![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 7 Dołączył: pon, 13 lis 06 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 289 ![]() |
Witam
Piszę w trochę nietypowej sprawie. Otóż słyszałem że księża (nie wiem czy w niektórych kościołach czy wszędzie) robią problem w przypadku chrztu dzieci pochodzących ze związków w których nie ma ślubu kościelnego. Księża bądź nie chcą ochrzcić dzieci, lub robią to w drodze wyjątku po mszy św. W związku z tym chciałbym aby osoby który były w takiej sytuacji podzieliły się swoimi doświadczeniami w tym temacie. Chciałbym jeszcze spytać czy dziecko należy ochrzcić w swoim miejscu zamieszkania, czy obojętnie w której parafii? A może ktoś wie jak taka sprawa wygląda w parafii "Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski " w DG na ulicy Morcinka? Byłbym wdzięczny za wszystkie odpowiedzi Pozdrawiam |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2 Dołączył: pią, 19 cze 09 Nr użytkownika: 3,361 Płeć: Kobieta ![]() |
Witam, obie moje córki były chrzczone w momencie gdy nie mielismy z mężem żadnego slubu-nawet cywilnego. Księża nie robili żadnych problemów oprócz pytania czy jesteśmy pewni naszej decyzji.
Generalnie w prawie kanonicznym jest zapis o tym, że nawet osoby niewierzące mają prawo prosić o chrzest dziecka i nie można im tego odmówić, należy tylko pouczyć o ważności sakramentu. Tak, że w świetle prawa kanonicznego ksiądz ma prawo a nawet obowiązek dopytać się o sytuację "religijną" rodziców. To, że większość księży robi to w sposób ordynarny to już zupełnie inna sprawa. Faktem jest też, że większość młodych rodziców nie ma żadnych związków z żadną religią i oczywiście jest to ich sprawa i decyzja ale potem są zdziwieni gdy w momencie pojawienia się potomstwa ktoś się ich pyta o "stosunek" do spraw religilnych. Mam wrażenie, że większość osób wypowiadających się w tym temacie kieruje się tylko emocjami i to nie zawsze dobrymi. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 23:00 |