![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 4 Dołączył: wto, 01 cze 10 Nr użytkownika: 3,901 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Co sądzicie o poruszaniu się po drogach Dąbrowy Górniczej ? Nie dość że rozkopana troszkę i dziury to tu to tam , to jeszcze zjeżdżają się NAUKI JAZDY z połowy województwa . Wiem że gdzieś trzeba się uczyć ,ale czemu tylko tu ???!!! wystarczy wyjechać do Będzina , Sosnowca czy Czeladzi by samochodzik z "L"-ką stał się rzadkością na drodze , a tu ? nie ma chyba odcinka 100 metrów bez Nauki -świątek,piątek i niedziela.....A może dało by się egzaminy robić np. losowo - Będzin , Sosnowiec itd... niech tam też sobie jeżdżą i poznają uliczki , a ruch się tu troszkę rozładuje ......
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 171 Dołączył: nie, 18 sty 09 Skąd: Dąbrowa Górnicza Z-ce Nr użytkownika: 3,132 Płeć: Mężczyzna GG: 3986289 ![]() |
A mnie wkoooorfia to, że po studiach nie ma pracy, a urząd pracy nie ma mi nic do zaoferowania (pracy nie ma, pieniędzy na staż nie ma, zasiłku nie dostanę bo mi nie przysługuje, tak samo zresztą jak dodatek aktywizacyjny za samodzielne znalezienie sobie pracy)!
A co do eLek, to jakoś mi nie przeszkadzają w Dąbrowie. Trzymają się prawej krawędzi, prędkość utrzymują przepisową, przepuszczają pieszych... |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 01:12 |