[pulsatilla1214]

Musimy spytać na obiecanym czacie...

[kwintosz]

Ja mam szczerą nadzieję, że taka gazetka będzie się nadal pojawiała, oczywiście w zmienionej formie. Że w końcu to będzie gazetka UM a nie tylko jednego człowieka. Że będzie fachowo i rzetelnie redagowana, nie będzie stronnicza i że będzie źródłem informacji o mieście, planowanych inwestycjach, imprezach dla kilku tysięcy mieszkańców naszego miasta.
Myślę że taka garść informacji o mieście, jest nam wszystkim potrzebna.
Osobiście nie widzę w niej dla tych osób, które obecnie były w wydawanie jej zaangażowane, miejsca.

Ten post edytował kwintosz nie, 26 lis 2006 - 23:50

[pozdrawiam]

Dla mnie sprawa jest dziecinnie prosta. Trzeba podzielić pismo na sekcje, które będą redagowane przez poszczególne partie i bloki. Oczywiście UM będzie ponosił tylko odpowiedzialność za własne informacje zamieszczone w PD.

[bzenek]

Ja mam szczerą nadzieję, że taka gazetka będzie się nadal pojawiała, oczywiście w zmienionej formie.

Osobiście nie widzę w niej dla tych osób, które obecnie były w wydawanie jej zaangażowane, miejsca.

Oj, nie dajesz żadnych szans personelowi Biura Prasowego
Ale masz rację. Miejmy nadzieję, że wkrótce swoje talenty ujawnią na innych stanowskach.

[kwintosz]

Oj, nie dajesz żadnych szans personelowi Biura Prasowego
Ale masz rację. Miejmy nadzieję, że wkrótce swoje talenty ujawnią na innych stanowskach.

Owszem nie daje gdyż, to było ewidentne działanie wbrew etyce dziennikarskiej. Przedstawianie wygodnych faktów, tylko jedynych i słusznych postanowień, kolesi itd (zero obiektywizmu) można by długo wymieniać.

Pisząc to, raczej miałem na myśli.. zasiłek dla bezrobotnych. Chociaż chwilowy, bo znajdą się pewnie takie instytucje, które zatrudniają takich pismaków.

Ten post edytował kwintosz pon, 27 lis 2006 - 00:46

[bzenek]

Pisząc to, raczej miałem na myśli.. zasiłek dla bezrobotnych. Chociaż chwilowy, bo znajdą się pewnie takie instytucje, które zatrudniają takich pismaków.

Bo ja wiem ? Rzecznik sie zużył moralnie i profesjonalnie - nie ma się co zastanawiać nad jego zwolnieniem. Ale czy personel jest aż taki winny ? W końcu robili co im Bęben kazał. Od pisania oczywiście trzeba ich odsunąć. Ja bym ich rozparcelował między inne wydziały. Myślę, że ewentualny dobry szef zrobi z nich niezły użytek, a biuro prasowe trzeba zbudować od nowa. Bez starych komunistycznych nawyków.

[kwintosz]

Bo ja wiem ? Rzecznik sie zużył moralnie i profesjonalnie - nie ma się co zastanawiać nad jego zwolnieniem. Ale czy personel jest aż taki winny ? W końcu robili co im Bęben kazał. Od pisania oczywiście trzeba ich odsunąć. Ja bym ich rozparcelował między inne wydziały. Myślę, że ewentualny dobry szef zrobi z nich niezły użytek, a biuro prasowe trzeba zbudować od nowa. Bez starych komunistycznych nawyków.

Owszem coś w tym jest, ale.. No właśnie, nie chciałbym mieć za współpracownika osoby zachowującej się jak chorągiewka. Wychodziłoby na to, że osoba nie ma kompletnie swojego zdania. Najpierw pisała złe rzeczy o którejś ze stron sceny politycznej a potem z nią współpracuje? To niemoralne, nieetyczne, a zachowanie naganne byle utrzymać się na stołku. Tacy ludzie to pseudofachowcy. Ich zadaniem, było przedstawienie obiektywnie sytuacji, która działa się w mieście. Sądze, że kilka osób z forum lepiej umiałoby się wywiązać z tych zadań, gdyby miało dostęp do takiej ilości informacji.
Poza tym nie widzę w tym wypadku atmosfery, jaka by musiała tam panować. Napewno nie byłaby to atmosfera dobra do konstruktywnej pracy.

Ten post edytował kwintosz pon, 27 lis 2006 - 01:05

[bzenek]

To niemoralne, nieetyczne, a zachowanie naganne byle utrzymać się na stołku. Tacy ludzie to pseudofachowcy.

Ale tu dochodzimy rozważania offtopicznego problemu czy dobry pracownik to posłuszny pracownik. Czy też może lepszy jest niezależny ? Różne sa firmy, różne modele zarządzania i (co najważniejsze) wynagradzania. Z własnego doświadczenia wiem, że fatalny szef zabijając osobowość pracowników może sprowadzić pracę swojego działu do nędznej wegetacji. Wtedy jedynym ratunkiem jest przeniesienie człowieka gdzieś indziej. Tam, w ręku dobrego szefa, może okazać się świetnym narzędziem dla firmy. Stąd też moje sugestie.

Ale przynajmniej zgadzamy sie w jednym - Biuro Prasowe nie może istnieć dalej w tej samej formie. DG ma złą prasę. Myślę, że zmiany w wizerunku miasta, a tym samym w Biurze Prasowym powinny być jedną z najszybszych decyzji panan Podrazy.

[Mick]

Jakby tak spojrzeć na ostatnie lata, to w ogóle władze DG odnoszą ciężkie porażki na polu kontaktów z otoczeniem. PD za Tala jaki był każdy wie, ale przecież przykład Lipczyka też jest ciekawy.

Z jednej strony Lipczyk był bardzo aktywny, zainicjował parę znaczących inwestycji, przeprowadził UM, ale z drugiej strony w mieście cały czas się słyszało, że wszystko to jakieś brudne układy. Jeżeli jednak do tej pory prokuratura nie postawiła nikomu zarzutów (opieram się na info od Tomka Sołtysika) i nie było złamania prawa, to w takim razie cały PR z kadencji 98-02 to wielkie zero. I właściwie można powiedzieć, że Lipczyk przegrał na własne życzenie.

Krótko mówiąc, władza jeśli coś robi, a zwłaszcza jeśli coś nie jest w 100% oczywiste i jasne (np. PPP) to musi dokładnie i rzetelnie informować o tym obywateli. Dlatego coś w stylu PD przydało by się w przyszłości. Ale nie może to być tuba w stylu pana Bębna, bo to chyba jeszcze gorzej niż gdyby nic nie było.
Może zorganizować wydawanie PD poprzez jakieś zamówienie publiczne - wyautsorsować to z UM i tylko kontrolować gazetkę poprzez radę miasta.

[Andrzej Bęben]

Witam Forumowiczów!

Czytam Wasze posty i sobie tak mysle... Takie sa wnioski, jakie ma sie informacje. Uprzejmie informuje Panow Forumowiczow, ze to Pan Podraza mnie rozstrzela - jesli taka bedzie jego wola - a nie Wy, Panowie. Powiem Wam jedno: dzieki Bogu nie zastrzelil mnie byly PePe, czyli Pan Prezydent, choc nie raz to chcial uczynic. Prosze, byscie tego stwierdzenia nie brali, jako tlumaczenia... O ta taka i owaka, ten taki owaki Beben ratuje d...
Panowie Szanowni! Sa pewne rzeczy, o ktorych publicznie sie nie mowi, wiec nie musicie wiedziec tego i owego. O jedno Was tylko prosze: po mnie sobie mozecie jezdzic do woli. Ale dajcie spokoj pracujacym w Biurze mym Kolezankom.
Wasze oceny a propos nich sa z gruntu niesprawiedliwe. Coz, tak je oceniacie, bo takie macie - a nie inne - informacje. Ale, jak macie Boga w sercu, to wyluzujcie (tylko, blagam: nie piszcie, ze rzecznik wyraza sie malo kulturalnie!). Wasze oceny sprawiaja im, mowiac delikatnie, PRZYKROSC.
Powiedzialbym cos i cos bym zamiescil, ale ksztaltuje sie Rada. Nie jest moim zamiarem wplywac na ten proces. Niech go tworza WYGRANI.
25 lat temu dostawalo sie za to, ze uwazalo sie, iz wolnosc slowa nie jest dana wladzy, ale czlowiekowi.
W 25 lat po tym ...
Ciag dalszy byc moze nastapi :-) :-(

Pozdrawiam!
AB

[Hator]

oooooooo - kolezanki z biura prasowego zagladaja na forum ? :)

Panie Andrzeju - w tym powyzszym poscie z Panem sie zgodze - to nie od szarych mrowek (innych redaktorow) zalezal kszalt i tresc PD bo oni prawdopodobnie robili to co im kazano - a kazdy chce miec prace niz jej nie miec.

Ale co do Pana (red naczelnego) i decydentow (pewnie p. Talkowski, Olszowka itp) nalezy wyciagnac pelne konsekwencje - przynajmniej za sam Przeglad Dabrowski i ostatnia afere z reklama p. Meresa.

PS moze sie Pan wypowie odnosnie reklamy kandydata PO - juz po wszystkim wiec nikt Pana nie bedzie scigac "za puszczenie farby"
pozdr

Ten post edytował Hator pon, 27 lis 2006 - 16:02

[pulsatilla1214]

Pan Rzecznik Andrzej Bęben:

25 lat temu dostawalo sie za to, ze uwazalo sie, iz wolnosc slowa nie jest dana wladzy, ale czlowiekowi.
W 25 lat po tym...

I Pan to mówi? Śmiać się chce biorąc pod uwagę, co Pan wyprawiał jako Rzecznik. A nasze forum, gdzie właśnie wolność słowa kwitła, w przeciwieństwie do "PD" pod pańskim kierownictwem, od nikogo innego jak właśnie od Pana dostawało za swą rzekomą stronniczość.

Zgadzam się z Panem - to Pan był Szefem, nie Szanowne Koleżanki. I to właśnie dzięki Panu "PD" sięgnął dna, nie dzięki Panu Prezydentowi Talkowskiemu, który o dziennikarstwie i manipulowaniu ludźmi w przeciwieństwie do Pana ma mgliste pojęcie!

P.S

I proszę z łaski swojej nie mieszać Boga do tak błahej kwestii jak śmiertelne serca nasze kontra "PD". Sprawia Pan Najwyższemu PRZYKROSC (żę Pana zacytuję), w co drugim zdaniu powołując się na Niego.

Ten post edytował pulsatilla1214 pon, 27 lis 2006 - 16:20

[Andrzej Bęben]

Panie Hator,

jak powiedzialem: NIE TERAZ.
W ostatnim numerze byl jeszcze jeden myk, o ktorym nie macie, bo i skad, Panowie pojecia.
Panie pulsatilla1214!
Ja nie jestem z Dabrowy, ale z Sosnowca. Panska opinia: "nie dzięki Panu Prezydentowi Talkowskiemu ktory o dziennikrastwie i manipulowaniu ludźmi w przeciwieństwie do Pana ma mgliste pojęcie!" sklania chlopakow z Pogoni do polemiki.
Widzisz Pan, nie wiem ile masz Pan lat, jak Pan sie nazywasz itp. Ja sie podpisuje, choc moglbym przykryc sie nickiem i logowac sie z anonimowych proxy i Pan bys nie wiedzial z kim masz do czynienia. Czy wiesz Pan co chce powiedziec?
Tak samo w gazetce wystepowalem z imienia i nazwiska albo z inicjalka BE.
I serdecznie prosze, by mi nie wmawiac dziecka w ciazy, vide: "A nasze forum, gdzie właśnie wolność słowa kwitła, w przeciwieństwie do "PD" pod pańskim kierownictwem, od nikogo innego jak właśnie od Pana dostawało za swą rzekomą stronniczość."
Uwierz Pan, i spowiadac sie z tego nie bede, bos Pan nie spowiednik, cos sie stalo. I Bogu dzieki. Teraz mozna umierac!

[syzio]

Tak prawde powiedziawszy to ja nie wiem o co panu chodzi. Zrujnował pan Przegląd i teraz czyta pan posty w ktorym wytykamy panu błędy i dziwisz się człowieku że masz taką opinię. TO SKANDAL!!

[Hator]

no to czekam (i pewnei nie tylko ja) na odtajnienie akt jednej jak i drugiej sprawy...

licze, ze zachowa sie pan fair w stosunku do nas - mieszkancow.
pozdr

Ten post edytował Hator pon, 27 lis 2006 - 16:28

[Bartek]

Czytam Wasze posty i sobie tak mysle... Takie sa wnioski, jakie ma sie informacje.

Sorry Panie Beben, ale skad my zwykli mieszkancy DG mamy miec te super informacje? Ja opieram sie na tym jaki poziom i stronniczosc przedstawial PD za pana kadencji. Pelna klase pokazaliscie gdy w ciagu 2tyg pokazaly sie dwa numer (pazdziernikowy i listopadowy) gdzie w listopadowym byla super reklama Meresa za nasza kase!!! bo jak wiemy to UM jest wydawca tego brukowca.

Panowie Szanowni! Sa pewne rzeczy, o ktorych publicznie sie nie mowi, wiec nie musicie wiedziec tego i owego. O jedno Was tylko prosze: po mnie sobie mozecie jezdzic do woli. Ale dajcie spokoj pracujacym w Biurze mym Kolezankom.
Wasze oceny a propos nich sa z gruntu niesprawiedliwe. Coz, tak je oceniacie, bo takie macie - a nie inne - informacje. Ale, jak macie Boga w sercu, to wyluzujcie (tylko, blagam: nie piszcie, ze rzecznik wyraza sie malo kulturalnie!). Wasze oceny sprawiaja im, mowiac delikatnie, PRZYKROSC.

Oceniac kazdy ma prawo, a kolezanki z "biura" takie swiete to nie sa skoro uczestniczyly w tworzeniu tego pisemka i pewnie pisaly co szef kazal bo lepiej pisac pierdoly niz stracic prace...

Powiedzialbym cos i cos bym zamiescil, ale ksztaltuje sie Rada. Nie jest moim zamiarem wplywac na ten proces. Niech go tworza WYGRANI.

W takim razie moze Pan te super inforamcje wyjawi dzis poznym wieczorem gdy rada miasta bedzie juz utworzona?

25 lat temu dostawalo sie za to, ze uwazalo sie, iz wolnosc slowa nie jest dana wladzy, ale czlowiekowi.
W 25 lat po tym ...

Proponuje zapoznac sie z znaczeniem stwierdzenia - "wolnosc slowa" bo jak widac po PD zna Pan chyba nie tą co trzeba regulke.

[michu]

"Panowie Szanowni! Sa pewne rzeczy, o ktorych publicznie sie nie mowi, wiec nie musicie wiedziec tego i owego..."


Brawo!
Mistrzostwo świata w budowaniu zaufaniu społecznosci lokalnej do władzy!

[Andrzej Bęben]

"Panowie Szanowni! Sa pewne rzeczy, o ktorych publicznie sie nie mowi, wiec nie musicie wiedziec tego i owego..."
Brawo!
Mistrzostwo świata w budowaniu zaufaniu społecznosci lokalnej do władzy!

Czlowieku, co ma budowanie zaufania spolecznosci do KULTURY!
Jesli nie jestes w stanie tego zrozumiec, to zastanawiam sie nad sensem tego, com powiedzial w pierwszym dzisiejszym poscie. I nie chce mi sie juz dyskutowac, bo przypomina mi to niedawno minione czasy.
A teraz pluj Pan we mnie dalej. STTL.

[Bartek]

Czlowieku, co ma budowanie zaufania spolecznosci do KULTURY!
Jesli nie jestes w stanie tego zrozumiec, to zastanawiam sie nad sensem tego, com powiedzial w pierwszym dzisiejszym poscie. I nie chce mi sie juz dyskutowac, bo przypomina mi to niedawno minione czasy.
A teraz pluj Pan we mnie dalej. STTL.

Skończ waść wstyd oszczedz bo az czlowiek dostaje gesiej skorki czytajac takie zdania publicznej osoby. Poprostu szok!

[pozdrawiam]

Ja mam tylko pytanie: ile osób pracuje przy wydawaniu PD. Bo wychodzi na to, żeby wydać parę nudnych stronniczych artykułów trzeba cały sztab ludzi.

Dla mnie to żadne tłumaczenie, że ktoś pisze stronniczo, bo tak mu kazali.