![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 160 Dołączył: śro, 26 gru 07 Nr użytkownika: 993 Płeć: Mężczyzna GG: 4723472 ![]() |
Witajcie!
Mieszkam w Dąbrowie Górniczej i w tym roku zdaję maturę z następujących przedmiotów: - j.polski poziom podstawowy - j.angielski poziom podstawowy - informatyka poziom rozszerzony + - matematyka poziom rozszerzony Jeśli chodzi o informatykę to myślę że w okolicach 70% ją napiszę, może coś więcej, matematykę myślę, że uda mi się zaliczyć, ale na pow. 50% nie liczę. Gdzie na studia informatyczne proponowalibyście mi się wybrać? Wybór jest dosyć trudny, myślałem o Akademii Ekonomicznej w Katowicach, ale słyszałem, że jest to dosyć słaba uczelnia i odradzana, ale mogą to być tylko plotki, jakich wiele. Co polecacie? Pozdrawiam! |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,772 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 ![]() |
Wybór jest dosyć trudny, myślałem o Akademii Ekonomicznej w Katowicach, ale słyszałem, że jest to dosyć słaba uczelnia Nie ma żadnego znaczenia. Czasy kiedy inżynier po politechnice potrafił zbudować most minęły jakieś 50lat temu. w tej dziedzinie liczą się przedewszystkim umiejętności a nie renoma szkoły Racja. Gdzie byś się nie uczył to i to tak wszystko zależy od Ciebie. Sama nazwa nic za Ciebie nie załatwi. Zwłaszcza od pewnego czasu kiedy każda zawodówka zostaje uniwersytetem. Co do prestiżu to nie czarujmy się - prestiżowe uczelnie to są w Warszawie, a nie w GOP czy w Krakowie. No i możliwości dorobienia w stołecznym IT dużo większe. Jeszcze a'propos dojazdów - ja 5 lat jeździłem pociągiem, sporadycznie autem. 1,5h niewyjęte niestety w jedną stronę (w tym dojście) jeśli nie ma opóźnień. W zimie bywa dłużej. Ano właśnie. Czas to jeden z najbardziej deficytowych towarów w życiu. Nie warto go tracić na jałowe jeżdżenie. Jak daleko od domu (np. Gliwice) to akademik. Dojeżdżanie dłużej niż godzinę nie ma sensu. Matematyka trochę podupadła u mnie w trzeciej klasie, wcześniej radziłem sobie całkiem nieźle, teraz słabo, bo przestałem się zwyczajnie uczyć, chociaż nigdy nie byłem zakuwaczem, a przestałem się uczyć matmy, bo nastawiłem się na informatykę, bo łatwiej mi wchodzi do głowy i łatwiej mi ją zdać na maturze. Dobrze Ci Arbas radzi. Przemyśl to sobie jeszcze. Będzie Ci trudno prowadzić własną firmę IT bo się nie chce tego czy tamtego |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 21:20 |