![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1 Dołączył: pon, 28 mar 11 Nr użytkownika: 4,553 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Wie ktoś, dlaczego stoi pusty? To chyba zabytek, z racji tego, że drewniany. Kiedyś była tam restauracja, teraz nic tam nie ma, wokół jakieś krzaki. Kiedyś ktoś mówił że tam podobno straszy:) Słyszeliście coś na ten temat?
Ten post edytował tomek85 pon, 28 mar 2011 - 21:15 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,978 Dołączył: sob, 01 kwi 06 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 197 Płeć: Mężczyzna GG: 2519362 ![]() |
W najnowszym PD jest artykuł bardziej optymistyczny - i niestety, mocno jak dla mnie niewiarygodny...
CYTAT Hubertus wypięknieje
Wiele wskazuje na to, że znany wszystkim zabytkowy budynek restauracji Hubertus może odzyskać dawny blask. Po licytacji komorniczej trafił do prywatnego inwestora. Budynek Hubertusa usytuowany u zbiegu ulic Sobieskiego i Chopina należy do najstarszych w mieście. Jest wyjątkowy, wybudowany w stylu zakopiańskim na początku XX wieku, powstał z inicjatywy Spółki Francusko-Włoskiej, zarządzającej kopalnią Paryż. Najpierw przeznaczono go na mieszkania dla uprzywilejowanych pracowników, potem mieściła się w nim wytwórnia strun muzycznych, ostatnio restauracja. Z uwagi na drewnianą konstrukcję budynek wyróżnia się na tle dąbrowskiej zabudowy. O zajeździe krążą legendy, podobno nocowała tu Maria Konopnicka, a po zmroku w budynku straszą duchy. Do niedawna nikt nie interesował się jego losem. Powybijane szyby, wyrwane wszystkie metalowe elementy, walące się kominy, dziurawy dach, zarośnięty teren wokół sprzyjał dewastacji. Pomieszkiwali w nim bezdomni i bezpańskie koty. W ostatnim czasie, w wyniku licytacji komorniczej, nieruchomość zmieniła właściciela. Pojawiły się plotki, że Hubertus zostanie wyburzony, a na jego miejscu powstanie blok mieszkalny. – Budynek nie będzie wyburzony, na razie trwają prace porządkowe, potem przeprowadzony zostanie gruntowny remont. Wiem, że obiekt wpisany jest do gminnej ewidencji zabytków, więc podejmując jakiekolwiek decyzje odnośnie przyszłości nieruchomości, biorę ten fakt pod uwagę. Zresztą chciałbym, by dworek odzyskał dawną świetność, taką, jaką miał w latach 20-tych XX wieku – mówi nowy właściciel nieruchomości. – Dokładnie, co w nim będzie, jeszcze nie wiem. Na razie skupiam się na jego zabezpieczeniu i porządkowaniu. Na pewno przeznaczę go pod jakąś działalność usługowo-kulturalną. -------------------- |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 12:55 |