![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 168 Dołączył: pon, 27 mar 06 Skąd: Dąbrowa Górnicza Nr użytkownika: 196 Płeć: Kobieta ![]() |
Dobry WETERYNARZ w mieście? Możecie polecić kogoś,kto ma serce do zwierząt i jest dobrym wetem?
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1 Dołączył: wto, 04 paź 11 Nr użytkownika: 4,803 Płeć: Kobieta ![]() |
Wiem, że temat nie najnowszy, ale w moim życiu na czasie, więc się podzielę doświadczeniem.
Centrum Małych Zwierząt pana Klorygi nie polecam. Moją kotkę potrącił samochód. W nadziei, że owa "klinika" jest dobra i że lekarze są w stanie uratować naszego zwierzaka, szybko z nią tam przybyliśmy. Niestety, kotka dostała tylko zastrzyk przeciwbólowy, a nam kazano z nią przyjść następnego dnia, bo jak stwierdzono "kot się musi uspokoić, inaczej nic nie zrobią". Dziękuję, nigdy więcej. Kotka nad ranem zdechła. A nie przypuszczam, żeby owe przeciwbólowe środki trzymały tak długo. Na ul. Augustynika jest lecznica, którą prowadzi młode małżeństwo Wróblewskich. Ich polecam.Niestety {albo stety, zależy jak na to patrzeć} nie zdążyłam się przekonać, czy w cięższych przypadkach się sprawdzają, ale są fachowi i widać, że lubią swoją pracę i mają w tym pasję. Na ul. Kosmonautów {koło plastyka} leczyłam wszystkie swoje zwierzęta do zeszłego roku. Aczkolwiek zmiana lecznicy była spowodowana raczej przeprowadzką, niż doświadczeniami. Chociaż nie umieli wyleczyć uszu mojego psa, ani też nie udało im się uratować świnki morskiej o bardzo obniżonej odporności. Ale za to wysterylizowali kotkę jak należy, uratowali ścięty paluch mojego psa, sukę po bidulu pomogli odżywić, a ogólnie dużo więcej mam pozytywnych doświadczeń z tą lecznicą, niż negatywnych. Ten post edytował Żelikowska wto, 04 paź 2011 - 10:16 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 16:11 |