Odpowiedzi

[kwintosz]

Nie wiem czy jest sens zakładać nowy wątek tylko o tym, więc na razie piszę tutaj. Jak temat by się przyjął najwyżej temat się rozdzieli. Niby temat o termomodernizacjach szkół jest, ale chciałbym pogadać o modernizacji bloków mieszkalnych.

Tak widząc termomodernizację bloku przy ul Królowej Jadwigi (nie pamiętam dokładnego adresu 37,47?, tego w pobliżu przystanku autobusowego) dochodzę do wniosku, jak wiele może wnieść do poprawy wizerunku miasta taka modernizacja budynków. Ciekaw jestem czy planowana jest dalsza modernizacja tych bloków obok. Wie ktoś coś? Dość fajnie by to mogło wyglądać, bo obecny kolor i stan zewnętrzny tych bloków jest fatalny. Gdzie jeszcze aktualnie trwają jakieś prace nad termomodernizacjami?? Trochę takich bloków przybyło w ostatnim czasie w naszym mieście, ale mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.

Tak w ogóle, jeśli już o tym pisze to przejdę do rzeczy od której powinienem zacząć.
Chodzi mi o termomodernizację/modernizację ciągu bloków przy Placu Wolności (tam gdzie jest księgarnia, Pub Planeta, Max Mario). Kiedyś było o tym pomyśle głośno, że miało to miasto sfinansować aby poprawić wizerunek centrum. Teraz, kiedy budować się ma CH Pogoria, można by o tym pomyśleć. Plac wyremontowany (to w jaki sposób i komu się podoba to rzecz gustu ale jednak) a bloki te po prostu straszą. Skoro mamy myśleć o prawdziwym centrum, jakaś modernizacja elewacji tych budynków powinna nastąpić. Co o tym sądzicie?

Tak się jeszcze zastanawiam, które z bloków powinny także przejść modernizacje by wygląd miasta uległ polepszeniu a zmiana wyglądu była widoczna (np. przy głównych ciągach komunikacyjnych w mieście)?

I taki mały OT bo nie wiedziałem gdzie to napisać. Widzieliście tą świetlną reklamę na redenie, na budynku w którym znajduje się pizzeria Raj? Hehe byłem w szoku jak to zobaczyłem, prawie jak w NY

Ten post edytował kwintosz śro, 14 mar 2007 - 23:24

[Dabrowianin30]

To teraz spółdzielnia powinna wystąpić o należny czynsz za zajmowaną powierzchnię przez jerzyki do ekologów wstrzymujących prace modernizacyjne

Leszku dokładnie tych. Przedwczoraj ornitolog przez kilka godzin obserwował ptaki.
Re: Dąbrowianin. Za przysługę, którą dają nam te ptaki, żadna spółdzielnia się nie wypłaci.

Nie zrozum mnie źle, ale skoro ekolodzy tak się przejmują losem tych ptaków, że aż muszą wstrzymać prace budowlane, to czy nie byłoby im prościej przenieść je w miejsce w którym byłyby bezpieczniejsze ? W blokach to zawsze mogą je dzieci zamęczyć, większe zwierzęta zagryźć czy też właściciel firmy modernizacyjnej "odstrzelić" jak będzie miał zagrożony odbiór prac budowlanych??

Nie jestem ekologiem terrorystą, szanuję poczynania ekologów, jeśli nie przekraczają prawa, choć nieraz i to jest konieczne. Wyobraź sobie swój dom, w nim, mającą na dniach rodzić żonę i kolesi, którzy przychodzą i mówią: będziem tu robić drogę, dom trza wyburzyć, ale mamy dla pani lepsze miejsce, to parę kilometrów stąd. Tłumaczysz kolesiom, że tu akuszerka i jedzenie w sklepie pod nosem. Przyjdźcie panowie, prosisz, pod koniec sierpnia, jak będzie po wszystkim. Goście prośby wysłuchali, przyszli w sierpniu, ty szczęśliwy, oni też, bo nie musieli nielegalnie użyć siły. Czy widzisz różnicę? Jerzyki są nazywane najbardziej nieszczęśliwymi ptakami. Przynosząc tak wiele korzyści, nie mogą sobie pospacerować po ziemi jak gołębie, sroki czy kawki. Mając tak duże skrzydła przy tak zbudowanych nóżkach są skazane na ciągły ruch, zawiśnięcie albo na pełzanie po ziemi.

Masz sporą racje w tym co piszesz. Ale ja zmierzam do tego żeby robić coś za porozumieniem stron a nie od razu blokować bo "nam się to nie podoba". To teraz wyobraź sobie analogiczną sytuację do tej którą mi opisałeś. Jest zima mrozy - 35 st. wbija ci się na chatę bezomnny lub kilku i zaraz obrońcy praw człowieka narzucają ci że masz się nimi opiekować bo mogą umrzeć z zimna i głodu

[olo]

To teraz spółdzielnia powinna wystąpić o należny czynsz za zajmowaną powierzchnię przez jerzyki do ekologów wstrzymujących prace modernizacyjne

Leszku dokładnie tych. Przedwczoraj ornitolog przez kilka godzin obserwował ptaki.
Re: Dąbrowianin. Za przysługę, którą dają nam te ptaki, żadna spółdzielnia się nie wypłaci.

Nie zrozum mnie źle, ale skoro ekolodzy tak się przejmują losem tych ptaków, że aż muszą wstrzymać prace budowlane, to czy nie byłoby im prościej przenieść je w miejsce w którym byłyby bezpieczniejsze ? W blokach to zawsze mogą je dzieci zamęczyć, większe zwierzęta zagryźć czy też właściciel firmy modernizacyjnej "odstrzelić" jak będzie miał zagrożony odbiór prac budowlanych??

Nie jestem ekologiem terrorystą, szanuję poczynania ekologów, jeśli nie przekraczają prawa, choć nieraz i to jest konieczne. Wyobraź sobie swój dom, w nim, mającą na dniach rodzić żonę i kolesi, którzy przychodzą i mówią: będziem tu robić drogę, dom trza wyburzyć, ale mamy dla pani lepsze miejsce, to parę kilometrów stąd. Tłumaczysz kolesiom, że tu akuszerka i jedzenie w sklepie pod nosem. Przyjdźcie panowie, prosisz, pod koniec sierpnia, jak będzie po wszystkim. Goście prośby wysłuchali, przyszli w sierpniu, ty szczęśliwy, oni też, bo nie musieli nielegalnie użyć siły. Czy widzisz różnicę? Jerzyki są nazywane najbardziej nieszczęśliwymi ptakami. Przynosząc tak wiele korzyści, nie mogą sobie pospacerować po ziemi jak gołębie, sroki czy kawki. Mając tak duże skrzydła przy tak zbudowanych nóżkach są skazane na ciągły ruch, zawiśnięcie albo na pełzanie po ziemi.

Masz sporą racje w tym co piszesz. Ale ja zmierzam do tego żeby robić coś za porozumieniem stron a nie od razu blokować bo "nam się to nie podoba". To teraz wyobraź sobie analogiczną sytuację do tej którą mi opisałeś. Jest zima mrozy - 35 st. wbija ci się na chatę bezomnny lub kilku i zaraz obrońcy praw człowieka narzucają ci że masz się nimi opiekować bo mogą umrzeć z zimna i głodu

Za porozumieniem stron to można umowę o pracę rozwiązać. Firmy zajmujące się modernizacją termiczną doskonale wiedzą o obowiązujących ich przepisach. Podejmują ryzyko mając nadzieję, że nikt się nie przypieprzy. Jak widać, czasem mają pecha. Przykład z bezdomnymi głupawy. Nie mam obowiązku opiekować się bezdomnymi i mogę ich na mocy prawa wyrzucić. Ale nie mogę wyrzucić bezdomnych z ich przytuliska w określonym prawem terminie, jeśli np. owo przytulisko nie płaci czynszu.