[PICK]

w pt wieczorkiem zauwazylem choineczke w centrum...
choc cud swiata to nie jest to calkiem ladnie oswietlona i przynajmniej lepsza od wersji "talowych"

Hator z całym szacunkiem, ale chyba nie myślisz, że pierwsze co zrobił Pan Prezydent to wydał zarządzenie w sprawie wyglądu choinki świątecznej - bez propagandy please

[Hator]

@PICK
no bo go nie wydal
to nie byla dyspozycja p. Podrazy

ja poprostu pisze, ze tegoroczna choinka (gdy juz na fotelu nie ma p. Talkowskiego) jest ladniejsza od tych gdy na fotelu p. Talkowski byl
ot taka przenosnia

ja nie uprawiam propagandy - to Ty na sile ja wynajdujesz :)
pozdr

[:)]

Nowy Świat



troche jestesmy do tylu

[rafi]

Co do ozdob na Kosciuszki, to wydaje mi sie, ze one nie byly zbierane po zimie i wlasnie dlatego juz sie swieca (ktos wlaczyl wtyczke do gniazdka). To jest niezaprzeczalna zaleta pozostawiania ozdob na caly rok (jak w Sosnowcu).
Co do choinek, to ta kolo Centrum wedlug mnie wyglada niezle. Jak choinki sprzed PKZ troche podrosna (ktos myslal przyszlosciowo ) to tez pewno beda fajnie wygladaly oswietlone.

Co do reszty ozdob, to w zeszlym roku byly zenujace. Lampki w poszczegolnych ozdobach byly we wszystkich mozliwych kolorach, pierwotne ksztalty gwiazdek gdzies sie zagubily. Po prostu tragedia.
Najgorsze jest to, ze juz nie ma czasu zeby cos zmienic, nowego przetargu sie nie rozpisze (watpie zeby Talkowski w ciagu roku sie tym zainteresowal). Pewno znow bedzie to paskudztwo (moze juz nawet wisi - nie ma mnie obecnie w miescie).
Trzeba liczyc na rok przyszly. Wtedy obecne wladze beda mialy szanse sie wykazac

[Arbas]

Jutro Hator napisze, że odkąd mamy nowego prezydenta jada smaczniejsze obiady, wieterek w Dąbrowie tak jakoś przyjemniej wieje, a kasjerka w realu dała mu bonusa. Żałosne... a

[pulsatilla1214]

Niby dlaczego...?

Gdy ludzie czują się szczęśliwsi nie ma w tym nic żałosnego.

Jak na razie widzę powszechną radość i entuzjazm z odejścia dotychczasowego Prezydenta Miasta. I to właśnie koniec jego tragicznych rządów główną przyczyną, że nawet choinka zdaje się świecić weselej...

[kursor]

Jutro Hator napisze, że odkąd mamy nowego prezydenta jada smaczniejsze obiady, wieterek w Dąbrowie tak jakoś przyjemniej wieje, a kasjerka w realu dała mu bonusa. Żałosne... a

jesteś chodząca maruda ... tak mi się wydaje a do tego te ciągłe odniesienia do nowego prezydenta - co żal Ci jest poprzedniej ekipy Jerzego Talkowskiego? tak Ci się podobało DG za jego rządów? te zaległości trzeba będzie jeszcze długo odrabiać więc daj trochę czasu dla ludzi którzy chcą aby Dąbrowa była fajnym miastem

[PICK]

Niby dlaczego...?

Gdy ludzie czują się szczęśliwsi nie ma w tym nic żałosnego.

Jak na razie widzę powszechną radość i entuzjazm z odejścia dotychczasowego Prezydenta Miasta. I to właśnie koniec jego tragicznych rządów główną przyczyną, że nawet choinka zdaje się świecić weselej...

Powiem tylko tyle to nie propaganda to żenada

jesteś chodząca maruda ... tak mi się wydaje a do tego te ciągłe odniesienia do nowego prezydenta - co żal Ci jest poprzedniej ekipy Jerzego Talkowskiego? tak Ci się podobało DG za jego rządów? te zaległości trzeba będzie jeszcze długo odrabiać więc daj trochę czasu dla ludzi którzy chcą aby Dąbrowa była fajnym miastem

Czy były Prezes MZBM ( PAn W.Ś.) był fajny czy nie - proszę o odpowiedź !!!!!!!!!!!

[pulsatilla1214]

Czysta psychologia, PICK Nie propaganda.

Gdy jesteś zakochany świat wydaje się piękniejszy, a wszystko bardziej kolorowe...

Gdy słońce świeci, a niebo błękitne - ludzie są bardziej uśmiechnięci...

Gdy zjadłeś pyszny obiad i jesteś syty, łaskawszym okiem ocenisz otaczający świat...

Itd, itp....


A prawdziwą umiejętnością i darem jest cieszyć się choćby z rzeczy małych... Spostrzec te małe rzeczy, które składają sie na nasz obraz świata... Choćby to była ładnie świecąca choinka

BEZPARTYJNA CHOINKA!!!

(choć słysząc o Wielkiej Brytanii i groźbie cofnięcia rządowych dotacji dla polskiej organizacji za śpiewanie kolęd rzec nie mogę, że choinka łączy WSZYSTKICH ludzi na calym świecie... )

Cieszmy się więc choinką w centrum DG, póki możemy ( i nikt nie mówi w ostoi polskiego laicyzmu, że choinka obraża ich światopogląd czy poglądy religijne ) Choć kebaby i u nas zaczynają sie pojawiać...

Ten post edytował pulsatilla1214 wto, 12 gru 2006 - 22:29

[Hator]

Gosh........... ja na serio nie mialem na glowie zadnego ataku politycznego piszac o tej choince!
jesli Picka i arbasa tak to meczy to napisze to inaczej

w pt wieczorkiem zauwazylem choineczke w centrum...
choc cud swiata to nie jest to calkiem ladnie oswietlona i przynajmniej lepsza od wersji z poprzednich lat
koniec kropka Waszych domyslen!
pozdr

Ten post edytował Hator wto, 12 gru 2006 - 22:16

[PICK]

Czysta psychologia, PICK

Życzę Ci samozadowolenia z rządów Pan Prezydenta P. - ja na niego nie głosowałem, ale nawet nie uważam go za złego gospodarza - co więcej uważam go za świetnego lekarza. Piekielnie jednak boję się tej ekipy, która stoi za nim.

Mod: Prosiłbym jednak o trzymanie się tematu.. dalsze dyskusje polityczne będe kasował. Od tego jest odpowiedni dział. Nawet z choinki potraficie zrobić temat polityczny ehh..

Ten post edytował kwintosz wto, 12 gru 2006 - 23:56

[bzenek]

ale w centrum Gołonoga jest choinka (...) W zeszłym roku był obwieszony lampkami, choć bez rewelacji

A w tym roku poprawy nie zanotowano. Niestety

Generalnie w Gołonogu zmiany na gorsze. W zeszłym roku na girlandach, nad przystankiem autobusowym, wisiały zrobione z lampek gwiazdy betlejemskie. W tym roku mamy same girlandy

Ten post edytował bzenek nie, 17 gru 2006 - 12:36

[Hator]

swiatelka w golonogu sa powieszone od czubka do 2/3 jego wysokosci (nie liczac pnia). Ja rozumiem obawy, ze ktos moze zwinac lampeczki, ale analizujac fakt ze
a) badziewnie takie czesciowe oswietlenie wyglada
komplet lampek (takich srednich) kosztuje kolo 10 zl

to mozna by juz przed samym 24 XII dolozyc troche lampek i by to jakos wygladalo.

[Sebastian22]

swiatelka w golonogu sa powieszone od czubka do 2/3 jego wysokosci (nie liczac pnia). Ja rozumiem obawy, ze ktos moze zwinac lampeczki, ale analizujac fakt ze
a) badziewnie takie czesciowe oswietlenie wyglada
komplet lampek (takich srednich) kosztuje kolo 10 zl

to mozna by juz przed samym 24 XII dolozyc troche lampek i by to jakos wygladalo.

Fakt - tandetnie to wyglada.....

[pulsatilla1214]

No gdyby tu rosła "sekwoja", o ktorej wspominał kiedyś " : ) " to nie byłoby problemu Taka 30 metrowa już dałaby niezły efekt.... Lampki moglaby wówczas wieszać huciana straż, ktora ma diabelnie wysokie drabiny :)

A powiesili na czubku nie aby ktoś nie ukradł, ale aby kogoś prąd nie kopnął Miasto bało się ewentualnych odszkodowań Niektórzy 'przechodnie" miewają dziwną drogę - wspinają się na drzewko

P.S.

A prezenty to będą pod drzewkiem czy na gałęziach w 2/3 wysokości ?

Dec 21 2006, 08:11 PM

W Gołonogu nasze słynne drzewko właśnie było obwieszane kolejnymi lampkami, gdy wracałem ze sklepu pół godziny temu.

Gdy przechodziłem drzewko w 3/4 pokrywały sznury lampek. Co prawda jednokolorowych, ale... całkiem estetycznie rozwieszonych :) . Zauważyłem również nieco ozdób choinkowych A roboty jeszcze ekipa nie skończyła.. :)


Czyżby ktoś czytał forum i nasze opinie ?

Dec 22 2006, 11:09 PM :

Nawiązując do artykułu z DZ wklejonego przez Hatora w temacie ośrodków wychowawczo-opiekuńczych:

Czy u Was będzie karp na wigilijnym stole..?

Od kilku lat toczy się szeroka akcja nie tylko humanitarnego traktowania ryb (sprzedawania zabitych, a nie żywych, przetrzymywania ich w godnych warunkach w sadzach), ale również wprost nawołująca do kupowania i wypuszczania karpi. W dużej mierze akcja propagowana przez różnej maści wegetarian (nie rozrózniam frakcji typu fruterian ) i organizacje ekologiczne.

Jednocześnie czytając "hatorowy" artykuł chcialbym zauważyć, że akurat karp na polskim wigilijnym stole bynajmniej nie jest zbyt stara tradycją. Jeszcze kilkadziesiat lat temu powszechne były śledzie, odwieczna wigilijna potrawa, przyrządzane na przeróżne sposoby.

Oprócz śledzi jadano również najsmaczniejsze nasze ryby - szlachetne sandacze, szczupaki, pstrągi, okonie, przyrządzane na sposób wytworny (o jesiotrach, łososiach czy sumach nie wspominając). Karp oczywiście również trafiał na stoły, ale bardziej ceniono inne ryby ze stawu - smażonego lina czy karasie w śmietanie.

Do czego zmierzam..? Karp przez wieki nie był glównym daniem rybnym Wigilii. Prymat dzierżyły szlachetniejsze i o wiele smaczniejsze ryby. Daniem głównym był szczupak faszerowany (za granicą do dziś popularny przepis nazywany szczupakiem po polsku ) czy sandacz w szarym sosie. Ale nie karp smażony czy w galerecie, a nawet po żydowsku

Po prostu mięso karpia, tłuste, czasem zalatujące "mułem", ustępuje smakiem szlachetniejszym rybom. W Skandynawii nie wezmą karpia do ust wcinając łososie, a w Australii wędkarze nawet jak złowią tę rybę zostawiają ją na brzegu aby zgniła nie myśląc, że takie mięso w ogóle można jeść (podobnie w USA) - wypuszczać nie wolno, grożą za to surowe kary - introdukowany karp jest wodnym szkodnikiem (podobnie w Polsce w wodach otwartych), tam tępionym na wszelkie sposoby.

A u nas po 1945 zbarbaryzowało się nie tylko społeczeństwo, ale i obyczaje kulinarne,... :)

Ten post edytował pulsatilla1214 nie, 17 gru 2006 - 15:47

[Hator]

u mnie raczej panga bedzie i moze jeszcze jakas - pod tym rybnym wzgledem malo 3mamy sie tradycji.
a karpia nie kupujemy bo nikt nie ma serca zabijac zywa rybke.
pozdr

Ten post edytował Hator sob, 23 gru 2006 - 13:52

[pulsatilla1214]

Dziś spostrzegłem, ze Gołonóg zaatakowały nawet gwiazdy betlejemskie na latarniach w okolicy naszej kochanej choinki No, no Czerwone z żółtym warkoczem (akurat tu ten zestaw kolorów bardziej pasuje niż na barierkach na Piłsudskiego...), podobne jak koło UM.

Ale świątecznie się zrobiło... :)

[TeodorMotor]

Jeszcze przed świętami odwiedzili mnie kolędnicy - naciągacze: wycięta z kartonu diablopodobna maska i byle jakie aniołowe skrzydełka. Rozpoczęli mocnym akcentem:
Przybieżeli!!! do!!! Betlejem!!!
i... cisza.
Czekam, co będzie dalej, oni też na coś czekają... Czekamy... Cisza... (Znaczy: "Wśród nocnej ciszy" można by przypuszczać.) Po około minucie poszli sobie - bez słowa i śpiewu...
Ciekawe.

[:)]

Niemal bajkowo
dziś

Trzy duże choinki, bombki, kokardy i kilkadziesiąt metrów świetlnych kurtyn ozdabia w tej chwili miasto, które dzięki temu wygląda niemal jak z bajki. Ozdoby cieszą oczy dąbrowian, ale również całkiem sporo kosztują.

Za choinkę wysoką na 15 metrów, która stanęła w dąbrowskim Parku Hallera wraz z ozdobami, którymi została udekorowana, zapłacić trzeba będzie grubo ponad 20 tysięcy złotych.

- Umowa obejmuje zakup drzewka, ozdób, w tym oświetlenia, kokardek, bombek oraz kurtyn świetlnych, a także demontaż, który ma zostać przeprowadzony pod koniec stycznia - wylicza Anna Zubko z biura prasowego dąbrowskiego Urzędu Miejskiego.

A to dopiero początek wydatków. Świąteczne ozdoby zainstalowano na wszystkich najważniejszych ulicach miasta. Świetlne kurtyny ozdabiają między innymi ulicę 3-go Maja, Sobieskiego, Kościuszki, Plac Wolności, Plac Bema, Aleję Róż, ulicę Dąbrowskiego i Królowej Jadwigi. Za to wszystko plus dwie duże choinki z miejskiej kasy zapłacić trzeba będzie kolejne 40 tysięcy złotych. W sumie dekoracje pochłoną blisko 65 tysięcy złotych.

- Takie ozdoby to z pewnością spory wydatek, ale przecież Boże Narodzenie mamy tylko raz w roku. Święta i Nowy Rok zawsze wiążą się z wydatkami. Nawet domowe budżety zostają w tym czasie mocno nadwerężone, więc to pewnie jakaś prawidłowość, a przynajmniej przez kilka tygodni będziemy mogli cieszyć się z tego, że miasto wygląda ładnie, a my sami czujemy, że to wyjatkowy czas - podkreśla Magdalena Szopa, dąbrowianka.

Świąteczno-noworocznym wystrojem dąbrowianie będą się cieszyć aż do końca stycznia.
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni

ooo bajkowo to moze jest na Nowym Swiecie a nasze jak juz ktos napsial sa oldschoolowe, brzydkie, wybrakowane i do tego zamontowane do gory nogami

no chyba ze rozumeic "niemal bajkowo" jak "DG - prawie jak miasto"

[Arbas]

Jeśli aż tyle kosztują /65 000 zł!!/ tak marne efekty, to może wzorem wielu miast na zachodzie,
zastanowić się nad wieloletnią konstrukcją składaną w kształcie choinki /wieczorem i tak nie widać
czy to prawdziwe gałązki/, pięknie ją oświetlić i KONIECZNIE POSTAWIĆ PRZED PAŁACEM KULTURY, gdzie prezentowałaby się najlepiej. Obecna lokalizacja raczej sugeruje, że to dekoracja sklepu Centrum.
Taka choinka-konstrukcja uratuje rokrocznie jedno prawdziwe drzewko, a przy dobrze przemyślanej dekoracji również w ciągu dnia może pięknie wyglądać. I przy odpowiedniej staranności wystarczy
na wiele, wiele lat. Miasto płaciłoby tylko za montaż.