[Bartek]

jak mam narzekac na lokatora to ponarzekam w starej sprawie - czyli kto qtwa podjol decyzje o tych beznadziejnych elektr zamkach na kod?!
sytuacja ekstremalna: godz 23 (nikogo juz nie ma na dworze, mroz) goscie z niespodzianka przyjezdzaja do rodziny ktora mieszka na 10 p. i nie ma telefonu. No to jak teraz Ci goscie maja wejsc do srodka??? maja stac godzine az ktos moze przejdzie i otworzy?!

WRRRRRRRR... co za beznadziej to wymyslil!!!!!

Kod uniwersalny który działa chyba we wszystkich drzwiach to 250kluczyk0250 to tak dla rodzin które chcą zrobić niespodziankę

[Sebastian22]

Kod uniwersalny który działa chyba we wszystkich drzwiach to 250kluczyk0250 to tak dla rodzin które chcą zrobić niespodziankę

Ten kod chyba kazdy dąbrowik zna - wogole po co to jest to niewiem - chyba faktycznie dla "obcych". Slyszalem tez o nowych systemach w ktorych ten kod juz nie dziala.

[picaro]

hehe ludziska kochani, wiecie kto wymyslił te kody, wy sami, tak to własnie mieszkancy na zebranaich sie domagli aby wprowaddzic takie nowoczesne zamik szyfrowe, no to są
ktoś z was kiedys był na zebraniu lokatorów? bo zacytuje: "i co sie dziwisz....?"

no i tak własnie wygląda spółdzielczość w tym kraju. Decyzje się nam nie podobaja, ale nie ma komu iśc na zebranie i zabrać głos

[wykształciuch]

sorry ale głupoty piszesz, bywalem na takich zebraniach, nie w charakterze czlonka wspolnoty ale zdazylo sie. nie wiem, ale ja nie znam nikogo kto by chcial to badziewie, a poza tym, ok to sa wspolnoty, ale decydentami w takich sprawach nie sa mieszkancy ale jakies wladze spoldzielni, czy oni nie pomysleli ze te wlasnie kody ,jak pisza forumowicze, do niczego nie sa potrzebne bo wszyscy kod uniwer. znaja albo musza marznąć jesli cha ww. niespodzianke zrobic;)

[mucha]

Kilka uwag na temat Lokatora (i administracji osiedla Morcinka):
1. "Zamki szyfrowe" to idiotyzm jakich mało.
2. trawniki od kilku lat zamieniają się sukcesywnie w dżunglę, bo step to za małe słowo. Połowa maja, a kosiarki na osiedlu jeszcze nie widziałem.
3. brakuje na osiedlu czegoś takiego jak ogrodzony plac zabaw - bez potłuczonych butelek, gości degustujących piwo na ławce obok piaskownicy i srających psów.
4. Bloki wyglądają obrzydliwie, zwłaszcza po deszczu. Aż się proszą o jakiś remont elewacji, lub chociażby malowanie.

[kwintosz]

Kilka uwag na temat Lokatora (i administracji osiedla Morcinka):
1. "Zamki szyfrowe" to idiotyzm jakich mało.
2. trawniki od kilku lat zamieniają się sukcesywnie w dżunglę, bo step to za małe słowo. Połowa maja, a kosiarki na osiedlu jeszcze nie widziałem.
3. brakuje na osiedlu czegoś takiego jak ogrodzony plac zabaw - bez potłuczonych butelek, gości degustujących piwo na ławce obok piaskownicy i srających psów.
4. Bloki wyglądają obrzydliwie, zwłaszcza po deszczu. Aż się proszą o jakiś remont elewacji, lub chociażby malowanie.

Nie kapuje, przecież te zamki szyfrowe, to SM zakładają raczej na życzenie lokatorów a nie po kolei jak leciało w każdym bloku.. jakby tak było to przy generalnych remontach bloków przy mojej ulicy pewnie także by je założyli a tak się nie stało Więc skoro u was są założone to ktoś o nie zabiegał. Jeszcze nie wymyślili czegoś takiego żeby wszyscy byli zadowoleni..
...dlatego najlepiej mieszkać w domku jednorodzinnym..

Z trawnikami się jak najbardziej zgadzam, na Alejach to samo. Trawa wysoka, krzaki nie poprzycinane. Z drugiej strony ostatnie dni deszczowe zrobiły swoje, przyroda szybko nadrobiła zaległości po okresie suchym.

Co do tego trzeciego, to nie widzę tu większej winy SM. No może poza sprzątaczkami (o ile dałyby rade to w ogóle sprzątnąć, bo co z tego jak sprzątną a na drugi dzień jest już syf - trudno by pilnowały tego 24h/dobę ). Głównymi winowajcami są sami mieszkańcy i żadne ogrodzone place tu nie pomogą (chyba żeby postawić z 2m płotu klatke). Brak reakcji ludzi na pieski latające po piaskownicy, wyprowadzanie psów w miejsca gdzie przebywają dzieci lub chodzą ludzie tak że potem można "wdepnąć", picie alkoholu na ławkach w pobliżu placów zabaw i późniejsze rozbijanie butelek jest temu winne a nie SM. Brak wyobraźni, nic innego..

Co do remontów elewacji, ociepleń to się nie wypowiem dokładniej. I tak jest ich w tym roku więcej niż w latach poprzednich. Zauważyć można trend wzrostowy. Jak to wygląda procentowo wydanych na to pieniędzy z budżetów SM nie wiem, dlatego nie potępiam ani zachwycam się tym.

Ten post edytował kwintosz czw, 17 maj 2007 - 18:05

[Sebastian22]

Ja musze pochwalić ADM starego gołonoga - trawa jest naprawdę często koszona, również przycinane są drzewka/żywopłoty. Właśnie zaczeli w tym roku to robić. W naszym bloku jest czysto, zostały pomalowane klatki schodowe, to w sumie zasługa naszego sasiada ktory jest w radzie osiedla. Rada taka moze naprawde duzo- to ona decyduje o budżecie remontowym na dany rok(dla naszego bloku). Nie wazne czy ma sie mieszkanie wykupione czy nie - na remonty sie płaci. (z czynszem lub osobno ale płaci się!). A jak u was?

[kwintosz]

No i jak na zawołanie, wtedy kiedy wybuchła dyskusja o modernizacji bloków mamy artykuł w DZ:

Bloki na Mydlicach pięknieją coraz bardziej

Na osiedlu Mydlice w zarządzie ADM nr 2 Spółdzielni Mieszkaniowej Lokator mieszka ponad 5 tys. dąbrowian. Na razie tylko szczęśliwcy z bloków o najniższych numerach mogą cieszyć się z nowej, kolorowej elewacji, ale w planach są już kolejne inwestycje tego typu.

O kolejności prac zadecydowały zebrania grup członkowskich, a dodatkowym argumentem za rozpoczęciem robót w budynkach od numeru 93 do 103 było to, że pokryte zostały płytami azbestowymi tylko w szczytowych partiach.

- Mieliśmy więc mniej problemów z ich demontażem. Obecnie kończone są bloki nr 97, 99 i 103, a być może uda nam się przygotować dokumentację dla 105. Na tyle nas stać w tym roku - mówi Marek Sękiewicz, kierownik ADM nr 2.

Zmiana elewacji i docieplenie tych budynków stało się możliwe po podziale wpływów z funduszu remontowego. W SM Lokator 60 gr od 1 m kw. przeznaczonych jest na bieżącą eksploatację, a 30 gr na termomodernizację. By jednak rozpocząć takie przedsięwzięcie, nie obeszło się bez kredytu w Banku Ochrony Środowiska oraz wsparcia z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Przeważająca większość osiedlowych bloków podczas budowy została jednak obłożona acekolowymi płytami, które dziś przed termomodernizacją trzeba usunąć. Ostateczny termin upływa w 2032 roku. Tak więc póki co, administracja stara się w inny sposób ograniczać straty ciepła.

- Wymieniamy systematycznie duże, stare okna na klatkach schodowych na nowe, mniejsze. Pozostała część jest zamurowana. Zaoszczędzimy dzięki temu na wynajmie firm alpinistycznych, bo sami nie możemy ich czyścić ani naprawić - stwierdza Marek Sękiewicz.

Na Mireckiego mniejsze zmiany

Oprócz typowych wielopiętrowych bloków na osiedlu Mydlice w zasobach ADM nr 2 SM Lokator są jeszcze cztery budynki przy ul. Mireckiego. Są starsze od reszty, nie ma w nich instalacji centralnego ogrzewania i gazu. Spółdzielnia na prośbę części lokatorów skalkulowała tam koszty doprowadzenia instalacji gazowej, ale wartość na mieszkanie wyniosła około 10 tys. zł, co zdecydowanie przekraczało możliwości finansowe najemców.

Dodatkowym utrudnieniem w zaplanowaniu i realizacji prac jest tam automatycznie mniejsza suma uzbierana w funduszu remontowym. Administracja wymieniła tam na klatkach schodowych stare przeszklone luksfery ze grubego szkła na nowoczesne szyby.

Kosztowny interes

Docieplenie dziesięciopiętrowego bloku to dla spółdzielni ogromny wydatek rzędu 300-400 tys. zł.

Za ładnie wyglądającą, kolorową elewacją kryje się bowiem sporo dodatkowych, niezbędnych prac. Jest to m.in. położenie płyt styropianowych, tynku akrylowego, wymiana okien i drzwi wejściowych oraz odnowienie balkonów (położenie nowych płytek, wymiana balustrad).

Przy zmianie elewacji w kolejnych blokach, na których zamontowane zostały płyty azbestowe, koszty te będą jeszcze większe. Wcześniej konieczny będzie bowiem ich demontaż.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

[Bartek]

A bloki na Manhattanie jak były szare tak szare są i pewnie nigdy to się nie zmieni. Chodniki krzywe i dziurawe że przy małej nie uwadze można zęby stracić, trawniki zawalone przez samochody bo nie ma kasy na kilka m^2 kostki żeby zerwać trochę części trawnika który trawnikiem nie jest od dawna i ułożyć z kostki miejsca parkingowe.

Ehh

[pulsatilla1214]

Chodniki krzywe i dziurawe

...a dozorcy z uporem maniaka co roku podkopują od zewnatrz krawęzniki biednego chodniczka czyniąc istne rowy po bokach, a następnie krawężniki pod naporem płyt zgodnie z prawami fizyki rozjeżdżają się na boki, a między płytami powstają fantastyczne szpary, w które zmieścisz nogę

Mam taki ulubiony chodniczek w Gołonogu, moze kiedyś sfotografuję Bajka i zapis pracy pokoleń dozorców Fakt, dziś można na nim się już pozabijać

P.S.

Bartek, nie narzekaj, ostatnio zieleni miejskiej przybyło na Manhattanie i to jakościowej Same zaś bloki pamiętam były ocieplane jako jedne z pierwszych w mieście i dlatego dziś mają taki wygląd jaki mają. Nie bez powodu kiedyś Manhattan to były "żółte bloki", nazwa się zdezaktualizowała wiele lat temu

Ten post edytował pulsatilla1214 pią, 18 maj 2007 - 12:55

[kwintosz]

Bloki na Manhattanie i tak w moim odczuciu są ładniejsze niż te na 1000lecia czy niektóre na mydlicach, więc myślę że najgorzej mimo wszystko nie jest. Jak widać z artykułu koszt ocieplenia takiego jednego bloku jest znaczny, więc wymaganie aby wszystkie bloki w ciągu 2-3 czy nawet 5 lat zostały ocieplone jest co najwyżej pobożnym życzeniem którego i tak nie da się spełnić.

Zastanawia mnie tylko po co SM czy wspólnoty się czasem tak rozdrabniają. Ocieplają jedną ścianę, tą od zawietrznej. Czy nie lepiej zamiast 3 ścian ocieplić cały jeden blok? Bloki stoją po 20-40 lat już niektóre, więc rok w tą czy w tą czekania na ocieplenie to chyba nie dużo.

Ten post edytował kwintosz pią, 18 maj 2007 - 13:06

[Bathurst]

Cóż każdy ma inne doświadczenia z SM Lokator bo to duża spółdzielnia i widać spore róznice pomiędzy poszczególnymi osiedlami. W każdym razie ja podtrzymam - za Manhattan lałbym włodarzy spółdzielni po tyłkach pasem. Może inaczej będzie jak mi blok wyzwolą z azbestu, ocieplą, pomalują elewacje, klatkę i wymienią windę. Ehh..zresztą zapraszam na Manhattan.

PS. Ten ranking to chyba prezes SM Lokator układał

[:)]

Za ładnie wyglądającą, kolorową elewacją

bueheh

zero poczucia estetyki. Wogole nie zwraca sie uwagi na wyglad elewacji i z potworkow robi sie nowe kolorowe potworki zamiast prawdziwej "rewitalizacji". Niestety w Polsce rzadkoscia sa udane termomodernizacje. A wystarczy troche ruszyc glowa i zrobic fajne projekty. Teraz tylko ociepla, zrobia kolorowe, "wiejskie" wzorki i mieszkancy sa szczesliwi.
Najgorzej szpeca balkony, na ktorych przebudowe potrzeba wiecej kasy. A niewiele trzeba zeby bryla budynku wygladala inaczej - po prostu dobry wzor elewacji.

[Sebastian22]

mnie sie tam te kolory podobaja....sa troche oczojebne ale z czasem wyblakną

[PaVLo]

co do trawników, to na os Morcinka / Tysiąclecia, właśnie panowie zaczeli je niszczyć, koszą jakimiś ręcznymi kosiarami, całe akry, jestem pewien, że po tym ich koszeniu trawnik bedzie wyglądał, jakby jakaś horoba go zaatakowała, gdzie niegdzie zielony a reszta wyschnięta z wieloma ubytkami

moim zdaniem administracja nie zdaje sobie sprawy jak to okropnie szpeci wygląd osiedla, nawet psy już po tym "torfowisku" nie chcą już chodzić

Ten post edytował PaVLo wto, 22 maj 2007 - 09:23

[kwintosz]

Żeby wrócić jak najbardziej do tematu, dla tych co nie mieszkają u Lokatora fragment gazetki spółdzielczej "U Siebie":

[michu]

w moim bloku (sobieskiego) SM Lokator m in. połozyła płytki na tarasach - tylko ktoś zapomniał, że w takich miejscach powinny być antypoślizgowe. I po deszczu albo zimą mamy wesoło....
Co do artykułu, to jakos dziwnie się składa, że o tym jak to jest fajnie wypowiadają się przedstawiciele SM Lokator a nie mieszkańcy.

[mucha]

co do trawników, to na os Morcinka / Tysiąclecia, właśnie panowie zaczeli je niszczyć, koszą jakimiś ręcznymi kosiarami, całe akry, jestem pewien, że po tym ich koszeniu trawnik bedzie wyglądał, jakby jakaś horoba go zaatakowała, gdzie niegdzie zielony a reszta wyschnięta z wieloma ubytkami
moim zdaniem administracja nie zdaje sobie sprawy jak to okropnie szpeci wygląd osiedla, nawet psy już po tym "torfowisku" nie chcą już chodzić

Nie rozumiem... mają nie kosić? Wszędzie na świecie trawę się kosi, i to zazwyczaj dużo częściej niż na osiedlu Morcinka. Wówczas trawa jest ładniejsza, bardziej gęsta, i nie widać w niej chwastów. Myślałem, że to oczywiste dla wszystkich ludzi. Cóż, myliłem się. Niektórzy wolą dzikie chaszcze zamiast trawnika.

[kwintosz]

Wykopałem trochę stary temat. :)
Nikt nie zauważył, że trwa termomodernizacja jednego z ważniejszych bloków dla walorów estetycznych, w mieście tego przy ulicy Kościuszki. Fajnie że coś się dzieje, bo zarówno te kilka bloków tak, jak i te na redenie są duże i widoczne z daleka, także na panoramie miasta. A póki co jedynie co robią to straszą. Na redenie, mam nadzieję, że następny blok też zrobią skoro już jeden jest zrobiony, a i na Kościuszki też nie poprzestaną na jednym..

[Kamil_]

Podsumowując trzymajmy kciuki bo niestety jak znam polskie społeczeństwo to jak już wybuduja to pojawią się komentarze że kolor elewacji paskudny.

Raczej prywatny inwestor nie spieprzy sprawy tak jak spieprzono ją w przypadku Superjednostki


Orientuje się ktoś w ogóle na jakiej zasadzie uzgodniony został sposób pomalowania naszego cuda?