IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

> Sprintem do Talkowskiego, Absurdy władzy
Misiek
post wto, 25 lis 2003 - 22:50
Post #1


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 500
Dołączył: czw, 04 wrz 03
Skąd: DG - Reden
Nr użytkownika: 19



W dzisiejszym dodatku katowickim Gazety Wyborczej pojawiŁ siĘtaki oto artykuŁ:


Prezydent DĄbrowy GÓrniczej kaŻe ĆwiczyĆ urzĘdnikom sprint do jego gabinetu

"Prezydent DĄbrowy GÓrniczej Jerzy Talkowski zarzĄdziŁ, Że kaŻdy wezwany do jego gabinetu pracownik magistratu musi pojawiĆ siĘnie pÓĹşniej niŻ po trzech minutach.

Od zeszŁego czwartku w Pentagonie - czyli najwiĘkszym budynku DĄbrowy, gdzie znajduje siĘm.in. UrzĄd Miejski - wrze. - WiĘkszoŚĆ pracownikÓw urzĘdu w ukryciu wyŚmiewa prezydenta i zŁorzeczy - opisuje sytuacjĘjedna z urzĘdniczek, proszĄc o anonimowoŚĆ: - Ale sĄ juŻ i tacy, ktÓrzy potulnie zaczĘli ĆwiczyĆ biegi na krÓtkim dystansie!

Co siĘstaŁo w dĄbrowskim magistracie? Prezydent Jerzy Talkowski rozesŁaŁ do 24 naczelnikÓw wydziaŁÓw swoje najnowsze zarzĄdzenie. PoleciŁ, by naczelnicy powiadomili o nim wszystkich podwŁadnych. "Polecam - napisaŁ Talkowski - w przypadku telefonicznego wezwania pracownika do gabinetu natychmiastowe jego przybycie (nie dŁuŻej niŻ w ciĄgu trzech minut)".

- SzczegÓlnie na tych, co pracujĄ na parterze, padŁ blady strach, bo Żeby dostaĆ siĘdo prezydenta, muszĄ pokonaĆ cztery piĘtra - komentujĄ urzĘdnicy. - StraŻnicy miejscy moŻe jakoŚ sobie poradzĄ, ale na przykŁad objuczone dokumentami ksiĘgowe bĘdĄ miaŁy problem.

DrogĘdo gabinetu Talkowskiego dodatkowo komplikujĄ elektroniczne zabezpieczenia: bez specjalnej karty chipowej nikt w "Pentagonie" nie wjedzie windĄ powyŻej drugiego piĘtra, ani nie sforsuje samozatrzaskujĄcych siĘdrzwi na klatkach schodowych. - To skandal i drĘczenie podwŁadnych - ocenia jeden z naczelnikÓw. - Jak bĘdĘobsŁugiwaŁ klienta i prezydent zadzwoni, to przecieŻ nie wybiegnĘw pÓŁ sŁowa. Nie wyobraŻam sobie teŻ odebrania sŁuŻbowej komÓrki w... toalecie.

- Ciekawe, czy Talkowski wypŁaci odszkodowanie, jak ktoŚ w biegu do niego skrĘci nogĘalbo spadnie ze schodÓw? - pytajĄ pracownicy z przekĄsem.

Jolanta Kocjan, rzeczniczka prezydenta, tŁumaczy: - Nikt nie bĘdzie odmierzaŁ tych trzech minut ze stoperem. Chodzi tylko o to, Żeby uniknĄĆ sytuacji, jakie zdarzaŁy siĘdotychczas, Że pan prezydent przyjmowaŁ u siebie mieszkańca ze skargĄ na jakiegoŚ naczelnika wydziaŁu i musiaŁ przez 20 minut szukaĆ go po caŁym budynku!

Teraz spÓĹşnialscy powinni liczyĆ siĘz odebraniem premii. - Chodzi o kilkaset zŁotych z wynagrodzenia. Zobaczymy, czy naczelnicy bĘdĄ szanowali swoje pieniĄdze i przy okazji zaŁatwiajĄcych sprawy mieszkańcÓw - dodaje Kocjan.

- Prezydent ma prawo ustalaĆ zasady pracy swoich podwŁadnych - przewodniczĄcy Rady Miejskiej Robert KoĆma wolaŁby uniknĄĆ komentowania nowego zarzĄdzenia. - UŚciŚlenie, Że majĄ na dojŚcie do gabinetu tylko trzy minuty, to jednak przesada - mÓwi i obraca sprawĘw Żart. - WidziaŁem dzisiaj pewnĄ paniĄ naczelnik, ktÓra biegŁa korytarzem. JuŻ myŚlaŁem, Że do prezydenta. A wyjaŚniŁo siĘ, Że za potrzebĄ..."


Kolejny fantastyczny pomysŁ Joergena T. biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif


--------------------
Ten kraj to jest po prostu Polska
W tym kraju możesz ukraść, nigdy dostać
Odwrócony do góry nogami raj
Ten kraj, ten kraj, ten kraj ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
 
Start new topic
Odpowiedzi
TeodorMotor
post sob, 02 kwi 2005 - 07:39
Post #2


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 392
Dołączył: sob, 07 lut 04
Skąd: DG - Stary Gołonóg
Nr użytkownika: 42
Płeć: Mężczyzna



QĹşwa! DiDŻi znÓw przegraŁa!!! Niczego, no naprawdĘniczego te nasze wŁadze nie potrafiĄ osiĄgnĄĆ...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,6...35,2631705.html
Go to the top of the page
 
+Quote Post



Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 22:44
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza