IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

54 Stron V  « < 51 52 53 54 >  
Reply to this topicStart new topic
> integracja i współpraca miast aglomeracji, GZM czy "supermiasto" ?
Ocena 5 V
danielmdc
post pią, 14 kwi 2017 - 21:24
Post #1041


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 563
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



Jeszcze więcej hajsu dla Katowic, jeszcze więcej inwestycji dla hanysów. Głupi przykład DTŚ. Jak trzeba było budować tą drogę w stronę Gliwic było wszystko ok jak tylko pojawił się pomysł budowy w stronę Jaworzna kormele jęczą, psioczą i się wypinają. Brawa dla idiotów którzy przyłożą rękę do nazwy Silesia albo Śląsk w nazwie laugh.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 18 kwi 2017 - 13:41
Post #1042


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
naszemiasto

DG: czy Dąbrowa przystąpi do Metropolii Śląsko-Zagłębiowskiej? Czas na konsultacje

DG. Od 13 kwietnia do 5 maja prowadzone będą konsultacje społeczne w sprawie przystąpienia Dąbrowy Górniczej do związku metropolitalnego.

wiązek metropolitalny województwa śląskiego powołany został ustawą z 9 marca 2017r, podpisaną 4 kwietnia przez prezydenta RP. Do jego głównych zadań należeć będzie kształtowanie ładu przestrzennego, organizacja publicznego transportu, wdrażanie zrównoważonej mobilność, rozwój społeczno-gospodarczy, a także promocja obszaru metropolitalnego.

Zanim rady gmin zdecydują o przystąpieniu do związku, przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne. W Dąbrowie Górniczej potrwają od 13 kwietnia do 5 maja. Swoje zdanie mieszkańcy mogą wyrazić elektronicznie – na stronie konsultacje.dabrowa-gornicza.pl, a także w sposób tradycyjny - w Urzędzie Miejskim, Pałacu Kultury Zagłębia oraz Centrum Aktywności Obywatelskiej (ul. Sienkiewicza 6a).

Metropolia może objąć 41 gmin: Będzin, Bieruń, Bobrowniki, Bojszowy, Bytom, Chełm Śląski, Chorzów, Czeladź, Dąbrowa Górnicza, Gierałtowice, Gliwice, Imielin, Katowice, Kobiór, Knurów, Lędziny, Łaziska Górne, Mierzęcice, Mikołów, Mysłowice, Ożarowice, Piekary Śląskie, Pilchowice, Psary, Pyskowice, Radzionków, Ruda Śląska, Rudziniec, Siemianowice Śląskie, Siewierz, Sławków, Sosnowiec, Sośnicowice, Świerklaniec, Świętochłowice, Tarnowskie Góry, Tychy, Wojkowice, Wyry, Zabrze, Zbrosławice.

To obszar 2,3 tys. km kw., zamieszkany przez 2,37 mln osób, na którym działa ponad 200 tys. firm i przedsiębiorstw wytwarzających 8 proc. PKB kraju. To bardzo dobre zaplecze biznesowe, wykwalifikowana kadra pracownicza i atrakcyjne tereny inwestycyjne. Dysponuje szeroką ofertą edukacyjną, może pochwalić się ważnymi wydarzeniami kulturalnymi i sportowymi, a także atrakcjami turystycznymi.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Grzegorz-dg
post śro, 10 maj 2017 - 15:22
Post #1043


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 756
Dołączył: nie, 17 cze 12
Skąd: Mydlice
Nr użytkownika: 5,028
Płeć: Mężczyzna



Najbliższą sesję Rady Miejskiej zaplanowano na 9 maja na godzinę 10:00. W programie projekt uchwały w sprawie: wyrażenia opinii w sprawie wejścia miasta Dąbrowa Górnicza w skład tworzonego na terenie województwa śląskiego związku metropolitalnego.
Podczas sesji przedstawiony zostanie także raport z przebiegu konsultacji społecznych z mieszkańcami miasta Dąbrowa Górnicza dotyczących wejścia miasta Dąbrowa Góricza w skład związku metropolitalnego w województwie śląskim.

www.dabrowa-gornicza.pl/aktualnosci.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pon, 15 maj 2017 - 12:01
Post #1044


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
PAP

Śląskie: mieszkańcy 41 miast i gmin za utworzeniem metropolii

Mieszkańcy 41 miast i gmin centralnej części woj. śląskiego wypowiedzieli się w konsultacjach społecznych za ich włączeniem do powstającej tam metropolii ? poinformował wczoraj Górnośląski Związek Metropolitalny.

Ustawę o związku metropolitalnym w woj. śląskim prezydent Andrzej Duda podpisał w Katowicach 4 kwietnia. Po spełnieniu przewidzianych nią wymogów metropolia powinna powstać 1 lipca 2017 r., a zacząć działać 1 stycznia 2018 r. Wcześniej zainteresowane samorządy muszą przeprowadzić szereg procedur poprzedzających utworzenie związku.

Jedną z nich są konsultacje społeczne. Orientacyjny harmonogram działań związanych z tworzeniem metropolii zakłada, że samorządy powinny były zdecydować o konsultacjach do 12 kwietnia, a związany z tym proces przeprowadzić do połowy maja.

Jak poinformował wczoraj zrzeszający największe miasta regionu Górnośląski Związek Metropolitalnego (który uczestniczy w procesie tworzenia metropolii, a po rozpoczęciu jej działalności ma przestać istnieć), zakończone już konsultacje objęły 41 zainteresowanych miast i gmin; we wszystkich mieszkańcy byli za metropolią.

W trakcie konsultacji zbierane były odpowiedzi na pytanie: "Czy jest Pani/Pan za wejściem swojego miasta/gminy w skład tworzonego na terenie województwa śląskiego związku metropolitalnego, o którym mowa w art. 1 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 9 marca 2017 r. o związku metropolitalnym w województwie śląskim??"

Mieszkańcy mogli głosować: listownie, mailowo; ustawiane były specjalne skrzynki w urzędach gmin i np. domach kultury czy bibliotekach. W niektórych miastach głosowano też elektronicznie na stronach internetowych (np. w Gliwicach i Katowicach), a w innych (np. w Chorzowie) formularze zbierali ankieterzy.

Najwcześniej, 11 kwietnia, konsultacje rozpoczęły się w Sosnowcu - najpóźniej, 28 kwietnia, w Wyrach. Tam oraz w Bojszowach zakończyły się najpóźniej, czyli 11 maja. Łącznie w 41 gminach głosowało blisko 12,5 tys. osób ? średnio za metropolią opowiedziało się 90 proc. uczestniczących w konsultacjach. Ani jeden głos sprzeciwu nie padł w Bieruniu, Chełmie Śląskim, Knurowie i Świętochłowicach.

Po zakończeniu konsultacji radni podejmują obecnie uchwały o przystąpieniu ich miast i gmin do związku metropolitalnego. Sesje w tej sprawie zaplanowano w 41 gminach pomiędzy 27 kwietnia, a 24 maja br.

Uchwały wszystkich miast zbierze katowicki samorząd, a potem przekaże je do GZM. Organizacja ta w ciągu kilku dni skompletuje wniosek o utworzenie związku metropolitalnego, który następnie w formie uchwały przyjmą katowiccy radni.

Wniosek ten - wraz m.in. z przyjętą już 24 kwietnia pozytywną opinią Sejmiku Woj. Śląskiego oraz szacunkowym dwuletnim planem dochodów i wydatków związku (prace nad tym dokumentem koordynuje skarbnik Katowic) - zostanie przekazany do wojewody śląskiego.

Orientacyjny harmonogram zakłada, że wojewoda śląski przekaże wniosek Katowic wraz ze swoją opinią ministrowi SWiA do 14 czerwca, natomiast rząd wyda rozporządzenie o utworzeniu związku metropolitalnego w woj. śląskim do 23 czerwca. Pierwsze posiedzenie zgromadzenia związku powinno odbyć się do 1 września.

Określone docelowo w rozporządzeniu Rady Ministrów: nazwę związku, jego granice oraz siedzibę władz - zaproponują radni Katowic. Pełnomocnikiem ds. utworzenia związku (już po wydaniu rozporządzenia) będzie prezydent Katowic. Ustawa da mu uprawnienia związane z przygotowaniem organizacyjnym i prawnym związku. Będzie miał zadania i kompetencje zgromadzenia związku - do dnia jego pierwszej sesji oraz zarządu - do dnia jego wyboru.

Według ustawy związek metropolitalny ma być zrzeszeniem gmin woj. śląskiego, charakteryzujących się istnieniem silnych powiązań funkcjonalnych oraz zaawansowaniem procesów urbanizacyjnych, położonych na obszarze spójnym pod względem przestrzennym, który zamieszkują co najmniej 2 mln mieszkańców.

Związek ma wykonywać zadania publiczne w zakresie: kształtowania ładu przestrzennego, rozwoju społecznego i gospodarczego obszaru związku, planowania, koordynacji, integracji oraz rozwoju publicznego transportu zbiorowego. Środki dla związku ma zapewnić m.in. 5-procentowy udział w podatku PIT płaconym przez mieszkańców metropolii.

Utworzenie ustawowego związku wykonującego część zadań publicznych samorządy przylegających do siebie miast konurbacji katowickiej postulowały od lat. W 41 zainteresowanych metropolią gminach mieszka 2,28 mln osób.


wyniki konsultacji snf (51).gif http://www.gzm.org.pl/project/aktualnosci,...konsultacji.htm
w DG 107 - tak, 5 - nie i bardzo mało ankiet. Nikomu nie zależało, żeby nagłaśniać ani ułatwić proces. W Sumie i tak decyzje zapadły i pewnie tylko szkoda było nawet kasy.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcin.p
post pon, 15 maj 2017 - 21:58
Post #1045


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,162
Dołączył: śro, 07 lut 07
Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 446
Płeć: Mężczyzna
GG: 11390668 status gadu-gadu



Ponad 100tyś mieszkanców a TYLKO 5 mądrych! Wstyd!


--------------------
Pozdrawiam!
Marcin
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post czw, 18 maj 2017 - 08:30
Post #1046


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
DZ

Metropolia śląska: Bez Zagłębia w nazwie nie ma metropolii. Co zrobi Sosnowiec?

Metropolia śląska: Radni z Sosnowca uzależniają zgłoszenie stolicy Zagłębia do metropolii od tego, czy będzie element zagłębiowski w jej nazwie. Dziś głosowanie.

Stolica Zagłębia Dąbrowskiego może nie wejść do metropolii? Chyba mało kto wyobraża sobie taki scenariusz, jednak w ubiegłym tygodniu, na posiedzeniu Komisji Samorządności i Organizacyjnej Rady Miejskiej w Sosnowcu, radni wydali pozytywną opinię dla projektu uchwały, w której akces Sosnowca do metropolii jest uzależniony od?umieszczenia w jej nazwie członu związanego z Zagłębiem. Wcześniej w mieście odbyły się konsultacje społeczne dotyczące akcesu miasta do metropolii. Spośród 190 osób, które wzięły w nich udział, za było 76 proc.

? Pieniądze są ważne, ale to, że jesteśmy z Zagłębia i mamy identyfikację regionu jest dla mnie zdecydowanie bardziej ważne. Gdyby Unia Europejska nazywała się Niemcy, Francja czy Anglia, nigdy w życiu nie byłbym zwolennikiem UE, bo jestem Polakiem ? mówił Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Pozytywna opinia dotycząca projektu uchwały w sprawie członkostwa Sosnowca w metropolii przeszła niemal jednogłośnie. Dziś radni podczas nadzwyczajnej sesji głosować będą już nad uchwałą.

Działania prezydenta i radnych jego klubu poparła też opozycja. ? Nie powinniśmy mieć żadnej wątpliwości i trzymać się jednej tezy: jeżeli nie będzie Zagłębia w nazwie, nie będzie Sosnowca w metropolii ? podkreślił Tomasz Niedziela, radny SLD. Inny radny, Karol Winiarski, pytał o to, jaka będzie przyszłość Sosnowca w przypadku, gdy członu związanego z Zagłębiem w nazwie nie będzie.

?Jeżeli państwo radni powiecie, że wchodzimy, to taką uchwałę przygotujemy. Jeżeli powiecie nie, to nigdy nie przygotujemy uchwały, na mocy której miasto Sosnowiec miałoby dobrowolnie wstępować do metropolii bez nazwy Zagłębie ? odpowiedział prezydent Chęciński.
Nazwą metropolii nie zamierzają się na razie martwić w sąsiedniej Dąbrowie Górniczej. Tamtejsi radni podjęli już uchwałę zgłaszającą akces miasta do metropolii, nie warunkując go jednak obecnością zagłębiowskiego członu w nazwie.

? Dyskusja o nazwie metropolii i zachowaniu tożsamości poszczególnych miast jest bardzo ważna, dziś jednak jest czas na wyrażenie woli uczestnictwa w tym projekcie, bądź nie. Jestem przekonany, że ostateczna nazwa metropolii będzie satysfakcjonująca dla wszystkich ? mówi Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.
Podobną uchwałę podjęto już w Będzinie.

? Jednak dopóki można negocjować, piłka jest w grze. Myślę, że nie powinno być problemu z tym, by w nazwie metropolii pojawił się człon ?zagłębiowska", to jest nasz tożsamość - ocenia Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina.


Jak zawsze media sosnowieckie z Sosnowca w każdym artykule chcą robić jakąś stolicę.
W internecie wielu pisało, że nazwa Śląsko-Zagłębiowska jest zła i niepoprawna. Jak już to Śląsko-Dąbrowska i tak też wielu proponuje.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielmdc
post pią, 19 maj 2017 - 22:47
Post #1047


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 563
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



Czyli zostanie Silesia laugh.gif Już widzę jak same korzyści z tego spłyną na nasz Zagłębiowski region laugh.gif NAIWNIACY.

Ten post edytował danielmdc pią, 19 maj 2017 - 22:48
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 23 maj 2017 - 14:22
Post #1048


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
gazeta.pl

W nazwie metropolii pojawi się "Silesia". Prezydent Sosnowca: "To złamanie ustaleń"

- Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia "Silesia", czyli w skrócie Metropolia Silesia lub GZM Silesia - z wniosku o powołanie metropolii, który w poniedziałek przegłosuje Rada Miasta Katowice, wynika, że będzie ona nosić właśnie taką nazwę. - To złamanie ustaleń w tej sprawie - mówi prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.

Nazwa przyszłej metropolii wywoływała sporo emocji szczególnie w Zagłębiu Dąbrowskim. Na początku roku sosnowieccy radni jednogłośnie przyjęli przygotowaną przez radnych PiS uchwałę-apel do wojewody, marszałka i zagłębiowskich parlamentarzystów w sprawie nadania przyszłej metropolii nazwy ?śląsko-zagłębiowska?.

W uzasadnieniu do apelu powołano się na stanowisko Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej, która rok wcześniej, także na wniosek dąbrowskich radnych PiS, wystąpiła z podobnym wnioskiem. W tamtym apelu podkreślono, że ?Jakiekolwiek pomijanie nazwy Zagłębia Dąbrowskiego w nazwie proponowanego obszaru metropolitalnego czy pomniejszanie jej znaczenia, na przykład przez dodawanie nazwy Silesia, stanowi próbę fałszowania obecnej rzeczywistości?.

Podobny apel wystosował wcześniej poseł Robert Warwas (PiS). W interpelacji skierowanej do Mariusza Błaszczaka również zawnioskował o ustanowienie nazwy Metropolia Śląsko-Zagłębiowska oraz odrzucenie wszelkich dodatków w postaci Silesia ?jako niezgodnych ze stanem faktycznym?.

W dniu przyjęcia przez Sejm ustawy o metropolii prezydent Sosnowca mówił: ? Od razu powiedziałem wojewodzie, że dla mnie do przyjęcia jest nazwa Metropolia Śląsko-Zagłębiowska bez Silesii.
Rada Miasta Katowice proponuje: Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia ?Silesia?

Wydaje się, że prezydent Sosnowca był na tyle pewien pozakuluarowych ustaleń na temat nazwy, że do uchwały o przystąpieniu Sosnowca do metropolii na jego wniosek dopisano punkt o następującej treści: ?Warunkiem wejścia miasta Sosnowca w skład ww. związku metropolitalnego jest nadanie mu nazwy ?Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia?. Sosnowieccy radni przyjęli uchwałę na początku maja na nadzwyczajnej sesji.

Uroczysta sesja w sprawie powołania metropolii odbędzie się w poniedziałek w sali Sejmu Śląskiego w Katowicach. Już zaproszono wszystkich samorządowców z 41 miast i gmin, które mają wejść w skład metropolii.

Zgodnie z projektem wniosku, który w poniedziałek przyjmie Rada Miasta Katowice, związkowi metropolitalnemu zostanie nadana nazwa Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia ?Silesia?. ?Związek może także używać skróconej nazwy: Metropolia Silesia lub GZM Silesia? ? czytamy w dokumencie.

Uzasadnienia takiej nazwy zawarto w dwóch zdaniach. To nawiązanie do działającego od 2007 roku Górnośląskiego Związku (dziś jest w nim trzynaście miast) oraz ?odzwierciedlenie historyczno-kulturowej tożsamości obszaru objętego wnioskiem i postulatów gmin Zagłębia Dąbrowskiego?.
Prezydent Sosnowca: To złamane ustaleń

Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, mówi jednak, że to nie do końca prawda. ? Taka nazwa oznacza złamanie wcześniejszych ustaleń. Zależało nam na nazwie Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia ? mówi prezydent.

Co w tej sytuacji? ? Dla mnie oznacza to, że na co dzień metropolia będzie nazywana Silesia. Nie o to nam chodziło. Co dalej? Decyzję zostawiam radnym z Sosnowca ? mówi Arkadiusz Chęciński.

Sosnowiecki radny Paweł Wojtusiak: ? Cieszę się z określenia ?Zagłębiowska?. To bardzo ważne dla naszego regionu, który został w ten sposób uwzględniony w nazwie metropolii. Zdaję sobie również sprawę z tego, że nawet gdyby expressis verbis nie wyartykułowano ?Silesii?, to ludzie z zachodniej Europy, przyjeżdżający do konurbacji górnośląskiej, używają właśnie takiego określenia.

W Katowicach, gdzie powstał projekt wniosku, oficjalny komunikat jest bardzo lakoniczny: Wszystko jest ustalone, dokumenty są przygotowane, a element zagłębiowski pojawia się w nazwie.

Z wniosku można się też dowiedzieć, że stolicą metropolii mają być Katowice. To przecięcie wcześniejszych spekulacji, czy może to być inne miasto regionu. Przypomnijmy, że apel w sprawie stolicy w Bytomiu przyjęli niedawno tamtejsi radni. Ale Katowice argumentują, że są największym miastem regionu i tu już jest m.in. siedziba władz województwa, GZM oraz KZK GOP.

W dokumencie wymieniono też wszystkie miasta i gminy, które mają wejść do metropolii. Są to: Będzin, Bieruń, Bobrowniki, Bojszowy, Bytom, Chełm Śląski, Chorzów, Czeladź, Dąbrowa Górnicza, Gierałtowice, Gliwice, Imielin, Katowice, Knurów, Kobiór, Lędziny, Łaziska Górne, Mierzęcice, Mikołów, Mysłowice, Ożarowice, Piekary Śląskie, Pilchowice, Psary, Pyskowice, Radzionków, Ruda Śląska, Rudziniec, Siemianowice Śląskie, Siewierz, Sławków, Sosnowiec, Sośnicowice, Świerklaniec, Świętochłowice, Tarnowskie Góry, Tychy, Wojkowice, Wyry, Zabrze oraz Zbrosławice.

W sumie przyszłą metropolię zamieszkuje 2 279 560 osób.



Dziwne, że DG w ogóle nie promowała "śląsko-dąbrowskiej"

A co do granic to wiele gmin tak sztucznie. Dlaczego Rudziniec, Sośnicowice, Kobiór, Bojszowy itp. ?
Dalej Pszczyna itp i tak można było do Bielska z Rybnikiem.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post czw, 25 maj 2017 - 09:03
Post #1049


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
Onet

Nazwa metropolii na warunkach Sosnowca

Wojewoda śląski, prezydent Katowic i prezydent Zabrza zgodzili się z racjami władz Sosnowca, które nie chcą w nazwie metropolii "dodatku w postaci nazwy Silesia". - Taka nazwa to oszustwo geograficzne - komentuje prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, który zgodzi się na przystąpienie do związku, jeśli ten będzie nosić wcześniej ustaloną nazwę Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

W poniedziałek katowiccy radni podejmę uchwałę w sprawie powstania związku metropolitalnego w województwie śląskim. Uroczysta sesja odbędzie się w sali Sejmu Śląskiego w Katowicach z udziałem samorządowców z 41 miast i gmin, które mają wejść w skład związku.

Opublikowany kilka dni temu projekt uchwały i zaproszenia na uroczystość, zawierają jednak zapis, który nie spodobał się władzom Sosnowca. Przedstawiciele miasta od lat zabiegali bowiem o nazwę traktującą Śląsk i Zagłębie jako równoprawnych partnerów. Taką też nazwę zaakceptowano (Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia), o czym w mediach jeszcze przed tygodniem informował prezydent Katowic Marcin Krupa. Okazuje się jednak, że w projekcie uchwały zawarto ostatecznie nazwę Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia "Silesia", w skrócie Metropolia Silesia lub GZM Silesia.

- Taki zapis wręcz sugeruje stosowanie nazwy "Silesia". To złamanie wspólnych ustaleń w tej sprawie - mówi nam prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. - Dla mnie dżentelmeńskie ustalenia są ważniejsze, nawet niż to, co na papierze, dlatego mam nadzieję, że to tylko nieporozumienie - dodaje.

Stanowisko Sosnowca poparł wojewoda śląski, który jak relacjonuje Chęciński, również uważa zapis "Silesia" za niefortunny. W tej sprawie z poselstwem do Sosnowca na specjalną sesję rady miejskiej mają przybyć w piątek prezydent Zabrza i przewodnicząca GZM Małgorzata Mańka-Szulik oraz prezydent Katowic Marcin Krupa.

- Liczę, że prezydent Katowic dotrzyma słowa i złoży autopoprawkę, na mocy której z zapisów uchwały zniknie nazwa "Silesia" - mówi prezydent Sosnowca, który rozmawiał już w tej sprawie z samorządowcami. - Taka nazwa to oszustwo geograficzne i błąd w identyfikacji. Mieszkaniec Europy słysząc "Silesia" nie pomyśli o Katowicach, a raczej o Wrocławiu - uważa Chęciński.

Twarde stanowisko przedstawicieli miasta w tej sprawie nie jest rzeczą nową. Na początku tego roku sosnowieccy radni jednogłośnie przyjęli uchwał, będącą apelem do wojewody, marszałka i parlamentarzystów w sprawie nadania metropolii nazwy "śląsko-zagłębiowska".

Przypieczętowaniem stanowiska była natomiast uchwała podjęta na początku tego miesiąca (tuż po zakończonych konsultacjach społecznych, w których sosnowiczanie opowiedzieli się za przystąpieniem do związku). Na wniosek Chęcińskiego, do uchwały o przystąpieniu Sosnowca do metropolii włączono zapis mówiący o tym, że warunkiem wejścia miasta w skład związku metropolitalnego jest nadanie mu nazwy Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

- Trudno przekonywać mieszkańców Zagłębia, że są częścią "Silesii", skoro mają własną silną tożsamość niezwiązaną z tą nazwą; trudno zmuszać ich do mieszkania w czymś, z czym się nie utożsamiają - argumentuje prezydent Sosnowca i przypomina, że mieszkańcy Zagłębia Dąbrowskiego będą w przyszłej metropolii stanowić grupę 500 tys. mieszkańców.

Zgodnie z intencją rządu i władz samorządowych związek metropolitalny w woj. śląskim powinien powstać 1 lipca tego roku. Metropolia obejmie 41 miejscowości i gmin Śląska i Zagłębia, które zamieszkuje ponad 2,3 mln osób. Od 2018 roku metropolia otrzyma finansowanie z budżetu państwa (ok. 250 milionów złotych rocznie), które zostanie przeznaczone m.in. na transport publiczny (autobusy, tramwaje, planowana kolej metropolitalna), uporządkowanie przestrzeni publicznej i przyciągnięcie inwestorów.

We wszystkich miastach i gminach przeprowadzono już konsultacje społeczne i podjęto uchwały w sprawie wejścia do związku metropolitalnego. Najwcześniej, 11 kwietnia konsultacje rozpoczęły się w Sosnowcu. Najpóźniej na pytanie dotyczące wejścia do metropolii odpowiedzieli mieszkańcy w Wyrach. Łącznie w 41 gminach głosowało blisko 12,5 tys. osób. Najwięcej w Katowicach, Chorzowie oraz Gliwicach.



CYTAT
DZ

Metropolia Silesia: ta nazwa podzieli Śląsk i Zagłębie?

Może i metropolia to epokowa szansa regionu. Czy będzie miała w swej nazwie słowo ?Silesia?? Problem wydaje się błahy, zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie lata dążenia i zabiegania o metropolię. Ale jeśli Zagłębie nie porozumie się w tej sprawie ze Śląskiem, poniedziałkowa sesja pieczętująca wniosek o powołanie związku metropolitalnego może być znacznie mniej uroczysta niż planowano. Negocjacje trwają. Jutro w Sosnowcu ma zostać uzgodniony kompromis.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Na taką nazwę umówili się prezydenci miast po obu stronach Brynicy. W projekcie wniosku, który w poniedziałek ma być uchwalony na uroczystej sesji w sali Sejmu Śląskiego, przy GZM pojawiło się jednak hasło ?Silesia?.

? To nie jest nazwa, która łączy Śląsk i Zagłębie ? mówi prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. Liczy, że wpisanie Silesii do wniosku to nieporozumienie lub forma negocjacji śląskiej części metropolii.

Ich finał zaplanowano na jutro. W sosnowieckim ratuszu odbędzie się nadzwyczajna sesja rady miejskiej poświęcona właśnie tej sprawie. Wojewoda Jarosław Wieczorek ma nadzieję?na dwustronny kompromis. Sosnowieccy radni uchylą warunek wejścia ich miasta do metropolii (było nim uwzględnienie Zagłębia w nazwie związku). Z kolei zapowiadający swoją obecność na sesji prezydenci Katowic i Zabrza mają zadeklarować rezygnację z Silesii. Nie jest to jednak jedyny możliwy scenariusz.

Nie ?umrą? za metropolię?
Nazwy metropolii od uchwalenia ustawy skrupulatnie pilnuje Zagłębie. Samorządowcy ze wschodniego brzegu Brynicy wielokrotnie podkreślali, że w szyldzie związku metropolitalnego musi znaleźć się ich region. 3 tygodnie temu sosnowieccy radni w uchwale decydującej o wejściu do metropolii przegłosowali to w formie warunku: Sosnowiec przystąpi do związku o nazwie Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Jaką nazwę ujęto w projekcie wniosku, który w poniedziałek ma uchwalić Rada Miasta Katowice? Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia Silesia, w skrócie GZM Silesia lub Metropolia Silesia.

W Sosnowcu odebrano to jako złamanie uzgodnionego kompromisu. Jutro stolica Zagłębia zwołuje w tej sprawie nadzwyczajną sesję.

? Liczę, że to tylko nieporozumienie. Mam wrażenie, że w przeciwnym razie wielu radnych w moim mieście nie będzie chciało ?umierać? za metropolię Silesia ? mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. ? Ciężko będzie mi ich przekonać, że Zagłębie będzie czymś więcej niż tylko dodatkiem do Śląska.

Mediatorem w sporze próbuje być wojewoda Jarosław Wieczorek. Już wcześniej kwestionował sosnowiecką ?uchwałę z warunkiem zagłębiowskim?. Według niego, jutro radni w Sosnowcu prawdopodobnie sami z tego warunku zrezygnują. Ceną ma być ?Silesia? w nazwie metropolii, usunięta z wniosku drogą autopoprawki.

? Ten kompromis pozwoli na budowanie metropolii na zjednoczonym fundamencie ? mówi wojewoda. ? Zakładam, że po żadnej ze stron nie ma złej woli. Zresztą, nie wypada, by po latach boju o metropolię, rozbiła się ona o spór o nazwę. Czy ten zgrzyt będzie miał znaczenie dla dalszego funkcjonowania związku? Absolutnie nie. Od początku podkreślałem, że takie kwestie, jak nazwa, siedziba czy wybór władz metropolii, będą ? paradoksalnie ? na jej starcie najtrudniejsze. Później współpraca stanie się łatwiejsza.

To i tak trzeba wymyślić

Scenariusz proponowany przez Wieczorka akceptują w Sosnowcu. Rzecz w tym jednak, że po drugiej stronie Brynicy tych scenariuszy jest kilka. Jutro na sesję w Sosnowcu wybierają się dwaj najważniejsi prezydenci w procesie integracji: Małgorzata Mańka-Szulik (Zabrze), szefowa GZM, oraz Marcin Krupa (Katowice), pełniący funkcję rządowego pełnomocnika do spraw tworzenia metropolii.

? Nie będziemy do niczego namawiać, spróbujemy wyjaśnić problem. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia ? mówi prezydent Zabrza. Ale daje też do zrozumienia, że porzucanie ?Silesii? może być nieroztropne.
? Silesia dobrze brzmi, na świecie już coś mówi. Może warto, żebyśmy i my, wspólnie popatrzyli na nią bez emocji, które dziś dominują ? dodaje Małgorzata Mańka-Szulik. ? Ale to na razie tylko propozycja. Po utworzeniu metropolii będziemy i tak mieli jeszcze pół roku na przygotowanie ostatecznej nazwy.

Prezydent Sosnowca zaznacza, że część radnych w jego mieście to ?bardzo ortodoksyjni Zagłębiacy?. I powątpiewa w kompromis inny niż ten sugerowany przez wojewodę. Cały spór jest przy okazji zapowiedzią przyszłej, zapewne jeszcze trudniejszej dyskusji o ostateczną nazwę, o której wspomina prezydent Mańka-Szulik. Ta, jak dodaje wojewoda, będzie kluczowa z punktu widzenia wizerunku i rozpoznawalności metropolii.
? Mogę tylko wierzyć i ufać, że po utworzeniu związku zaczną się prace nad jego solidną nazwą skróconą, która byłaby akceptowalna po obu stronach Brynicy i zrozumiała na rynku polskim i międzynarodowym ? przyznaje Wieczorek.

W poniedziałek katowiccy radni w sali Sejmu Śląskiego mają uchwalić wniosek o powołanie metropolii. Ten trafi później do MSWiA. Do startu metropolii zostało już tylko 5 tygodni.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Banan
post czw, 25 maj 2017 - 14:16
Post #1050


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Dołączył: czw, 05 lis 09
Nr użytkownika: 3,539
Płeć: Mężczyzna



Nie rozumem-niemożna nadać jakiejś nowej ,niezależnej nazwy np.Nowe Miasto ,albo innej-może konkurs na nazwę
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post śro, 31 maj 2017 - 11:50
Post #1051


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



Sosnowiec ma jakiś problem z nazwą regionu. Samo "zagłębie" i tak nic nie oznacza. To taka nazwa jak "rzeka" czy "dolina". Do tego mamy też Górnośląskie Zagłębie Węglowe. Poprawniej byłoby "Śląsko-Dąbrowska", co jest też od bardzo dawna używane - most czy regionalna Solidarność. Władze DG też przegapiły temat.

CYTAT
gazeta.pl

Katowice oficjalnie przegłosowały metropolię. Inne miasta od razu poznały swoje miejsce

W Katowicach w sali Sejmu Śląskiego zwołano uroczystą sesję w sprawie powołania metropolii. Prezydenci i burmistrzowie miast spoza Katowic, które również będą ją tworzyć, nie mieli swoich miejsc na sali obrad. Samorządowcy siedzieli na galerii dla publiczności, mimo że na sali obrad nie brakowało wolnych miejsc

Ta sesja była szczególna. Radni Katowic mieli tylko jedno zadanie. Chodziło o przyjęcie uchwały rady miasta, która była wnioskiem do rządu o powołanie metropolii. Wniosek przekaże rządowi wojewoda śląski.

Sesję zwołano w sali Sejmu Śląskiego. Na miejscach w sali obrad, które zwykle zajmują radni województwa, zasiedli radni Katowic. Obok nich miejsca zajęli politycy i posłowie PiS z wojewodą Jarosławem Wieczorkiem, posłowie PO, duchowni z arcybiskupem Wiktorem Skwrocem, pracownicy biura Górnośląskiego Związku Metropolitalnego z przewodniczącą zarządu GZM i prezydent Zabrza Małgorzatą Mańką-Szulik, szef KZK GOP Roman Urbańczyk i przedstawiciele władz śląskich uczelni.

Na sali zostało sporo wolnych miejsc, ale nie zajęli ich prezydenci, burmistrzowie i wójtowie miast, które oprócz Katowic brały udział w sesji (jest ich 40). Wskazano im miejsce na galerii dla publiczności. Tam siedzieli m.in. prezydent Tychów, Dąbrowy Górniczej, Mysłowic, Sosnowca czy Siemianowic Śląskich, a także burmistrz Mikołowa. – Wiemy, kto jest ważny, i wiemy, gdzie jest nasze miejsce – komentował z przekąsem jeden z prezydentów.

Metropolia dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu

Na początku sesji głos zabrali politycy PiS. Wojciech Szarama przypomniał wszystkim, że również „Jarosław Kaczyński przyczynił się do tego, że ta metropolia powstała”.

Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości, dodał, że „mamy radosną nowinę dla mieszkańców” i że „po nas zostanie coś ważnego i dobrego”.

Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski, opowiadał z kolei o przygotowaniach do powołania metropolii. Nie wspomniał, że PiS nie wprowadził w życie ustawy PO w tej sprawie (była bardzo podobna do obecnej ustawy i to PO jako pierwsza zapewniła jej finansowanie przez państwo w kwocie ok. 250-300 mln zł rocznie).

Wojewoda przypomniał za to, że prezydent Andrzej Duda w Katowicach po razu drugi podpisał ustawę w tej sprawie. – To jest godne i warte podkreślenia, z jaką odwagą i determinacją centralne władze podchodzą do swojej odpowiedzialności za swoich obywateli – dodał Wieczorek.

Marszałek: nie wolno zapomnieć o biedniejszych miastach

Głos oddano też Wojciechowi Sałudze (PO). Marszałek województwa przypominał rolę PO w tej sprawie, a więc że za jej rządów rozpoczęły się prace w sprawie ustawy. Dodał też, że po jej uchwaleniu już rok temu odbyły się konsultacje społeczne w sprawie metropolii (wojewoda je unieważniał). PiS bowiem planował własną wersję ustawy, czego efektem był przegłosowany w poniedziałek wniosek o jej powołanie.

– To dopiero początek prac. Od osób, które będą kierować metropolią, zależy, czy ona się sprawdzi i przyda. Apeluję też o solidarność. Mamy w metropolii miasta bogate i trochę biedniejsze. Niech bogatsi zauważają tych mniej zamożnych, by wyrównywać szanse rozwoju – mówił Saługa.

Małgorzata Mańka-Szulik podkreśliła, że to historyczny moment. Dziękowała m.in. posłom za to, że wznieśli się ponad podziały polityczne w sprawie metropolii. Za wsparcie dziękowała też abp. Wiktorowi Skworcowi. – To od nas, samorządowców, zależy, jak będzie działać metropolia. Na pewno będziemy pamiętali o tych, którzy czekają na wejście do metropolii, i tych, których może trzeba wesprzeć – odpowiedziała marszałkowi prezydent Zabrza.
Prezydent Katowic: rozpoczyna się nieskończona praca

Marcin Krupa, prezydent Katowic, mówił, że decyzja radnych w sprawie wniosku o powołanie metropolii będzie dopiero początkiem.

– To coś, co będzie wzorem do naśladowania i konkurencyjne nie tylko w kraju, ale i w Europie. Przed nami nieskończoność pracy – mówił Marcin Krupa. Mówił też, że wniosek zawiera m.in. nazwę metropolii, wskazanie siedziby (to Katowice) oraz jego obszaru i granic i wyniki konsultacji z mieszkańcami wszystkim gmin oraz zgody rad gmin na wejście do metropolii. Zapisano też szacunkowy plan dochodów i wydatków metropolii w ciągu najbliższych dwóch lat.

Radni Katowic jednogłośnie przyjęli uchwałę w sprawie metropolii. Zgodnie z wcześniejszą decyzją prezydenta Katowic wykreślono z jej nazwy dopisek „Silesia”. Radni złożyli więc wniosek o powołanie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Teraz wniosek trafi do rządu. Zgodnie z planem rząd ma ją powołać z dniem 1 lipca. Ale w pełni metropolia zacznie działać dopiero od 2018 roku. Później w Sali Marmurowej wszyscy radni i przedstawiciele gmin z przyszłej metropolii podpisali akt upamiętniający dzisiejszą sesję.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post czw, 01 cze 2017 - 13:13
Post #1052


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
gazeta

Metropolia ma już plan wydatków. Prawie 180 mln zł na transport, i to już w pierwszym roku

Przemysław Jedlecki, 31 maja 2017 | 20:03

Trwa euforia związana z powstaniem metropolii. Politycy prześcigają się w deklaracjach, jak to ważny historyczny moment, powtarzają, że to radosna nowina, wyliczają osoby, którym zawdzięczamy metropolię. Tylko prezydent Marcin Krupa publicznie powiedział o tym, że metropolia ma już plan wydatków i dochodów. Zainteresowania wielkiego nie było.

Nie było wielkich nadziei, że nasi rodzimi politycy przy okazji wprowadzania metropolii będą głośno mówić o konkretach i domagać się rozmów w tej sprawie. Wyjątki są nieliczne: to Karol Winiarski, radny z Sosnowca, Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, Paweł Silbert, prezydent Jaworzna (co zakrawa na ironię, ponieważ Jaworzno do metropolii nie wchodzi), Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, i właśnie Marcin Krupa, prezydent Katowic. To on podczas poniedziałkowej sesji w sprawie powołania metropolii powiedział, że jest gotowy plan finansowy i z grubsza wiadomo, na co metropolia chce wydać pieniądze.

Połowy tych zapisów nawet nie warto przytaczać, ponieważ trącą urzędniczą nowomową lub zostały przepisane albo zaczerpnięte z innych dokumentów, które już powstały, a czasem mają ogólnopolski charakter.

Najwięcej pieniędzy na komunikację

Kluczowe jest to, jakie pomysły zostawia po sobie Górnośląski Związek Metropolitalny i jakie nowe pomysły na projekty metropolii już się pojawiły. Ważne są też pieniądze.

Wiemy, że składki miast i gmin, które tworzą metropolię, w 2018 r. wyniosą 32 mln zł. Z kolei dochody z udziału w podatkach wyniosą 289 mln zł.

Na co metropolia wyda te pieniądze? Najwięcej, bo aż 176 mln zł, zostanie przeznaczone na szeroko rozumiany transport i komunikację. To dobry prognostyk, ponieważ to właśnie po lepszej niż dziś komunikacji będziemy w pierwszej kolejności oceniać metropolię. Przy czym wciąż czekam na odpowiedź na pytanie, kto prezydentom, wójtom i burmistrzom zabronił wcześniej o nią dbać na tyle, by kupno najtańszego auta na gaz nie było dla wielu lepszym wyjściem niż zakup biletu miesięcznego?

Tymczasem metropolia chce nam dać wspólny bilet na autobus, tramwaj i kolej, wspólne utrzymanie Drogowej Trasy Średnicowej, budowę metropolitalnego systemu wypożyczalni rowerów i takiego samego systemu tras rowerowych. Ale o tym już słyszeliśmy.

Metropolia nadal będzie wspólnie kupowała prąd

Nowe pomysły to stworzenie studium transportowego dla całej metropolii i realizacja programu VeloSilesia, czyli bezkolizyjnych tras rowerowych. Na marginesie zaznaczmy, że robi to pozostające poza metropolią Jaworzno.

Metropolia nadal chce wspólnie kupować prąd, ma wspierać walkę ze smogiem, miasta mają wspólnie zamawiać rozmaite usługi. Z myślą o mieszkańcach pojawia się pomysł stworzenia Metropolitalnego Systemu Stypendialnego oraz Metropolitalnego Programu Kreatywności. Do tego dochodzi m.in. centralizacja i standaryzacja miejskich i gminnych baz danych. Kwoty na tego typu zadania? W 2018 r. zapisano tu 64 mln zł.

Co do tej pory robił GZM?

Metropolia ma też zajmować się ładem przestrzennym. Tu z zapowiedzi warto odnotować fakt, że władze metropolii na bieżąco będą opiniować dokumenty miast w tej sprawie. Pojawił się pomysł utworzenia sieci parków (oczywiście ?metropolitalnej?) wraz z kalendarzem wydarzeń. Pytanie, czy nie będzie to tylko lista już istniejących parków i imprez?

W przypadku metropolii bardzo ważna będzie promocja. GZM proponuje dalszą realizację np. Metropolitalnej Nocy Teatrów. Nowością ma być udział metropolii w targach inwestycyjnych (do tej pory zajmowały się tym miasta), a także powołanie Metropolitalnego Biura Festiwalowego. Generalnie na promocję metropolia chce wydać 16 mln zł.

Najważniejsze jednak jest to, że ta lista ma wyłącznie wstępny charakter. Metropolia to także ?inne działania, których pełna identyfikacja nastąpi po wykonaniu wstępnych analiz oraz opracowaniu dokumentów strategicznych związku?. Brzmi nieźle. Ale dlaczego przez tyle lat oczekiwań na ustawę metropolitalną takich opracowań nie przygotował np. GZM?


Czy to znaczy, że DG będzie utrzymywała DTŚ, czy ze składek miast przez które przebiega?


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
signaal
post czw, 01 cze 2017 - 20:42
Post #1053


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 805
Dołączył: pią, 08 sty 10
Nr użytkownika: 3,645
Płeć: Mężczyzna
GG: 3867643 status gadu-gadu



CYTAT(:) @ czw, 01 cze 2017 - 13:13) *
CYTAT
gazeta

Metropolia ma już plan wydatków. Prawie 180 mln zł na transport, i to już w pierwszym roku

Przemysław Jedlecki, 31 maja 2017 | 20:03

Trwa euforia związana z powstaniem metropolii. Politycy prześcigają się w deklaracjach, jak to ważny historyczny moment, powtarzają, że to radosna nowina, wyliczają osoby, którym zawdzięczamy metropolię. Tylko prezydent Marcin Krupa publicznie powiedział o tym, że metropolia ma już plan wydatków i dochodów. Zainteresowania wielkiego nie było.

Nie było wielkich nadziei, że nasi rodzimi politycy przy okazji wprowadzania metropolii będą głośno mówić o konkretach i domagać się rozmów w tej sprawie. Wyjątki są nieliczne: to Karol Winiarski, radny z Sosnowca, Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, Paweł Silbert, prezydent Jaworzna (co zakrawa na ironię, ponieważ Jaworzno do metropolii nie wchodzi), Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, i właśnie Marcin Krupa, prezydent Katowic. To on podczas poniedziałkowej sesji w sprawie powołania metropolii powiedział, że jest gotowy plan finansowy i z grubsza wiadomo, na co metropolia chce wydać pieniądze.

Połowy tych zapisów nawet nie warto przytaczać, ponieważ trącą urzędniczą nowomową lub zostały przepisane albo zaczerpnięte z innych dokumentów, które już powstały, a czasem mają ogólnopolski charakter.

Najwięcej pieniędzy na komunikację

Kluczowe jest to, jakie pomysły zostawia po sobie Górnośląski Związek Metropolitalny i jakie nowe pomysły na projekty metropolii już się pojawiły. Ważne są też pieniądze.

Wiemy, że składki miast i gmin, które tworzą metropolię, w 2018 r. wyniosą 32 mln zł. Z kolei dochody z udziału w podatkach wyniosą 289 mln zł.

Na co metropolia wyda te pieniądze? Najwięcej, bo aż 176 mln zł, zostanie przeznaczone na szeroko rozumiany transport i komunikację. To dobry prognostyk, ponieważ to właśnie po lepszej niż dziś komunikacji będziemy w pierwszej kolejności oceniać metropolię. Przy czym wciąż czekam na odpowiedź na pytanie, kto prezydentom, wójtom i burmistrzom zabronił wcześniej o nią dbać na tyle, by kupno najtańszego auta na gaz nie było dla wielu lepszym wyjściem niż zakup biletu miesięcznego?

Tymczasem metropolia chce nam dać wspólny bilet na autobus, tramwaj i kolej, wspólne utrzymanie Drogowej Trasy Średnicowej, budowę metropolitalnego systemu wypożyczalni rowerów i takiego samego systemu tras rowerowych. Ale o tym już słyszeliśmy.

Metropolia nadal będzie wspólnie kupowała prąd

Nowe pomysły to stworzenie studium transportowego dla całej metropolii i realizacja programu VeloSilesia, czyli bezkolizyjnych tras rowerowych. Na marginesie zaznaczmy, że robi to pozostające poza metropolią Jaworzno.

Metropolia nadal chce wspólnie kupować prąd, ma wspierać walkę ze smogiem, miasta mają wspólnie zamawiać rozmaite usługi. Z myślą o mieszkańcach pojawia się pomysł stworzenia Metropolitalnego Systemu Stypendialnego oraz Metropolitalnego Programu Kreatywności. Do tego dochodzi m.in. centralizacja i standaryzacja miejskich i gminnych baz danych. Kwoty na tego typu zadania? W 2018 r. zapisano tu 64 mln zł.

Co do tej pory robił GZM?

Metropolia ma też zajmować się ładem przestrzennym. Tu z zapowiedzi warto odnotować fakt, że władze metropolii na bieżąco będą opiniować dokumenty miast w tej sprawie. Pojawił się pomysł utworzenia sieci parków (oczywiście ?metropolitalnej?) wraz z kalendarzem wydarzeń. Pytanie, czy nie będzie to tylko lista już istniejących parków i imprez?

W przypadku metropolii bardzo ważna będzie promocja. GZM proponuje dalszą realizację np. Metropolitalnej Nocy Teatrów. Nowością ma być udział metropolii w targach inwestycyjnych (do tej pory zajmowały się tym miasta), a także powołanie Metropolitalnego Biura Festiwalowego. Generalnie na promocję metropolia chce wydać 16 mln zł.

Najważniejsze jednak jest to, że ta lista ma wyłącznie wstępny charakter. Metropolia to także ?inne działania, których pełna identyfikacja nastąpi po wykonaniu wstępnych analiz oraz opracowaniu dokumentów strategicznych związku?. Brzmi nieźle. Ale dlaczego przez tyle lat oczekiwań na ustawę metropolitalną takich opracowań nie przygotował np. GZM?


Czy to znaczy, że DG będzie utrzymywała DTŚ, czy ze składek miast przez które przebiega?

Jak wspólnie to wspólnie. laugh.gif


--------------------
www.czerwonesamochody.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcin.p
post sob, 03 cze 2017 - 14:46
Post #1054


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,162
Dołączył: śro, 07 lut 07
Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 446
Płeć: Mężczyzna
GG: 11390668 status gadu-gadu



Skoro już przy drogach jesteśmy, to nie zdziwię się, jeśli w ciągu 10-15 lat głównymi inwestycjami drogowymi owej nekropolii będą:
- wspomniana już DTŚ i jej remont
- przebudowa/rozbudowa dróg krajowych 44 i 88
- dokończenie budowy (może i rozbudowa) trasy NS w Rudzie Śląskiej
- przebudowa/rozbudowa/remont dróg krajowych 79 i 86 w relacji Bytom - Katowice - Tychy
- przebudowa "obwodnicy Bytomia" czyli drogi wojewódzkiej 911

Przypadek, że nie wymieniłem ewentualnych potrzeb po wschodniej stronie Brynicy? Nie sądzę!


--------------------
Pozdrawiam!
Marcin
Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielmdc
post sob, 03 cze 2017 - 21:57
Post #1055


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 563
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



Każda sprzedajna rura która podpisała się lub zagłosowała za tym tworem z naszego miasta powinna być wymieniona z imienia i nazwiska co by później zapytać jakie korzyści uzyskaliśmy. Przykład DTŚ ukazuje jak kormele traktują ludzi zza Brynicy laugh.gif NAIWNIACY.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post śro, 14 cze 2017 - 10:02
Post #1056


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
DZ

Jerzy Polaczek nie będzie szefem metropolii. Rozporządzenie? Około 20 czerwca

Około 20 czerwca rząd ma wydać rozporządzenie tworzące metropolię. Kto będzie nią rządzić? Prezydenci mają kompromis jeśli chodzi o skład zarządu. Jak ostatecznie będzie się nazywała nasza metropolia? Unia Miast Polskich forsuje Metropolię Katowicką.

Na posiedzeniu sejmowej komisji samorządu największą ciekawość wzbudził wniosek Unii Metropolii Polskich. Zaproponowano w nim nazwę Metropolia Katowicka. Skrótowi GZM i jego rozwinięciu: Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zarzucono anachroniczność oraz brak zgodności z przemianą aglomeracji w nowoczesny ośrodek. Na razie to jednak tylko zapowiedź nieuchronnej dyskusji o ostatecznej nazwie metropolii w drugiej połowie roku.

Projekt rozporządzenia tworzącego związek metropolitalny przeszedł bez poprawek. Nawet jeśli wywoła on dyskusję podczas obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów, finalne poprawki w ostatniej formalności na drodze do metropolii powinny być kosmetyczne.

? Spodziewamy się, że około 20 czerwca rozporządzenie będzie podpisane. Na pewno zdążymy przed 1 lipca, ustawowym startem metropolii ? mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

To on pod koniec sierpnia zwoła pierwsze posiedzenie zgromadzenia związku, w skład którego wejdą prezydenci 41 gmin objętych integracją. Najpewniej wtedy poznamy skład 5-osobowego zarządu metropolii. Jak zostanie wyłoniony? Prezydenci z centrum aglomeracji zaakceptowali kompromis w postaci rozdzielenia zarządu na 5 podregionów. Pomysł popierają najważniejsze miasta każdego z nich: Sosnowiec, Gliwice, Katowice, Tychy i Zabrze. ?Tak zgodnie działamy w Związku Subregionu Centralnego, który dzieli wielkie unijne pieniądze. Tę strukturę można przenieść na metropolię? ? mówił prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz.

Kandydaci do zarządu? Pewni są wicemarszałek Kazimierz Karolczak (kandydat Zagłębia, przymierzany też na szefa metropolii) i prof. Krzysztof Zamasz, były prezes Enei, ekonomista Politechniki Śląskiej (kandydat tyski). Kogo wybiorą Katowice? Według naszych informacji, nominacja trafi do kogoś ze ścisłych władz miasta.

Czyli do osoby z grona Bogumił Sobula, Waldemar Bojarun (wiceprezydenci), Danuta Kamińska (skarbnik), Janusz Waląg (sekretarz). Na pierwszy rzut oka najlepiej skrojone kompetencje pod metropolię posiada Kamińska, związana z Unią Metropolii Polskich (jest przewodniczącą komisji skarbników miast).

Wobec tego mało realna jest opisywana w mediach plotka o objęciu władzy w metropolii przez posła Jerzego Polaczka. Prezydenci podkreślają, że choć dobre relacje na linii rząd-związek są konieczne, na czele tego drugiego nie może stać polityk.

? Poseł Polaczek powinien być ambasadorem metropolii w rządzie. Jako sprawozdawca ustawy ma swoje zasługi, ale nie będziemy wiązać go ze stanowiskiem - mówi prezydent Krupa. Podobne stanowisko ma prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik: ?Szukamy menedżera, nie ustawiamy metropolii politycznie?.

Na piątkowym posiedzeniu sejmowej komisji samorządu Unia Metropolii Polskich (zrzeszająca największe miasta kraju) zaproponowała nazwanie metropolii śląsko-zagłębiowskiej Katowickim Związkiem Metropolitalnym. W skrócie: Metropolia Katowicka.

?Nazwa Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia nie zaistnieje w obiegu międzynarodowym, w tym biznesowym. Nie będzie marką. To fundamentalna wada, biorąc pod uwagę rolę metropolii w zglobalizowanej gospodarce? - czytamy w stanowisku UMP. ?Nazwa Metropolia Katowicka jest zgodna ze światowym i europejskim standardem nazywania obszarów metropolitalnych od głównego miasta oraz zgodna z polską tradycją nazywania jednostek osadniczych?.

?O ile GOP kojarzy się Polakom na ogół negatywnie (upadające kopalnie, zniszczone środowisko), to miasto Katowice jest kojarzone pozytywnie, coraz bardziej jako centrum kultury i wiedzy, organizator największych w kraju kongresów gospodarczych?.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post nie, 18 cze 2017 - 11:55
Post #1057


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 947
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



Siłą rzeczy wolę już "Metropolia Katowicka" niż "Metropolia Śląska" albo "Silesia"! W tym pierwszym przynajmniej inne miasta Śląska też "ucierpią" tongue.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 19 cze 2017 - 22:40
Post #1058


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Dave @ nie, 18 cze 2017 - 11:55) *
Siłą rzeczy wolę już "Metropolia Katowicka" niż "Metropolia Śląska" albo "Silesia"! W tym pierwszym przynajmniej inne miasta Śląska też "ucierpią" tongue.gif

Tylko to jest takie pompowanie Katowic na siłę. W takim Ile-de-France Paryż na 2.2 mln z 12 mln, drugie w kolejności miasto 112 tys. a tam nawet aglomeracja nie nazywa się "Paryż". Dlaczego? Bo każdy wie, że Paryż to Paryż, nie ma potrzeby sztucznie go pompować. Takie Sao Paulo liczy 19 mln gdzie aglomeracja 21, tam rozumiałbym takie coś. A u nas? Katowice 300 tys.., Sosnowiec 200 tys., Gliwice 180 tys., 5 kolejnych miast po ok. 150-170 tys, gdzie ta dominacja? Katowice znaczą na mapie świata czy Europy dokładnie tyle co Wiesiólka albo Psary więc potrzeba jest aby trochę się napompować. Niestety nie tędy droga. Tak mi to przypomina trochę starówkę Głogowa - no niby zrobili "stare miasto" ale czy tłumy walą oglądać te "przepiękne" "zabytki"? No nie. Z Katowic także taka metropolia jak z tej głogowskiej dzielnicy starówka. Sztuczna i bez sensu.
Już od samego początku widać to pompowanie - metropolia-stretropolia. Czemu nie może się to nazywać "związek gmin śląska i zagłębia dąbrowskiego"? Przecież niczym innym to nie będzie? Wiecie czym to się skończy? Jeszcze większymi podziałami. Bo co przygłupsi Katowiczanie będą przygadywać innym, że teraz Katowice wchłonęły resztę. A mieszkańcom innych miast gul będzie rósł bo to guzik prawda.

Ten post edytował vacu pon, 19 cze 2017 - 22:40
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post śro, 19 lip 2017 - 15:07
Post #1059


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT
gazeta.pl

Metropolia? Na dzień dobry dostaliśmy obuchem w głowę

- Myślę, że wiele osób zapisywało się do metropolii na zasadzie przekonania, że lepiej w niej tak na wszelki wypadek być. Zapomniano jednak o dyskusji, jak to wszystko ma działać - mówi marszałek Wojciech Saługa.

Przemysław Jedlecki: Od 1 lipca mamy Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię. Poczuł pan tego dnia euforię, tak jak ci politycy, którzy mówili, że to historyczny moment?

Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego: Euforia? Nie. Nie sądzę, by na powstanie metropolii należało patrzeć w tych kategoriach. Kiedyś przyjąłem z ulgą, że w końcu po latach dobijania się do różnych drzwi w Warszawie ktoś zezwolił nam na to, żeby była specjalna ustawa dla Śląska. Euforię trudno jednak czuć, bo sama ustawa to w gruncie rzeczy najłatwiejsza rzecz, która mogła się wydarzyć. Teraz metropolię trzeba wypełnić treścią. To jest kluczowe wyzwanie. Trzeba dać dowód mieszkańcom, że ona jest potrzebna. Metropolia musi być dla ludzi, którzy żyjąc w naszej konurbacji, widzieli absurdy takie jak np. różne bilety czy stan DTŚ-ki w różnych miastach, szczególnie zimą, gdy trzeba ją odśnieżać. Wiele pracy przed nami.
Część polityków tak napompowała balon oczekiwań wobec metropolii, że trudno będzie je teraz spełnić.

? Niewątpliwie coś w tym jest. Hurraoptymistyczne nastroje spowodowały, że do metropolii przystąpiło aż 41 gmin. Nikt się wcześniej nie spodziewał, że metropolia będzie aż tak duża. Początkowo bazą miało być 14 miast na prawach powiatu, które wcześniej stworzyły Górnośląski Związek Metropolitalny. Potem ta liczba zaczęła szybko rosnąć... Myślę, że wiele osób zapisywało się do metropolii na zasadzie przekonania, że lepiej w niej tak na wszelki wypadek być. Zapomniano jednak o dyskusji, jak to wszystko ma działać. Nie było debat, nie było rozmów, nie było poważnych przygotowań. Straciliśmy trochę czasu, ale mam nadzieję, że zaczniemy go nadrabiać.
Jak marszałek odnajdzie się w metropolii? To duży obszar, na którym żyje połowa mieszkańców.

? Patrzę na to odpowiedzialnie. Jako polityk i człowiek uważam, że skoro powstaje metropolia, która ma rozwiązywać rzeczy, które dziś wielu osobom wydają się nierozwiązywalne, to absolutnie trzeba temu kibicować. Metropolia powinna dać nam szanse rozwojowe. Nie chodzi o to, czy marszałek będzie ważny bardziej, czy trochę mniej. Chodzi o to, żeby lepiej się tu żyło, żeby nie były marnowane publiczne pieniądze. Dziś np. dostaję wnioski o budowę oczyszczalni w dwóch sąsiadujących ze sobą miastach. A czemu nie zbudować jednej większej oczyszczalni? To absurd, ale to się dzieje.
Podczas debaty na temat metropolii padło dużo gorzkich słów na temat komunikacji publicznej w regionie. Tak się złożyło, że w momencie gdy metropolia powstała, dowiedzieliśmy się, że nie ma szans na szybką budowę kolei metropolitalnej, ponieważ PLK odkłada konieczną budowę torowisk.

? To jest jak uderzenie obuchem. To cios w metropolię. Budowa dodatkowych torowisk pomiędzy Będzinem i Katowicami aż do Ligoty miała nam umożliwić zaplanowanie lepszej siatki połączeń kolejowych. Dziś Koleje Śląskie są w stanie jeździć częściej, ale nie pozwala nam na to operator torów, ponieważ słyszymy, że nie ma miejsca. A przecież kręgosłupem komunikacji w metropolii musi być kolej. Niewybudowanie nowych torowisk przyblokuje nam możliwość rozwoju komunikacji publicznej. Trzeba to sobie jasno powiedzieć. Ważny jest też drugi aspekt. Politycy Prawa i Sprawiedliwości mówili, że metropolia da nam szansę rozwoju, a na dzień dobry dostajemy od rządu policzek.
Dlaczego tak się stało? Dlaczego nagle okazuje się, że inwestycja w metropolii nie jest już taka ważna?

? Jest coś takiego, że gdy politycy ze Śląska nie zajmują w rządzie kluczowych stanowisk, to region jest pomijany. Tak było przez wiele lat, w czasach różnych koalicji. Dowodem na to, że może być inaczej, był czas, kiedy wicepremierem była Elżbieta Bieńkowska. Na Śląsk płynęło wówczas więcej pieniędzy. To, co się stało, to kwestia naszych elit politycznych i ich siły w Warszawie. Widać, jaka ona jest, gdy w momencie tworzenia metropolii ktoś pozwala sobie na skasowanie inwestycji za 2 mld zł w regionie. I co? Cisza. Jedynie prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński zabiera głos, zbiera podpisy, pisze do premier.
Kazimierz Kutz ma rację. Jesteśmy dupowaci.

? To dobitnie pokazuje, jak ważne jest, by władze metropolii inicjowały tego typu rzeczy. Żeby upominały się o inwestycje, pieniądze... Prezydent Sosnowca przejął rolę lidera metropolii w jej pierwszym kryzysowym momencie. Zbiera grupę nacisku wokół siebie.
Ludzi interesuje, kto zostanie szefem metropolii. Nasi goście mówili, że nie chcą nikogo z politycznego nadania. Polityka jednej albo drugiej partii. Musi być fachowiec. Jest w ogóle na to szansa?

? Gdy byłem przy rozmowach o tworzeniu metropolii, bardzo mi się spodobały rozwiązania z Los Angeles czy San Francisco. Tam jest jasne, że poszczególnymi zadaniami metropolii, np. transportem czy kulturą, powinni się zajmować menedżerowie. Dziś słyszę, że nie polityk, ale menedżer. Jeśli tak, to powinien być ogłoszony międzynarodowy konkurs, i to z dużymi pieniędzmi w tle, jeśli myślimy np. o ściągnięciu kogoś z Londynu. Przy czym zaznaczę, że każdy, kto ma jakiś pogląd, może być politykiem. Czasem trudno zatem postawić granicę między politykiem a fachowcem. To nie musi się wykluczać. Na pewno jednak na czele metropolii nie powinien stać polityk z pierwszych stron gazet, który nie ma odpowiedniego doświadczenia w zarządzaniu, wiedzy o współczesnych miastach, ale za to długo już grzeje sejmowe ławy. Szukajmy kogoś, kto czymś zarządzał, kto ma odpowiednią wiedzę i życiorys. Są tacy ludzie. Czekajmy spokojnie na propozycje. Kluczowe pytanie jest też takie, czy osoba stojąca na czele metropolii będzie kimś w rodzaju szefa prezydentów, czy raczej ich kolejnym podwładnym. Jeżeli będzie to podwładny i prezydenci go ustawią, to trudno mówić o apolitycznym fachowcu, który będzie ciągnął metropolię do przodu. Raczej bez przerwy będzie się oglądał na to, co powie jeden czy drugi prezydent, i będzie miał opory przy realizacji własnych pomysłów.
A co z metropolitalnymi instytucjami? Tak się składa, że dziś zarządza nimi marszałek: Stadion Śląski, Park Śląski, szpitale, teatr, opera... To nienormalne, że marszałek województwa prowadzi miejskie instytucje.

? Mam też ogród zoologiczny. Jestem jedynym marszałkiem, który prowadzi zoo, bo tak się złożyło, że wcześniej nie było chętnych do bycia jego gospodarzem. Wszędzie ogrody prowadzą miasta. Dlatego w dniu podpisania przez prezydenta ustawy o metropolii powiedziałem, że jestem gotowy do rozmowy o tych sprawach. Dotyczy to też Kolei Śląskich. Czekam na ruch metropolii, czy chcą podjąć ten temat. Na razie jestem adresatem życzeń miast, które mają np. muzeum czy teatr i pytają mnie, dlaczego utrzymuję teatr w bogatych Katowicach, a nie chcę przejąć teatru w mniejszej i mniej zasobnej miejscowości. Skoro utrzymuję filharmonię w Katowicach, to słyszę, że mam wziąć też filharmonię w Częstochowie. Powstanie metropolii to doskonały moment, by te sprawy uporządkować. Wcześniej niektóre instytucje nie miały szans na znalezienie dobrego gospodarza. Tak jak np. Park Śląski były na granicy trzech miast i nikt w gruncie rzeczy nie poczuwał się za nie do odpowiedzialności. Zatem dostał to marszałek.

Metropolia może zająć się metropolitalnymi instytucjami. I nie ma np. powodu do budowy kolejnego teatru muzycznego. Trzeba porozmawiać, jak wspólnie możemy rozwinąć Operę Śląską w Bytomiu i jeszcze lepiej o nią zadbać. Jestem otwarty na rozmowy. Nie jest tak, że chcę się czegoś pozbyć. Oczekuję partnerstwa. Nie chcę się np. pozbywać Parku Śląskiego, ale trzeba pomyśleć o wspólnym zarządzaniu np. właśnie parkami. Mamy w metropolii przecież nie tylko Park Śląski, ale są też np. Paprocany w Tychach. Czy tylko Tychy powinny łożyć na to miejsce? Przecież tam wypoczywają ludzie z różnych miast.
Nie jest trochę żenujące, że dopiero teraz szuka się pomysłów na metropolię? Przecież 1 lipca wszystko powinno być jasne. A nie wiemy np., co z KZK GOP czy instytucjami, o których mówiliśmy przed chwilą.

? I tak, i nie. Wiemy, że metropolia ma się zająć transportem, promocją i planowaniem przestrzennym. Jest tak, bo na to zgodzili się prezydenci. To ustalenia na początek. Trzeba pamiętać o tym i stopniowo robić kolejne kroki. Metropolia będzie silna, ale kompetencjami miast. A to oznacza, że prezydenci będą musieli się trochę osłabić i wyzbyć części kompetencji. Jako marszałek jestem gotów na to, żeby metropolia była silniejsza. Wszyscy na tym zyskamy. Oddajmy część naszych rzeczy do metropolii. Inaczej może się nam ona nie udać.


CYTAT
gazeta.pl

Dlaczego prezydenci milczą w sprawie kolei metropolitalnej? Dużo bym dał, żeby poznać odpowiedź

Jeszcze niedawno przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych zapewniali, że do końca 2023 roku zostanie zrealizowana w naszym regionie inwestycja pod nazwą ?Prace na linii kolejowej E 65 na odcinku Będzin ? Katowice ? Tychy ? Czechowice-Dziedzice ? Zebrzydowice? o wartości 4,1 mld zł. Częścią tej inwestycji jest budowa infrastruktury potrzebnej do powstania kolei aglomeracyjnej, czyli ułożenie dwóch dodatkowych torów na odcinku od Będzina do katowickiej Ligoty oraz dodatkowych peronów i nowych stacji. Teraz okazało się, że inwestycja zostanie okrojona o połowę. Za 2 mld zł do 2023 roku zostanie zrealizowana jedynie południowa część inwestycji, czyli modernizacja linii na odcinku od Tychów do granicy z Czechami.
Tłok na torach

To cios w plany samorządowców, którzy chcieli tworzyć kolej metropolitalną. Bez dodatkowych torowisk to niemożliwe, bo ich przepustowość już się wyczerpała. Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, mówi, że Koleje Śląskie chciałyby kursować między miastami częściej, ale i tak nie ma na to miejsca.

Zaraz po decyzji PKP PLK sprawą zainteresował się Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. Napisał w tej sprawie do premier Beaty Szydło, ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, posłów i senatorów z regionu oraz wszystkich 41 prezydentów, wójtów i burmistrzów z miast i gmin, które tworzą Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię. Przekonywał rząd do zmiany zdania, a gospodarzy metropolii do wspólnej walki o kolej metropolitalną.
Poseł PiS składa interpelację

Od tego czasu minęły dwa tygodnie. I co? Premier odpisała, że sprawą zajmie się minister Adamczyk, który poprosił o więcej informacji w tej sprawie. Do Urzędu Miasta w Sosnowcu dzwonili też przedstawiciele wojewody. Poseł Jerzy Polaczek z PiS napisał w tej sprawie interpelację. Zwraca w niej uwagę, że transport oparty wyłącznie na samochodach nie wystarczy i że receptą na rozładowanie korków może być właśnie śląska kolej aglomeracyjna. Co ważne, poseł PiS podkreślił, że transport indywidualny zawsze jest droższy niż kolej. A budowy kolei aglomeracyjnej nie należy wstrzymywać. To ważny głos, zwłaszcza że pochodzi od posła rządzącej partii.
Czeladź odpowiada, chociaż nie ma dworca

Pytanie, jak bardzo władze 41 miast i gmin naszej metropolii (gdy powstała 1 lipca, wielu polityków i samorządowców mówiło o historycznej chwili) zainteresują się tym, co podobno w metropolii ma być najważniejsze? Dwa tygodnie to dość czasu, żeby zebrać myśli, fakty i argumenty. To dość czasu, by zdecydować, czy chce się naprawdę budować metropolię.

Byłem przekonany, że na pismo Arkadiusza Chęcińskiego odpowie prawie każde miasto, że stworzą koalicję samorządów i razem będą naciskać na rząd i państwowe PKP PLK. Niestety, prezydentowi Chęcińskiemu odpowiedziały tylko trzy miasta: Czeladź (choć nie ma nawet dworca), Mysłowice oraz Dąbrowa Górnicza. Reszta milczy. Dlaczego!?
Która odpowiedź jest prawdziwa?

Być może samorządowcy uznali, że kolej metropolitalna wcale nie jest tak ważna, żeby otwarcie się o nią dopominać. Może nie chcą się narażać politykom PiS i krytykować działań państwowych spółek? A może po prostu ? co, jak wiemy, się zdarza ? pismo Chęcińskiego zaginęło w sekretariacie, a ten i ów prezydent powie, że o sprawie nie mógł wiedzieć, bo mu podwładni listu nie pokazali? Albo prezydenci uznali, że nie odpowiedzą na list z Sosnowca, ponieważ będzie to przyznanie Chęcińskiemu roli lidera całej metropolii?

Jest i piąte wyjaśnienie. Samorządowcy uznali, że nasza metropolia nie potrzebuje ani wsparcia rządu, ani PKP PLK. Nie będzie gorsza od Gdańska i sama wybuduje kolej metropolitalną, nie oglądając się na łaskę centrali.

Wiele bym dał, żeby się dowiedzieć, która odpowiedź jest prawdziwa.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 01 wrz 2017 - 09:11
Post #1060


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,115
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



Ostatnio pełno przepychanek i zamieszania z wyborami władz metropolii. Nie było sensu wklejać wielu artykułów. Ostatnie podsumowanie:

CYTAT
gazeta.pl

Wybory do władz metropolii pokazały, że Katowice muszą się zmierzyć z "buntem obwarzanków"

Bez względu na to, kto zostanie szefem metropolii, ze sporu o obsadę tego stanowiska już dziś można wysunąć jeden wniosek. W naszym regionie zmienił się układ sił, a Katowice muszą od nowa zbudować pozycję lidera.

Zostawmy na chwilę personalne spory i polityczne układanki w sprawie wyboru zarządu metropolii. Zamiast ciągle pytać, który kandydat jest lepszy, a który gorszy, kogo popiera Prawo i Sprawiedliwość, a kogo Platforma Obywatelska, warto zastanowić się nad tym, czego się dowiedzieliśmy, obserwując starania o budowę metropolii. Stało się bowiem coś, co jeszcze parę lat temu było nie do pomyślenia.
Koniec z „centralizmem katowickim”

Przez długi czas nikt nie miał wątpliwości, że pozycja Katowic w naszym regionie jest szczególna. Miasto było postrzegane nie tylko jako lider aglomeracji, ale też awangarda zmian. Silnej pozycji miasta nikt głośno nie kwestionował, mieliśmy nawet do czynienia z „centralizmem katowickim”. Gdy Katowice coś postanowiły, tak musiało być. Nikt nie miał siły przeciwstawić się ich woli. Dzisiaj to już nieaktualne!

Katowice, zapatrzone we własny sukces i poczucie wyjątkowości, nie zauważyły, że tuż obok rośnie konkurencja. Zagłębie (mieszka tam około 800 tys. osób) od lat konsekwentnie pielęgnuje swoją własną, unikatową tożsamość, na której buduje własną pozycję. Mieszkańcy Sosnowca i innych miast tej części naszego województwa wiedzą już, że nie są gorsi od hanysów. Coraz odważniej zadają pytanie: czy Katowice zawsze muszą być górą? Ostatnie tygodnie pokazały, że Zagłębie jest zintegrowane, świadome swojej wagi i stanowi trudną do zignorowania siłę nacisku.
Układ sił jest już inny

Samorządowcy z tego obszaru mogą już głośno mówić, że nie chcą być traktowani jak „obwarzanek” Katowic. Przypominają, że jeśli chodzi o liczbę mieszkańców, stolica Górnego Śląska jest miastem wielkości Białegostoku. Wokół Katowic są zaś miasta niewiele mniejsze (Sosnowiec z 200 tys., 180-tysięczne Gliwice czy Dąbrowa Górnicza ze 120 tys.) i z niezłym potencjałem gospodarczym i budżetem. Domagają się od Katowic, by przestały zachowywać się jak Wrocław czy Poznań, wokół których są tylko malutkie gminy i wsie. Tu układ sił jest inny, niekorzystny dla Katowic, gdy „obwarzanki” się jednoczą. A to właśnie się dzieje.

„Buntownikom” w emancypacji bardzo pomógł prezydent Marcin Krupa. Miasta regionu nie kwestionują, że Katowice wciąż są liderem. To przecież naturalna stolica województwa, siedziba władz metropolii, tu jest najwięcej miejsc pracy, rosną nowe biurowce i centra handlowe. Wciąż są najbogatsze. Ale lider, którzy dyktuje warunki, pozostałym miastom już nie odpowiada. Wolą takiego, który szuka kompromisów, tonuje spory, szuka korzystnych rozwiązań dla wszystkich.
Jawne wotum nieufności wobec prezydenta Katowic

Podczas wyborów do władz metropolii i nieformalnej kampanii, która toczyła się przy tej okazji, okazało się, że prezydent Katowic okazał się niezdolny do prowadzenia takiej polityki. Jednego dnia samorządowcy ustalili większością głosów 31 do 10, że wybierają szefa metropolii, a następnego dnia Marcin Krupa robi wszystko, by to ustalenie podważyć. Dla wielu miast nie jest wiarygodnym partnerem, dlatego nie został przewodniczącym zgromadzenia metropolii. Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, wprost powiedział, że to jawne wotum nieufności wobec prezydenta Katowic. Prezydent Krupa zapomniał, że prezydenci innych miast nie są naczelnikami wydziałów w katowickim urzędzie, którzy nie będą mieli odwagi z nim (przynajmniej otwarcie) dyskutować i kwestionować jego poleceń. Nie są osobami, którym można powiedzieć: mam kandydata do zarządu i macie się z tym zgodzić. A polecenie, że w ciągu dwóch-trzech dni mają odesłać mu uwagi do obszernego statutu metropolii, odbierają jako afront.
Następcy Uszoka zabrakło doświadczenia

W kuluarowych rozmowach prezydenci miast o zamieszaniu wokół wyboru władz metropolii i udziale w nim Marcina Krupy mówią wprost, że sami nie spodziewali się takiego obrotu spraw. Marcin Krupa nie jest Piotrem Uszokiem, który potrafił zbudować pozycję Katowic jako lidera regionu i jej bronić. Był skuteczny i nie brakowało mu dyplomatycznych umiejętności. Jego następcy zabrakło doświadczenia, politycznego wyczucia i taktu. Co więcej, skupił się on na wewnętrznych sprawach Katowic, oddając przywództwo na zewnątrz. Oto przykłady:

Kto powinien najgłośniej domagać się i naciskać na PKP PLK, by w końcu zacząć budować w regionie kolej aglomeracyjną? Dlaczego bardziej zależy na tym prezydentowi Sosnowca?

Kto powinien rzucić hasło pomocy gminom z Pomorza, przez które w sierpniu przeszła nawałnica? Dlaczego inicjatywa wychodzi z Rybnika, Jaworzna, Sosnowca...?
To wszystko źle wróży metropolii

Prezydent Katowic popsuł też dobre relacje Katowic z Unią Metropolii Polskich, gdy postanowił popłynąć na antyemigranckiej i bliskiej Prawu i Sprawiedliwości narracji i zaczął krytykować chęć współpracy UMP w sprawie imigrantów. Publicznie podważył sens istnienia UMP.

To wszystko źle wróży metropolii. Bez lidera będzie buksować w miejscu. Ktoś musi ją pociągnąć i wszyscy zgadzają się, że powinny to być Katowice. Ale lider musi zaakceptować zmianę układu sił, dostrzec aspiracje innych miast i zacząć traktować sąsiadów po partnersku. W przeciwnym razie metropolia z wielkiej szansy stanie się polem nieustającego konfliktu.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post

54 Stron V  « < 51 52 53 54 >
Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wtorek, 14 maja 2024 - 08:17
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza