![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 168 Dołączył: pon, 27 mar 06 Skąd: Dąbrowa Górnicza Nr użytkownika: 196 Płeć: Kobieta ![]() |
Dobry WETERYNARZ w mieście? Możecie polecić kogoś,kto ma serce do zwierząt i jest dobrym wetem?
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 126 Dołączył: czw, 11 wrz 08 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 1,450 Płeć: Kobieta GG: 4130159 ![]() |
wzięłam sunię-szczeniaka z bidula, jak wiadomo każdy psiak odchorowuje zmianę otoczenia, karmy i wody
czyli w nowym domu podsrywa gdzie popadnie ![]() z sierścią poleciałam do szeroko reklamowanej kliniki molickiego, po 2 m-cach kuracji, polegającej na coraz to nowszych zastrzykach, sierść nadal bez zmian ![]() obsługa: za każdym razem kto inny zajmował się suczką, za każdym razem trzeba było odtwarzać historię: co, jak i dlaczego (mimo wpisania historii choroby w komp) a cóż za czary odprawili na Kosmonautów, że sunia żyje i nadal ma się dobrze? ano jedynie zmienili karmę ![]() ja poważnie żegnałam się już z psiną, bo ledwo żyła, od tej pory chodzę tylko na Kosmonautów kolejny przypadek (w roli głównej nadal występuję w/w sierść), psina coś tam zeżarła, stęka i piszczy, no to idziemy do weta, sytuacja awaryjna, oni kończą już dyżur, ja bez kasy, mus zrobić prześwietlenie, a aparat jest w filii koło lidla, zdjęcie zrobione, wróciłam znów na Kosmonautów (czekali ![]() kasę oddałam na 2 dzień kotkę persa sterylizowałam również na Kosmonautów, goiło się ślicznie "jak na psie" ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 16:11 |