IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

2 Stron V  < 1 2  
Reply to this topicStart new topic
> MUZYKA
Kwasny
post czw, 12 lut 2004 - 20:59
Post #21


Echhhhhh
*****

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 512
Dołączył: wto, 05 sie 03
Skąd: LONDON
Nr użytkownika: 2
Płeć: Mężczyzna



A ja jestem ciekaw jakie Pan Kleks ma wyksztaucenie :) :16: ,cos mi sie wydaje ze filozof :19: , sorry za maly off topic, ale wydaje mi sie, ze przynajmniej taki koles rozrusza czasc tematow. Witamy na forum :11:
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Yearh
post czw, 12 lut 2004 - 23:21
Post #22


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Dołączył: śro, 11 lut 04
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 45



A wiec konczac juŻ ten watek o hip hopie.

Czego byscie nie powiedzieli: ten rodzaj muzyki nie przypadnie mi do gustu.Zaakceptowalem PFK: wystarczy, co za duzo to nie zdrowo.
A odrobina krytyki: czemu nie? Nie wierze, ze Wam podoba siĘw tym wszystko od poczatku do konca. JeŚli jednak tak jest, to czy nie zakrawa to aby na fanatzym?

Jedna prosba do kolegi Misiek: nie cytuj zdan wyrwanych z kontekstu :)

I jeszcze jedno: w moim I poscie nie byŁo napisane tylko na temat hip hopu: dlaczego wiec, moi przedmowcy ustsunkowali siĘtylko do pierwszej jego czesci? :wink: zapewne zbieg okolicznosci :wink:

Pozdrawiam uczestnikow forum : tych nieaktywnych tez :wink:


--------------------
Marność nad marnościami...
Wszystko marność!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misiek
post pią, 13 lut 2004 - 12:07
Post #23


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 500
Dołączył: czw, 04 wrz 03
Skąd: DG - Reden
Nr użytkownika: 19



Yearh, a moŻe jesteŚmy fanatykami ... biggrin.gif

JeŚli chodzi o cytowanie zdań to byŁo to zrobione na TwojĄ proŚbĘi miaŁo na celu wyjaŚnienie Ci kilku kwestii. WiĘc nie miej pretensji o to Że cytujĘtylko pewne fragmenty.

Chyba nie za bardzo wiesz o czym piszesz bo twÓj pierwszy post byŁ w 75% poŚwiĘcony krytyce HH, wiĘc nie dziw siĘŻe wywoŁaŁo to takĄ burzliwĄ dyskusjĘ. 8)

A szczerze mÓwiĄc, charakter Twoich wypowiedzi przypomina mi trochĘpaplaninĘS. Latkowskiego po projekcji filmu "Klatka" (nie wiem czy oglĄdaŁeŚ?). KoleŚ zrobiŁ rzecz o ktÓrej w ogÓle nie miaŁ pojĘcia a nastĘpnie prÓbowaŁ wszystkich przekonaĆ do swoich teorii, ktÓre praktycznie nie miaŁy zwiĄzku z filmem.
Ty zachowujesz siĘw podobny sposÓb.

Ale cÓŻ ... jest wolnoŚĆ sŁowa i kaŻdy moŻe siĘswobodnie wypowiadaĆ.

Pozdrawiam :twisted:
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Pan_Kleks
post pią, 13 lut 2004 - 15:27
Post #24


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 59
Dołączył: śro, 11 lut 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 44



Klocek ja pamietam jak kiedyŚ sŁuchaŁeŚ Roxet i New Kids On the Block, to byŁy piĘkne czasy..............Ja lubiĘposŁuchaĆ czarnej muzy, haŁsikÓw itp,polski hh teŻ szczegÓlnie w towarzystwie Ślimaka.....Techno kojarzy mi siĘo okresem wakacyjnym zwanym KOLEJORZ(wtajemniczeni wiedzĄ o czym myŚlĘ)ze wszystkich ulic DG i SO sŁuchaĆ byŁo charakterystyczne uuuuuuuuu i mmmuuuuuuuu.
PS.JEDĹš ZA NIĄ NIE ODPUSZCZAJ!!!!!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Yearh
post pią, 13 lut 2004 - 17:15
Post #25


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Dołączył: śro, 11 lut 04
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 45



Kolego Misiek.
Fanatyzm chyba nie do konca jest zdrowy, ale niewazne, ja nie o tym.

Owszem prosilem Cie o cytaty, ale : jeŚli juŻ cytujesz, to nie tak, ze wyrywasz dany fragment, ktÓry nagle ( w oderwaniu od calosci ) moŻe zupelnie zmienic swoje znaczenie.
W przytaczanym przez Ciebie fragmencie o rapujacym kolesiu o ostrych laskach nie dostrzegam zadnej pozytywnej strony zycia... MiaŁem raczej na mysli pewien absurd: ze rzekomo koles rapujacy o w/w laskach buntuje siĘprzeciwko kapitalizmowi.

Ale o hip hopie mialo byĆ na tyle.

Co do porownan charakteru moich wypowiedzi do wypowiedzi Latkowskiego: no coz. Ani mnie to ziebi ani parzy. Czy zachowuje siĘpodobnie? Nie mnie to oceniac. Ale.
Strasznie daleko idace to Twoje porownanie. Latkowski zrobil „film” ( chociaz z filmem to chyba mialo niewiele wspolnego ) o czym? W zasadzie ciezko powiedziec. Niby o kibicach, niby o huliganach, niby o jakis walkach w klatkach. Takie niby nic: o niczym. Jego teorie na temat filmu i bohaterach filmu kolokwialnie mowiac sa co najmniej smieszne.
Ja natomiast hh nie robie. Krytykowac go za to mogĘ: bo mam to tego prawo ( jak juŻ wspomniales wolnosc slowa ciagle obowiazuje ). ByĆ moŻe wiedza moja na temat hh nie jest tak rozlegla jak Twoja ( chociaz do ogormu swojej wiedzy jakos specjalnie mnie nie przekonales ) ale co nie zmienia faktu: ze pisac o tym mogĘ, o tym co mnie irytuje, o tym co mi siĘnie podoba.
I co wiecej: zadnych teorii na temat hip hopu nie wysnuwalem: po raz kolejny mnie nie zrozumiales. Wyrazilem jedynie swoja krytyke na powyzszy temat, ewentualnie spostrzezenia, ktÓre mnie uderzaja i co wiecej smiesza.
Czy krytyka hh ( dla uscislenia nie calego ale pewnych jego elementow ) nie ma nic wspolnego z nim samym?

No coz. Na pocieszenie pozostaje mi fakt, iŻ Latkowski nie ograniczyl siĘtylko i wylacznie do poczynienia jednego „filmu” – „Klatka”. Zrobil wiecej: niektÓre nawet dobre. Polecam „Nakreconych” film/reportaz o polskim rynku fonograficznym.

Pozdrawiam. biggrin.gif


--------------------
Marność nad marnościami...
Wszystko marność!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misiek
post pią, 13 lut 2004 - 21:02
Post #26


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 500
Dołączył: czw, 04 wrz 03
Skąd: DG - Reden
Nr użytkownika: 19



QUOTE(Yearh)
W przytaczanym przez Ciebie fragmencie o rapujacym kolesiu o ostrych laskach nie dostrzegam zadnej pozytywnej strony zycia... MiaŁem raczej na mysli pewien absurd: ze rzekomo koles rapujacy o w/w laskach buntuje siĘprzeciwko kapitalizmowi.


Dlatego przytoczyŁem ten fragment poniewaŻ popeŁniŁeŚ pewien bŁĄd, wynikajĄcy z niewiedzy w temacie. PomieszaŁeŚ 2 zupeŁnie odmienne style w hip-hopie. Jeden opowiadajĄcy o laskach, imprezach itp. (tzw. bounce'owy) oraz drugi - przeciwstawiajĄcy siĘtrudnym realiom Życia. To takŻe naleŻy rozrÓŻniaĆ.

Ale powinniŚmy juŻ zakończyĆ temat HH. To byŁo tylko krÓtkie sprostowanie.

QUOTE(Yearh)
Strasznie daleko idace to Twoje porownanie. Latkowski zrobil „film” ( chociaz z filmem to chyba mialo niewiele wspolnego ) o czym? W zasadzie ciezko powiedziec. Niby o kibicach, niby o huliganach, niby o jakis walkach w klatkach. Takie niby nic: o niczym. Jego teorie na temat filmu i bohaterach filmu kolokwialnie mowiac sa co najmniej smieszne.
Ja natomiast hh nie robie. Krytykowac go za to mogĘ: bo mam to tego prawo ( jak juŻ wspomniales wolnosc slowa ciagle obowiazuje ). ByĆ moŻe wiedza moja na temat hh nie jest tak rozlegla jak Twoja ( chociaz do ogormu swojej wiedzy jakos specjalnie mnie nie przekonales ) ale co nie zmienia faktu: ze pisac o tym mogĘ, o tym co mnie irytuje, o tym co mi siĘnie podoba.
I co wiecej: zadnych teorii na temat hip hopu nie wysnuwalem: po raz kolejny mnie nie zrozumiales. Wyrazilem jedynie swoja krytyke na powyzszy temat, ewentualnie spostrzezenia, ktÓre mnie uderzaja i co wiecej smiesza.


Nie porÓwnaŁem CiĘstricte do Latkowskiego, jedynie stwierdziŁem Że styl Twoich wypowiedzi przypomina mi jego. JeŻeli odebraŁeŚ to jako porÓwnanie do Latkowskiego to wielkie sorry, ale nie miaŁem takiego zamiaru, a przede wszystkim nie miaŁem zamiaru CiĘobraziĆ. Wiem Że hip-hopu nie robisz (i niech tak zostanie) ale tak jak napisaŁeŚ, Twoja wiedza o nim nie jest zbyt szeroka (moim zdaniem nawet bardzo wĄska) podobnie jak wiedza Latkowskiego o kibicach-chuliganach. W podobny sposÓb jednak krytykujecie Środowisko, ktÓrego prawie wcale nie znacie.

Aha, tak siĘpisze chuliganach :!: biggrin.gif


--------------------
Ten kraj to jest po prostu Polska
W tym kraju możesz ukraść, nigdy dostać
Odwrócony do góry nogami raj
Ten kraj, ten kraj, ten kraj ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Yearh
post pią, 13 lut 2004 - 21:46
Post #27


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Dołączył: śro, 11 lut 04
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 45



Tym razem moje sprostowanie:
Nie pisalem o srodowisku hip hopowym tylko o stylu muzycznym ( przypomne na forum: muzyka a nie na przykŁad : subkultury albo jeszcze nie wiadomo co ) zwanym hip hopem. Powiem po raz kolejny: pisalem o tym co mi siĘwybitnie w hip hopie nie podoba. Ogolniej rzecz biorac o muzyce: o tekstach, podkladach, zachowaniu „artystow” hh na scenie.

O srodowisku? Nie bardzo.
Nie pisalem przeciez o kolesiach, pseudo hip hopowcach, ktÓrzy pisza spreyami po scianach, demoluja windy, bekaja innym do ucha etc etc. Albo o hip hopowcach z krwi i kosci, ktÓrz zachowuja siĘw taki czy inny sposÓb – ktÓrzy to wlasnie oni + pare „innych czynnikow” tworza cale srodowisko hip hopowe
To material, na zupelnie nowy watek ( pytanie tylko czy jest sens siĘgo podejmowac i czy ktos ewentualnie bĘdzie miaŁ na tyle odwagi ).

A wiec mylisz siĘtwierdzac, ze ja, tak jak Latkowski pisze o srodowisku, o ktÓrym nie mam pojecia.
Żeby pisac o muzyce: wysarczy posluchac. I juŻ jakies zdanie moŻna spobie wyrobic. OczywiŚcie im bardziej siĘdany temat zglebia tym lepiej: bo osad moŻe byĆ mniej omylny.

Natomiast, Żeby pisac o srodowisku, w sposÓb obiektywny, trzeba by na to poswiecic troche wiecej czasu.

Totez uwazam, ze Twoje porownanie : nie jest trafione.

Pozdrawiam.

PS: huligan - chuligan : mala literowka kazdemu moŻe siĘzdarzyc ;-)


--------------------
Marność nad marnościami...
Wszystko marność!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
georgeb
post sob, 14 lut 2004 - 01:02
Post #28


UZYTKOWNIK
****

Grupa: FdZD
Postów: 253
Dołączył: śro, 06 sie 03
Nr użytkownika: 4
Płeć: Mężczyzna



widze ze dyskusja caŁĄ parĄ hehehe kiedys to sie nazywaŁo punk rock poruszali te same temty co teraz hh nic nowego chŁopaki nie wymyslajĄ jezeli chodzi o teksty, a bity jak bity no coz hehe osobiscie nie lubie polskiego hh nie wiem moze sie starzeje, wole cos ostrzejszego starego dobrego punk rockowego grania tez posŁucham ( to byŁy czasy) hehe ogolnie reasumujĄc bez porzadnych rifÓw sie nie obejdzie. moj numer jeden to BIOHAZARD.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misiek
post sob, 14 lut 2004 - 15:10
Post #29


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 500
Dołączył: czw, 04 wrz 03
Skąd: DG - Reden
Nr użytkownika: 19



OK, Yearh

PrzyznajĘracjĘ. TrochĘza daleko moŻe siĘposunĄŁem w moich porÓwnaniach bo faktycznie dyskusja byŁa na temat muzy, a nie kultury.
Wielkie sorry :!:

Zostawmy juŻ ten temat bo chyba i tak nie znajdziemy punktu rÓwnowagi i bedziemy w kÓŁko zasypywaĆ siĘtymi samymi argumentami.

Mimo wszystko cieszĘsiĘŻe wreszcie coŚ siĘruszyŁo na forum, Że ludzie znajdujĄ tematy, na ktÓre prowadzĄ oŻywione dyskusje. I bardzo fajnie, Że sĄ rÓŻnice zdań - mam nadziejĘŻe zapoczĄtkowaliŚmy nowy trend na tym forum. 8)

Pozdro dla tych, ktÓrzy brali udziaŁ w tej "bitwie" (Krawiec, Yearh)

biggrin.gif 8) biggrin.gif 8) biggrin.gif


--------------------
Ten kraj to jest po prostu Polska
W tym kraju możesz ukraść, nigdy dostać
Odwrócony do góry nogami raj
Ten kraj, ten kraj, ten kraj ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Yearh
post sob, 14 lut 2004 - 19:57
Post #30


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Dołączył: śro, 11 lut 04
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 45



Nie ma tego zlego , ...

Kolego Misiek:
Nic siĘnie stalo. W Żaden sposÓb mnie nie uraziles. Nie zgodzilem siĘz Twoim porownianiem i postanowilem siĘobronic :)

Co by nie mowic...
Troszke zesmy sobie krwi napsuli ale chyba byŁo warto. Na forum az zawrzalo.
I dobrze.
A to, ze istenieja roznice zadan: jeszcze lepiej. Przynajmniej nie popadamy w monotonie laugh.gif

Pozdrawiam wszystkich: a w szczegolnosci kolege Krawiec i kolege Misiek ( o kolejnosci wymienienia zadecydowaly wzgledy alfabetyczne ) 8)

Trzymajcie siĘzdrowo! :19: :5: :19:


--------------------
Marność nad marnościami...
Wszystko marność!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MayQ
post pon, 16 lut 2004 - 16:48
Post #31


UZYTKOWNIK
*

Grupa: Użytkownik
Postów: 36
Dołączył: śro, 20 sie 03
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 10



Ehh dawno mnie tu nie byŁo a klocek mowi ze ciekawa dyskusja....to sobie wpadŁem i poczytaŁem. I doszedŁem do wniosku, Że ta caŁa gadka byŁa o takiej "dupie marynie" jak texty popowe (wg miŚka:)).

Kazdy swoje a jak wiadomo sĄ trzy rodzaje prawdy: moja prawda, twoja prawda i gÓwno prawda :) Co jak co z Yearhem sie zgodze Że na Vivie tego od cholery. Ale tak to juz jest Że to co niby zakazane sie podoba (kiedyŚ niby byŁo zakazane mÓwienie o tym i o tamtym) i HH jest modny. A to co modne to komercyjne. KiedyŚ Niemena teŻ mieli za dzwiwaka a po latach okazaŁo sie ze robiŁ dobra muze i staŁ sie jakims autorytetem. Lata 80 i Punk to HH lat 90. Kazde pokolenie i kazda epoka ma jakieŚ swoje prawa ktÓrymi sie rzadi. Apropo komercji, cos takiego jak Underground dla mnie istnieje przez chwile bo zaczynajĄc coŚ tworzyc majĄc publike, stajemy sie komercyjni. Najpierw jest przekaz potem produkt pod publike i sobie wyskakuje komercja:) Niby undergroundowe a jednak komercyjne.Fajnym przykladem takim (w HH, ale w innych gat tez sie tacy znajdĄ) jest taki koleŚ co spiewaŁ z NAS czyli (tu sobie dopiszcie) znany lubiany a pewnie powstydziŁby sie tego co kiedys ŚpiewaŁ, jak ŚpiewaŁ i okim ŚpiewaŁ...ale to byŁ inny front prawie jak na wojnie hehe (a moŻe zazdrosĆ)--> Lilka wszyscy wyzywajĄ a kiedys "scyzoryk" byŁ cooltowy :) Hehehehehe. Tede tez kiedyŚ tworzyŁ caŁkiem innĄ muze a teraz na topie krÓl parkietu biggrin.gif i wielki Bauns laugh.gif a, Że alminium szelesci to mŁodsi juŻ nie pamiĘtajĄ tongue.gif (kolejny dowÓd na to, Że czas robi swoje)

Kiedys sobie sŁuchalem troche HH zwŁaszcza Kalibra hmm ale jak dla mnie dobre czasy sie skonczyŁy. Teraz w modzie sa Baunsowe kawaŁki (Klocek, Misiek, Pan Klex, Adzime - wiedzĄ jakie) :) Mnie takie coŚ jednak nie rajcuje. Wielu ludzi poszŁo po prostu za modĄ (nie mÓwie Że akurat oni) zwŁaszcza te "wyjuzdane szesnastki", kolesie co kiedyŚ sŁuchali "Legionu" i inni....jak to ŚpiewaŁ (rapowaŁ) Mike D z Beastie Boys - Time Is Running.....

Moje pierwsze spodkanie z "HH" byŁo hmm (jesli nowi baunsownicy kojaŻĄ) Run DMC, Beastie boys, Sir Mix A Lot, NWA, Naughty by Nature, Public Enemy, House Of Pain i pierwsze Wu-Tangi a reszta jakiŚ nowoŚci to dla mnie takie wŁaŚnie Baunsowe kawalki ktore mi nie przypadajĄ:/ Pewnie dlatego ze zaczolem sŁuchac czegoŚ takiego gdy dzisiejsi sŁuchacze HH (taka prawda)byli na etapie Fun Factory i Jumbo Jumbo(a tez czasami wpadlo w ucho):) Klocek sie zgodzi:) Nie nam to oceniaĆ czy ta muza jest spoko, czy dobra czy zŁa bo czasy sie zmieiajĄ i czas to osĄdzi. he kiedyŚ kieca mini to byŁ szczyt mody bo zakazane i starsze pokolenie sie przypiepszaŁo. A teraz jakoŚ nikogo to nie razi i tak samo bedzie z HH.

A jak tak sobie wszyscy pisali czego sŁuchaja to jeszcze dodam ze RATM, Pro-Pain, Biohazard, beda zawsze w mojej pamiĘci :) A z takich mniej znanych to lubie jeszcze ostry Drum'n'Base, Dark elektro, ambient, industrial i takie inne dziwne elektroniczne brzmienia mniej znane a po zespoŁach to bedzie Cooltowy Aphex Twin, Autechre, Basement Jax, Junkie XL, Coil, Aphrodite, Roni Size, Crystal Method, Prodigy, Clint Mansell, Future Sounds Of London, Firstborn, Air, hmm Massive Attack teŻ spoko, Nine Inch Nails, Orbital, Underworld <-(2 ostatnie wypas), Kraftwerk, Druid, Die Form i takiej troche dziwnej muzy hehe pewnie o polowie to nie sŁyszeliŚcie ale jakbyscie chcieli sie otworzyĆ na ine brzmienia to polecam:)

Ale sie rozpisaŁem uuuuuuuuuuuu...... moŻe dlatego ze lubie sobie posŁuchac mjuzika a moze dlatego Że dawno niewpadaŁem na forum..
A dla "baunsownikÓw" Pozdro 600 biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krawiec
post pon, 16 lut 2004 - 18:39
Post #32


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Dołączył: sob, 13 wrz 03
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie (Sosnowiec)
Nr użytkownika: 21



laugh.gif Misiek, Yearh czy nie za wczeŚniej na to zbratanie ? Ja liczyŁem, Że nastĄpi to w jakiejŚ bliŻej nieokreŚlonej przyszŁosci, przy fajce pokoju albo sake ;-) . Ok, pozdrawiam rÓwniez uczestnikÓw potyczki .
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Yearh
post pon, 16 lut 2004 - 20:24
Post #33


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Dołączył: śro, 11 lut 04
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 45



A wiec...
Poki co, zawiesilismy topor wojenny na kolku ( nie mowie, ze zakopalismy na amen, bo nigdy niewiadomo, czy niebawem nie pojawi siĘjakis nowy, goracy post, ktÓry sprawi, iŻ ... znowu wskazane byŁo by go mieĆ pod reka ;-) )

Wstepne bratanie? Czemu nie. Dobre bratanie nie jest zle.
Wydaje mi siĘtez, ze nie byŁo by nic zlego w tym, aby nastaly stan faktyczny jakos przypieczetowac. Fajka pokoju ( zwana takŻe wonnym lisciem ) i sake ( dlaczego by nie sake? ) byŁy by nawet wskazane. A to przeciez moŻe byĆ dopiero dobrym poczatkiem...

Reasumujac: jestem otwarty na wszelkie propozycje.

Popieram pomysl przedmowcy.

Pozdrawiam.


--------------------
Marność nad marnościami...
Wszystko marność!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misiek
post wto, 17 lut 2004 - 00:17
Post #34


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 500
Dołączył: czw, 04 wrz 03
Skąd: DG - Reden
Nr użytkownika: 19



QUOTE(Krawiec)
laugh.gif  Misiek, Yearh czy nie za wczeŚniej na to zbratanie ? Ja liczyŁem, Że nastĄpi to w jakiejŚ bliŻej nieokreŚlonej przyszŁosci, przy  fajce pokoju albo sake ;-) .  Ok,   pozdrawiam rÓwniez uczestnikÓw potyczki .


Kto mÓwiŁ o brataniu ? Dalsza dyskusja jest raczej bez sensu bo i tak nie przekonamy siebie do swoich racji. I tak jak powiedziaŁ Yearh - moŻe wkrÓtce pojawi siĘkolejny "gorĄcy temat".

Pozdro biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif


--------------------
Ten kraj to jest po prostu Polska
W tym kraju możesz ukraść, nigdy dostać
Odwrócony do góry nogami raj
Ten kraj, ten kraj, ten kraj ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rafi
post śro, 18 lut 2004 - 12:16
Post #35


Rafi
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 802
Dołączył: pon, 25 sie 03
Skąd: DG City
Nr użytkownika: 15



Widze, ze temat zostal juz zakonczony, ale mnie podczas czytania tych wypowiedzi przypomnialo sie kilka faktow.
Misiek w jednym z postow zadal pytanie co kazik zrobil dla swiata. Zgadzam sie ze dla swiata to moze nic, ale wlasnie dla hip-hopu duzo. Nie kazdy wie, ale to wlasnie KAZIK byl prekursorem rapu/hip-hopu na rynku polskim (bo kto niby na poczatku lat 90 eksperymentowal z taka muzyka). Krawiec zas wspomnial, ze Liroy nie ma zadnego szacunku w srodowisku hip-hopowym. I to juz zupelnie dobitnie swiadczy (negatywnie) o tym srodowisku (niekoniecznie takze o fanach tejze muzyki). Przeciez rozwoj hip-hopu tak na serio zaczal sie wlasnie po sukcesach Liroya. To Liroy przelamal pierwsze lody, stereotypy w mysleniu. Niektorzy powiedza ze to jest rap a nie hip-hop, ja sie na tym moze super nie znam, ale fakt jest wlasnie taki. Jak wiec mozna wyzywac kolesia, dzieki ktoremu w ogole zaczelo sie interesowac takimi klimatami? Sorry ale w muzyce rockowej tego nie ma. Dinozaury rocka maja swoje zasluzone miejsce w historii i nikt im tego nie probuje zabrac. Tu zas mlodzi kolesie, pewno z zawisci, wyzywaja Liroya od najgorszych. Nie chce wspominac ze wielu zespolom Liroy pomogl w ogole zaistniec. Zaprawde dziwne to wszystko...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misiek
post śro, 18 lut 2004 - 13:15
Post #36


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 500
Dołączył: czw, 04 wrz 03
Skąd: DG - Reden
Nr użytkownika: 19



Rafi zdecydowanie siĘz TobĄ zgadzam, Że Kazik byŁ swego rodzaju prekursorem polskiego rapu. Faktycznie jako jeden z pierwszych w Polsce eksperymentowaŁ z tym gatunkiem muzyki, majĄc juŻ pewnĄ wyrobionĄ pozycjĘna rynku.

A jeŚli chodzi o Liroya, to wŁaŚnie on zapoczĄtkowaŁ tĄ falĘhip-hopu ktÓra zalaŁa PolskĘ. To jego pierwszy "AlbÓÓm" zostaŁ sprzedany w prawie 150 tys. egzemplarzy, co jest wynikiem praktycznie nie do powtÓrzenia w polskim hip-hopie. A jeŚli chodzi o wypromowanie innych kapel, to pomÓgŁ on (chociaŻ twierdzĘŻe w niewielkim stopniu) tylko chŁopakom z WzgÓrza Ya-Pa-3, a pÓĹşniej ich caŁkowicie olaŁ. ZresztĄ osobiŚcie uwaŻam, Że dla WYP3 przeŁomowym momentem byŁ koncert w katowickim Spodku podczas festiwalu ODJAZDY '95, kiedy zostali laureatami tzw. "maŁej sceny" i wystĄpili jako zespÓŁ ktÓry otwieraŁ koncert gŁÓwny. Tego jak bawiŁa siĘpublika podczas ich 20-minutowego wystĘpu naprawdĘmogŁy im pozazdroŚciĆ zespoŁy rockowe wystĘpujĄce pÓĹşniej. A byŁa to krajowa czoŁÓwka.

Ale wracajĄc do Liroya, straciŁ on szacunek Środowiska za to Że nosiŁ gŁowĘza wysoko w chmurach. PoznaŁ legendy HH zza oceanu (Ice-T, Lordz Of Brooklyn) i nagraŁ z nimi kilka kawaŁkÓw. Potem uwaŻaŁ siĘza lepszego (Ameryka i te sprawy) ... a wiadomo Że nikt nie lubi jak siĘgo traktuje z gÓry.


--------------------
Ten kraj to jest po prostu Polska
W tym kraju możesz ukraść, nigdy dostać
Odwrócony do góry nogami raj
Ten kraj, ten kraj, ten kraj ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
TeodorMotor
post wto, 24 lut 2004 - 23:34
Post #37


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 392
Dołączył: sob, 07 lut 04
Skąd: DG - Stary Gołonóg
Nr użytkownika: 42
Płeć: Mężczyzna



Ferie siĘskończyŁy, cza siĘbraĆ do roboty...

Temacik miodzio!
Ja teŻ mam swoje zdanie w onym i niniejszym siĘwypowiem wymieniajĄc wykonawcÓw/twÓrcÓw (kolejnoŚĆ caŁkowicie przypadkowa):
Mozart, Rammstein, Santana, The Moody Blues, Norach Jones, The Doors, Kazik, Kilar, Roger Waters, Sting, Collin Bass, Erik Satie, Vangelis, Diana Krall, Pat Metheny, Luiz Bonfa, Leonard Cohen, Van Morrison, Fredek z fabryki kredek, Beethoven, Rush, Genesis, John Lennon, SBB, Dead Can Dance, Maanam, Fleetwod Mac, Eloy, Andrzej Sikorowski, Sepultura, Glenn Miller Orchestra, Raz Dwa Trzy, The Polce, The Beautiful South, kamanda Pinka Flojda, U2, Mike Oldfield, Ennio Morricone, Frank Sinatra, Cepy, Tilt, The Carpenters, Bob Dylan, Grechuta, The Music, i ...nie chce mi siĘdalej, a do stojakÓw z pŁytami mam ze dwa metry.
Czy moŻe mi ktoŚ wyjaŚniĆ, o co w tym pasztecie chodzi?

PS. MoŻe troszkĘpÓĹşno siĘprzyŁĄczam, ale lepiej pÓĹşno, niŻ za pÓĹşno... A juŻ jest trochĘpÓĹşno.

PS2. Nie miaŁem zamiaru epatowaĆ ani iloŚciĄ znanych mi kapel/wykonawcÓw, ani elokwencjĄ muzycznĄ (hi, hi), ani niczym innym. Ja po prostu tego wszystkiego sŁucham.

PS3. TroszkĘmnie Śmieszy, gdy ktoŚ twierdzi: to jest be a tamto cacy. Czym innym jest stwierdzenie: to mi siĘpodobi, a tamto ni, to mnie krĘci a tamtego nie czujĘ- i tego mi brakowaŁo w caŁej tej, doŚĆ gorĄcej i nie trywialnej, wymianie poglĄdÓw. Muzyka jest produktem - "sprzedaje" siĘalbo nie. Muzyka jest sztukĄ - umie siĘjĄ tworzyĆ albo nie. Muzyka jest rozrywkĄ - bawi nas lub nie. Koniec.

PS4. Nigel Kenedy - to je ono!

PS5. I nieprawdĄ jest, Że Breaking News to odkrycie radiowej TrÓjki - medialnie debiutowali u HoŁdysa w MTV Classic.

PS6. Z rozmysŁem pominĄŁem kapele spod znaku HH. Nie lubiĘ, nie rozumiem, nie sŁucham ergo - nie mogĘniczego takiego umieŚciĆ na mojej liŚcie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
TeodorMotor
post wto, 19 paź 2004 - 00:23
Post #38


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 392
Dołączył: sob, 07 lut 04
Skąd: DG - Stary Gołonóg
Nr użytkownika: 42
Płeć: Mężczyzna



Tak siĘzastanawiam - dlaczemu ten temacik obumarŁ? I dlaczego po moim wpisie?

Ostatnim moim "nabytkiem" (dostanym od qmpla) jest autoryzowana historia zespoŁu SBB pt. Wizje z pŁytĄ, zawierajĄcĄ kilka hitÓw z mniej znanych wersjach - gŁÓwnie koncertowych. Kapeli tej sŁuchaŁem od zawsze, ale dopiero to wydawnictwo otworzyŁo mi oczy na caŁoŚĆ ich dokonań. KsiĄŻkĘdobrze siĘczyta, zawiera wiele faktÓw biograficznych, wywiadÓw. Kto siĘtematem interesi powinie zaglĄdnĄĆ na
http://www.sbb.pl/sbb/
http://www.skrzek.com/skrzek/
http://www.cd-silesia.com/cd-silesia/

Moim zdaniem jedno jest pewne - to co tworzyli, tworzĄ i (mam nadziejĘ) tworzyĆ bĘdĄ moŻna okreŚliĆ tylko jednym wyrazem: Muzyka. Koniecznie przez duŻe "M".
Go to the top of the page
 
+Quote Post

2 Stron V  < 1 2
Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 23:03
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza