[bzenek]

Wczoraj (07.06.04) w Aktualnościach TV Katowice poruszana była, sprawa domniemanych podsłuchów w UM. A na konferencji prasowej, obok prezydenta Talkowskiego, siedziała... bohaterka tego wątku !!! Oskarżycielskim i pełnym wiary tonem straszyła budowniczych Centrum Administracyjnego, Parku Wodnego itd. Czyli jednak nasza satysfakcja była przedwczesna. Pani Jolanta Kocjan trzyma się mocno i ciągle jest bardziej talkowska od samego Talkowskiego.

A jakie ona ma teraz stanowisko ????

Ten post edytował kwintosz czw, 28 wrz 2006 - 23:51

[Master]

UWAGA UWAGA UWAGA

Jolanta Kocjan, nowa rzeczniczka Sośnierza
dziś
Jolanta Kocjan, ostatnio pełnomocnik prezydenta Dąbrowy Górniczej ds. organizacji i PR została szefową Biura Prasowego Narodowego Funduszu Zdrowia i rzecznikiem prasowym tej instytucji.

Dla wtajemniczonych awans nie jest zaskoczeniem. Dla samej Kocjan, co wyjawiła, propozycja Sośnierza była jednak niespodzianką. Dostała ją jakiś czas temu, zanim były dyrektor Śląskiej Kasy Chorych, a obecnie poseł PiS został prezesem Funduszu. Z nowym szefem łączy ją długa znajomość, a także... poglądy polityczne. Swego czasu oboje sympatyzowali z Unią Polityki Realnej, zaś Kocjan nawet znalazła się na liście wyborczej tej partii.

Nowa rzecznik Sośnierza przeprowadziła się już do stolicy, ale jak mówi "jeszcze siedzi na walizkach".

Podkreśla, że nie należy i nie należała do żadnej partii, rauty omija szerokim łukiem i jak każda kobieta lubi gotować oraz szydełkować. Jak się wydaje na to ostatnie zajęcie czasu może jej brakować. Jolanta Kocjan ma córkę, studentkę III roku politologii.

[pozdrawiam]

Normalnie mnie wryło. Politycy sami szukają problemów. Zamiast sobie zatrudnić jakiegoś absolwenta dziennikarstwa, za o wiele mniejsze pieniądze, wolą od razu się skompromitować. Może to jakaś rodzina??? Kaczany walczą z układami a tu tak oficjalnie zatrudnia się ludzi po znajomości, nawet się tego nie ukrywa. A pani ex rzecznik to w ogóle ma jakieś wykształcenie w tej materii. No oczywiście z treści komunikatu wynika również całkowita apolityczność nowego rzecznika. A już myślałem, że Sośnierz zapomniał już całkiem o swoim rodzinnym mieście. To jest po prostu śmieszne.

Pełnomocnik prezydenta Dąbrowy Górniczej ds. organizacji i PR – może ktoś rozszyfruje to stanowisko, bo nigdy nie słyszałem o podobnym.

[Hator]

juz sie nie kryja z tym ze w IV RP liczy sie nic innego jak tylko znajomosci

PS Pełnomocnik prezydenta Dąbrowy Górniczej ds. organizacji i PR – oznacza nic innego jak tylko ciepla posadka stworzona specjalnie na potrzeby nie wyrzucania z magistratu bylej pani rzecznik...

[Dejmon]

juz sie nie kryja z tym ze w IV RP liczy sie nic innego jak tylko znajomosci

PS Pełnomocnik prezydenta Dąbrowy Górniczej ds. organizacji i PR – oznacza nic innego jak tylko ciepla posadka stworzona specjalnie na potrzeby nie wyrzucania z magistratu bylej pani rzecznik...

Zgadzam się w 100% procentach. Polskiej "władzy" zależy w pierwszej kolejności na dobrobycie urzędników (ręka rękę myje). W cywilizowanych krajach (np. w USA) na pierwszym miejscu są zwykli ludzie i pomyślność gospodraki ("Gospodarka głupcze" - słynne hasło B. Clintona z okresu kampanii wyborczej). Zwykli ludzie (nie urzędnicy) bowiem są silnikiem gospodarki, władza zaś może pełnić wobec niej rolę pedału gazu (niskie podatki, możliwie jak najprostsze prawo) lub hamulca (wysokie podatki, zawiłe prawo). Nasza władza wiadomo czym jest dla gospodarki...

[rafi]

Ja tam sie ciesze, ze ja wzieli. Niech sie teraz w NFZ o nia martwia. Wazne, ze nie bedzie juz (mam nadzieje) udzielala w Dabrowie.

[Master]

Pani Kocjan juz działa w NFZ

"Fakt": NFZ kupił biura za 4 mln zł


Były szef NFZ Jerzy Miller
TVN24


"Fakt": Narodowy Fundusz Zdrowia wydał prawie 4,5 mln zł na zakup nowych sal konferencyjnych.
Właśnie tyle kosztowało dokupienie do centrali w Warszawie powierzchni blisko tysiąca metrów kwadratowych.

Nowoczesna, klimatyzowana siedziba w biurowcu na warszawskiej Ochocie, jednej z droższych dzielnic stolicy, najwyraźniej wydawała się za mało okazała dla byłego już prezesa NFZ Jerzego Millera. I dlatego zdecydował, by poszerzyć swój pałac o dodatkowe trzy kondygnacje tego budynku, czyli blisko tysiąc metrów kwadratowych - czytamy w "Fakcie". "Są nam niezbędne. W obecnych pomieszczeniach już się nie mieścimy" - tłumaczy gazecie rzeczniczka NFZ Jolanta Kocjan i wylicza, że na dodatkowej powierzchni mają się znaleźć trzy sale konferencyjne oraz stanowiska pracy dla informatyków i centrum przetwarzania danych.

Pieniądze wydane na zakup tych dodatkowych metrów to zaledwie połowa ogromnych wydatków - podkreśla dziennik. Kolejne miliony pochłonie przystosowanie gołych jeszcze ścian i podłóg do użytku, bo od czasu zakupu, czyli stycznia tego roku, budynek stoi pusty. A za każde trzy miesiące NFZ płaci za utrzymanie tej niemałej powierzchni blisko 58 tys. zł.

Sprawą wątpliwej potrzeby rozszerzenia siedziby NFZ za grube pieniądze zajęła się już Najwyższa Izba Kontroli. Jej kontrolerzy twierdzą, że ten zakup to przykład niegospodarności urzędników Funduszu jeszcze z Jerzym Millerem na czele. Tym bardziej, że budynek oferowany do sprzedaży za 2,2 mln zł NFZ kupił za podwójną stawkę.

Co na to marnotrawstwo nowy szef NFZ Andrzej Sośnierz?

"Nie zostawię tego. Już składam wniosek do prokuratury" - zapowiada na łamach "Faktu".

[pozdrawiam]

Przepraszam, czy ja dobrze zrozumiałem. Pani rzecznik ma inne zdanie niż Andrzej Sośnierz? To chyba nie tak miało być. Oby pani rzecznik nie wyleciała za szybko, bo znowu będzie nam w mieście szerzyć swoją jedyną i słuszną propagandę.

[Hator]

Sosnierz to powiedzial bo "powiedziec musial" ... a nowe pietra i tak powstana po cichutku


a jednak sie mylilem - sosnierz dzis zlozyl doniesienie do prokuratury - ciekawe co teraz o potrzebie rozbudowy mysli pani Kocjan
PS dla mnie to i tak zagranie pod publiczke - w przeszlosci pan Sosnierz tez neizle nabroil z jego fundacja takze tylko czekac co nowego "wymysli"

Ten post edytował Hator pią, 13 paź 2006 - 11:36