Tauron Basket Liga |
Tauron Basket Liga |
wto, 08 kwi 2014 - 23:05
Post
#1
|
|
IX :) Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,128 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test |
CYTAT gazeta.pl
Bój o Zagłębie. Prezydent: ''Ekstraklasa będzie w Dąbrowie'' Projekt koszykarskie Zagłębie Sosnowiec w ekstraklasie rodzi się dużych bólach. Prezydent Sosnowca zdradził natomiast, że koszykarska elita na pewno będzie w... Dąbrowie Górniczej. Tomasz Służałek, trener, który w latach 80. doprowadził Zagłębie do dwóch tytułów mistrza Polski spotkał się we wtorek z sosnowieckimi radnymi by zarazić ich wizją ponownej budowy silnego koszykarskiego ośrodka w mieście nad Brynicą. Zaczęło się nawet obiecująco Służałek opowiadał o etapach, które trzeba pokonać by ambitny projekt stał się faktem. Na początek konieczne jest powołanie sportowej spółki akcyjnej. Następnie klub miałby zostać zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy. Polski Związek Koszykówki - zdaniem Służałka - widzi Zagłębie w elicie. Organizacja klubu, kontraktowanie zawodników, przygotowania do sezonu... to wszystko nie uda się bez pieniędzy. Tych potrzeba na najbliższy sezon 1,5 miliona złotych. Służałek liczy, że miasto zainwestuje w klub w tym roku 450 tysięcy złotych. Kolejne 400 tysięcy Zagłębie miałoby dostać w przyszłym roku budżetowym. Brakującą część budżetu mają już wypracować klubowi działacze. Służałek przedstawił dwóch przedstawicieli sponsorów, którzy chcą budować koszykarskie Zagłębie. Są nimi Waldemar Głowania - związany m.in. z zakładem energetycznym ZEN oraz Andrzej Matuszczyk - z biura nieruchomości. Były trener podzielił się też informacją, że Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca wskazał 68 firm, które mogą być zainteresowane tym projektem. Prezydent Sosnowca: Ekstraklasa będzie w Dąbrowie Sielanka skończyła się w chwili, gdy mikrofon przejął prezydent Górski, który zarzucił Służałkowi, że ten wprowadził go w błąd. - Jestem po rozmowie z prezydentem Dąbrowy Górniczej Zbigniewem Podrazą, który poinformował mnie, że zapadła decyzja - Dąbrowa będzie mieć zespół w męskiej ekstraklasie koszykówki. To jaki ma sens budowa konkurencyjnego klubu w Sosnowcu? Przecież już wcześniej umówiliśmy z włodarzami zagłębiowskich miast, że na niwie sportu będziemy się wspierać, a nie konkurować - mówił Górski. - To jest niepisana, dżentelmeńska umowa. Nie wchodzimy sobie w drogę. Kto chce ekstraklasy będzie mógł jechać do Dąbrowy Górniczej - dodała Agnieszka Czechowska - Kopeć, wiceprezydent miasta. Górski zarzucił ponadto, że deklaracje sponsorów spisane na kartce papieru to jednak nie to samo co umowy. - Nie jestem przeciwny, ale jeżeli tak bardzo chcecie robić koszykówkę, to zacznijcie sami. Skoro macie sponsorów na 800 tysięcy złotych to stratujcie. Zagrajcie do końca roku, a my - jeżeli to będzie udany projekt - może się potem dołożymy - mówił prezydent. Hala przy Żeromskiego nie spełnia wymogów Rafał Łydek, dyrektor sosnowieckiego MOSiR-u stwierdził, że obiekt przy ulicy Żeromskiego - gdzie miałoby grać ekstraklasowe Zagłębie - jest zbyt mały, żeby spełnić wymogi licencyjne zawodowej ligi. Ponadto pod dachem tego obiektu grają już siatkarze, siatkarki oraz koszykarki, a co za tym idzie trudno będzie znaleźć w grafiku miejsce dla koszykarzy. Co ciekawe większość radnych nie podziela obaw władz miasta. Za realizacją projektu opowiedzieli się m.in. Maciej Ornowski (SLD), Tomasz Mędrzak (PiS), czy Jacek Kazimierczak (Niezależni). - Nie patrzymy na to co dzieje się w Dąbrowie Górniczej, bo też Dąbrowa Górnicza też nie patrzy na Sosnowiec. Zadbajmy o naszych mieszkańców - mówił Kazimierczak. Zbigniew Jaskiernia (SLD), były wiceprezydent Sosnowca odpowiedzialny w przeszłości za sprawy sportu również apelował o wsparcie koszykarskiego projektu. - Za tym pomysłem stoją zawodowcy. Ludzie, którym już raz się udało. Dajmy im szansę - mówił. Ponadto Jaskiernia ostro skrytykował politykę władz miasta dotyczącą sportu. - To jest dramat! - stwierdził. Komisja Kultury Sportu i Rekreacji ostatecznie podjęła uchwałę o tym by władze miasta wygospodarowały 450 tysięcy złotych (do końca tego roku) na reaktywację sekcji koszykówki. Zagłębie ma czas na zgłoszenie akcesu do ekstraklasowych rozgrywek do końca kwietnia. -------------------- |
|
|
sob, 19 kwi 2014 - 11:10
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 497 Dołączył: pon, 01 paź 07 Skąd: reden Nr użytkownika: 818 Płeć: Mężczyzna |
CYTAT - Chcemy, żeby wróciły czasy, gdy do dobrego tonu należało chodzenie na Zagłębie - mówi Tomasz Służałek, który w 1985 i 1986 roku doprowadził koszykarzy z Sosnowca do mistrzostwa Polski W Sosnowcu trwa batalia o reaktywację koszykarskiego Zagłębia. Grupa inicjatywna skupiona wokół Służałka znalazła sponsorów, którzy chcą zainwestować w klub 800 tysięcy złotych (na najbliższy sezon). To jednak za mało. Potrzeba drugie tyle, żeby zagrać w ekstraklasie, do której Zagłębie chce trafić dzięki dzikiej karcie. Brakującą kwotę miałoby dołożyć miasto. Decyzja w rękach prezydenta Sosnowca. W czwartek w urzędzie miasta odbyło się kolejne spotkanie poświęcone reaktywacji Zagłębia. - Wyszliśmy z niego mocniejsi. Po świętach rejestrujemy spółkę - mówi Służałek. Wojciech Todur: Wie pan, od ilu lat nie ma w koszykarskiej ekstraklasie drużyny z naszego regionu? Tomasz Służałek: Na pewno więcej niż dziesięć... Od trzynastu. Ostatnią była Pogoń Ruda Śląska. Dlaczego tak się dzieje? - W naszym regionie sport był ściśle powiązany z przemysłem. Piłkarze, siatkarze, hokeiści, koszykarze byli utrzymywani przez zakłady pracy. Koszykarskie Zagłębie prowadziła kopalnia Kazimierz-Juliusz. Od ustrojowych transformacji minęło już ćwierć wieku. Tak długo nie możemy się otrząsnąć? W to nie uwierzę. - Sosnowiec to specyficzne miejsce. Miasto było sportową potęgą. W innych regionach rolę sponsorów przejęły gminy, w Sosnowcu okazało się to niemożliwe. Kolejka chętnych była zbyt długa. W konsekwencji zawodowy sport właściwie został zlikwidowany. Jest oczywiście piłka nożna, ale umówmy się, że trzecioligowy poziom za wiele splendoru miastu nie przynosi. Koszykówka może być doskonałą promocją miasta, bo przecież my nie mówimy o przebijaniu się do elity z trzeciej ligi, tylko od razu o miejscu w ekstraklasie. Z naszych szacunków wynika, że miasta, które mają kluby w ekstraklasie koszykówki, dofinansowują je średnio kwotą 1,7 miliona złotych rocznie. Daleko szukać? W Dąbrowie Górniczej miasto daje na pierwszą ligę koszykówki 1,5 miliona złotych. No i także dlatego Dąbrowa, która przez lata była sportową pustynią, dziś Sosnowiec zawstydza. Bo Sosnowiec to dziś sportowy zaścianek. Pokolenie dzisiejszych dwudziestolatków właściwie nie pamięta w Sosnowcu koszykówki na przyzwoitym poziomie. Tymczasem to przede wszystkim młodzi ludzie podpisywali się pod petycją popierającą reaktywację drużyny. - To rzeczywiście są ludzie, którzy o sukcesach Zagłębia tylko słyszeli. Mimo wszystko miło mnie zaskoczyli. Znają nazwiska zawodników, którzy przed laty grali w Sosnowcu. Często słyszałem, że chodzili na mecze z ojcem i chcą, by tamta atmosfera wróciła. Może przez nostalgię, ale zawsze. Także dlatego udało nam się przekonać sponsorów, którzy w pierwszym sezonie chcą zainwestować w ten projekt 800 tysięcy złotych. Warto to docenić. Chcemy, żeby Zagłębie znowu grało koszykówkę na najwyższym poziomie. Żeby hala przy Żeromskiego pękała w szwach. Żeby wróciły czasy, gdy do dobrego tonu należało chodzenie na Zagłębie. Gdy przed laty budował pan zespół, który z czasem sięgnął po mistrzostwo Polski, to zaczął pan od szkolenia dzieci. Teraz w ekstraklasie może zagrać zespół z Sosnowca bez nawet jednego Zagłębiaka. - Może tak być, bo tak naprawdę nie ma kogo brać. Szkolenie dzieci i młodzieży w Sosnowcu kuleje. Dzieje się tak także dlatego, że nie ma drużyny seniorów. Pojawiają się głosy: „po co nam zawodowy zespół, skupmy się na szkoleniu młodzieży”. To będą zawsze pieniądze wyrzucone w błoto. W naszych czasach nawet dzieciom, a już na pewno ich rodzicom, trzeba pokazać prostą ścieżkę sportowej kariery. A na końcu takiej ścieżki zawsze jest zawodowa, ligowa drużyna. Dla kogo my szkolimy te dzieciaki? Dla innych klubów? Dla przyjemności? Przecież to bez sensu. Dąbrowa Górnicza ma zdecydowanie lepsze szkolenie. Ma zawodowe drużyny siatkówki kobiet i koszykówki mężczyzn, które napędzają zainteresowanie dzieci, by akurat postawić na te dyscypliny. Innej drogi nie ma. W pierwszym sezonie budżet klubu ma wynosić około 1,5 miliona złotych. Czy za tak skromne pieniądze da się grać w ekstraklasie? - W lidze są oczywiście kluby, których budżety są i dziesięć razy większe. Te 1,5 miliona złotych wynika z tego, że to minimalny budżet określony przez władze ligi. Od tego chcemy zacząć, a potem rosnąć. Obawiam się, że za takie pieniądze powstanie zespół, który będzie przegrywał mecz za meczem. Tylko zniechęcicie kibiców i sponsorów. - Tak na pewno nie będzie. Zespół może i będzie tani, ale nieprzypadkowy. Gwarantuje, że w 16-zespołowej lidze uplasujemy się między ósmym a dziesiątym miejscem. Pan będzie trenerem tej drużyny? - Tak to widzę, ale nie uciekam też od obowiązków menedżera klubu. Rozmawiacie już z zawodnikami, którzy mogą zagrać w Zagłębiu? - Oczywiście. Czas nagli, więc tak naprawdę na decyzje nie ma wiele czasu. Co najwyżej do połowy maja. Planujemy oprzeć skład na dziewięciu Polakach, których wzmocni trzech obcokrajowców. Prezydent Sosnowca Kazimierz Górski pytał, po co robić koszykówkę w Sosnowcu, skoro za miedzą ma być ekstraklasa w Dąbrowie Górniczej. Trafia do pana ten argument? - Zupełnie nie. Gdyby kierować się takimi zasadami, to nie byłoby szans na silne kluby chociażby w Gdyni i Sopocie. Tymczasem derby Trójmiasta to były pasjonujące widowiska, które gromadziły na trybunach i dziesięć tysięcy osób. A dlaczego my nie możemy cieszyć się zagłębiowskimi derbami? Dąbrowa nigdy nie połączy się z Sosnowcem. Nie będziemy sobie podbierać zawodników czy walczyć o sponsorów. Możemy jednak rywalizować pod koszem. Z całym szacunkiem dla Dąbrowy Górniczej, ale uważam, że kibice wybiorą Zagłębie. To jednak za naszym klubem stoją tradycja i sukcesy, na które MKS musi dopiero zapracować. Kibice będą chodzić na ekstraklasę na Żeromskiego. Zobaczy pan, ta hala będzie za mała. http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec...ml#TRLokSosnTxt pan TS po sabotazu w Tychach i Czeladzi teraz chce sabotowac DG?! coraz lepiej.... Ten post edytował menago sob, 19 kwi 2014 - 11:11 |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 26 maja 2024 - 13:12 |