występowała mieszkanka ulicy Konarskiego gdzie doszło do bardzo dużych zalań posesji i domów wskutek braku odpowiedniej kanalizacji deszczowej.Wiceprezydent Rutkowski zadeklarował że miasto rozpocznie prace nad systemem kanalizacji na ulicy.

[:)]

^^^
i kilka dni temu prezydent MB na fb:

(...)
Wszyscy mamy w pamięci sytuacje z 8 i 17 sierpnia, kiedy ulewne deszcze doprowadziły miejscami do tzw. powodzi błyskawicznych. W ciągu 20-30 minut spadło wtedy ponad 80 litrów wody na metr kwadratowy. To ilość wody, na jaką nie jest przygotowany żaden system kanalizacji deszczowej.
By w najbliższych dniach zminimalizować prawdopodobieństwo wystąpienia podobnych sytuacji, pracownicy Dąbrowskich Wodociągów przeprowadzili inspekcję wszystkich newralgicznych miejsc, wyczyszczone zostały kolektory przyjmujące deszczówkę w rejonie Gołonoga, Centrum oraz Alei Majakowskiego. Dodatkowo wyczyszczony został tzw. Kanał Augustynika przyjmujący wodę z obszaru ul. Kościuszki, Sobieskiego i 3 Maja, a także koryto Babiej Ławy w Gołonogu.
By ograniczyć ryzyko w przyszłości, w trakcie najbliższej sesji pod głosowanie radnych trafi projekt uchwały, który zagwarantuje w Wieloletniej Prognozie Finansowej pieniądze na inwestycje pozwalające dostosować miasto do zmian klimatycznych. W pierwszej kolejności będą to zadania związane z budową dwóch dodatkowych gałęzi kanalizacji deszczowej na Redenie oraz w Gołonogu, które pozwolą na szybsze i skuteczniejsze odprowadzanie opadów.
W ramach tych środków zakupione zostaną również deszczomierze wagowe, które dadzą możliwość realnej oceny i analizy opadów na terenie naszego miasta. Wiedza ta pozwoli w przyszłości nam lepiej przygotowywać się i radzić sobie z postępującymi zmianami klimatu.

W DG nie ma oficjalnej stacji pomiarowej, a jedynie jest stacja mierząca zanieczyszczenia. Dobry pomysł z zakupem deszczomierzy. Służby wiedziałyby, czego się spodziewać iw danej sytuacji i kierować odpowiednio służby. Dziwne, że tego nie ma do tej pory. Tak samo w zimę ALBA powinna mierzyć dokładnie temperaturę, w tym przy gruncie, żeby wiedzieć kiedy może być gołoledź.

Dobrze napisał prezydent MB i ciekawe skąd miał dane (z samych radarów nie jest zbyt dokładne). Potwierdzam - 8 sierpnia w kilkadziesiąt minut spadło u mnie 80 l / metr.. Mam jeszcze amatorski ale dokładny miernik (problem tylko z mierzeniem bardzo niskich opadów poniżej chyba 0,6 l / m). W nocy dopadało jeszcze wtedy ponad 7 l/m.
17 sierpnia spadło w ciągu ulewy prawie 30 l /m. 14 września w ciągu całej doby spadło ponad 96 l/m, a następnego dnia jeszcze 30 l /m.

Od "powodzi" minęło ładnych pare dni. Czy towarzysze urzędasy zaleciły wyczyszczenie kratek deszczowych ? Ni chu.a. Jak były zawalone śmieciami przed tak po są pozakrywane badziewiem. Dziś też ładnie "kropi" deszczyk, dadzą radę odebrać wodę ?

Po tamtej ulewie niewiele się zmieniło. Dalej wiele kratek w mieście całkowicie lub częściowo zapchanych i zarośniętych. Powinni wszystko przejrzeć raz w roku, a tu są zapchane przez lata. Nie ma żadnego ich przeglądu.
Przed ostatnimi opadami rzeczywiście prezydent napisał prawdę. Wodociągi pojawiały się i coś robili w tych miejscach np przy pompach przy tunelu koło dworca w centrum.

8 sierpnia żadne pompy nic nie dawały, bo wody nie było gdzie odpompowywać. Kanalizacja była przepełniona i zamiast przyjmować wybijała. Fatalna sytuacja i niektóre miejsca były zalewane przez wodę z innych rejonów. W takiej sytuacji jeśli ktoś jest niżej położony to mógł się spodziewać wybicia nawet w mieszkaniu np z toalety... Powinna się rozdzielać kanalizację deszczową od ogólnospławnej.

Cieszy ta zapowie?ź w sprawie Redenu i Gołonoga - ciekawe czy to rozwiąże wreszcie problem Majakowskiego. Teraz podczas przebudowy głównego ciągu też kładli nową kanalizację i jak było po ulewie to wiedzieliśmy. Ciekawe jak będzie z tą nową i ile trzeba będzie znowu rozkopywać. Nawet "bezwykopowo" i tak co kawałek trzeba te wykopy zrobić.
A ciekawe gdzie w Gołonogu i czy rozwiąże to problem na Al Zagłębia Dąbrowskiego, która teraz po ulewach jest zalewana w okolicy Lidla i Morcinka, i dalej. Do tego Konarskiego, gdzie ludzie mieli zniszczone domy i wodę w mieszkaniach. Dawniej takiego problemu tam nie było. Czy to czasem nie ma związku z remontem Al ZD i budową ronda na jej końcu?
Następna sprawa do rozwiązania to rozlewisko na Sobieskiego przy CH Pogoria I 3 Maja.
A w Strzemieszycach wzdłuż głównej ulicy już ludzi nie zalewa? Tam problem pojawił się po przebudowie i może rozwiąże go planowana budowa jakiegoś zbiornika czy pompy.
No i ciągłe zalewanie okolicy skrzyżowań Graniczna/Dziewiąty/Dolna i czasami też Graniczna/Furmana/Łącząca. Tam zrobiono w okolicy jakieś pompy przy okazji wielkiego projektu kanalizacyjnego, ale to się nie sprawdza. Teraz po ulewach i tak kończy się pompowaniem przez strażaków...

[:)]

i więcej szczegółów z fb MB:

Dziś na mój wniosek radni rady miejskiej wprowadzili do Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasto Dąbrowa Górnicza nowe zadanie pod nazwą „Dostosowanie infrastruktury miejskiej do zmian klimatu”.
Gwarantuje ono w miejskim budżecie środki na inwestycje i działania pozwalające lepiej przygotować nasze miasto do zmieniającego się klimatu.
Wniosek przedstawił radnym mój zastępca, Damian Rutkowski, który podkreślał że zaplanowane działania wynikają z naszych doświadczeń i wniosków wyciągniętych m.in. z sierpniowych nawałnic.
Obecnie, w porozumieniu z Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej oraz Dąbrowskie Wodociągi., mamy wytypowane miejsca, który wymagają najpilniejszych działań. Dotyczy to w szczególności rejonu ul. Majakowskiego oraz ul. Konarskiego.
W przypadku ul. Majakowskiego chodzi o budowę bypassu, który pozwoli na szybsze odprowadzanie deszczówki ze zbiornika retencyjnego znajdującego się pod plantami przy ul. Korczaka i przyjmującego wody opadowe nie tylko z alei, ale również te napływające od strony Górki Gołonoskiej, ul. 11 Listopada i osiedla Mickiewicza i Norwida nie powinna gromadzić się na ul. Majakowskiego.

Z kolei w przypadku ul. Konarskiego chodzi o odprowadzenie wód deszczowych spływających z Alei Zagłębia Dąbrowskiego w taki sposób, by nie zalewały posesji wzdłuż ulicy, a były gromadzone na niezabudowanym, zielonym terenie w rejonie skrzyżowania ul. Konarskiego z Aleją Zagłębia. Planujemy, by prace te zostały wykonane przy okazji trwającej właśnie budowy drogowego łącznika Alei Zagłębia z ul. Kolejową.
Dodatkowo Dąbrowskie Wodociągi zakupią deszczometry, które pozwolą dokładnie mierzyć ilość opadów występujących na terenie naszego miasta. Uzyskane w ten sposób dane pozwolą planować dalsze działania związane m.in. z wychwytywaniem i zagospodarowywaniem jak największej ilości wód deszczowych w miejscu, gdzie one spadają, a w mniejszym stopniu kierowaniem ich do systemu kanalizacji deszczowej.

[:)]

i z cyklu nadrabiania forumowych zaległości:

UM

POWSTANIE NOWY WODOCIĄG DLA KILKU DZIELNIC

Dzięki inwestycji Dąbrowskich Wodociągów poprawi się jakość wody w Błędowie, Łęce, Okradzionowie i Rudach. Rozpoczęcie wartych kilkanaście milionów złotych prac planowane jest jesienią tego roku.

Do tej pory mieszkańcy tych dzielnic Dąbrowy Górniczej zaopatrywani byli w wodę ze Stacji Uzdatniania Wody Łazy należącej do Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów. Niestety, w związku z zaprzestaniem odwadniania dawnych wyrobisk Kopalni ?Pomorzany?, w ostatnim czasie znacząco podniosło się zwierciadło wód podziemnych w tym rejonie, co wpłynęło na podwyższenie poziomu manganu i żelaza w wodzie, a tym samym jej mętność i barwę.

? Monitorujemy sytuację i wspólnie z Górnośląskim Przedsiębiorstwem Wodociągów, od którego kupujemy wodę niezbędną do zaopatrzenia mieszkańców tej części miasta, próbowaliśmy znaleźć rozwiązanie, m.in. były podejmowane próby zmiany sposobu uzdatniania wody, które początkowo przynosiły efekty, jednak w związku ze skalą zjawiska podnoszenia się poziomu wód podziemnych te przestały być skuteczne ? mówi Marta Sroczyk, dyrektor ds. technicznych Dąbrowskich Wodociągów.

Dyrektor Sroczyk podkreśla, że choć woda spełnia wszystkie parametry sanitarne i jest dopuszczona do użytku przez Sanepid, jej barwa może zniechęcać mieszkańców do korzystania z niej. Stąd decyzja o budowie zupełnie nowego wodociągu.

? Obecnie jesteśmy na etapie wyłaniania wykonawcy inwestycji, któremu zlecona zostanie budowa dwóch odcinków wodociągu. Łącznie to 5 km nowej instalacji, która zaopatrzy mieszkańców Błędowa, Łęki, Okradzionowa i Rud w wodę z zupełnie innego ujęcia niż dotychczas ? informuje dyrektor ds. technicznych.

Rozstrzygnięcie przetargu planowane jest na połowę września, a wykonawca wybrany w postępowaniu będzie miał 12 miesięcy na realizację inwestycji.
Do czasu uruchomienia nowej instalacji Dąbrowskie Wodociągi zwiększyły częstotliwość badań wody w rurociągach w tym rejonie, a także na bieżąco wykonywane są płukania, dezynfekcja oraz czyszczenie hydropneumatyczne sieci wodociągowej.

Pogorszenie jakości wody mieszkańcy mogą zgłaszać do Centrum Dyspozytorskiego Dąbrowskich Wodociągów pod całodobowym numerem telefonu 994.
? Każde ze zgłoszeń poddawane jest kontroli oraz analizie. W sytuacji potwierdzenia zasadności zgłoszenia wdrażane są działania naprawcze, m.in. przepłukanie przyłącza. Jeśli te działania nie przyniosą efektów, mieszkańcy mogą liczyć na bonifikaty do faktur za zużycie wody, a każdy tego typu przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie ? podsumowuje dyrektor Marta Sroczyk.

a pamiętam, że byli tacy którzy ostrzegali, że zamknięcie tamtej kopalni może mieć wpływ na ujęcia wody nawet w DG