IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

5 Stron V  « < 3 4 5  
Reply to this topicStart new topic
> Dni Dąbrowy 2007. 1-3 czerwca Park Hallera
wykształciuch
post nie, 03 cze 2007 - 14:07
Post #81


AdminAdminów:)
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 60
Dołączył: śro, 18 paź 06
Nr użytkownika: 236
Płeć: Mężczyzna



ewistafo , a co jest złego w tym że ktos kto lubi pifko przynosi sobie swoje, siada na kocyku i sączy, a nie chce pic siurów z woda w 0,4 plastiku, albo płacic piatala za ciepłą puszke????(byłem na wielu imprezach plenerowych nie tylko w Polsce i to jest normalne) nie piłem w żadnej torebce i nikt sie mnie o to nie czepiał, a głupoty piszesz albo za krótko w dg żyjesz marząc żeby na "dniach" nie było wkurw....jących gówniarzy. ochrona musi być! ma być ich dużo i mają być skuteczni.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ewistafo
post nie, 03 cze 2007 - 15:08
Post #82


UZYTKOWNIK
*

Grupa: Użytkownik
Postów: 32
Dołączył: czw, 16 lis 06
Skąd: Reden
Nr użytkownika: 301



Wykształciuch, z tymi siuchami w plazdiku masz rację, a co do normalnego towarzystwa na dniach DG-no to co pomarzyć nie wolno. Zobaczymy jak będzie dzisiaj, repertuar jakby dla postaci z podręczników historii.

Ten post edytował ewistafo nie, 03 cze 2007 - 15:09
Go to the top of the page
 
+Quote Post
muzzy
post pon, 04 cze 2007 - 09:52
Post #83


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 215
Dołączył: wto, 04 kwi 06
Skąd: DG - korzeniec
Nr użytkownika: 198
GG: 105879 status gadu-gadu



QUOTE(Arbas @ Jun 3 2007, 12:38 ) *
Imprezy na Zielonej nikomu nie zakłócały spokoju.


Jak ktoś mieszka bliżej Zielonej, to zakłócały - uwierz mi :)


pozdro
Muzzy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ewistafo
post pon, 04 cze 2007 - 10:47
Post #84


UZYTKOWNIK
*

Grupa: Użytkownik
Postów: 32
Dołączył: czw, 16 lis 06
Skąd: Reden
Nr użytkownika: 301



Ludzie coś za coś, nie można łączyć społeczności miasta robiąc takie imprezy gdzieś w dziczy, gdzie się nie będzie chciało dojechać, dojść, dolecieć. Widziałem dużą różnorodność gości tej imprezy, można było do późna pobyć i bez strachu wrócić. Poczucie mieszkańców że to dni Naszej Dąbrowy Górniczej-bezcenne, za resztę zapłacisz kartą itd.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post pon, 04 cze 2007 - 11:01
Post #85


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



Eeeh, co nick to inne zdanie o dniach D.G. - zwłaszcza o piątku.
No to teraz moje przemyślenia:
1) w piątek byłem tylko na chwilkę koło 20-ej rowerkiem zajrzeć - klimaty reggae mnie nie interesują, zresztą nie miałem z kim iść wtedy. Frekwencja taka sobie, ale wcale nie większa ani dużo mniejsza niż w następnych dniach. Nie wiem, czemu ktoś narzeka na nagłośnienie - ja ze swojego pokoju z widokiem na Będzin na MDC Północ słyszałem i to dość wyraźnie muzę jeszcze o 23.15! blink.gif - a więc grali dłuuugo i głośno ;-)
2) w sobotę byłem z niewielką ekipką od ok. 19:30 do końca (wtedy to zaczęło potwornie lać! mad.gif ) - piwek się kilka napiłem (w ogródku), karczek pyszny zjadłem, chwilę pod tą "gwiazdą" wieczoru postałem, pokaz ogni (króciutki, wg, mnie cinki) obejrzałem i do domu.
3) w niedzielę byłem z 2 godzinki też na piwku i popatrzeć na orkiestrę Górnego i kwartet RAMPA. Jak się mozna było spodziewać, wiek widzów całkowicie odmienny od pozostałych dwóch dni. Koncert i występ nawet OK - można było pośpiewać, pobujać się a czasem poskakać. Tyllko już na sam koniec koncertu wtargneła blisko scenu jakas kilkuosobowa grupka debilnych "kibiców" z szalikami i się darli (to jeszcze ujdzie), a za chwilę któryś z nich... ciepnął puszką z piwem (otwartą) w stronę sceny! mad.gif Nooo i po ptokach! Pan Zbigniew Góny wyraził smutek, że tak się żegna ich zespół i "przeprosił" resztę widzów za "tego pana z bandy", odśpiewali jeszcze utwór na zakończenie i z fatalnym zdaniem o nas opuścili scenę sad.gif

Ogólnie: pogoda - wiadomo jaka, choć jeszcze gorsza mogła być, to i tak spłoszyła wielu widzów zapewne. Brak większych aktów chuligańskich i bojatyk, poza opisaną wyżej przeze mnie. Fajnie, że dni D.G. trwały 3 dni (rok temu na 90-lecie miasta 2, a z kijową niedzielą powiedziałbym, że nawet 1! mad.gif ), zespoły na ogół dla każdego, choć Blue Cafe to stanowczo nie dla mnie, zwłaszcze ze jakieś 3 tygodnie temu byli w Zagórzu już, reggae nie słucham to nie wiem - ale ci co narzekają, to się im dziwię...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krawiec
post wto, 05 cze 2007 - 10:30
Post #86


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Dołączył: sob, 13 wrz 03
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec)
Nr użytkownika: 21





foto:zi

Jak dla mnie 1.06 też był ok., zwłaszcza, że grała czeladzko-sosnowiecka kapela reggae/ska KONOPIANS. Z Papciem na drumach brzmią zdecydowanie ciekawiej. Szkoda, że Brylewskiego na stałe nie zaadoptowali ale z tego co wiem legenda polskiego punkrocka i reggae (Armia, Izreael, Tilt) pojawia się coraz częściej w Sosnowcu.

Scena, miejsce i nagłośnienie na duży +

Ten post edytował Krawiec wto, 05 cze 2007 - 10:53


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kobra
post wto, 05 cze 2007 - 14:21
Post #87


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Dołączył: sob, 02 gru 06
Nr użytkownika: 353



Dni DG. ,mimo fatalnej aury, obserwowałam w sporym gronie rodziny i znajomych (wszyscy "zażarci" melomani).Widzieliśmy to i owo, ale oceniać nie będę, gdyż szanuję ludzi zdolnych, nawet jeśli im się tylko tak wydaje:). Wykonawcy się starali i jest ok. Nasza "ekipa" liczyła jednak na występ dąbrowskiego big-bandu (z PKZ), bo słyszeliśmy ten zespół kilka razy i jest to po prostu muzyczna extraklasa! Niestety, spotkał nas srogi zawód, bo grupa ta podczas Dni Dąbrowy nie pokazała się wcale!!! Panowie muzycy! Czyżby wystraszył Was padający deszcz???Jedni mogli zmoknąć, a wy nie?! Z cukru jesteście, czy co?! Panie Dyrektorze Perz! Czemu Pan nie zagonił swoich chłopaków do roboty?Bali się,że zmokną im trąbki i saksofony? Czujemy się wystawieni do wiatru!!! Czekaliśmy na ich występ od pamiętnego koncertu noworocznego, a tu ....blada.Protestujemy!!!! Jeśli jednak powód ich nieobecności był inny ( dowiemy się, oj dowiemy:), to protestujemy podwójnie!!!! Nie chce nam się wierzyć, że "cudze chwalicie (i im płacicie), swego nie znacie......".
Ps.Jesteśmy b.podbudowani zapowiedziami p.Naczelnika Bazylaka "by pieniądze faktycznie były wykorzystywane na ofertę kulturalną dla mieszkańców". Trzymamy za słowo Panie Naczelniku i życzymy sukcesów Panu i artystom z naszego miasta (big-bandowi dezerterów zwłaszcza). Będziemy, mimo ewidentnej "zdrady", nadal im kibicować i czekamy na ich koncerty!!!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
sharon
post wto, 05 cze 2007 - 23:23
Post #88


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Dołączył: pon, 04 cze 07
Nr użytkownika: 725
Płeć: Kobieta



No nareszcie się tu dopchałam biggrin.gif
Pomimo padającego deszczu i beznadziejnej pogody to w sumie dni Dąbrowy mi się podobały fajna muza i atmosfera spędzona na zabawie i wyluzowaniu po ciężkim tygodniu pracy ale jest jedno ale, które niestety nie mogę puścić bez oddzewu. Jako fotograf co prawda amator przez duże A muszę o tym powiedzieć. Nie wolno było robić na koncercie Blue Cafe żadnych fotek tak samo jak było zabronione nagrywanie. Nie wiem czyj to był beznadziejny pomysł organizatorów, władz czy gwiazdki no ale w to już nie wnikam grunt że był zakaz i na zmiane raz z jednym ochroniarzem a raz z drugim ganiałam się po całym placu żeby zrobić kilka ujęć. Na jakiejkolwiek imprezie gdzie bywałam nikt nigdy nie wpadł na tak bezsensowny pomysł no ludzie no co to jest Blue Cafe to zabytek czy co, że błysk flesza szkodzi na urodę?? Na żadnych dniach miasta (a zwiedziłam już trochę) nikt nie wpadł na tak jeszcze raz podkreślam idiotyczny pomysł jak zakaz fotografowania a poza tym było super no jakby się jeszcze pogoda poprawiła to już byłoby całkiem całkiem
Mam nadzieję, że się tu jeszcze pojawię a na imprezach plenerowych napewno bo macie super takie zabawy ale wyczucia trochę. Niestety ochroniarze którzy mnie gonili nie zostali ujęci na fotkach ale mam za to coś innego mam nadzieję równie atrakcyjnego, sorry za jakość ale nie jest łatwo fotografować w biegu wink.gif
reszta fotek jeśli bylibyście zainteresowani jest na biggrin.gif www.picasaweb.google.pl/sharonkaa biggrin.gif
Czekam na kolejną imprezę laugh.gif
Załączony plik
Dodany plik  IMG_9746.JPG ( 548,21K ) Liczba pobrań: 35
 
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mieszkanka
post czw, 07 cze 2007 - 14:21
Post #89


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Dołączył: czw, 15 mar 07
Skąd: centrum/reden
Nr użytkownika: 563
Płeć: Kobieta



Dni Dąbrowy wg mnie w tym roku były totalnym niewypałem. Jeżeli nie słuchasz muzyki - nie masz co robić. Taki jest wniosek.

Gofry? 6 zł. Gratulacje dla ludzi chcących zarobić. Zamiast dać lekko niżej i skusić większą ilość osób do zakupienia gofra to dają wyższe ceny i liczą na idiotów, co im kasy nie szkoda.

Byłam tylko w pierwszy dzień. Moje zadanie? Robiłam zdjęcia znajomym, który chcieli mieć pamiątkę. Ogółem zmyłam się około 20.30, bo Vavamuffin słuchałam z okien mojego pokoju (centrum). Nie żałuję, że nie poszłam w następnych dniach.


--------------------

Każda chwila istnieje po to, aby wszystko odmienić.
IPB Image

Viva! - międzynarodowy ruch na rzecz zwierząt - Jedne kochamy, drugie zjadamy!
Epuls.pl - Najlepsza na 100%* Polska strona sieci - Nie bądź żyłą, skoro sieć tętni naszym pulsem!
*naszym zdaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
picaro
post czw, 07 cze 2007 - 19:03
Post #90


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 605
Dołączył: śro, 14 kwi 04
Nr użytkownika: 75
Płeć: Mężczyzna



pani Wiolu chciałem tylko powiedzieć, że przykładowo można było w samym parku Hallera, brać czynny udział warsztatach plastycznych, tanecznych, języka migowego popatrzeć na karateków, a także na ich stoisku spróbować swoich sił, porzucać beretem, oponą, grać w piłę, tenisa itd. pooglądać występy na małej scenie dzieciaków i seniorów. Nawet ciśnienie można było zmierzyć na stoisku medycznym. Było także stoisko muzeum, pttk jak i biblioteki (tanie książki), ponad to w bibliotece były wykłady (m.in. tematy ekologiczne z udziałem organizacji pozarządowych). Dodatkowe atrakcje były także na pogorii jak i zielonej. A i można było się napić piwa niestety tylko w ogródku piwnym jak i coś tam zjeść. A i w sobotę to np. można było się pośmiać na BARDZO DOBRYM występie naszego kabaretu DNO. Dzieciaki mogły sobie na dmuchanych zjeżdżalniach poszaleć jak i na karuzeli się pokręcić i poskakać na tych gumach. Byli także klauni ( także na szczudłach) którzy bawili się z dziećmi. Troszkę już rzeczy wymieniłem, a i pewnie było tego więcej, ale jakoś mi umkneło smile.gif
szkoda że pani nie wpadła w inne dni, ale cóż i tak się sporo osób tam przewinęło i myślę że oprócz muzyki mieli co robić jeśli tylko chcieli.

a i niech mi pani wierzy że dźwięki które pani słyszała w domu nie były tak dobre jak pod sceną, bowiem i klimat był tam fajny a i samo nagłośnienie było tak ustawione by nie niosło w siną dal biggrin.gif choć oczywiście coś tam pewnie było słychać

i nie bardzo wiem dlaczego pani twierdzi, że coś jest nie wypałem skoro pani nie wiele widziała. Ale rozumiem to bo wielu ludzi lubi narzekać, jakoś im z tym lepiej, a szkoda smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mieszkanka
post czw, 07 cze 2007 - 20:50
Post #91


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Dołączył: czw, 15 mar 07
Skąd: centrum/reden
Nr użytkownika: 563
Płeć: Kobieta



Proszę mi uwierzyć, że widziałam dużo. Owszem, było dużo występów, dużo atrakcji dla DZIECI, a co dla tych starszych? Ja miałam okazję oglądać tylko masę pijanej, nieletniej młodzieży i ochronę, która w ogóle na to nie reagowała. Miałam okazję widzieć, jak pijani mężczyźni wdawali się w bójki.

Wiele atrakcji, które Pan przedstawił są tylko częścią wielkiej scenerii, która dalej nie wyjaśnia, dlaczego ja nie miałam co robić? Jedynym cieszącym mnie widokiem były pary, spacerujące i szczęśliwe...


--------------------

Każda chwila istnieje po to, aby wszystko odmienić.
IPB Image

Viva! - międzynarodowy ruch na rzecz zwierząt - Jedne kochamy, drugie zjadamy!
Epuls.pl - Najlepsza na 100%* Polska strona sieci - Nie bądź żyłą, skoro sieć tętni naszym pulsem!
*naszym zdaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kursor
post czw, 07 cze 2007 - 22:23
Post #92


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 393
Dołączył: nie, 19 lut 06
Skąd: DG
Nr użytkownika: 187



Witam!

myślę, że dni Dąbrowy były co najmniej udane. To, że Park Hallera zapełniał się w parę minut gdy tylko nie padało, to że można było poczuć przejeżdżając przez DG że to jest święto tego miasta, że po każdym dniu park był czysty, że przyjeżdżając do Parku nie bałem się o samochód zostawiając go na jednym z kilku oświetlonych parkingów, a także że mała scena dała szanse na pokazanie się wielu młodym artystom czasami amatorom stawiających pierwsze kroki......

przypomnijcie sobie że jeszcze w tamtym roku Dni Dąbrowy były zagrożone czy będą w ogóle i były okrojone na maxa więc .....

Ta impreza w oczach wielu była udana.

pozdro

kilka fotek dla tych co byli tam chwil kilka może czasem za mało aby rozpisywać tu elaboraty o atmosferze, miejscu itp.

Dodany plik  1.jpg ( 55,85K ) Liczba pobrań: 23
Dodany plik  2.jpg ( 628,39K ) Liczba pobrań: 24
Dodany plik  3.jpg ( 77,38K ) Liczba pobrań: 21

Załączony plik
Dodany plik  4.jpg ( 82,81K ) Liczba pobrań: 22
 
Go to the top of the page
 
+Quote Post
picaro
post wto, 12 cze 2007 - 08:28
Post #93


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 605
Dołączył: śro, 14 kwi 04
Nr użytkownika: 75
Płeć: Mężczyzna



Pani Wiolu a jeśli można wiedzieć to co panią by interesowało na takich dniach? jakieś propozycję?

a i z tego co się zorientowałem to jest pani przedstawicielką Vivy w DG, dlaczego państwo nie wystawili jakieegoś namiotu reklamowego? wystarczyło się skontaktować z organizatorem. no i wzasadzie pytanie uczestniczyła pani z w wykładach z organizacjami pozarządowymi prowadzonymi w bibliotece ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
militarius
post wto, 12 cze 2007 - 11:24
Post #94


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Dołączył: pią, 08 cze 07
Nr użytkownika: 728
Płeć: Mężczyzna
GG: 4693078 status gadu-gadu



QUOTE(Kobra @ Jun 5 2007, 14:21 ) *
Dni DG. ,mimo fatalnej aury, obserwowałam w sporym gronie rodziny i znajomych (wszyscy "zażarci" melomani).Widzieliśmy to i owo, ale oceniać nie będę, gdyż szanuję ludzi zdolnych, nawet jeśli im się tylko tak wydaje:). Wykonawcy się starali i jest ok. Nasza "ekipa" liczyła jednak na występ dąbrowskiego big-bandu (z PKZ), bo słyszeliśmy ten zespół kilka razy i jest to po prostu muzyczna extraklasa! Niestety, spotkał nas srogi zawód, bo grupa ta podczas Dni Dąbrowy nie pokazała się wcale!!! Panowie muzycy! Czyżby wystraszył Was padający deszcz???Jedni mogli zmoknąć, a wy nie?! Z cukru jesteście, czy co?! Panie Dyrektorze Perz! Czemu Pan nie zagonił swoich chłopaków do roboty?Bali się,że zmokną im trąbki i saksofony? Czujemy się wystawieni do wiatru!!! Czekaliśmy na ich występ od pamiętnego koncertu noworocznego, a tu ....blada.Protestujemy!!!! Jeśli jednak powód ich nieobecności był inny ( dowiemy się, oj dowiemy:), to protestujemy podwójnie!!!! Nie chce nam się wierzyć, że "cudze chwalicie (i im płacicie), swego nie znacie......".
Ps.Jesteśmy b.podbudowani zapowiedziami p.Naczelnika Bazylaka "by pieniądze faktycznie były wykorzystywane na ofertę kulturalną dla mieszkańców". Trzymamy za słowo Panie Naczelniku i życzymy sukcesów Panu i artystom z naszego miasta (big-bandowi dezerterów zwłaszcza). Będziemy, mimo ewidentnej "zdrady", nadal im kibicować i czekamy na ich koncerty!!!



Jako członek wspomnianego powyżej Sojka Bandu (Big band) chciałbym serdecznie przeprosić za to, że tegoroczne Dni Dąbrowy Górniczej odbyły się bez naszego udziału. Przykro o tym mówić ale to, że Sojka Band nie wystąpił na Dniach Dąbrowy nie jest winą samego bandu. Po prostu nie zostaliśmy zaproszeni na tę imprezę. Dni Dąbrowy są największą imprezą plenerową w Dąbrowie i zespół cały rok przygotowuje się do tego występu. Wiemy, że duże grono mieszkańców naszego miasta i regionu są fanami tego typu muzyki i o nich to myślimy przygotowując repertuar big bandowy standardów muzyki rozrywkowej i jazzowej. Niestety w tym roku nie wzięto nas pod uwagę organizując tą imprezę, a myślę, że w pierwszej kolejności miasto powinno zaprezentować to co mają w temacie kultury dobrego. Co tu dalej mówić. Po prostu czekamy aż w końcu ktoś kompetentny w sprawach kultury zainteresuje się naszą grupą i w końcu da posłuchać mieszkańcom Dąbrowy jak gra i śpiewa Sojka Band.

Pozdrawiam fanów Sojka Band
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kobra
post wto, 12 cze 2007 - 14:29
Post #95


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Dołączył: sob, 02 gru 06
Nr użytkownika: 353



QUOTE(militarius @ Jun 12 2007, 8:24 ) *
Jako członek wspomnianego powyżej Sojka Bandu (Big band) chciałbym serdecznie przeprosić za to, że tegoroczne Dni Dąbrowy Górniczej odbyły się bez naszego udziału. Przykro o tym mówić ale to, że Sojka Band nie wystąpił na Dniach Dąbrowy nie jest winą samego bandu. Po prostu nie zostaliśmy zaproszeni na tę imprezę. Dni Dąbrowy są największą imprezą plenerową w Dąbrowie i zespół cały rok przygotowuje się do tego występu. Wiemy, że duże grono mieszkańców naszego miasta i regionu są fanami tego typu muzyki i o nich to myślimy przygotowując repertuar big bandowy standardów muzyki rozrywkowej i jazzowej. Niestety w tym roku nie wzięto nas pod uwagę organizując tą imprezę, a myślę, że w pierwszej kolejności miasto powinno zaprezentować to co mają w temacie kultury dobrego. Co tu dalej mówić. Po prostu czekamy aż w końcu ktoś kompetentny w sprawach kultury zainteresuje się naszą grupą i w końcu da posłuchać mieszkańcom Dąbrowy jak gra i śpiewa Sojka Band.

Pozdrawiam fanów Sojka Band




No to wszystko jasne! Liczyłam, że na nurtujace nas pytanie odpowie dobrze zorientowany w temacie PKZ Picaro, albo ktoś z organizatorów (czyli m.in. Picaro, jak myślę). Niestety...Czyżby temat tabu?. Dziękuję, że Pan zabrał głos w tej sprawie , bo bezpodstawnie Wam się oberwało.Przepraszam! Komentarz mój bedzie w tej sytuacji wyjątkowo krótki: WSTYD, ŻENADA i.............szkoda gadać!!!! Wszystkich muzyków pozdrawiam serdecznie, życzę Panom, ku naszej uciesze i zgryzocie innych: Wieeeelkich Sukcesów, coraz więcej fanów oraz zwierzchników, którzy potrafią docenić Wasz talent i kunszt muzyczny. Mam nadzieję,że nigdy więcej nikt nie będzie podcinał Wam skrzydeł i nie dacie zepchnąć się na margines kultury w Dąbrowie. Jesteśmy z Wami i bardzo niecierpliwie czekamy na Wasze występy!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
picaro
post wto, 12 cze 2007 - 14:57
Post #96


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 605
Dołączył: śro, 14 kwi 04
Nr użytkownika: 75
Płeć: Mężczyzna



to nie jest temat tabu smile.gif a na tyle co się zorientowałem to jakoś terminy się nie spasowały w dzień na który był przewidziany koncert, tak więc jestem zdziwiony zamieszczona tu informacją, ale niechce wprowadzać jakiegoś zamieszania skoro członek zespołu twierdzi, że tak było smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kursor
post sob, 07 lip 2007 - 13:34
Post #97


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 393
Dołączył: nie, 19 lut 06
Skąd: DG
Nr użytkownika: 187



Witam!

Tak trochę OT:

dzisiaj jechałem sobie samochodem i na billboardach zauważyłem motyw znany mi z plakatu Dni Dąbrowy. Co się okazuję to kampania promocyjna CH Plejada.

Dobrze widzieć że pomysły z Dąbrowy są naśladowane gdzie indziej.

pozdro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
picaro
post pią, 13 lip 2007 - 10:21
Post #98


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 605
Dołączył: śro, 14 kwi 04
Nr użytkownika: 75
Płeć: Mężczyzna



zdjęcia z DNI DG i nie tylko http://www.palac.art.pl/component/option,c...id,68/catid,29/
Go to the top of the page
 
+Quote Post

5 Stron V  « < 3 4 5
Reply to this topicStart new topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 18:09
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza