![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 392 Dołączył: sob, 07 lut 04 Skąd: DG - Stary Gołonóg Nr użytkownika: 42 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam!
Znajomy chciałby założyć internet od nich ul. Morcinka. Jakie są Wasze opinie o ich usługach? PS. Wiem, że DSI ogólnie było polecane w temacie "internet w DG", ale gdyby ktoś z doświadczeniami w tym względzie mógł nieco szerzej - będę wdzięczny. |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 14 Dołączył: pią, 21 sty 11 Nr użytkownika: 4,396 Płeć: Mężczyzna ![]() |
CYTAT(xMarcinx) 1. Wszystkie przytaczane przeze mnie opinie należą do specjalistów, są to opracowania aktów prawnych i ich interpretacje powszechnie akceptowane przez sąd. Państwo na swoja obronę nie mają nic poza przeczeniem jak i podważaniem mojej wiarygodności. Drogi Panie – prosimy o nie stosowanie zabiegów socjotechnicznych i nie insynuowanie, iż na swoją obronę nic nie mamy poza podważaniem Pana wiarygodności. Po pierwsze my się nie bronimy, a wyjaśniamy – choć w ogólnych zarysach – zasady na jakich działają stowarzyszenia ( w zakresie takiej wiedzy, jaką posiadamy), w przeciwieństwie do Pana owocnej twórczości, przy stosowaniu której stara się Pan za wszelką cenę zdyskredytować i zohydzić naszą organizację w oczach społeczności. Wiarygodność stara się podważyć właśnie Pan – i to naszą wiarygodność. CYTAT(xMarcinx) Państwo tożsamość prawną mają jak i reprezentanta publicznego wpisanego w KRS, tak więc wyłącznie na Państwie ciąży obowiązek ujawnienia tożsamości osoby, która reprezentuje stowarzyszenie, skoro chce je reprezentować na zewnątrz. Jakiż to obowiązek ciąży na nas w związku z ujawnianiem tożsamości? Przecież jest ona i, musi być, jawna - zarówno w danych KRS jak i urzędu miasta. O czym więc Pan pisze? CYTAT(xMarcinx) Ja nie jestem reprezentantem nikogo (nie mam tożsamości prawnej), bym miał konieczność upowszechniania swoich danych osoby. A jeśli chodzi o to, czego Pan ma obowiązek ujawnienia to na szczęście polskie prawo nie pozwala na bezkarne i anonimowe pomawianie osób konkretnie określonych z imienia i nazwiska o popełnianie przestępstw podatkowych. Jeśli więc uważa Pan, że może Pan bezkarnie i anonimowo pomawiać daną osobę na publicznym forum bez ponoszenia żadnych konsekwencji jest Pan, mimo najszczerszych naszych dobrych chęci, w wielkim błędzie. CYTAT(xMarcinx) 3. Od kilku lat jestem związany (poprzez wykształcenie i działalność) z całościowym funkcjonowaniem III filaru, zarówno od strony prawnej, organizacyjnej jak i społecznej, włączając w to zagadnienia pracy socjalnej. Bardzo by miło było gdyby Państwo prezentowali chociaż połowę, kompetencji z tego zakresu, potwierdzoną przez uprawniony organ (uczelnie wyższą). Skoro jest Pan – poprzez wykształcenie i działalność - od kilku lat związany z całościowym funkcjonowaniem III filaru, czego serdecznie gratulujemy i czujemy się doprawdy onieśmieleni prowadzeniem dyskursu z tak znamienitym ekspertem, to powinien Pan choć nieco kontrolować co Pan pisze – że się tak nieśmiało ośmielimy zwrócić uwagę tak znamienitemu ekspertowi o kompetencjach potwierdzonych przez uprawniony organ! CYTAT(xMarcinx) Bardzo by miło było gdyby Państwo prezentowali chociaż połowę, kompetencji z tego zakresu, potwierdzoną przez uprawniony organ (uczelnie wyższą). A ponieważ zdecydowanie nie czujemy, abyśmy nawet śmieli posiadać choć połowę Pana kompetencji, myślimy że nie jesteśmy w stanie zadowolić Pana w tym względzie i niestety nie możemy żadną miarą sprawić by było Panu miło – nad czym ubolewamy – ale cóż nie każdego opatrzność obdarza taką wiedzą i zdolnościami, a my w naszych małych rozumkach nie jesteśmy w stanie przeniknąć głębi Pana myśli i horyzontów jakie Pan nimi ogarnia! Możemy jedynie nieśmiało zapytać co oznacza Pański wpis – oczywiście w pełni kompetentny i przesiąknięty głębią myśli : CYTAT(xMarcinx) A ponadto celem stowarzyszenia musi być działalność: naukowa, naukowo-techniczna, oświatowa, w tym również polegająca na kształceniu studentów, kulturalna, oraz działalność w zakresie: kultury fizycznej i sportu, ochrony środowiska, wspierania inicjatyw społecznych na rzecz budowy dróg i sieci telekomunikacyjnej na wsi oraz zaopatrzenia wsi w wodę, dobroczynności, ochrony zdrowia i pomocy społecznej, rehabilitacji zawodowej i społecznej inwalidów oraz kultu religijnego Które są wymienione w punktach od 1 do 7 Państwa celach działalności, dzięki czemu min. możliwe było zarejestrowanie stowarzyszenia przez sąd, obecnie jak sami Państwo przyznają mają te punkty.. gdzieś, czyli formalnie jest ok, ale już praktycznie nie, bo celów umożliwiających funkcjonowanie stowarzyszenia nie realizujecie - czysta podkładka dla sądu. Cóż, nie byliśmy świadomi że stowarzyszenie musi wspierać inicjatywy na rzecz budowy dróg, nie mówiąc już o zaopatrzeniu wsi w wodę! Ale to jeszcze nic – bo nie byliśmy przecież świadomi że musimy zajmować się kultem religijnym! – na dodatek jeszcze nie mieliśmy nawet bladego pojęcia że obligują nas do tego punkty 1-7 celów naszej działalności! Oczywiście należałoby – idąc tym tropem – zwrócić uwagę sądom rejestrowym w Polsce, aby zastosowały się do światłych wskazań Pana – bowiem sądzimy że są w tym przedmiocie spore niedopatrzenia. Nie mamy nic przeciwko wolności religii w Polsce jak też krzewieniu kultu religijnego – broń Boże! – z pewnością jest sporo organizacji wspierających kult religijny i niech one sobie z Bogiem działają. Przecież Polska ma w zakresie tolerancji religijnej wielusetletnie tradycje – już Konfederacja Warszawska z XVI wieku! – jesteśmy dla tej tradycji pełni uznania i szacunku. Tym niemniej nie byliśmy świadomi że my też musimy! – ale skoro zostaliśmy już pouczeni – co z pokorą przyjmujemy – deklarujemy że postaramy się usunąć nasze niedopatrzenia i zrealizować choć jeden z bezwzględnie wiążących nas celów statutowych. Bolejemy, że nie możemy zrealizować wszystkich przez Pana wymienionych – ale nie czujemy się na siłach – toż to praca dla tytanów! W miarę jednak naszych skromnych możliwości już dziś możemy w pełni się oświadczyć, że zaopatrzenie wsi w wodę to jest to do czego moglibyśmy choć w niewielkim stopniu się przyczynić! Powiemy więcej – cóż tam zaopatrzenie samej wsi w wodę – zaopatrzenie wsi i miast w wodę - to jest to! W tym zakresie moglibyśmy się nieco więcej przysłużyć – skoro już musi to być - jak Pan autorytatywnie stwierdził – a nawet jest naszym celem statutowym! Oświadczamy więc że w ramach realizacji tego szczytnego celu każdy członek naszej organizacji otrzyma przy dokonywaniu płatności miesięcznych butelkę zdrowej polskiej wody! – wydobytej z tej ziemi! Możemy również zadeklarować że Panu osobiście dostarczymy nawet dwie butelki miesięcznie owej nieskazitelnej polskiej wody – jeżeli tylko raczy Pan określić markę producenta i podać inne konieczne parametry jakimi woda ta ma się charakteryzować. Musimy więc w konkluzji z przykrością złożyć samokrytykę i bijąc się w piersi przyznać że celów umożliwiających funkcjonowanie stowarzyszenia nie realizujemy – liczyć jedynie możemy na Pana pobłażliwość i litość – którymi niewątpliwie cechuje się Pana głęboki umysł - nad takimi biednymi robaczkami którzy nie mogą sięgnąć wyżyn Pana oglądu. CYTAT(xMarcinx) Tylko, że cel 8. tj budowa infrastruktury nie może być celem samym w sobie, tylko środkiem do realizacji celi wyżej wymienionych dotyczących nauki, nauki-technicznej (cele od 1 do 7) Składamy Panu serdeczne podziękowania za zwrócenie nam uwagi na takie niedopatrzenie - czyli że punkt 8 celów naszej organizacji musi między innymi służyć wspieraniu inicjatyw społecznych na rzecz budowy dróg! To już prawdziwy horror! Sami nie wiemy jak temu zaradzić – jakąś alejkę osiedlową może z biedą byśmy mogli wybudować – ale budowa dróg! – to już jest niepojęte dla nas a co dopiero dla członków którzy chcieli jedynie łącz internetowych, a okazuje się że przystępując do naszej organizacji zostali uwikłani w budowę dróg, nie mówiąc już o zaopatrzeniu wsi w wodę! – przy takim podejściu komedie Barei to mały pikuś! W całej swej nieśmiałości postanowiliśmy jednak powtórnie sięgnąć po lekturę dzieła które Pan wspomina, ale którego widocznie dotychczas bez Pana światłych komentarzy nie byliśmy w stanie pojąć – czyli po „Stowarzyszenia w prawie polskim” Pawła Suskiego. Ze zgrozą przeczytaliśmy tam że, cyt. – „Art.58 ust.2 Konstytucji zakazuje tworzenia zrzeszeń, których cele są sprzeczne z Konstytucją lub ustawą. Wszystkie inne cele są dozwolone. Nawet więc gdy stowarzyszenie stawia sobie cele nie przynoszące pożytku społecznego, nierealne czy też absurdalne( np. przyjmuje że będzie poszukiwać krasnoludków i badać ich życie) nie może to być podstawą odmowy rejestracji. Prawo o stowarzyszeniach – odmiennie bowiem niż rozporządzenie z 1932 r. – nie uzależnia powstania stowarzyszenia od oceny , czy odpowiada ono względom pożytku społecznego ( por.art.20 pr.stow. z 1932r.). W postanowieniu z dnia 31 marca 2000 r., IACa 215/00 ( OSA 2001/7-8/s.66-70) Sąd Apelacyjny w Katowicach, powołując się na art. 12, 20 i 58 Konstytucji oraz na prawo o stowarzyszeniach uznał, że sąd nie jest władny oceniać, czy ustalony w statucie stowarzyszenia zakres działania ( cel) będzie faktycznie realizowany.” – koniec cytatu. A teraz wracając do naszego Nauczyciela i Zbawcy – specjalisty w zakresie III filaru, Pana xMarcinx, pragniemy jedynie zwrócić mu nieśmiało uwagę, aby raczył zwrócić uwagę autorowi komentarza do ustawy – Prawo o stowarzyszeniach – Panu Pawłowi Suskiemu – aby ten zrewidował swe błędne i obrazoburcze twierdzenia i zastosował się do światłych pouczeń Pana x – nieocenionego Nauczyciela naszego! Zwracając się więc teraz do użytkowników forum – musimy skierować Państwa pilną uwagę na słowa Pana x – nie dość że budowa infrastruktury sieci ma służyć budowie dróg i zaopatrzeniu wsi w wodę to jeszcze musi przyczyniać się to do szerzenia kultu religijnego! – doprawdy nie wiemy co możemy w takiej sytuacji powiedzieć członkom stowarzyszenia spokojnie eksploatujących łącza internetowe – jak im wytłumaczyć że ciążą na nich tak brzemienne w skutkach obowiązki! CYTAT(xMarcinx) 4. Ustawa mówi jasno, że odpowiedzialność za decyzje ponosi osoba podejmująca tą decyzje, jak i organ nadzorujący - co jest oczywiste. Nie wnikając w faktyczną strukturę stowarzyszenia, co nie jest możliwe bez zapoznania się z statutem który każda organizacja ma inny (a Państwo bronią się jak mogą przed jego upublicznieniem) nie jest możliwe przedstawienie węższej wykładni. Jakby Państwo udostępnili, statut to niewiedzę powodu bym miał odpowiedzialność członków podejmujących decyzje zawęzić np do zarządu, jednak kierując się zasadą ograniczonego zaufania (do którego mam szereg przesłanek) nie mogę tego zrobić i stosuje wykładnie przedstawiona przez ustawy. Wracając do wpisu naszego Nauczyciela – Pana xMarcinx – pragniemy się również odnieść do 4 punktu wpisu jaki raczył zamieścić – czyli jednak może Pan zawęzić wykładnię! – i to tylko do członków Zarządu – niesamowite – i to tylko po analizie statutu! – cóż za bystrość umysłu i jasność spojrzenia – toż my nie mieliśmy bladego pojęcia że Pan tu dokonuje jakiejś wykładni – ale skoro już mamy do czynienia z wykładnią to już sprawa poważna. A tak zupełnie poważnie wykładni przepisów dokonują sądy – Sad Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny itd. Doktryna, czyli profesorowie bądź inni uczeni wydziałów prawa uczelni wyższych dokonują, między innymi, ocen wykładni w opracowaniach naukowych – taką mieliśmy dotąd świadomość – ale skoro wykładni raczy również dokonywać Pan xMarcinx – to chyba należy zrewidować porządek prawny w naszym nieszczęsnym kraju. Nieśmiało tylko pytamy czy to wykładnia semantyczna czy też funkcjonalna? – ale chyba żadna z wymienionych - to z pewnością nowy rodzaj wykładni imienia Pana xMarcinx! – przecież stosowanie tego nowego rodzaju wykładni może zmienić poglądy doktryny na polski porządek prawny!! – to doprawdy zagadnienie nieocenionej wagi dla polskiej szkoły prawa! W związku z powyższym prosimy o trochę wyrozumiałości wobec nas – czujemy się już zupełnie onieśmieleni autorytetem Pana xMarcinx. Świadomość naszych praw i obowiązków, w jakiej tkwimy – pewnie błędnie – mówi nam że statut można udostępniać osobom uprawnionym – członkom, urzędom i innym wskazanym w ustawach instytucjom – ale udostępniać go na żądanie Pana xMarcinx – to już przekracza naszą percepcję! Zapewniamy osoby na forum, po raz kolejny, że na członkach naszego stowarzyszenia nie ciąży jakakolwiek odpowiedzialność za działania organizacji – która jest osobą prawną i w związku z tym odpowiada za swoje działania całym swym majątkiem – co wynika z powszechnie obowiązujących przepisów prawa a nie za statutu i czego żaden statut nie może zmienić, a nawet jeżeli postanowienia o jakiejkolwiek odpowiedzialności członków by się w nim znalazły – byłyby nieważne z mocy prawa jak też żaden sąd nie dokonałby rejestracji organizacji. Pan xMarcinx jest natomiast wybitnie zainteresowany statutem gdyż to pozwoliłby mu roztrząsać jego zapisy na tutejszym forum przez najbliższe kilka lat – czyli odwracać uwagę zainteresowanych od przedmiotu wątku jakim chyba winna być ocena łącz internetowych – a kierować uwagę na poniżanie naszej organizacji aby zniechęcić do niej potencjalne osoby zainteresowane. CYTAT(xMarcinx) jednak kierując się zasadą ograniczonego zaufania (do którego mam szereg przesłanek) nie mogę tego zrobić i stosuje wykładnie przedstawiona przez ustawy. Czyli naprawdę ma Pan szereg przesłanek aby mieć ograniczone zaufanie – jak Pan napisał - i stosuje Pan wykładnię przedstawioną przez ustawy – jakaż to wykładnia zakłada odpowiedzialność członków stowarzyszenia zarejestrowanego za działania organizacji? CYTAT(xMarcinx) 5. Skoro Państwo są tak przekonani swojej świętości mam nadzieje, że nie będzie problemem by osoba reprezentująca stowarzyszenie podpisała z imienia i nazwiska przygotowywane przeze mnie pisma do urzędów wnoszące o przeprowadzenie kontroli funkcjonowania stowarzyszenia. Ostatnia fraza Pana wpisu jest już czystą ‘wirtuozerią” – z uwagi na dobre obyczaje nie chcemy używać mocniejszych słów – mamy bowiem podpisać przygotowane przez Pana pisma o przeprowadzenia kontroli naszej organizacji przez właściwe urzędy! To jest to! Jeżeli zamierza Pan zawiadamiać stosowne urzędy – to niech Pan to robi przynajmniej sam. Uważa Pan nas za ludzi ograniczonych umysłowo czy też tupet Pana nie zna już żadnych granic? Na forum grozi nam Pan kontrolą urzędów! – mieliśmy już wiele kontroli i z pewnością będziemy mieli jeszcze niejedną – z pewnością też kontrole mogą wykryć szereg nieprawidłowości – w stanie prawnym naszego kraju i komplikacji przepisów prawa powszechnego jak też ich niejasności i nieraz wzajemnej sprzeczności – nietrudno o popełnienie wielu uchybień – wielokrotnie też stwierdzano mniejsze czy większe uchybienia w czasie prowadzonych u nas kontroli. Kończąc – w żadnym wypadku nie jesteśmy przekonani o jakiejkolwiek aurze świętości, w glorii której mielibyśmy się przedstawiać – i prosimy aby łaskawie nam Pan tego nie imputował. Ale czy naprawdę uważa Pan że owe pisma do urzędów mają nas uczynić pokornymi wobec Pana wynurzeń? W Polsce z dawien dawna jest taki odrażający obyczaj – jeżeli już nie wiem co mam dalej zrobić z adwersarzem to muszę...zawiadomić stosowne urzędy... Ten post edytował DSI nie, 23 sty 2011 - 07:55 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 23:02 |