[eve]

Na Redenie ocieplają teraz jeden z tych długich bloków i na jaki kolor go robią? Oczywiście żółto-zielony. Ale te kolory to jest nic w porównaniu do tego co zrobili z balkonami. Barierki na niższych piętrach pomalowali na czerwono, środkowe na niebiesko, a górne na żółto. Takie to pstrokate, że się patrzeć nie da.

[savalas]

zdecydowanie lepsze!

mi sie jeszcze podobaja:

http://www.pospoliteruszenie.com/uploads/i...281603798340002

http://www.pospoliteruszenie.com/uploads/i...376500851072687

http://www.pospoliteruszenie.com/uploads/i...586875743698329

To zdjęcie nr 2 pokazuje jak powinna wyglądać nasza Superjednostka

jak dla mnie katastrofa

[mały]

rewelacji może nie ma, ale na pewno lepiej niż ta pstrokacizna, 5 kolorów na jednej klatce

[xMarcinx]

Ostatnio na łeknicach robią blok (chyba 28) to z każdej strony ma inny kolor, coś strasznego - po w miarę udanej 50, gdzie te kolory były fajnie dobrane niezbyt pastelowe i niezbyt natarczywe zrobili horror. Ponadto ekipa wymieniała wylewki balkonowe i zamiast wyrównać balkony, to wylali po staremu ze z jednej strony balkon ma 70cm z drugiej 80cm i co piętro to inny wymiar balkonu Na chwilę obecna na łeknicach najładniej się prezentuje 50 i klatki bloku 26, nie wiem co za problem pobrać kolor lub zapytać ekip jakie kolory to były i według jakiej palety barw, po czym zrobić tak wszystko.

Ten post edytował xMarcinx nie, 01 kwi 2012 - 17:30

[PiotrPo30-tce]

Jako były mieszkaniec Łęknic odpowiem tak: Po ciekawie zapowiadającej się modernizacji 50 liczyłem na dobre rozwiązanie 28 I poprostu zawiodłem się z doborem kolorystyki. Jedyne co dobrze wypadło to balustrady w bloku 28. Dodam tylko że oba bloki modernizuje ta sama firma. Ale do czego zmierzam to drażni mnie bardzo dobór kolorów na blokach Dąbrowskich blokowisk, a mianowice co blok to inny kolor. Ba, nawet co klatka lub piętro to mamy już inne kolory wogóle nie dobrane do siebie. Nie wiem być moze to jest modne jednak mnie i wielu moim znajomym kojarzy się to z wielkim kiczem.

[Rokko31]

A mnie się Superjednostka podoba w tych kolorach, aż centrum inaczej wygląda, a co najważniejsze jest cieplutko zimą...

[Mały77]

A mnie się Superjednostka podoba w tych kolorach, aż centrum inaczej wygląda, a co najważniejsze jest cieplutko zimą...

Oj uważaj z takimi opiniami, bo zaraz Cię zjedzą ..

[zizi]

A mnie się Superjednostka podoba w tych kolorach, aż centrum inaczej wygląda, a co najważniejsze jest cieplutko zimą...

Mi się też podoba,nie jest szaro :-)

[olo]

A mnie się Superjednostka podoba w tych kolorach, aż centrum inaczej wygląda, a co najważniejsze jest cieplutko zimą...

Oj uważaj z takimi opiniami, bo zaraz Cię zjedzą ..

A co tu zjadać, poczucie estetyki, wrażliwość na barwy, albo się ma albo się nie ma. Widzenie czubka własnego nosa, w oderwaniu od reszty twarzy to jeszcze nie grzech.

Ten post edytował olo pią, 18 maj 2012 - 23:32

[zizi]

ul.Kościuszki od strony Paryskiej

 Zdjęcie_0051gs.jpg ( 16,08K ) Liczba pobrań: 74

[PaVLo]

Zobaczcie jaką parodię kolorów robią na kolejnych blokach Tysiąclecia 6 (klatki 2,3,4), chyba ten kto to zatwierdzał ma jakieś związek z pobliską biedronką bo kolory prawie identyczne

[Leszek]

Szkoda mówić, IMHO powinien być obowiązek zatwierdzenia kolorystyki przez plastyka miejskiego.

Mile zdziwiła mnie kolorystyka wieżowców Piłsudskiego 20 i 22 - więc jednak się da...

[olo]

Na Kasprzaka ekolodzy wstrzymali termomodernizację. Nie wzięto pod uwagę gniazd jerzyków.

[Leszek]

Tych niskich bloków obok nas?

[Dabrowianin30]

To teraz spółdzielnia powinna wystąpić o należny czynsz za zajmowaną powierzchnię przez jerzyki do ekologów wstrzymujących prace modernizacyjne

[olo]

To teraz spółdzielnia powinna wystąpić o należny czynsz za zajmowaną powierzchnię przez jerzyki do ekologów wstrzymujących prace modernizacyjne

Leszku dokładnie tych. Przedwczoraj ornitolog przez kilka godzin obserwował ptaki.
Re: Dąbrowianin. Za przysługę, którą dają nam te ptaki, żadna spółdzielnia się nie wypłaci.

[xMarcinx]

Za przysługę, którą dają nam te ptaki, żadna spółdzielnia się nie wypłaci.

Kiedyś coś podobnego dziewczyna kolegi powiedziała do mojej eks - tylko kontekst inny
Co do kolorów, już nie raz na nie marudziłem i jak widać marudzić mam dalej powody -> każdy forsuje na siłę swoje, zero współgrania z otoczeniem. Tak przypomnieniem http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/436...t.html?cookie=1

[Dabrowianin30]

To teraz spółdzielnia powinna wystąpić o należny czynsz za zajmowaną powierzchnię przez jerzyki do ekologów wstrzymujących prace modernizacyjne

Leszku dokładnie tych. Przedwczoraj ornitolog przez kilka godzin obserwował ptaki.
Re: Dąbrowianin. Za przysługę, którą dają nam te ptaki, żadna spółdzielnia się nie wypłaci.

Nie zrozum mnie źle, ale skoro ekolodzy tak się przejmują losem tych ptaków, że aż muszą wstrzymać prace budowlane, to czy nie byłoby im prościej przenieść je w miejsce w którym byłyby bezpieczniejsze ? W blokach to zawsze mogą je dzieci zamęczyć, większe zwierzęta zagryźć czy też właściciel firmy modernizacyjnej "odstrzelić" jak będzie miał zagrożony odbiór prac budowlanych??

Swoją drogą nie zadużo wiedziałem o tych ptakach ale wczytując się w wiki..... znalazłem tam takie stwierdzenie : "Ochrona jerzyków może polegać na:
powstrzymaniu się od prowadzenia prac budowlanych i remontowych w sezonie lęgowym, czyli od początku marca do końca sierpnia. W przeciwnym wypadku istnieje ryzyko zniszczenia gniazd i płoszenia lęgnących się ptaków, co jest zabronione prawem.

Z tego co wiem to jest najlepszy moment również na wykonywanie prac termomodernizacyjnych więc lepiej pozostawić te ptaki w spokoju niż dać zarobić czasami jedynym chlebodawcą w rodzinie ( i nie chodzi mi to wcale o właścicieli tych firm bo one to sobie zawsze jakoś odbiją, ale o osoby które są w tych firmach wykorzystywane )

[olo]

To teraz spółdzielnia powinna wystąpić o należny czynsz za zajmowaną powierzchnię przez jerzyki do ekologów wstrzymujących prace modernizacyjne

Leszku dokładnie tych. Przedwczoraj ornitolog przez kilka godzin obserwował ptaki.
Re: Dąbrowianin. Za przysługę, którą dają nam te ptaki, żadna spółdzielnia się nie wypłaci.

Nie zrozum mnie źle, ale skoro ekolodzy tak się przejmują losem tych ptaków, że aż muszą wstrzymać prace budowlane, to czy nie byłoby im prościej przenieść je w miejsce w którym byłyby bezpieczniejsze ? W blokach to zawsze mogą je dzieci zamęczyć, większe zwierzęta zagryźć czy też właściciel firmy modernizacyjnej "odstrzelić" jak będzie miał zagrożony odbiór prac budowlanych??

Nie jestem ekologiem terrorystą, szanuję poczynania ekologów, jeśli nie przekraczają prawa, choć nieraz i to jest konieczne. Wyobraź sobie swój dom, w nim, mającą na dniach rodzić żonę i kolesi, którzy przychodzą i mówią: będziem tu robić drogę, dom trza wyburzyć, ale mamy dla pani lepsze miejsce, to parę kilometrów stąd. Tłumaczysz kolesiom, że tu akuszerka i jedzenie w sklepie pod nosem. Przyjdźcie panowie, prosisz, pod koniec sierpnia, jak będzie po wszystkim. Goście prośby wysłuchali, przyszli w sierpniu, ty szczęśliwy, oni też, bo nie musieli nielegalnie użyć siły. Czy widzisz różnicę? Jerzyki są nazywane najbardziej nieszczęśliwymi ptakami. Przynosząc tak wiele korzyści, nie mogą sobie pospacerować po ziemi jak gołębie, sroki czy kawki. Mając tak duże skrzydła przy tak zbudowanych nóżkach są skazane na ciągły ruch, zawiśnięcie albo na pełzanie po ziemi.

[Dabrowianin30]

To teraz spółdzielnia powinna wystąpić o należny czynsz za zajmowaną powierzchnię przez jerzyki do ekologów wstrzymujących prace modernizacyjne

Leszku dokładnie tych. Przedwczoraj ornitolog przez kilka godzin obserwował ptaki.
Re: Dąbrowianin. Za przysługę, którą dają nam te ptaki, żadna spółdzielnia się nie wypłaci.

Nie zrozum mnie źle, ale skoro ekolodzy tak się przejmują losem tych ptaków, że aż muszą wstrzymać prace budowlane, to czy nie byłoby im prościej przenieść je w miejsce w którym byłyby bezpieczniejsze ? W blokach to zawsze mogą je dzieci zamęczyć, większe zwierzęta zagryźć czy też właściciel firmy modernizacyjnej "odstrzelić" jak będzie miał zagrożony odbiór prac budowlanych??

Nie jestem ekologiem terrorystą, szanuję poczynania ekologów, jeśli nie przekraczają prawa, choć nieraz i to jest konieczne. Wyobraź sobie swój dom, w nim, mającą na dniach rodzić żonę i kolesi, którzy przychodzą i mówią: będziem tu robić drogę, dom trza wyburzyć, ale mamy dla pani lepsze miejsce, to parę kilometrów stąd. Tłumaczysz kolesiom, że tu akuszerka i jedzenie w sklepie pod nosem. Przyjdźcie panowie, prosisz, pod koniec sierpnia, jak będzie po wszystkim. Goście prośby wysłuchali, przyszli w sierpniu, ty szczęśliwy, oni też, bo nie musieli nielegalnie użyć siły. Czy widzisz różnicę? Jerzyki są nazywane najbardziej nieszczęśliwymi ptakami. Przynosząc tak wiele korzyści, nie mogą sobie pospacerować po ziemi jak gołębie, sroki czy kawki. Mając tak duże skrzydła przy tak zbudowanych nóżkach są skazane na ciągły ruch, zawiśnięcie albo na pełzanie po ziemi.

Masz sporą racje w tym co piszesz. Ale ja zmierzam do tego żeby robić coś za porozumieniem stron a nie od razu blokować bo "nam się to nie podoba". To teraz wyobraź sobie analogiczną sytuację do tej którą mi opisałeś. Jest zima mrozy - 35 st. wbija ci się na chatę bezomnny lub kilku i zaraz obrońcy praw człowieka narzucają ci że masz się nimi opiekować bo mogą umrzeć z zimna i głodu