![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 43 Dołączył: czw, 25 cze 09 Nr użytkownika: 3,369 Płeć: Mężczyzna GG: 7658648 ![]() |
Witam, mam do Was takie pytanie, czy zetknęliście się kiedyś z pracą taką jak Przedstawiciel Handlowy? Jeżeli tak, to co było Waszym zadaniem?
![]() |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 67 Dołączył: czw, 29 sty 09 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 3,166 Płeć: Mężczyzna GG: 5084868 ![]() |
![]() ![]() Skąd też wiesz że pikunik nie ma drygu do handlu i właśnie by się w tym fachu nie sprawdził, do tego magistra nie potrzeba. Niejeden przedstawiciel bez matury zarabia też taką kasę o której wielu magistrów może tylko pomarzyć... Wkurzać się możesz nikt Ci nie zabroni, mam odmienne zdanie na ten temat, mam kilku znajomych co próbowali, i niestety, po roku, po dwóch, po trzech odpuszczali. Może kolega pikunik faktycznie się do tego nadaje, i ma smykałke do tego i życzę mu sukcesów w tej dziedzinie i satysfakcji przede wszyskim, bo to dośc istotne. Ale uważam że, skoro kończy technikum, ma jakiś zawód już, to niech idzie dalej w kierunku technicznym, (no chyba że poszedł do tego technikum od tak sobie byle by iść) ponieważ niestety tak dziś jest ,że ukończenie uczelni wyższej, równa się ze zdaną maturą 20-30 lat temu. "Magistry" noszą cegły i ciągną kable albo jadą na wyspę, ale Ci od właśnie od marketingu, czy humaniści to i owszem (bo ich jest za dużo i dla nich mało pracy jest faktycznie). A facowcy jeszcze mimo wszystko są w tym kraju, chodź za granicą pewnie było by im o wiele lepiej. Osobiście pracuje w swoim zawodzie od kliku lat, i tak już mam nadzieje zostanie, i nie żałuje że poszedłem na studia, gdybym tego nie zrobił, nie pracował bym tu gdzie pracuje, i przede wszystkim nie miał możliwości dalszego rozwoju i dalszej nauki w zawodzie, bo nie ma co się oszukiwać szkoła to tylko teoria, ale połączona z praktyką daje spore efekty i przede wszystkim satysfakcje. Nie przeczę też, że osoby operatywne, potrafią nawet i po zawodówce sobie świetnie radzić, i świetnie prosperować na rynku pracy. Ale jak pracodawca będzie miał wybrać chodźby na rozmowę kwalifikacyjną między osobą po zawodówce, osobą po technikum, a osobą z magistrem, to długo się wg mnie nie będzie zastnawiał. Mam nadzieje że, też nie uważasz murarza, stolarza, spawacza za półgłowka. Taki murarz niech skończy budwonictwo, zrobi magistra, dobrze się zakręci w solidnej firmie, niech zrobi uprawnienia budowlane, i będzie potem twoim kierownikiem, ale wszystko wymaga poświęceń niestety, no i trzeba chcieć. <-- to tylko przykład, bez urazy ![]() Najbardziej chore wg mnie jest to że wszelakie ogłoszenia o prace zazwyczaj są typu, po szkole młodego z doświadczeniem.... tłumaczyć chyba nie musze. podsumowując pikunik powodzenia życzę w realizacji swoich planów i samych sukcesów zawodowych. -------------------- Pozdrawiam
Arkade |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 19:05 |