Odpowiedzi

[:)]

wlasnie przejrzalem pazdziernikowy numer w necie i sa z w nim same pierdoly, dozynki itp jak w jakiejs gminnej gazetce z zapadlej wsi. Szkoda slow juz wiecej tego nie bede czytal bo szkoda czasu i nerwow. Nic sie nie dowiecie o zadnych inwestycjach, planach miasta, jego rozwoju...

Ten post edytował kwintosz wto, 09 paź 2007 - 18:11

[Andrzej Bęben]

Szanowni Panowie!

Jak niewiele trzeba, zeby wywolac dyskusje. Jak niewiele trzeba, by dostac od niektorych Panow po glowie. Jak niewiele trzeba, by czyjes bledy przypisac komus innemu. Jak niewiele trzeba, by sie utwierdzic w pewnych przekonaniach...
Coz Panowie, skoro zwykle ludzkie zaproszenie do rozmowy oczy w oczy, traktujecie jako urzednicza maniere skazona polityka, w ktorym tkwi podstep, spisek i zlo wszelakie, to trudno... Nie wymagam, by co niektorzy Panowie czytali miedzy wierszami, skoro nadal nie chca czytac tego, co zostalo napisane.
Nikogo nie obrazilem, a niektorzy mnie juz tak. Tyle, ze ja do obrazalskich nie naleze. I do glupich, jak sie nie ktorym wydaje, rowniez.
Dziekuje z madre, gleboko przemyslane posty z ktorych emanuje bezstronnosc i doswiadczenie.

[Zibar]

Szanowni Panowie!

Jak niewiele trzeba, zeby wywolac dyskusje. Jak niewiele trzeba, by dostac od niektorych Panow po glowie. Jak niewiele trzeba, by czyjes bledy przypisac komus innemu. Jak niewiele trzeba, by sie utwierdzic w pewnych przekonaniach...
Coz Panowie, skoro zwykle ludzkie zaproszenie do rozmowy oczy w oczy, traktujecie jako urzednicza maniere skazona polityka, w ktorym tkwi podstep, spisek i zlo wszelakie, to trudno... Nie wymagam, by co niektorzy Panowie czytali miedzy wierszami, skoro nadal nie chca czytac tego, co zostalo napisane.
Nikogo nie obrazilem, a niektorzy mnie juz tak. Tyle, ze ja do obrazalskich nie naleze. I do glupich, jak sie nie ktorym wydaje, rowniez.
Dziekuje z madre, gleboko przemyslane posty z ktorych emanuje bezstronnosc i doswiadczenie.

Witam !
Dlaczego Pan jest taki rozżalony, przecież sam Pan do takiej sytuacji doprowadził, jestyeś Pan RZECZNIKIEM UM, a na stronie zostało najpierw zlikwidowane forum (dlatego powstało to forum), zaprzestał Pan nawet umieszczać odpowiedzi na pytania mieszkańców w dziale Biuro prasowe (czyżby nikt nie miał pytań do władz?).
Na tym forum pojawia się Pan w pierwszym i mam nadzieję jednym z ostatnich tygodni pełnienia swoich obowiązków i biadolisz Pan, że Cię opluwają.

Pana rola imho polega na tym, żeby odpowiadać na pytania, zarzuty, oszczerstwa itp. krótko, zwięźle i na temat - tak, żeby nie trzeba było czytać między wierszami, bo jeśli pozostawia się miejsce na wątpliwości i domysły to wiadomo z jakim skutkiem,

a wystarczył zrobić tak niewiele, żeby ukierunkowac dyskusję na właściwe tory, wyjaśnić coś, sprostować.

Teraz na kilkadziesiąt godzin przed wyborami do Pana dotarło, że z braku oficjalnych źródeł (imho z Pana winy) forum to mimo barku merytorycznych podstaw stało się jedynym źródłem informacji dla mieszkańców, że kandydaci i radni miasta Dąbrowa Górnicza prowadzą dyskusję z mieszkańcamin za pośrednictwem tego forum...


Nikogo nie obraziłem pisze Pan, to ja zamieszczę tylko jedną z pańskich nielicznych wypowiedzi na jakią się "nadziałem"

W sprawie dąbrowskiego "niby" zoo
"...Szczury i niewielkie klatki to jednak nie wszystko. Niestety, na inną pomoc ze strony władz miasta zwierzaki liczyć chyba nie mogą.
- W najnowocześniejszej nawet chlewni musi śmierdzieć. Zresztą czasem w normalnych mieszkaniach śmierdzi bardziej niż w dąbrowskim Mini Zoo - przekonuje Andrzej Bęben."

No niech mnie kule bija jak nie obraziła Pan sporej liczby normalnych mieszkańców !

Jak niewiele trzeba było, a nie zrobiło się nic i teraz ma się pretensje do forum, jakby nie patrzeć nieoficjalnego/prywatnego/niedoinformowanego/ ?... żenujące

Ten post edytował Zibar pią, 10 lis 2006 - 10:11