Odpowiedzi

[Leszek]

Na budynku Damelu (pierwszym od strony BP) widziałem baner reklamujący wynajem lokali w Galerii Reden (bodajże 3000 mkw ) i niedziałającym adresem www.galeriareden.pl (chyba, że źle w przelocie odczytałem, postaram się sprawdzić jutro) - czyżby miała to być owa inwestycja Rank Progressu? Bo jeśli tak, to z nazwą nie całkiem utrafili

[RzeckiDG]

W mojej - subiektywnej ocenie - targowisko zawsze będzie stanowiło alternatywę dla galerii handlowych, zwłaszcza dla bardziej konserwatywnego , przyzwyczajonego do "targowania się" klienta. Co do cen to pewnie zawsze coś będzie droższe a coś tańsze...
Ja na przykład buty zimowe, z których jestem zadowolony zakupiłem na targu od producenta z okolic Myszkowa. Wcześniej dwukrotnie naciąłem się na hasło, że za jakość trzeba zapłacić i wybierałem markowe sklepy w okolicznych galeriach a w nich "buty," które po kilku tygodniach użytkowania przestawały nadawać się do czegokolwiek.
Na szczęście szybkie zgłoszenie niezgodności towaru z umową pozwoliło w obu przypadkach na odzyskanie pieniędzy. Dopiero zakup na targu, za połowę wcześniej wydanej kwoty, okazał się trafiony.

Ten post edytował RzeckiDG sob, 25 gru 2010 - 23:06

[vacu]

W mojej - subiektywnej ocenie - targowisko zawsze będzie stanowiło alternatywę dla galerii handlowych, zwłaszcza dla bardziej konserwatywnego , przyzwyczajonego do "targowania się" klienta. Co do cen to pewnie zawsze coś będzie droższe a coś tańsze...
Ja na przykład buty zimowe, z których jestem zadowolony zakupiłem na targu od producenta z okolic Myszkowa. Wcześniej dwukrotnie naciąłem się na hasło, że za jakość trzeba zapłacić i wybierałem markowe sklepy w okolicznych galeriach a w nich "buty," które po kilku tygodniach użytkowania przestawały nadawać się do czegokolwiek.
Na szczęście szybkie zgłoszenie niezgodności towaru z umową pozwoliło w obu przypadkach na odzyskanie pieniędzy. Dopiero zakup na targu, za połowę wcześniej wydanej kwoty, okazał się trafiony.

A ja powiem jeszcze inaczej - targowisko nie stanowi konkurencji dla galerii (obecnie) i odwrotnie. Dlaczego? Jest jakaś grupa osób (jak ja), które targowisk w polskim stylu nie trawią i nigdy się na nie nie wybiorą choćby ceny były dużo niższe. Jest i druga grupa, która z kolei wyjazd do galerii traktuje jako ostateczność a zakupy po wielokroć woli robić na targowisku. Jedna galeria IMHO nie zmieni stanowiska żadnej z grup a więc nie mają się czego obawiać handlarze na targowisku, tzn. może i mają czego ale na pewno nie będzie tak, że galeria odbierze im chleb.